Benfica trenowała przy Bułgarskiej. Stadion znów w barwach Ligi Europy (FOTO)

Po 5 latach przerwy Europa na dobre wróciła do Poznania. Za nami pierwszy z trzech przedmeczowych dni w fazie grupowej Ligi Europy, którą na Bułgarskiej widać na każdym kroku. Wiele elementów przypomina o jutrzejszym meczu Kolejorza, który na start zmagań w grupie D podejmie wielką Benfikę Lizbona.



Po godzinie 18:30 na główną płytę obiektu przy Bułgarskiej wyszli zawodnicy Benfiki Lizbona, którzy w blasku jupiterów odbyli ostatnie zajęcia przed czwartkową konfrontacją przy Bułgarskiej. Stadion Kolejorza już wcześniej zyskał barwy Ligi Europy, w środku obiektu pojawiły się reklamy sponsorów rozgrywek, jest wiele specjalnych oznaczeń a to nie wszystko. Jutro przed godziną 18:55 po 5 latach przerwy zabrzmi hymn Ligi Europy, spotkanie Lecha z Benfiką będzie rozgrywane specjalną piłką. Zapraszamy do obejrzenia kilkunastu zdjęć z przedmeczowego dnia na naszym stadionie.

Bułgarska dobę przed meczem z Benfiką:

null
null
null
null

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







12 komentarzy

  1. Ostu pisze:

    Obserwuje sobie mecz Realu Madryt i widzę, że gra na jakimś boisku zastępczym…
    Czy w sytuacji gdy gramy bez publiczności i koszty „uruchomienia” bułgarskiej są wysokie, nie warto zagrać we Wronkach czy innym Grodzisku…?
    Oczywiście nie bez znaczenia jest „ochrona” płyty na Bułgarskiej…
    A może Wszystko do końca sezonu zagrać we Wronkach i wykorzystać czas na przygotowanie się do przebudowy całej podbudowy murawy…?

    • slavo1 pisze:

      Normalnie wyjąłeś mi to z ustów. Sklepik zamknięty to można, ba trzeba, to wykorzystać i grać we Wronkach. Choć pewnie Grodzisk ma lepszą infrastrukturę (ale tego nie jestem pewien – nie wiem po prostu)

    • Didavi pisze:

      Chyba Was za przeproszeniem popier…poniosło za mocno Panowie! DOM ma się tylko jeden. Nie jesteśmy Amicą, żeby grać we Wronkach. Zastanówcie się raz jeszcze nad swoimi propozycjami. Lech ma swój dom przy Bułgarskiej. Lech POZNAŃ.

      • Ostu pisze:

        Jak na razie lepiej nam idzie na wyjazdach…? – popatrz na eliminacje…
        A w naszym „domu” to ta podłoga jest dziurawa, trochę skrzypi i nam przeszkadza – co sam przyznał Żuraw – a więc czas na remont tego „domu”…
        A kiedy jak nie TERAZ – gdy masz pewność, że żaden „gość” nie zwali ci się na głowę – przeprowadzić ten remont…
        No i masz się dokąd wyprowadzić na czas remontu więc nie ponosisz kosztów dodatkowych…
        Nie bez znaczenia jest fakt, że dostałeś wlasnie kasę na remont…

      • slavo1 pisze:

        Na gorszym boisku, Lech gra gorzej. Nasza murawa wymaga wymiany/naprawy, regeneracji czy czego tam jeszcze. Kiedy to zrobić jak nie teraz?

      • tomasz1973 pisze:

        Sorry, ale jaki jest sens „naprawiać murawę” w okresie jesień/zima? Murawa jest do dupy, ale takie prace trzeba wykonywać wiosną, pamiętacie jak UEFA załatwiła sprawę w odpowiednim wiosennym terminie, z odpowiednio wyczekanym czasie nieużytkowania trawy? Ona wówczas wytrzymała najdłużej.

      • Ostu pisze:

        My jej nie mamy naprawiać, my ja mamy zbudować od nowa…
        – usunąć i wywieźć podłoże do około 1 metra
        – zamontować od nowa system ogrzewania i.odwadniania murawy
        – układać kolejne 3 warstwy gruntu i odpowiednio je zagęszczać
        A tego się nie zrobi w tydzień czy dwa – a kilkukrotne „przechodzenie przez zero” tylko poprawi i ułatwi naturalne zagęszczanie gruntu…
        No i wreszcie można już teraz zacząć chodowana docelową murawę na zewnątrz – co potrwa dwa lata
        A na odpowiednio przygotowanym gruncie można / trzeba położyć murawę „przejściową”, która będzie się lepiej zachowywała na tak przygotowanym podłożu…

      • Ostu pisze:

        p.s. te trzy warstwy to są różne materiały o różnym uziarnieniu…

      • tolep pisze:

        dwa lata ty tłumoku? Tobie się wydaje że murawę kluby uprawiają we własnym zakresie? Kupuje się gotową od profesjonalnej firmy, według życzenia klienta. Czasami z serwisem, czasami nie.

        Masz więcej tych mądrości z wikipedii, czy może podasz źródło swoich opowieści dziwnej treści, że problemem na Bułgarskiej jest odwodnienie albo ogrzewanie.

    • Przemo33 pisze:

      @Ostu
      Po prostu real gra na Estadio Alfredo di Stefano, czyli boisku, na którym grają zwykle rezerwy właśnie Realu. Obecnie Estadio Santiago Bernabeu jest w przebudowie, która zakończy się w 2022 roku. Już pod koniec poprzedniego sezonu Real grał właśnie na tym stadionie, który zgłosił również do Ligi Mistrzów w tym sezonie. Z tego co wiem Real wróci na Bernabeu dopiero wtedy, gdy na stadiony wrócą kibice.
      Co do pomysłu gry na przykład we Wronkach zamiast na Bułgarskiej – to nie jest głupi pomysł, ale pod warunkiem, że tak jak mówisz ogarną wreszcie murawę, by nie trzeba było się z nią tak bawić. Jeśli mieliby zacząć grać we Wronkach, ale nic nie zrobili wreszcie z murawą, to tylko zmarnowaliby czas…

  2. Przemo33 pisze:

    I tylko kibiców brak…

  3. inowroclawianin pisze:

    Trenowała na Bułgarskiej i słabo spała minionej nocy 😉