I tak ma być! Górnik – Lech 1:3
O godzinie 20:30 na stadionie im. Ernesta Pohla (Arena Zabrze) mieszczącym się przy ulicy Roosevelta 81 w Zabrzu, początek meczu 2. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022, pomiędzy drużyną Górnika Zabrze a zespołem Lecha Poznań. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu NA ŻYWO z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Przed meczem Górnik Zabrze – Lech Poznań
Bez porażki z Górnikiem od 4 spotkań, w Zabrzu 3 kolejne mecze Lecha bez przegranej
W ostatnich 18 meczach obu drużyn padł co najmniej 1 gol (w 13 spotkaniach po bramce strzeliły oba zespoły)
Urban nie przegrał z Lechem od 11 lat, w roli gospodarza od 13 lat (6 kolejnych meczów z Lechem bez porażki)
Skorża w Lechu vs Górnik – 2-2-0, 11:3
W 2021 roku 2 remisy z Górnikiem wynikiem 1:1
Skorża vs Urban – 3-1-5 (ostatnia wygrana Skorży w 2010 roku)
W ramach „Oko na grę” obserwowany będzie Jesper Karlstrom
Raport NA ŻYWO (mecz)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
2 min. – Spokojny początek spotkania. Na razie dłużej przy piłce utrzymują się lechici i tak może być przez cały mecz.
3 min. – Dobre zagranie Pereiry do Amarala. Drugi z Portugalczyków był spóźniony.
6 min. – Lech od początku gra bardzo wysoko.
7 min. – Będzie karny dla Górnika po zagraniu piłki ręką przez Satkę.
7 min. – Jimenez trafia z 11 metrów. Lech przegrywa 0:1, statystycznie jest już po meczu.
9 min. – Kolejna akcja Górnika naszą prawą stroną, uderzenie Cholewiaka zatrzymał Van der Hart.
11 min. – Lech przy wyniku 0:1 od sezonu 2015/2016 na wszystkich frontach – 7-26-74. Ostatnie odrobienie strat miało miejsce wiosną z Wartą.
12 min. – Sandomierski świetnie broni strzał z bliska oddany przez Satkę. Kolejny bramkarz w meczu z Lechem rozegra świetny mecz?
16 – 30 minuta
17 min. – Lech gra bardzo nerwowo. Nie ma w tym nic dziwnego, wielu zawodników pamięta jeszcze zeszły sezon.
18 min. – Łatwo zmarnowany stały fragment gry przez poznaniaków.
23 min. – Następny zmarnowany rożny po dośrodkowaniu Pereiry. Nic kompletnie nie wychodzi.
27 min. – Lech nawet nie bije głową w mur, ponieważ co chwilę są faule, co chwile ktoś leży na boisku. Czas ucieka coraz szybciej.
30 min. – Zapewne wielu kibiców nie wierzy nawet w remis, który i tak nic nie da. Gra nie zapowiada bramki dla Lecha.
31 – 45 minuta
33 min. – Górnik oczywiście nic nie gra. Biega za piłką i umiejętnie się broni. Doskonale ułożył sobie to spotkanie.
34 min. – Jest gol dla Lecha, ale znów spalony. To już 3 bramka zdobyta ze spalonego w tym sezonie.
34 min. – To 19 kolejny mecz Lecha z Górnikiem, w którym padł gol. Ostatni raz w Zabrzu nie było bramek w 2004 roku.
38 min. – 1:1. Świetna długa piłka Pereiry zagrana na środek pola karnego trafiła prosto na głowę Kamińskiego.
Kamiński
Pereira
40 min. – Dzięki tej bramce strzelonej jeszcze w I połowie być może Lech uwierzy w wygraną. Przynajmniej w II odsłonie będą jakieś emocje.
43 min. – Rzuty rożne to dziś nieporozumienie. Lech zmarnował już 7-8 kornerów.
44 min. – Płaski i niecelny strzał Karlstroma z daleka.
45 min. – W 14 z 19 ostatnich meczów Lecha z Górnikiem do siatki trafiły oba zespoły.
45+1 min. – Górnik po stracie gola w końcu ruszył do przodu.
45+2 min. – Kolejny zmarnowany korner. Jak nie Pereira to Douglas. Co oni robili przez cały tydzień?!
45+2 min. – Do przerwy 1:1.
46 – 60 minuta
46 min. – Druga połowa rozpoczęła się od kartki dla Janży, który momentami nie radzi sobie ze Skórasiem.
47 min. – Podanie z prawej strony do Ishaka. Szwed nie doszedł do piłki.
49 min. – 2:1 dla Lecha! Akcja po prawej stronie, Karlstrom, Ishak, Amaral i znów Ishak! Szwed doskonale wykończył akcję!
Ishak
Amaral
51 min. – Świetny początek tej połowy w wykonaniu Lecha, poznaniacy wyszli mocno nakręceni. Oby teraz poszli za ciosem!
55 min. – Tempo drugiej połowy już spadło.
58 min. – Lechici w końcu spokojniej rozgrywają piłkę.
61 – 75 minuta
62 min. – Efektowne długie podanie Pereiry do Douglasa. Szkot niestety nie opanował piłki.
63 min. – Błąd Douglasa z którego mógł skorzystać Jimenez.
63 min. – Górnik przycisnął, bronią się lechici.
65 min. – Dynamiczny rajd Amarala, który wywalczył rzut wolny. To mogło się podobać.
66 min. – Dobry rajd Skórasia na prawej flance, strzał, broni Sandomierski!
68 min. – Górnik momentami groźnie kontratakuje. Brakuje szybkiej bramki na 3:1, która uspokoiłaby ten mecz.
69 min. – I JEEEEST! Akcja środkiem, zagranie z prawej strony, nieco przypadkowo podaje Kamiński, strzał Skórasia i piłka po rykoszecie przelobowała bramkarza! 3:1!
Skóraś
Kamiński
72 min. – Amaral podaje do Kamińskiego! Świetnie broni Sandomierski!
75 min. – Lech ma teraz ten luz. Gra piłką, gra spokojnie, wynik 3:1 robi swoje.
76 – 90 minuta
80 min. – Murawski za Amarala, Sykora za Kamińskiego.
84 min. – Lech ostatni raz wygrał w Zabrzu we wrześniu 2019 roku (3:1).
85 min. – Sobiech za Ishaka, Marchwiński za Tibę.
86 min. – Strzał głową Marchwińskiego wybronił Sandomierski.
87 min. – Lech ma kontrolę w końcówce. To cieszy.
89 min. – Bardzo ostre zagranie Pereiry. Ewidentna czerwona kartka.
90 min. – Czerwiński za Skórasia.
90+3 min. – Sykora w sytuacji sam na sam i… nie ma gola. Bramkarz broni!
90+3 min. – Strzał Nowaka z daleka wybronił Van der Hart.
90+5 min. – Koniec. Lech w końcu zwycięski.
2. kolejka PKO Ekstraklasy 2021/2022, piątek, 30 lipca, godz. 20:30
Górnik Zabrze – KKS Lech Poznań 1:3 (1:1)
Bramki: 7.Jimenez – k. – 38.Kamiński 49.Ishak 69.Skóraś
Asysty: 1:1 – Pereira 2:1 – Amaral 3:1 – Kamiński
Żółte kartki: Bainović, Janża – Satka
Czerwona kartka: 89 min. – Pereira (za brutalny faul)
Widzów: 18659
Sędzia: Marciniak (Płock)
Sędzia techniczny: T.Marciniak
Sędziowie boczni: Sokolnicki, Listkiewicz
Sędziowie VAR: Gil, Sapela
Górnik: Sandomierski – Michalski (75.Krawczyk), Wiśniewski, Janicki, Janża (66.Baidoo) – Manneh (46.Podolski), Bainović (46.Dziedzic) – Dadok, Nowak, Cholewiak – Jimenez (83.Wojtuszek).
Rezerwowi: Bielica, Pawłowski, Grzyszkiewicz, Dziedzic, Baidoo, Wojtuszek, Kubica, Krawczyk, Podolski.
Lech: Van der Hart – Pereira, Salamon, Satka, Douglas – Karlstrom, Tiba (85.Marchwiński) – Skóraś (90.Czerwiński), Amaral (80.Murawski), Kamiński (80.Sykora) – Ishak (85.Sobiech).
Rezerwowi: Bednarek, Czerwiński, Skrzypczak, Kvekveskiri, Murawski, Marchwiński, Sykora, Ramirez, Sobiech.
Kapitanowie: Wiśniewski – Ishak
Ustawienia: 4-2-3-1 – 4-2-3-1
Trenerzy: Urban – Skorża
Obserwacja „Oko na grę”: Karlstrom
Stan murawy: Bardzo dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: +22°C, bezchmurnie
Miejsce: Arena Zabrze (ul. Roosevelta 81, Zabrze)
>> Przeczytaj więcej o meczach w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Gotowi mentalnie na strzał życia Podolskiego z 60 metrów i wygraną głowę Janickiego nad Salamonem na 2-0? Czekam jak na wyrok.
I do tego w ostatniej minucie meczu: rekontra Górnika po kontrze Lecha, który mógłby strzelić na 1:1 (zakładam – Skóraś albo Sobiech). Tak, klasyka.
Martwi bardziej że tutaj nawet strzał życia nie musi być potrzebny. Zobaczymy… Ja liczę na kolejne 1-6 i że Pioter kupi Killerów na bramkę, lewą obronę i na skrzydła. Po czym poda się do dymisji i mianuje Rząsę na swojego sukcesora. A jak… trzeba być optymistą.
W dziesiątkę…
Znowu ten parodysta Skóraś w składzie…
Zwycięskiego składu się nie zmienia, szkoda tylko że ostatnio nie wygraliśmy.
Skorża zaczyna mnie wkurwiać tym składem po jakiego grzyba sparingi gra z Ramirezem ,Murawskim i Bednarkiem a na ligę wystawia przyspawanego VDH szweda i lalusia na skrzydło.I znów wszystko siędzie ok 60 min jak kamyk przejdzie za Barego a na skrzydło wejdzie czeski ptaszek.
Karlstrom,Skóraś.
Kurwa nic z tego nie będzie,obym się mylił.
Jak widać wszystkie zespoły w Lechu grają 1-4-2-3-1 to i wizjoner Skorża musi się dostosować. Czy kontynuując skompromitowany od roku sposób gry da się osiągnąć zapowiadany szumnie dublet? Nie sądzę. Nawet w tej pasztetowej lidze to nie przejdzie. Grać do wyrzygu to samo mając spore możliwości, myślę o charakterystykach rezerwowych, to proszenie się o kłopoty. I zapewne będą. Nie dzisiaj to za 2-3 kolejki, kiedy rywale rozpracują nasze nowe nabytki. Chcieliśmy nowego trenera bo zespół potrzebował zmian w sposobie gry. A zmieniło się tylko nazwisko. Gra jest ta sama. Sam apelowałem o konsekwencję w temacie gry zespołu. Ale miałem na myśli jego rozwój, wykorzystywanie potencjału zawodników, zaskakujące rywali zmiany ustawienia. Nie całkowitą stagnację. Tu w ramach tych mitycznych transferów mogą przyjść nawet Messi i Mbape, pobijemy rekord wszechczasow i… ligę skończymy poza miejscem gwarantującym choćby gówno puchar Konfederacji.
Skuraś – jeden z klejnotów rodowych Rutkowskiego. I wszystko jasne.
3-1 dla nas dzisiaj.
Ehhh i znowu człowiek wierzy przed pierwszym gwizdkiem!
To co, gol Jimeneza po asyście Janzy? A może Rafałek Janicki nam strzeli?
Głupota kibola jest porażajaca.Znowu liczę na zwycięstwo.
Karny po ręce nastrzelonej z metra. Idź pan w chuj z tym Marciniakiem.
wszystko jest dobrze
Jimeneza wytypowałem. Teraz jesscze coś musi nam zrobić Janza.
dawno nie było karnego z dupy…
Ojeju, do diaska a co to się stanęło ? Spoglądam na gol24, a tam coś niesłychanego, główny kandydat do dubletu w tym sezonie po 10 minutach już przegrywa. Toż to nie do pomyślenia, jakim cudem Panie Piotrze, Panie Karolu, Panie Tomaszu ?
Zajebiście rozegrany rożny. Widać rękę trenera Skorży.
Proponuje korpo memy dac na yt po meczu. Tu nie ma co trenowac tu dzwonic trzeba….
Nowy sezon, gramy to samo gówno. Skorża, coś ty robił przez ten okres przygotowawczy
Kolejne świetne rozegranie różnego. Brawo trener Skorża. Brawo Joel z Erasmusa. Super dośrodkowanie.
Tylko idioci wierzyli w Skorze!!! Pisałem, ze gówno zrobi!
Eee No mamy podobno trenera od sf
Nie oglądam, ktoś krótko skomentuje jak mecz, jak grają, czy jest lepiej niż było, czy są nadzieje???
Lech w ogóle nie potrafi wypracować sobie pozycji strzeleckich, wszystko grają na jakoś to będzie. Skorża nie odrobił zadania domowego po meczu z Radomiem. Co oni w ogóle ćwiczą na treningu oprócz przeskakiwania przez drabinkę? Na razie żenada, Satka antybohater 1 połowy, nikt nie oddaje strzałów z dystansu. Chcą wjechać do bramki bez biegania a Górnik nawet się nie męczy.
Czemu Joel z Erasmusa który nie potrafi celnie kopnąć stojącej piłki wykonuje wszyskie różne?
Dzięki, czyli bez pomysłu, bez wyćwiczonych schematów jakoś to będzie xd
No kurwa nareszcie. Brawo Kamyk!
Lech nie gra źle ale nawet redakcji udzieliła minorowa atmosfera, która się nawarstwia od dawna. W poprzednim meczu pierwsza połowa dobra, drugą słabiej,a nawet słabo. Teraz znowu dobra pierwsza połowa jak do tej pory, a tu dalej defetyzm 🙂
Dobra połowa????
„Mecz nie jest taki zły. Chyba wszyscy, łącznie z redakcją, chcieliby żeby Lech grał jak Barcelona. Niestety to tylko pokazuje jaki jest klimat wokół Klubu, co nie dziwi. Jednak trochę obiektywności :)”
Szkoda, że tydzień temu po pierwszym wpisie od 20 października szybko zniknąłeś i zbierałeś się całe 7 dni do dodania kolejnego wpisu nie na temat. Ostrzeżenie.
Jak ja Was szanuję za demaskowanie takich prawdziwków. Wypuszczanie piesków to real-deal. Sam znam dwóch gagatków, którzy dorabiali sobie do stypendium pisaniem pochwalnych postów w social mediach.
Wystarczyło wpisać w bazę nick i spojrzeć, kiedy dodawał wpisy. Kolejno 20 października, 23 lipca i dziś. Każdy może mieć swoje zdanie, może widzieć Lecha po swojemu tylko niech pisze na temat. A tutaj mamy 90% komentarzy o tym samym.
Proszę następna zarządowa pizda! A może nie następna, tylko zmiana nazwy? Jakoś tolepy się pochowały.
tolep nie miał już czego ani kogo bronić, emocje puściły, jego wszystkie komentarze dotyczyły innych użytkowników i działań. Wróci 1 września, gdy się uspokoi.
Niezwykle merytoryczna wypowiedź. Szanuję 🙂
za to do tych „merytorycznych” to już się odnieść, zarządowy piesku, nie potrafiłeś.
Rutek się cieszy Kamiński zaczyna nabijać liczby
164340 rożnych i żadnego zagrożenia. Póki co mecz pod Podolskiego z ławki.
Gdyby nasz zawodnik nastrzelił tak rękę piłkarza Górnika idę o zakład,że ten łysy chuj by tego nie gwizdnął.
Amaral właściwie nie wie co ma grać,jak się poruszać,jest elektryczny-słaby piłkarz.Salamon jak się utrzymał w lidze włoskiej to tylko jego tajemnica-przecież ten gość w każdej akcji łamie linię spalonego,do tego wyskok 5cm i zwrotność słonia.
Salamon to nawet biegać nie potrafi. Jak paralityk się porusza, ja nie mam pojęcia co on robił tyle lat na poziomie ligi włoskiej. Nie wiem.
Nihil novi. Lech z czasów Żurawia. W pełnej krasie. To po co zatrudnili Skorżę? Ktoś w klubie jeszcze cokolwiek ogarnia? Miała być walka o trofea, lepsza gra i wyniki. Jest młócka ze średniakami i strata punktów. Dyrektor sportowy, nawet przeciętny, potrzebny od zaraz. Ktoś ten bajzel musi wyprostować.
ja wierze w Janickiego…?
Ishak szuka gry,Kamiński się wyróżnia wartość dodana do zespołu a skóraś nie ta liga. Środek gra bez zaskoczenia nic ich nie widać a wisienka na torcie to Salamon dramat ruchliwy niczym koala na eukaliptusie
może nie będzie tragedii, ale muszą pójść po trzecią bramkę
Jednak coś tam robią na tym treningu!
albo Skorża w końcu ryknął w szatni
Ishak i Kamiński to piłkarze, którzy „burzą hejterom narrację” Szkoda, że w tym klubie osobom decyzyjnym brakuje jaj do tego, żeby na takich fundamentach zbudować dobry zespół.
Amaral super zgranie
Kurwa a z Miliciem co jest, bo jak się patrzy na Salamona to się płakać chce…
@KrewIHonor88 A skąd taki wniosek. Błagam zdradź. W dupie mam Zarząd i jego minimalistyczną politykę. Piszę o meczu , a tu jakieś osobiste wycieczki. Oceniam grę. Rozumiesz?
No to skrzydłowych nam nie potrzeba. Rutek lubi to.
pisałem, że wierze w Janickiego…?
Przygłup Skóraś z golem. Na zmiennika się nada, ale potrzeba skrzydłowego i tak
Wydaje się, że prawie wszystkie zespoły mają kozaków na bramce, tylko my mamy problem na tej pozycji. Nawet jak wygrywamy to bramkarz w drużynie przeciwnej jest najlepszym zawodnikiem.
Pereirę popierdoliło.
faul brzydki ale przypadkowy, nie widział przeciwnika, który zlał mu się z otoczeniem 🙂 Będą 2 mecze przerwy.
Heh ciekawie wygląda sytuacja z Ramirez em Skorza chyba daje do zrozumienia ze nie ma świętych krów jeśli zawodnik zagryzie zeby i powalczy to zyskamy wszyscy jeśli się obrazi niech spierdala
Jakby to Sykora strzelił to by Rutek szampana otworzył.
Jakby krowa miała uja to by bykiem była ??
najlepszy mecz Marchewy od dawna
No to Pan Trener ma swoje pierwsze upragnione zwycięstwo. Tylko jeden mecz, tylko jeden mecz.. Teraz to już z górki. Od miasta do miasta po.. 🙂 Tylko LP.
Zasłużone zwycięstwo po dobrym meczu.
#MajsterNaStulecie
z cyklu ,,Czy wiesz że:,, Lech przynajmniej do soboty do godź. ok 16:50 będzie liderem tabeli 🙂 (kiedy to było ostatni raz? hehe)
Ja dziś dziękuję za walkę mimo 1-0 robimy 1-3
No właśnie, to jest warte odnotowania. Przecież odwracanie meczów to dla nas wydarzenie niecodzienne. Oby w tym sezonie to się wreszcie zmieniło.
Ostatni mecz w którym odwróciliśmy losy meczu, to były derby z Wartą.
Kurwa, wreszcie!!!
Wreszcie weekend niezjebany. 🙂
Dokładnie a u mnie jeszcze początek urlopu?
U mnie koniec :/
Ja też zaczynam urlop i uwaga: idę na mecz z Cracovią. A co mi tam…
To teraz od miasta do miasta Panie Skorża. Jest to pierwsze wymarzone zwycięstwo po którym już podobno ruszy, może transfery ruszą 🙂
Są pozytywy. Najważniejszy. Odwróciliśmy wynik, za Żurawia już byłoby po meczu.
No i forma Kamińskiego. Ale jest w gazie na starcie.
Szkoda głupoty Pereiry. Teraz komisja legii wykluczy go pewnie na 3 mecze.
Weekend uratowany!
Ciamajda i Gargamel w ekstazie. Nie dość, że wychowankowie strzelili, to jeszcze na następny mecz znowu ponad 10 tysięcy przyjdzie.
Ale z Sykorą trzeba się pożegnać w tempie ekspresowym ☹️
No dokładnie jedna kiwka super ale ta seta zmarnowana masakra
Zwycięstwo jest lecz wiele rzeczy szwankuje. Konkretniejszy rywal i by było kiepsko. Poprostu obrona nie jest pewna. Siatka mimo karnego najpewniejszy,Salamon za wolny,Vdhart nie potrafi wybić celnie piłki na ok 30metr z reguły poza plac,pereira niby ok lecz ten faul to bandytyzm. Douglas wygląda jakby nie grał z rok czasu!
Wygraliśmy ze słabym zespołem, i to cieszy. Na jego terenie. Czy to wynikało z pomysłu czy jest dziełem przypadku? Skłaniam się ku tej drugiej opcji. Jest to oczywiście novum, że Lech potrafił to wykorzystać ale na przestrzeni 34 kolejek daleko na farcie nie zajedziemy. Zdominowaliśmy zespół który jest po prostu słaby. Będzie do końca walczył o utrzymanie. Tonujmy nastroje. Porządna obrona nie da sobie tak strzelić bramek, a innego pomysłu jak chaos nie mamy. Punkty zdobył jedynie Rutkowski bo młodzieżowcy strzelili bramki. I o to tylko chodzi…
No jednak coś potrafi Lech zagrać.Szkoda bezsensownego faulu Pereiry bo nogę ma fajnie ułożoną nogę.Wreszcie w miarę dobry równy mecz.W tym sezonie pewnie więcej punktów nazbieramy na wyjazdach po jak by nie patrzeć gospodarze raczej będą u siebie atakować a w to Lechowi graj,u nas takie radomiaki i inne łęczne będą murować a my głową w mur.
Zwycięstwo cieszy jak zawsze. Niestety obawiam się że zaraz korpoludki będą pieprzyc o wspaniałym składzie. Jak to Lech wychowankami stoi i że ogólnie kadra jest na 8 frontów. Podsumowując uznają że w sumie transfery niepotrzebne.
Poza tym długo było nam czekać na wygraną gdzie goniliśmy wynik. Brawo!
Widać dwie zmiany w grze zespołu
1-są o niebo lepiej przygotowani fizycznie(szybkościowo,motorycznie-oprócz Salamona bo to łamaga)
2-działa powoli pressing
aaa i trzeci
-dwie równe połowy
i czwarty 🙂
-wygrana pomimo straty jako pierwsi gola
Za tydzien sie okaze czy to poczatek dobrej gry czy przypadek. Na dzis Gornik z Jasiem to kandydat do spadku.
Świetnie, ze udało się wygrać ten mecz. Ładne bramki zdobyte po pięknych akcjach, odrobione straty po pechowym karnym, dominacja i pełna kontrola gry w drugiej połowie. Wiemy jak jest, wiemy ze to był bardzo słaby Górnik, wiemy ze nasze słabe ogniwa były dzisiaj oszczędzone ale te 3 punkty bardzo cieszą. Dodatkowo widząc ten stadion, świetną atmosferę, doping, prawdziwych ludzi i prawdziwe emocje podczas meczu aż chce się więcej:) Brawo dla trenera i drużyny za ten mecz. Tylko KOLEJORZ!?
Nareszcie. Super uczucie – Lech wygrał mecz po całkiem niezłej grze, szczególnie w drugiej połowie. W końcu dobry weekend, trochę pozytywnej energii
Skorża i Żuraw dzisiaj po 3:1. Zwycięstwo cieszy, jeśli wygramy z Cracovią i Termaliką można będzie trochę bardziej optymistycznie „patrzeć” w przyszłość. Górnik jest jednym z glównych kandydatów do spadku.
Cieszy wynik i długie momenty solidnej gry w tym meczu. Oby tak dalej. Swoją drogą Podolski kilka razy pokazał że jest zupełnie z innej bajki niż ekstraklasa.
Wygrali bo mieli wsparcie kibiców, teraz zarząd powinien wszystko zrobić by kibice wrócili na bułgarską, ale oczywiście oni mają swój pseudo honor i do błędów się nie przyznają a co za tym idzie majstra też w dupie mają bo jak to skorża przyznał bez Nas mistrzostwa w 2015 roku by nie było
Daria Kabała-Malarz po meczu w rozmowie ze Skórasiem, wspomniała o transparencie który kibice Lecha wywiesili przeciwko zarządowi.
To mógłbyś jeszcze powiedzieć co na to Skóraś?
Dyplomatycznie powiedział że nie widział transparentu, podobnie jak faulu Portugalczyka, dlatego nie chciałby oceniać obu sytuacji.
Zasłużone zwycięstwo Lecha.
Czytając niektóre wypowiedzi odnoszę wrażenie że zimne okłady na głowę niektórym osobą dobrze by zrobiło !
A innym słownik gramatyczny.
Całkiem dobry mecz Lecha. Jestem ciekaw jakby wyglądało, gdyby Lech nie musiał gonić wyniku. Cieszy, że po utracie gola udało się do przerwy wyrównać, a potem dobić rywala.
Szkoda trochę niewykorzystanych sytuacji, ale Sandomierskiego trzeba pochwalić za kilka obron.
W naszej grze Kamiński najlepiej, ale bardzo dobre zagrania Joela i fajna gra Amarala. Chyba na dobre się ogarnął po powrocie. Daje chyba więcej w tej chwili od Ramireza, ale dobrze mieć takie rezerwy.
Na koniec przy naszej przyśpiewce (których nomen omen prawie w tv nie było słychać), w ostatniej minucie meczu Barry będąc przy narożniku boiska tak się śmiał ze słów, że w ogóle tego nie ukrywał.
Wreszcie powrót z bananem na twarzy.
Wynik cieszy, ale żadnych wniosków nie można wyciągać bo Górnik w tej chwili to jedna z najsłabszych ekip w lidze. Sykora znów zawalił mecz. Zobaczymy jak pójdzie z najlepszymi.