Kolejna stacja na trasie do marzeń. Lech – Śląsk 4:0!
O godzinie 17:30 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu, początek meczu 10. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022, pomiędzy drużyną Lecha Poznań a zespołem Śląska Wrocław. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Raport NA ŻYWO (przed meczem)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
Lider vs niepokonany wicelider, Ishak (6 goli) vs Exposito (5 bramek)
Lech w ostatnich 5 domowych meczach ze Śląskiem zwyciężył 4 razy
12 kolejnych meczów Śląska bez porażki w lidze (ostatnia przegrana 23 kwietnia z Rakowem)
W ostatnich 5 meczach pomiędzy obiema drużynami padło aż 17 goli, Lech w ostatnich 8 meczach strzelił wrocławianom co najmniej jedną bramkę
Adriela Ba Loua zabraknie dziś w kadrze meczowej
16:03 – Dzień dobry z Bułgarskiej! Na 2 w ciągu 4 dni przedmeczowym i meczowym raporcie na żywo prosto ze stadionu. Jedynym celem jest dziś zwycięstwo i utrzymanie 1. pozycji na październikową przerwę na kadrę.
16:04 – Obie drużyny właśnie dojechały na stadion.
16:06 – Na stadion powoli wchodzą kibice. W sektorze gości jest już sporo osób.
16:05 – W Poznaniu piękna, złota jesień. W tej chwili +21 stopni, nad stadionem bezchmurne niebo. Za chwilę pierwsze zdjęcia.
16:10 – Poniżej skład Lecha. Zgodnie z wcześniejszą informacją dziś Ba Loua jest poza kadrą (2 godziny temu spacerował po jednej z poznańskich galerii handlowych). Za Ba Loua gra Amaral, do składu wskoczył Ramirez, trener Skorża zabezpieczył prawą flankę dając tam Satkę.
16:16 –
16:17 – Warunki sprzyjają. Przedmeczowy spacer obu ekip jest dziś bardzo długi.
16:21 – Poniżej skład gości. Grają jak tydzień temu.
16:23 – W ramach „Oko na grę” obserwowany będzie dziś Lubomir Satka.
16:25 – Nieco ponad godzina do meczu, elementy potrzebne do rozgrzewki rozłożone, kibice powoli zapełniają stadion. Dziś przy Bułgarskiej zostanie pobity rekord frekwencji trwającego sezonu Ekstraklasy. Zakręci się w okolicach 30 tysięcy ludzi.
16:30 – Nastąpiła zmiana. Ze względu na grę Satki nie na swojej pozycji w „Oko na grę” obserwowany będzie Ramirez.
16:35 – Ostatni remis 0:0 w Poznaniu w meczu ze Śląskiem miał miejsce w sezonie 1987/1988 (22 kolejne domowe spotkania ze Śląskiem na wszystkich frontach bez bramkowego remisu).
16:38 –
16:41 – Bramkarze Lecha wyszli na rozgrzewkę. Na trybunach już festiwal pozdrowień.
16:45 – Dla przypomnienia: Lech nie przegrał ze Śląskiem w żadnym z 4 poprzednich spotkań, podczas nich 1 raz wygrał i 3 razy bramkowo zremisował. W zeszłym sezonie 3:3 na wyjeździe i 1:0 w lutym (asysta Sykory, gol Johannssona).
16:48 – Dzisiaj trzeba uniknąć tego, co wydarzyło się 9 sierpnia 2019. Wtedy liderujący Lech na oczach 32307 widzów przegrał u siebie z trzecim wtedy Śląskiem 1:3. Na szczęście z tamtej drużyny już niewiele zostało.
16:50 – III trybuna będzie dziś wypełniona po brzegi. Na ostatnim piętrze jest już sporo osób. Zdjęcia trybun pojawią się w naszej galerii na żywo najpóźniej w trakcie przerwy.
16:56 – Obie ekipy w komplecie na rozgrzewce.
17:00 –
17:18 – Spiker czyta składy. Zostało 12 minut.
17:23 – Hymn Lecha śpiewają kibice.
17:26 –
17:27 – Wychodzą! Oba zespoły w tradycyjnych strojach. Jest ogień na trybunach!
Raport NA ŻYWO (mecz)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
2 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SZAAAAAAAŁ NA TRYBUNACH! Amaral lewą nogą trafia do siatki i Lech błyskawicznie obejmuje prowadzenie!
Amaral
bez asysty
3 min. – Poznaniacy zdominowali Śląsk. Rywal nie może wyjść z połowy.
6 min. – Kamiński dał radę wygrać pojedynek 1 na 1 z obrońcą, z bramki czujnie wyszedł Szromnik, który wyjaśnił zagrożenie.
7 min. – Pierwsza akcja Śląska zakończona niecelnym strzałem.
11 min. – Piłka po uderzeniu Ishaka minęła prawy słupek bramki Szromnika!
14 min. – Pełna kontrola w wykonaniu Lecha. Dobrze się to ogląda.
16 – 30 minuta
17 min. – W tym sezonie Lech 5 razy obejmował prowadzenie 1:0 (4 w lidze) i za każdym razem wygrywał.
20 min. – Kontra Śląska lewą stroną, lechitom udało się wybronić.
22 min. – Miękka wrzutka Rebocho na głowę Amarala. Celne uderzenie Portugalzyka.
24 min. – Kolejny strzał bardzo aktywnego dzisiaj Ishaka. Szwed potrafi zgubić obrońców, w polu karnym jest bardzo ruchliwy.
28 min. – Amaral prostopadle zagrywa do Ishaka, ten się przewraca i … sędzia nakazał grać dalej.
29 min. – Pierwszy strzał Śląska zza pola karnego! broni Bednarek!
30 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!! 2:0! Kontra Lecha a konkretnie Kamińskiego przez ponad pół boiska! Wcześniej Śląsk miał rzut rożny, który bardzo źle rozegrał.
Kamiński
bez asysty
31 – 45 minuta
33 min. – Kto nie słyszał trybuny przez tym sprincie ma czego żałować.
34 min. – Cały stadion stoi.
35 min. – Lech jest w środku bardzo dobrze zorganizowany, agresywny, notuje mnóstwo przechwytów.
40 min. – Śląsk jest totalnie zaskoczony grą Lecha. Poznaniacy zdominowali rywala próbując strzelić 3 gola.
40 min. – Pada gol dla Lecha, ale sędzia bez wahania pokazuje spalonego.
44 min. – Dwa stałe fragmenty gry dla Śląska. Po rożnym był niecelny strzał.
45+1 min. – Do przerwy 2:0. Bardzo dobra I połowa, chyba nawet lepsza niż w meczu z Wisłą.
46 – 60 minuta
46 min. – Bardzo dobry początek II połowy. Już była groźna akcja Lecha lewą flanką.
II i III trybuna dzisiaj:
47 min. – A teraz Milić zapobiega utracie gola przez Lecha. Śląsk miał dobrą okazję.
50 min. – Zapowiada się na wymianę ciosów. Śląsk ruszył trochę odważniej.
54 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOL!!! 3:0! Ramirez rozprowadził piłkę do lewej strony, do kamińskiego, pomocnik Lecha przedryblował i strzałem po długim rogu dobił Śląsk.
Kamiński
Ramirez
56 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!! Już 4:0 po tym jak Śląsk fatalnie stracił piłkę. Ishak w sytuacji 1 na 1 pokonał Szromnika!
Ishak
Kamiński
60 min. – Ten mecz dobiegł już końca. Wygra Lech.
61 – 75 minuta
62 min. – Ishak mógł znów biec 1 na 1, jednak wolał podać i popsuł dobrą sytuację.
63 min. – Dobra interwencja Bednarka po rykoszecie.
66 min. – Hat-tricka nie będzie. Schodzi Kamiński, wchodzi Marchwiński.
67 min. – Widzów: 28808. Jest rekord frekwencji tego sezonu.
70 min. – Marchwiński szukał podaniem Ishaka. To nie była dobra decyzja, mógł próbować uderzyć.
71 min. – Kontra po kornerze do Śląska. Ramirez szukał podaniem Amarala, którego ostatecznie zatrzymał bramkarz.
71 min. – 6:0 – to najwyższa wygrana Lecha nad Śląskiem w mistrzowskim sezonie 1983/1984.
73 min. – Pereira za Satkę, Skóraś za Amarala, Kvekveskiri za Tibę.
76 – 90 minuta
76 min. – Strzał Ramireza nad poprzeczką.
77 min. – Ostatnia zmiana. Sobiech za Ishaka.
79 min. – Na trybunach: „4:0 to za mało, by kibiców radowało”. Zdjęcia z racowiska będą krótko po meczu.
85 min. – Na boisku nie ma już żadnej taktyki. Przy tak otwartej grze Lech może ukłuć jeszcze raz.
88 min. – Kontra Śląska prawą flanką, piłkę wybił Salamon.
89 min. – Ajjj, efektowna akcja Lecha, goście szczęśliwie wybili piłkę na rzut rożny.
89 min. – Szromnik świetną interwencją ratuje Śląska przed utratą gola po rzucie rożnym!
90+1 min. – Koniec. Lech miażdży Śląsk, który po 12 meczach bez porażki został dziś boleśnie zlany. Kolejorz na kolejne tygodnie pozostaje liderem Ekstraklasy! DZIĘKUJEMY!
Trybuny podczas II połowy i komplet zdjęć ze stadionu. Pełna fotorelacja z samego meczu w ciągu paru godzin.
10. kolejka PKO Ekstraklasy 2021/2022, sobota, 2 października, godz. 17:30
KKS Lech Poznań – WKS Śląsk Wrocław 4:0 (2:0)
Bramki: 2.Amaral 30 i 54.Kamiński 56.Ishak
Asysty: 1:0 – bez asysty 2:0 – bez asysty 3:0 – Ramirez 4:0 – Kamiński
Żółte kartki: Stiglec
Widzów: 28808
Sędzia: Frankowski (Toruń)
Sędzia techniczny: Rasmus
Sędziowie boczni: Boniek, Winkler
Sędziowie VAR: Kwiatkowski, Wójcik
Lech: Bednarek – Satka (73.Pereira), Salamon, Milić, Rebocho – Karlstrom, Tiba (73.Kvekveskiri) – Amaral (73.Skóraś), Ramirez , Kamiński (66.Marchwiński) – Ishak (77.Sobiech).
Rezerwowi: Mrozek, Skrzypczak, Pereira, Douglas, Marchwiński, Murawski, Kvekveskiri, Skóraś, Sobiech.
Śląsk: Szromnik – Lewkot (81.Bejger), Golla, Verdasca – Pawłowski (46.Janasik), Mączyński, Schwarz (73.Makowski), Stiglec (46.Iskra) – Pich (81.Łyszczarz), Praszelik – Exposito.
Rezerwowi: Putnocky, Tamas, Poprawa, Bejger, Iskra, Janasik, Makowski, Sobota, Łyszczarz.
Kapitanowie: Ishak – Mączyński
Ustawienia: 1-4-3-3 – 1-3-4-2-1
Trenerzy: Skorża – Magiera
Obserwacja „Oko na grę”: Ramirez
Stan murawy: Bardzo dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: +20°C, bezchmurnie
Miejsce: Stadion Miejski (ul. Bułgarska 17, Poznań)
Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski
>> Przeczytaj więcej o meczach w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Liczę na 3 pkt! Nieważne w jakim stylu, jakim rozmiarze ale 3 pkt muszą zostać dzisiaj w Poznaniu! Dawaj Kolejorz!
Na tt ćwierkają, że z powodów zdrowotnych z kadry wypada dziś Ba Loua. Podobno w tej sytuacji Amaral na skrzydło a Dani na „10”. Jeśli to prawda to lepiej tak niż ze Skórasiem, ale i tak szkoda Adriela.
Golić malinowych frajerów z ich wystraszonym własnego cienia trenerem na czele. Tylko trzy punkty!!!
Skorża ma rację. To jeden z ważniejszych i trudniejszych meczów w sezonie. Porażka, druga z rzędu wprowadzi zdenerwowanie w szatni, sprawi, że stracimy lidera, przewagę nad innymi, a nawet nas wyprzedzą. Zwycięstwo da nam spokój, pewność, utwierdzi w tym, że jesteśmy mocni. Zyskamy nad Śląskiem i innymi. Trudniejszy, bo Śląsk jest nieprzewidywalny. Pewnie nastawią się defensywnie, ale szybko przechodzą do ataku. Exposito czy Pich potrafią zaskoczyć. Ciekawy jestem składu. Tak jak pisał @Jacek_komentuje powyżej. Według plotek Ba Loua na ławce, a według innych nawet poza kadrą. Zobaczymy czy się potwierdzi. Uważam, że na dzisiejszy mecz Ba Loua byłby idealny. Jeżeli nie zagra to szansa dla Ramireza to on powinien wyjść obok Amarala.
Liczę na przekonywujące zwycięstwo. Klucz do sukcesu to trzymanie inicjatywy, ciągła presja, atak i nie pozwolenie na rozkręcenie się przeciwnikowi. Trzeba, do przerwy, strzelić dwa gole, potem kontrolować grę. Tiba od początku. Przy dwubramkowym prowadzeniu, w 65min, Kvekve na boisko w celu uspokojenia gry i wzmocnienia defensywy w środku pola. No i modlić się za naszą obronę, aby uniknęła kiksów dających szanse na sukces Śląskowi. Tylko KOLEJORZ!
To Satka lepszy na prawej od Pereiry?
W obronie chyba najlepszy prawy obrońca w kadrze Kolejorza.
Gdy na tej samej stronie Amaral będzie się wymieniać z Ramirezem to jak najbardziej
Ja bym tam widział bardziej ofensywnego obrońcę niż Satka
Jednak plotki się potwierdziły. Nie ma Ba Louy nawet na ławce! Dużo obaw przed tym meczem. Satka na prawej. O Milicia się nie boję, ale to ustawienie chyba bardziej defensywne, bez Pereiry. Ramirez na kierownicy, zasłużył na szansę, jeżeli Ba Loua nie może grać to dobra decyzja, ale…. Amaral na skrzydle? Nie wiem. Na 10 jest dużo lepszy. Dla Ramireza to test mecz, albo uniesie (nie mówię, że gol, nie mówię, że asysta, dobra gra i zapierdalanie, albo spawanie do ławki na stałe.
Forza Lech i na nich! Choć ten skład…a może po prostu ustawienie…nerwy.
ja czuję to samo i też Amarala widziałbym na środku.Ale większe obiekcje mam do Satki na prawej zamiast Pereiry. No ale to MS w końcu wie lepiej…
Skorża znowu zaskoczył że składem bo znalazł miejsce dla Satki, Milic’ia oraz Ramorez’a, ale zabrakło miejsca dla Perreiry, czy Ba Loua, którego nie ma nawet na ławce. Tak czy inaczej wszystko i tak zweryfikuje boisko. Oby zwycięsko dla Lecha.
Adriel Ba Loua ma lekki uraz, dlatego nie ma go dzisiaj w kadrze meczowej. Na kolejne spotkanie powinien być już gotowy. Oficjalne konto na TT
Ciekawe co stało się Ba Lou.Wczoraj Skorża nic nie mówił o urazie kogoklowiek.
Nic tylko 3 pkt.Nie wyobrażam sobie innego rozwiązania.
Obawiam się tego meczu niestety.Tak jak tydzień temu pisałem,że dostaniemy w patelnie,tak teraz mam przeczucie o max remisie.
to już nie pierdol ?
W tak ważnym meczu facet – Ba Loua – powinien być z drużyną a nie szwedać się po galeriach…
Ale ja nie o tym…
Nie chciałbym być upierdliwy ale…
…mamy bardzo dobry środek pola – najprawdopodobniej najlepszy w lidze – i dobry atak, który zrobi swoje choć niepokoi mnie, że wystarczy zablokować boki i zamykać te strefy aby zabrać bardzo dużo z tej ofensywnej mocy Lecha…
… jednakze naprawdę niepokoi mnie postawa obrony – zwłaszcza środkowych obrońców – i w ogóle gra obronna, a biorąc pod uwagę że mamy słabego bramkarza to na dzisiejszy mecz nie spoglądam na SPOKOJNOSCI ale wręcz przeciwnie i w tych okolicznościach przygotowałem odpowiednią flaszkę z nadzieją że po meczu mnie szlag jasny nie trafi…
Bo my dziś NAPRAWDE MUSIMY wygrać…
…i nie dlatego że musimy ale dlatego że jeśli dziś nie wygramy to wszystko się posypie…
Zatem wale dwa szybkie szoty dla spokojnosci – jeszcze przed meczem – i oglądam…
p.s….i żeby pan Maciej znowu nie przekombinowal i by jego zmysł taktyczny go za bardzo nie poniósł…
Szczęśliwie dla trenera, będą pełne trybuny, które poniosą zespół. A Skorża zamiast taktyka, niech przeanalizuje zmiany, żeby znowu czegoś nie spieprzył.
Jest!!!.Dobić kiepskich.Bezpieczne prowadzenie to 4-0.
Kapitalny początek. Amaral na 1:0 od 2 minuty.
Ramirez ma za dużo strat
KAMINSKI 2:0!!!
Piękna kontra 2:0.
wg mnie Ramirez pokazuje dlaczego ma ławkę. Karlstroema też mógłby lepiej wyglądać.
@mario zgadzam się w 100%.
Ramirez jest irytujący. Głupio i niepotrzebnie fauluje. Drugie 45 minut takie i nie ma szans grać w podstawie w kolejnych meczach.
Samych fajerwerków nie gra ale widać u niego luz. Często ryzykuje trudne piłki jakich inni nie spróbują. Po jego stratach nie było chyba jakiś groźnych sytuacji dla Śląska.
Pieknie kurw@!!!
Bardzo dobra pierwsza połowa. W drugiej nie można odpuścić ani trochę.
Dominacja! Kiepscy nie mają nic do powiedzenia, ale nie może być rozluźnienia. Po przerwie ogień!!!
Satka na prawej obronie – to najlepsze ustawienie, przy tak niskiej pomocy, każdy cm się liczy
Gdyby trafili choć raz tydzień temu w pierwszej połowie,to śmiem twierdzić,że powieźli by Jagę z 3-0.No ale może lepiej przyjąć szmatę na twarz niż myśleć,że jest się jakimś Bajernem,tylko,że ze Skorżą nie jest to możliwe bo ciągle widzi mankamenty-no i bardzo dobrze.
Kolejorz ,jazda z malinowymi nosami.
A w C+ żałoba atmosfera ,oni tego Murawskiego to chyba po złości nam dają….
Bardzo lubię osobiście Murawskiego.To jeden z najbardziej inteligentnych piłkarzy kiedykolwiek grających w polskim klubie.
Strejlau i Iwański dużo lepsi
Dokładnie tak niż te popierdółki z c-sport.
Po ilości komentarzy widzę, że większość Forumowiczów siedzi na trybunach…
Pozdrawiam…
Ależ mnie dziś ta naleweczka wchodzi…
Mam nadzieję że przygotowałeś wiecej tego Boskiego płynu:))
Kamiński świetna akcja! 3:0 dla Lech. Asysta Ramirez’a!
Rajd Kamińskiego to cudo.Napewno bedzie zawodnikiem kolejki.
I jeszcze asysta przy golu Ishak’a.
Ishak Lech dominuje!
Rozpierdol, dziękuję.
Ishak musiał strzelić gola bo Amaral z Kamińskim zabrali się do roboty:)
po 3 golu Ishak miał dopiero minę, oto Kamyk i Amaral strzelają. No ale oni potrafili sobie wypracować akcję i oddać strzał a Ishak musiał czekać na to jedno dokładne podanie i wykończyć akcję z zimną krwią…
Eh Marchewa…
Już nawet w wygranym meczu nie potrafi strzelić w bardzo dobrej sytuacji. Szkoda. Wypożyczenie do 1 ligi to chyba jedyna opcja, tylko czy jego ego to uniesie? Wątpię.
Powiedział Skorża na konferencji,że go nie wypożyczą bo nie ma młodzieżowców.
Przeciwko nam byłby ten karny
To nie był karny?
Był ewidentny…
Niemiłosiernie mnie to wku#wia, że praktycznie wszystkie takie stykowe karne są na naszą niekorzyść. Przeciwko nam każdy kontakt w polu karnym to praktycznie karny. Natomiast dla nas musi wjechać ewidentnie w nogi albo złapać piłkę w rękę. Dla Ku#wy znowu odwrotnie.
chociaż tyle dobrze, że to było przy 4:0 a nie 0:0…
I już nie chodzi nawet o tą sytuację (bo akurat nie jestem zwolennikiem gwizdania takich sytuacji)… Ale wiem, że tego typu kontakt dla klubu ze stolicy skończyłby się karnym dla nich bez dwóch zdań.
Kiepscy w delegacji,dostali dziś worek pełen atrakcji.Dziś i tak mają szczęście że nie padło bramek więcej.
Pełna kontrola, tak jak z GTS, czy z betonami. Z Jaga był bardzo podobny mecz z tym, że tam nie strzeliliśmy na 1:0. Wtedy też pewnie byłby pogrom. Dziś różnica polegała na tym, że Lech strzelał bramki. Zauważyłem, że dziś grali tylko do 60 minuty, a potem to już się bawili tym Śląskiem. Jest ok, mogło być jeszcze wyżej i to zdecydowanie. Jestem zadowolony. Wiadomo co konkretnie z Lu Bega?
iwański miał celne wejście… odnośnie zagrania kwekweskiriego… sporo czasu poświęcił na myślenie… które faulem się skończyło…
Tylko 4-0 powinno być z 8
Dobry mecz. Widać jak duży wpływ ma w miarę szybko strzelona bramka. Oby po przerwie na kadrę humory były takie same.
Wszystko zagrało dzisiaj. Zaczynając od obrony to czyste konto , w pomocy pełna kontrola kończąc na skutecznym ataku. Chłopaki z ławki widać też walczą o swoje dając pozytywny impuls. Teraz Panie Trenerze lód na głowy chłopaków, praca w przerwie na reprezentację i jedziemy do stolycy po swoje. HEJ LECH!
Każdy kto przyjedzie do Poznania na starcie będzie teraz przerażony. I o to chodzi! Mają się bać. Mają się bronić, nie wychodzić z własnej połowy, a jak już wyjdą to mają dostać takiego gonga jak dzisiaj od Kamyka, żeby bali się znowu wyjść. Piękny mecz. Dominacja!
Gdybyśmy tak z Jagiellonią strzelili w 2 minucie to uruchomiłoby to taki sam walec jak dzisiaj i jak z Wisłą. Kamiński, Amaral, Ishak robią kapitalne liczby!!
To jest ten prawdziwy Lech. Lech Macieja Skorży. Lecimy tak do końca sezonu.
Zapomniałbym Karlstrom to najlepszy defensywny pomocnik od lat!
Znowu świetny mecz przy Bulgarskiej. Lech Nie pozwolił Śląskowi na nic.
Wielkie brawa dla całej Drużyny, szczególne dla Kamyka ??
Wielkie dzięki ??
Wyjątkowo rozpocząłem oglądać dopiero od 15 minuty, i miła niespodzianka 1:0. Piłkarze Śląska zamiast cieszyć się z bramki na 1:1, po minucie rozpoczynali grę od środka. Bednarek niewiele miał dzisiaj do roboty, ale kiedy było trzeba stanął na wysokości zadania. Niestety ale Marchwiński na boisku, to osłabienie zespołu. Nawet w przebiegniętym dystansie pokonaliśmy dzisiaj wrocławian.
Skorża tworzy potwora, szkoda tylko że teraz akurat przed legią przerwa reprezentacyjna a jak wiemy różnie po niej bywało
No cóż pięknie wyszło, ale przydałoby się wygrać serię 3,4 spotkań…
Egzamin odbędzie się 17.10.Myślę, że to będzie najważniejszy mecz w tym roku
Też tak uważam. Trzeba co najmniej zremisować, a jak uda się wygrać to już przed nami łatwiejsza droga będzie.
Duże brawa dla trenera i oczywiście zawodników.Teraz wychodzą na boisko i presja ich nie zjada tylko trybuny ich niosą. Większa głębia składu i lepsze transfery spowodowały że Lech wgląda jak drużyna nie z tej ligi.KOLEJORZ oby tak dalej.Poznań ma być twierdzą gdzie drużyny na samą myśl grania na Lechu już w szatni będą przegrywać.
eh żeby tak na wyjeździe kogoś mocnego puknąć. Czas wygrać z taką ległą. A potem zostaną mecze z murarzami z dołu tabeli. Dziś było pięknie. Ale nadal trzeba się poprawiać. Tibie piłka za często odbija się od buta, Ramirez mimo dobrej gry razi nieskutecznością. A rezerwowi po wejściu niewiele wnoszą. Reszta na wielki plus. Szkoda straconych pkt z Radomiem i śledziami. Ale jesteśmy na fali i trzeba to wykorzystać.
Czułem to, że wygramy ale nie w takim stosunku bramek co bardzo cieszy :) Oglądając mecz na livie, 60 min. było 4:0 i 30min. do końca, że aż ludziom obok ślinka ciekła na kolejne bramki, które wydawały się być kwestią czasu..No ale nie bądźmy pazerni..kolejna wysoka wygrana idzie w eter i teraz niech reszta ma gliniane nogi i się boi bo naprawdę dobrze się ogląda Lecha..Gdy zaczęły się zmiany gra trochę siadła ale i tak mieliśmy przewagę..Ramirez mimo asysty raził nieskutecznością, kiepskimi przyjęciami piłki tudzież podaniami..pokazał dlaczego siedzi na ławie, a Pan Amaral jest w pierwszym składzie..Być może potrzebuje więcej gry..no tak ale przy tak szerokiej i dobrej kadrze trudno o więcej minut..O Marchwińskim szkoda gadać..Teraz spokojnie przygotować się na Legię bo tabela nie odzwierciedla ich potencjału, który pokazali w LE..Chciało by się wygrać z nimi ale nei ukrwyajmy, remis też będzie dobry na ich terenie. Przyjadą do nas na wiosnę i dostaną 2:0 i nie będzie czego zbierać.. :) Jest optymizm..uzasadniony optymizm naprawdę
Pieknie!!!
odnoszę wrażenie, że my kibole jesteśmy wyraźnie zawiedzeni… tylko 4 kasty… czekaliśmy na tą 5 i się nie doczekaliśmy…
Ale coś w tym jest. Przed meczem nerwy, czy w ogóle wygramy, a w okolicach 75 minuty…no dalej strzelcie tę piątą, musicie wcisnąć :)
Kibice jak to kibice zawsze niezadowoleni bo chcieli kolejnych bramek.Nie bądźmy tacy pazerni.Wydaje mi się że jak by było potrzeba kolejnych bramek to pewnie by były.
Pokarzcie mi drużynę w ekstraklapie która przy prowadzeniu 4-0 gra tak ofensywnie ….
Skorza stworzył potwora i to mi się podoba;-)
nie mogę się zgodzić… skorża myślę ma w tym niewielki udział… to zarząd, w tym wyszydzany rząsa, ulepili obecną ekę…
Tylko czy aby na pewno nie był to pomysł Skorża? Bo ja tym amatorom z wronek już dawno przestałem wierzyć i to jest tylko i wyłącznie w pełni ciężka praca trenera oraz piłkarzy.
@aaafyrtel na serio to napisałeś, czy jaja sobie robisz tylko?
zaślepiony to ja nie jestem… przypomnę tylko, że wszelkie ostateczne decyzje personalne odnośnie zatrudnienia podejmuje zarząd, a nie trener…
Zawodnicy przychodzili późno, bo Skorża wyrzucił do śmieci listę scoutingu, więc to jego zasługa. To jaką kadrę mamy, jak szeroką i dobrą jakościowo to zasługa Skorży, jakoś Rząsa w poprzednim sezonie nie był skory do wydawania milionów, a mając Dejewskiego i tego typu piłkarzy twierdził, że skład na 3 fronty. Gdyby nie przyszedł Skorża nic by się nie zmieniło. To on wycisnął z dusigroszy forsę, to on wymagał dobrych transferów. To jak gramy (taktyka), jak punktujemy to zasługa Skorży, bez Ba Louy, Rebocho, Baturiny już byliśmy liderem. Rząsa po prostu tym razem nie przeszkadzał. Skorża rządzi w tym klubie. Rządzi w szatni, na boisku, jest najważniejszym głosem w gabinetach. Decyduje, wskazuje palcem kogo chce, czego chce, a kogo nie (Johannsson), a Rząsa ma to robić. Nie jest żadnych dyrektorem, jest asystentem Skorży i w tej roli jak widać się sprawdza, ale to Skorża jest trenerem, menedżerem, który decyduje o wszystkim co się w klubie dzieje.
tego skorżę ktoś musiał zatrudnić, przecież nie jest na samozatrudnieniu…
@aaafyrtel – no miałem Cię chłopie za poważnego faceta. A tu taki babol z Twej strony. Zauważ ,że jakoś za Żurawia zarząd nie był łaskaw zmontować porządnej eki. A wiesz dlaczego? No pewnie ,że tak więc po kiego grzyba udajesz łosia?
Gdybyś jakimś cudem jednak NIE WIEDZIAŁ to Ci wyjaśnię : Żuraw by się godził nawet na Waldusia Kiepskiego. A Skorża NIE !!!
czegoś ich ta klapa z żurawiem jednak nauczyła… zdecydowali się na zatrudnienie faceta, który – jak piszesz – umie powiedzieć nie… co z tego będzie czas pokaże… ja tam za skorżą nie przepadam, facet, który nastawia ekę bojaźliwie na mecz ze śledziami, długo trzyma kwekweskiriego po żółtej ma niedobory główkowania myślę… no może ta jego umiejętność mówienia nie zrównoważy te niedobory…
Kapitalny mecz Lecha i chyba najlepszy mecz do tej pory. Najlepszym na boisku? Zdecydowanie Kamiński, który przy akcji na 2:0 zachował się jak stary wyjadacz potem świetnie wykończył akcje na 3:0 no i co istotne zaliczył asystę przy 4 szkoda ostatnim golu co nie zmienia faktu, że w ogóle nie było widać braku nieobecnego Ba Loua. Totalna dominacja Lecha, który nawet na chwilę nie oddał inicjatywy stłamszonym gościom z Wrocławia. W zasadzie nawet nie było się o co doczepić no może gdyby ta skuteczność Ramirez’a była lepsza to wynik byłby dużo bardziej okazały, ale generalnie zagrał dobry solidne spotkanie i co najważniejsze pokazał, że może grać razem z Amaralem, który pokazał, że w dalszym ciągu jest w świetnej formie, kiedy otworzył wynik meczu wybijając jakikolwiek plan Śląskowi nawet jeśli takowy mieli. Takiego Lecha chce się oglądać czyli jak z meczów z Śląskie czy Wisłą, a nie takiego jak np z Jagą czy Radomiakiem.
Ależ z Jaga było podobnie tylko bramki zabrakło na 1:0 dla Lecha.
Tylko pierwsze 45 minut bo w drugich to już było naprawdę słabo plus zabrakło nie tyle co bramki co skuteczności dlatego wspomniałem te dwa mecze.
Krzyk ciszy ;)….Majster na stulecie
Moje wizyty w bieżącym sezonie na Bułgarskiej:
– z Lechią 2-0
– z Wisłą 5-0
– ze Śląskiem 4-0
No cóż mam nadzieję, że kolejne mecze ze mną na trybunach skończą się podobnymi wynikami.
Jedź do Warszawy
W kolejnym sezonie przejedz sie do Bialegostoku. ;) ?
Muszę się zgłosić do Skorży, może mnie wezmą za talizman! :-)
Napiszę to po cichu…Obecny Lech sprzedaje bezceremoniane liście każdemu kto uważa , że jest w stanie mu zagrozic. Obecny Lech sprzedaje bezceremonialne papcie każdemu kto naruszy jego cielesność.Obecny Lech demoluje wszelkie złudzenia wszystkich tych , którym wydaje się że są w stanie go stłamsić.
Dzisiejszy mecz pokazał różnicę między liderem i wice liderem. To była przepaść.
To był kontrolowany liść przy prawie 30 tys. Liść publiczny bez karnych konsekwencji. Liść na oczach całej Polski. Malinowe nosy wyjeżdzają z Poznania w naturalnym odcieniu czerwieni. Rzuceni na kolana, pobici , z krwotokiem upokorzeń…Tak gra przyszły MP….ale cicho…zostawmy złudzenia innym.
Majster na stulecie
Wczoraj byłem pierwszy raz od trzech lat na meczu. Wróciły emocje, gardło dochodzi do siebie i nastawienie na przyszłość optymistyczne. Szkoda, że teraz czas na przerwę bo chyba nikt by nie był w stanie postawić się Lechowi.
Dzisiaj obejrzałem sobie nagranie meczu z c+. Każda bramka Kolejorza najpierw komentowana jako błąd Sląska a dopiero po chwili mała pochwała dla Lecha. Niby to nic ale wiecie jak to psuje obraz przekazu dla reszty Polski? Ktoś tam ogląda mecz gdzieś w lubuskim czy na Podkarpaciu i przyjmuje te komentarze jako prawdę objawioną bo mało komu chce się rozkminiać szczegóły. Taki przekaz komentatorów psuje co najmniej 50 procent pozytywnej siły przekazu o klubie. Może czas aby ktoś w klubie się tym zajął. To są realne pieniądze a na marketing w klubie wydaje się ich niemało.
meczyk był na ogólnodostępnym tvp sport, głos dawali iwański i strejlau… ten komentarz był obiektywny myślę…
Dokładnie był dużo bardziej obiektywny niż to gówno, które serwują komentatorzy canalu minus sport, gdzie ich niekompetencja jest taka sama jak brak obiektywizmu, który razi nie tylko w meczach Lecha, które te ofermy komentują.
wieczorem obejrzałem powtórki, Strejlau obiektywny ale Iwański jakiś stłamszony, liczył na bramkę dla Ślaska. Za to komentatorzy z canal plus to już patologia. Jakby mogli, to weszliby na boisko i batem popędzali zawodników Kiepskich, żeby lepiej grali. Zawsze uważam ze zachowanie tych komentatorów jest wręcz chamskie. Ni po to tu przyjeżdżają, dostają dobre warunki do pracy i pewnie kawę z ciastkiem, a oni zawsze co? Zero szacunku dla gospodarza, ciągłe trzymanie kciuków za przeciwnika, małomiasteczkowość aż bije z ich wypowiedzi. Nawet przy wyniku 4-0 liczyli na bramkę dla kiepskich (no bo ten Magiera to ponoć zawsze sobie radzi w trudnych sytuacjach). Proponuję stworzyć czarną listę hańby polskich komentatorów. (Mielcarski, Węgrzyn, Murawski, Pełka, Dębiński, Wieszczycki, Wolski) skąd się tacy biorą?
aaa i jeden z nich w studiu po meczu zamiast Ba Loua powiedział La Buła :) , inteligenci psia ich mać…
odnośnie przekręcania nazwisk… ten strejlau uporczywie wymawiał nazwisko kiepskiego janosik, nawet komiczne to było… cóż, to pradziadek chyba już jest… ale na piłce się zna i jego komentarze odnośnie sytuacji piłkarskich są nadal do rzeczy…
I przeważnie nam komentuje Murawski który wczoraj „miał nadzieje ,ze przy dwa zero Śląsk skontruje Lecha .A przy trzy zero mówił ze wszystko jest możliwe”…
Gorszy był tylko Węgrzyn z jego hehehe ….
Po takich meczach ciężko się bronić przed hurraoptymizmem, ale wygląda na to, że zaczęliśmy wygrywać mecze już w szatni. Rywale przyjeżdżający do nas dają się zdominować jakby czekali na wykonanie wyroku, Karlstroem rządzi w środku pola, a obrońcy popełniają błędy jakby grali nie w ekstraklasie, a w IV lidze… Chwilo trwaj!!!
Ale te błędy musi ktoś wymusić.
Po kilkunastu miesiącach nieobecności na stadionie tym razem byłem , widziałem , darłem ryj i cieszyłem się jak za dawnych lat. Aż żal ,że do ległej nie jedziemy za tydzień bo Kolejorz jest aktualnie jak rozgrzany buhaj , który stratuje wszystko , co jest mniejsze niż hala do cumowania sterowców :)
Na której byłeś trybunie, bo może się zaraz okazać, że byliśmy obok, hihihihi.
Piękny wynik, piękne recenzje po meczu:) szkoda, że nie mogłem oglądać na żywo:( za mną szalony weekend, z jednej imprezy na drugą. Meczyk mam nagrany także nic straconego. Kasty obejrzałem na skrócie, akcje Kamińskiego palce lizać.
Drugi etap kończymy z siedmioma punktami i awansem w PP. Z poziomu gry zasługiwaliśmy na więcej. Mecze przy Bułgarskiej rozegrane perfekcyjnie, właściwie nie trzeba komentować, ale bić brawo. Chciałoby się, aby wszystkie mecze w Poznaniu wyglądały jak te ze Śląskiem czy Wisłą. Jest szansa, że kolejne zespoły będą przyjeżdżały obsrane- i właśnie tak powinno być. Po latach upokorzeń, gdy byle frajer wyjeżdżał z punktami nareszcie doczekaliśmy się normalności. Zwycięstwa przy Bułgarskiej to podstawa by osiągać sukcesy w tej lidze.
Mecze wyjazdowe kończyły się niedosytem. Zabrakło niewiele by tych punktów było więcej, a tym samym ogólna ocena tego okresu była wyższa. Za dwa tygodnie kluczowy mecz. Już teraz wiadomo, że nie wolno go przegrać. Nie wolno pozwolić kurwiszonowi wrócić do gry i uwierzyć, że ten sezon jeszcze nie jest przegrany. Wręcz przeciwnie- trzeba dobić go do końca i później z satysfakcją obserwować jak Azjaci walczą z depresją.
W pełni zasłużone zwycięstwo.
O widzę że niektórzy wracają na stadion jak Lech wygrywa. A gdzie byliście jak Lech miał problem ? Zobaczymy jak się zachowają kiedy Lech będzie miał problemy ?
Wiesz, Lech miał problemy, gdy był biedny jak mysz kościelna, dla mnie nie było wówczas problemem przejechać tam i z powrotem 320 km żeby być z Lechem na meczu ówczesnej II ligi, dzisiaj mamy najstabilniejszą sytuację finansową, pełen budżet i ponoć najlepszą akademię…ale mamy też dusichuja, który nie potrafi/nie chce/nie umie (wybierz sobie) tego wykorzystać. Dla tego dusichuja liczy się tylko hajs zarobiony, wydatek? Hmm, a po co to komu? Umiesz już teraz zrozumieć dlaczego nas nie było? O tym, że ponoć jestem klientem chyba nawet nie muszę wspominać, a klient wybiera kiedy chce wydać swoje pieniądze. No, ale ok, od zawsze kiedy tu piszesz, piszesz w taki sam sposób, czyli zawsze ci dobrze, chuj z taką oceną! Ja potrafię odróżnić i napisać kiedy jest ok, a kiedy jest chujowizna z grzybnią, i tego będę się trzymał, niezależnie od twoich sarkazmów.
Tomasz 1973 ,jestem pod wrażeniem twojego przywiązania .Brawo dla ciebie – naprawdę. Ale ja nawiązuję do obecnej sytuacji kiedy są wyniki to trener i drużyna są cacy . Natomiast moje pytanie było prowokujące i dotyczy chwili kiedy temu samemu składowi osobowemu będzie szło gorzej ,czy wtedy przyjdziecie na stadion ,bo oni będą Nas naprawdę potrzebować .Czy nieznacznie się prymitywne bluzganie na Wszystkich – piłkarzy ,trenera czy zarząd.Bo to takie proste ,wygodne .