Zapowiedź: Lech – Karabach

We wtorek, 5 lipca, o godzinie 20:00 w pierwszym meczu I rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Mistrzów sezonu 2022/2023, Lech Poznań zmierzy się na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 z Karabachem Agdam. W dwumeczu z faworyzowanym Mistrzem Azerbejdżanu drużyna Mistrza Polski musi wygrać u siebie, jeśli myśli o awansie do kolejnej fazy eliminacji.



Dnia 21 maja cały Poznań świętował ósmy tytuł Mistrza Polski w historii Lecha. Minęło niespełna 50 dni, a w stolicy Wielkopolski wiele się zmieniło. Przy Bułgarskiej nie ma już niektórych wykonawców tamtego sukcesu, nie ma przede wszystkim trenera Macieja Skorży. Przed Kolejorzem zupełnie nowy rozdział, nowa historia do napisania i już 28 sezon na arenie międzynarodowej w historii klubu. Czerwcowe losowanie I rundy eliminacyjnej Champions League nie było szczęśliwe, podczas niego Lech Poznań trafił najgorzej jak mógł, trafił na rozstawiony z najwyższym współczynnikiem Karabach Agdam, który w zeszłym sezonie sięgnął po dublet. Krajowe sukcesy czarno-białych na nikim nie robią wrażenia, ale te europejskie są już godne podziwu. „Jeźdźcy” nieprzerwanie od 2014 roku grają w fazach grupowych europejskich pucharów, w rozgrywkach 2021/2022 zdobyli w Lidze Konferencji aż 11 punktów i awansowali do 1/16 finału, gdzie odpadli z Marsylią. Porażka 24 lutego z Francuzami u siebie była ostatnią przegraną Karabachu Agdam. Bardzo doświadczony rywal będzie trudnym przeciwnikiem do wyeliminowania, jednak Mistrz Polski wie, jak radzić sobie z Azerami. Lech Poznań to ostatni polski zespół, który wyeliminował azerską drużynę z europejskich pucharów (10 lat temu), Kolejorz ma patent na tamtejsze ekipy notując z nimi bilans 6-1-1, 12:4 i zaliczając 4 wygrane dwumecze.

Trener Lecha Poznań, John van den Brom nie będzie mógł jutro skorzystać z usług rekonwalescenta Bartosza Salamona. W kadrze meczowej mają szanse znaleźć się nowi gracze Afonso Sousa oraz Giorgi Tsitaishvili. Holenderski szkoleniowiec, który jutro oficjalnie debiutuje na trenerskiej ławce Kolejorza zaliczy jubileuszowe 50 spotkanie w europejskich pucharach. Z kolei Mistrz Azerbejdżanu do Polski dotarł już wczoraj, zamieszkał w poznańskim hotelu Sheraton, dziś po 18:00 pojawił się przy Bułgarskiej a po godzinie 19:00 odbył swój trening na głównej płycie stadionu. Mistrz Polski w ciągu ostatnich 14 lat przegrał u siebie w kwalifikacjach do fazy grupowej tylko 3 razy (ze Spartą Praga, FC Basel oraz Genkiem). Natomiast Mistrz Azerbejdżanu szkolony od 2008 roku przez Qurbana Qurbanova w przeszłości eliminował Wisłę Kraków, Piasta Gliwice i Legię Warszawa (bilans 4-1-0), a ostatni raz poległ w kwalifikacjach przed 3 laty z Linfield Belfast na wyjeździe przegrywając w Irlandii Północnej 2:3.

Arbitrem wtorkowych zawodów przy Bułgarskiej będzie Hiszpan, Jose Luis Munuera, w tej fazie eliminacji nie ma systemu VAR. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 2.10, na remis 3.45 a na triumf Karabachu Agdam 3.50. We wtorek na trybunach zjawi się około 26 tysięcy ludzi co może być drugą najwyższą frekwencją na Kolejorzu podczas kwalifikacji do fazy grupowej europejskich pucharów w XXI wieku. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na TVP Sport. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu na żywo z tego spotkania. Pierwszy meldunek prosto z Bułgarskiej pojawi się na KKSLECH.com już o godzinie 18:45. Początek pierwszego meczu I rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Mistrzów sezonu 2022/2023, KKS Lech Poznań – Karabach Agdam we wtorek, 5 lipca, o godzinie 20:00 na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu. Rewanż z Azerami w Baku odbędzie się we wtorek, 12 lipca o 18:00 czasu polskiego (20:00 lokalnego). Wygrany w dwumeczu zagra później z FC Zurich. Przegrany w dwumeczu spadnie natomiast do II fazy eliminacyjnej Ligi Konferencji, gdzie spotka się z przegranym w parze Slovan Bratysława – Dinamo Batumi.

Chcesz wiedzieć jeszcze więcej o Karabachu Agdam i o dwumeczu Lecha Poznań z tym rywalem? Komplet artykułów KKSLECH.com znajdziesz -> TUTAJ



Przewidywane składy:

Lech: Rudko – Pereira, Satka, Milić, Rebocho – Karlstrom, Murawski – Skóraś, Amaral, Ba Loua – Ishak.

Karabach: Mahammadaliyev – Vesović, Medvedev, Medina, Cafarquliyev – Qarayev, Richard – Kady, Ozobić, Zoubir – Wadji.

Mecz: KKS Lech Poznań – Karabach Agdam
Rozgrywki: I runda kwalifikacyjna Ligi Mistrzów 2022/2023 (1. mecz)
Termin: Wtorek, 5 lipca, godz. 20:00
Stadion: Miejski, ul. Bułgarska 17
Sędzia: Jose Luis Munuera (Hiszpania)
Sędzia VAR: (brak)
Miejsce gospodarzy:
Miejsce gości:
Najlepszy strzelec gospodarzy:
Najlepszy strzelec gości:
Poprzedni mecz:
Domowa forma gospodarzy:
Wyjazdowa forma gości:
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra w ataku pozycyjnym
Przewidywany styl gry gości: gra z kontry
Spodziewany poziom emocji (1-6): 5
Bukmacherzy 1 x 2: 2.10 – 3.45 – 3.50
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com prosto z Bułgarskiej już od 18:45
Transmisja tv: TVP Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 26000
Prognozowana pogoda: +22°C, pogodnie
Nasz typ na mecz: under 2,5

Niepewni (Lech)

Nieobecni (Lech)

Bartosz Salamon – rekonwalescencja

Niepewni (Karabach)

Nieobecni (Karabach)

Chcesz wiedzieć jeszcze więcej o Karabachu Agdam i o dwumeczu Lecha Poznań z tym rywalem? Komplet artykułów KKSLECH.com znajdziesz -> TUTAJ

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





20 komentarzy

  1. aaafyrtel pisze:

    zapewne na meczyku węszyć będą funkcjonariusze ciał typu nigdy więcej…

    • Pawelinho pisze:

      Pewnie tak bo tak tzw nowa inkwizycja, która niczym sprzedawczyki donoszą na coś co istnieje tylko w ich zrytych łbów pewną kolorową ideologią oraz poluje na czarownice pod płaszczykiem tzw tolerancji, a to jest tak naprawdę brak tolerancji z ich strony do kibiców, których nienawidzą za to, że nie mogą im narzucić swojej chorej ideologii, która z tolerancją ma niewiele wspólnego. A wszystko oczywiście w ramach wolności słowa, wyznania itp.

  2. Didavi pisze:

    Boją się nas kibice azerscy!!! Jedziemy z pastuchami. Pierwszy mecz i być może kluczowy. Jutro od rana już wrócą te pozytywne nerwy, podekscytowanie. Wszyscy skazywali nas na porażkę z Hammarby, bo polskie zespoły nie radziły sobie ze szwedzkimi. Wygraliśmy. Wszyscy skazywali nas na porażkę z Apollonem. No bo Cypr nigdy nie leżał. Dostali baty. Teraz wszyscy wymieniają kto przegrał z Karabachem, ale Lech nie przegrał nigdy z Karabchem. Lech nie odpadł nigdy z drużyną z Azerbejdżanu i jutro trzeba wygrać z odpowiednią zaliczką, by jechać tam na spokojności i po swoje. Od jutra koniec z powiedzeniem bach, bach, bach, Karabach. Lech zamyka ten rozdział, tak jak zamknął szwedzko-cypryjskie porażki. Awans Lecha do 2 rudny może okazać się wielkim krokiem nie tylko do Ligi Mistrzów, ale to rozwoju klubu.

  3. aaafyrtel pisze:

    nie ma tego varu… ciekawe, czy okaże się to korzystne, czy jednak niekorzystne…

    nawet wynik 0:0 jutro nie byłby zły… karabach u siebie musiałby zaatakować… otwiera się pole do kontry… no chyba, że oni chcieliby grać na dogrywkę i karne loteryjne przecież…

    taki bayern ma zazwyaczaj ze 150% posiadania piłki, a jedna kontra jak ostatnio z hiszpanami i po ptokach…

    • Max Gniezno pisze:

      Wynik 0:0 byłby bardzo zły. Mecz trzeba wygrać i to więcej niż 1:0.

    • Radomianin pisze:

      Remis to jak porażka przed rewanżem z nimi conajmniej 2 bramkami musimy wygrać dziś by liczyć realnie na awans. Tam naprawdę wszystkim się ciężko gra

      • Pawelinho pisze:

        Dokładnie ten pierwszy mecz trzeba po prostu wygrać i to wysoko, aby mieć realne szanse na awans. Remis Lecha może mocno skomplikować sprawę awansu. Żadnego minimalizmu w tym momencie.

  4. mr_unknown pisze:

    Podstawowy skład z mistrzowskiego sezonu minus Kamiński. Jestem dobrej myśli, azerowie kadrowo na kolana nie powalają. Byle obyło się bez głupich błędów i braków w koncentracji.

  5. Pawelinho pisze:

    Pierwszy oficjalny mecz nowego sezonu to zawsze jedna wielka nie wiadomo. Zresztą tych nie wiadomych jest jeszcze więcej takich jak m.in nowy trener czy forma poszczególnych piłkarzy Lecha. Tak czy inaczej liczę na pewne zwycięstwo Lecha u siebie tak, aby nie było nerwówki w rewanżu.

  6. Levin_9 pisze:

    „Mistrz Polski przegrał u siebie w kwalifikacjach do fazy grupowej tylko 3 razy”. Mecz z Interem Baku przegrany 0:1 (k9:8) chyba też powinien być zaliczany do tej statystyki ?. Marzy się zwycięstwo, ale nawet minimalną porażkę można odrobić w Baku jeśli zagramy jak w maju (forma + wiara w sukces). Dzisiejszy mecz na wiele pytań nam odpowie.

  7. kibic007 pisze:

    No to Brum, Brum po mistrzostwo, puchary, europejskie stadiony!
    Trochę mało kolejowo, ale dobry przekaz leci.

  8. patko78 pisze:

    Od samego początku chodzi za mną wynik 3:1 i byłoby pięknie.

  9. ryszbar pisze:

    Obstawiam 3:1. Optymistycznie.
    Niestety nie mogę być na stadionie wiec zaopatrzę bufet i wieczór przed TV.
    Jakoś jestem spokojny o dobry wynik.