Mistrzowski wstyd w kolejnym kryzysie. Lech – Stal 0:2
O godzinie 15:00 na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu, początek meczu 1. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, pomiędzy drużyną Lecha Poznań a zespołem Stali Mielec. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Raport NA ŻYWO (przed meczem)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
Mistrz Polski vs główny kandydat do spadku z ligi
Ostatnia wygrana Lecha w 1. kolejce: 2018, Wisła P. – Lech 1:2, ostatnia wygrana Lecha w 1. kolejce u siebie: 2014, Lech – Piast 4:0
4 mecze Lecha ze Stalą od jej powrotu do Ekstraklasy: 1:1, 0:0, 1:2, 3:1 (24 kwietnia w Poznaniu)
Bilans Kolejorza na ligową inaugurację od 2002 roku: 9-6-5
Lech wygrał 6 z rzędu ligowych meczów w końcówce sezonu 2021/2022
Bilans Lecha w pierwszym meczu ligowym u siebie w sezonie Ekstraklasy: 9-4-7 (od sezonu 2002/2003)
13:28 – Dzień z dobry Bułgarskiej! Na trzeci w tym sezonie przedmeczowym i meczowym raporcie na żywo ze stadionie. Kiedy się odbić jak nie dziś? Przed nami mecz Mistrza z największym kandydatem do spadku.
13:29 – Piłkarze Stali dotarli właśnie na stadion.
13:29 – Za chwilę jak zwykle pierwsze zdjęcia i składy.
13:34 – Jeszcze kilkadziesiąt minut temu w Poznaniu padało, teraz zaczęło się rozpogadzać. Warunki do gry są idealne, murawa jak zwykle bardzo dobrze przygotowana.
13:37 –
13:40 – Poniżej skład Lecha. Ciekawy. Od początku gra debiutujący w lidze Maksymilian Pingot.
13:44 – Z różnych powodów dziś przed meczem nie czuć atmosfery. Przed stadionem pustki, w ciągu kilkunastu minut całkowicie zmieniła się pogoda. Mamy niemal bezchmurne niebo i prawie całą murawę w słońcu.
13:49 – Poniżej również skład gości. Ławka juniorów, w bramce zacznie wypożyczony Bartosz Mrozek.
13:51 – W ramach cyklu „Oko na grę” obserwowany będzie Nika Kvekveskiri.
13:57 – Niedawno zmieniono przepisy i nie trzeba już wystawiać młodzieżowca w każdym meczu. Mimo to, trenerzy obu klubów zdecydowali się dzisiaj na taki ruch. Maksymilian Pingot to nominalny lewonożny stoper z rocznika 2003 grający w sparingach już zimą za Macieja Skorży. W zeszłym sezonie zaliczył w rezerwach 27 spotkań.
14:11 – Bramkarze Lecha na rozgrzewce.
14:15 – Dziś początek walki przed Mikaelem Ishakiem o koronę króla strzelców. Szwed w ubiegłej kolejce przegrał tytuł w ostatniej kolejce.
14:27 – Trwa rozgrzewka, niespełna 35 minut do meczu, na trybunach pustki.
14:46 – Spiker czyta składy.
14:51 – 9 minut do meczu. Kibice wciąż dochodzą stadion:
14:58 – Obie drużyny już na murawie w tradycyjnych strojach.
Raport NA ŻYWO (mecz)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
1 min. – Gramy! Tylko zwycięstwo
1 min. – Pierwsza akcja Stali prawą stroną, pierwszy chwyt Rudko.
3 min. – Stal na razie ofensywnie usposobiona.
5 min. – Szybka akcja środkiem boiska, w której z piłką próbował przedrzeć się Amaral.
7 min. – Bardzo groźny korner dla Stali. Piłka po strzale przeleciała tuż obok prawego słupka bramki Rudko!
8 min. – Szybka odpowiedź Lecha. Mocny strzał Skórasia po zejściu do środka z problemami broni Mrozek!
12 min. – Na razie wyrównany mecz. Poznaniacy są zaskoczeni ofensywną grą rywala.
15 min. – 0:1. Lechici zupełnie zgubili krycie po wyrzucie z autu, po lewej stronie stał niepilnowany Wlazło, który mocnym uderzeniem pokonał Rudko.
16 – 30 minuta
16 min. –
18 min. – Stal Mielec wciąż przeważa.
20 min. – Powinno być 1:1. Skóraś urwał się obronie, ale w sytuacji 1 na 1 jego uderzenie było minimalnie niecelne. Piłka po płaskim strzale minęła prawy słupek bramki Mrozka.
25 min. – Atak pozycyjny wygląda jak w sparingach.
27 min. – Ishak jest na razie zupełnie niewidoczny. Amaral za to niechlujny.
28 min. – Słupek ratuje Kolejorza po strzale zza pola karnego!
29 min. – Pojawiają się pierwsze słyszalne gwizdy na stadionie.
30 min. – Nie wygląda to jak mecz Mistrza z kandydatem do spadku. Lech nic nie gra, Stal jest lepiej zorganizowana i bardziej zdeterminowana.
31 – 45 minuta
32 min. – Nieporozumienie obrońcy z Rudko. Na szczęście Ukrainiec wybił piłkę.
34 min. – Pokaz nieudolności. Najpierw Velde zgrywał głową zamiast strzelać, za chwilę Amaral fatalnym uderzeniem podsumował swoją grę.
38 min. – 24 kwietnia za Macieja Skorży już było 2:1. Wtedy Lech był jednak o klasę lepszy, miał także innego trenera mającego wpływ na zespół.
39 min. – Karlstrom za Murawskiego.
43 min. – Lekki strzał Amarala pewnie wyłapał Mrozek.
44 min. – Stal cofnięta całym zespołem, Lech bije głową w mur. Sytuacja doskonale znana z poprzednich sezonów, za Rumaka czy Żurawia często było podobnie.
45 min. – Mrozek świetnie nogą broni uderzenie Amarala! Powinien być gol po fantastycznym podaniu Skórasia.
45 min. – Wściekły Ishak wrócił do defensywy i faulował.
45 min. – Kartka dla Pingota i koniec I połowy. Lechitów żegnają gwizdy.
46 – 60 minuta
46 min. – Zostało 45 minut do uniknięcia wstydu.
46 mim. – Widzów: 12421
47 min. – Amaral z kilku metrów trafił prosto w bramkarza!
51 min. – Lech próbuje grać szybciej. Gra z większą determinacją niż w pierwszej połowie.
53 min. – Następna akcja, w której Velde został przyblokowany w polu karnym.
57 min. – Fatalna strata Kvekveskiriego w środku pola. Powinno być 0:2. Jakoś się udało.
59 min. – Lech nadal nic nie gra. Bije głową w mur grając za wolno, przewidywalnie i bez jakości.
61 – 75 minuta
63 min. – Sousa za Kvekveskiriego, Douglas za Rebocho.
64 min. – I fatalny błąd Douglasa, Domański zdobywa gola na 2:0. Co za wstyd!
67 min. – Lechici wrócili do bicia głową w mur.
70 min. – Kolejne zablokowane uderzenie.
71 min. – Kolejny kryzys Lecha już trwa, za 20 minut dojdzie do kompromitacji.
74 min. – Tsitaishvili za Velde.
76 – 90 minuta
77 min. – Nic się nie dzieje. Nikt w nic nie wierzy.
79 min. – Fatalne zagranie Skórasia do nikogo.
81 min. – Mrozek świetnie wybronił główkę Ishaka, jednak Szwed był na spalonym.
84 min. – Bardzo niecelne uderzenie Amarala z dystansu. Mrozek odprowadził piłkę wzrokiem.
86 min. – Tsitaishvili nie rozumie się z kolegami, rozgrywa swój mecz, jak zwykle jest nieefektywny w grze.
90 min. – Jeszcze 4 minuty.
90 min. – Znowu dobra interwencja wypożyczonego z Lecha bramkarza Bartosza Mrozka. Nie jest to już ważne.
90+2 min. – Nad stadion nadciągnęły czarne chmury. Dosłownie.
90+4 min. – Koniec. Mistrz przegrywa z kandydatem do spadku 0:2 i to u siebie. Wielki wstyd na początek ligowego sezonu, trzecia kolejna porażka Lecha, który jest już w corocznym jesiennym kryzysie. Miłego weekendu.
1. kolejka PKO Ekstraklasy 2022/2023, sobota, 16 lipca, godz. 15:00
KKS Lech Poznań – PGE FKS Stal Mielec 0:2 (0:1)
Bramki: 15.Wlazło 64.Domański
Asysty: –
Żółte kartki: Wlazło
Widzów: 12421
Sędzia: Kos (Gdańsk)
Sędzia techniczny: Sulikowski
Sędziowie boczni: Heinig, Bohonos
Sędziowie VAR: Raczkowski, Boniek
Lech: Rudko – Pereira, Satka, Pingot, Rebocho (63.Douglas) – Murawski (39.Karlstrom), Kvekveskiri (63.Sousa) – Skóraś, Amaral, Velde (74.Tsitaishvili) – Ishak.
Rezerwowi: Bednarek, Czerwiński, Douglas, Karlstrom, Marchwiński, Sousa, Tsitaishvili, Ramirez, Szymczak
Stal: Mrozek – Kasperkiewicz, Matras, Barauskas – Wolski, Wlazło, Żyra (74.Hiszpański), Getinger – Ciepiela (46.Maj), Lebedyński (65.Hamulić), Domański.
Rezerwowi: Kochalski, Leandro, Kruk, Wyparło, Maj, Kardyś, Hiszpański, Poręba, Hamulić.
Kapitanowie: Ishak – Getinger
Ustawienia: 1-4-2-3-1 – 1-3-4-3
Trenerzy: Van den Brom – Majewski
Obserwacja „Oko na grę”: Kvekveskiri
Stan murawy: Bardzo dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: +18°C, pochmurno
Miejsce: Stadion Miejski (ul. Bułgarska 17, Poznań)
Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski
>> Przeczytaj więcej o meczach w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Cel zwycięstwo! Najlepiej przekonujące. Ciekawy jestem reakcji drużyny na wydarzenia z wtorku.
Puchary pucharami ale ligę trzeba zacząć 3 punktami!
Tylko Kolejorz!
Zącząc sezon jak na Mistrzów przystało. Tylko zwycięstwo . Kolejorz ttylko zwycięstwo !
17 nowych zawodników, trzeci bramkarz Lecha jest u nich pierwszym, wiosną jedna z najsłabszych ekip. Brakuje tylko Pitrego na stoperze. Co może pójść nie tak?
Kvekve i Marchwinski
?
#Mam tego dość
Cieszy Pingot w podstawowym składzie. Wystawienie Kwekweskiriego w Superpucharze Polski było kpiną z tego chłopaka, który ciężko zapracował na miejsce w I zespole w poprzednim sezonie. Dziś zobaczymy, jak głęboki mamy skład – gramy kilkoma rezerwowymi i pewnie będziemy starali się oszczędzać graczy z podstawowej jedenastki. Swoisty mecz prawdy dla Rudki – zobaczymy jak pozbierał się po Baku i czy nie będzie osłabiał zespołu.
A gdzie Ty widzisz tych kilu rezerwowych? Pingot i…
Pingot i Kwekweskiri, ponadto jak sądzę z ławki też będą wchodzić gracze „niepodstawowi”.
Dwóch to nie kilkoma, a i Gruzin nie raz grał w podstawie. Ale co to za różnica, czy Ty masz rację czy ja – jest tak chujowo, że bardziej nie może być…
Tylko zwycięstwo!!!! Tylko KOLEJORZ!!!!!
Tylko zwycięstwo. Szkoda, że dobry występ Pingota może zablokować transfer porządnego SO
To nasz chłopak trzeba go wspierać jeśli nie zrobił nic złego! Lepszy on niż szrot z jakiejś byłej Jugosławii.
Skoro już gramy pierwszym składem, to przydałoby się nastukać ze 4 czy 5 bramek, by trochę się mentalnie podbudować przed Gruzinami.
No właśnie. Też uważam, że jak nie będzie minimum 2:0 to słabo to widzę
w trakcie meczu z Karabachem po raz pierwszy w życiu z własnej woli nie obejrzałem meczu do końca. Po prostu było mi przykro patrzeć na mój zespół… Przez wiele dni z wściekłości nie wchodziłem na tę stronę (przepraszam Redakcję ?). Teraz ochłonąłem. Mam nadzieję że jest to pierwszy mecz w całym procesie zmywania plamy.
Ja też po 4:1 wyłączyłem tv
Ciekawe jak drużyna zareaguje po klęsce pucharowej. Jaki wpływ ma na zespół ma trener? Zobaczymy też jak wygląda fizycznie. Czy można wierzyć, że KOLEJORZ da radę w dalszych meczach o ligę Konferencji? Ciekaw jestem występu Pingota , choć jeszcze jeden stoper musi przyjść. No i czy Rudko się pozbierać? Do boju i po zwycięstwo!
myślę, że Rudko się pozbierać ?
Zaczynamy od pewnego zwycięstwa, nie może być inaczej! Musi tak być, inaczej stracimy resztę pewności siebie.
Faktycznie, dziś idealny mecz na „odkucie się”, czas pokazać siłę naszej ofensywy. Mamy kim straszyć Mielce i inne słabsze kluby!
idealny mecz na POCZĄTEK „odkuwania” się
https://twitter.com/smolinskipawel/status/1548277117871202308?t=6ox5JIVAzK1xz-u0IMu8KQ&s=19
Smacznej kawusi i miłego dnia życzę ?
Przestrzegam przed optymizmem. Stal to pewniak do spadku, także każdy inny wynik mniejszy niż 2;0 będzie świadczył o naszej słabości
No to ja już wiem że stracimy jakąś bramkę bo piłce wyplutej przez Rudkę albo po jego wyprawie na grzyby. Na miejscu trenera Stali kazałbym właśnie próbować strzałów z dystansu i długich piłek za linię obrony, bo szansa że bramkarz Lecha nie złapie jakiejś piłki albo zaliczy pusty przelot są duże.
już słabo to wygląda…
kurde, byłem pewny że tu od początku będzie sunęło tsunami na Stał a tu dupa blada
GOOOOOOLL!!!!
chłopie…
Co jest? To my nie gramy w białych?
Nie, to tylko polski Karabach z Mielca
Biosze….
to się kurwa nie dzieje…
??? Ja pierdole
Brawo Velde za krycie
Organizacja gry jest po hu….
Ehh…
„kibic007
24 kwietnia 2022 o 12:37
Stali dajemy chyba najłatwiejsze bramki na Bułgarskiej, jak nie po SFG, po aucie to jakiś gol z dupy, po prostym podaniu do gościa stojącego na 16 m…”
Pierdole. Wyłączam ten syf. Oni nie powinni z połowy wyjść. Idzta w chuj z taką sportowa złością.
Gramy jak równy z równym…
Z tym że niekoniecznie…
Stal jest równiejsza na 0-1
Jest stabilnie i chujowo jak co roku?
Miało być jest chujowo ale stabilnie!
Ja pierdole…
Ofensywny styl….. to DNA klubu!
Tyle że to Stal ciśnie
Jak to jest ten ofensywny styl definiujacy DNA klubu to gratuluję. Tempo rozgrywania szczególnie w środku Kvekve to jakaś kpina. Gdzie jest ten cały Sousa?
W Brazylii…
Ale Wlazło ??
Ha ha dobre
Oooo pokazali dwóch panów
Nie w norze?
Jedno się rzuca na pierwszy rzut oka to fizycznie jesteśmy słabi
Też to miałem napisać nie widać ognia biegają w stałym twmpie
Taktyka na Lecha wyjść nieco bardziej defensywie zagrać skutecznie przy stałym fragmencie gry i grać skutecznie. Czyli zupełnie inaczej niż Lech, który klepie się po czole grając zbyt wolno.
A no i wyjść również agresywnie.
Szczerze to ten Holender to nie ma pomysłu na tą zbieraninę. Takie moje zdanie. I tak jak pisałem gdzieś tu wcześniej nie wytrzyma na ławce do końca roku.
Dlatego byłem za tym aby został Janas przy którym byłaby kontynuacja pracy Skorży i efekt niestety widać. Coś mi się wydaje, że to będzie bardzo ciężka jesień bo zespół jest fatalnie przygotowany pod względem motoryczno-fizycznym i, mentalnym.
Pięknie się przywitali z Ekstraklasą..
To nie jest Lech z poprzedniego sezonu. Odszedl trener, odszedl jego Lech. Wygląda, że będą ciężary nie tylko w Europie?
Wracają demony z sezonów 2010/11 i 2015/16…
Demony to same przychodzą a oni je na własne życzenie sprowadzili… Ja mam tego dość…
Chyba 4 faul naszych w polu karnym, ale niemoc xD
Mistrz Polski, gramyi u siebie, że zbieraniną słabych piłkarzy, pierwszy mecz sezonu. I przegrywamy. Co to k… ma być?!
Jak na razie na zbieraninę „słabych” piłkarzy to niestety, ale wygląd Lech i to jest duży powód do niepokoju.
@Redakcjo! Jak na razie w 15 min. to Wlazło pokonał „bramkarza” Lecha Rudko.
DNA Rutkowski wróciło. Za chwilę wile zaczną pisać dziennikarze jacy to trudni i przewrotni w Poznaniu kibice ale ileż to razy szmatą w pysk można dostać. Mnie już to nie bawi.
Póki co, za Broma co prawda wyglądamy w obronie c*ujowo, ale w ataku też nie za dobrze
O chuj słupek
Jeżeli Holender nie wprowadzi żadnych schematów to czeka nas trudny sezon. To jest zwykła jebanina
Chyba tego Souse szykuje na '8′ ale ma zaległości i po urazie drobnym.
Póki co słabo to widzę .
Gramy bez „8” – nie ma łącznika pomiędzy obroną a atakiem.
Zresztą k*** ta obrona . . . Jprdl.
Ciekawe kiedy Daglas zagra, jak patrzę w tym roku na Rebocho to mnie krew zalewa.
Jak patrzyłem na Douglasa ostatnio to się cieszę,że jest ten Rebocho.
Tutaj nikt k*** nie ma formy. No przepraszam – Skóra orze boisko ale nadal jeździec bez głowy.
Ok tomasz1973
50 minuta i mnie też już Rebocho drażni swoją nijakością.
W ataku zero pomysłu. Jak bym grę Żurawia widział, 70% posiadania piłki i sraka przed polem karnym przeciwnika. Gra tak wolna, że szok.
Hahahaha…0- 1 i słupek Mielca. Chłopaki zebrani z niższych lig łupią M.P. w Poznaniu!!! Przecież to jest komedia……
No ale to chociaż rutko zbił na słupek
W Lechu brakuje generalnie w tym meczu, a oglądam mniej więcej od straty bramki, presingu, agresji w grze, zgrania, brak dokładności, problemy z przyjęciem etc po prostu Lech wygląda słabo od pierwszego meczu z azerami.
Czy mamy w ogóle jakichś kreatywnych piłkarzy?
Sykora był kreatorem mody w Czechach to go wylali, skutki widać…
Dobre pytanie. Tego brakuje chyba najbardziej. Zero pomysłu
Mamy kreatywnych działaczy z ciotą na czele!
Stal w natarciu
To zagranie amarala pokazuje siłę Lecha w tym meczu
Strzał Amarala dowodem ze nie ma pomysłu na grę w tym zespole
No jest lekki jubel.
Kvekve – Murawski tak samo słaby pomysł jak Karlstroem – Murawski.
Środek pola nie istnieje.
No proszę Kvekve – Karlstroem bo Kurwa dostał wędkę lub kontuzja … A gdzie Sousa?
Sousa to pewnie może 20 min zagrać jak kupili go prosto z wakacji
Karlstrom za Murawskiego…mhmm
Ja pierdole na stojąco to można strzelić setę przy barze a nie grać w piłkę
Żałuję że nie strzeliłem ze dwóch set na znieczulenie przed tym meczem.
uraz
Oglądam i nie wierzę!
W miesiąc zapomnieli jak grać?
Można? Można.
Teraz już wiem?
Kurwa gdyby ktoś mi powiedział, że Stal będzie z nami jechała w pierwszej połowie to bym go wyśmiał. A teraz bym grzecznie przeprosił..
Gruzini nas pojadą. Przynajmniej będzie czas odrabiać straty w lidze. 🙂
Wiesz co? Ja jestem za
Panowie spokojnie….
Oszczędzamy się na Ligę Mistrzów, a nie to już zjebalismy.
To na co my tam teraz mamy zwalić Tomuś?
Kadziora i Helika to my zobaczymy jak świnia niebo…
Idz pan w chuj.
Do Redakcji Poprawcie to z 15 minuty meczu,wygląda tak jakby to Lech prowadził,a przecież jest odwrotnie.
tu nic nie działa, oni są kompletnie nieprzygotowani do sezonu
Brawo Mrozek
Amaral w formie szukałby podcinki…
Mrozek w Stali a u nas w bramce turysta. Brawo Rutek
Gdyby turysta nie sparował na słupek, to byłoby już 0:2.
Skóraś niech on już zejdzie bo strasznie irytuje, a Amaral zepsuł strzał bo mógł lobować lecz portugalczyk po prostu podał do bramkarza gości.
Chyba kpisz. Skóraś jako jedyny coś próbuje. Źle podał, sam odzyskał, powinien mieć asystę ale tragiczny dzisiaj i poprzednio Amaral to zjebał.
Mógł też zagrywać, albo jebnąć na bliższy słupek…
Hehhe kurwa
Mrozek
A te debile szukali bramkarza!
Brawo kompetencji!!!
Chyba za szybko rezygnujemy z młodych bramkarzy. Nie przypominam sobie, żeby którykolwiek dostał poważną szansę.
Paradoksalnie jedyny plus tej pierwszej połowy to postawa Mrozka.
Ja to gratuluję mózgu którzy zakupili karnety na ten sezon oraz zapłacili dziś 70zl za wejściówkę ?
Ja siedzę sobie, jem kiełbasę, obserwuję tę chujowiznę i czuję, że jeszcze trochę cierpliwości mam
Ta koszulka Lech to jednak waży
Może mi ktoś powiedzieć co stało sie z tym zespołem? Gdy w poprzednim sezonie grając ze Stalą po stracie bramki widziałem w zawodnikach Lecha natychmiast wilki, które rzuciły się na przeciwnika wiedząc co chcą zrobić, a dzisiaj? O chuj w tym wszystkim chodzi? Jakiś strajk, niewypłacone premie czy co? Przecież to nie da się nagle zacząć grać tak katastrofalnie! Przypomnę gramy dzisiaj nie z Realem, nie z PSG, nawet nie z Karabachem…gramy z głównym kandydatem do spadku – MIELCEM!
Ale gierki treningowe na YouTube klasa! Wszyscy uśmiechnięci… buźki zadowolone, truchciki, gierki, zabawy…
A taki Conte zajechał drużynę na zgrupowaniu tak, że rzygali po treningu.
Ciekawe, czyja 'wizja’ przygotowania do sezonu przyniesie lepszy długofalowy efekt 🙂
Sam się dziwiłem, co tam tak kurwa wesoło no i masz…
Żenująca pierwsza część meczu. Lech bez składu, ładu czy pomysłu i wydaje się, że w pełni zasłużone prowadzenie gości. Niestety drugie 45 minut może wyglądać podobnie.
Krótko, w prostych słowach: z tej mąki chleba nie będzie.☹
Na dzień dzisiejszy Lech nie ma żadnych atrybutów. Skrzydła nie istnieją, środek pola człapie a cała formacja obronna wygląda jak przykry żart. Gramy wolno, niedokładnie i bez pomysłu. W klubie mogą mówić sobie o pechach, klątwach itd., ale jeśli coś powtarza się od 12 lat po każdym sezonie mistrzowskim, to znaczy, jedynie, że ktoś tam ostro i regularnie „daje dupy”. Jedynym łącznikiem wszystkich sezonów całego tego okresu jest dwóch znanych i lubianych panów, którzy specjalizują się w szukaniu „kwadratowych jaj”. Niestety jeden i drugi nie jeden raz udowadniali, że jeśli chodzi o naukę na podstawie swoich własnych błędów, to są totalnymi tumanami.
PS Van den Brom po wygranej z Karabachem, mówiąc o tym, że Lech tak nie będzie grał „bo nie takie jest jego DNA” miał niestety sporo racji. DNA Lecha Rutkowskich jest nam wszystkim doskonale znane.
Dokładnie!
DNA Lecha to jak nie bronić przy wrzutach z autu.
Nadal 0:1,ja pierdole. Karneciki kupione? 70zl to maestria wydojenia tych co poszli to ogladac i jeszcze za to płacić. Po 15 min wylaczylem w pizdu bo to nie jest warte straty czasu a co dopiero stówy. No nic, sprawdzę wynik podejścia zakończeniu tego spotkania pretendenta do LM z przepotężną Stalą.
w pucharach gówno, w lidze wielkie gówno, ja pierdole, jestem załamany. A gramy chyba z najsłabszym zespołem ligi…
A może trenerskie cv nasz JVDB kupił na targowisku? Na razie wygląda na nieogarniętego gościa.
Boże dzięki Ci za łaskawość, że jest sezon urlopowy i nie dane mi jest oglądać to zacne widowisko.
Tu kuźwa inaczej nie można ? Znów protesty jakieś muszą być ? Najbogatszy klub, najbardziej medialny . Dostajemy po raz który z rzędu kopa w dupę od zarządu. Masakra
Póki co wszystko układa się dokładnie tak jak się tego spodziewałem.
Uważaj, bo ten pedał z IV cie zwyzwie od antykibicow, tu postrzeganie rzeczywistości nie jest mile widziane
Najlepszy w Lechu …Mrozek, dwa razy Rudko utrzymał nas jeszcze w grze. Skóraś mógł/powinien mieć bramkę i asystę.
Jak można od 15 lat, praktycznie co roku popełniać te same błędy? To już naprawdę jakiś sadomasohizm.
Można? Można.
Velde po 2 niezłych meczach… „my job here is done”
Tak się zastanawiam czy van der Brom wie w co wdepnął? Bo on jeszcze tego za bardzo nie ogarnia i nie wie jak specyficzny jest Lech, a w zasadzie zarząd klubu z jakim ma w tym momencie do czynienia. Trzeba było Janasa zostawić, który bardziej by to ogarnął bo wygląda to tragikomicznie to raz, a dwa ewidentnie widać, że skopany został okres przygotowawczy i transfery do klubu aczkolwiek patrząc na grę Stali śmiem twierdzić, że problem leży jeszcze gdzieś indziej.
Szczerze, to po pierwszych 3 meczach, wcale nie jestem zdziwiona. Tam było widać, że nie ma drużyny, wszyscy są pod formą i dziś jest to samo. Po odejściu Skorzy czułam, że tak będzie. Miałam nadzieję, że zostawiają Janasa i on przy wsparciu trenera pociągnie to. Teraz wygląda to tragicznie
Umie ktoś strzelać w Lechu nie w bramkarza?
We wrześniu nie będzie już Van der Broma. Tak to widzę. Niestety. Piszę niestety bo te rotacje niczemu dobremu nie służą.
Jak go nie zwolnią to sam zrezygnuje tak obstawiam.
Aczkolwiek może tak być, że skoro był majster na stulecie to w tym sezonie mogą odpuścić i mogą van der Broma zostawić do końca kontraktu.
No i druga połowa.
Dobra dawać ten Mielec.
A miałem już nie pić w ten weekend.
Ej pany, a może weźmy Mrozka? Chętnie zrobię wycieczkę do Mielca, odwiozę Rutke, a przywiozę Mrozka. Klimczok obiecuję, że nawet za paliwo nie skasuję!
Dorzucę się na wache.
Mamy świetnego bramkarza! …tylko nie w naszej bramce.
Ilość niedokłądych podań Reboczo Velde i Aarala poraża…
Lodu na głowę z tym Mrozkiem. Amaral dzisiaj po prostu w niego strzela.
Dokładnie.
Ta noga Mrozka w pierwszej interwencji była świetna. W drugiej wiele bramek pada po strzale nad głową bramkarza z bliskiej odległości. Bramkarz musi wykazać się niezłym refleksem i Mrozek to też wybronił. Ale oczywiście dwie interwencje nie świadczą o tym, że to już jest bramkarz na miarę Lecha. Boli kontrast z tym, co było w naszej bramce z Karabachem. W tym meczu akurat jest 1-0 dla Rudko po zbiciu strzału na słupek.
Mrozek gra solidnie, może wróci i będzie wzmocnieniem drużyny. To chyba plus moim zdaniem.
Mógłbym jeszcze zrozumieć, że Stal gra mega meczycho, ale oni nic nie grają. Co więcej nie ma tam w polu pół piłkarza nad którym można by było się pochylić. To co my gramy to jest jakiś sabotaż.
Obawiam się że w tym sezonie będziemy jak Legia w zeszłym walczyć o utrzymanie.
Czyli zakładasz, że przejdziemy Dinamo Batumi?
Chodzi o ligę.
Legia broniła się przed spadkiem, bo grała w pucharach.
W dzisiejszym meczu Rudko > Mrozek.
W obronie tylko się przyglądamy, jak statyści. Rutki premii nie wypłacili za mistrzostwo?
Za tydzień trzeba będzie przełożyć mecz z Miedzią, bo po dwóch meczach będzie 0 pkt.
Sousa wg mnie Amaral powinien zejść.
No wreszcie Holender zobaczył to o czym mówię, Rebocho to obecnie katastrofa.