Awansować po 32 latach

Dwumecz z Bodo/Glimt to szansa dla Lecha Poznań na zapisanie się nawet w historii polskiej piłki nożnej. Kolejorz jest jednym z paru polskich klubów, które miały już kiedyś okazję rywalizować w wiosennej części europejskich pucharów, ale nigdy nie potrafił przebrnąć swojego pierwszego rywala.



Dwa lutowe dwumecze Lecha Poznań z roku 2009 i 2011 przypomnieliśmy niedawno -> TUTAJ oraz TUTAJ. Pucharowa historia Kolejorza wiosną w Europie nie jest długa, ta innych polskich klubów już tak, trzeba by stworzyć naprawdę ogromny tekst, żeby wiosenne osiągnięcia rodzimych ekip na arenie międzynarodowej przedstawić ze szczegółami. Już w pierwszej połowie lat 60-tych XX wieku dwa mniej popularne teraz polskie kluby podbiły Puchar Intertoto. Wiosną 1964 roku Odra Opole wyeliminowała w ćwierćfinale Slovana Bratysława a Polonia Bytom szwedzkie Orgryte. Obie ekipy spotkały się w półfinale, to starcie wygrała Polonia, która w finale Pucharu Intertoto poległa 0:1 z Interem Bratysława.

Rok później zespół z Bytomia dopiął swego, mając patent na kluby z Belgii i Niemiec w finale Pucharu Intertoto 1965 rozegranym w czerwcu wygrał z niemiecką Lokomotywą Lipsk w dwumeczu 5:4. Lata 70-te to już m.in. finał PZP w wykonaniu Górnika Zabrze, który przegrał z Wiedniu z Manchesterem City. W roku 1971 górnicy tym razem przegrali z Anglikami nie w finale a 1/4 finału tak samo jak Legia Warszawa, która w ćwierćfinale PEMK odpadła z Atletico Madryt. W dalszych latach Ruch Chorzów oraz Stal Mielec rywalizowały w 1/4 Pucharu UEFA, w meczach, które odbyły się w marcu Polacy nie dali rady odpowiednio Feyenoordowi Rotterdam oraz HSV.

Ostatnim w historii polskim klubem, który wyeliminował pierwszego przeciwnika wiosną jest Legia Warszawa. W 1991 roku warszawiacy pokonali dwumeczu 3:2 włoską Sampdorię Genua dostając się do półfinału PZP, czyli Pucharu Zdobywców Pucharów. Legioniści wiosną 5 lat później próbowali jeszcze wyeliminować Panathinaikos Ateny co im się nie udało. W latach 2015-2017 ten sam klub odpadł w pierwszym wiosennym dwumeczu z Ajaxem Amsterdam, rok 2017 był zresztą ostatnim, w którym polski zespół rywalizował wiosną w europejskich pucharach.

W historii polskiej piłki klubowej zapisał się pucharowy sezon 2011/2012. Wówczas po 41 latach aż dwie polskie drużyny rywalizowały wiosną w Europie. Wtedy Legia Warszawa trenowana przez Macieja Skorżę przegrała w dwumeczu ze Sportingiem Lizbona 2:3 a Wisła Kraków w tej samej fazie, czyli w 1/16 Ligi Europy odpadła ze Standardem Liege (1:1 u siebie, 0:0 na wyjeździe). Oprócz tych dwumeczów czy dwumeczów Legii Warszawa z Ajaxem Amsterdam, kibice Kolejorza z pewnością pamiętają początek XXI wieku i rywalizacje Wisły Kraków oraz Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.

W 2003 roku „Biała Gwiazda” w 1/8 finału Pucharu UEFA pechowo odpadła z Lazio Rzym (1:2, 3:3), natomiast Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski w 1/16 finału Pucharu UEFA 2003/2004 już gładko przegrała z francuskim Bordeaux (w dwumeczu 1:5). W ostatnich 8 pojedynczych spotkaniach wiosną w Europie polski klub nie wygrał meczu. Ostatnim rodzimym zespołem, który zwyciężył wiosną na arenie międzynarodowej był Lech Poznań pokonując przy Bułgarskiej w 2011 roku portugalski Sporting Braga 1:0, a ostatnią drużyną, która przeszła swojego pierwszego rywala wiosną w Europie była już wspomniana Legia Warszawa (wyeliminowała Sampdorię Genua w 1991 roku).

Kto z Polski umiał wiosną wygrać pucharowy mecz na wyjeździe? Znowu trzeba by się cofnąć choćby do 1964 roku, kiedy Polonia Bytom pokonała w marcu Orgryte w Szwecji aż 7:1. Tym samym Lech Poznań w dniach 16-23 lutego 2023 może napisać pucharową całej klubowej polskiej piłki nożnej i wywalczyć awans pozwalający mu rywalizować o ćwierćfinał Ligi Konferencji już w marcu.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





2 komentarze

  1. edved pisze:

    Czuję w kościach, że się uda.

  2. MARCINzKALISZA pisze:

    Byłoby pięknie, dopisać kolejny rozdział w współczesnej historii Lecha.