Top 10 (25-31.05)

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie naszego klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.

Autor wpisu: Didavi do newsa: Śmietnik Kibica

„@tomasz1973 Oczywiście, że się zaczyna. Wracają młodzi z wypożyczeń. Będzie kontrakt Marchwińskiego. Pingot, który ma talent jestem pewny i będzie kiedyś dobrym stoperem, który nie boi się wyprowadzać piłki po 9 meczach w Odrze Opole ma zostać zastępcą albo Satki, czyli reprezentanta Słowacji albo Salamona czyli reprezentanta Polski, bo przecież jako 5 stoper nie przychodzi. Po 9 meczach w Odrze Opole!
Bardzo ciekawe, że właśnie tak nagle jest tutaj na forum taki nacisk na młodych z akademii. Kolega @Komarny tak się postarał, żeby wyszukać nasze opinie o konkretnych zawodnikach, a ciekawe dlatego nie podał tutaj cytatów z Rząsy, Rutka, Terpiłowskiego? My jesteśmy tylko kibicami i możemy się pomylić co do oceny danego zawodnika. Rutek, Rząsa, Terpiłowski nie mogą. To jest ich praca i oni za to biorą pieniądze. Czekam z niecierpliwością na cytaty, w których oceniają oni Ba Louę, Rudko, Holeca, Żukowskiego, Gio i wielu inny co do których przez lata się pomylili. To, że my się pomylimy nie powoduje, że Lech przegrywa, że Lech traci pieniądze, dzieje się tak jak oni się pomylą, ale to nas nowy kolega cytuje żeby tylko wybronić swojej tezy, że Akademia lepsza niż transfery. Lepsza. Tyko, że potrzeba czasu. A my chcemy trofeów już, teraz, nie za kolejne 5/7 lat i nie raz na 5/7 lat.

I jeszcze jedno już na koniec z mojej strony w tym temacie. Za chwilę już tylko liczył się będzie ten ostatni mecz. Pewnie każdy kto widzi ten czy inny mój wpis o Akademii, czy wychowankach myśli sobie, ten gość jest przeciwko! On nie chce wychowanków, nie lubi ich, krytykuje. Dla jasności. Stoję murem za Akademią i za naszymi wychowankami. Ale każdy kto ubiera koszulkę Lecha i wychodzi na mecz, ma być gotowy, czy ma lat 17, 20 czy 30. Czy jest Polakiem czy Szwedem. Ma być gotowy. Ma być w najwyższej formie i mieć już teraz odpowiednią jakość być w Lechu grać. Czy jest to Ishak czy ten przykładowy Pingot. Traktuje ich na równi, skoro obaj wychodzą w pierwszym składzie, to traktuje ich tak samo i tak samo chwalę po dobrym meczu i tak samo krytykuje bo złym i nie obchodzi mnie wiek, ilość rozegranych spotkań, narodowość, czy ktoś jest z Poznania czy Lizbony, bo skoro gra to ma być gotowy. I dlatego uważam, że powrót Mrozka to bardzo dobry ruch. I dlatego będę go wspierał i wierzę bardzo mocno, że będzie on naszym najlepszym bramkarzem od lat, bo on jest gotowy! Zebrał doświadczenie, dobrze grał w Stali na ekstraklasowym poziomie, nie dostał miejsca w składzie za darmo. Jeśli ktoś pyta mnie w jaki sposób wprowadzać młodych z Akademii, to właśnie w taki.”

Autor wpisu: Mateusz92 do newsa: Wydarzenia i frekwencje na koniec sezonu

„Ostatnia kolejka sezonu 2022/23 będzie jedną z tych ważniejszych na przestrzeni ostatnich lat. W sobotę bez wątpienia coś się zakończy. Oficjalnie zakończy się projekt Majster na Stulecie. Odchodzą ważni piłkarze bez których nie byłoby tego wymarzonego tytułu, ale odchodzą również ważni członkowie sztabu. I znów wypływamy w nieznane. Idziemy z nieznane z ludźmi nieobliczalnymi na najważniejszych stanowiskach w klubie, z ludźmi którzy do końca nie wzbudzają mego zaufania (grono najbardziej zaufanych wyraźnie się kurczy). Pożegnamy wielu piłkarzy, zbyt wielu. Nigdy nie powinno się dopuszczać do sytuacji, w której odchodzi tak wielu zawodników. To zasługa ignorantów odpowiadających za kształt kadry, a także wiecznie zadowolonego trenera, bez żadnych wymagań. Transfery mają to do siebie, że trzeba przeprowadzać je regularnie, w każdym okienku 2-3 wartościowych zawodników. Niestety, w tym klubie coś takiego nie istnieje i dlatego na własne życzenie stwarzamy sobie problem. Obecna sytuacja przypomina mi tę sprzed sezonu 2020/21. Wtedy również było dużo zmian w kadrze, do tego doszedł awans do fazy grupowej LE, co dla wszystkich było szokiem. Nikt nie był przygotowany na zaistniałą sytuację. I w efekcie mieliśmy cuda, w których mecz z Podbeskidziem okazywał się ważniejszy od tego w Lizbonie. Smutna sobota się zapowiada. Sobota po której strach spojrzeć w przyszłość…”

Autor wpisu: Piknik do newsa: Wydarzenia i frekwencje na koniec

„Tyle wątków tutaj zostało poruszonych, że to chyba będzie długi wpis.
Po pierwsze nie zgadzam się z Ostu ,że tutaj na forum są fanatycy przynajmniej jeden komentujący to Piknik.
Podsumowanie sezonu: historyczny sukces w pucharach i przyzwoite miejsce w lidze jeśli uda się ostatecznie zająć trzecie miejsce i zdobyć medal. Kiedy piszę przyzwoite miejsce w lidze to robię to pamiętając o tym, jak nasze rodzime drużyny radzą sobie kiedy trzeba łączyć krajowe rozgrywki z pucharami. Sezon temu legia broniła się przed spadkiem dwa sezony temu Kolejorz uznał, że mecz z Podbeskidziem jest ważniejszy od spotkania w pucharach, żeby nie było tak cukierkowo odpadnięcie z Pucharu Polski z „kiepskimi” to kompromitacja.
Mecze w Europie to długa i kręta droga od konkretnego oklepu od Karabachu po mecze w 1/4 Ligi Konferencji, kto by się spodziewał, że Lech zajdzie w tych rozgrywkach tak daleko. Nawet jeśli nasi specjaliści twierdzą, że to tylko puchar biedronki i rozgrywki przegrywów. No cóż José Mourinho płakał jak zdobył puchar biedronki a on raczej nie jest przegrywem. Kolejny temat co do tomka27 może jest internetowym trollem, może ma swoje zdanie i ktoś dorabia tu jakieś teorie spiskowe. Ja zawsze staram się mieć swoje zdanie i jeśli trzeba opierdolić zarząd klubu to to robię a jeśli trzeba pochwalić włodarzy Lecha to też napiszę parę miłych słów. I na tym forum już też mnie oskarżali o to, że przyjmuje pieniądze od Rutka. I tak jest co miesiąc przytulam parę kafli za to że chwale Lecha rodzinę Rutkowskich nic się nie zmieniło. A teraz poważnie za wynik sportowy w europejskich pucharach i lidze gratuluje włodarzą klubu, sztabowi szkoleniowemu i przede wszystkim wam drodzy piłkarze. Za letnie okienko transferowe, odpadniecie w taki sposób z Pucharu Polski, sprowadzenie Rutko drogi zarządzie należy Ci się ochrzan. I oczywiście raczej pan Rutkowski nie będzie się przejmował wypocinami jakiegoś Piknika.
Wracając do pana Tomku warto mieć swoje zdanie. A teraz nawiążę do wpisu Mateusza92, ja jednak panie Mateuszu nie widziałbym przyszłości w tak czarnych barwach. To prawda dużo piłkarzy odchodzi ale czy ktoś będzie tęsknił np. Arturem Rudko, Arturem Sobiechem, Dominikiem Holcem, Mateuszem Żukowskim, Georgiem Tsitaishvilim raczej nie. Szkoda trzech zawodników Amarala, Skórasia oraz Pedro Rebocho. Ten pierwszy przerasta już naszą ligę i chciał już odejść do mocniejszego klubu, Amaral albo nie dogaduje się z trenerem albo nie ma odpowiedniej formy sportowej. Najbardziej żałuje, że nie udało się zatrzymać obrońcy. Teraz spokojnie tak jak Ostu spoglądam co zrobią włodarze klubu jak wzmocnią pierwszą drużynę. Bo na razie przedłuże4nie umów kolejnym zawodnikom to moim zdaniem dobry ruch, pozbycie się piłkarskiego szrotu to kolejny dobry krok a teraz oczekuje solidnych wzmocnień. Jeśli to okienko będzie wyglądało jak to ostatnie okienko transferowe to moim zdaniem włodarze się skompromitują, póki co zarząd podejmuje słuszne kroki ale to dopiero początek długiej drogi.”

Autor wpisu: kibic79 do newsa: Lista potencjalnych rywali coraz dłuższa

„A ja, biorąc pod uwagę przebieg sezonu, jestem zadowolony z 3 miejsca. Nie jestem zadowolony z dorobku punktowego i polityki transferowej. Niestety takowa nie istnieje. W zasadzie na plus tylko zatrzymanie w zespole Dagerstala, Milicia, Pereiry, Kalstroema i Ishaka, czyli kręgosłupa. Mamy wielką dziurę na środku obrony (po odejściu Satki i wpadce Dalamina), pamietajmy ze poprzedni sezon ledwo uciągnęliśmy 4 SO. Teraz mamy 2, słownie DWÓCH. Nie łudźmy się, że Pingot i Gurgul zastąpią wymieniona dwójkę. Potrzeba minimum 1 SO grającego na poziomie Milicia. Lewa obrona NIE ISTNIEJE. Stary, niedojeżdżający Bary D. może być fajna opcja jako drugi/trzeci LO obok kogoś na poziomie Rebocho oraz młodzieżowca np. Palacza. Do środka pola potrzebujemy „na gwałt” tzw. 8. Kogoś kto w lidze zrobi przewagę z drużynami grającymi ultradefensywe. Kogoś kto ma przegląd pola, ostatnie podanie, strzał z dystansu i gre 1na1, kto te ligę wciągnie nosem. Inaczej nadal będziemy mieć 70% posiadania i przegrywać mecze. Sousa nie wystarczy, a nie wyobrażam sobie kolejny sezon odpuścić ligę i walkę o MP. Na skrzydłach mamy Velde i nic. Owszem są Wilak, Antczak, i Ba Loua, ale zakładając ze Velde gra wszystko w LK i ile da radę w lidze to pozostała 3 nadaje się na zmiany i niektóre ligowe mecze. Potrzeba bocznego napastnika/skrzydłowego, potencjalnej gwiazdy ligi, kogoś kto strzeli 10-12 goli w lidze i kilka w pucharach, kto może tez zagrać na 10 i 9. Wtedy nie potrzebujemy już napastników. Mamy Ishaka, Pele M. i Szymczaka. W sumie wiec potrzeba 4 mega transferów: środkowego obrońcy, lewego obrońcy, środkowego pomocnika/ rozgrywajacego, bocznego napastnika/skrzydłowego. To niby niewiele, ale jakoś nie wierze w więcej niż 1 może 2 konkretne transfery.
Skończy się albo odpadnięciem z pucharów, albo 15 pkt do Legii w maju 2024.”

Autor wpisu: jerry21 do newsa: Pyry z gzikiem: Brawa

„Moim zdaniem udany sezon. Grając tak długo w lidze konferencji i dochodząc tak daleko Lech udanie pogodził grę na dwa fronty. Pisałem to już wiele razy, trener Brom osiągnął z tą kadrą maksimum.
Godząc grę w lidze polskiej z ligą konferencji nie można było ugrać więcej..
Puchar Polski pomine bo to już by było za wiele na tę kadrę jaką VD Brom dysponował.
Ostatnie mecze sezonu czyli 4 zwycięstwa z rzędu w lidze, bez straty gola pokazały siłę Kolejorza, nawet w osłabionym składzie, przy licznych kontuzjach. Tygodniowe odstępy między meczami i czas na treningi pokazały nasze możliwości i siłę.
Od początku rundy rewanżowej wierzyłem w zdobycie trzeciego miejsca, choć wielu tu w to nie wierzyło i po pierwszych meczach w lutym było wiele narzekań. Przy grze jednoczesnej w Europie nie dało się więcej, Raków był poza zasięgiem, Legia okazało się też.
Warte podkreślenia świetne przygotowanie fizyczne zespołu aż do samego końca rozgrywek.
Najbardziej martwi mnie sprawa Salamona oraz choroba Ishaka.
Na pierwszego niestety już nie liczę…
Wierzę, że uda się wrócić latem Ishakowi.
No i czekamy na dobre ruchy działaczy.
Takie by nowy sezon był udany.
Czas na walkę o mistrza i kolejny awans do fazy grupowej Ligi Konferencji.”

Autor wpisu: Przemo33 do newsa: Sezon na szybko

„To był bardzo ciekawy, interesujący, ale też… szalony sezon. Zaczął się od wielkiej niespodzianki, czyli odejścia Skorży ze stanowiska trenera Lecha Poznań. Nie wiem, ilu z nas kibiców spodziewało się takiej decyzji trenera, ale to mimo wszystko był szok. Wtedy trzeba było szybko znaleźć nowego trenera, którym został van den Brom. Od początku miał on trudnione zadanie, ponieważ nie znał drużyny, ligi oraz musiał wejść z marszu i poprowadzić ją nie tylko w lidze, ale najpierw w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Początek zarówno nowego trenera, jak i drużyny był kiepski, do tego doszły kontuzje środkowych obrońców, ale udało się podnieść i zacząć wygrywać mecze i lepiej punktować w lidze oraz przede wszystkim awansować do fazy grupowej Ligi Konferencji. W tych ostatnich rozgrywkach ostatecznie udało nam się zająć drugie miejsce za Villarealem, dzięki czemu czekał nas wiosną dwumecz o 1/8 finału Ligi Konferencji z Bodo/Glimt. W lidze natomiast niestety już w rundzie jesiennej wypisaliśmy się z walki o mistrzostwo, ale jednak nadal mieliśmy szansę na podium na koniec sezonu. Do tego wreszcie udało nam się wygrać mecz z Jagiellonią na wyjeździe oraz w końcu naszym problemem nie była gra i punktowanie na wyjazdach. Runda jesienna ogólnie nie była aż taka zła, chociaż mogła być lepsza. Potraciliśmy zbyt wiele punktów w lidze, a odpadnięcie z Pucharu Polski było wstydem i kompromitacją. Na szczęście nie najgorzej udało się połączyć grę na dwóch frontach, biorąc pod uwagę wcześniejsze sezony, gdy graliśmy w fazie grupowej europejskich pucharów. Rundę wiosenną zaczęliśmy bardzo źle, słabo tracąc kolejne punkty, przez co musieliśmy do końca sezonu walczyć o zakończenie go na podium. Natomiast w Lidze Konferencji trwała piękna europejska przygoda naszego klubu, która zakończyła się dopiero w ćwierćfinale, chociaż niewiele brakowało, by nasz klub doprowadził do dogrywki, a może nawet wygrał tamto spotkanie. Po odpadnięciu z Ligi Konferencji trener razem z drużyną mogli w pełni skupić się na lidze i ostatecznie udało nam się zrealizować cel, jakim było zajęcie miejsca na podium na koniec sezonu.
Sezon 2022/2023 był niezwykły i niesamowity pod pewnymi względami. Był pełen wielu emocji, wzlotów, upadków, zwrotów akcji i właściwie trzymał w napięciu od początku do końca sezonu. Do tego rozegraliśmy prawie 60 meczów we wszystkich rozgrywkach, co stawia nas w gronie drużyn, które rozegrały w tym sezonie w Europie najwięcej spotkań. W zakończonym sezonie ciężko raczej ciężko było narzekać na nudę (może poza okresem, gdy trwał mundial), bardzo dużo się działo, czy to w trakcie trwania spotkań, czy poza nimi. Znów mieliśmy sporo błędów sędziowskich, pięknych bramek, akcji, ale również prostych, głupich błędów w obronie. Praktycznie każdy kibic Lecha mógł znaleźć w nim coś dla siebie. Lech przyciągał uwagę, wzbudzał zainteresowanie, aż chciało się interesować tym, co się dzieje w Lechu, sprawdzać wiadomości z nim związane. Dlatego biorąc to wszystko pod uwagę zakończony właśnie sezon 2022/2023 był niezwykły i jedyny w swoim rodzaju. Taki sezon już nigdy może się nam nie powtórzyć. Bo jeśli przed sezonem nagle odchodzi jeden trener, przychodzi za niego kolejny, który zaczyna źle, ale jednak ostatecznie całkiem nieźle kończy sezon i osiąga historyczny sukces w europejskich pucharach, to ciężko taki sezon nie zapamiętać i wyrzucić z pamięci. Szkoda, że już się skończył, ale miejmy nadzieję, że kolejny będzie dla nas jeszcze bardziej udany i tym razem uda się zdobyć w nim trofea. Bo jest szansa na kolejny niezapomniany sezon.”

Autor wpisu: Ostu do newsa: Pięć szybkich wniosków: Lech – Jagiellonia 2:0

„Po raz ostatni wnioski w tym sezonie…
1. Grając 1 raz w tygodniu graliśmy futbol nieosiągalny dla innych w eklapie – spokojne wygrane z przeciwnikami niezależnie od miejsca pojedynku – i TYLKO wypada poczekać na to co zrobi Brom po urlopach…
2. Trzeba Broma wyposażyć – bo odchodzi 4 ważnych piłkarzy – i wypadałoby dać mu przynajmniej 3 nowych o poziomie lepszym niźli ci, którzy odchodzą…
3. Nie oczekuję, że zmieni się NAGLE podejście złotoustego i Toma DRąsa do rezerw i szkolenia Rzeczywistych Rezerw dla pierwszej drużyny ale jeśli Wilak ma zostać – wczorajszy mecz był pokazaniem się zachodnim skautom czy pokazaniu ile traci Kolejorz – to oczekuję, że należy skorygować system wypożyczeń do 1 klapowych drużyn a może nawet zmiana systemu szkolenia i wymiana w rezerwach…
4. Będzie trudniej zestawić 1 drużynę – jeśli ma być promowany dalej Marchwinski – bo wczorajszy mecz dobitnie pokazał że wystawienie go na 10 powoduje duży spadek jego wykorzystania…
5. Brom już powiedział, że nie będzie nic narzucał, nie będzie się wtrącał – bo to nie jest jego rola – a będzie jedynie „przyjmował” wzmocnienia do 1 drużyny i politykę kadrową związaną z szeroko rozumianą 1 drużyną – MUSI mieć co najmniej 20-ke mniej więcej równych grajków…
I TERAZ uwaga natury ogólnej…
Tom DRzons będzie miał TERAZ swoje 5 minut – w sumie to trochę ponad miesiąc – bo Brom oczekuje od niego że kadra będzie gotowa na początek przygotowań…
Czekam na SPOKOJNOSCI przez ten miesiąc …”

Autor wpisu: Pawelinho do newsa: Pyry z gzikiem: Brawa

„Dobrze, że sezon 2022/23 dobiegł końca. Sezon w który celem naprawdę minimalnym było trzecie i awans do fazy grupowej europejskich pucharów można uznać za w miarę udany. Tak naprawdę przynajmniej dla mnie mając na względzie różne sytuacje chociażby odejście Skorży i konsekwencje tego działania szczególnie na początek sezonu, gdzie praktycznie nowy trener musiał wejść z marszu przygotować drużynę. Chociaż nadal uważam, że w tamtym okresie należałoby dać szansę Rafałowi Janasowi, ale zdecydowano inaczej i trenerem został latający tulipan czyli van der Brom, który mimo dziwnych kryterium wyboru składu w lidze i europejskich pucharach sezon zakończył całkiem przyzwoicie z dobrym wynikiem w europejskich pucharach oraz trzecią lokatą. Jednak mimo niezłego wyniku w pucharach, który Lech zakończył na 1/4 finału, odpadając z Fiorentiną. Szczególnie po rewanżu mam spory niedosyt, że w tym dwumeczu dało radę wyszarpać awans, gdyby Lech zagrał podobnie jak właśnie w rewanżu w Italii, a nie tak jak u siebie. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że trzecia poza która nie była aż tak oczywista, wynikała przede wszystkim strat punktów szczególnie na początku rundy jesiennej i wiosennej, gdzie Lech grał po prostu słabo, ale suma summarum i tak wypełnił cel minimum czyli najniższe miejsce na pudle, Co do transferów w zasadzie gdyby nie Sousa i Dagerstal, który dobrze że zostanie, to można by uznać oba okienka transferowe za totalnie olane i przespane co nie może miejsca teraz latem 2023 roku zwłaszcza w kontekście tak dużej liczby piłkarzy, którzy odejdą na zasadzie zakończonych wypożyczeń, transferów jak Skóraś lub końca umów jak np Pedro Rebocho albo Lubomir Satka. Na plus na pewno można dorzucić przedłużenie kontraktów dla kluczowych piłkarzy jak Skóraś, Ishak, Karlstrom, Szymczak czy Milić oraz będących blisko składu Czerwiński, Douglas albo Kvekveskiri co daje jakiś szkielet na kolejny sezon co prawda bez Skórasia, który odejdzie do Brugii. A co do reszty podsumowań to pewnie będzie na to odpowiedni czas. Spadek Wisły Płock pokazuje do czego prowadzi nadmierna pewność siebie niby miał spaść Śląsk, a spadł Orlen, Petrochemia albo Petro Płock czyli drużyny piłkarzy odstrzelonych z ległej to chyba dobrze, że spadli a w ich miejsce awansował ŁKS, może awansować chorzowski Ruch i krakowska Wisła o ile wygra baraż, a to wcale takie łatwe nie będzie zwłaszcza, że z tego co widziałem jest spory ścisk w tzw pierwszej lidze. Takim słowem, które idealnie podsumowuje cały sezon 2022/23 we wszystkich rozgrywkach w jakich brał Lech to najwłaściwszym będzie: niedosyt. Oby tylko Rząsa nie przespał kolejnego okienka transferowego bo jeśli to zrobi to powinien podać się dymisji, ale tego pewnie nie zrobi będąc wygodnym pozorantem dla rutka. Tak czy inaczej już teraz powinien się wziąć do roboty, a nie czekać na zaproszenie.

ps

Jak zwykle bardzo dobre „Pyry z Gzikiem”.”

Autor wpisu: Przemo33 do newsa: Pyry z gzikiem: Brawa

„Na podsumowanie tego sezonu jeszcze przyjdzie czas, dlatego dzisiaj nie o tym. Chciałbym pochwalić trenera i drużynę za bardzo, bardzo udaną końcówkę sezonu. Komplet 4 zwycięstw, bilans bramkowy 10-0, bez straconej bramki i cztery czyste konta na cztery możliwe – to robi wrażenie. Tym bardziej, że były to spokojne i pewne zwycięstwa. To bardzo cieszy, że nikt nie odpuścił końcówki sezonu, tylko była walka do końca. Może 3 miejsce na koniec sezonu to nie jest marzenie (dla niejednej drużyny byłby to sukces, ale nie dla takiego klubu jak Lech), ale duży szacunek dla trenera i drużyny, że walczyli do końca. Że im się chciało, bo mam wrażenie, że Lech z poprzednich sezonów mógłby odpuścić sobie ostatnie mecze. Jeszcze raz brawa dla trenera i drużyny i dzięki za to! Natomiast jeśli chodzi o przedłużenie kontraktów z dwójką zawodników i pozostaniem Dagerstala to mam mieszane uczucia. Uważam, że Douglas nie jest w stanie sportowo dać nam tyle co wcześniej i dlatego powinien odejść, a za niego powinien przyjść nowy lewy obrońca. To nic osobistego, takie jest moje skromne zdanie. Dlatego przedłużenie kontraktu ze Szkotem to duża niespodzianka. Przedłużenie kontraktu z Szymczakiem to akurat dobra wiadomość, chociaż długość kontraktu to już pewne zaskoczenie. Przedłużenie kontraktu o rok do 2026 było by bardziej w stylu Lecha, ale przedłużenie do 2027 roku daje do myślenia, że może jest już ktoś chętny i to taki dodatkowy ruch, by zarobić więcej pieniędzy na młodym wychowanku. Bardzo cieszy natomiast pozostanie już na stałe Dagerstala w Lechu. Tym bardziej, że nadal niejasna i niepewna jest sytuacja i przyszłość Salamona. Szwedzki obrońca ma za sobą udany sezon i oby następny miał równie udany. Tak na koniec wypada już tylko ogólnie podziękować za zakończony właśnie sezon. Dlatego chciałbym podziękować trenerowi, jego sztabowi oraz piłkarzom za cały sezon 2022/2023. Tak jak wspomniałem wcześniej nie chcę tutaj oceniać sezonu, ale na pewno był on pod pewnymi względami niezwykły, pełen emocji oraz zwrotów w akcji, niczym w filmie z Hollywood. A był taki między innymi dzięki ciężkiej pracy pewnych osób, które zasługują na wielkie brawa i szacunek. Oby kolejny sezon był dla nas jeszcze lepszy i tym razem udało się zdobyć trofea. Czego życzę wszystkim kibicom Lecha ????”

Autor wpisu: Mazdamundi do newsa: Oko na grę: Lubomir Satka

„Odchodzi zawodnik, który przez 4 lata w Lechu posmakował tutaj wszystkiego.
Przychodził w sezonie 19/20, gdy miała się ukształtować nowa drużyna, której celem była odbudowa wizerunku Lecha po sezonie X-menów poprzez osiągnięcie dobrego wyniku w lidze. Dobrego wyniku, którego zarząd nie definiował, a właściwie to nawet nie wymagał. Tamten sezon przypomina mi ten obecny, gdzie przez większość sezonu w lidze nie było dobrze, rezultaty były różne, ale mistrzowska końcówka sezonu zdecydowała, że wywalczono wówczas srebro. Dosyć miły początek przygody w Lechu nawet mimo tej frajerskiej porażki w półfinale PP.
W sezonie 20/21 Lubo był ważnym ogniwem drużyny, która wywalczyła awans do LE. Do dziś na wspomnienie meczu z Charleroi mam takie nieprzyjemne kucia w brzuchu ???? Ale za to ten moment, gdy na koniec Bednarek złapał piłkę, położył się z nią, a komentujący Cezary Kowalski z radością stwierdził, że już nic złego się w ten czwartkowy wieczór nie wydarzy – to było niesamowit. Szkoda, że wywalczony na początku października awans do grupy LE był jednym z nielicznych pozytywnych momentów tamtej kampanii zakończonej kompromitującą 11 pozycją w ligowej tabeli, bęckami w PP i LE. Osobiście zapamiętam z tamtego okresu mecz w Opolu z Odrą we wczesnej rundzie PP, gdzie sieknął 2 gole, wyręczając m.in. debiutującego Ishaka, po którym z kolei po tamtym meczu w życiu bym się nie spodziewał, że w przyszłości to będzie tak ważny dla Lecha piłkarz. Sezon 21/22 to powrót na mistrzowski tron i finał PP. Lubo tamten sezon zaczął na stoperze, by potem zająć w kilku spotkaniach miejsce na prawej obronie i skończyć go znowu na środku. W każdym z tamtych momentów dawał radę, a w końcówce sezonu, gdy musiał bez rytmu meczowego zastąpił kontuzjowanego Salamona spisał się świetnie strzelając gola sowieckim, grając wybitnie w bardzo istotnym wyjazdowym meczu w Płocku czy dając kluczową, można powiedzieć mistrzowską asystę w meczu w Gliwicach do Ishaka. I w końcu kończący się sezon, gdy miał być już spakowany, mamiony obietnicami, że będzie mógł opuścić Lecha, a skończyło się, że został i choć nie grał zbyt wiele miał swój udział w kolejnych rzeczach historycznych tych złych jak fatalny początek sezonu okraszony kompromitującą porażką z Karabachem, jak i tych wielkich czy to w historycznym zwycięstwie z Villarealem 3:0 czy to trzeba przyznać końcowych trzech tygodniach ligi, rozegranych w przeciwieństwie do całej reszty sezonu ligowego po mistrzowsku, gdzie zgadzały się i styl i wyniki, które podreperowały ten sezon ligowy w moich oczach. Ale na ocenę sezonu przyjdzie jeszcze czas. Tymczasem pragnę podziękować Lubo za te 4 lata. Za to, że do końca pozostał profesjonalistą i wypadając tyle razy z rytmu meczowego potrafił w kluczowych momentach wchodzić w rolę lidera tylnej formacji i dawać niezbędną jakość, która była cegiełką do osiągnięcia rzeczy dużych i wielkich. Nieczęsto się zdarza, by w tak krótkim czasie odchodzili piłkarze mający z Lechem trzy różne medale MP i dwa udziały w fazach grupowych europucharów, nie wspominając nawet, że jeden zakończył się na historycznym dla polskiego futbolu ćwierćfinale. Szkoda, że odchodzi lider i wicekapitan. Przykład tego, że i z kiepskiej ligi można wyciągnąć wartościowe wzmocnienie. W moim odczuciu odchodzi ważny symbol pewnej epoki, który oby się udało dobrze zastąpić.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





4 komentarze

  1. leftt pisze:

    W tym tygodniu Przemo33 napisał dwa posty. W związku z tym zostało osiem miejsc.

    • Grossadmiral pisze:

      😀 coś w tym jest

    • Przemo33 pisze:

      Hahaha dobre 🙂 Macie poczucie humoru chłopaki!
      Tak na poważnie to rzadko się udzielam, ostatnio staram się robić to częściej. Do tego są tutaj osoby, które mają większą wiedzę o piłce i ogólnie o Lechu. Dlatego często jestem zaskoczony nominacjami. Ale to miłe, że ktoś to docenia 🙂 Chociaż tak na prawdę jest tak wiele dobrych komentarzy, że mogło by być nawet Top 30 lub 50, a może nawet i więcej. W każdym razie dzięki @leftt, @Grossadmiral i @edved za poprawę humoru 🙂