10 pytań przed sezonem

Sezon 2023/2024 zapisze się w historii Lecha Poznań, gdy Kolejorzowi uda się ponownie awansować do fazy grupowej Ligi Konferencji, zdobyć jakieś trofeum a najlepiej zrealizować oba te cele. Tuż przed rozpoczęciem rozgrywek wysuwa się parę pytań, na które odpowiedź możemy poznać nawet w maju 2024 roku.

Krótko przed Lechową inauguracją sezonu 2023/2024 postanowiliśmy wyszczególnić 10 pytań, na które Kolejorz odpowie jeszcze latem a nawet 2 czy 25 maja 2024 roku. Przy okazji każdy kibic sam może zabawić się i wytypować, co się wydarzy lub jak będzie.

1) Czy Lech wróci do zdobywania trofeów?

W Poznaniu panuje bardzo duże ciśnienie na trofea w nowym sezonie. Dzięki Lidze Konferencji 2022/2023 wielu kibicom jakoś udało się przełknąć sezon bez trofeum, w kolejnym nie ma już opcji, żeby Lech nic nie wygrał. Sportowo ma on wszelkie atuty, żeby zdobyć 9 tytuł Mistrza Polski w swojej historii, sięgnąć po 6 krajowy puchar odzyskując go tym samym po 15 latach czy nawet wywalczyć 2 w historii dublet po równo 40 latach. Lech Poznań musi, musi zdobyć trofeum w nowych rozgrywkach, Puchar Polski pozwoliłby mu wystartować w eliminacjach Ligi Europy a tytuł w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Z Pucharem czy z mistrzostwem w gablocie byłoby nam dużo łatwiej zagrać w fazie grupowej niż w sezonie 2023/2024.

null

2) Czy uda się awansować do Ligi Konferencji?

To równie ważne pytanie, jak to powyższe dotyczące trofeów. Lech Poznań był rozstawiony w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji, będzie rozstawiony także w poniedziałkowym losowaniu III fazy kwalifikacyjnej, w losowaniu IV rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji dnia 7 sierpnia już nie. W nadchodzącej II fazie kwalifikacji musiałoby być zbyt dużo niespodzianek, by Kolejorz mógł się łudzić rozstawieniem. Oczywiście bez rozstawienia też da się awansować do grupy, co lechici udowodnili m.in. w 2010 czy 2020 roku, lecz poznaniacy nie będą faworytem przed takim dwumeczem. Trzeba liczyć się z brakiem fazy grupowej Ligi Konferencji tej jesieni, a zwłaszcza, gdy na naszej drodze w sierpniu stanąłby np. Eintracht Frankfurt, FC Brugge, AZ Alkmaar, Fenerbahce Stambuł czy Juventus Turyn, którego UEFA oficjalnie nadal nie wykluczyła z pucharów.

null

3) Czy Ishak wróci do regularnej gry i strzelania wielu bramek?

Borelioza przerywała już kiedyś lub nawet kończyła poważne kariery sportowców. Mikael Ishak na razie wrócił, trenuje, ale nikt nie wie, jak jego organizm zniesie wyższe obciążenie treningowo-meczowe podczas rywalizacji o stawkę. Nawet jeśli Ishak będzie grał regularnie, to nie wiadomo, czy nadal będzie notował tak dobre strzeleckie wyniki, jak w ostatnich miesiącach. W nowym sezonie król Mikael Ishak na pewno powalczy o koronę strzelców Ekstraklasy czy zechce wyśrubować swój Lechowy rekord, jakim jest liczba 17 strzelonych bramek dla Kolejorza w Europie.

null

4) Który z nowych nabytków będzie najlepszy?

Czy wszystkie nowe nabytki odpalą? Może chociaż 2 z 4 zawodników będzie wzmocnieniem? Najlepszy będzie Miha Blazić, Elias Andersson, Ali Gholizadeh czy Dino Hotić? W nie tak dalekiej przeszłości bywali już zawodnicy, którzy świetnie rozpoczynali nowy sezon po przyjściu do Lecha Poznań, a później zgaśli i już nie odpalili. Najwcześniej w październiku a najlepiej po rundzie jesiennej w grudniu można będzie ocenić, kto jest dobry a kto nie? Kto się idealnie wkomponował do drużyny a kto nie?

null

5) Dla kogo będzie to ostatni sezon w Lechu?

Lech Poznań to klub, który musi zarabiać na sprzedaży piłkarzy, by miał się z czego utrzymywać czy za co sprowadzać nowych graczy. Do sprzedaży są szykowani głównie wychowankowie tacy jak Filip Marchwiński czy Filip Szymczak, ale za pewien czas ktoś konkretny może się zgłosić np. po Joela Pereirę, Antonio Milicia, Kristoffera Velde bądź Jespera Karlstroma. Może również dojść do sytuacji, w której przykładowo któryś z obcokrajowców po (oby) udanym sezonie 2023/2024 stwierdzi, że w Lechu osiągnął już wszystko i chce poszukać nowych wyzwań w wyżej notowanej lidze.

null




6) Czy Lech wykreuje nowego młodzieżowca?

Sezon 2023/2024 będzie już ostatnim, w którym Filip Szymczak i Filip Marchwiński będą młodzieżowcami, ale obaj nie będą już punktowani w Pro Junior System. Lech musi powoli szukać nowych młodzieżowców, tymczasem np. Maksymilian Pingot z rocznika 2003 w letnich sparingach za wiele nie pokazał. Dodatkowo jego rówieśnicy Filip Wilak czy Filip Borowski mają mocnych konkurentów na swoich pozycjach, za to dla roczników 2004, 2005 czy 2006 seniorski Lech Poznań przynajmniej na ten moment to zbyt wysokie progi. Prędzej czy później któryś z młodych dostanie jednak prawdziwą szansę, za rok czy najpóźniej za 2 lata Kolejorz musi sprzedać kolejnego wychowanka za miliony euro.

null

7) Czy i kiedy zostanie podpisana nowa umowa z trenerem?

Po sezonie 2023/2024 wygasa 2-letnia umowa Johna van den Broma, który brązowym medalem już zapisał się w historii Kolejorza a dojściem do ćwierćfinału Ligi Konferencji doprowadził Lecha Poznań do największego sukcesu na arenie międzynarodowej. W tym punkcie pytań jest więcej. Czy trener będzie miał lepsze finansowo oferty np. ponownie od Arabów? Czy będzie chciał na dłużej zostać w Polsce? Czy Lech podpisze nową umowę z Johnem van den Bromem jesienią, zimą, wczesną wiosną a może poczeka aż do maja, gdy rozstrzygnie się to, co wywalczy zespół? Kiedyś Kolejorz podpisywał już kontrakty z trenerami długo przed rozstrzygnięciem danego sezonu i później żałował zbyt szybkiej decyzji sporo tracąc finansowo. Zarząd już teraz powinien myśleć nad tym, co dalej?

null

8) Kto będzie numerem 1 w bramce?

Na to pytanie wszyscy kibice akurat dość szybko mogą poznać odpowiedź, wszystko może wyjaśnić się w lipcu bądź w sierpniu. Na ten moment trudno wytypować, kto rozpocznie sezon między słupkami? Filip Bednarek i Bartosz Mrozek w ubiegłym sezonie byli czołowymi bramkarzami Ekstraklasy, Bednarek sprawdził się w Europie, za to Mrozek w niektórych meczach ligowych imponował interwencjami, obaj tego lata rozegrali w sparingach po 135 minut. Na kogo Wy byście postawili już 22 lipca?

null

9) Czy Adi Gholizadeh da tyle, ile każdy od niego oczekuje?

Lech i wielu kibiców sporo spodziewa się po Ali Gholizadehu, na którego trzeba czekać jednak aż do września. Być może dopiero po wrześniowej przerwie na kadrę Irańczyk będzie gotów do gry, bo do zajęć z pełnym obciążeniem ma wrócić jeszcze w sierpniu. Pytanie, czy ten skrzydłowy da jakość? Czy będzie następcą Michała Skórasia? Jak wkomponuje się do drużyny? Czy faktycznie będzie tak dobry? Czy będzie wart wydanego na niego miliona euro? Czy w ogóle był sens podpisywać z nim kontrakt i czekać na Gholizadeha wiele tygodni? Czy Ali wróci do formy jesienią czy dopiero wiosną? W punkcie numer 9 pytań jest sporo.

null

10) Czy Velde powtórzy liczby? A może będzie jeszcze lepszy?

Kristoffer Velde długo notował dobre liczby tylko w Europie, lecz mimo to, wielu kibiców i tak nie traktowało ich serio nie bardzo wierząc w tego piłkarza. Końcówka poprzedniego sezonu należała już do Norwega, prawonożny skrzydłowy był gwiazdą Lecha Poznań, całej polskiej ligi, w maju był świetny i to głównie dzięki niemu Kolejorz najpierw wywalczył awans do europejskich pucharów a później brązowy medal. Czołowy strzelec klubu w europejskich pucharach w zeszłych rozgrywkach na wszystkich frontach strzelił aż 16 goli i zanotował 7 asyst. Zapewne są kibice, którzy chętnie by go teraz sprzedali, inni nie wyobrażają sobie Lecha Poznań bez Norwega, który stał się ich ulubieńcem, jeszcze inni kibice zastanawiają się, czy 24-latek powtórzy podane wyżej liczby w nowym sezonie? Czy będzie tak samo ważny dla drużyny, jak w maju? A może stanie się jeszcze lepszym skrzydłowym, który wykręci jeszcze lepsze liczby?

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





21 komentarzy

  1. robson pisze:

    Nie będę jakoś szczególnie ubolewał, jeśli nie awansujemy do grupy LKE. Jeżeli zdobędziemy majstra, to za rok sobie punktowo ten sezon w w Europie odbijemy.

    • Brutus pisze:

      Nie można tak podchodzić,że odpuszczamy sobie puchary.Przecież chodzi o punktowanie w pucharach,ciekawe mecze z różnymi rywalami,to sporo daje klubowi,zawodnikom.

      • robson pisze:

        Nie napisałem nigdzie, żeby odpuszczać. Napisałem, że nie będę bardzo ubolewał w razie odpadnięcia w IV rundzie.

      • Levin_9 pisze:

        Za IV rundę eliminacji i awans do grupy jest tyle samo 2500 punktów, znaczna różnica jest w €.

  2. Bart pisze:

    Mistrz i grupa. Żegnam

  3. leftt pisze:

    Majster, PP i grupa LKE. Dwa z tych trzech, przy czym majster jest najważniejszy.

  4. 07 pisze:

    Dużo znaleźć będzie od początku sezonu oraz ewentualnego awansu do grupy L.K. Uwazam że w lidze będziemy przepychać zwyciestwo jakościowymi zmianami. Ławka to nasz najwiekszy atut. Ja chce M.P. a reszta tylko na górke. Zauwazyłem ze Raków grał w Tallinie kazdy pod siebie a nie zespołowo…. przyjscie 9 nowych będzie kosztowne- bardzo.

  5. Sosabowski pisze:

    Moje przewidywania na ten sezon, odpadniecie w 4 rundzie, mistrz polski, półfinał pucharu polski.

  6. Levin_9 pisze:

    Mistrz i faza play – off (szczęście mile widziane) , jeśli nie będzie grupy finał PP jest obowiązkiem. W końcu kiedyś trzeba przełamać „fatum” 2 mają.

  7. slavo1 pisze:

    Jestem optymistą. Pierwszy raz (poprawcie mnie jak co) ten sam trener prowadzi zespół po ewidentnym sukcesie w Europie, ten sam trener miał wpływ na zakupy (zakupy z Belgii), zbliżona a może nawet mocniejsza kadra na starcie sezonu, 1 ewidentny ubytek (Skóraś) i 1 możliwy (Amaral) oraz 1 średni acz dobrze zastąpiony (Satka) – dobrze rokują. Myślę, że na koniec sezonu będziemy się mieli z czego cieszyć (MP, PP i grupa LKE). Howgh! Najwyżej odszczekam – a co!

    • leftt pisze:

      2011/12 – po sukcesie w Europie dalej prowadził nas Bakero. Wprawdzie ten sukces nie do końca był jego i nie zakwalifikował się do pucharów, no ale z jakiegoś bliżej mi nieznanego powodu jeszcze nas prowadził. Nie wiem, czy miał wpływ na zakup Toneva i Marciano Brumy (pamięta ktoś? ja też słabo). Ale to kiepska analogia, w ogóle mi się nie podoba.

      • slavo1 pisze:

        Mi też nie … ale to Ty tę analogię przywołujesz 🙂 No i nie pasują fakty do mojej tezy: Brom sukces w Europie + awans do pucharów + trener kolejny rok. Z Bakero nijak ma się po drodze.

      • Pawelinho pisze:

        Ja niestety pamiętam takie wynalazki takie jak Marciano Brumę czy Bakero, które były w ówczesnym czasie totalnym nieporozumieniem podobnie. Niestety nadal mam w pamięci to jak sam na własne życzenie ten trener-amator przewalił rewanż z Bragą, w którym w ataku postawił na Stilić’ia zamiast Rudnevs’a czy inne idiotyczne wręcz pomysły jak ten skład na Podbeskidzie w PP, który gdyby nie wspomniana dwójka to skończyłoby się źle czyli kompromitacją. Generalnie to jednak Bakero co najwyżej może buty czyścić albo nosić piłki temu obecnemu, ale może jednak po chwili refleksji to niech lepiej nawet nie czyści tych butów oraz niech nie nosi piłek tylko niech będzie tam gdzie jest obecnie a futbol zostawi fachowcom 🙂

    • olos777 pisze:

      Skóraś nie jest dla mnie osobiście jakimś ewidentnym ubytkiem.Ale to dla mnie.Zagrał jedną rundę,dokładnie jedną-jesienną.Nie był wirtuozem techniki,nie miał mega przyśpieszenia ani młotka w nodze.Dla mnie odszedł bez żalu i mogę postawić każde pieniądze,że wróci do kraju szybciej niż myślimy.

      • slavo1 pisze:

        Był silnym punktem drużyny przez ostatnie lata, wykręcał liczby i robił postępy w tym debiut w reprezentacji Polski. Gdyby został – byłby bardzo ważnym punktem Lecha, bez cienia wątpliwości. Ale to dla mnie 🙂

  8. Brutus pisze:

    Nadzieje rozbudzone,liczę na awans do grupy i tytuł MP.

  9. Pawelinho pisze:

    Apetyt rośnie w miarę jedzenie dlatego też moje oczekiwania względem nowe są zupełnie inne niż te z poprzedniego sezonu tzn teraz celem minimum przynajmniej wg mnie powinno być podobny do tego poprzednie. Natomiast tak jak zdecydowana większość uważam, że absolutnym celem samym w sobie Lecha jako ćwierćfinalisty poprzedniej edycji ,powinien być awans do fazy grupowej Conference Europa League oraz majster. Miłym akcentem była również wygrana w PP, ale nie będę jakoś specjalnie zdziwiony jeśli się w tych rozgrywka nie uda. Takie ja mam oczekiwania względem Lecha na sezon 2023/2024.

  10. smigol pisze:

    Pozostają pytania: Kto za tym wszystkim stoi?

  11. kibol z IV pisze:

    Priorytet to MAJSTER. Jestem pewny że go zdobędziemy. Tak samo jak byłem 2 sezony temu. MISTRZ POWRÓCI !

  12. Didavi pisze:

    1) Bardzo byśmy tego wszyscy chcieli. Mistrzostwo wiadomo, natomiast Puchar Polski nabiera w tym sezonie zdecydowanie innego znaczenia. Zwycięstwo pozwala zagrać w 1 rundzie Ligi Europy, więc jest podwójna motywacja. Może w końcu?
    2) Tak naprawdę wszystko zależy od losowania i naszego rozstawienia. Musimy szybko złapać formę. Najwyższą formę. Takie granie jak w poprzednim sezonie w eliminacjach nie pozwoli nam teraz awansować.
    3) Ishak jak strzelał tak będzie strzelał dalej. Coś czuję, że wyjdzie już na Piasta w podstawie!
    4) Z nowych najlepszy moim zdaniem będzie Hotić. Gholizadeh ma wyższe umiejętności, ale nikt nie wie kiedy wróci do formy. Hotic będzie tutaj gwiazdą, a my go szybko polubimy.
    5) To bardzo trudny temat. Sądzę, że latem może dojść do kilku transferów. Velde, jeśli nie odejdzie teraz to pewniak. Pereira, Sousa i Karlstrom też mogą mieć bardzo dobre oferty. Z wymienionych przez Redakcję najmniej obawiam się odejścia Milicia. Sądzę, że on zostanie z nami na długo.
    6) Nie sądzę, że w tym sezonie wykreujemy nowego młodzieżowca. Wilak moim zdaniem nie wygra rywalizacji. Chyba, że będzie ciągnięty za uszy do składu. Najwięcej grać będzie Szymczak i Marchwiński.
    7) Nie należy popełniać błędu z Żurawiem. Mistrz = nowa umowa, długoterminowa. To ma być wyznacznik.
    8) Sezon zacznie Bednarek na mój nos. Aczkolwiek ja postawiłbym na Mrozka.
    9) Ali może i da nam tyle, ile oczekujemy, ale obawiam się, że dopiero wiosną. Zanim wróci, złapie formę, wejdzie na swój najwyższy poziom + aklimatyzacja, bo przecież niewielu weszło z buta, z formą do Lecha, to minie trochę czasu.
    10) Velde, jeśli zostanie wykręci jeszcze lepsze liczby. To może być jego sezon.

  13. klaus pisze:

    Ja nie liczę na nic wielkiego bo:
    1. Wolę być pozytywnie zaskoczony
    2. Za dużo było mydlenia oczu wcześniejszymi transferami, które były niewypałem. Potrzebujemy napastnika, bo coś mi się wydaje, że Ishak się nie odbuduje, a połowę ostatniego sezonu grał piach