Top 10 (16-22.11)

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie naszego klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.




Autor wpisu: arturlag do newsa: Ostatni etap jesieni

„Smutne to, że przy tak małej ilości meczów jesienią nie dyskutujemy o tym ile punktów przewagi nad resztą stawki będziemy mieli po tej rundzie, a o tym czy w ogóle będzie miejsce na podium i awans w PP. Dziwny ten sezon, bo z jednej strony jesteśmy w czołówce ligi i mamy realne szanse na kolejną rundę pucharu, a z drugiej czujemy rozczarowanie grą drużyny. Co najgorsze nie widać na horyzoncie wielkich szans na poprawę stylu. No cóż , wypada nam kibicom wierzyć, że stanie się cud i zakończymy ten rok na pierwszym miejscu i pokonamy Arkę, co na chwilę obecną wydaje się najtrudniejszym zadaniem.”

Autor wpisu: Bart do newsa: Śmietnik Kibica

„Ktoś parę dni temu pisał w Śmietniku, że Sousa niby jeszcze raz przechodził badania bo znowu miał się źle poczuć. Nawet jeśli to nie jest prawda z tym drugim zasłabnięciem, to i tak będzie to absolutnie zrozumiała rzecz jeśli po zasłabnięciu z ŁKS-em mieliby go oszczędzać i bardzo dokładnie badać. Tutaj nie ma żartów bo 23-letni sportowiec nie powinien tracić przytomności w trakcie zwykłego dla niego wysiłku. Może chodzić nawet o jego życie. Nie chcemy przecież żeby powtórzyły się sceny z Eriksenem czy tym Ghańczykiem co oststnio zmarł na boisku w Albanii.

Wszystko może być zrozumiałe, tylko na litość, niech mówią co się dzieje a nie wiecznie wszystko utrzymują w tajemnicy. Gdy zniknał Ishak to Lech wydał tylko lakoniczny komunikat o infekcji bakteryjnej, choć o boreliozie mówiły szwedzkie media i media ogólnopolskie, nawet sporo kibiców po pierwszych doniesieniach o jakiejś infekcji łączyło kropki że pewnie chodzi o boreliozę. Szkoda zmarnowanej sytuacji, bo tutaj można było zrobić fajną akcję informacyjną o tym jakim gównem potrafi być borelioza, czy o tym jak ważne jest profilaktyczne oglądanie się po spędzaniu czasu wszędzie tam gdzie rośnie trawa i drzewa, bo usunięcie kleszcza do 24h od ukąszenia drastycznie zmniejsza ryzyko zachorowania. Klub się zamyka na media, o niczym nie informuje, tworzy jakieś cisze medialne, zamyka się na lokalne media kładąc nacisk na media centralne, umówienie się na wywiad to często udręka, trener na konferencjach atakuje dziennikarzy że zadają mu głupie pytania kiedy ci pytają o formę defensywy Lecha, a potem Maciej Henszel się dziwi że na konfie jest pusta sala. Nie mam nic do Henszela. Z moich inferakcji z nim czy z obserwowania go i słuchania z nim rozmów widzę że Henszi to dobry duch który wykonuje świetną robotę. Problemem jest jednak cała dziwna strategia medialna Lecha, o której raczej nie decyduje rzecznik prasowy tylko ktoś wyżej. Na płaszczyźnie komunikacyjnej jest w Lechu ogromne pole do poprawy, zwłaszcza że Lech to specyficzny klub mocno odciskający się w świadomości lokalnej społeczności. Często mi tego Henszela zwyczajnie szkoda gdy widzę jak po różnych niepowodzeniach Lecha to na niego kieruje się złość kibiców, bo inni w klubie siedzą w norach.”

Autor wpisu: J5 do newsa: Sonda: Pięciu rywali i jeden najgroźniejszy

„Według mnie Raków jest najgroźniejszym rywalem Kolejorza do tytułu. Pomimo kiepskich wyników w fazie grupowej europejskich pucharów gra tej drużyny wcale nie wygląda źle. W Ekstraklasie Częstochowianie też już się ogarnęli i zaczęli zbliżać się do podium. Mogą teraz stracić kilka punktów w Ekstraklasie, ale gra wiosną w Europie im nie grozi, i wtedy skupiając się na lidze będą groźni dla Kolejorza. Śląsk i Jagiellonia w połowie rundy wiosennej ” zmęczą się” sezonem, i będą starać sie załapać na puchar Polski lub podium, tak jak i co sezon Pogoń. Legia zagra jeszcze wiosną w europejskich pucharach.Bez względu na to czy będą dwa lub cztery mecze powalczą aby skopiować ubiegłoroczny sukces Kolejorza, i sił starczy im co najwyżej na podium. Oczywiście, jeśli Kolejorz myśli o mistrzostwie to musi się ogarnąć już dziś. Potrzebne będą wzmocnienia na wielu pozycjach, potrzebny będzie bardzo dobry stoper za Salamona, lewy obrońca do rywalizacji z wiekowym już ale wciąż dobrym co pokazał mecz w Warszawie Douglasem i Andersonem którego gra obronna nie jest mocná stroną, defensywnego pomocnika o jakości zbliżonej do Karlströma i Murawskiego, pomocników na pozycje 8 i 10, bramkarza oraz przede wszystkim trenera. Drużyna musi być bogata jakościowo do gry na trzech frontach, bo przygody w Europie kolejnych polskich klubów co roku pokazują tą samą niemoc, albo dobra gra w lidze, albo w pucharach. Nie ma jak dotąd w Polsce klubu, który taką grę skutecznie umiał by połączyć. Na dzisiaj uważam Raków Częstochowa za najgroźniejszego rywala Lecha do tytułu Mistrza Polski.”

Autor wpisu: Bart do newsa: Sonda: Pięciu rywali i jeden najgroźniejszy

„Lech jest za mało stabilny i za mało solidny, żeby teraz czuć się faworytem do tytułu. Brom to Bjelica bis, czyli koleś z problemami z punktowaniem na wyjazdach i wygrywaniem prestiżowych spotkań. Zamiast wykorzystać sytuację gdy najsilniejsi rywale grają w pucharach, wskoczyć na 1 miejsce i wypracować sobie przewagę, to inni zaczęli nam uciekać.

Lech stanie się głównym faworytem tylko jeśli zimą zmieni się trener i przyjdzie ktoś kto lepiej zorganizuje drużynę. W tym momencie główny faworyt do tytułu to Raków. Mimo grania w pucharach, dobrze punktują w lidze i czołówka im nie uciekła. Za moment wylecą z pucharów i zostanie im jeden front, dodatkowo wiosną będą mocniejsi kadrowo jak wróci Lopez.

Jaga gra fajnie i jest dobrze poukładana taktycznie, ale pewnie braknie im doświadczenia i jakości piłkarskiej. Pogoni bym nie brał poważnie bo to Pogoń zero tituli. Klub niezdolny do osiągania realnych sukcesów. Zresztą, oni już są syci bo swoje osiągnęli – wszak wysoko wygrali z Lechem.

Śląsk jedzie na farcie, punktuje w brzydki sposób strzelając gównogole po kontrach i broniąc autobusem gdzie rywal obija słupki. Exposito pewnie też im w pojedynkę nie wygra całej ligi. Teoretycznie można powiedzieć że tak się nie da i to musi jebnąć, ale… w Leicester też miało jebnąć, a nie jebło i Leicester w podobnym stylu wygrali dużo trudniejszą ligę. Jeśli Śląskowi uda się dotrwać do końca rundy na 1 miejscu i jeszcze powiększyć przewagę, to wiosną mogą namieszać, szczególnie że być może wtedy prezydent Sutryk, zwęszywszy niespotykaną szansę na mistrza, może zabrać kasę z wrocławskiego zoo żeby poszaleć w zimowym oknie transferowym.

Legii będzie ciężko. Tam się w teorii wszystko zgadza. Jest skład, jest niezły trener, jest dyrektor sportowy który póki co ogarnia, jest pełny stadion i fajna atmosfera wokół klubu. Legia jednak ma już 9 pkt straty do lidera, a wiosną o punktowanie w ekstraklasie nie będzie im łatwiej bo jedną nogą mają już zapewnioną grę w pucharach na wiosnę. Możliwe też że w przyszłym roku przesuną wajchę na Europę bo zwęszą szansę na wyrównanie albo nawet poprawienie naszego osiągnięcia w LKE z poprzedniego sezonu.”

Autor wpisu: Piknik do newsa: Przed meczem: Lech – Widzew

„Widzew, Widzew łódzki Widzew ja tej kur…. nienawidzę. Jedna z głównych kos kibicowskich Lecha, a przy okazja duża marka jak na warunki naszego kraju. Cieszyłem się gdy ta drużyna z Łodzi wracała do Ekstraklasy ponieważ, fajnie gdy właśnie tacy rywale wracają do tej ligi bo przynajmniej na trybunach jest ciekawiej. Widzew jednak sportowo to przeciętniak tych rozgrywek i gdyby nasza liga była mniejsza na przykład składająca się z 16 drużyn to kto wie czy RTS jak to mówił legendarny mówca trener Smuda „walczyłby o spadek”. To nie jest ten Widzew z lat 90, który grał w Lidze Mistrzów, to też nie jest ten Widzew który w blatach 80 zdobywał na krajowym podwórku trofea a w europejskich pucharach robił furorę. W niedziele Lech nie będzie grał z drużyną w której występuje Zibi, Włodzimierz Smolarek czy Józef Młynarski to są karty przeszłości. Teraz Kolejorz będzie grał z przeciętnym rywalem i ewentualny remis z tą drużyną to strata dwóch punktów, ewentualna przegrana byłaby duża niespodzianką. Lech jeśli ma walczyć o mistrzostwo ma obowiązek u siebie ogrywać takich przeciwników. A pewnie na trybunach po obu stronach barykady będzie ciekawie….”

Autor wpisu: 07 do newsa: Śmietnik Kibica

„Sparing z Wartą to tylko mecz kontrolny, ale wynik 0-3 mówi wszystko. Z ciekawości sprawdziłem sobie nasz ” rozkład jazdy” do końca rundy plus ponieważ 2 mecze mamy awansem z rundy rewanżowej. Widzew (d) Korona (w) , Arka w, P.P.) Piast(d), Radomiak (w). Po pierwsze – do tej pory, boiska i pogoda były w miarę, ale już problem robi się na Stadionie Śląskim i nie wiadomo jak będzie to w Kielcach, Gdyni czy w Radomiu. Nie wszystkich stać na wymianę murawy. Grudzień to czas niskich temperatur oraz opadów. W takich warunkach lepiej jest się bronić….. z piłkarskiej strony to nie mamy żadnego klubu z top 5 wiec wiec teoretycznie powinniśmy punktować mocno, no ale….. nie wiem jak u Was , ale ja jakoś mega optymistyczny nie jestem. Zaledwie punkt w Warszawie po którym oczy bolały, a na dokładkę Warta obnażyła wszystkie problemy. Cieszą powroty tych, którzy długo się leczyli, na dniach dowiemy się Salamon będzie jeszcze z nami na wiosnę czy Tomdrząs nie będzie musiał szukać kolejnego stopera w trybie pilnym…. na to ze zespół nagle będzie punktował seryjnie nie liczę, ale dużo mówi się o indywidualnościach wiec może chociaż to pomoże w tych ostatnich kolejkach….. Widzew u siebie to absolutny obowiązek x 3. W Kielcach problemy miała Jagiellonia, więc przed nami się nie położą. Arka jak zwykle zepnie poślady, bo dla ich grojków to mecz sezonu…., Piast oby nie zremisował w Poznaniu, wiec musi być x 3 punkty, a w Radomiu to trzeba na rzęsach stanąć aby tam wygrać i basta. Nie wierzę juz projekt vd Broma. Z tak mocną kadrą punktuje słabo. Nic dziwnego. Ileż można wygrać skoro zamiast pracy i wyciśnięcia z zespołu maxa punktuje się średnio.

Ps. Bilans Lecha w ostatnich 4 spotkaniach ligowych – 3 remisy, 1 zwycięstwo. Na 12 punktów zdobyliśmy 6. To połowa. 6/12 punktów to jest dramat. Nie ma co dyskutować. Trudno to akceptować.”

Autor wpisu: Pawelinho do newsa: Śmietnik Kibica

„Też uważam, że pod tym względem to jest dramat bo jakby nie patrzeć tych punktów powinno być więcej niż połowa. Niby jest to tylko i aż 6 punktów, ale tych 6 punktów może później zabraknąć czy do do podium czy to do wyższego miejsca na koniec sezonu. Dlatego pod tym względem jest to dramat. Jasne styl albo inaczej jego brak to nie jest problem dnia obecnego tylko to już było widać w poprzednim sezonie w zasadzie przez 3/4 bo dopiero w końcówce rozgrywek jakimś dziwnym trafem jak nie było gry co trzy dni to jakoś Lech potrafił zagrać ładnie i przy tym skutecznie oraz bez straty ani jednej bramki co teraz przy dużo słabszej grze jest bez precedensowym wydarzeniem. To brzmi trochę jak bagatelizowanie tego problemu, ale zauważ jedno po fatalnym początku jesieni oraz wiosny w zeszłym sezonie gdyby nie potknięcie najbliższego rywala w walce o podium oraz zwycięstwa nad Górnikiem w Zabrzu to tego podium by nie było bo tych punktów koniec końców zabrakło do lepszej pozycji czy chociażby spokojnej końcówki i dlatego mam wrażenie, że te punktowe wpadki na własne życzenie bo tak to wyglądało mogą mieć kluczowe znaczenie właśnie na koniec bo teraz można to w taki właśnie sposób zbagatelizować. Jak pokazują poprzednie lata niekoniecznie jest pewien problem jakby na to nie patrzeć.”

Autor wpisu: Bart do newsa: Lechowy Flesz (listopad 2023)

„Może to i będzie najlepsza opcja a może nie. Wszystko zależy od tego co się aktualnie dzieje u pana Macieja i co mu w duszy gra. My potrzebujemy kogoś kto na kilka lat będzie w stanie poświęcić się w stu procentach pracy trenera i jego powrót będzie mieć sens tylko jeśli będzie w stanie się tego podjąć. Jeśli jednak będzie ryzyko że np po kilku miesiącach pracy Skorża znów potrzebowałby wolnego, to nie ma teraz sensu rozważać ponowne zatrudnienia Skorży. Po co forsować zatrudnienia kogoś z sytuacją życiową uniemożliwiającą normalną pracę. Jeśli ma poważniejsze problemy prywatne, to pozostaje życzyć mu by wszystko się jak najlepiej rozwiązało. Niech robi to co uważa że musi zrobić. Może się jeszcze spotkamy na szlaku jak pojawią się dobre okoliczności.”

Autor wpisu: Krzys do newsa: Lista nominowanych użytkowników w plebiscycie 2023

„Dziękuję bardzo za nominację, która jest dla mnie dużym wyróżnieniem przekraczającym mój wkład tu na forum kibiców. Zwłaszcza, że ostatnio nie piszę regularnie, bo obecny Lech doprowadza moje zdrowie do granic wytrzymałości. Natomiast codziennie jestem na stronie czytam wszystko. Bo KKSLech.com to jedyne miejsce gdzie można dowiedzieć się najwięcej o Lechu Poznań również tych informacji, które nie są poprawne politycznie i bardzo często krytyczne dla zarządu ale zawsze pisane z troską bo Lech Poznań jest w naszych sercach i zależy nam aby był Wielki a przynajmniej tak Wielki jak potencjał kibiców, których my również jesteśmy cząstką. Jeszcze raz dziękuję za nominację i życzę wszystkim nominowanym udanej zabawy zwłaszcza w czasie gdy Ekstraklasa będzie w zimowym uśpieniu.

Autor wpisu: Przemo33 do newsa: Przyzwoity rezultat

„Biorąc pod uwagę to, że polegamy głównie na indywidualnościach, straciliśmy do tej pory bardzo dużo bramek, słabo gramy i punktujemy na wyjazdach, różne kontuzje, których było do tej pory nie mało i zawalony okres przygotowawczy, to 29 zdobytych punktów ze stratą 4 punktów do lidera to naprawdę dobry wynik. To nie jest pochwała trenera i drużyny, ale tak po prostu jest. Co nie zmienia faktu, że nasza sytuacja i liczba zdobytych punktów mogłaby być, a nawet powinna być większa. Niemało punktów straciliśmy na własne życzenie. Na przykład w meczach z Górnikiem, Jagiellonią i Cracovią straciliśmy sześć punktów, w dwóch z ostatnich tych spotkań prowadziliśmy, ale daliśmy sobie w głupi sposób odebrać zwycięstwo i 3 punkty. Do tego dochodzi jeszcze ostatni mecz z Legią, w którym nie było widać po drużynie i trenerze, że chcą wygrać to spotkanie. Gdyby nie te stracone punkty, to teraz bylibyśmy liderem i nasza sytuacja była by zupełnie inna. To nas musieliby gonić rywale, a tak to my musimy gonić ich. Będąc liderem moglibyśmy powalczyć o zakończenie roku jako lider tabeli i mistrz rundy jesiennej, a tak pozostaje nam walka do samego końca o jak najwięcej punktów do końca tego roku kalendarzowego. Na tym teraz warto się skupić, ponieważ straconych punktów już nie nadrobimy, ale jest jeszcze wiele punktów do zdobycia, jest o co walczyć, więc nie możemy się poddać. Plus czeka nas jeszcze spotkanie w Pucharze Polski, którego nie możemy zawalić.
Przed nami cztery ciekawe i ważne mecze w lidze. Na naszą korzyść działa fakt, graliśmy już z każdym zespołem z czołówki, więc teraz czekają nas spotkania z teoretycznie mniej silnymi zespołami, co oczywiście nie oznacza, że mamy ich zlekceważyć. Dwa z tych spotkań zagramy u siebie, więc może nam pomóc atut własnego boiska. Kluczem do zgarnięcia pełnej puli, czyli 12 punktów będzie na pewno dobra gra w obronie, dobra skuteczność i wreszcie lepsza gra w meczach wyjazdowych. Jeśli te warunki zostaną spełnione, to wierzę, że możemy zdobyć komplet 12 punktów i udanie zakończyć rundę jesienną. Każda pomyłka, każde potknięcie będzie nas drogo kosztować. W teorii cały czas mamy szansę na mistrzostwo Polski, a nawet na dublet, ale jeśli takie spotkania jak z Jagiellonią czy Cracovią będą się powtarzać i nie poprawimy przynajmniej punktowania na wyjazdach, to o mistrzostwie będziemy mogli zapomnieć. Świetnie, że własny stadion to twierdza, gdzie jesteśmy niepokonani i zdobywamy dużo punktów, ale trzeba też wygrywać i zdobywać punkty w meczach wyjazdowych. Jak jednak będzie i jak zakończy się runda jesienna i cały sezon 2023/2024 czas pokaże. Kibice mają jednak prawa oczekiwać sukcesów i trofeów, tym bardziej biorąc pod uwagę naszą kadrę, która na papierze wygląda dobrze i powinna walczyć o dublet. Oczekiwania są więc zrozumiałe. Mimo wszystko – dopóki piłka w grze, to niech drużyna i trener walczą o sukcesy i trofea.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





10 komentarzy

  1. Ostu pisze:

    @Bart – 3 x komentarz wyróżniony…
    no, no, no…
    Wyrasta nam wyraźny kandydat na użytkownika roku…
    no, no, no…

    • Pawelinho pisze:

      Dla mnie Bart obok Didavi’ego, który jest naturalnym obrońcą tytułu, ale nie będę zdziwiony jak nowym majstrem będzie Bart 🙂

  2. leftt pisze:

    Dzisiaj w 1 z 10 facet zrobił maksa (803 pkt) a w top 10 Bart zrobił hat tricka.

  3. Przemo33 pisze:

    @Bart
    Gratulacje, wyrównałeś rekord w liczbie łącznych komentarzy napisanych przez jednego użytkownika, które zostały wyróżnione w TOP10. Szacunek!

  4. Bart pisze:

    Nie wiem co tu się odjebało, ale pewnie to przez mniejszą konkurencję co zwykle. W końcu w przerwach reprezentacyjnych ruch na stronie przeważnie spada.

    • Sosabowski pisze:

      Lubie takie dni podczas corocznego podliczania Top10 😀 dzięki Bart za mniej roboty!