Stara Bułgarska, budynki i ważne miejsca

Dnia 16 stycznia minęło 67 lat od momentu, kiedy nasz klub po raz pierwszy został nazwany Lechem Poznań, o czym była wtedy szansa poczytać. Jeszcze w styczniu kibice mogli zobaczyć czy przypomnieć sobie, jak wyglądała stara Bułgarska, w jaki sposób wyglądał podział na sektory, mogli więcej dowiedzieć się o bunkrze znajdującym się nieopodal ulicy Rumuńskiej czy obejrzeć raz jeszcze montaż pierwszej podgrzewanej murawy na starym obiekcie przy Bułgarskiej.




>> Stara Bułgarska, dawne sektory i pierwsze prace

20 stycznia zapowiedzieliśmy drugą część na temat starej Bułgarskiej i dziś w oczekiwaniu na kolejny mecz Kolejorza o stawkę jest szansa na chwilę wrócić do przeszłości, być może do Lechowych początków niektórych z Was lub do czasów młodości, z których na pewno macie wiele fajnych wspomnień.

Stary stadion Miejski znajdujący się jeszcze przy Bułgarskiej 5/7 a nie 17 to nie tylko same wały ziemne czy bunkier. Na przykład budka mieszcząca się niegdyś nad sektorem trzecim na stałe wpisała się w historię stadionu, bo znajdowała się na nim niemal od samego początku. Charakterystyczny daszek budki oraz napis „Lech Poznań” utworzony równie charakterystyczną czcionką oznaczał, że jest się na stadionie lub przed nim, a sama budka nazywana przez kibiców „spikerską” była przez wszystkich często fotografowana. W jej przejściu znajdowały się różne vlepki czy podpisy kibiców, którzy przychodzili na mecze. Dla wielu z nich budka wyburzona na początku 2009 roku pełniła funkcję dachu, gdyż pod nią znajdowało się przejście, pod którym można było schronić się na przykład w przerwie danego spotkania, jeśli padał deszcz. Ponadto kibice siedzący na górze trzeciego sektora mogli liczyć na daszek przez cały mecz chroniący kilkanaście najwyżej położnych miejsc.


null
null
null
null

Nieco krócej, bo do lata 2008 roku wytrzymała inna budowla, która towarzyszyła staremu stadionowi od początku. W miejscu za obecną II trybuną przez wiele, wiele lat mieściła się siedziba klubu, choć w pierwotnym projekcie budynek miał służyć jako nastawnia kolejowa. W miejscu widocznym na poniższych zdjęciach swoje pokoje miał zarząd Lecha Poznań, a w budynku znajdowały się także szatnie, sala konferencyjna i inne biura potrzebne do codziennego funkcjonowania klubu. Wspomniany budynek wyburzony już kilkanaście lat temu kojarzy się też kibicom Kolejorza. To właśnie w nim fani Lecha Poznań spotykali się niegdyś z zawodnikami, trenerami czy z zarządem, a także przychodzili do baru o nazwie „Cafe Pyra”, w którym swego czasu można było nawet nabywać bilety na mecze Kolejorza. Z boku budynku znajdował się jeszcze mały taras, na który często wychodzili piłkarze Lecha Poznań, a szczycie był komin, z którego zimą wydobywał się dym widoczny z posesji mieszczących się przy stadionie lub z okolicznych ulic.

null
null
null

Swoją historię ma również budynek będący niegdyś usytuowany naprzeciw budki spikerskiej. To właśnie z pomieszczeń znajdujących się nad sektorem 14 (dla vipów) mecze Kolejorza relacjonowali dziennikarze. Pomiędzy oszklonymi pomieszczeniami, a plastikowymi siedziskami znajdował się daszek, pod którym zasiadały osoby mające bilety typu „super vip”, lecz po wybudowaniu IV trybuny specjalni klubowi goście przenieśli się na górę pierwszego poziomu.

null
null
null

Obok wspomnianej czternastki znajdował się sektor numer 15 przeznaczony dla kibiców gości. Goście obok vipów? Teraz na nowych obiektach jest to nie do pomyślenia, dawniej w Poznaniu tak właśnie było. Widoczność z dawnej „klatki” była dużo lepsza niż z obecnego sektora dla przyjezdnych, obecnie mało który stadion w Polsce ma usytuowany sektor gości w tak dobrym miejscu, jak miał Lech Poznań jeszcze kilkanaście lat temu. Dawniej goście wchodzili na Bułgarską od strony Lasku Marcelińskiego, czyli tak jak teraz. Z korony rzucał się piękny widok na trzy boiska treningowe, które możecie obejrzeć poniżej. Stary sektor dla gości w ostatnich latach istnienia zawierał wiele „skarbów” takich vlepki ekip przyjezdnych czy różnego rodzaju napisy na żółtych barierkach.

null
null
null

„Skarby” starego sektora gości:

Jeszcze kilkanaście lat temu oprócz budynku klubowego, budki spikerskiej czy wieży dziennikarskiej, przy stadionie działały dwie kasy biletowe, które wraz z oddaniem nowego stadionu nie były już potrzebne. Jedna z kas znajdowała się blisko ulicy Ptasiej nieopodal salonu samochodowego, druga bliżej ulicy Rumuńskiej i opisywanego w styczniu bunkra. Podczas budowy nowych trybun wyburzono też starą rozdzielnię prądu, która na nowej Bułgarskiej stała się zbędna. Ta mieściła się z tyłu nieopodal obecnej I i II trybuny, blisko jednego z boisk treningowych i płotu od działek z tyłu.

null
null

W najbliższych dniach na KKSLECH.com pojawi się trzeci odcinek związany ze starą Bułgarską. W nim wrócimy tekstowo-fotograficznie do słynnych jupiterów, które do dziś są jednym z głównych symboli Lecha Poznań, z którym chętnie utożsamiają się kibice Kolejorza.

>> Stara Bułgarska, dawne sektory i pierwsze prace

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





2 komentarze

  1. Kosi pisze:

    Te kasy biletowe dalo sie uratowac. I tak stoi tam teraz parking, nic sie nie dzieje, dalo sie je obudowac jako taka pamiatke. Zbyt szybko pozbyto sie niektorych rzeczy ze starego stadionu.

Dodaj komentarz