Coraz dalej

Za nami już 23. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2023/2024, z której kibice Kolejorza ponownie nie mogą być zadowoleni. Lech Poznań jest coraz dalej od lidera, na dodatek pierwszy raz od początku października nie znajduje się już na podium dającym w maju pewny awans do europejskich pucharów.




23. kolejka PKO Ekstraklasy była udana przede wszystkim dla gospodarzy. Na wyjeździe zwyciężyła tylko Warta Poznań wygrywając na obiekcie, na którym Lech Poznań ostatni raz zdobył pełną pulę prawie 4 lata temu. Kolejorz po porażce z Mistrzem Polski stracił 3. miejsce w ligowej tabeli zajmowane nieprzerywanie od 12. kolejki i powiększył swoją stratę do lidera do 5 punktów. Obecnie jest czwarty zajmując pozycję, która da awans do europejskich pucharów tylko wtedy, gdy dnia 2 maja po Puchar Polski sięgnie Jagiellonia Białystok bądź Pogoń Szczecin.

Raków Częstochowa – Lech Poznań 2 (nietrafiony)
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin x (trafiony)
Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok x (nietrafiony)
Cracovia Kraków – Warta Poznań 1 (nietrafiony)
Śląsk Wrocław – Widzew Łódź 1 (trafiony)
Radomiak Radom – Stal Mielec x (nietrafiony)
Ruch Chorzów – Piast Gliwice 1 (trafiony)
Zagłębie Lubin – Korona Kielce 1 (trafiony)
ŁKS Łódź – Puszcza Niepołomice 1 (trafiony)

Liczenie w tej chwili na klub, który nigdy nic nie wygrał pokazuje najlepiej to, w jakiej sytuacji obecnie się znajdujemy. Na dodatek czwarty Lech Poznań ma raptem oczko więcej od Rakowa Częstochowa, który rozegrał mecz mniej oraz 2 punkty przewagi nad szóstą Legią Warszawa, która wciąż chce walczyć o tytuł Mistrza Polski. Dobrze nie jest, ale nie jest też aż tak źle, jak wskazuje na to passa 3 meczów na 2 frontach bez wygranej czy seria 360 minut bez strzelonego gola.

Lech Poznań szybko może się odbić i zostać nawet wiceliderem już po najbliższej kolejce. W piątek, 8 marca, o godzinie 20:30 dojdzie do spotkania drugiej Jagiellonii Białystok z prowadzącym Śląskiem Wrocław, więc rezultat tego meczu może wiele namieszać. Lech Poznań zagra na Górnym Śląsku w sobotę o 20:00 mierząc się z rewelacją tej wiosny, czyli z Górnikiem Zabrze, który ostatnio regularnie wygrywa u siebie. Polska liga już wiele razy pokazała swoją nieprzewidywalność, dlatego typu seria nic nie znaczy, ostatnie 0:4 naszej drużyny tak samo. Przy odpowiednim przygotowaniu taktyczno-mentalnym + dobrej skuteczności Kolejorz ma szansę wrócić na zwycięską ścieżkę uspokajając sytuację do 15 marca.

W niedzielę już po meczu Górnik – Lech odbędą się inne interesujące nas mecze takie jak Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin czy Widzew Łódź – Legia Warszawa. Z ekip z czołówki na papierze najłatwiejsze zadanie będzie miał w sobotę Raków Częstochowa, który pojedzie do Krakowa na mecz z będącą w strefie spadkowej Puszczą Niepołomice. Na razie Lech Poznań jest coraz dalej od tytułu Mistrza Polski, oddala się od Europy, ale wciąż nie wszystko jest stracone. Do końca nerwowych rozgrywek 2023/2024 pozostało jeszcze 11 kolejek, w których da się uratować szczególnie to 3. miejsce, na którym Kolejorz był po wcześniejszych 11 kolejkach.

Nasze obiektywne typy na mecze 24. kolejki PKO Ekstraklasy 2023/2024:

Górnik Zabrze – Lech Poznań 2
Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław 1
Widzew Łódź – Legia Warszawa 2
Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin x
Korona Kielce – Cracovia Kraków x
Piast Gliwice – Radomiak Radom 1
Puszcza Niepołomice – Raków Częstochowa 2
Stal Mielec – Ruch Chorzów x
Warta Poznań – ŁKS Łódź x

Tabela po 23. kolejce PKO Ekstraklasy 2023/2024:

1. Śląsk Wrocław 45 pkt.
2. Jagiellonia Białystok 42
3. Pogoń Szczecin 40

4. Lech Poznań 40
5. Raków Częstochowa 39
6. Legia Warszawa 38
7. Górnik Zabrze 35
8. Stal Mielec 32
9. Zagłębie Lubin 30
10. Widzew Łódź 28
11. Radomiak Radom 28
12. Warta Poznań 27
13. Cracovia Kraków 26
14. Piast Gliwice 25
15. Korona Kielce 22

16. Puszcza Niepołomice 22
17. Ruch Chorzów 18
18. ŁKS Łódź 13

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





6 komentarzy

  1. Reyvan pisze:

    Dlaczego piszecie o liczeniu na klub który nic nie wygrał, czyli w domyśle Pogoń?
    Równie dobrze z półfinałowego starcia zwycięsko może wyjść też Jagiellonia, i ona będzie w finale, a w chwili obecnej jest w tabeli wyżej niż Pogoń.
    Tak samo więc zwycięstwo Jagiellonii może więc sprawiać że 4 ligowe miejsce będzie „pucharowe”

  2. mario pisze:

    może ostatnie 0-4 nic nie znaczy ale już sama gra i kilkaset minut bez strzelonego gola już niestety tak. A Górnik ostatnio rozegrał dobry mecz i jak tak zagra z nami, a my zagramy tak jak ostatnimi czasy, to wpierdol jest pewny.

    • Reyvan pisze:

      Dokładnie tak, kompletnie nie rozumiem, na czym mielibyśmy opierać jakikolwiek optymizm przed meczem z Górnikiem.
      No chyba że znów zadziała tzw logika ekstraklasy. Ale logika ekstraklasy to są wyjątki, a ten wyjątek miał już miejsce w meczu z Jagiellonią. Gdzie mimo dziur w składzie jakoś Lech to wygrał.

  3. arturlag pisze:

    Porażki nawet dotkliwe są w piłce na porządku dziennym i sam jeden mecz może nic nie znaczyć, ale po obserwacji trzech ostatnich spotkań trzeba chyba nic na alarm. Tej drużynie potrzeba wstrząsu aby piłkarze zrozumieli że taka bierna postawa na boisku jak z Rakowem jest nie do przyjęcia w klubie którego herb noszą na piersi. Jeśli zarząd i sztab szkoleniowy nie potrafią tego zrobić, uznając że jakoś to będzie i doczłapiemy na koniec sezonu do pucharów, to czeka nas katastrofa. Przy takich małych różnicach punktowych i takiej grze jak ostatnio, wylądujemy na 6-7 miejscu na koniec. Umiejętności są co.pokazal ubiegły sezon. Brakuje tylko sportowej.zlosci i zaangażowania na boisku. Brom był be bo był kiepskim taktykiem. Rumak przy nim to podobno taktyczny mistrz, a na kursie co ? Kolejne lanie od przeciwnika który piłkarsko wcale nie jest lepszy, tylko akurat mu się chciało grać. Panowie piłkarze – otrżąśnijcie się. Do końca sezonu coraz bliżej i nikt nie położy się na boisku tylko dlatego, że ja przeciw niego staje Lech.

  4. Mazdamundi pisze:

    Ciężko myśleć o trzech punktach, kiedy rywal może nas przycisnąć 40 minut, zdominować fizycznie, sprawić, że nie wyjdziemy z połowy, strzelić kilka goli i to wystarczy.

  5. Ekstralijczyk pisze:

    Górnik Zabrze – Lech Poznań 1X
    Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław 1X
    Widzew Łódź – Legia Warszawa 1X
    Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin 1X
    Korona Kielce – Cracovia Kraków 1X
    Piast Gliwice – Radomiak Radom 1X
    Puszcza Niepołomice – Raków Częstochowa X2
    Stal Mielec – Ruch Chorzów 1X
    Warta Poznań – ŁKS Łódź 1X

Dodaj komentarz