Zapowiedź: Górnik – Lech

W sobotę, 9 marca, o godzinie 20:00 w meczu 24. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2023/2024, Lech Poznań zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Przed Kolejorzem szansa na przełamanie po 3 kolejnych spotkaniach bez zwycięstwa i na przerwanie serii 360 minut bez strzelonego gola.




Lech Poznań dnia 8 marca jest daleki od uratowania sezonu 2023/2024, który potrwa do 25 maja. Kolejorz po 15 latach nie zdobędzie Pucharu Polski, tytuł Mistrza Polski pozostaje w sferze marzeń, na ten moment niebiesko-biali nie są nawet na miejscu dającym awans do europejskich pucharów 2024/2025. Trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak nie widzi jednak kryzysu, w jakim znajduje się jego zespół, który wygląda na drużynę zupełnie rozregulowaną. Trwa passa 3 meczów z rzędu bez wygranej oraz wstydliwa seria 360 minut bez gola, którą niebiesko-biali postarają się przerwać na Górnym Śląsku. O pełną pulę będzie bardzo ciężko, ponieważ rywal tracący do nas tylko 5 oczek poniósł zaledwie jedną porażkę w ostatnich 6 meczach ligowych, nie przegrał u siebie od początku października, wygrał 6 kolejnych spotkań u siebie, w tym 3 bez straty gola i strzelił bramkę w każdym z 13 ostatnich meczów. Z jednej strony Górnik nie przegrał z Lechem ostatnich 2 meczów, które odbyły się w Poznaniu, z drugiej w ostatnich 6 domowych starciach z Lechem Poznań na 2 frontach nie potrafili nas pokonać, dlatego w sobotę również powalczy o przełamanie.

Trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak nie będzie mógł jutro skorzystać z usług kontuzjowanego Artura Sobiecha, który jest wyłączony do końca sezonu, a także rekonwalescenta Filipa Dagerstala i Mikaela Ishaka. Nieobecny będzie też narzekający na uraz pleców Afonso Sousa oraz pauzujący za kartki Filip Marchwiński. Z kolei w ekipie Górnika Zabrze szkolonej przez Jana Urbana nie ma żadnych problemów kadrowych, wszyscy są zdrowi i gotowi do gry, na dodatek do kadry meczowej po zawieszeniu powróci podstawowy stoper Rafał Janicki. Ten zawodnik to jedyny piłkarz pamiętający ostatnie domowe zwycięstwo Górnika nad Lechem mające miejsce w listopadzie 2017 roku (Janicki reprezentował wtedy niebiesko-białe barwy). Kolejorz zagra w Zabrzu w 1. rocznicę spotkania z Djurgarden przy Bułgarskiej, w którym pokonał Szwedów 2:0 i był blisko 1/4 finału Ligi Konferencji. Mariusz Rumak jako trener różnych drużyn ma serię 5 meczów z rzędu bez zwycięstwa nad Górnikiem i passę 4 z rzędu porażek, natomiast z Janem Urbanem wygrał raz 8 lat temu, gdy obecny opiekun rywala szkolił Lecha Poznań, a Mariusz Rumak prowadził Śląska Wrocław.

Arbitrem sobotnich zawodów na Górnym Śląsku mianowano Tomasza Musiała z Krakowa, za system VAR będzie odpowiadał za to Bartosz Frankowski. Według bukmacherów jutro faworytem do zwycięstwa będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 2.40, na remis 3.45 a na triumf Górnika Zabrze 2.90. W sobotę na trybunach Areny Zabrze pojawi się około 20 tysięcy widzów. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na C+ Sport, my zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com. Początek meczu 24. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2023/2024, Górnik Zabrze – Lech Poznań w sobotę, 9 marca, o godzinie 20:00 na Arenie Zabrze mieszczącej się przy ulicy Roosevelta 81 w Zabrzu. Kolejorz po tej kolejce może stracić 4. miejsce, odzyskać 3. lokatę, zostać nowym wiceliderem, zmniejszyć stratę do lidera lub powiększyć stratę do prowadzącego klubu do aż 8 punktów. Możliwości jest sporo, wiele zależy m.in. od wyniku piątkowego spotkania Jagiellonii Białystok ze Śląskiem Wrocław.

Przewidywane składy:

Górnik: Bielica – Sekulić, Szala, Janicki, Janża – Rasak, Pacheco – Kapralik, Podolski, Ennali – Musiolik.

Lech: Mrozek – Pereira, Salamon, Blazić, Gurgul – Murawski, Karlstrom, Kvekveskiri – Ba Loua, Szymczak, Velde.

Mecz: Górnik Zabrze – Lech Poznań
Rozgrywki: 24. kolejka PKO Ekstraklasy 2023/2024
Termin: Sobota, 9 marca, godz. 20:00
Stadion: Arena Zabrze, ul. Roosevelta 81
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Sędzia VAR: Bartosz Frankowski
Miejsce gospodarzy: 7
Miejsce gości: 4
Najlepszy strzelec gospodarzy: 5 – Kapralik
Najlepszy strzelec gości: 7 – Velde
Poprzedni mecz: Lech – Górnik 1:1
Domowa forma gospodarzy: 7-2-2, 14:8
Wyjazdowa forma gości: 4-4-3, 12:18
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra z kontry
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 4
Bukmacherzy 1 x 2: 2.90 – 3.45 – 2.40
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: C+ Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 20000
Prognozowana aura: +6°C, pochmurnie
Nasz typ na mecz: 2

Niepewni (Górnik)

Nieobecni (Górnik)

Niepewni (Lech)

Nieobecni (Lech)

Artur Sobiech – kontuzja
Afonso Sousa – kontuzja
Filip Dagerstal – rekonwalescencja
Mikael Ishak – rekonwalescencja
Filip Marchwiński – pauza za kartki

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





13 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Tradycyjnie na 0 z przodu. Podolski, Janicki po stałym. To juz jest koniec, możecie iść, jesteście wolni….

  2. bartas pisze:

    Podziwiam za optymizm z tym typem na mecz redakcji. Nie ma się co łudzić

  3. Jakub80 pisze:

    Chciałbym się mylić ale bedzie łomot. Urban pokaże naszemu złotoustemu ogierowi jak się mobilizuje swój zespół. Po czym dowiemy się, że jesteśmy źli i nie możemy tak grać. Najważniejsze to zachować spokój bo nic się złego nie dzieje.

  4. Pawel68 pisze:

    Prezes codziennie rozmawia z patatajem i jest dobrze!Znowu na zero z przodu i będzie jeszcze lepiej…Już nawet jutro będą rozmawiali przed 22.00…Alexto nie będą gratulacje…

  5. mario pisze:

    kompletnie nic za nami nie przemawia.
    Ale nie jesteśmy w kryzysie i pokażemy sportową złość. A po meczu stwierdzimy, że nasi powinni zapierdalać w kopalni a wagoniki z węglem powinien ciągnąć zamiast Łyska – Rumak.

  6. jerry21 pisze:

    A ja myślę, że nie będzie źle.
    Logika ekstraklasy podpowiada że Górnik zgubi punkty. Zbyt dobrze im ostatnio się wiodło, mają serię zwycięstw u siebie więc pora na koniec passy. Kolejorz przerwał świetną serię Jagiellonii więc zakończy i passę Górników.
    A poza tym nie zagra drugiego kolejnego słabego meczu.
    Mobilizacja ma Zabrzan wystarczy.
    Kolejna rzecz to , że z Górnikiem zwykle dobrze nam się gra i wyniki mamy dobre.
    A więc zwycięstwo, ewentualnie remis, który też nie byłby najgorszy.
    No chyba, że nasze grajki zechcą pozbyć się Rumaka, bo może obrazili się na niego i też już im nie pasuje.
    No to wtedy inna sprawa…

  7. Reyvan pisze:

    Cóż, człowiek by chciał, żeby po tej kolejce, Lech miał znów tylko dwa punkty straty do lidera.
    Ale nic nie wskazuje na to że tak właśnie będzie. Więc w zasadzie przyjmę sytuację w której straty będzie 4 pkt. Czyli jakikolwiek remis biorę w ciemno. Bez Ishaka, i bez Marchwińskiego, czyli praktycznie bez napastnika na mecz.
    Z Rumakiem na ławce.

  8. Pawelinho pisze:

    Lech nie jest w kryzie więc spokojniej podchodzę do tego meczu 🙂 Generalnie przestałem mieć jakiekolwiek oczekiwania. Będzie bezbramkowy remis? Spoko chociaż nawet o takowy ze zmotywowanym Górnikiem będzie ciężko patrząc na to w jak mizernej formie jest ofensywa Lecha na początku tej rundy. O zwycięstwie nie wspominam, ale gdyby się zdarzyło to byłoby miłym akcentem. Niestety mam wrażenie, że nie tylko spieprzono okno transferowe, które zostało definitywnie olane, ale po raz kolejny okres przygotowawczy….oraz wybrano „trenera” nieudacznika, a to szybka niestety droga do zmarnowania Lechowego potencjału.

  9. Sowa Przemadrzala pisze:

    Obecnie największym problemem jest błędne profilowanie piłkarzy. Lech ma dwóch napastników, Marchewę i Ishaka, ale mylnie sądzi, że Szymczak to 9.

    W sytuacji, gdy obydwie 9 nie mogą grać pozostaje 4-3-3 z fałszywą 9 i ja na tym miejscu umieściłbym Gholizadeha lub Wolskiego/Dziubę (młodzież po 45 min bez presji, że muszą).

    Niestety trener Rumak uważa, że Szymczak to 9, tylko musi się przełamać. Tylko Szymczak NIGDY nie strzelał wielu bramek, a te które strzelił to w większości branki Grzegorza Krychowiaka: z dystansu, z wbiegania w drugie tempo lub ze stałego fragmentu.

    Wbrew opiniom forumowiczów uważam, że dwie jakościowe 9 w zupełności wystarczą i generalnie max to 2 zawodników na pozycję i 15 – 18 do grania w polu. W przeciwnym razie będzie duża grupa sfrustrowana, że nie gra.

    • selda pisze:

      Sfrustrowani, że nie grają??? Jestem przekonany, że gra jest ostatnią rzeczą, o której myślą. Najchętniej to by miesiącami udawali kontuzje, w ostateczności mogą potrenować na 50% i posiedzieć na ławce pod pledem. Gra w meczu o stawkę to ostateczność, a i tak grają by się nie spocić. To co jest ważne, to kontrakt i kasa na koncie.

  10. Sowa Przemadrzala pisze:

    Co ważne, przy 4-3-3 (i przy 4-2-3-1) ożyje Velde, który teraz gra zbyt daleko od bramki. Velde to nie jest dodatkowy boczny obrońca tylko skrzydłowy z fantazją. Jeśli chodzi o transfery zimowe to brakuje tylko i wyłącznie lewego obrońcy. 10 jest aż nadmiar…

  11. Kaktus108 pisze:

    Na nic się nie nastawiam, ta liga jest tak nieprzewidywalna, że może paść wynik od 5:0 do 0:5 i nikt się nie zdziwi. Zacznę oglądać kompletnie na zimno, bez żadnych oczekiwań.

  12. Soku pisze:

    Ogólnie jeśli miałbym Rumakowi coś doradzać przed meczem, to przede wszystkim zrobić na CITO testy na setkę i wstawić do składu bardziej ogarniętych i koniecznie lepszych szybkościowo obrońców, inaczej taki Ennali będzie defensorów na dupie sadzał.

Dodaj komentarz