Wstyd mimo spełnionego obowiązku. Lech – Vikingur 4:1 d.

O godzinie 20:30 na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu, początek rewanżowego meczu III rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Konferencji sezonu 2022/2023, pomiędzy drużyną Lecha Poznań a zespołem Vikingura Reykjavik. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.



null Raport NA ŻYWO (przed meczem)

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

null 5 meczów Lecha z Islandczykami – 2-1-2, 4:2. W Polsce 3:0 z IBV w 1982 roku i 0:0 z Stjarnan w 2014 roku
null 9 pucharowych wyjazdów Vikingura, 7 porażek (remis z FC Koper 2:2 w 2015 roku i ostatnio z TNS 0:0)
null 7 rywalizacji Lecha w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy, tylko 2 awanse (2009 i 2020 rok)
null 11 porażek jedną bramką w pierwszym wyjazdowym spotkaniu, 4 awanse Lecha, 7 odpadnięć (Lech w 5 rewanżach w Poznaniu nie strzelił gola, 5 rewanżów przegrał)
null Lech w ciągu 14 lat przegrał u siebie w eliminacjach tylko 4 mecze (2010, Sparta i Inter Baku, 2015 FC Basel, 2018 KRC Genk)
null Polska vs Islandia: 13-2-4, 39:11 (w Polsce 7-2-0) – 7 awansów, 2 odpadnięcia

19:05 – Dzień dobry z Bułgarskiej! Na kolejnym w tym sezonie przedmeczowym i meczowym raporcie na żywo prosto ze stadionu. Dziś tylko zwycięstwo albo kompromitacja i koniec tego holenderskiego projektu.

19:05 – Poniżej od 5 minut skład Lecha. Bez niespodzianek, jedynie Czerwiński za Dagerstala.

19:07 – null Dziś w ramach cyklu „Oko na grę” obserwowany będzie Jesper Karlstrom.

19:08 – Idealna pogoda do gry, lekki wiaterek, bezchmurne niebo nad stadionem. Za chwilę pierwsze zdjęcia.

19:08 – Obie drużyny dojechały właśnie na stadion i wyszły na spacer po murawie.

19:10 – null Poniżej także skład Vikingura. Jest ustawienie 1-4-5-1, które na pewno będzie się zmieniało na 1-4-4-2 a nawet 1-4-3-3. Sigurpalsson i Agnarsson nie są przywiązani do jednej pozycji.

19:16 – null

null
null

19:28 – Z ciekawostek: Dziś arbitrem technicznym jest sędzia z Austrii, który prowadził mecz Lech – Haugesund 2:0 przed 5 laty. To ostatnie spotkanie, w którym Lech po jednobramkowej porażce na wyjeździe umiał odrobić straty u siebie.

19:29 – Wszystkie elementy potrzebne do rozgrzewki są już przygotowane. Do meczu o nadzieje została godzina.

19:34 – Frekwencja będzie dzisiaj taka jak wcześniej przewidywano – zakręci się około 11, może 12 tysięcy widzów. Rewanż z Vikingurem interesuje wielu kibiców Lecha, którzy jednak nie zdecydowali się przyjść dzisiaj na Bułgarską. Powodów jest wiele, nie są to tylko ceny biletów.

19:38 – null Dla przypomnienia mecze, w których Lech u siebie odrobił jednobramkową stratę po wyjeździe:

1999, Metalurgs Lipawa – Lech Poznań 3:2
1999, Lech Poznań – Metalurgs Lipawa 3:1

2008, Austria Wiedeń – Lech Poznań 2:1
2008, Lech Poznań – Austria Wiedeń 4:2 d.

2014, Kalju Nomme – Lech Poznań 1:0
2014, Lech Poznań – Kalju Nomme 3:0

2017, FK Haugesund – Lech Poznań 3:2
2017, Lech Poznań – FK Haugesund 2:0

19:40 – Nie tylko Poznań i Wielkopolska czeka dziś na przełamanie Mistrza Polski. Lech nie wygrał w żadnym 4 ostatnich meczów, ostatni raz zwyciężył 21 lipca z Dinamem Batumi 5:0.

19:45 – Bramkarze Lecha wyszli na rozgrzewkę. 45 minut.

19:45 – W Vikingurze na rewanż nastąpiło nawet cudowne ozdrowienie. Halldor Smari Sigurdsson miał pauzować przez kilka tygodni, a tymczasem znalazł się dzisiaj w kadrze na mecz.

19:47 – null A jak Lechowi szło z Islandczykami u siebie? Jeszcze bez straty gola, dziś można stracić nawet 4 gole, gdy strzeli się z 6 goli:

1982, Lech – IBV 3:0
2014, Lech – Stjarnan 0:0

19:50 – Na dole stoi cała delegacja Vikingura, który właśnie wyszedł na rozgrzewkę.

19:52 – Za parę minut zaczyna się mecz F91 Dudelange – Malmo FF. Tydzień temu w Szwecji było 3:0 dla Malmo, więc to najpewniej Luksemburczycy spadną do fazy play-off Ligi Konferencji. Ewentualne pierwsze spotkanie z tym zespołem odbyłoby się 18 sierpnia w Poznaniu, rewanż po tygodniu byłby w Luksemburgu.

19:54 – Lechici w komplecie na rozgrzewce.

20:10 – null 20 minut:

null

20:17 – Rozgrzewka zakończona. Ostatnie zraszanie murawy i gramy.

20:18 – Spiker czyta składy. Na murawie pojawił się transparent UEFA – „Peace”.

20:25 – null Hymn Lecha odśpiewano. 5 minut do meczu:

null
null

20:28 – „Galvanize” z głośników, obie drużyny już na murawie, zagrają w tradycyjnych strojach.



null Raport NA ŻYWO (mecz)

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

null 1 – 15 minuta

1 min. – Gramy! Zaczął Lech. TYLKO awans!
2 min. – Lech stara się narzucić rywalowi swój styl gry. Na razie jedno niecelne długie podanie i spalony.
3 min. – Rzut wolny dla Islandczyków, strzał, rykoszet, będzie rzut rożny.
3 min. – Na nasze szczęście zmarnowany.
5 min. – Lechici na razie nie potrafią utrzymać się przy piłce. Mieli jednak uderzenie autorstwa Amarala, które zostało zablokowane.
7 min. – null Przegrany pojedynek 1 na 1 przez Rebocho, podanie w pole karne, niewiele brakowało, aby Bednarek wyciągał piłkę z siatki po strzale z bliska!
12 min. – null Seria uderzeń na bramkę Jonssona, blokowane strzały, obronione uderzenia, na końcu i tak był spalony.
13 min. – Rykoszet w naszym polu karnym po wcześniejszej kontrze rywala środkiem pola. Piłkę wyłapał Bednarek.

null 16 – 30 minuta

18 min. – Velde nie potrafi opanować piłki, Lech nie umie się przy niej utrzymać. Fatalnie to wygląda.
19 min. – Ile tych strat?! Lech zamiast grać po ziemi, gra długą piłką stosując przerzuty piłki na kilkadziesiąt metrów.
21 min. – Fatalny mecz wszystkich piłkarzy, nic nie funkcjonuje, coraz więcej gwizdów na trybunach. W grze Lecha widać sporą nerwowość.
22 min. – I następny spalony.
22 min. – „Ku*wa mać, Kolejorz grać” – skanduje Kocioł.
24 min. – Velde urwał się lewą stroną. Uderzył niecelnie.
24 min. – Taktycznie Lech wygląda bardzo źle. Nic nie funkcjonuje, na dodatek nie ma żadnej kontroli nad kontrami Vikingura.
30 min. – 30 minut katastrofy. Jedynym pomysłem Lecha jest granie długiej piłki w boczne sektory co kończy się stratą lub spalonym.

null 31 – 45 minuta

32 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!! W końcu, w końcu nie było spalonego, prawą stroną urwał się Velde, podał do Ishaka w pole karne i mamy gola! 1:0!

null Ishak
null Velde

34 min. – Ambitnie o piłkę powalczył Skóraś, za chwile wrzutka Rebocho była zła.
34 min. – null Jonsson w 4 meczu z Lechem w końcu puścił gola. W tej chwili w dwumeczu mamy 1:1.
40 min. – Tempo meczu spadło. I to w momencie, w którym świetnie byłoby je podkręcić i strzelić na 2:0.
42 min. – null Uraz głowy Pereiry. Wolno wstaje.
44 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!! Miękka wrzutka Pereiry, lekkie dośrodkowanie na gola zamienił Velde, który tylko przyłożył nogę! Jedziemy!

null Velde
null Pereira

45 min. – Jeszcze 2 minuty gry w I połowie.
45+2 min. – Do przerwy 2:0. Lech wyciągnął maksa z tej połowy, można dyskutować czy zasłużył na to 2:0. Liczy się jednak wynik!
45+2 min. – null II i III trybuna.

null
null



null 46 – 60 minuta

46 min. – Początek II odsłony. Trzeba szybko strzelić na 3:0.
48 min. – null Milić znowu kontuzja. Dagerstal już gotowy do wejścia.
50 min. – null Dagerstal za Milicia.
50 min. – Niecelny strzał Skórasia z daleka.
54 min. – Niezła długa piłka do Ishaka. Szwedowi nie udało się przelobować Jonssona.
57 min. – Po dośrodkowaniu Rebocho głową próbował uderzyć Skóraś.
59 min. – Ishak upadł w polu karnym. Bez faulu.

null 61 – 75 minuta

65 min. – Kopanina na boisku. Na szczęście Vikingur niewiele pokazuje i oby tak zostało.
67 min. – Kvekveskiri za Velde.
68 min. – Strzał, rykoszet, Bednarek odprowadził piłkę wzrokiem. Korner dla gości.
69 min. – Zepsuta kontra przez Amarala środkiem pola.
69 min. – null Widzów: 12555.
72 min. – Kontra 3 na 3. Ishak nie dostrzegł Amarala, Portugalczyk i tak przejął piłkę, podał do Kvekveskiriego, który oddał niecelny strzał.
73 min. – Lech nastawiony na kontry, Vikingur więcej zaczął grać piłką.

null 76 – 90 minuta

78 min. – null Głupie zachowanie Murawskiego, który nie wiadomo po co faulował na połowie rywala. Kartka.
79 min. – null Kartka dla Pereiry po faulu Ingasona, który przedarł się lewą flanką.
80 min. – null Bednarek broni uderzenie z rzutu wolnego
81 min. – null Kontra Lecha, Amaral do Ishaka i … nie ma gola! Słupek!
82 min. – null Amaral miał setkę na zamknięcie tego dwumeczu, ale rafił w bramkarza! Lobował z anemiczną siłą.
83 min. – null I znowu AMARAL MANRUJE DOSKONAŁĄ OKAZJĘ!
84 min. – Jeśli to się zemści. Na to nie ma wytłumaczenia, powinno już nie być żadnych emocji w tym dwumeczu.
85 min. – Kartka dla Skórasia.
87 min. – null Sousa za Amarala, Marchwiński za Murawskiego.
89 min. – null Marchwiński dostał kartkę za samo dotknięcie piłki.
90 min. – Co oni robią?! Skóraś zamiast strzelać, podawał do Marchwińskiego, który potknął się o własne nogi.
90 min. – Jeszcze 5 minut.
90+3 min. – Niech już to się kończy.
90+4 min. – Bednarek nie wiedział, czy wychodzić czy nie. O mały włos.
90+4 min. – Nieeee. Nie trafił Ishak, nie trafił Sousa. Co tu się dzieje?!
90+5 min. – Skóraś do Ishaka, który nie zdążył do piłki, bo podanie było bardzo złe.
90+5 min. – null Niemożliwe. Islandczycy po jeszcze jednej akcji prawą stroną strzelają gola. Normalnie Lech by odpadł, jednak nie ma już zasady, która obowiązywała przez kilkadziesiąt lat.

null 91 – 105 minuta

Kocioł nakazuje Rutkowskiemu i Rząsie wypie*dalać. O Klimczaku jak zwykle nic. On za nic nie odpowiada przecież.
Piłkarze przygotowują się do dogrywki.
91 min. – Gramy. Dogrywkę zaczął Lech.
95 min. – Bednarek wybił piłkę na oślep. Gwizdy na trybunach.
97 min. – GOOOOOOLL! 3:1! Strzał Marchwińskiego zza pola karnego, piłka przełamuje rękawice Jonssona i wpada do siatki!

null Marchwiński
null Skóraś

99 min. – I już gorąco pod naszą bramką. Jedno uderzenie zablokowane, za chwilę piłka została wybita.
100 min. – null Douglas za Rebocho, Szymczak za Ishaka.
103 min. – Znowu kocioł pod naszą bramką. Wybijanie głową, irytacja kibiców na trybunach, gwizdy, pociski z trybun.
105 min. – null Kartka dla Czerwińskiego.
105+2 min. – Dagerstal strzałem podał do bramkarza.
105+2 min. – Koniec I części dogrywki. Trzeba szybko strzelić kolejnego gola, przecież to się znowu skończy w podobny sposób.

null 106 – 120 minuta

106 min. – Gramy dalej.
107 min. – Fatalne podanie Bednarka. On w ogóle myśli?!
108 min. – null Ucierpiał Karlstrom.
108 min. – null Druga żółta kartka dla Magnussona. Do widzenia.
111 min. – Jeszcze z 10 minut. Trzeba szybko strzelić na 4:2, by zakończyć te negatywne emocje.
112 min. – Kocioł od paru minut nie dopinguje.
114 min. – Sousa marnuje kolejną setkę. Był sam na sam.
117 min. – Karny po strzale Sousy i jeszcze kartka dla Atlasona.
118 min. – Sousa nie trafia z 11 metrów! podał do bramkarza. Nieprzytomny!
119 min. – Teraz trafia Sousa po podaniu Szymczaka i zabawieniu się z obroną. 4:1.

null Sousa
null Szymczak

119 min. – Kocioł po gwizdach krzyczy „wypie*dalać” nakazując całej drużynie wypie*dalać z boiska. Nikt nie skandował nazwiska Portugalczyka.
119 min. – Następny nieprzytomny. Szymczak zamiast podawać, szedł do końca i stracił piłkę.
120 min. – Koniec. Lech wygrywa po dogrywce 4:1 i to jedyny pozytyw. Piłkarzy żegnają gwizdy.
120 min. – Zawodnicy nie podeszli pod Kocioł, kibice kazali im wypie*dalać. Nagrodzeni brawami zostają Islandczycy.
120+2 min. – Czas kończyć relację, następna w niedzielę. Dziś ufff, dziś cieszy tylko awans. Zapraszamy na więcej materiałów na stronę główną KKSLECH.com.

null



null III runda kwalifikacyjna Ligi Konferencji 2022/2023 (rewanż), czwartek, 11 sierpnia, godz. 20:30
null KKS Lech Poznań – Vikingur Reykjavik d. 4:1 (2:0)

* – Sousa w 117 minucie nie wykorzystał rzutu karnego (Jonsson obronił)

null Bramki: 32.Ishak 44.Velde 97.Marchwiński 119.Sousa – 90+5.Djurić

null Asysty: 1:0 – Velde 2:0 – Pereira 3:1 – Skóraś 4:1 – Szymczak

null Żółte kartki: Murawski, Pereira, Skóraś, Marchwiński, Czerwiński – Punyed, Magnusson

null Czerwona kartka: 109 min. – Magnusson (za drugą żółtą)

null Widzów: 12555

null Sędzia: Julian Weinberger (Austria)

null Sędzia techniczny: Alexander Harkam

null Sędziowie boczni: Maximilian Weiss, Michael Obritzberger

null Sędziowie VAR: (brak)

null Lech: Bednarek – Pereira, Czerwiński, Milić (49.Dagerstal), Rebocho (100.Douglas) – Karlstrom, Murawski (87.Marchwiński) – Skóraś, Amaral (87.Sousa), Velde (67.Kvekveskiri) – Ishak (100.Szymczak).

null Rezerwowi: Bąkowski, Douglas, Dagerstal, Pingot, Marchwiński, Tsitaishvili, Kvekveskiri, Sousa, Szymczak.

null Vikingur: Jonsson – Gunnarsson, Ekroth, McLagan, Tomasson (46.Atlason) – Agnarsson, Mangusson, Punyed, Sigurpalsson (114.Gudjohnsen), Andrason (74.B.S.Ingason) – Gudjonsson (46.Djurić).

null Rezerwowi: Ingason, Thordarson, Bjornsson, Geirdal, Sigurdsson, Atlason, Djurić, Hansen, B.S.Ingason, Gudjohnsen.

null Kapitanowie: Ishak – Magnusson

null Ustawienia: 1-4-2-3-1 – 1-4-5-1

null Trenerzy: Van den Brom – Gunnlaugsson

null Obserwacja „Oko na grę”: Karlstrom

null Stan murawy: Dobry (równa płyta boiska)

null Pogoda: +23°C, pogodnie

null Miejsce: Stadion Miejski (ul. Bułgarska 17, Poznań)

Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski

>> Przeczytaj więcej o meczach w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





319 komentarzy

  1. tomasz1973 pisze:

    Ciekawe czy strzeli?

  2. Bart pisze:

    Ja pierdolę kurwa

  3. smigol pisze:

    Spokojnie jest Sousa ???

  4. kibic007 pisze:

    XD Chłop spalony na starcie, ja pierdole

  5. Didavi pisze:

    Dwie 100-tki i zmarnowany karny. Sousa tez pięknie wchodzi do Lecha…

  6. Didavi pisze:

    XD

  7. Pawelinho pisze:

    Sousa w końcu trafił wow

  8. Sapuaro pisze:

    Na raty, ale brama.

  9. kibic007 pisze:

    Dobra, jednak nie spalony

  10. Pawelinho pisze:

    Zrehabilitował się za fatalnego karnego portugalczyk.

  11. tomasz1973 pisze:

    Brawa dla Szymczaka, brawo do Sousy!

  12. Pawelinho pisze:

    Pomimo wysokiej wygranej Lecha ten mecz to jest jednak dramat. Generalnie mecz fatalny patrząc na to ile Lech miał sytuacji. Skuteczność pozostawia bardzo wiele do życzenia.

  13. kibic007 pisze:

    Panie Zawacki, to nie o Sousie krzyczą

    • kibic007 pisze:

      Ja wiem, że Żą Sá i Sousa brzmią podobnie, no ale jednak to inne nazwiska

  14. Wielkopolanin pisze:

    Rząsa musiał pokazać swoje talenty i nowe transfery w 90 minut nie dało by się tego zrobić. Potrzebne było 120. Dobrze, że nie chcieli pokazać po 120 min. jak trenowali karne bo by było dopiero ?

  15. Sapuaro pisze:

    Sousa wygwizdany przez Kocioł nawet po bramce, grubo.

  16. Pawelinho pisze:

    A w tle chyba leciało coś na rutka jeśli dobrze słyszałem w trakcie bramki Sousy.

  17. Jakub80 pisze:

    Powiem wam tak. Chłopaki z Islandii pojutrze ida do pracy. Normalnej pracy. Tyle

    • Wielkopolanin pisze:

      A gwiazdy z Poznania będą miały wolne od trenera bo zagrali 120 minut.

  18. Didavi pisze:

    To jest najgłupszy mecz jaki w życiu widziałem.
    Jak wygrać 4-1, awansować i jednocześnie wkurwić wszystkich do granic możliwości. Lech Poznań pokazuje i objaśnia.
    Dudelanż w strachu!
    Już widzę nasz niedzielny mecz ze Śląskiem. Wszyscy zajechani. Pewnie kilku z urazami, a mentalnie wyglądają jak wraki i to widać w tych zmarnowanych sytuacjach. Ivan ma darmowe 3 punkty.

    • Bigbluee pisze:

      W sumie napisałeś wszystko w pierwszych dwóch zdaniach. Więcej nie trzeba dodawać. Rozwijać też nie bo trzebaby znowu pisać to samo.
      Nie zauważyłem tylko cieszynki Skórasia po strzale na pustą w dogrywce… Powinna być skoro chce być konsekwentny i mierzyć się z kibicami. Tak więc m, biegał i szarpał i bardzo dobrze bo tak powinien robić każdy ale naprawdę nie ch nie wymachuje łapami bo potem stawia sobie poprzeczkę tam gdzie ni doskoczy i się blazni swoimi gestami.

    • inowroclawianin pisze:

      Walkowera niech oddadzą i zgaszą światło.

  19. smigol pisze:

    Potężny wikingur pokonany ???

  20. Levin_9 pisze:

    W kategorii najdziwniejszych meczy na Bułgarskiej, ten będzie wysoko. Zabrakło tylko Bednarka broniącego karnego, a później strzelającego na 4 : 1.

  21. kibic007 pisze:

    Panie Velde,
    Mimo iż Pan dość często jesteś norweskim kawałem drewna, który chyba tylko dobrze egzystuje w klimacie norweskim i który powinien otrzymywać owacje na stojąco jak tylko piłka odbije się w dobrym kierunku od jego konarów, to ja, za dzisiejszy mecz, mimo iż Pan wyglądał jakby kornik Pana zaatakował przez dużą część I połowy, za bramkę i asystę dziękuję.

  22. inowroclawianin pisze:

    Dramat kurwa dramat!!!! Rutek chuju, wypierdalaj z Polski i sprzedaj Lecha!!!!! Ile mozna?!! Z meczu na mecz coraz gorzej. Wzmocnień brak. Wypierdalać!!!
    W szoku byłem że aż tylu ludzi było na meczu a nie powinno być nikogo.

  23. Wielkopolanin pisze:

    Taka męczarnia z połamatorami…

  24. Pawelinho pisze:

    „następne mecze będę jeszcze lepsze” bosze nie wierzę w to co słyszę od Marchwińskiego…..

  25. Tadeo pisze:

    To jest kompromitacja Lecha pomimo jego awansu.Rutkowscy z Rząsa, jesteście wizytówką kompromitującą ten klub.Tego nie daje się oglądać. Jesteście największymi debilami zarządzającymit klubem w Ekstraklasie.

  26. Toruń pisze:

    Tylko wynik cieszy…. Powolna pauperyzacja…. Gramy dalej!!!!! KOLEJORZ!!!!

  27. Jakub80 pisze:

    Tulipan Będzie wniebowzięty na konferencji.

  28. jerry21 pisze:

    Awansowaliśmy! Nie wierzę.
    Ale to tylko obowiązek spełniony, nic więcej.
    Jak można było nie awansować w 90 minutach?
    Pięć minut przed końcem powiedziałem , że niewykorzystane sytuacje się zemszczą w ostatniej minucie…
    To jest Lech…
    To co robili Amaral i Sousa? Dramat.
    Była ambicja, walka , tego nie można odmówić.
    Ale umiejętności brakuje.Co się dzieje z Amaralem?!
    Na szczęście wrócił dawny Karlstrom. Na plus znów Pereira, dobrze Czerwiński, ambitny Skóraś, Murawski, Ishak.
    Pewny Bednarek.
    Na minus Amaral,Sousa.
    Minus kontuzja Milica.
    Podejrzewam, że w kolejnej rundzie wcale nie będzie łatwiej, mimo znowu słabego rywala.

  29. bas pisze:

    Nie wyczułeś ironii., ale fakt jest jeden że Amaral nic nie gra chyba tylko Skorża miał na niego patent. Skórasia bym się nie czepiał ta ten moment i na swoje umiejętności wybija się. Marchewka tak jak Velde ogólnie bryndza i raz na jakiś czas przebłyski naprawdę ciekawych zagrań. Jako całość to widać że jak obrona byłaby jak w zeszłym sezonie to też większy spokój dziś pokazał Antonio.

  30. Olka pisze:

    Pisaliście tutaj o mistrzu suspensu ale jak dla mnie, to tylko Oszukać przeznaczenie i nie wiem kogo się wstydzić? reżysera, aktora, widza ?

  31. 07 pisze:

    Niech najlepszym podsumowaniem tego dramatu bedzie to ze zespół po zwycięstwie został wygwizdany a rywal nagrodzony brawami……. rzadkość takie zachowanie ale obiektywne. Rutkowski skasował kolejne € – PKS może dojedzie.

  32. El Companero pisze:

    nigdy nie byłem tak wk…y po zwycięstwie 4-1… Z taką grą dostaniemy oklep od Dudelanża. Co za pajac kazał Sousie strzelać karniaka? Tu trzeba było kogoś walącego z całej epy a nie przestraszonego chłopczyka. W niedzielę Kiepscy dostosują się do naszego poziomu i będzie marne zero zero…

  33. ArekCesar pisze:

    Powiem tak, miałem nie jechać, ale udało mi się coś załatwić wcześniej i mogłem jechać. Bilet za free mnie zmotywował, bo miałem to olać.

    Ten mecz to porażka wszystkich, władz, piłkarzy i kibiców. Ci ostatni już dawno nie byli tak wkurwieni na wszystko.
    Przy braku wyniku w 70 minucie miał być pojazd z kotła na Rutków itp. Ale to co się działo na murawie wymusiło szybszy pojazd na zarząd i grajków. To co wyprawiali, a Bednarek szczególnie to woła o pomstę do nieba.
    Gole dały nutkę radości i spokoju, ale te niewykorzystane okazje wszystkich dodały pary wkurwienia.
    Słynne ole niosło się szyderczo. Były teksty Bedi strzelaj karnego, czy Rutkowski wracaj do Wronek.
    Na deser piłkarze po meczu dostali wypierdalać i nie podeszli pod kocioł, za co dostali opierdol. Żeby było śmieszniej goście podeszli dość blisko w stronę kotła i dostali owację jak Lech po zwycięstwie. Szacun dla nich. Nasi dzisiaj odpierdolili manianę. Teraz na mecz niedzielny przyjdzie garstka ludzi, bo po co oglądać graczy, którzy kopią się po czołach i obrażają się na swych kibiców. Dla kogo oni grają, czy nie dla nas?
    Ja się nie wybieram na mecz ze Śląskiem, ale znając życie wygrają wtedy 3:0.

  34. Mary pisze:

    Nie dotrzymałam słowa jak każdy alkoholik. Włączyłam transmisję w necie. Meczy był raczej bardzo podwórkowy. To co odstawili to głowa mała. Ale awansowali. Kurde no, obronił się Velde i Marchwiński nawet, a tak na nich plułam w trakcie meczu (i na decyzje Broma). Tylko zbieranina z podwórka mogła dopuścić do stracenia bramki. Mecz powinien się skończyć jakieś 7:0 po 90 minutach, ale mamy kiepskich psychicznie piłkarzy i trenera co nie reaguje na czas i który chyba poważania wśród swoich podwładnych nie ma. To co odstawili kibice, to jeszcze większy obciach. Plucie na tych co pójdą/nie pójdą na stadion, targowanie się kto za darmo a kto ma zapłacić, zachowanie Kotła w trakcie meczu i po meczu… Islandczykom osiem lat temu należały się oklaski, tym wczoraj nie. Nie rozumiem Was, jestem z innej bajki. Boli mnie ta Wasz duma i radość z porażki/nieudolności Lecha. Jacy jesteście dumni wypisując swoje komentarze „a nie mówiłem”, znów Was oszukali (używam kulturalniejszego słowa niż inni użytkownicy tej strony). Kurwa mać, jak Was strasznie cieszy upadek Lecha. To jest nie do pomyślenia, nie do zrozumienia. A jeszcze tak nie dawno był pełen stadion, niektórzy co nienawidzą Rutków wybiegli w euforii na murawę, świętowaliśmy do białego rana…. To my zrobiliśmy z tych piłkarzyków bóstwa a oni w to uwierzyli. I wiecie co, pójdę w niedzielę na mecz, dla …. Ivana.

    • inowroclawianin pisze:

      Nikogo nie cieszy a Kocioł zareagował prawidłowo jadąc po Rutku i Rzasie. A Islandczycy zasłużyli na szacunek po tym dwumeczu bo jako amatorzy byli blisko wyeliminowania zawodowców, którzy de facto okazali się więcej niż amatorami w tym dwumeczu. Musi być reakcja skoro jest tak tragicznie.

    • tomasz1973 pisze:

      A czego Ty Mary niby nie rozumiesz? Dlaczego mieli niby nie wygwizdać, nie wybuczeć i nie parodiować? Czemu niby rutek miałby nie dostać pojazdu? Mało dostał, mam nadzieję, że na każdym kolejnym meczu mu się oberwie.
      Widzisz piłkarz to taka profesja, że bardzo szybko jesteś bohaterem i bardzo szybko możesz zostać zerem. Należy ci się brawo to je dostajesz, grasz chujowo i to non stop to jesteś zerem, ot taka prawda. Mają za to taki dodatek przy wypłacie, który najczęściej jest w postaci kolejnego zera za cyfrą, którą pobiera przeciętny Kowalski

    • Bigbluee pisze:

      Z tobą się nie da gadać bo jesteś oderwana od rzeczywistości. Już Ci to mowilem parę razy. Dlatego nikt z tobą nie dyskutuje. Proste.

  35. Wielkopolanin pisze:

    Za chwilę wzorem miłościwie panujacych może Rurek wprowadzi program bilet plus ???