Zepsute święto

ligaeuropyJuż tylko godziny dzielą Lecha Poznań od rewanżu z Fiorentiną w którym albo Kolejorz nie przegra i będzie miał wielkie szanse na awans albo polegnie i pozostanie liczyć na kolejne szczęście w następnych dwóch spotkaniach.


Lech – Fiorentina. Na takie mecze jak ten jutrzejszy wielu kibiców czekało 5 lat. Wielu chciało, aby na Bułgarską ponownie zjechały wielkie europejskie firmy i taki klub tu przyjedzie. Niestety. Obecni piłkarze doprowadzili do sytuacji w której spotkanie z Włochami nie budzi niestety większych emocji. Ceny biletów jak na ostatnie wyniki Kolejorza są trochę wysokie, jednak nie aż tak, by stadion nie mógł się zapełnić. Niestety w czwartek kompletu nie będzie, wejściówki można kupić jeszcze na wszystkie trybuny i sukcesem będzie frekwencja w okolicach 30 tysięcy ludzi.

5 lat czekano na wielkie mecze przy Bułgarskiej, ale gdy taki nadchodzi zainteresowanie jest średnie. Winne są oczywiście ligowe wyniki i cała atmosfera wokół klubu. Lech jest przedostatni w tabeli, w sobotę na własne życzenie nie potrafił pokonać Śląska grając zachowawczo do 23. minuty, a zmian w klubie nie widać. Na nic zdają się sms-y wysłane z klubu do kibiców w których można przeczytać o „Odrodzeniu Mistrza Polski”. Ehmm… Lech nie jest odrodzony, jest przedostatni w tabeli i żadna propaganda tego nie zmieni. Nie odrodzi się dopóki nie awansuje do górnej ósemki i nie włączy się do realnej walki o europejskie puchary.


Wielu kibiców nie przyjdzie na stadion dopóki zarząd nie poda się do dymisji. W dodatku spora część odpuszcza pojedynki w europejskich pucharach. Każdy ma do tego prawo i do nikogo nie można mieć pretensji. Święto 5 listopada zostało zepsute przez piłkarzy, którzy nie podchodzili serio do swoich obowiązków, a nie mogąc i nie próbując dogadać się z trenerem zwalniali go kilka tygodni w efekcie czego są teraz na ostatnim miejscu. Ludzie nie zapełnią stadionu jeśli zawodnicy będą sobie wybierali spotkania w których walczą i które za wszelką cenę chcą wygrać. Nie wiadomo zresztą co teraz siedzi w ich głowach i co wykombinują jeszcze tej jesieni albo za rok.

W niedzielę trzy dni po boju z „Violą” lechitów czeka mecz z Górnikiem Łęczna mającym aż 11 punktów przewagi. Oni tylko czekają, aby zastosować taktykę Korony, Podbeskidzia, Ruchu, Górnika czy Śląska, strzelić gola na 1:0, a potem nastawić się na kontry, stałe fragmenty gry i chociaż nie przegrać. Każdy czeka na Lecha, bo wie, że broniąc się można sporo ugrać. Ten sam Lech jest teraz skupiony na Fiorentinie, ale musi mieć w głowie to co się stanie w niedzielę. Jurij Szatałow i jego drużyna nie odpuści czego oczywiście nie może zrobić też Lech Poznań.


Gdyby Kolejorz miał teraz 10-12 punktów więcej sytuacja byłaby zupełnie inna. Mecz z Górnikiem Łęczna nie byłby aż tak ważny, a strata punktów w nim nie byłaby aż tak bolesna. W obecnej sytuacji poznaniakom nie wolno jednak stracić z Górnikiem żadnego punktu. Tacy piłkarze jak Szymon Pawłowski, Kasper Hamalainen czy Karol Linetty wywalczyli mistrzostwo, Superpuchar i dla nich mecz z Fiorentiną powinien być nagrodą. Powinien, ale cała trójka i paru innych musi szykować się i o wiele mocniej nastawiać na starcie z łęcznianami. Sami do tego doprowadzili i muszą teraz to przełknąć.

W sytuacji w której znalazł się Lech Poznań nie da się zapomnieć o lidze. Przed listopadową przerwą na kadrę Kolejorz nie wyjdzie ze strefy spadkowej, a może być jeszcze gorzej jeśli nie pokona Górnika Łęczna. Fiorentina to mimo wszystko drugi plan i zepsute święto przez zawodników, którzy swoją postawą zabili entuzjazm wielu kibiców. Tak mocno, że nie da się zapełnić 40-tysięcznego stadionu na tak piękne spotkanie. Trudno, ale mimo wszystko warto przyjść jutro na stadion. Wielu czekało na takie mecze 5 lat i chciało powrotu na Bułgarską wielkich europejskich firm rywalizujących z Lechem. Będzie Fiorentina, ale krótko po niej Górnik Łęczna. Gdyby ktoś w lipcu powiedział nam, że to drugie spotkanie będzie jednak ważniejsze popukalibyśmy się w głowę.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com


>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




52 komentarze

  1. deel pisze:

    Szanowna Redakcjo gdyby wziąć serio Waszą tezę o tym, że piłkarze zwalniali Skorżę to już teraz zwalniają Urbana. Gra całego zespołu nie uległa czarodziejskiej przemianie pod wodzą nowego trenera (jak np. w Cracovi po przyjściu Zielińskiego). Ostatnie wyniki zostały osiągnięte przy ogromnej dozie szczęścia.

  2. Pszczółka pisze:

    no niestety atmosfera nie ta sama co kilka lat temu.Daje się to wyczuć przed każdym meczem w ostatnim okresie.No ale nie ma co płakać, jest jak jest, wszyscy to widzą.Ale iść trzeba,dla mnie to jak obowiązek.

  3. rtoip pisze:

    Płacz, płacz a prawdziwych kibiców brak!!!! Borusia w zeszłym sezonie brak wyników a stadion pełen!!!
    Wam w redakcji wszystko przeszkadza atmosfera nie ta, bilety za drogie, brak wzmocnień—- a może należało by powiedzieć co ja zrobiłem aby była atmosfera, wzmocnienia i lepsza gra!!!!!!!!!!!!!!! ilu z was płaczków jutro będzie na stadionie!!!! no ilu!!!!!!!!!

  4. KKS pisze:

    Codziennie bywam w okolicach stadionu i pod kasami o kazdej porze w zasadzie pustki i pojedyncze osoby zatem frekwencja przekroczy co najwyzej 20 tys. Szkoda, ze wyniki klubu i ogolnie atmosfera zabila entuzjazm rzeszy kibicow, bo taki mecz to powinno byc swieto, a nie bedzie.

  5. 123 pisze:

    ludzi byloby wiecej ale sorry- 90 zł za bilet to dla niejednego majątek…Rutek ma tupet ze taką cenę wywalil. Obstawiam 25-27 tys max. To i tak duzo. Ale dziwi mnie niedawna wypowiedz rzecznika Lecha ktory zachlysnal sie ze bedzie komplet. Chyba mu odbilo. Moglby chociaz po meczu kibicom autobusy zalatwic do domu, bo po godzinie 23 juz tylko nocne jezdza i tylko w waybrane lokalizacje. Niby drobiazg ale dla wielu to wazna rzecz.

  6. madoo pisze:

    @KKS
    Ale zdajesz sobie sprawę, że w XXI wieku dużo ludzi woli kupić bilet w internecie…?

  7. tomek27 pisze:

    KKS
    Dokladnie ,pod stadionem po bilet/karnet , to nie stalem już ladnych pare lat:)
    Co do meczu , co tu to dużo mowic , jutro gramy na maksa , najmocnijszym skladem , a na Gornik można zrobić 2-3 zmiany , mamy 3 dni na regeneracje , oba macze sa u nas , Gornik to dla mnie poziom 1- ligowy, wiec powinnismy ich pokonać z marszu

  8. vicky pisze:

    10/10, „Lech nie jest odrodzony, jest przedostatni w tabeli i żadna propaganda tego nie zmieni”…

  9. woo pisze:

    Mecz dla fanów dobrej piłki. Takich będzie najwięcej na stadionie i to oni rzucili się po bilety.
    Zarząd do dymisji, albo dalej będziemy zjeżdżać po równie pochyłej. Dopóki to nie nastąpi mnie nie zobaczą na Bułgarskiej.

  10. credo pisze:

    do @deel , zgadzam się z tym co napisałeś , ja już wspominałem o tym wcześniej , że wyniki ostatnich kilku meczów Lecha lepsze od ich gry. Co do tezy , że piłkarze ” zwolnili ” trenera Skorżę to pewnie może coś w tym być, O takich sytuacjach mówi się na całym świecie, Zresztą jeśli dochodzi to takich sytuacji , że potrafią ” zwolnić ” piłkarza np kibice lub dziennikarze bo coś np im się nie podoba to dlaczego nie miałoby mieć miejsce niezadowolenie piłkarzy względem trenera. Dzisiaj to już chyba wszystko jest możliwe…niestety

  11. Bolek pisze:

    Co do zwalniania Skorży… To wiadomo czy Skorża pożegnał się już z drużyną bezpośrednio czy nadal tylko telefonicznie za pośrednictwem Trałki (taki stan był parę dni po zmianie trenera) ?

  12. JR (od 1991) pisze:

    co do postawy piłkarzy za Skorży i po Skorży to faktem jest:

    – Hama i Gergo grają z dużo większym zaangażowaniem i błyskiem,
    – forma Trałki z ostatniego meczu i to murowana ława na dłuuuugi czas.

    Wydaje mi się, że atmosfera w szatni poprawi się z chwilą wymiany niektórych ogniw, tylko których?

  13. chabeta pisze:

    Ilośc nowych nickow pod newsem dotyczącym meczu z Fiorentina świadczy o tym, ze na KKSLECH.com wchodzą janusze i kibice „drugiej” kategorii.

    Od dłuższego już czasu skutecznie zniechęcacie do odwiedzenia Bułgarskiej.
    Wiadomo, ze w biurach prezesów jest chujnia, ale Wy jako najlepszy nieoficjalny serwis klubowy w Polsce powinniście zachęcić ludzi(być może w przyszłości kiboli), żeby tłumnie przyszli na stadion.

    Wsród moich znajomych coraz więcej słychać głosów, ze zjeżdżacie po równi pochyłej.

  14. Marcin1242 pisze:

    Czytam ta strone od kilku dobrych lat i takze zauwazylem zjazd poziomu w ostatnim czasir..za duzo w artykulach emocji i wlasnych opinii autorow..chyba czas zrobic przewietrzenie „szatni” tak samo jak e naszej druzynie.

  15. bezjimienny pisze:

    Własna opinia autorów w artykułach- no straszne po prostu.
    Może w takim razie lepiej o Lechu czytać na transfermarkt.de ?

  16. stowoda pisze:

    A może należy przypomnieć WSZYSTKIM (ponoć) Kibolom i REDAKCJI, że „Święto Zmarłych” było kilka dni temu?
    Przypomnieć, że co by się nie pieprzyło to mecz z Fiorentiną lepszy niż ten z Łęczną?
    Że i tak ten sezon w plecy więc cieszmy się meczem czwartkowym, nie czekajmy na „nie wiem co”.
    Lech już Mistrzem nie będzie, teraz czas na zmiany w kadrze i w zarządzaniu klubem ( to dopiero w zimie ). TERAZ najważniejszy mecz z Fiorentiną i możecie sobie gadać, jęczeć, srać,bojkotować bojkot i wzywać do podania się do dymisji zawodników ( przypominam- w Polsce podaje się do dymisji tylko Rząd, poseł, Prezydent …. ktoś WYBRANY na tzw funkcje „społeczne”).
    Reszta po prostu zwalniana z powodów które wynikają z zapisów w Kodeksie Pracy.
    Skład Zarządu zaś może zmienić po posiedzeniu Zarządu Właściciel/Prezes o ile taki jest zapis w „Statucie Spółki” przy czym były Członek Zarządu może dalej pracować w Firmie.
    Bojkot… nie ośmieszajcie się. Kochacie Lecha, MACIE BEJMY, jakie to ma znaczenie kto pierdzi w stołek?
    Jedni lubią blondynki inni bigos.

  17. Bilety pisze:

    Myślę, że na frekwencję wpłynie również fakt, że klub nie miał zbyt dużo czasu na sprzedaż biletów. Gdyby było wiadomo, że stadion na mecz z Fiorentiną będzie otwarty od samego początku to jednak więcej osób kupiłoby bilety, a tak to wiele osób mogło sobie już zaplanować ten wieczór.

  18. citizen pisze:

    @stowoda. Rozumiem rozczarowanie redakcji zarówno grą jak i postawą piłkarzy, zarządu itd. Na pewno wynika to z faktu, że po cichu redakcja liczyła, że Lech będzie wygrywał bo co by był gdyby niemożliwe stało się możliwym i Lech wygrał wszystkie mecze do końca sezonu ?

  19. KKSLECH.com pisze:

    „Trudno, ale mimo wszystko warto przyjść jutro na stadion. Wielu czekało na takie mecze 5 lat i chciało powrotu na Bułgarską wielkich europejskich firm rywalizujących z Lechem.

    FRAGMENT DLA NIEWIDOMYCH, KTÓRZY NIBY PRZECZYTALI, ALE POSTANOWILI NAPISAĆ COŚ INNEGO. Wpis skierowany szczególnie do „chabeta”.

  20. Marcin1242 pisze:

    @bezjimienny – wole czytac sprawdzone informacje, ciekawostki itp. na temat mojej ukochanej druzyny niz indywidualne opinie autora tekstu w szczegolnosci, ze na stronie powstal widoczny rozlam uzytkownikow na tych chodzacych bez oporu na Lecha i tych popierajacych wszelkiego rodzaju bojkoty. Oczywiscie w tekscie jest wzmianka, ze warto isc mimo wszystko na mecz, ale jednak czytelnikowi utkwi w pamieci to co ja i takze inni zauwazyli, a nie jedno zdanie, ktore jest wcisniete na sile zeby dodac nutke obiektywnosci do artykulu..po prostu kazdy ma swoje zdanie na ten temat i nie zamierzam juz o tym dyskutowac. Pozdrawiam cieplutko 🙂

  21. kibol z IV pisze:

    Nie takiej jesieni oczekiwałem po MP.Pójdę na mecz …nie dla zarządu i piłkarzy…pójdę dla Lecha a to już teraz nie to samo.

  22. kibicinowroclaw pisze:

    piłkarze > trener , taka prawda…

  23. tylkoLech pisze:

    Ile razy można lansować, nie poparta żadnymi merytorycznym argumentami tezę, o zwolnieniu przez złych piłkarzy najlepszego trenera w Polsce. To wygląda na mocno zakodowana obsesję.
    Jutro jest święto, a jeśli jeszcze piłkarze Lecha, zagrają dobry mecz, mądrze ustawieni i właściwie zmotywowani przez swojego trenera, to będzie wielkie święto 🙂 o Łęczna będę się martwić w niedzielę.

  24. Ice T pisze:

    W takiej sytuacji bilety powinny być tańsze,w rekompensacie dla poprawy odbioru klubu przez kibiców i wizerunku poprzez pełen stadion co by nie dało dużej różnicy w przychodzie a same plusy. Tylko ci ludzie nie nadają się do zarządzania klubem, są zbyt szablonowi, za mało kreatywni, źle nauczeni i za bardzo oddaleni od realiów. Takie sms-y to chwyt rodem z jakieś hujowej firmy i rodzą w odbiorcy poczucie naciągania, nie trzeba mieć szkoły żeby to wiedzieć ale oni nie rozumieją że klub to nie t-mobile. Są zbyt ograniczeni swoim życiem… albo mają to w dupie czyli i tak wychodzi na to pierwsze. DO Deela z pierwszego komenta: widać że nie grałeś i gówno sie znasz na piłce, to nie FIFA 14 chłopcze:)

  25. you pisze:

    Dalibyście sobie spokój ze Skorżą, bo to on przede wszystkim jest winny tej sytuacji. Wg Was kopacze chcieli zwolnić Maćka ale nadal grają syf? To Urbana też chcą wyjebać? A jeśli macie jakieś info, że nie chcieli piłkarze się dogadać z Maciusiem, to coś napiszcie bo się ośmieszacie ciągłymi insynuacjami.
    A co do meczu, to nie idę na jakieś gwiazdy z nudnej ligi. Będę na Łęcznej bo wtedy będzie potrzebne wsparcie.

  26. mól pisze:

    Po Skorży nie uroniłem ani jednej łzy, byłem przeciwny jego nominacji, okazało się, że miałem rację-szkoda, że decydowali zawodnicy a nie…Zarząd! Jasiek tak samo skończy, to nie są trenerzy którzy mają wizję-„co po mistrzostwie”?
    Lament nic tu nie da, Jaga ze Stokowcem przegrała z Kokejorzem 1:6 i cieszyliśmy się z tego…!
    Jutro zęby zacisnąć i grać na maxa!
    „ZARZĄD”-DO ROBOTY!!!

  27. mól pisze:

    *Kolejorzem

  28. tome27 pisze:

    mol
    No jednak nie miałeś racji..

  29. mól pisze:

    @tome27-czyytanie to sztuka zrozumienia!

  30. mól pisze:

    *czytanie

  31. chabeta pisze:

    Aż Wam odpisze, bo mówiąc prosto z mostu zaczynacie być wkurwiajacy.
    Moderator lub redakcja przyjebaliscie sie do mojego wpisu jak spity do płotu.
    Wszyscy wiemy, jak wyglada sytuacja w klubie i każdy sie wkurwia.
    Z tego co nam wszystkim wiadomo było spotkanie z szefem wszystkich szefów. Była jakaś wzmianka na KKSLECH.com???
    Tak była, ale tylko w śmietniku i to przez użytkowników Waszej witryny.
    Zamiast napierdalac na januszy i wynalazki może w końcu weźmiecie dupę w kroki i zaczniecie po kibolsku patrzeć na Lecha Poznań!?
    Jesteście lustrzanym odbiciem(tak to przynajmniej odbieram) zarządu naszego klubu.
    bułgarska…pl zeszła dawno temu na Ziemie, a Wy zamiast zachęcać, odpychacie ludzi od klubu.
    Póki co nie ma żadnego bojkotu wiec zamiast zapodać artykuł: wszyscy na Lecha, dajecie wypociny o januszach i wynalazkach.
    Z mojej strony tyle, bo od dłuższego czasu jesteście strasznie irytujący.

  32. arek z Debca pisze:

    Tym, ktorzy watpia, ze pilkarze grali na zwolnienie Skorzy proponuje odszukac niedawny wywiad z Kadarem. Troche tam puscil farby.

  33. kibicinowroclaw pisze:

    Moim zdaniem Skorża sobie nie poradził i jego działania nie tylko w pierwszej drużynie doprowadziły do tego że piłkarze odpuszczali, jeżeli to prawda a trochę tego było z: Kadarem, Wiluszem, Motałą czy Kniatem, do tego kilku wychowanków to jak dla mnie za dużo. Winowajcą tej całej sytuacji jest zarząd z Rutkowskim na czele, jak można było potraktować jak gówno ludzi od lat związanych z Lechem nie tylko ze względów zarobkowych i wykonywanej pracy ale oni tak lubią obcować z ludźmi, trener Zieliński, Smuda, Robert Lewandowski czy Bartosz Bosacki.

  34. Alcatraz pisze:

    Mimo ,że w artykule sporo racji(z tezą o zwalnianiu Skorży się nie zgadzam) , to jednak ten tekst mi się nie podoba. Jest trudno i tak już będzie do zimy, trzeba patrzeć bardziej optymistycznie. We Wrocławiu nie udało się , ale mimo nie najlepszej formy to mecz był zupełnie inny od tych rozegranych za Skorży w tej rundzie, za wyjątkiem meczu z Lechią.

    Wypadałoby natchnąć wiarę odrobiną nieracjonalnego optymizmu zamiast jęczeć w tym stylu, to też ma wpływ na zepsute święto.

  35. seba pisze:

    @stowoda – Święto Zmarłych albo inaczej Dzień Zaduszny przypada 2 listopada a 1 listopada przypada Święto Wszystkich Świętych. Czyżby tata R nie nauczył jak komentować?

  36. stowoda pisze:

    @seba – nie bręcz, po prostu nie idż na mecz, bojkotuj. Pewnie świat się przez to skończy, a Lech spadnie do 5 ligi. Rutki zaś nie wypłacą mi bejmów za „komentarz” i znowu nie będę miał co żreć.
    Co do „czytania ze zrozumieniem” – jak KTOŚ nie pojmuje co napisane znaczy się że napisane żle!
    To nie dziecko winne, że nie rozumie co mu nauczyciel tłumaczy tylko cienki NAUCZYCIEL !

  37. mól pisze:

    @stowoda-za ostatnie zdanie-Nobel!

  38. kibol pisze:

    przestancie kurwa psuc mi nastroj ,bo ja ide.

  39. marcys pisze:

    Cała atmosfera wobec lecha jest odpychająca .Byłem na meczu Belenenses stadion był pusty .Cały czas pojawia się grupa ludzi która krytykuje drużynę , wytyka błędy i chce zmiany zarządu .Są drużyny z większymi budżetami które grają słabsze mecze . Jeżeli ktoś nazywa się kibicem lecha to powinien wspierać drużynę i być z nią gdy ma słabsze mecze.Lech gra w kratkę od kilku sezonów .To że gra jutro z w pucharach jest wielkim sukcesem drużyny.Pokażcie którą Polską druzyną stać na taki wyczyn.Jutro trzeba pochwalić wszystkich kibiców którzy przyjdą na stadion.Wygrana lecha lub remis da klubowi profity i pochwałę w całej Europie.Niech każdy kibic wspiera lecha .

  40. kibic Lecha pisze:

    Sam odpuszczam mecz. Nie ogarniam tej podniety tym meczem, to takie spotkanie, ktore można obejrzeć w tv w obecnej sytuacji. Dochodzi jeszcze to, że mieli mieć zamknięty stadion a ceny z kosmosu. Nie to, że mnie nie stać (mam karnet na sezon) ale dla zasady nie kupie biletu na ten mecz. Liczy się liga, jesteśmy na ostatnim miejscu i tu trzeba zapieprzać i się mobilizować.
    Europa tylko dodatkiem a w lidze trzeba dominować.

  41. JRNY pisze:

    @kibic Lecha. Oczywiscie ze liga jest najwazniejsza. Obrona mistrzostwa daje zdreydowanie wiecej satysfakcji niz pojedyncze sukcesy w pucharach.Dzis puchary to kula u nogi, ktora ciagnie Lecha na dno. Pilkarze trenerzy zarzad nikt nie potrafi poradzic sobie z tym ciezarem. Jest dokladnie tak jak w artykule. Mecz z Leczna zreszta jak kazdy teraz w lidze staje sie walka o zycie Lecha.

  42. KKS pisze:

    Ode mnie krotko-nie dam Rutkowskim zarobic nawet zlotowki do czasu realnych zmian! Jutro odpuszczam, jestem w niedziele (mam karnet). Dziekuje wronieckim za skuteczne zepsucie nam jutrzejszego swieta, a tym ktorym rzeczywiscie zalezy na jakichkolwiek pozytywnych zmianach w klubie proponuje odciecie ludzi z lasu od kasy, inaczej nic sie nie zmieni.

  43. bezjimienny pisze:

    Oj czekałem na tych mitycznych kibiców, którym ostatnio cena za bilet odpowiadała przy drugim podejściu do meczu Lech-Petro Płock.
    Sparta Praga- Schalke 04- najtańszy bilet ze zniżką za karnet 640 koron- ponad 100 zł.
    Viktoria Pilzno-Rapid Wiedeń- najtańszy 400 koron, brak zniżek, 65 zł.
    Gramy z rywalem mocniejszym od jednego i drugiego a Czechy to nasz poziom rozwoju gospodarczo-cenowego.

  44. kibol69 pisze:

    Brawa dla Redakcji za ten artykuł! Moim zdaniem przedstawia on pełen obraz obecnej sytuacji i atmosfery wśród kiboli. Jestem jedną z osób, której po prostu się nie chce iść na ten mecz, pomimo śmiesznej ceny za bilet w kwocie 45zł po rabacie za karnet. Tak, nie chce mi się, bo patrząc na to, co się dzieje w klubie (kopacze oraz wroniecki okupant), coraz mniej chce się chodzić na Bułgarską. I błagam, nie piszcie o wysokich cenach biletów, skoro jeszcze kilka lat temu płaciliśmy bez mrugnięcia okiem 120-150zł za Manchestery, Juventusy, Udinese czy inne Bragi. I były na trybunach komplety! Ludziom coraz mniej chce się chcieć…

  45. Lukmeister pisze:

    Pierwszy taki mecz od 5 lat a frekwencja mega słaba. Ludzie co się z Wami porobiło? Na stadion!!!

  46. Lukmeister pisze:

    K…a mamy szansę na wyjście z grupy i wielkie emocje. Mega rywal jak na nasze podwórko. I Wy odpuszczacie ? Sfochowane dzieciaki. Drużyna mimo wcześniejszych kompromitacji nas potrzebuje. Widzieliście wczoraj publikę na Chelsea?. Sory panowie z rzadka się tu udzielam jestem aktywny na ty ale nie mogę zrozumieć kłania tego meczu. Nie pojmuję

  47. Lukmeister pisze:

    Aktywny na tt i olania tego meczu miało być. Nie róbmy się zaściankowi. Nogi w kroki i na mecz.

  48. arek z Debca pisze:

    Sam jestes zasciankowy zamieszczajac 3 posty pod rzad. To , ze olewam pilkarzykow to moja decyzja i nikt mi nie bedzie pieprzyl, ze to zasciankowosc. Ja nie krytykuje tych co chodza teraz na mecze i szanuje ich decyzje.

  49. Mouze(kom) pisze:

    Nic dodac nic ujac. Kiedys caly tydzieb czekalo sie z niwcierpliwoscia na mecz.Teraz?Lech z obojetnial i to jest najgorsze.Mecze oglada sie bez emocji i wlasnie dlatego ten zarzad i ci pilkarze sa u mnie przegrani i juz nic tego nie zmieni.Z radoscia i ulga bede patrzec jak Hamalaineny i cala reszta stad odchodza

  50. endrjiu pisze:

    Mouze niestety ale moim zdaniem to i tak nie zmieni sytuacji. Taki jest wlasnie Modern Football, czasy gdy zawodnicy traktowali klub jako Klub niestety minely. Coraz trudniej znalezc zawodnikow lojalnych, takich ktorzy sa przywiazani do Klubu, graja dla niego przez wiekszosc kariery. Mamy za to bande najemnikow pazernych na kase. Dzis caluja godlo Lecha, jutro cwelki, nastepnie godlo milicjantow, potem jesli sie uda wyjechac za granice to ucaluja nawet godlo klubu z pustynnego stepu w Abu Dhabi jesli dolary poleca.

  51. Paweł pisze:

    Ciekawe czasy ……autor -„Źródło: inf. własna”.
    A tak poważnie. Sytuacja w Klubie jaka jest – każdy widzi. Jestem przekonany,że Kolejorz wyjdzie z kryzyzu szybciej, niż można tego było się spodziewać dwa tygodnie temu. A wyjście z kryzysu nie oznacza wygrywania w każdym meczu, bo tego nie było nawet w sezonie mistrzowskim. Wierzę w trenera Urbana i Piłkarzy.
    Co zaś do nas – Kibiców. Może warto brać przykłady – zeszłoroczny z kibiców Borussi D. i tegoroczny z kibiców Chelsea. Bądzie dobrze 🙂
    Pozdrawiam
    Paweł N.

  52. JRNY pisze:

    @mouze. 100% racji. Kiedys po przegranym meczu potrafilem telewizor za okno wyjebac.tak bylem wkurwiony. Dzis juz zero emocji i obojetnosc.