Wyniki sondy: Rumak największym błędem zarządu

We wtorek, 12 marca w osobnym artykule zostały wyszczególnione wszystkie największe błędy zarządu popełnione przez władze Lecha Poznań od lata 2023 roku. Niedługo później ruszyła sonda na ten temat, w której kibice mogli wskazać największy z błędów popełnionych przez władze Kolejorza skutkujący m.in. sytuacją, jaką teraz mamy.




Zarząd Lecha Poznań po odejściu Macieja Skorży zupełnie się pogubił. W klubie nie ma już trenera, który trzymał w ryzach słynne trio sprawując nad nim kontrolę i potrafiąc wymusić konkretne ruchy transferowe. Z miesiąca na miesiąc pion sportowy wygląda coraz gorzej, nie widać działań działu skautingu zarządzanego przez Jacka Terpiłowskiego, transfery piłkarzy z Belgii pilotowane przez Tomasza Rząsę są nieporozumieniem tak samo, jak dla większości kibiców nieporozumieniem było trzymanie na stanowisku trenera Johna van den Broma aż do końca rundy jesiennej.

W sondzie było osiem możliwości odpowiedzi, ale jak zwykle zaznaczyć można było tylko jedną. Według kibiców Lecha Poznań największym błędem zarządu w tym sezonie było danie kolejnej szansy trenerowi Mariuszowi Rumakowi, który nic się nie zmienił, wciąż jest tym samym przegranym szkoleniowcem i z identycznym warsztatem, jak kilkanaście lat temu. Na Rumaka wymyślonego przez Piotra Rutkowskiego zagłosowało 31,3% osób, 22% procent kibiców za największy błąd uznało za to brak sprowadzenia nowego napastnika mimo wiedzy o problemach Ishaka, 12,4% ankietowanych zaznaczyło opcję „brak zwolnienia Johna van den Broma po kompromitacji ze Spartakiem Trnava”, natomiast 12,2% za największy błąd uznało letnie transfery.

Pozostałe możliwości odpowiedzi nie przekroczyły progu 10% głosów. W sondzie przez tydzień udział wzięło 7719 kibiców Lecha Poznań. Wszystkim internautom KKSLECH.com dziękujemy za wyrażenie swojej opinii na ten temat i zachęcamy do równie licznego udziału w kolejnych ankietach na KKSLECH.com. Następna sonda pojawi się na łamach serwisu jeszcze podczas marcowej przerwy na kadrę.

Wyniki sondy: Największym błędem popełnionym przez zarząd w tym sezonie jest:

31,3% – Danie kolejnej szansy trenerowi Mariuszowi Rumakowi
22,0% – Brak sprowadzenia nowego napastnika mimo wiedzy o problemach Ishaka
12,4% – Brak zwolnienia Johna van den Broma po kompromitacji ze Spartakiem
12,2% – Transfery Eliasa Anderssona, Dino Hoticia i Aliego Gholizadeha
9,1% – Brak jakiegokolwiek zimowego transferu pierwszy raz od 12 lat
6,0% – Sam transfer Gholizadeha. Nieporozumieniem było kupno takiego piłkarza
5,8% – Brak zwolnienia trenera w czasie rundy jesiennej (np. po 0:5 w Szczecinie)
1,2% – Zwolnienie Johna van den Broma w grudniu (powinien już zostać do końca sezonu)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





36 komentarzy

  1. smigol pisze:

    Kiedy czas na nowego dyrektora sportowego?

    • Kieranxyz pisze:

      Po Ci nowy dyrektor sportowy jak nad wszystkimi jest Piotrek…

      • smigol pisze:

        Nowy dyrektor z jajami we właściwym miejscu.

        • Kieranxyz pisze:

          Przecież sam Rząsa mówił, że jak mógł wydawać kasę na zawodników to wydawał…

        • smigol pisze:

          Pamiętam też jak mówił że mamy skład na 3 fronty a wychodzilismy z Dejką na Benficę.

        • ArcheologPoznanski pisze:

          Pomyśl. Nikt nie zatrudni dyrektora z jajami. Piotrek przecież dowodzi i nikomu nie oddaje sztandaru.

        • smigol pisze:

          Ja wiem że nie zatrudni, kto mi zabroni pomarzyć?

        • tomek27 pisze:

          A co miał mowic jak jest tylko zwyklym pracownikiem i wpływ na zimowe transfery mial pewnie porównywalny do mojego czy twojego ?

        • smigol pisze:

          Ja się nie zgodzę że dyrektor sportowy jest „zwykłym pracownikiem” Nie zgodzę się też że nie ma wpływu na transfery. Jeżeli tak jest to w Lechu rzeczywiście coś jest nie tak.

          Przecież Tomasz Rzasa jest odpowiedzialny za cały departament. Jako dyrektor sportowy dysponuje budżetem przecież Piotr Rutkowski nie przychodzi do niego z portfelem i nie rzuca drobnymi.

        • tomek27 pisze:

          Czyli chcesz mi powiedzieć , że Rząsa miał kilka milionów euro na transfery zimą , ale stwierdził że woli sobie pośmigać na nartach niż szukać wzmocnień ?

        • smigol pisze:

          Skoro jest zwykłym pracownikiem? Swoją drogą Flims Laax Falera – idealnie na narty z dziećmi.

        • tomek27 pisze:

          Nigdy nie rozumiem tych twoich odpowiedzi , ale spoko . Pozdro 😁

        • smigol pisze:

          Nie zadawaj pytań skoro boisz się odpowiedzi, ale nie martw się. Jakoś to będzie, kuhwa.

        • tomek27 pisze:

          No ale na moje pytanie , ty … zapytałeś …🤦‍♀️

        • tomek27 pisze:

          Po czym zareklamowałeś jakiś ośrodek narciarski 🤣🤣🤣

        • smigol pisze:

          Czyli chcesz mi powiedzieć że Lech Poznań jest gotów na porządnego dyrektora sportowego z jajami zamiast zwykłego pracownika Rzasy jeżdżącego na nartach zamiast inwestować w rozwój drużyn?

        • tomek27 pisze:

          Chce ci powiedziec ,ze jak przyjdzie porządny – jak to nazywasz – DS i dostanie tyle kasy na zimowe transfery ile dostał Rząsa , a zakładal ze bylo jej tyle ile zimą Rzasa wydał na transfery , to co zmieni ?
          Reasumują , w Lechu rzadzi własciciel – jak nie da kasy na transfery , bo stwierdzi ,ze gramy mlodzieża , to co da ” porządny ” DS ? chyba ,ze wyłozy własną kase transfery 🙂

        • smigol pisze:

          Widzisz, kompletnie nie zrozumiałeś o czym napisałem. Mi nie chodzi o to żeby klubem rządził dyrektor sportowy. Nie mam jakiegos wielkiego problemu do Rzasy czy Piotra. Chodzi mi o to że zmiany nawet w dobrze poukladanym klubie jak Lech nie muszą być niczym złym. Maga być impulsem do lepszego rozwoju. Tym bardziej na kluczowej posadzce dyrektora sportowego.

        • tomek27 pisze:

          Ale ja wcale nie zrozumialem ,zebys mowil ,ze DS ma rzadzić klubem . Jak dla mnie oczywiscie moze byc zmiana DS ,w sumie mi to wisi . Mowie ,tylko ze żaden nowy DS nic tutaj nie zmieni diametralnie . No bo niby jak ? Jak ma robic taki DS lepsze transfery , skoro dostanie 0 € jak Rząsa zimą ? Jak to miałoby wygladac wg ciebie ,zeby bylo lepiej , przeciez DS nie ma swojej kasy ?

        • smigol pisze:

          Jak w każdej dziedzinie są fachowcy i „fachowcy” Ja nie wiem jaki jest budżet transferowy w Lechu, nie zakładowym w ciemno że to zero euro, zero złotych.

          Stawianie na młodych właśnie wychodzi Szymczakowi bokiem. Skoro w Lechu nie chcą wyłożyć na transfery to ktoś powinien powiedzieć

        • smigol pisze:

          Mariuszowi żeby nie mówił że gra o dublet przed startem rundy.

          Moim zdaniem pieniądze nie są jedynym czynnikiem w kontraktowaniu nowych piłkarzy. Nie wszystkie drużyny w ekstraklasie dysponują wysokimi budżetem a ciekawych piłkarzy przychodzących do ekstraklasy nie brakuje.

        • tomek27 pisze:

          No ,ale to grają za darmo ci „ciekawi zawodnicy ” ? mozesz zakontraktowac kogoś nie płacąc za transfer jego poprzedniemu klubowi ,ale musisz mu zapłacić wiecej za podpis i opłacic ze 3 lata kontraktu . Skoro jest przykaz z góry – jak zimą – ze transferow nie robimy , to co moze zrobic wiecej DS ? Przeciez on ma szefa , ktory wszystkim rządzi . Nie wierze ,ze taki Rzasa nie ma calej listy zawodnikow z kontraktami czy nie , o ktorych moglby Lech powalczyć i gdyby by przykaz gory ze ma kogos kontraktowac to by kontraktował . Wierzysz w to ze to Rzasa w Lechu wydaje polecenia kiedy ,kogo i za ile kupujemy ?
          Co do trenera , to naprwade wolałbys zeby przyszedł Rumak i powiedzial ,mamy kadre jaką mamy , sukcesem bedzie załapanie sie pucharów , a PP to na pewno nie zdobędę skoro sie to nawet Skorzy nie udało ? Serio , tak byś wolał ?

        • smigol pisze:

          Tak na koniec wbrew pozorom nie chce mi się wierzyć że Piotr Rutkowski świadomie zakręca kurek z pieniędzmi bo sukces sportowy mu zwyczajnie wisi. 🤷🏼‍♂️

        • smigol pisze:

          Ja bym wolal zeby trenerowi dyrektor sportowy i wlasciciel zagwarantowali takie warunki pracy zeby nikt nie musial sie martwic o to co powiedzieć.

        • tomek27 pisze:

          No i tutaj pełna zgoda ,ale to musi iśc z góry , Rutek musi zmienic sposób myslenia i jesli to zrobi to wtedy mozna sprawdzic i rozliczyc Rzase i ewentualnie zatrudnic kogoś innego .
          A jesli chodzi o zakrecenie kurka , Rutek zbudował klub ,ktory ma walczyc o jak najwyższą lokate w lidze , ale nie kosztem ryzykownych inwestycji , ktore mogą pogrązyć klub jak to zrobil np Lesniodorski z c**** . Strach przed utopieniem Lecha w długach jest wiekszy niz chęć zdobywania trofeów . I trudno mu sie dziwic , to jest jego klub ( firma ) .Ja tez mam firme i tez nie zainwestuje wiekszej kasy bo sie boję ze znowu przyjdzie jakis ” covid ” i uj bombki strzeli ,a mogłbym zarabiac wiecej ,ale nie kosztem takiego ryzyka

        • smigol pisze:

          Z prowadzeniem biznesu czy inwestowaniem w niego to jest trochę bardziej złożona sprawa. Ja bynajmniej nie jestem ekonomistą więc nie będę się tutaj wymądrzac. Wiele zależy od branży, produktu, wielkości etc. Jeżeli twój biznes się dobrze rozwija to inwestycje są naturalną rzeczą w rozwoju.

          Odnośnie covidu to też nie jest takie jednoznaczne ponieważ ja pracuje dla dużej międzynarodowej korporacji ale wraz z żoną prowadzimy dwa małe interesy. Kiedy przyszedł lockdown jeden z nich zatrzymał się kompletnie, drugi praktycznie wcale.

          Niemniej jednak ja nie jestem tutaj żeby doradzać Piotrowi Rutkowskiemu jak prowadzić jego biznes ponieważ nikt z nas tutaj komentujących nie ma najmniejszego pojęcia z czym on się mierzy każdego dnia. Ja jestem kibicem, któremu dobro klubu leży na sercu i który ma swoją opinię. Zupełnie szczerze to ja mu nie zazdroszczę że jest prezesem Lecha bo w jego rękach leży duża część życia wielu osób związanych z Kolejorzem.

          Na koniec leśniodorski przy Rutkowskim jest jak Norbi przy Krawczyku.

        • tomek27 pisze:

          I zgadzam się z tobą . Tylko inwestycje w biznesie niemal na pewno przyniosą zyski w przyszłości , a w piłce . Nawet 5 mln € wydanych na transfery nic nie znaczy . Rakow zrobił 9 transferów latem i żaden im nie wypalił . Dlatego tutaj ryzyko jest dużo większe . Żadne zainteresowane pieniądze w Lecha nawet i 20 mln € nie da gwarancji gry np w LM . Zwiększy szanse ale nadal będą one stosunkowo niskie

    • djwiewiora pisze:

      Niestety nieprędko… 🙁

    • Pawelinho pisze:

      Ekmh co? To chyba nie pod obecnym zarządem, ale przede wszystkim rządami w klubie człowieka, który nigdy się nie podda.

  2. bas pisze:

    Tradycyjnie w Lechu bez zmian ,tu nigdy nic się nic nie zmieni dopóki właściciel w końcu zrozumie że on się na tym nie zna i nie odda steru kompetentnej osobie. Niestety to nie nastąpi bo to jest interes rodzinny i ktoś obcy za duży miał by wpływ.Jedyna osoba zaufana to Karol Klimczak który zna wszystkie tajemnice Papy i Juniora i kasa musi się zgadzać.Tyle w temacie trzeba zejść na ziemię i czekać na kaprys właściciela może coś wygramy raz na jakiś czas.

    • tomek27 pisze:

      Tylko, ze on sie nie zna tylko w mniemaniu kibicow . On ma zespół , ktory walczy co roku o podium czy nawet o MP , kasa sie zgadza w klubie i dla własciciela . I co on ma zmieniac ? Jemu jak widac nie są potrzebne trofea tylko stabilny klub , na ktorym moze zarobić . Sportowo na tyle silny ,ze nie musi sie martwic o spadek a i w pucharach moze pokazac mlodych dośc czesto . Z punktu takiego własciciela to dlaczego mialby oddac władanie komus innemu ?

  3. Pawelinho pisze:

    W zasadzie to największym błędem oraz hamulcowym Lecha jest człowiek, który (niestety) nigdy się nie podda bo to on podjął te wszystkie błędne, które zostały wymienione włącznie z trenerem ze stadniny spod wronek z CV jaki tutaj już był z pełnymi kompromitującymi porażkami jest tego „najlepszym” przykładem. Swoją drogą to zdjęcie definiuje najważniejsze i największe pojęcie „błędy”, który jest niestety w tym momencie w Lechu Poznań.

  4. mario pisze:

    nie płakać!
    Wiosną się cieszyć!!!
    😀

  5. Bart pisze:

    Gdzieś czytałem że nawet Klimczak pytał Rutkowskiego czy wie co robi, bo klub stać na zagranicznego trenera. Za decyzję o ponownym zatrudnieniu Rumaka odpowiedzialność ponosi zatem tylko Piotr Rutkowski.

Dodaj komentarz