W przyszłym sezonie już bez Pro Junior System
Jedną ze zmian, którą Polski Związek Piłki Nożnej wprowadzi w sezonie 2018/2019 będzie likwidacja systemu Pro Junior System w rozgrywkach Ekstraklasy. Od kolejnych rozgrywek ligowych system PJS będzie obowiązywał tylko na niższych frontach w naszym kraju, zatem 3 czołowe kluby najchętniej stawiające na młodzież w tym na swoich wychowanków nie będą już nagradzane finansowo.
Polski Związek Piłki po raz pierwszy postanowił nagradzać rodzime kluby za stawianie na młodzież od rozgrywek 2016/2017. Najpierw w puli nagród było 10 milionów złotych, a w sezonie 2017/2018 łącznie 13 mln zł. System Pro Junior napisany we współpracy z firmą Deloitte został przedstawiony przez PZPN na początku kwietnia 2016 roku. Celem programu było finansowe nagradzanie klubów z 3 najwyższych frontów w naszym kraju za stawianie na wychowanków.
W ubiegłym sezonie punkty były przyznawane klubom za czas spędzony przez młodzieżowca na boisku w meczu ligowym. Młodzieżowiec to polski piłkarz zgłoszony do rozgrywek, który w swoim klubie spędził minimum 3 lata między 12 a 21. rokiem życia. W sezonie 2017/2018 młodzieżowcem był zawodnik urodzony w 1997 roku lub młodszy. Żeby młody gracz był brany pod uwagę przy punktacji w tym systemie musiał rozegrać co najmniej 270 minut oraz 5 meczów w rozgrywkach ligowych. Dodatkowo PZPN przyznawał dodatkowe punkty za występy młodzieżowców w kadrach juniorskich od U-17 do U-21.
W ubiegłym sezonie 2017/2018 poznański Lech był drugi przez co otrzyma od PZPN kwotę 1 miliona złotych. Rok wcześniej Kolejorz zajął 1. miejsce w Pro Junior System zarabiając na tym programie w ciągu 2 lat prawie 3 miliony złotych. W rozgrywkach Ekstraklasy 2018/2019 nasz klub chętnie stawiający na młodzież w tym przede wszystkim na swoich wychowanków nie dostanie z PJS ani złotówki, gdyż Polski Związek Piłki Nożnej wbrew m.in. opinii Lecha Poznań postanowił wycofać ten system z Ekstraklasy.
Powody takiej decyzji przez którą w Ekstraklasie może być jeszcze mniej młodzieży jest kilka. Choćby w sezonie 2017/2018 w Pro Junior System ani jednego punktu nie zdobyły 4 kluby, natomiast w rozgrywkach 2016/2017 bez punktu pozostało aż 7 drużyn w tym Legia Warszawa, która sięgnęła po Mistrzostwo Polski, więc żadne pieniądze z PJS nie były jej potrzebne.
Warto dodać, że od przyszłego sezonu 2018/2019 system Pro Junior System będzie obowiązywał w I, II i III-lidze, a PZPN przeznaczy na niego 14 milionów złotych. W III-lidze występują rezerwy Lecha Poznań, zatem jeśli regulamin na to pozwoli wtedy klub będzie mógł liczyć maksymalnie na 1 milion złotych, gdy wygra tę klasyfikację w grupie 2 III-ligi.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Bo legła nie wygrywała?
coś w tym jest
I chyba dobrze. Dla klubów Ekstraklasy to zbyt małe kwoty by zachęcić je do stawiania na młodzież, ale dla klubów w niższych ligach te pieniądze mogą być znaczącą częścią budżetu. Im bardziej te środki się przydadzą.
Tylko że w niższych ligach wystawia się wychowanków z konieczności, obligatoryjnie. Sztuką właśnie było wystawianie ich w Ekstraklasie. Wprowadzanie ich na poziomie Ekstraklasy (względnie 1 ligi) było najważniejszym elementem ich rozwoju na tym etapie. Na poziomie III ligi ta wartość jest znikoma dla piłkarza, zresztą gdzie i tak by grał bez względu czy jest System czy nie.
Rozumiem, że kasa jest potrzebna na dole, ale co stało na przeszkodzie by utrzymać System także na górze ? Jedno nie przeszkadza drugiemu.
Co mnie obchodzi, że część klubów miała to gdzieś. Ich sprawa.
Dlatego żeby klubom Ekstraklasy opłacało się stawiać na młodzież trzeba by było kilkukrotnie zwiększyć pulę pieniędzy w PJS, bo dotychczas były to pieniądze praktycznie niedostrzegalne z ich punktu widzenia. Nie wiem na ile jest to prawnie możliwe, ale zastanawiałbym się nad alternatywnym rozwiązaniem – może dałoby się jakoś uzależnić pulę pieniędzy wypłacaną z C+ od liczby młodych występujących na boisku. Tego kluby nie mogłyby zlekceważyć.
Co do PJS, to ja uważam, że największy sens ma on na poziomie I i II ligi. To powinno być dla Ekstraklasy naturalne zaplecze jeśli chodzi o ściąganie młodych Polaków.
Dla klubów z niższych lig będą to już kwoty o które warto powalczyć,i z czasem może kluby ekstraklasy na tym skorzystają ,może pojawi się więcej ciekawych młodych zawodników.
Z drugiej strony nie jest winą Górnika czy Lecha ,że inni nie mają w swojej strategi ,stawiania na młodych.A te 1,5 mln czy 1 mln to zawsze jakiś bonus.
Myślę też,że gdyby tę kwoty były wyższe powiedzmy z 4-5 mln ,to i inni zastanowili by się jak tu o tę kasę powalczyć.
Biorąc pod uwagę że przyjaciółka faktycznie nie wygrała nic w Pro-Junior system, PZPN chce wprowadzić nowy szlagierowy program – Pro-veteran System.
Wygrywa zespół, który w sezonie 2018/19 w składzie będzie posiadał najwięcej piłkarskich emerytów i rencistów. Może tym razem stołeczni się w końcu na coś załapią?
Na osłodę pozostaje szykowany w międzyczasie Pro-Cripple System, w którym to nasz Kolejorz nie będzie miał sobie równych.
Naprawdę mamy pocieszać się takimi rzeczami? Legia, w ostatnich 5 latach, 4 razy była mistrzem. Legia ma też wyższy budżet od nas chyba dwukrotnie. Nie wspominając już o reszcie stawki. Pewnie w pompce mają ten cały system oraz te całe 1,4 mln złotych.
Naprawdę smutne jest to, że trzeba dopłacać klubom za wstawianie młodych do składu. Są, po prostu, kiepsko wyszkoleni.
Piszecie jakby te „marne” MILION złotych to było „nic”. A wystarczy sprawdzić: Górnik Zabrze (sezon 2017/2018) – przychód 16 mln zł ( a był zwycięzcą ProJunior). Powiedzcie im że ten milion to „marne grosze”. Na dodatek grali jednym z najbardziej „polskich składów”.
Bogaty nigdy nie zrozumie biednego. Uważam że KAŻDY przychód w klubie jest pożądany. A jeśli „zarabiają” młodzi to tym lepiej dla piłki ligowej co właśnie Górnik Zabrze udowadnia.
spokojnie – Górnikowi wyszedł aż jeden sezon (i to jeszcze w połowie tego sezonu walczyli o majstra, finalnie po wałku w Białymstoku i walkowerze za przegrany mecz, rzutem na taśmę wywalczyli puchary)
poczekaj rok dwa i zobacz gdzie będzie Górnik
niedawno Piast niemal majstra zdobył
Proponuję system Pro Inwalida System i Lech wymiata. Śmiech przez łzy..
I to jest cała Polska – dopiero co to wprowadzili, a już kończą. To jest chore.