Starzy znajomi czekają w Lidze Europy
Jutro około godziny 21:00 poznański Lech najprawdopodobniej wywalczy swój drugi w historii awans do fazy grupowej Ligi Europy. Kolejorz może natrafić w niej na rywali z którymi już kiedyś rywalizował.
Przede wszystkim do wylosowania z 1 koszyka będzie FC Basel, które po remisie 2:2 i 1:1 odpadło z Maccabi Tel-Awiw. Rywal oddał w tym dwumeczu zaledwie 3 celne strzały, które zostały zamienione na 3 gole i na awans Izraelczyków do Ligi Mistrzów. Mistrzowi Szwajcarii na otarcie łez pozostała Liga Europy, której finał odbędzie się w Bazylei, zatem FC Basel ma o co się bić. Na ten moment w pierwszym koszyku są jeszcze inne kluby z którymi Kolejorz w przeszłości już rywalizował.
To Dnipro Dniepropietrowsk, które w ubiegłym sezonie doszło aż do finału przegrywając w nim z Sevillą z Warszawie. Ukraińcy zagrają w fazie grupowej LE bez eliminacji. W 2010 roku przegrali z Lechem Poznań w IV rundzie eliminacyjnej 0:1 u siebie i zremisowali u nas 0:0. Oprócz nich do wylosowania z 1 koszyka może być CSKA Moskwa jeśli w el. LM nie da rady Sportingowi Lizbona (w 2008 roku w Pucharze UEFA przegraliśmy w Rosji 1:2).
Poza tymi drużynami awansować do Ligi Europy może Athletic Bilbao jeżeli jutro pokona Zilinę co najmniej 1:0. Lech grał z Baskami w 1983 roku. U siebie wygrał 2:0, a na wyjeździe poległ 0:4. Poznaniacy będą mieli również okazję wyrównać rachunki z Olympique Marsylia. W 1990 roku Kolejorz pokonał ten zespół na Bułgarskiej 3:2, jednak w słynnym rewanżu poległ 1:6. Marsylia na pewno zagra w fazie grupowej Ligi Europy tak jak portugalska Braga i angielski Liverpool. Oba kluby na ten moment będą losowane z 2 koszyka.
Lech Poznań dobrze pamięta dwumecz ze Sportingiem w 1/16 Ligi Europy, który miał miejsce w lutym 2011 roku. Wtedy lechici pokonali u siebie Bragę 1:0, lecz w Portugalii przegrali 0:2 i odpadli. Gdyby Kolejorz wylosował w piątek ten zespół miałby świetną okazję do rewanżu. Starsi kibice z pewnością pamiętają jeszcze dwumeczu z Liverpoolem w 1984 roku, kiedy Wielkopolanie przegrali u siebie 0:1, by w Anglii polec 0:4.
Wszystko wskazuje również na 2 koszyk dla FC Brugge, które w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów prawdopodobnie nie da rady Manchesterowi United. Z Belgami „niebiesko-biali” mierzyli się w IV rundzie eliminacyjnej Ligi Europy w 2009 roku. We Wronkach lechici wygrali 1:0, zaś na wyjeździe przegrali 0:1 i odpadli w karnych. Gdyby sędzia uznał wtedy prawidłowo zdobytego gola przez Semira Stilicia przy stanie 0:0, to poznaniacy najpewniej wyeliminowaliby FC Brugge. W piątek prawdopodobnie będą mieli szanse na nich trafić i wziąć rewanż.
Na ten moment w 2 koszyku znalazłby się również FC Salzburg, którego Kolejorz w fazie grupowej Ligi Europy 2010/2011 dwukrotnie pokonał 2:0 i 1:0. Jeżeli Mistrz Austrii chce awansować do Ligi Europy musi odrobić stratę z pierwszego spotkania i pokonać w czwartek u siebie Dinamo Mińsk co najmniej 3:0. W Lidze Europy mają szanse znaleźć się jeszcze dwaj inni byli rywale Lecha Poznań. Panathinaikos Ateny najpierw musi jednak wyeliminować Qabalę, natomiast Sparta Praga obronić zaliczkę w rewanżu z FC Thun.
Nawet jeśli oba kluby i przy okazji byli pucharowi przeciwnicy Lecha Poznań dostaną się do Ligi Europy nasz klub może na nie nie trafić. Na ten moment zarówno PAO jak i Sparta są w tym samym koszyku co Mistrz Polski, czyli 3. Wiele wskazuje na pozostanie Kolejorza w przedostatnim koszyku co pozwoli wylosować nam kogoś teoretycznie słabszego. Kolejny raz przypominamy, że losowanie fazy grupowej Ligi Europy odbędzie się w piątek o 13:00 w Monako.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Przecież oni już dawno zapomnieli ,że z nami grali 🙂
Po wylosowaniu pewnie wszyscy z nich powiedzą 'who they are?”
Raczej: Who ARE they? (lub nawet: Who the fuck are they?)
Dwa razy w grupach to my już byliśmy,teraz będzie trzeci tak na marginesie panie dziennikarzu
i tak i nie
za pierwszym razem był to jeszcze puchar uefa
więc nie spinaj półdupala 🙂
Skoro Maccabi pokonalo w dwumeczu Basel my tez moglismy, no tak ale do tego trzeba miec napastnikow i obrone bez Kadara, to mogło sie udać.A tak du.a
obysmy na nich nie trafili . osobiscie widział bym LECHA w grupie z bvb,fiorentiną ,belenense LUB marsylia,liverpool oraz asteres
Oby jak najlepsze zespoły zawitały na Bułgarską