Lechowy Śmietnik Kibica 2019/2020

Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 24 maja 2019 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2019/2020.



>> Archiwum naszego Blipa na Wykopie (grudzień 2011 – 7 września 2013) <<
>> Archiwum 1 starego „Śmietnika Kibica” (08.09.2012 – 13.05.2013, 8678 wpisów) <<
>> Archiwum 2 starego „Śmietnika Kibica” (13.05.2012 – 19.07.2013, 8661 wpisów) <<
>> Archiwum 3 starego „Śmietnika Kibica” (19.07.2012 – 29.10.2013, 7183 wpisy) <<
>> Archiwum 4 starego „Śmietnika Kibica” (29.10.2013 – 23.06.2014, 19712 wpisów) <<
>> Archiwum 5 starego „Śmietnika Kibica” (23.06.2014 – 20.01.2015, 19481 wpisów) <<
>> Archiwum 6 starego „Śmietnika Kibica” (20.01.2015 – 16.06.2015, 18073 wpisów) <<
>> Archiwum 7 starego „Śmietnika Kibica” (16.06.2015 – 10.01.2016, 17668 wpisów) <<
>> Archiwum 8 starego „Śmietnika Kibica” (10.01.2016 – 17.08.2016, 21896 wpisów) <<
>> Archiwum 9 starego „Śmietnika Kibica” (17.08.2016 – 07.06.2017, 24150 wpisów) <<
>> Archiwum 10 starego „Śmietnika Kibica” (07.06.2017 – 23.05.2018, 28490 wpisów) <<
>> Archiwum 11 starego „Śmietnika Kibica” (24.05.2018 – 24.05.2019, 25092 wpisów) <<
>> Profil serwisu KKSLECH.com na Twitterze <<



Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (01-20.07):

– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w newsach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane

Wkrótce na KKSLECH.com (01-20.07):

– Zapowiemy, opiszemy i dokładnie przeanalizujemy wszystkie mecze do 19 lipca
– Regularnie będziemy zajmować się sprawami rezerw i rywalizacji w II-lidze
– Ze względu na napięty terminarz do końca sezonu 2019/2020 głównymi tematami na łamach witryny będą typowo teksty meczowe

Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy. Zapraszamy!

Kibicu, pamiętaj o tym (01-20.07):

– Trwa sprzedaż biletów na mecz z Jagiellonią (niedziela, 19 lipca, godz. 17:30)

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2020, godz. 12:52



Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku

TWITTER
YOUTUBE



12 725 komentarzy

  1. Radomianin pisze:

    Prezes Klimczak na pytanie odnośnie tego, ile „Duma Wielkopolski” przetrwa bez normalnych rozgrywek ligowych, jest równie szczery: – Kilka. I to bliżej pięciu niż dziesięciu. To jest sytuacja podobna do wszystkich klubów w Polsce. My mówimy o kilku miesiącach, niektórzy przeżyją tylko miesiąc. Raczej nikt dłużej niż my.
    To już wszystko wiadomo. Chcemy jak najdłużej nie grać. Wszystkie kluby posprzedają najlepszych zawodników i jesteśmy hegemonem tej ligi kilka lat. Muszę przyznać że jakby na to nie patrzeć jest to pomysł który gwarantuje sukces 🙂

  2. El Companero pisze:

    Tak sobie pomyślałem ,gdyby sytuacja za tydzień troszkę się zaczęła uspokajać, jak wciągnąć zawodników do treningu. Mamy balon, można by go wykorzystać. Podzielić boisko wewnątrz na 5 stref kilkunastometrowych, ściągnąć 5 zawodników, każdy osobno jedzie autem i korzysta z osobnego pomieszczenia jako szatni. Pod balonem 5 trenuje w swoich strefach głównie ćwiczenia fizyczne, skoczność, skoki itd, ogólnie powrót do formy. Jeden trener wystarczy, stoi za linią i dogląda wszystkiego. Zawodnicy kończą zajęcia. każdy wraca osobno do siebie co kilkanaście minut jeden. prysznic, szatnia, dezynfekcja itd. Następnego dnia druga piątka zawodników powtarza to samo. Z tego co wiem w Red Bul Leipzig tak robią obecnie. Takie treningi przyśpieszyłyby powrót zawodników do formy, gdyby np za miesiac czy dwa mieli zagrać jakiś mecz i wtedy skupiliby się na ćwiczeniach z piłką. Oczywiscie nikt nie wie jak będzie za miesiąc ale dla zdrowia zawodników takie bezpieczne ćwiczenia są korzystne. Najważniejsze dezynfekcja i brak kontaktu z innymi osobami.

  3. macko9600 pisze:

    Oglądał wczoraj ktoś z Was na kanale Youtube Lecha retrotransmisję meczu
    Lech – AS Nancy w Pucharze UEFA z 2008 roku?

    • leftt pisze:

      W dalszym ciągu 2:2.

      • aaafyrtel pisze:

        tak, jak dotychczas ten wynik nie chce drgnąć, jednak może kiedyś…

    • Grossadmiral pisze:

      oglądałem z 10 min tak na dobrą sprawę każdy ma w pamięci te sukcesy w pucharach a tam kopanina była straszna w tym meczu na spokojnie po latach to się zupełnie inaczej odbiera

  4. Rafik pisze:

    Cały czas Lech w sercu mimo tych aktualnych nieprzewidzianych sytuacji.. Czy to kiedyś wróci do normalności? Człowiek oszczędzal, zdobył się w końcu na ryzyko.. i normalnie dziś by z tego ryzyka , ,spijal ” piankę.. a tak całe .. poszły.. oj szkoda zdrowia.. nigdy bym się tego nie spodziewał! Zdrowie jest to nadrobimy! Byle tego gowna nie złapać. Tylko LP!

    • aaafyrtel pisze:

      należy zachować spokój i zdrowy rozsądek… mnie ciekawi prosty fakt… przecież na grypę, też chorobę wirusową, co roku umierają tysiące chorych w poszczególnych krajach, jednak nikt nie robi takiego cyrku jak obecnie, który to cyrk jak tak dalej pójdzie rozłoży gospodarkę, zwłaszcza mniej bogatych krajów… czyżby o to chodziło?!

      • Ostu pisze:

        Widzisz fyrtelku…
        Kiedyś – zaraz na początku tej epidemii – napisałem, że będziemy się po prostu Musieli przyzwyczaić do życia z tym wirusem…
        Niestety to „przyzwyczajenie” musi trochę potrwać – tak z półtora roku na początek…
        Bo gdy w Polsce w wyniku różnych chorób okolosmogowych umiera około 45 tyś osób rocznie to czy my protestujemy…?!
        Albo przestajemy wychodzić z domu gdy „zarażamy się” pyłem po przekroczeniu stężenia PMI 10…?!

      • selda pisze:

        Przecież tyle razy to było wyjaśniane a ty nadal powielasz te idiotyczne porównania COVID-19 do wirusa zwykłej grypy. Niczym Trump jeszcze kilka tygodni temu.

        W sezonie na zwykłą grypę chorują miliony, ale umiera nie „tysiące”, a kilkadziesiąt – kilkaset chorych. W sezonie grypowym 2018-2019 było ok. 5,4 mln zachorowań i 47 zgonów. W sezonie 2018-2018 odpowiednio ok. 5 mln zachorowań i 150 zgonów.

        Tymczasem w wypadku COVID-19 mamy ok. 3 tys. zachorowań i 57 zgonów (stan na 2.04). Nawet jeżeli uznamy, że chorych na koronawirusa jest 10 razy więcej (co m.zd. jest zupełnie możliwe), to nadal śmiertelność COVID-19 jest wielokrotnie większa niż w przypadku zwykłej grypy. Jeżeli na COVID-19 zachoruje tyle co na zwykłą grypę, to będzie ponad 150 tys. osób.

        To chyba jest różnica?

  5. robson pisze:

    Trałka właśnie poprowadził program na Kanale Sportowym u Borka i Smokowskiego. Wygląda na to, że Łukasz już wie co będzie chciał robić po zakończeniu kariery. Muszę przyznać, że trochę jestem zaskoczony, bo nigdy jakimś szczególnie medialnym zawodnikiem nie był. Bardziej spodziewałem się, że będzie wolał pracować w cieniu jako trener młodzieży albo gdzieś w menedżerce.

  6. tomasz1973 pisze:

    Ale mi się nic nie chce…

  7. Radomianin pisze:

    Jestem ciekaw o ile zarząd obniży zawodnikom wypłaty. Mam nadzieję że tyle ile PZPN określił czyli 50%. A jeśli któryś nie będzie chciał się zgodzić to mam nadzieję że uda się jakoś prawnie pozbyć odrazu takiego zawodnika. Czas na unormowanie płac piłkarzom, bo to że jeden kopnie od czasu do czasu prosto piłką a zarabia 10 razy tyle co lekarz np. to jest chore.

  8. Grossadmiral pisze:

    Pierwszy profesjonalny klub na Słowacji poległ w starciu z kryzysem wywołanym epidemią koronawirusa. MSK Żilina, w którym występują 21-letni polski napastnik Dawid Kurminowski i obrońca 20-letni Jakub Kiwior, ogłosił, że od 1 kwietnia przechodzi w stan likwidacji. Ciekawe czy zapłacili całość za Kurminowskiego i czy nie warto może się zainteresować jego sprowadzeniem jak byłby za darmo

    • bezjimienny pisze:

      Bardzo nieaktualne informacje.
      Kurminowski jest spłacony (tako rzekł Henszel).
      Na ten moment nie rozwiązują klubu, tylko I drużynę, na wiosnę będą grać (jeżeli w ogóle będzie jakieś granie na wiosnę) akademią i tymi zawodnikami, którzy mają niskie kontrakty. W TYM Kurminowskim.
      Część z zawodników, którzy nie chcieli się dogadać ponoć się łamią.
      A prawdopodobnie to po prostu przeciąganie liny między nimi a klubem.
      Acz oczywiście przy obecnym kataklizmie to Kurmin byłby fajnym transferem.

  9. kri$$ pisze:

    Informacyjnie – w mojej korporacji właśnie obniżono (niby dla ochotników-a w zasadzie wszystkim bez wyjątku) pensje o 20%. W zamian za to, teoretycznie moge pracowac 4 dni w tyg. Choc wiemy jak to wygląda z ta teorią w korporacji.

    • piatkowo86 pisze:

      a firma łapie się na obniżkę przychodów? bo z tego co kojarzę to nie wszystkie firmy mogły to robić. Wiem bo szef chodził struty, że się nie łapiemy i nie może obniżyć pensji… Jak się nie łapie – to skąd zgoda pracowników na takie coś?

  10. Radomianin pisze:

    Redukcja zarobków w Lechu Poznań staje się faktem. Wszyscy pracownicy klubu PKO Ekstraklasy w martwym okresie mają zarabiać o około 50 proc. mniej. Dotyczy to także władz klubu.
    Wszystko okej,ale dlaczego sprzątaczki im najmniej zarabiajacy W klubie mają zarabiać mniej,bez przesady .sam Christian i jego 80 tyś.zł wystarczyłoby żeby osobom najmniej zarabiający w klubie nie ucinac i tak groszowych wyplat

    • tomasz1973 pisze:

      Nikt w Polsce nie może zarabiać (na pełnym etacie) mniej niż 2600 zł brutto.

      • bezjimienny pisze:

        Nie zdziwię się gdyby Lech nie miał swoich sprzątaczek, tylko outsourcowane albo z Marcelina.
        Reszcie mogli po prostu etaty poobniżać (jeśli to były etaty).

      • aaafyrtel pisze:

        nie ma jak pełny etat… klikam w reklamę obuwia za 719,95 pln za parę…

  11. Didavi pisze:

    Zvonimir Kozulj rozwiązał kontrakt z Pogonią Szczecin via D.Trzepacz. Osobiście jestem wielkim fanem tego zawodnika. Gdyby tak się jakimś cudem udało go teraz przechwycić to byłby hit!
    Środek pomocy Kozulj, Tiba, Ramirez + nasz joker Moder. Pomarzyć można, co nam innego pozostało w tych trudnych czasach.

    • John pisze:

      Jak ten koronawirus nie odpuści w najbliższych 2-3 miesiącach i nie będzie można grać to takich zawodników jak Kozulj, i lepszych będzie na rynku na pęczki,wszyscy będą szukać oszczędności.

    • robson pisze:

      A co wtedy z Marchwińskim?

    • Didavi pisze:

      Ja widziałbym Kozulja jednak jako 6 za Muhara, bo jest lepszy w defensywie od Tiby. Pedro i Moder to 8-ki, a Ramirez i Marchwiński 10-tki. Chociaż, jeśli wierzyć plotkom, to Marchwińskim pomimo kryzysu jest bardzo duże zainteresowanie, wymieniane kluby finansowo sobie poradzą i jeśli ktoś teraz, w tych czasach kryzysu, rzuci 5,6 milionów za Marchwińskiego, to więcej niż pewne, że odejdzie.

    • Bart pisze:

      To spóźniony primaaprilisowy żart, prawda? 🙂 Wszyscy wiemy jak działają Rutki, takie transfery to nie jest ich konik. Zresztą, przez koronakryzys Lech tak jak wszystkie inne kluby będzie przede wszystkim myśleć o tym jak tu związać koniec z końcem a nie o tym jakie transfery porobić. Trzeba liczyć się z tym że transfery będą jeszcze bardziej po taniości, albo że może poza niezbędnymi uzupełnieniami może nawet nie być ich wcale bo po prostu nie będzie pieniędzy. Kozulj to może i fajny kąsek do okazyjnego zgarnięcia, ale czy naprawdę Lech go potrzebuje? Moim zdaniem niekoniecznie. Po co Lechowi kolejny piłkarz na 8/10 skoro na te pozycje jest Tiba, Moder, Marchewa, Ramirez, Letniowski a za chwilę jeszcze wróci Amaral? Jak już to brać kogoś na 6, ewentualnie stopera lub skrzydłowego bo tam mamy większe deficyty, no i przede wszystkim szukać napastnika gdyż Gytkjaera za chwilę tu nie będzie. Chociaż, tak sobie myślę że to wcale nie jest takie pewne że Gytkjaer odejdzie bo przez koronakryzys różne oferty przestały być aktualne i nikt mu nie da więcej kasy niż ma w Lechu czy nawet tyle co teraz ma. Kto wie, może okaże się że pozostanie w Lechu nawet za mniejsze pieniądze to będzie dla Gytkjaera najrozsądniejsza opcja.

  12. John pisze:

    Nie wiem czy oglądacie, ale kapitalny HEJT PARK na kanale sportowym z Najmanem, dużo śmiechu w tych ponurych czasach.;-)))
    Nawet Borek po jednym pocisku przez dłuższy czas nie mógł do siebie dojść, wyprowadził go gość z równowagi.

  13. bombardier pisze:

    Dzisiaj mija dokładnie miesiąc od zwycięskiego spotkania z Górnikiem. Chciałbym poruszyć bardzo
    ważny temat – zapraszam do dyskusji.
    Chodzi mi o stan murawy na Bułgarskiej. Jak wiadomo różne opinie przewijały się ostatnimi czasami.
    Ogólnie rzecz biorąc zawodnicy grali na kartoflisku.
    Jestem bardzo ciekawy jak TERAZ to wygląda – wiosna już przyszła, mecze się nie odbywają czyli
    jest kapitalna sytuacja aby podnieść JAKOŚĆ murawy. Nie znam się na tych sprawach – może taka przerwa nie ma wpływu na murawę?
    Ciekaw jestem czy odbywają się teraz prace przez groundsmanów?

    • Bart pisze:

      Kartoflisko kartofliskiem, ale i tak w ostatnich 2-3 latach w stanie murawy widać dużą poprawę. Teraz jak boisko dostanie jeszcze z miesiąc wolnego to zapewne trawa ładnie się zregeneruje bo nie będzie co tydzień orana korkami. Trzeba się jednak liczyć z tym, że ze względu na koronakrysys klub postanowi trochę ograniczyć fundusze na utrzymanie murawy, bo np. prąd do zasilenia lamp doświetlających murawę pewnie nie mało kosztuje a klub teraz praktycznie nie zarabia i zapewne nie ma dużej rezerwy finansowej bo rezerwa z rekordowo okna transferowego z 2017 roku poszła na pokrycie strat z poprzedniego sezonu.

    • MaPA pisze:

      Nie jestem fachowcem ale mówiło się kiedyś że stan murawy (kiepski) spowodowany jest wadami konstrukcyjnymi stadionu.Chodzi o brak wentylacjii i słabe naświetlenie słoneczne.Z brakiem słońca Kolejorz jakoś sobie radzi natomiast z wentylacją jest już gorzej.

    • Ostu pisze:

      Murawę można mieć i na zacienionym stadionie – istnieją gatunki traw specjalnie przeznaczone na zacienione miejsca – a tak zwana „murawa” jest mieszanką wielu gatunków traw…
      My mamy problem przez PODŁOŻE…!
      Brak określonych warstw gruntu na określonych głębokościach…
      To NIEPRAWDA, że murawa wyrośnie wszędzie – zwłaszcza murawa o określonej jakości – a na naszej płycie głównej jeszcze na miesiąc przed oddaniem obiektu stał ciężki sprzęt…
      Ale jak to w Polsce – wszystko się zakopie, potem trochę gruntu się przywiezie, przykryje wszystko, rozłoży murawę i będzie git…
      Kolejny problem to rodzaj i głębokość posadowienia systemu podgrzewania murawy…
      Ale NAPRAWDĘ nie chce mi się po raz kolejny tłumaczyć oczywistych błędów, które na dodatek dawno można było rozwiązać gdyby zdecydowano się to zrobić raz o DOBRZE, zamiast decydować się na kolejnych kilkanaście wymian murawy po około 400 tyś każda…

      • Ostu pisze:

        p.s. – dodam do tego za murawa na Wembley była gotowa na dwa lata PRZED oddaniem obiektu

      • MaPA pisze:

        Zdaje siwe że parę lat temu zrobiono nowe podłoże i dalej dupa.

      • Ostu pisze:

        Tak – wymieniono część podłoża…
        Ale tu chodzi o zbudowanie podłoża od nowa – warstwa po warstwie…
        A druga sprawa to sama murawa – jeśli wiesz jak to się fizycznie robi to ok…
        Ale jeśli nie to wyjaśniam – murawę choduje się na polu – w pełnym słońcu – a później się ją wycina, roluje, przywozi i rozkłada…
        Rozkłada w miejscu CAŁKOWICIE zacienionym…
        Nie ma szans na to by przetrwała…
        Jedyny „ratunek” to ciągłe dosiewanie – praktycznie co tydzień – gatunków przeznaczonych „do cienia”…
        A właśnie TERAZ – gdy jest czas na ukorzenienie się traw – powinno się takiej zmiany gatunków traw dokonać…
        Z biegiem czasu gatunki odporne na bezpośredni brak słońca, wyprą te „słoneczne” gatunki…

      • MaPA pisze:

        Jako ciekawostkę podaję że za toką sama kasę wydaną na stadion miejski w Poznaniu Schalke ma Veltins Arena.Nie dość że ciut większy(o 20 tys miejsc) to posiada wysuwaną murawę.Tak więd tam nie mają problemów.

      • Ostu pisze:

        No jest kilka stadionów na świecie z wysuwana murawą – zwłaszcza w Stanach – gdzie stadiony MUSZĄ być wielofunkcyjne…
        Amerykańskie wielkie kapele rockowe grają TYLKO na stadionach…
        A poza tym mimo ogromnych zalet murawy chybrydowej to murawa naturalna ma tę zaletę że jest najbardziej elastyczna – i najbardziej nadaje się i jest preferowana przez graczy NFL…
        Wtedy wysunięta murawa sobie najlepiej i najszybciej rośnie w pełnym słońcu…
        Ale trzeba ją mieć gdzie wysunąć…!

      • MaPA pisze:

        Jakby architekt miał doświadczenie w temacie stadion to miejsce”odkładcze” dla murawy napewno by było.No ale ten projekt był dla tego architekta pierwszym i wyszło jak wyszło.Trybuny się nie zeszły,wentylacja słaba a i były zastrzeżenia co do dróg ewakuacyjnych.Tak na marginesie to koszt tego obiektu opiewał na sumę 480 mln złotych a w trakcie realizacji ktoś przytulił różnicę (ok.250 mln) i nie słyszałem aby kogoś brali za dupę za tą drobną nieścisłość:)

      • Ostu pisze:

        Temat wyboru architekta i umowy z jego firmą to już temat na zupełnie inny wątek…

  14. J5 pisze:

    Kiedyś mówiło się o murawie mieszanej, jakoś tak sztuczną z naturalną. Ale czy to dobre rozwiązanie, i jak się na tym gra nie mam pojęcia

    • inowroclawianin pisze:

      Tak, mieli ja jakoś teraz zrobić. Ponoć jest niezniszczalna i równa jak stół. Taką murawę ma m.in. Real, czy betony.

  15. tomasz1973 pisze:

    Powiem Wam szczerze, mimo, że niby wszyscy o tym wiedzieliśmy, to czytając wysokość zarobków „gwiazd” ekstraklasy włos się jeży na głowie i nie dziwi nic, że to właśnie pizga! Kto wie kim jest niejaki Fabian Serrarens i Azer Busuladzić, żeby zarabiać miesiecznie po 60 tysięcy złotych?
    To są pipkarze przedostatniej Arki, w której Steinbors ratuje co się da, a ma 50 tys!
    W innych klubach nie jest inaczej, „nasz” Janicki w bankrucie z Krakowa otrzymuje 50 tys!!!! Kurwa za co? Za te babole? Jakbym z pół roku potrenował to gorzej bym nie zagrał, w końcu 12 lat temu swoją „karierę” kończyłem właśnie jako stoper i byłem prawdziwą ostoją zespołu. Uwaga pogram za 10 tys., Redakcjo, jeżeli macie jakieś kontakty wyślijcie moją ofertę, odpalę 20%!

    • selda pisze:

      Miałeś słabego agenta 😉

    • bezjimienny pisze:

      Serrarensa nie znać?! Wstyd!

    • aaafyrtel pisze:

      ten, ten serrarens to mi wygląda na prowokację…

      temat wywołał osobnik o ksywce Grimmy, mając prorocze sny… skądinąd ów osobnik od dawna nie wrzucił tutaj jakiegokolwiek wpisu… mam nadzieję, że nie dopadł go zbrodniczy wirus, bo trochę zaczyna mi brakować jego wysublimowanej prozy…

      do rzeczy, ów serrarens od miesięcy robiący w arce za napastnika, nie strzelił żadnej kasty… pierwszą kastę strzelił w meczu z nasza eką zaraz po tym wizjonerskim wpisie naszego wieszcza…

      • Erwin pisze:

        Co tam Serrarens, Raduc to był kozak 🙂

      • Ostu pisze:

        …fyrtelku – jak mi się wydaje – gdy analizowałem Jego wpisy – to @Grimmy jest lekarzem…to wiesz, rozumiesz…

  16. Ostu pisze:

    Spokojnie drodzy Forumowicze – za chwilę WSZYSTKO się zmieni…
    Gdy w eklapie zostanie 8 – 10 drużyn zarobki się RADYKALNIE zmniejszą…
    Boniek już zapowiedział, że jest przygotowany taki wariant, że w przyszłym sezonie w eklapie zagra 8-10 drużyn…
    A więc jest to jak najbardziej Realna Ocena Rzeczywistości…

  17. kacu.red pisze:

    Co wy się tak za przeproszeniem, przypierdalacie do tych zarobków piłkarzy? Muzykom i artystom też tak zaglądajcie w kieszenie? W innych ligach zarabiają jeszcze więcej i nikt z tym nie ma problemu, ale jak Polak się do czegoś nie przypierdoli to nie będzie sobą. Jakby grali za 2600 miesięcznie, to rozumiem, że też byłby to zbyt dużo?

    • MaPA pisze:

      Niech sobie zarabiają tyle że jak Świat pogrążony w kryzysie próbuje zmniejszyć strary,ratując ile się da to taki grajek przytulający 50 koła miesięcznie po obcince ok.25 tys niech nie miauczy że umrze z głodu.

    • robson pisze:

      Tyle że w innych ligach zarabiają adekwatnie do prezentowanego poziomu, a w Polsce nie.

    • tomasz1973 pisze:

      kacu, a przeczytałeś uważnie to co napisałem? Jak tu będzie poziom jak chociażby w czołówce Belgii czy Holandii, bo o ligach z top-5 nie będę pisał, to niech zarabiają nawet 2 razy tyle co teraz.

  18. macko9600 pisze:

    Ogląda ktoś z Was „Kanał Sportowy” Stanowskiego, Smokowskiego, Pola i Borka na Youtube? Jeśli tak, to jakie macie opinie na temat tego projektu? Co myślicie o zarobkach piłkarzy w Ekstraklasie, które ujawnił Stanowski? Czy są one wiarygodne?

  19. Grossadmiral pisze:

    To jest dobre 😀

    Związek zawodowy piłkarzy angielskiej Premier League nie zgadza się na proponowane przez kluby obniżenie wynagrodzenia o 30 procent. Argumentuje, że negatywnie odbije się to na… służbie zdrowia, która utrzymywana jest z podatków.

    „Podatek od pensji piłkarzy stanowi znaczący wkład w finansowanie usług publicznych, które obecnie są wyjątkowo ważne. Obniżenie pensji o 30 procent miałoby negatywny wpływ na służbę zdrowia i inne usługi finansowane przez rząd” – napisano w komunikacie.

    • Ostu pisze:

      Zareagowales adekwatnie na te doniesienia – śmiechem…
      Tak tez właśnie zareagują kibice w UK – ale za chwilę przemieni się to we wkurw…
      Co będzie dalej opisałem już w innym wątku to nie będę się powtarzał…

      • Ostu pisze:

        p.s. argumentacja którą przytoczyles świadczy o tym, ze grajki z wysp są nie tylko bezczelni ale też bezdennie głupi…

  20. Ekstralijczyk pisze:

    Żuraw w wywiadzie powiedzial, że zawodnicy którzy nie chcieli za bardzo rozmawiać aby zostać zawodnikami Lecha to teraz sami dzwonią czy agenci i pytają się się czy aktualne jeszcze ich jest zainteresowanie ich osoba.

    • Didavi pisze:

      Pisałem kilka dni temu. Wielu zawodników, których w normalnych warunkach nie mielibyśmy szansy przekonać lub wygrać rywalizacji o kogoś z bogatszym, lepszym klubem, teraz będzie możliwość sprowadzić. Klub który ucierpi najmniej, który najszybciej wyjdzie z kryzysu, może na lata z ligowego średniaka, z europejskiego słabiaka stać się regularnym uczestnikiem pucharów i najlepszym klubem w swojej lidze. Teraz dla zawodników, liczyć się będą kluby stabilne finansowe, które być może płacą mniej, ale na czas.

      • MaPA pisze:

        Nie tak dawno w komentarzu do jakiegoś artykułu troszkę fantazjując napisałem że dojdzie do t6ego że piłkarze będą płacic klubom za zatrudnienie.Czyżby zaczęło się sprawdzać?:)).

      • Bart pisze:

        Teraz to niech spierdalają. Mieli ofertę, nie chcieli, było minęło, ich kariery, ich wybory. Ściągajmy piłkarzy którzy przy wyborze klubu kierują się szerszą perspektywą niż tylko kasą. Takich którzy wybiorą Lecha bo spodoba im się klub, wizja trenera, stadion, miasto, po prostu cały projekt im będzie najbardziej odpowiadać. Pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze. Jeśli kogoś można przekonać tylko pieniędzmi, to taki transfer nie ma sensu, bo w cięższych momentach gdy potrzeba pokazać charakter taki ktoś tego charakteru nie pokaże, bo jego priorytetem jest kasa a nie gra w piłkę. Mniej więcej w taki sposób Klopp budując Liverpool dobiera mniej więcej w ten sposób piłkarzy i właśnie z takich powodów zrezygnował z walki o Draxlera czy Fekira, co chyba było dobrym wyborem bo gdzie jest teraz Liverpool a gdzie są Draxler z Fekirem. U nas dobrym przykładem jest Tiba – mógł wybrać lepsze finansowo oferty, ale z jakiegoś powodu wybrał Lecha i chyba na jego mental nie ma co narzekać.

  21. macko9600 pisze:

    Ogląda ktoś z Was „Kanał Sportowy” Stanowskiego, Smokowskiego, Pola i Borka na Youtube? Jeśli tak, to jakie macie opinie na temat tego projektu? Co myślicie o zarobkach piłkarzy w Ekstraklasie, które ujawnił Stanowski? Czy są one wiarygodne?

    • avb1 pisze:

      Oglądałem ostatnio odcinek programu LigaPL na Kanale Sportowym. Było porównanie drużyn Legii 94-96 i Lecha 10-11. Według ich wyboru skład Legii(94-96) przewyższał Lecha z tamtego sezonu. Nie sądzę, że Arboleda był gorszy od Zielińskiego, Bosacki od Jóźwiaka, Henriquez od Ratajczyka, czy Rudnevs od Kowala. Lech w tamtym czasie ogrywał Manchester City, Salzburg. Dwukrotnie zremisował z Juventusem i awansował z 11 pkt do 1/16. Legia wygrała z Rosenborgiem i Blackburn, awansowała tylko z 7 pkt do 1/4. Uważam, że Legia z tamtych czasów jest przereklamowana a wybór jednostronny.

  22. PiotrGno pisze:

    Dokładnie jest tak, że nie można porównywać drużyn z tak różnych epok. Obie ekipy miały podobny potencjał ale w studiu było dwóch legionistów więc w tej parze zwycięzca mógł być tylko jeden . Pod względem fizycznym legła nie miała by szans, oddychali by rękawami pewnie po 65 minucie.

    • kibol z IV pisze:

      @tomasz1973 _Zarobki w Polskiej piłce 🙂 Ciekawy temat. Piszecie tutaj o zarobkach piłkarzy. W większości beznadziejnych piłkarzy biorących nie adekwatnie dużą kasę za swe umiejętności.Zgadzam się w 100 % …tylko tu pojawia sie pewne ale…Z tym beznadziejnym piłkarzem ktoś podpisuje kontrakty. Ktoś mu oferuje taką a nie inną kasę. Czy ten beznadziejny piłkarz jest winien , że ktoś za jego beznadziejne umiejętności oferują mu taka a nie inną kasę ? Kiepski piłkarz doskonale zdaje sobie sprawę ze swych umiejętności…on wie że jest kiepski…i przychodząc do polskiej ligi on ma głęboko w dupie gdzie i o co będzie grał. On patrzy na to co wpłynie na konto. Pamiętacie Nickiego :D….jak on tuż po przyjściu do Poznania nienawidził ległej :):):)…A przed przyjściem do Lecha ? Zapewne nie słyszał o animozjach na linii Warszawa – Poznań.Ba ten ozołom nie wiedział że Lech istnieje ! Winę za takie a nie inne zarobki w polskiej lidze w dużej mierze ponoszą działacze. Kiepscy działacze. Weżmy obecnego MP….KURWA PIAST GLIWICE :D….Gdzie mu do kasy Lecha ? Z czym on tego majstra ugrał :)? Z Nickim w składzie ? Z Chujocostam ? Nie on ugrał go rozumem !!! Fachowością !!! Fartem i beznadziejnością innych !!! Jaki on miał budżet ? :):):)…Polska liga jest słabiutka…ale o zarobkach w niej nie decydują kontraktowani „piłkarze”…o zarobkach decydują beznadziejni działacze !!! Działacze godzący się na takie a nie inne apanaże !!! Tomku oferujesz swe usługi za 10 tysi…a jakby zgłosił się jakiś frajer z Dżibuti i dałby Ci 50 tysi … :D:D:D… Zapewne „pokochałbyś” ogon lwa w herbie 😉 i znienawidziiłbyś znienawidzoną przez fanatyków lwa…pazurę ciężarej gazeli będącą w herbie innego klubu :)… Miałbyś to wszystko totalnie w dupie i śmiał się frajerom w pysk że tyle co miesiąc bulą…To nie Radut , Nicki , Vuja i inne „kaleki” są winne że dostawali takie a nie inne pieniądze…Oni zwietrzyli super frajerów i ich wykorzystali. Ja osobiście będąc działaczem , pracodawcą NIGDY nie zatrudniłbym w swym biznesie gościa który przez dajmy na to 10 lat kariery „zwiedził” 10 zakładów pracy 🙂 Kurwa na chłopski rozum …cosik z nim jest nie tak że wspomnę najnowsze wynalazki ( Vuja , Nicki , Cywka ) Polska piłka klubowa jest zle zarządzana. Mamy super stadiony , mamy publikę , mamy jedne z najlepszych w Europie przekazów telewizyjnych….i nie mamy sukcesu !!! To kto tu jest winien ? Stadion ? Widz ? Telewizja ? Piłkarz ? CZY DZIAŁACZ ??? !!! Prezes ???!!! Właściciel ???!!!

  23. kibol z IV pisze:

    @tomasz1973 _Zarobki w Polskiej piłce 🙂 Ciekawy temat. Piszecie tutaj o zarobkach piłkarzy. W większości beznadziejnych piłkarzy biorących nie adekwatnie dużą kasę za swe umiejętności.Zgadzam się w 100 % …tylko tu pojawia sie pewne ale…Z tym beznadziejnym piłkarzem ktoś podpisuje kontrakty. Ktoś mu oferuje taką a nie inną kasę. Czy ten beznadziejny piłkarz jest winien , że ktoś za jego beznadziejne umiejętności oferują mu taka a nie inną kasę ? Kiepski piłkarz doskonale zdaje sobie sprawę ze swych umiejętności…on wie że jest kiepski…i przychodząc do polskiej ligi on ma głęboko w dupie gdzie i o co będzie grał. On patrzy na to co wpłynie na konto. Pamiętacie Nickiego :D….jak on tuż po przyjściu do Poznania nienawidził ległej :):):)…A przed przyjściem do Lecha ? Zapewne nie słyszał o animozjach na linii Warszawa – Poznań.Ba ten ozołom nie wiedział że Lech istnieje ! Winę za takie a nie inne zarobki w polskiej lidze w dużej mierze ponoszą działacze. Kiepscy działacze. Weżmy obecnego MP….KURWA PIAST GLIWICE :D….Gdzie mu do kasy Lecha ? Z czym on tego majstra ugrał :)? Z Nickim w składzie ? Z Chujocostam ? Nie on ugrał go rozumem !!! Fachowością !!! Fartem i beznadziejnością innych !!! Jaki on miał budżet ? :):):)…Polska liga jest słabiutka…ale o zarobkach w niej nie decydują kontraktowani „piłkarze”…o zarobkach decydują beznadziejni działacze !!! Działacze godzący się na takie a nie inne apanaże !!! Tomku oferujesz swe usługi za 10 tysi…a jakby zgłosił się jakiś frajer z Dżibuti i dałby Ci 50 tysi … :D:D:D… Zapewne „pokochałbyś” ogon lwa w herbie 😉 i znienawidziiłbyś znienawidzoną przez fanatyków lwa…pazurę ciężarej gazeli będącą w herbie innego klubu :)… Miałbyś to wszystko totalnie w dupie i śmiał się frajerom w pysk że tyle co miesiąc bulą…To nie Radut , Nicki , Vuja i inne „kaleki” są winne że dostawali takie a nie inne pieniądze…Oni zwietrzyli super frajerów i ich wykorzystali. Ja osobiście będąc działaczem , pracodawcą NIGDY nie zatrudniłbym w swym biznesie gościa który przez dajmy na to 10 lat kariery „zwiedził” 10 zakładów pracy 🙂 Kurwa na chłopski rozum …cosik z nim jest nie tak że wspomnę najnowsze wynalazki ( Vuja , Nicki , Cywka ) Polska piłka klubowa jest zle zarządzana. Mamy super stadiony , mamy publikę , mamy jedne z najlepszych w Europie przekazów telewizyjnych….i nie mamy sukcesu !!! To kto tu jest winien ? Stadion ? Widz ? Telewizja ? Piłkarz ? CZY DZIAŁACZ ??? !!! Prezes ???!!! Właściciel ???!!!

    • tomasz1973 pisze:

      Oczywiście masz racje! I w tym, że jadę na Dzibuti za 50Tys i w tym co mówisz o działaczach. Szkoda, że nikt z nich nie chce nas -głupich kiboli- słuchać. O tych wycieczkowiczach-zwiedzaczach pisaliśmy od momentu, gdy pojawiła się pierwsza wzmianka o jakimś NBN, czy innym Chujadoviciu, właśnie dlatego, że jeden czy drugi gość miał w swoim cv więcej klubów w swojej karierze niż strzelonych goli! Patrząc na działaczy, to akurat najbardziej dziwi mnie postępowanie takich działaczy jak właśnie „nasz” Rutek i jemu podobni! Dlaczego? Ano dlatego, że taki działacz z Piasta, Zagłębia, czy innego Śląska wydają bez opamiętania w zasadzie cudze-samorządowe pieniądze (to, że miasta utrzymują na swoim garnuszku darmozjadów typu ten działacz i jego nabytek zwany piPkarzem to dopiero patologia, ale temat na inną rozmowę), ale taki Rutek, czy Miodulski wysypali w błoto całą wagonową cysternę własnych bejmów!!! A teraz zdziwieni, że mogą zbankrutować…no cóż szkoda, że jeszcze jakiego Eskimosa, albo Pigmeja nie zakontraktowali! Do ludzi typu Rutek nie docierają 2 prawdy:
      – kontraktując przykładowego NBN wyrzucają w błoto pieniądze wydane na takiego grojka
      – kontraktując przykładowego NBN nie zarabiają możliwych do wzięcia pieniędzy, które można było podnieść z murawy za majstra, PP, czy awans do LM lub chociażby LE.

      Chyba jestem za głupi, bo jakoś nie mogę zrozu mieć myślenia klanu Rutków.

  24. kibol z IV pisze:

    Idąc zapoczątkowanym tu kilku wpisów powyżej tematem. Zastanawiam się czy kluby sportowe , ich właściciele również nam kibicom obniżą skutki ogólnoświatowej pandemii ?…Ceny za karnety ? , bilety ? , gadżety …itd ? Zastanawiam się czy wezmą pod uwagę to że na tym cholernym wirusie stracą wszyscy ? Zastanawiam się również nad jedną kwestią…Ile zostało w naszej piłce roztrwonionych pieniędzy ? Ile osób czerpało z niej zyski nieadekwatne do swych umiejętności ? Jak to jest ? …Teraz prezes , piłkarz, może pracować za połowę tego co brał jeszcze dwa miesiące temu ? Dwa miesiące temu nie mógł , teraz może ? A jakie sukcesy za tego prezesa osiągnął Lech Poznań ? Ile kasy zarabiał Radut , Vuja i inne nietrafione transfery , decyzje , pomysły ??? Zastanawiam się gdzie w tym wszystkim jest…kibol ? Ty , ja , on ? Mistrzem Polski jest Piast Gliwice. Piast Gliwice odpadający z pucharów z FC Ryga !!! 😀 (łączna wartość rynkowa według transfermarket 9,38 mln euro …wiem , wiem…ale na czymś musimy się opierać :)…wartość Lecha 24, 7 mln euro) Teraz wszyscy lamentują ? Ale nad czym ? Nad tym że są PIZDAMI ??? Nad tym że mieli kiboli totalnie w dupie ? Nad tym że szastali kasą na prawo i lewo ??? Nad krytyką , która płyneła z każdej możliwej strony ??? Jak to jest możliwe że polskie kluby odpadają z pucharów z piłkarskim zaściankiem . Zaściankiem któremu nawet nie marzy się taki odbiór ligi , jak w naszym kraju. Zaściankiem bez takich stadionów , kibiców , opakowaniu ligi ??? Przypomnę kluby z którymi odpadały polskie drużyny w ostatnim sezonie…BATE Borysow , DAC Dunajska Streda .mimo awansu remis ległej z drużyną z Gibraltaru !!!!! 😀 , Broendy , FC Ryga 😀 , FC Rangers …CO TO JEST ? Lech plasuje się obecnie w POLSKIEJ LIDZE 🙂 za drużyną która nie potrafiła wygrać z drużyną z ….GIBRALTARU !!! G I B R A L T A R U !!! Może będę bardzo kontrowersyjny w tym co teraz napiszę , może będę kontrowersyjny w dobie tego z czym boryka sie obecnie świat…ale jestem za tym by te beznadziejne talenty zatrudniane przez beznadziejnych trenerów , działaczy …nie popuszczały . Tylko w ten sposób wyzdrowiej polska piłka ! Nie będzie w niej miejsca za przepłaconego Raduta , Vujadinovica , Nikiego…bo nie będzie w niej miejsca dla ludzi którzy zatrudniając ich nie znają się na tym co robią !!! …

    • Ostu pisze:

      Ok…
      Może Masz RACJĘ… Może rzeczywiście jedynie katharsis – upadek finansowy klubów, które przeplacaly grajków – to jedyna metoda…
      Ileż to razy pisaliśmy, że w Lechu marnuje się OGROMNĄ kasę…
      Ale jakoś bym się nie przywiązywał do myśli, że nagle robotę stracą wszyscy ci nieudacznicy np z działu TYLKO teoretycznie funkcjonującego skouting’u…
      A nawet gdyby ich zwolnili, to kto ?! wybrałby kolejnego leadera do zbudowania od nowa tego nieudacznego dzialu…
      To samo dotyczy nieudaczników z marketingu i ewentualnego zbudowania go od nowa…
      Ale NAJWAŻNIEJSZĄ jest odpowiedź na pytanie, które MUSI sobie zadać obecny zarządzik – po co i dla kogo MUSI istnieć Lech Poznań…?!

      • MaPA pisze:

        Oni już dawno zadali sobie to pytaniebi znają odpowiedż. Ona brzmi – dla nich aby mieli kasę z niby pracy.

      • Ostu pisze:

        Jeśli napisałeś prawdę to już niedługo istniał nie będzie…
        Ja jednak mam nadzieję, że przeczytali felieton Kolegi Macieja – i co najważniejsze zrozumieli go – jeśli jednak nie to będzie się na naszych oczach rozgrywał dramat…

      • bombardier pisze:

        Dla kogo dramat?
        Kluby nieudolnie zarządzane, godzące się na struktury feudalne, decydenci nie mający
        pojęcia o sporcie, kibice traktowani jak motłoch itd.,itp.
        CZY TAKIE „STRASZYDŁA” MAJĄ DALEJ ISTNIEĆ?

      • Ostu pisze:

        Możesz nazwać to komedią…
        Albo tragifarsą…
        Zależnie co tam Ci w duszy gra…
        Fakt jest faktem, że ta liga już NIGDY nie będzie taka sama…

      • kibol z IV pisze:

        @Ostu – Piszesz że ta liga już nie będzie taka sama. No i dobrze. Co to za liga ? Liga której przedstawiciele co rok błażnią się w Europie. Liga w której beznadziejny grajek zarabia 80 tys na miesiąc. Liga w której ktoś bez wiedzy , kompetencji i fachowości daje mu te 80 tys . Ile MY LECHICI nażarliśmy się wstydu w Europie…Stjernen , Wilno , Armenia (ledwo , ledwo awans) Zauważ kogo znaczącego Lech pokonał w Europie od momentu pojawienia się obecnego zarządu a więc od 2011 r….FIORENTINA …Jeden klub o jako takiej renomie.
        Weż porównaj to z wynikami w pucharach za poprzedniego zarządu. To że teraz kluby leżą i kwiczą to nie wina piłkarzy , kibiców , TV , mediów…to wina beznadziejnych działaczy w której prym wiodą Karolek z Piotrusiem.Zarobki polskich ligowców w porównaniu do prezentowanego poziomu to jakaś abstrakcja. Ile musi pracować zwykły Kowalski aby zarobić 80 tys …? Zwykły obywatel tego kraju , zapierdalający codziennie po co najmniej 8 h dziennie. Jak myślisz kto lepiej wykonuje swą pracę Kowalski czy Radut , Nicki , chujocośtam…A kto lepiej zarabia i za co ? Zatrudnił byś ich w swojej firmie ? Zatrudnił byś spitego Nickiego , Vujdinovica po przejrzeniu ich CV ? Zatrudnił byś Raduta który wykiwał cię poł roku wcześniej wybierając Arabów…? Bo ja nie. Liga będzie inna….zdrowsza i to jedyny pozytyw tej cholernej pandemii , patrząc oczywiście z pozycji kibica.Pytasz dla kogo musi istnieć Lech ?….Dla setek tysięcy jego kiboli…Dla nich , nie dla garstki ludzi mających LECHA I KIBOLI TOTALNIE W DUPIE !!!

        Qarabag Agdam dwa razy , Irtysz Pawłodar , Stajarnen , Shkëndija Tetowo , FK Qəbələ ,Sheriff Tyraspol ,AS Trenczyn, F91 Dudelange , DAC Dunajská Streda , Riga FC, Žalgiris Wilno,….oto zestaw „tuzów” które eliminowały Polskie kluby z pucharów od 2010 r. Jak myślisz w ilu tych klubach grojki zarabiają równowartość 80 tys pln ?

      • Ostu pisze:

        @kibol z IV – i niechaj sobie siedzą przekonani o swej zajebistosci – siedzą w swych chałupach – bo jak TYLKO „ich” kluby upadną to NIKT ich nie zatrudni…
        A właściciele mogą powoli tworzyć rezerwy i wpisywać w straty część zainwestowanego kapitału – ja wiem, że wielu teraz istnieje TYLKO po to by sprzedawać Młodzianów – i może odzyskają część kasy sprzedając najlepszych zawodników, ale wtedy zaliczymy jako liga jeszcze większy zjazd a tego to już większość kibiców NAPRAWDĘ nie zniesie – gdy sobie uswiadomi, że zjazd jest jednokierunkowy, na długie lata…
        To dla kogo i po co ma istnieć Lech to wiemy My – ale na to pytanie MUSI znaleźć odpowiedź zarzadzik…
        Ale i tak dalej uważam, że klub zostanie sprzedany…

  25. bombardier pisze:

    Nie tylko liga, wszystkie dziedziny życia będą inne. My sami się już zmieniamy. Przestrzegamy
    wprowadzonych nakazów i jest cały czas nadzieja na LEPSZĄ PRZYSZŁOŚĆ.
    Niestety, nawet w policji są zatrudniani idioci. Bo jak nazwać grilowanie na Malcie przez poznańską
    drogówkę.

  26. KKSLECH.com pisze:

    Informacja serwisowa:

    W klubowej ankiecie „Twój Kolejorz” (http://badanie.sportanalytics.pl) jak co roku, tym razem w 31 pytaniu, można zaznaczyć KKSLECH.com. Z góry dzięki.

    null

    Mimo zawieszenia sezonu na razie jeszcze tematów do opisywania nam nie brakuje. Był harmonogram działania do 6 kwietnia, później do 13 kwietnia, teraz jest co robić do 23 kwietnia, a później tradycyjnie – „coś się wymyśli” i jak to Lechu – „jakoś to będzie”. Do 23 kwietnia na razie min. 3 rzeczy dziennie, w święta 12-13 kwietnia po 2 informacje na dobę. Przy okazji najlepszego na Święta dla wszystkich kibiców, którzy jeszcze tutaj są i przede wszystkim dla stałych użytkowników KKSLECH.com. W tym trudnym czasie wypada życzyć Wam w pierwszej kolejności dużo zdrowia.

    • Pszczolka pisze:

      dzięki Redakcjo i wzajemnie. Kogo zaznaczyć w tym pytaniu w ankiecie, nie musicie mówić. To jest oczywista oczywistość. Zdrowia!!!!

    • tomasz1973 pisze:

      Wszystkim najlepsze życzenia!

  27. Didavi pisze:

    Według Przeglądu, który powołuje się też na wywiad Gytkjaera w duńskich mediach, szanse na podpisanie z nim nowego kontraktu są niemal zerowe. To było pewne. Sam Gytkjaer w wywiadzie stwierdził, że będąc wolnym zawodnikiem, w dobie kryzysu będzie mógł liczyć na wiele ofert.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Od bardzo dawna było wiadomo, że nie ma żadnych szans na zatrzymanie już Christiana.

      Pytanie brzmi w którą w stronę pójdzie bardziej. (finansowa czy sportowa)

      • aaafyrtel pisze:

        to jest statyczny kołek, czekający na podania do nogi/na czerep… to jest archaiczny sposób gry, na topie tak obecnie się nie gra… być może więc sobie kiedyś uświadomi, że gra u nas to był jego finansowo-sportowy szczyt…

      • tomasz1973 pisze:

        No i nie strzela goli wygrywających, a te jego kasty są małej wagi!

      • aaafyrtel pisze:

        no i mrużę oczy i oczyma wyobraźni widzę jak w meczyku z eką z górnej ósemki remisujemy 1:1 i on ładuje kastę wygrywającą na 2:1 … cóż, marzyć nikt człowiekowi nie zabroni…

      • tomasz1973 pisze:

        Ale żeby ta wygrywająca na 2-1 była, najpierw ktoś musi strzelić tą „mało ważną” na 1-1. Gratuluję wyobraźni niezdefiniowanej!

    • Didavi pisze:

      @aaafyrtel Gdyby nie ten „kołek” jak mówisz. To dzisiaj bylibyśmy w tabeli pomiędzy Koroną, a Wisłą. Chociaż nie wiem, czy gralibyśmy dzisiaj w Ekstraklasie, czy przypadkiem w poprzednim sezonie zamiast na 8 to skończylibyśmy na 15. Facet strzela regularnie. Jest w tej chwili najlepszym napastnikiem ligi. Już przeskoczył Rudnevsa wśród najskuteczniejszych obcokrajowców w Lechu. Jest chyba 2 najskuteczniejszym zawodnikiem za Reissem, a Ty mówisz, że „kołek”. Statystyki mówią, że Napastnik. Otworzą ci się oczy jak Gytkjaer odejdzie i będziemy grać Tomczykiem.

      • aaafyrtel pisze:

        wiesz, ja analizuje jego sposób gry, a nie liczby, uzyskane często ze słabeuszami, i to w naszej piłkarskonędznej lidze… w tych liczbach też są karne i kasty bez realnego wpływu na wynik meczu… policz ile tych kast wygrywających (kiedyś tu napisałem definicję kasty wygrywającej) miał w tym sezonie…

        poza tym tomczyk w zasadzie nie dostał realnej szansy, grając ogony…

  28. Pan T.Arhei pisze:

    Mam moim zdaniem rewelacyjny pomysł na zarobienie przez klub paru złotych,ale trzeba działać szybko i na dodatek w Święta Wielkiej Nocy.
    Mianowicie zaprojektować i uszyć maseczki z logiem Kolejorza,ale nie w dalekim Kitaju,tylko gdzieś blisko,choćby w Mosinie.Przypuszczam ,że można zamówić około 50k,koszt około 2-3zł,sprzedawać po 10zł w e-sklepie a potem na meczach i w ogóle gdzie się tylko da.
    Nic nie chcę za pomysł,ale zastrzegam sobie do niego prawa w przypadku innych drużyn,szczególnie tej z Wiadomo Skąd:)
    PS.Osobiście zrobiłem zakupów w sklepie na ponad 400zł i moje Córki paradują na po domu w personalnych koszulkach,a co tam:)

  29. aaafyrtel pisze:

    wzruszyłem się, nawet moja piłkarskoobojętna żona przeczytała:

    sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/878016/koronawirus-joachim-marx-wydawalo-mi-sie-ze-nie-ma-mnie-juz-na-ziemi…

    pamiętam go z młodości, jak go pisali marks, co jajecznie się kojarzyło…

  30. Grimmy pisze:

    Przeglądając wczoraj internety, natknąłem się na taką informację:
    A study by the University of Bonn has tested a randomized sample of 1,000 residents of the town of Gangelt (an epicenter of the outbreak in Germany) and found that 2% of the population was currently infected and 14% were carrying antibodies suggesting that they had already been infected — whether or not they experienced any symptoms. Eliminating an overlap between the two groups, the team concluded that 15% of the town have been infected with the virus.

    If these findings are correct, Germany’s actual death rate could be as low as 0.22% (2,607 deaths / (2,607 cases that have resulted in death + 1,172,000 cases that have resulted in recovery)). Assuming 14% of the German population of 83,700,000 (11,172,000 people) have been infected and have recovered.

    Wyniki badań zostały wstępnie zweryfikowane przez WHO. Poniżej wrzucę źródła. Jeśli ten wzorzec potwierdzi się w innych krajach, to okaże się, że zagrożenie ze strony wirusa zostało mocno przeszacowane. Wyjdzie na to, że to nie wirus taki zabójczy, tylko niewyrabiające i niedofinansowane służby zdrowia.

    Czyli co, Niemcy do dwóch tygodni pewnie ruszą z ligą. W niektórych krajach widać też oznaki powolnego wygaszania się epidemii. Miejmy nadzieję, że wszystko zaczyna wracać do normalności.

    • aaafyrtel pisze:

      byłbym ostrożny z ekstrapolacją tych danych z epicentrum z początku epidemii na cały kraj… mogą przecież być całe połacie szkopów, gdzie po zastosowaniu profilaktyki aż do takiej skali bezobjawowych zakażeń nie dochodziło…

      naturalnie gospodarka, w tym piłka, powinna wrócić do normalności jak najszybciej… przy zachowaniu koniecznej profilaktyki…

      • Grimmy pisze:

        To prawda, jednak – zapewne się zgodzisz – że te dane są bardziej miarodajne aniżeli obecne spojrzenie bazujące na obliczaniu odsetka śmiertelności tylko na podstawie zdiagnozowanych przypadków, potwierdzonych laboratoryjnie. W wielu krajach, odmawiano testu ludziom wykazującym jedynie skąpe objawy chorobowe. W UK przeprowadzono 316 836 testów (dane z wczoraj), a zgłoszeń było ponad 10 razy więcej. Czyli w tym czasie objawy miało ponad 3 mln ludzi (oczywiście, nie wszyscy byli chorzy na Covid-19). Dodaj do równania jeszcze tych, którzy przeszli chorobę bezobjawowo (których liczby rzecz jasna w tym punkcie badań nad wirusem nie da się oszacować), a „zabójczość” wirusa zrobi się taka jakaś mało spektakularna. Oczywiście nie jestem zwolennikiem udowadniania, że ten wirus to zwykła fraszka. Jest niebezpieczny, ale to bardziej wynika z małej przepustowości szpitali, braku wystarczającej liczby sprzętu medycznego, braku lekarstwa. Trzeba jak najprędzej wrócić do normalności, zachowując wszelkie możliwe środki ostrożości (i nie chodzi tutaj o piłkę nożną, czy sport, które są na dalekim miejscu na liście priorytetów), bo skutki długofalowe dla gospodarki (Francja podała, że ich gospodarka skurczyła się o 6% od początku wybuchu epidemii) mogą być znacznie gorsze niż sam wirus.

      • aaafyrtel pisze:

        ja się naturalnie zgadzam z każdym kto dostrzega, że zagrożenie zdrowotne związane z obecna pandemią w skali społecznej jest przesadzone…

        w czasach mojej młodości była taka grypa hongkong… przy niej ta obecna koronka to mały pikuś jest…

        znacznie poważniejsze jest zagrożenie ekonomiczne, będące wynikiem nadmiernych obostrzeń administracyjnych…

        to w sumie ciekawe jest, bo te obostrzenia są właściwie powszechne w obrębie jako tako rozwiniętych gospodarek… amok stadny?!

        skutki tych obostrzeń mogą być długofalowo katastrofalne… big fish przeżyją, ale takie kraje jak nasz, na dorobku, mogą nawet zbankrutować…

        już o tym pisałem, naturalnie nie tylko ja… czyżby możnym tego świata o taki scenariusz przyszłości chodziło?!

    • Ostu pisze:

      To co zacytowales zdaje się konweniowac z tym co ja – nie lekarz – myślę od początku wybuchu tej epidemii…
      A co wyraziłem wpisem o tym że z tym wirusem będziemy się po prostu MUSIELI nauczyć żyć…
      A co do skutków gospodarczych – co kilka/kilkanaście lat coś takiego dzieje się na świecie, że bogaci stają się jeszcze bogatsi, biedni stają się jeszcze biedniejsi, a klasa średnia jest likwidowana…
      A dzieje się tak od czasu gdy Reagan podpisał ustawę znosząca rozdział banków inwestycyjnych od banków detalicznych – wtedy właśnie powstalo słynne – wypowiedziane przez Gordona Gekko w „Walk streat” – chciwość jest ok…
      No ale to już temat na zupełnie inna dyskusję….

      • Pan T.Arhei pisze:

        Możesz mi wierzyć lub nie,ale dzieje się tak znacznie dłużej niż od Reagana…znacznie dłużej.Mechanizm jest wciąż ten sam,kredyt i wojna,kredyt i kryzys,kredyt i zaraza,kredyt i krach na giełdzie,kredyt i herezja…obecnie padło na zarazę:)

      • Ostu pisze:

        Ale ja nie mówię o mechanizmach…
        Ja piszę o tym co się dzieje w znanych nam mniej więcej czasach – od mniej więcej 70 – ciu lat, w krajach tzw demokracji parlamentarnej…
        A z jakiegoś powodu – nie chce wyjaśniać jakiego, zainteresowani doczytaja – nie zezwalano na działanie banków i jako inwestycyjnych i jako detalicznych…
        A to z kolei doprowadziło do sytuacji „zbyt wielki by upaść” oraz do utraty kontroli nad takimi korporacjami przez demokratyczne rządy i stabilne – wydawało by się – demokracje…
        Oraz co najważniejsze – rozpoczęło stały i trwały upadek oraz marginalizację klasy średniej…
        To samo będzie tym razem…
        Mój kumpel ZAWSZE powtarza, „że WSZYSCY są po jednych bejmach i wszyscy kradną…”
        A ja mu zawsze powtarzam, że warto wiedzieć jak i DLACZEGO to robią…
        I tak właśnie od niby wielkich i ogólnych spraw dotarliśmy do malych, „miejscowych” spraw – do Lecha…

  31. aaafyrtel pisze:

    na marginesie tej ostatniej pandemii o finansach, jest do poczytania: oliver bullough, kraina szmalu dlaczego złodzieje i oszuści rządzą światem…

  32. aaafyrtel pisze:

    tomasz1973 12 kwietnia 2020 o 22:43

    kasta na 1:1 nie jest mało ważna, bo daje 1 punkt, ona natomiast jest mniej ważna od kasty na 2:1, która daje 3 punkty…

    gradacja ważności kast jest, kiedyś pisałem o tym szczegółowo…

    • tomasz1973 pisze:

      Wiesz co, to jest tak głupia gadka, że aż czasu szkoda na to, ale jeżeli już chcesz to „gradować” to zważ, że ja nie śmiałem się z tego dawając za przykład bramkę strzeloną na remis (z założeniem, że tak się kończy mecz), tylko pierwszą bramkę strzeloną w meczu zakończonym wynikiem 2-1. I teraz uważaj -ważne- bez tej mało ważnej wg twojej teorii, bramki pierwszej, nie byłoby bardzo ważne, wg twojej teorii, bramki drugiej, bo wówczas nie byłaby ona wygrywająca, tylko remisująca.
      Mam nadzieję, że dostrzegasz durnactwo twojej teorii i przekamarzasz się dla samego faktu, w przeciwnym razie muszę uznać, że Tworki się kłaniają!

      • aaafyrtel pisze:

        te tworki to prymitywny chwyt jest, zastępujący brak merytorycznych argumentów…

        naprawdę tak trudno ci pojąć, że w meczu zakończonym wynikiem 2:1 kasta na 1:1 jest mniej ważna od kasty na 2:1…

        poza tym z uporem maniaka piszesz o mało ważnej bramce… powtórzę się, nie mało ważnej tylko mniej ważnej (co wynika z gradacji/stopniowania ważności)… to jest zasadnicza różnica… ale co tam, ty naturalnie wiesz lepiej…

      • tomasz1973 pisze:

        Wszyscy wiemy lepiej, jak dobrze pamiętasz nikogo nie przekonałeś, dlatego napisałem o tym przekamażaniu i nie ja z uporem maniaka piszę o mało ważnej bramce tylko właśnie ty to wymyśliłeś, a teraz jeszcze odwracasz kota ogonem i udajesz Greka. Nie ma tu żadnej zasadniczej różnicy, bramka na 1-0 lub 1-1 jest koniecznie potrzebna żeby zdobyć bramke na 2-1. Łapiesz? Bo prościej się nie da i faktycznie dojdę do wniosku, że to nie przekamażanie, a Tworki stoją otworem! Tu nie ma innych merytorycznych argumentów, tu trzeba swój łeb otworzyć na jedyny argument: nie ma bramki na 2-1 bez bramki na 1-1!

      • aaafyrtel pisze:

        dam ci dobrą radę, unikaj sformułowań typu nikogo, wszystkich… to są bezmyślne uogólnienia…

        nie jest moja intencją przekonywanie ciebie do czegokolwiek… to jest naturalnie niemożliwe… ja po prostu mam przyjemność, przedstawiając swój punkt widzenia…

        naturalnie, że meczyk nie zakończyłby się wynikiem 2:1, gdyby nie ta wcześniejsza kasta na 1:1…

        jednak, to ta kasta na 2:1 robi ostateczny wynik, jest kastą wygrywającą, więc ważniejszą od kasty na 1:1,

        ta kasta na 1;1 oczywiście nie jest mało ważna (to ty z uporem maniaka tak tą mniej ważną kastę błędnie nazywasz)… w stopniowaniu ważności kast jest jednak mniej ważna od kasty na 2:1 z powodów oczywistych!

      • tomasz1973 pisze:

        No, no robisz postępy. Jednak nie wszystko masz z rycerza.

      • bombardier pisze:

        Żeby wywołać większą dyskusję – praktycznie nie ma nigdzie na newsach – pozwolę
        sobie wtrącić moje 3 grosze.
        Podejrzewam, że @aaafyrtel jest z Wielkopolski, więc Tworki nie wchodzą w grę.
        Po drugie – @aaafyrtel konsekwentnie trzyma się reguł, które SAM SOBIE STWORZYŁ –
        DYSKUSJA z nim jest praktycznie niemożliwa.
        Przykładem niech będą małe litery przy nazwach, imionach i nazwiskach. Tutaj @aaafyrtel
        robi wyjątek odnośnie członków swojej rodziny i poległych, zmarłych, zamordowanych bohaterów.
        Po trzecie – każda bramka jest ważna – BO TO JEST SÓL piłki nożnej!
        To tyle – czekam teraz (może się pojawią) na inne opinie.

      • Bart pisze:

        Jestem podróżnikiem z przyszłości, piszę z kwietnia 2137, aaafyrtel dalej rozkminia na temat „gradacji ważności kast”

        PS Jakie Tworki, jak już to Dziekanka!

      • Pszczolka pisze:

        dziwię się że jeszcze tego błazna czytacie:)) Ja już od pewnego czasu dałem sobie z nim spokój, między innymi za brak szacunku do innych. Jedna jest prawda i tylko aaafyrtel ją mamy.

  33. tomasz1973 pisze:

    Moja córka, przed chwilą powiedziała, że jak to wszystko wróci do normy, to ona chce do Kotła, bo jej to obiecałem, że jak skończy 15 lat to ją wezmę. Faktycznie 19 kwietnia kończy i faktycznie jej to obiecałem i co mam teraz zrobić?

    • MaPA pisze:

      A czy coś wróciło do normy?

    • Pszczolka pisze:

      no to musisz kupić duży kocioł:)))
      A tak poważnie obietnica to obietnica panie kolego. Być może znów będzie nam dane się spotkać.

    • tomasz1973 pisze:

      MaPa, no nie wróciło, ani jeśli chodzi o obostrzenia, ani jeśli chodzi o Lecha. Ale co, dziecku mam odmówić? Ja to jej 3 lata temu powiedziałem, jak w miarę regularnie na Bułgarską jeździłem, nie sądziłem, że taka pamiętliwa. I tu jest pies pogrzebany, z jednej strony wiesz co pisałem o moim powrocie na Bułgarską (i to jeszcze niedawno),a z drugiej strony nigdy jej nie zawiodłem i zawsze dotrzymałem danego słowa.

      Pszczólka, no to do zobaczenia!

  34. Bart pisze:

    Chyba nie masz innego wyjścia jak czekać gdy świat wróci do normy, czyli imo najwcześniej do rundy jesiennej nowego sezonu, bo wątpię by po wznowieniu rozgrywek mecze były rozgrywane z publicznością na trybunach

  35. Bart pisze:

    Świat zwariował i obawiam się że skutkiem tych obecnych wariacji będą jeszcze większe wariacje. Kryzys będzie na pewno i to duży kryzys z którego Polska tak prędko może nie wyjść. Obawiam się że miłościwie nam panujący rząd w ramach walki z kryzysem może zrobić to co w 2013 roku zrobił rząd cypryjski (czyt. zajebać oszczędności z rachunków bankowych Polaków). Poza tym, obawiam się też że w najbliższych latach inflacja skoczy bardziej niż wyceny na transfermarkt wychowanków których zupełnym przypadkiem akurat chce sprzedać Legia. Co można zrobić żeby ochronić swoje oszczędności przed dużym skokiem inflacji? Przenieść je na inną walutę? Jeśli tak, to jaka waluta jest „najbezpieczniejsza”? Frank szwajcarski? Dolar amerykański? Cholera, musiałbym pójść do jakiegoś doradcy finansowego.

  36. Krzysztof pisze:

    W innych klubach już od dawna sprzedają maski w barwach lub herbem klubu u nas dopiero się przymierzają do tego. Czy zawsze my musimy być że wszystkim w tyle? Ciuchy macron’a też zapowiadali że co to nie będzie,jaki wybór a jest dupa!!!

    • bombardier pisze:

      A czego się spodziewasz po rutkowym Lechu?
      Jest to POKRACZNY TWÓR silny tylko w gębie decydentów!
      Piszę po raz któryś – cała nadzieja w koronawirusie, że LECH UWOLNI SIĘ OD WRONKOWCÓW!

    • El Companero pisze:

      bzdura, bo tych klubów gdzie sprzedają maski jest niewiele i robią to od niedawna, ot jakieś śląskie kluby i kghm bodajże. Lech szybko włączył się w ten projekt. Zdecydowanie więcej klubów jeszcze tego nie robiło a teraz zacznie robić. A ty być może zdjęcia widziałeś kibiców innych klubów, którzy mieli inwencję własną i sami sobie coś uszyli. Po co od razu siać herezje i panikę?

      • Krzysztof pisze:

        W sprzedaży w esklepach maski maja takie kluby jak Górnik Zabrze, Lechia,Legia,Ruch dalej mi sie nie chce szukać.
        Wie ktoś dlaczego nie ma i czy będą w sprzedaży te z czarne?

  37. inowroclawianin pisze:

    Dawno mnie tu nie było. Ciekaw jestem, czy Rutki mają już wytypowanego następcę Gytkjaera…Ktoś z Was Drodzy Forumowicze wie może coś na ten temat?

    • bezjimienny pisze:

      Na pewno mają kilku takich, których by chcieli. Ale to niewiele znaczyło w normalnej sytuacji, a teraz to już niemal całkowicie nieistotne.

      • inowroclawianin pisze:

        A jak to jest z zawodnikami którym kończą się umowy w czerwcu? Oni grają do końca czerwca, czy do końca sezonu jeśli liga zostanie wznowiona?

      • Ekstralijczyk pisze:

        @inowroclawianin, Redakcja opisała w którymś artykule jak to wygląda.

    • Erwin pisze:

      „Wytypowanego następcę Gytkjaer’a” – temat odłożony na później, póki co trwają negocjacje z „”konserwatorem powierzchni płaskich”, nie zgodził się na stawkę godzinową w postaci „miski ryżu”

    • Bart pisze:

      Ja tam się nie zdziwię jak mocniej postawią na Pawkę. To ciągle może być „poznański Kucharczyk”, ale Lech musiałby odważniej na niego postawić. Chociaż nie wiem czy Tomczyk jest wystarczająco wszechstronny by pasować do Żurawball. Żuraw zdaje się preferować wymienność pozycji a Tomczyk to jednak piłkarz jednowymiarowy.

  38. Ostu pisze:

    No proszę…!!!
    Sport.tvp.pl informuje, że startujemy…
    25 Maja gramy PP że Stalą a 30 Maja startuje eklapa…

  39. Didavi pisze:

    Ciekawa sprawa. Na oficjalniej jest artykuł o scoutingu w obecnych czasach i wypowiedzi Terpiłowskiego, m.in. taka ” Poza tym musimy zakładać, że uda nam się wrócić i dokończyć sezon, uda nam się przeprowadzić zaplanowane jeszcze na początku wiosny transfery na określone pozycje”. Ciekawe czy to kolejne kłamstwo, które ma na celu uspokoić nas i pokazać, że działają, starają się i będzie dobrze, a ostatecznie będzie jak zwykle i wzmocnień nie będzie. Czy faktycznie, pomimo sytuacji jaka jest obecnie. Gdy jednak sezon zostanie normalnie dokończony to możemy liczyć latem na transfery i wzmocnienia. Ich wielką głupotą i błędem byłoby wrzucać taki artykuł nie robiąc latem niczego, nikogo nie sprowadzając, jak choćby dobrego następcy Gytkjaera, skrzydłowego czy defensywnego pomocnika. Chociaż jak ich znam, to znajdą (teraz o to łatwo) tysiąc wymówek, dla których następcą Gytkjaera będzie Tomczyk, a defensywnym pomocnikiem dalej Muhar.

    • robson pisze:

      Myślę, że nie kłamią, bo sam Żuraw nie raz wspominał w wywiadach, że cały czas uczestniczy w obserwacjach piłkarzy którymi jesteśmy zainteresowani.

      • Ostu pisze:

        A ja cały czas jestem zainteresowany kupnem Ferrari…
        I jeszcze raz chciałbym pojechać do Chin – już raz chciałem…

  40. Ostu pisze:

    I kolejne – z serii pytań podstawowych –
    czy wyjście z domu w celu nabycia flaszki jest wyjściem w celu nabycie produktu „niezbędnego”…?!
    Bo ja ostatnio starłem się z policjantem w tej kwestii…
    I jak myślicie – kto wygrał…?

    • John pisze:

      To zależy,w najbardziej kryzysowych sytuacjach, potrzeba setki czy flaszki,jest kwestią życia lub śmierci, tak to przedstawia mój sąsiad, jak już pójdzie w dłuższy maraton alkoholowy.
      Sąsiad,weź no polej,mam pie*dolnąć?
      Widzisz jak ja wyglądam?
      To nie są żarty,samo życie.

    • Grossadmiral pisze:

      Zawsze można wziąć dodatkowo jakąś bułkę a jeść trzeba przecież 😉

    • Mary pisze:

      Myślę, że wygrałeś. Flaszka jest niezbędna do „wyprodukowania płynu dezynfekcyjnego” czyli wyjście jest jak najbardziej w celu „zaspokojenie ważnych potrzeb życia codziennego”. Sama zakupiłam Ducha Puszczy i nikt się mnie nie czepiał.
      Witam po sporej przerwie i uprzejmie donoszę, że żyje 🙂

    • leftt pisze:

      Są sami przegrani, tak idiotyczne pytania w ogóle nie powinny padać.

      • Ostu pisze:

        Oczywiście to nie temat na dyskusję tutaj – ale dla kilku milionów wyznawców jedynej, prawdziwej partii i jej wymarzonego kondydata, wygrana Adriana spowoduje, że oni w żadnym stopniu nie będą czuli się przegrani – i nie mnie, ale ich przekonaj…
        A ja „tradycyjnie” skupię się na moich, małych wygranych…

  41. aaafyrtel pisze:

    to z wielu względów ciekawe jest:

    biorxiv.org/content/10.1101/2020.01.30.927871v1…

  42. bombardier pisze:

    David Icke – Dla mnie to oszołom pierwszej klasy!
    Światem rządzi niewielka grupa psychopatów, my jesteśmy cały czas STEROWANI!
    Bardzo jestem ciekaw WASZEGO zdania.

  43. ryszbar pisze:

    Belgijski klub Lokeren upadł. Duże tradycje, wielka szkoda.

  44. aaafyrtel pisze:

    zaczyna się, chińczycy formalnie zaanektowali wysepki spratly na morzu południowochińskim… ciekawe, czy nadejdzie i taki czas, że nasza ekę kupią za złotówkę…

  45. Bart pisze:

    Wiecie co? Zaczyna mnie irytować że we wszelkich komunikatach do kibiców czy rozmowach z mediami Rogne mówi po angielsku. Dziwi to tym bardziej, że w materiałach z LechTV widać było że akurat Rogne z polskim radzi sobie całkiem nieźle, rozumie co się do niego mówi oraz wypowiada się płynnie i poprawnie gramatycznie. Kapitan Lecha Poznań naprawdę powinien mówić po polsku, zwłaszcza w 30 sekundowym filmiku adresowanym do kibiców w którym dziękuje za udział w akcji „w górę serca”. Powiem tak, przestaję uznawać Rogne za kapitana Lecha póki ten nie zacznie mówić po polsku. Lech po sprzedaży Jevticia nie ma kapitana a Rogne to, używając urzędowej terminologii, p.o. kapitana. Obcokrajowiec wyznaczony na kapitana Lecha MUSI mówić po polsku. Koniec kropka.

    • bezjimienny pisze:

      To w ogóle paranoja sama w sobie, że obcokrajowiec, zwłaszcza taki randomowy jak Rogne (umówmy się- Djuką to on nie jest) nosi opaskę.
      Ale co innego normalnie mówić, a co innego przed kamerą, taki Henriquez polszczyznę całkiem nieźle opanował, a jak mnie pamięć nie myli to do wywiadów na żywo był ostatni.
      Tekst z 30 sekundowego filmiku to po polsku mógłby po prostu wykuć. A i tak wolę go jako kapitana niż Jevtića.

    • Bart pisze:

      No fakt, z obcokrajowców większe predyspozycje na kapitana ma np Tiba, choć on też po polsku nie mówi. „Randomowość” wybranego na p.o. kapitana Rogne pokazuje natomiast problem który w Lechu jest od lat – brak wyrazistych osobowości z cechami przywódczymi.

  46. Didavi pisze:

    Holenderska Eredivisie oficjalnie zakończyła sezon! Nie ma mistrza. Nie ma spadków. Nie ma awansów. Kluby oszukane, bo AZ walczyło łeb w łeb z Ajaxem i mogli wygrać ligę, pierwszy raz od 2009 roku. Utrecht miał mecz zaległy i przez to nie dostanie się do pucharów, a jeszcze byli w finale krajowego pucharu. Kluby z 1 ligi nie awansują. Grali 3/4 sezonu bez sensu. Płacili zawodnikom, wydawali pieniądze na funkcjonowanie klubu przez rok na darmo i znowu będą musieli walczyć o awans. Już podobno wiele klubów szykuje armie prawników. Takie efekty przedwczesnego kończenia sezonu.
    Dużo niesprawiedliwości, straty finansowe i pomyśleć, że u nas są kluby takie jak Wisła, które nie chcą grać, bo wiedzą, że w ten sposób się utrzymają. Za miesiąc musi się zacząć granie w piłkę! I tu nie powinno już być żadnej dyskusji z klubami. Odgórna decyzja, która będzie z korzyścią finansową dla wszystkich, bo dyskusje jak widać się nie udają. Każdy ma swój interes. A każdy klub, który nie chce grać, niech nie gra, w zamian za walkowery. Tyle. Ryzyko zachorowania jest wszędzie. Większość osób już wróciła, albo za kilka dni wróci normalnie do pracy. Spotykamy się z ludźmi w firmach, w sklepach. W marketach panie kasjerki pracują cały czas, inne sklepy też są już otwarte lub były cały czas (poza galeriami handlowymi oczywiście), serwisy, warsztaty samochodowe, sklepy zoologiczne, apteki, banki. Wszędzie tam przychodzą klienci, każdy może się zarazić, a ludzie tam już pracują, więc i piłkarze mogą za miesiąc grać, bo nie są nadludźmi, tym bardziej, że szykowane są dla nich sterylne warunki, jakich inni nie mają. Postawa Wisły tak mocno mnie wkur..irytuje, że aż musiałem to napisać.
    Klub piłkarski, którego celem, zadaniem, powinnością jest grać w piłkę, nie chce grać w piłkę. Kur*a.
    Mam nadzieję, że spadną i się nie wygrzebią z finansowych tarapatów, za to jak teraz próbują utrzymać się przy zielonym stoliku.

    • bezjimienny pisze:

      Do jakich pucharów? Żadnych pucharów przy zamkniętych granicach nie będzie. A będą zamknięte (przynajmniej w niektórych krajach) jeszcze dłuuuugo.
      Odwołanie sezonu jest moim zdaniem uczciwsze niż przyznawanie mistrzostwa za niereprezentatywną ilość meczów.

    • Didavi pisze:

      Ale tam nie przyznali mistrzostwa tylko i wyłącznie dlatego, że Ajax i AZ mają taką samą ilość punktów. To nie tak, że sezon się nie odbył. Sezon zakończyli, rozegrali. Niepełny, ale zgodnie z wynikami po ostatniej rozegranej kolejce. Moim zdaniem zrobili najgorsze i najmniej uczciwe rozwiązanie, w dodatku decyzja podjęta o wiele za wcześnie.

  47. John pisze:

    Jeżeli są możliwości, przy niewielkim ryzyku, to trzeba grać,grać aby kluby mogły przetrwać, a i ludziom będzie łatwiej wytrzymać w kwarantannie,nie patrząc na puchary.
    Odwołując sezon,czy kończąc go uwzględniając obecną pozycję w tabeli, nie ma to większego znaczenia.
    Jeżeli nie wrócimy do gry teraz,to skąd pewność, że nowy sezon uda się rozpocząć, nie tyle czy się uda, tylko pytanie kiedy?
    Skoro nikt nie jest wstanie przewidzieć jak rozwinie się sytuacja z tym wirusem.
    Tego pie*dolenia i symulacji jest tak dużo, tylko dlatego, że można się w tym wszystkim pogubić.
    A na naszym podwórku to już kompletnie, chyba nikt nic nie wie, tylko snuje domysły.
    Najpierw maseczki miały nie chronić przed koronawirusem, później komunikat MZ, maseczki obowiązkowe, prawdopodobnie będziemy w nich chodzić rok,1,5 roku,będziemy musieli nauczyć się żyć z wirusem,szczyt pandemii mieliśmy przechodzić już kilka razy.
    Dzisiaj MZ przewiduje szczyt zachorowań na wrzesień, październik.
    Jacyś matematycy, eksperci od wyliczeń, obliczyli, że w lipcu może z 1 mln osób zachorować na koronowirusa.
    Szczepionka za1,5 roku może 2 lata, a kilka krajów już testuje szczepionki na ludziach.
    Wirus mutuje, nie mutuje.
    Wirus będzie z nami być może zawsze, będzie wracał, będzie jak grypa,a to jednak musimy nabrać odporności stadnej.
    Jesteśmy w fazie wzrostu zachorowań, ale odmrażamy gospodarkę,jeszcze te wybory, można przeprowadzić, czy nie.
    Wygląda to chyba tak,że jak mamy wracać do gry to wracajmy, a jeśli nie, to zapomnijmy o sporcie na długo,nie tylko o piłce.
    Ktoś może kalkulować, że nam się grać nie opłaca, tak będzie lepiej, a może się okaże, że nic nie będzie, jeśli nie będzie grania na dłuższą metę.
    I weź tu bądź mądry.
    Temu MZ i całej reszcie nie zazdroszczę, bo też opierają się na symulacjach, wyliczeniach i przypuszczeniach, ale nie wiele wiedzą tak naprawdę.

  48. Sp pisze:

    Redakcjo, nie mogę zalogować się na telefonie gdyż po kliknięciu „zaloguj sie by odpowiedzieć” przekierowuje mnie na stronę do założenia konta z informacją co i jak mam zrobić.
    Podeśle ktoś linka do właściwego logowania ?

  49. piotr06 pisze:

    Na C+Sport leci właśnie Lech-Piast. Kiedyś to było…

  50. ryszbar pisze:

    Nenad nadal dobrze mówi po polsku. Wysłał pozdrowienia na twitter Lecha.

    • Didavi pisze:

      Trener, który nie zgodził się na obniżkę pensji w swoim klubie i z tego powodu rozwiązał kontrakt mówi Nam, że mamy wpłacać kasę na klub, który tę obniżkę pensji zawodnikom i pracownikom zrobił? Ciekawe 🙂 Już to jest śmieszne. A do tego fakt, że prosili Bjelicę o video. Trenera, którego zwolnili, bo ten z Lechem nie zdobył nic, wykładając się jak dziecko na samej mecie, już całkowicie dopełnia ten obraz.

      • Ekstralijczyk pisze:

        Jest video bo rozstali się w dobrej atmosferze co sam nawet Nenad mówił nie raz w wywiadach.

        Zostanie najprawdopodobniej trenerem Fenerbahce, od następnego sezonu.

      • Bart pisze:

        Takie gesty od byłego trenera są niezwykle miłe. Bjelica nie musiał przecież brać udziału w akcji ani nagrywać filmiku. Równie dobrze poproszony o to mógł im odpowiedzieć żeby kulali babola i fakali bobla.

        Co do Dinama: tam piłkarze też nie są zadowoleni bo klub obniżył pensje znacznie więcej. Kądzior np mówił że piłkarzom obniżyli pensje aż o 66 procent i nikt w drużynie nie był z tego rad, piłkarze postawili się klubowi nie godząc się na aż tak dużą obniżkę i ostatecznie wynegocjowali że pensje będą obniżone o 33 procent a drugie 33 procent będzie zumrożone i wypłacone gdy sytuacja się ustabilizuje.

        Co do samego Bjelicy: przypuszczam że on sam celowo nie zgodził się na obniżkę pensji żeby go zwolnili bo w planach ma już podjęcie pracy w jeszcze lepszym klubie, a może nawet i objęcie kadry Chorwacji

      • bezjimienny pisze:

        Zwolnienie Bjelicy to był już od dawna wałkowany temat. Miał za wysoki kontrakt, żeby opłacało się go normalnie pozbyć, więc wywalili mu cały sztab i zaczęli utrudniać życie, żeby sam odszedł. Ale pojawił się na poważnie koronawirus, okazało się, że trudno będzie znaleźć powód do tego by chciał rozwiązać umowę, więc go ostatecznie zwyczajnie zwolnili.

  51. Pawel68 pisze:

    Nasz trener udzielił dzisiaj wywiadu do głosu i wyborczej chyba?Znowu chłopina się ośmieszył i stwierdził,że jego drużyna ma wyjazd dalszy od szmaty(okazało się że chodzi chyba o 50 km) i po 3dniach przez to mniej regeneracji.Zapomniał chyba,że szmata musi dojechać do Poznania?Chyba nasz treneiro ma jakiś objaw nie stwierdzony chyba jeszcze przez lekarzy.Albo pomroczność jasną jaką miał swego czasu Kwasek.No i oczywiście niektóre szmatławce pojechały po nim jak po dzikiej świni!Zdrowia życzę wszystkim niebieskim!

  52. Pawel68 pisze:

    Widzé ,że umieramy włącznie z adminem?3 godziny i zero komentów?Zdrowie!!!

  53. macko9600 pisze:

    Wczoraj w Canal+ Ekstraklasa Cup, Marchwiński grając Lechem w Fife 20 rozgromił Wisłę Płock 4:0, którą grał Rzeźniczak.

  54. bombardier pisze:

    Źródło Wirtualna Polska – 22 kwietnia w Łodzi doszło do ustawki kiboli Widzewa, ŁKS-u, a także
    Lecha Poznań.
    Dla mnie to efekt FANATYZMU. Nie mogę pojąć skąd się biorą takie osobniki, zachowujące się
    jak pierwotni ludzie.
    Czy takich kiboli można nazywać homo sapiens?
    Taki bandytyzm kiboli winien być wszędzie surowo potępiany!
    Moja uwaga – zdarzenie w Łodzi i nie tylko – świetnie obrazuje JAKA PRZEPAŚĆ dzieli
    kibola od kibica.

    • El Companero pisze:

      dziś jest 2 maja. to było 2 tygodnie temu, coś tam pisali ale nikt nie interesował się tym tematem, bo po co. Żadnego kibica nie wylegitymowano od nas, może ktoś miał po prostu tylko szalik zaprzyjaźnionego klubu. Jakaś gównoburza i tyle. Są ciekawsze tematy. Za dwa dni ruszą treningi w małych grupach.

    • kibol z IV pisze:

      🙂 …warto zastanowić się jak nazwać osobnika kto swój klub nazywa GÓWNEM !!! Taki ktoś nie powinien nazywać się kibicem i powinien być wszędzie surowo potępiany…ten przykład świetnie obrazuje z jaką patologią mają to czynienia obecni kibice :)…Nie wiem skąd biorą się takie osobniki 🙂

      • bombardier pisze:

        Kibol z IV – Ty cały czas to samo. Jak można inaczej nazwać taki klub prowadzony przez amatorów!
        Jak tylko tu jestem, w zasadzie PISZESZ CIĄGLE TO SAMO! Nie przypominam sobie, żebyś
        napisał konkretny merytoryczny tekst. Jest ciągła połajanka na Legię, bo rządy sprawowali Sowieci.
        NIESTETY – HISTORIA NASZA TAK SIĘ TOCZYŁA – zachód jeszcze w czasie II wojny SPRZEDAŁ Polskę.
        Do dnia dzisiejszego nie pozbieraliśmy się od ich złowrogich macek.
        Wychwalasz bardzo kontrowersyjną II trybunę. Twój fanatyzm zaślepia. Kręcisz się w błędnym
        świecie, gdzie nie ma miejsca dla takich jak ja.
        Patologia to Twój świat, nie mój.
        Wielki kibol z IV nie życzy sobie żadnych uwag pod swoim adresem. Jak napisze widzew –
        TO TAK MA BYĆ!
        Natomiast Lech rutkowy to gówno – obraza WIELKIEGO KIBOLA!
        Zauważ jeszcze jedno – z reguły to bombardier zaczął ostatnio dwie dyskusje, a Ty mogłeś
        wykazać się swoimi DYRDYMAŁAMI.

      • kibol z IV pisze:

        Generalnie mało mnie obchodzi czy to co piszę przypada tobie do gustu czy nie. Mogę zgadzać się lub nie z poglądami tu piszących i vice versa. Nigdy jednak nikt
        z piszących tu kibiców Lecha nie nazwał tego klubu gównem….Jesteś pierwszy i zapewne ostatni ! Widzisz ci co niby lali się po mordach mieli w tym jakiś cel , sens , może przyjemność…to ich mordy ich problem ich satysfakcja… Tobie chuj do tego…Takich jak ty powinno się izolować od stadionów….Wiesz dlaczego ? Bo po tym co pisałeś i wciąż piszesz prędzej czy póżniej dostałbyś tegi oklep. I nie koniecznie od kiboli z Kotła , bojówki , ultraski ….ale od kibica Lecha , takiego najnormalniejszego , który przychodzi na mecz dla Lecha i dla którego Lech to coś ważnego w życiu. Dla mnie nie jesteś kibicem Lecha…jesteś najgorszą z możliwych patologii…Patlogii która nie wie na jakim forum pisze. Pojebały ci się fora. Pojebały i to …mocno. I na koniec jeśli tak bardzo przeszkadza tobie to co robią inni…może warto pofatygować się na II i powiedzieć co o tym myślisz…Wszak ponoć pięść potrafisz zacisnąć :D…Krzyknij tam Lech to gówno…Krzyknij tak jak tu piszesz ….mały cwaniaczku.

      • bombardier pisze:

        Przeczytaj swoje wypociny – to jest mowa nienawiści. Twoje wulgaryzmy świadczą kim jesteś!
        Język polski to za wysokie progi dla Ciebie. Mam 190 cm – daję głowę, że tyle wzrostu bozia
        Tobie nie dała.
        Więc kto tu jest mały?
        Poza tym czy Ty jesteś od oceny kto jest kibicem i kto ma prawo kibicować?
        Na koniec zauważ, że przy pierwszym wpisie była tylko MOJA ocena ustawki.
        Ty od razu przypuszczasz niczym nie usprawiedliwiony agresywny atak na mnie.
        Możesz to robić, nawet codziennie – każdy ma prawo do wypowiedzi.
        W polemikach słownych cały czas PRZEGRYWASZ, więc chętnie użyłbyś siłowego rozwiązania –
        czyli wg Twego języka – nastrzelałbyś bombardierowi po ryju!
        Pozdrawiam.

      • kibol z IV pisze:

        🙂 Mały człowiek to taki który gardzi swoją tożsamością narodową.Klub to ojczyzna.Klub to barwy , herb , hymn. Ktoś normalny kto kibicuje danemu klubowi…jednocześnie nie nazywa go gównem. Są wyjątki…te nazywa się patologią.
        Patologia charakteryzuje się tym iż jest sprzeczna z zasadami i wartościami akceptownymi przez dane społeczenstwo…w twym przypadku przez kibiców.
        Kibiców a więc ludzi którzy charakteryzują się przynależnością do pewnej grupy
        wspierających dany klub…Nikt z nich nie nazywa swego klubu…GÓWNEM…Nikt prócz patologii…Twój wzrost nie ma nic wpólnego z małością o której piszę…ale na to już nie wpadłeś 🙂

    • Marecki60 pisze:

      Z całym szacunkiem dla kibola Lecha, czy Ty przypadkiem nie popadłeś w paranoję polskich mediów. Kibol po poznańsku to jest po prostu kibic klubu sportowego, a osoby biorące udział w tej ustawce to są po prostu pseudo kibice. Moim zdanie jesteś na tyle zorientowanym w tym temacie kibolem, że bez problemu możesz to nazewnictwo rozróżnić. Może swoim komentarzem Cię obraziłem, bo Ty jesteś po prostu kanapowcem.

  55. macko9600 pisze:

    Dzisiaj mija 7 lat od śmierci ś.p. Ivana Turiny…. Świeć Panie nad jego duszą.

    Jak wspominacie ś.p. Ivana podczas krótkiego okresu gdy był piłkarzem Lecha?
    Czy mógł zostać na dłużej?

    • Grossadmiral pisze:

      Aż się nie chce wierzyć że to już 7 lat minęło aż się zamyśliłem refleksyjnie a co do umiejętności no to niestety ale były średnie i też konkurencja była spora jak pozyskali Jasia

  56. Lolo pisze:

    ale ten czas popi…ala

  57. Ekstralijczyk pisze:

    Moskal został zwolniony z Łks-u i zastąpił go Wojciech Stawowy. xD

    • kacu.red pisze:

      W tej lidze już mnie chyba nic nie zaskoczy XD

    • Grossadmiral pisze:

      To jest dramat biorą fantastę który nie miał wyników nigdy a jak mu szło jako tako to było to 15 lat temu kiedy słońce było Bogiem a wyniki ustalał fryzjer z czego ten biedy Moskal miał drużyne zrobić zresztą pisałem już na początku lipca że łks spadnie razem z arką i koroną

    • robson pisze:

      To było pewne, że Przytuła prędzej czy później ściągnie go do siebie.

    • robson pisze:

      Z drugiej strony jeśli pomoże wyciągnąć jakichś zdolnych juniorów z Escoli, to może to być dobry deal dla ŁKS-u.

  58. Bart pisze:

    „Albo chcemy zarabiać pieniądze, albo nie chcemy zarabiać pieniędzy. Piłka nożna to nasz zawód i za siedzenie w domach nikt nam płacił nie będzie. Jeśli ktoś się boi, to proszę bardzo: zawsze może skończyć i szukać sobie pracy w innym zawodzie. Może tam mu ktoś zapewni stuprocentowe bezpieczeństwo, chociaż wątpię, bo w żadnej branży na nikogo się tak nie dmucha i chucha jak w naszej.”

    „Skoro wysportowany, grający w piłkę facet w sile wieku ma jakieś obawy, to co powiedzieć o lekarzach, pielęgniarkach, paniach w Biedronce, kurierach? O kimkolwiek, bo wszyscy pracują i się narażają. A my piłkarze mamy czuć wielkie obawy. Albo chcemy grać i zarabiać, albo nie. Jak ktoś ma obawy, to się może przebranżowić i pracować w domu.”

    Adam Marciniak w wywiadzie dla sportowych faktów. Szanuję jak pojebany. Jak widać są jeszcze piłkarze z rigczem.

    • Grossadmiral pisze:

      Również czytałem i jestem pełen uznania dla Adama może umiejętności piłkarskie mocno średnie ale chociaż umysłowo na ziemi

    • Bart pisze:

      Środowisko piłkarskie jest ostro zepsute że patrzymy z uznaniem na piłkarza mówiącego absolutnie normalne rzeczy. Najlepiej o zepsuciu środowiska świadczą ostatnie rewelacje Koseckiego który stwierdził że on za mniej niż 40 tyś miesięcznie nie będzie grał. Mnóstwo ludzi w Polsce tyle zarabia w ciągu roku, ale jak widać takie pieniądze nie są godne kopacza który w przez półtora sezonu w drugiej lidze tureckiej strzelił jedną bramkę, wcześniej w całym sezonie w przeciętnym Śląsku strzelił 4 bramki a wcześniej odbił się od 2 Bundesligi. Urabura szef podwóra co na każdym kroku chwali się ile kasy wydaje na imprezy, wódę, dziwki, lasery, tatuaże i samochody. W głowie mi się nie mieści jak można być tak próżnym snobem. Ciekawe czy będzie też takim kozakiem jak kilka lat po skończeniu kariery zostanie bankrutem. Mam nadzieję że środowisko nie będzie wtedy organizować dla niego zbiórek czy innych akcji niesienia pomocy, bo ktoś zachowujący się w taki sposób jest niegodny pomocy. Większość piłkarzy to jest głupszych niż wiewiórki, bo wiewiórka chociaż wie że na zimę trzeba sobie schować orzechy.

      • MaPA pisze:

        Był taki okres gdy dyskutowano o szkodliwości odbijania piłki głową przez młodież piłkarską, ponoć wystepują zmiany w mózgu.Od dawna panna Kosecka jest tej teorii znamienitym przykładem.

      • Erwin pisze:

        Może jedyny pozytyw wirusa to nie podpisywanie już umów na aż tak wygórowane pensje z piłkarzami i snobami, może tak być, tylko pytanie jak długo i czy za jakiś czas nie wróci wszystko „do normy” – co do wypowiedzi Marciniaka to szacunek za twarde stąpanie po ziemi.

  59. kri$$ pisze:

    Martwi mnie i niepokoi brak zdecydowanego potwierdzenia wyników badań u naszej ekipy wyselekcjonowanej do zakończenia sezonu. Brak informacji – dla mnie – oznacza, że jest problem. Tam gdzie wszyscy sa „czyści” informacja poszła w świat. A u nas wciąz cisza. Za długo to wszystko trwa. Oby jednak ostateczna weryfikacja na obecność wirusa przyniosła pomyślne wiadomości dla klubu i nas – kibiców.

  60. piatkowo86 pisze:

    jest zgoda na treningi grupowe Lecha – zatem wszystko w porządku

    • kri$$ pisze:

      kamień z serca.
      Zostały do wyjaśnienia sprawy w Lechii Gdańsk, Koronie Kielce, ŁKS Łódź i Arkce Gdynia.

  61. Grossadmiral pisze:

    Oficjalny profil na fejsie udostępnił filmik z treningu i jakoś mi się rzuciło w oczy że Muhar jakby taki szczuplejszy się zrobił

    • inowroclawianin pisze:

      No ponoć zrzucił parę kilogramów. Zobaczymy jak to wpłynie na jego grę i przede wszystkim w jakiej formie będą grajków po tej rozłące z piłką.

    • ArekCesar pisze:

      Kurde jak on to zrobił 2 miechy w domu i schudł. Chyba muszę do niego napisać 😛
      Najważniejsze żeby nie zrobił znowu klopsa w pierwszym meczu pucharowym ani ligowym, tak jak to miało miejsce w stolicy.

      • El Companero pisze:

        pewnie zamknęli mu lodówkę i musiał łapać na balkonie co mu sąsiad podrzucał, co trzeci naleśnik dolatywał…

      • Bart pisze:

        Dieta z deficytem kalorycznym? 🙂

      • Grossadmiral pisze:

        Ja mam nadzieję że te parę kg przełoży się bezpośrednio na jego szybkość bo generalnie to był jego największy problem reszty można się wcześniej lub póżniej nauczyć ale progres szybkościowy nie jest tak łatwo wykonać

  62. John pisze:

    Każdy by chciał piłkarza lepszego od Muhara,ale jak obejrzałem sobie LigęPL gdzie Trałka jest prowadzącym, i jak wzięto pod lupę grę Lecha, to tam analityk (gość chyba z Rakowa wcześniej) bardzo rolę Muhara podkreślał, że jest bardzo ważnym elementem w tej grze Lecha,i często daje radę. On wygląda na takiego kloca,ale te dobre mecze Lech grał z nim w składzie.
    Może czasami jest zbyt surowo oceniany,choć ja sam uważam, że jest poprostu słaby.

  63. ryszbar pisze:

    Z rzeczy okołolechowych. Przeczytałem właśnie wywiad Milewskiego z red. Nawrotem oczywiście w dużej części dotyczący Lecha i jego historii. Muszę przyznać, że facet ma łeb jak sklep. Sam osobiście w paru kwestiach mam inne zdanie ale jeśli ktoś by miał mnie przekonać do swoich poglądów to pewnie on. Polecam jeśli macie pół godzinki czasu.

    • seba86 pisze:

      Dokładnie, świetny wywiad. Koniecznie do przeczytania. To spojrzenie na Lecha, poznański klimat i wiele ciekawych rzeczy. Z przyjemnością się czytało.

    • Bart pisze:

      Świetny wywiad. I to jest dziennikarz, a nie jakieś obślizgłe dupowłazy-cwaniaczki jak Włodarczyki, Stanowskie czy inne gady.

    • leftt pisze:

      Ten fragment o Barcelonie… Też zawsze mam nadzieję, że tym razem strzeli.

    • ArekCesar pisze:

      Czytałem wczoraj. Długo to trwało, ale naprawdę fajnie i interesująco potrafi chłop opowiadać.

  64. tylkoLech pisze:

    Wywiad świetny, Nawrot ma bardzo rozległą wiedzę i ciekawe spostrzeżenia. O Lechu wie chyba wszystko, widać, że ma poznańską duszę i lechowe serce. Zawsze ma też swoje zdanie i nie ma problemu, żeby o tym mówić. Zdecydowanie jeden z najlepszych dziennikarzy

  65. ArekCesar pisze:

    Czerwiński z Zagłębia ma do nas przyjść od 1.06 czy 1.07, bo zgłupiałem. Tak się zastanawiałem, bo gdyby od 1.06 to ciekawe jak by to wyglądało w praktyce.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Fragment wywiadu z Arturem Jankowskim dla Weszło odnośnie jak to będzie wyglądało między innymi z Czerwińskim:

      Wiadomo, że z Zagłębia wraz z końcem czerwca miał oprócz Kopacza odejść też Alan Czerwiński. Sezonu przed 30 czerwca nie uda się skończyć, na lipiec są zaplanowane cztery ostatnie kolejki. Co wtedy?

      – Dostaliśmy informacje – jak zwykle nie gotowe materiały, a tylko wskazówki z FIFA i UEFA – pod hasłem: będzie to wyglądało tak i tak, radźcie sobie sami.

      Czyli jak będzie wyglądało?

      – Musimy się zwrócić do zawodników z oficjalną prośbą o to, by dograli sezon. Jeśli się zgodzą, kończą ligę na warunkach kontraktowych, jakie mają u nas. Jeżeli się nie zgadzają, wtedy mają wakacje. Nie mogą już nigdzie zagrać. Ani w klubie, który ich pozyskał, ani u nas.

      Nowy klub, jak rozumiem, nie ma tutaj nic do powiedzenia?

      – Tak, decyzja zawodnika jest wiążąca. Oczywiście nowy klub może podpowiedzieć odmowę i osłabić rywali, ale mam nadzieję, że nie idziemy w tym kierunku. Rozmawialiśmy już i z Bartkiem, i z agencją Alana. Z tych informacji, jakie mamy, wszyscy chcą grać fair. Nikt nie będzie robić głupot i według pierwszych deklaracji, jakie dostaliśmy, chłopaki dograją u nas sezon do końca.

      • Bart pisze:

        A prezes Zagłębia chociaż rozmawiał w tej sprawie z Lechem czy po prostu opowiada kocopoły bez pokrycia? Jak się ma stanowisko agencji Czerwińskiego do stanowiska Lecha? Obecnie brak jest odgórnych regulacji nałożonych z poziomu PZPN-u, więc na tę chwilę Czerwiński od 1 lipca jest piłkarzem Lecha i jeśli Zagłębie chce by dokończył u nich sezon to potrzebna jest na to zgoda Lecha i Zagłębie musiałoby o tym porozmawiać z Lechem a nie z menadżerami. Ja tam uważam że Czerwiński mógłby spokojnie skończyć u nich sezon, ale nie za darmo. Checie by Czerwiński dokończył u was sezon? Proszę bardzo: 100 tysięcy za krótkoterminowe wypożyczenie oraz pisemna deklaracja że jeżeli Czerwiński odniesie kontuzję w trakcie lipcowych meczów to Zagłębie Lubin pokrywa koszty leczenia bo Lech nie będzie za darmo ryzykować że ich piłkarz dozna kontuzji. Byłyby to dwie pieczenie na jednym ogniu: Lech chroni swoje interesy i jednocześnie daje prezesowi Zagłębia prztyczka w nos za wcześniejsze przygody.

    • ryszbar pisze:

      A ktoś wie jak w tym całym bałaganie będzie z Amaralem. Tam chyba nie grają?

  66. Ekstralijczyk pisze:

    Mecze Ekstraklasy mają być z użyciem VAR,

    Sędziowie bez masek,

    Elektroniczne gwizdki i rękawiczki ochronne dla sędziów,

    Bez pięciu zmian,

    Zrezygnowanie z możliwości przeprowadzania dwóch przerw w trakcie meczów na dezynfekcję rąk i twarzy,

    Z uwagi na to, że spotkania będą rozgrywane w miesiącach letnich, możliwe jest za to wprowadzenie tzw. cooling break, czyli przerw w grze na schłodzenie – po jednej w każdej z połów.

    via PS.

    • Bart pisze:

      Ciekawi mnie w jaki sposób same rękawiczki mają ochronić sędziego przed zarażeniem się wirusem roznoszącym się drogą kropelkową. Czy wirus wnika przez skórę dłoni albo nie utrzymuje się na powierzchni rękawiczek? Czy tradycyjny gwizdek z którego używa tylko jedna osoba stanowi aż takie zagrożenie? Ile jeszcze potrwa ten koronapierdolec? Drugi miesiąc cały świat tkwi w jakimś amoku. Ile jeszcze? Czy pandemia to wielki spisek i bioterroryzm żeby dostarczyć przykrywkę do jakiejś dużej polityki, zakucia ludzkości w okowy i masowe wszczepienie v-chipów? Bo wydaje mi się że to mocno irracjonalne że cały świat zniszczył gospodarkę i zatracił zdrowy rozsądek tylko i wyłącznie przez wirusa którego większość ludzi przechodzi bezobjawowo i który w zasadzie dla 90-kilku procent populacji jest niegroźny.

      • ryszbar pisze:

        Ludzkość wyginie pewnie w jakiś prosty wręcz prymitywny sposób. Szkoda czasu na teorie spiskowe. My małe mrówki i tak mamy tylko się słuchać królowej.

      • Bart pisze:

        Na pewno nie wyginie przez wirusa. Na to już wskazuje historia ludzkości. Zarazy były zawsze i zawsze się prędzej czy później kończyły bo zawsze będą ludzie którzy nie zachorują. Ja np nigdy nie miałem typowej grypy z gorączką, łamaniem w kościach i osłabieniem, więc albo jestem odporny na wirusy grypy albo przechodzę wszystko jak łagodne przeziębienie. Dziwi mnie tym bardziej przekonanie z jakim minister zdrowia mówi że musimy się wszyscy zaszczepić. Tak jakby świńska grypa z 2009 roku nie ustąpiła sama. Jeszcze bardziej dziwi mnie że minister zdrowia, skądinąd profesor medycyny, na zamówienie polityczne opowiada różne kocopoły i cały czas sam sobie zaprzecza.

      • ryszbar pisze:

        Bart oglądanie teraz powtórek kabaretów nie ma sensu wystarczy oglądać konferencje prasowe i śmiać się z tych wszystkich mądrości i zaleceń, które z dnia na dzień są nieaktualne. Miesiąc wcześniej mówili jedno a teraz drugie z za kolejny miesiąc będzie jeszcze inna wersja. Tak więc choć mnie to wkurza i irytuje to śmieję się coraz głośniej z tego.

      • Bart pisze:

        A ja na to wszystko patrzę z irytacją i przerażeniem do czego to wszystko doprowadzi. Jesteśmy na krawędzi największych niepokojów społecznych od lat 80 a lont tli się pod naszymi stopami. Za chwilę wybuchnie potężny kryzys, poupadają firmy, ludzie potracą pracę i mieszkania, będzie bezrobocie największe od lat 90, a politycy tańczą sobie w kółeczku udając że nic wielkiego się nie dzieje. Widać teraz jak na tacy dlaczego były rozbiory Polski.

      • Erwin pisze:

        Bo niestety w większości świata panuje „Tfu demokracja” w której każdy ma takie samo prawo głosu, a jak wiadomo większość ludzi to idioci i lubią jak państwo się nimi opiekuje, dlatego właśnie rządzący muszą coś robić, żeby pozostać u władzy.

  67. andi pisze:

    Bart…zdałeś egzamin z historii, a Twoje prognozy są trafne..niestety.

  68. El Companero pisze:

    a słyszeliście że Boniek wpadł na durny pomysł, żeby sędziowie z danego okręgu sędziowali mecz w swoim regionie, Przesmycki jak było do przewidzenia jest za, no bo jakżeby inaczej. To byłby skandal. Najpierw niech Przesmycki stworzy w ekstraklasie grupę arbitrów z każdego województwa. Dopóki w naszej lidze nie będzie sędziów z Wielkopolski, Lech powinien oprotestować za każdym razem wybór sędziego, jeśli będzie on miejscowy. To dotyczy też innych województw, które nie mają swoich przedstawicieli w ekstraklasie. Najpierw powinno być po równo, każdy powinien mieć szanse takie jak inni a potem Boniek niech sobie wymyśla bzdurne pomysły.

    • tomasz1973 pisze:

      Boniek jeszcze nic dobrego dla ligi nie wymyślił, a że promuje warszawkę, więc mamy wysyp gwizdków z tego miasta.

      • bombardier pisze:

        @El Companero, @tomasz1973 – Bardzo Was cenię, więc wypowiem się inaczej.
        Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu – podejrzliwość nie jest dobrą cechą.
        Nie zniekształcajmy rzeczywistości – były kiedyś podane oceny pracy naszych sędziów.
        Wypadły one pozytywnie. Zdarzyły się mecze z tendencyjnym sędziowaniem, ale były to wyjątki.
        Zastanówmy się nad czymś innym.
        Szefem naszego okręgu jest Paweł Wojtala – były piłkarz, wg mnie bardzo pozytywna postać.
        Jego notowania w PZPN-ie widocznie nie są znaczące, a może rzeczywiście w naszej Wielkopolsce
        brakuje dobrych sędziów?…

      • Bart pisze:

        A ja uważam, że czas już skończyć z nieprzydzielaniem sędziów z danego regionu do sędziowania w swoim regionie. Sędzia na meczu jest w pracy. Ma być przezroczysty, bez względu na to gdzie i komu sędziuje. Jeśli ktoś jest tendencyjny i nie potrafi sędziować bezstronnie, to najwdoczniej nie nadaje się na sędziego i jego kontrakt powinien zostać rozwiązany. Jakoś w Anglii nikt nie robi problemu z tym że sędzia z Manchesteru sędziuje w derbach Manchesteru albo sędzia z Merseyside sędziuje w derbach Merseyside. Dla mnie większe znaczenie ma jak sędzia sędziuje niż to skąd jest. Zdecydowanie zresztą wolę żeby sędziowali nam Raczkowski czy Kwiatkowski (obaj z Warszawy) niż (tfu) Marciniak z Płocka czy (TFUUU) Stefański z Bydgoszczy.

      • bezjimienny pisze:

        Mogą sobie być w pracy, ale kiedy z niej wrócą to na pewno rodzina, czy sąsiedzi będą mieli uwagi, co do sędziowania, a to na 100% siedzi gdzieś w podświadomości w trakcie meczu.
        @Bombardier
        To raczej wszędzie brakuje dobrych sędziów…

      • tomasz1973 pisze:

        Bart
        Fajnie gdyby tak było…, a że nie jest widzimy na każdy kroku i to nie tylko w meczach z nami. Ta mafia potrafi wykartkować cię np. przed meczem z trudnym rywalem, po to, żebyś mógł łatwiej stracić punkty. Popatrz na koniec każdego sezonu, tylko legia ma prawie zerowe ubytki, bo im się przez poszczególne 34 – 37 kolejek kartek albo nie daje, albo daje sie w ilości 1,2 na mecz. pozostałe zespoły dostają hurtem, nierzadko po 5-6 w meczu, potem na koniec sezonu ktoś zawsze ma pauzę. Tu nawet nie chodzi o bezpośredni pojedynczy przekręt typu Marciniak i metrowy spalony Kłamalajnena przy braku czerwonej dla Malarza, ale o takie teoretycznie drobne, ale zorganizowanie karanie i zarazem osłabianie innych zespołów. Do tego dochodzi komisja ligi, która w przypadku legi potrafi anulować kary, albo dać zakaz 1 mecz ( na ogół), a dla pozostałych zespołów kary walą jak z procy! a i jeszcze jedno, wspomniana dwójka, jeden z Mazowsza, drugi z Bydgoszczy, taaa tylko, że ta Bydgoszcz, to aby dla stałego meldunku, a zamieszkały w Warszawie. Boniek dopóki będzie chadzał na grila i pił gorzałe z kurwiszonami, dopóty będzie przyzwalał na to i promował kurwiszona, dopóki będzie pozwalał na politykę Przesmyckiego, dopóty będziemy mieli takie a nie inne sędziowanie.

  69. Didavi pisze:

    Oglądam derby BVB – Schalke i czuję namiastkę Ekstraklasy, tzn. Schalke wygląda jak klub z Ekstraklasy. Wyglądają jak chłopaki zebrani na orliku. Atmosfera meczu jak nasze pierwsze mecze za Djuki na zakazie. Ale dobre i to. Jak się nie ma co się lubi…

    • John pisze:

      Też oglądałem,mecz do jednej bramki, a zespół Schalke?No dramat,ale tak jak mówisz, dobre i to.
      Żeby choć trochę Schalke się postawiło, to ten brak kibiców nie byłby aż tak widoczny,za to Borussia forma jak przed pandemią, Schalke w sumie też. 😉
      Mogli by coś pomyśleć z dopingiem z głośników.

  70. Ekstralijczyk pisze:

    Jerzy Brzęczek pozostanie selekcjonerem reprezentacji Polski przynajmniej do końca przyszłego roku.

    Nowy kontrakt Jerzego Brzęczka ma obowiązywać przynajmniej do grudnia 2021 roku. Jeśli Biało–Czerwoni awansują do finałów mistrzostw świata w Katarze, obecny trener kadry pozostanie na stanowisku do czerwca 2022 roku.

    via onet sport.

    • bezjimienny pisze:

      A jak to jest z tym Euro? Będzie za rok?

    • Bart pisze:

      Czyli Linetty w kadrze zagra najwcześniej w 2022 roku. Na miejscu Karola nawet bym nie przyjmował powołań, bo zwyczajnie szkoda na to czasu. Marzenia o Jóźwiaku na EURO też stoją pod dużym znakiem zapytania bo pierwszeństwo zawsze będzie miał grający właściciel z Krakowa.

      • Grossadmiral pisze:

        Skrzydłowych to akurat wielu nie mamy z prawdziwego zdarzenia nie żebym specjalnie lubił Kubę ale nie można zaprzeczyć ze nawet w sredniej formie jest lepszy od wiekszosci skrzydłowych w kraju grać nie musi ekipa się troche odmłodziła wiec jakiś starszy zawodnik z doświadczeniem piątym kołem u wozu nie będzie oczywiście jak będzie zdrowy i nie będzie się kopał po czole nagle. Nie oszukujmy się 4 czy 5 w kolejności skrzydłowy i tak prawdopodobnie nie zagra w meczu a jak zagra to na utrzymanie wyniku wiec na taktyczna zmiane nada sie. Większe problemy są w obronie gdzie nawet średni zawodnicy już dogorywają piłkarsko pazdan cionek jędrzejczyk no i bardziej bym negował powoływanie Recy a nie tego że wujek powołuje po znajomości

      • Bart pisze:

        Nawet do zmian taktycznych potrzebne jest nienaganne zdrowie. Z Austrią Błaszczykowski wszedł na taktyczną zmianę i po 20 minutach trzeba było robić kolejną zmianę bo się rozsypał. To już nie jest piłkarz do poważnego grania. Nie ten poziom, nie ta szybkość, nie to zdrowie. Czas Błaszczykowskiego minął. Trzeba grać tym kto jest w sile wieku zamiast żyć przeszłością. Swoją drogą to ciekawe czy Błaszczykowski jako kapitan reprezentacji nie miał przypadkiem na niektórych negatywnego wpływu. Czy to tylko zbieg okoliczności że Lewandowski zaczął dobrze grać w kadrze po tym jak rola Błaszczykowskiego w reprezentacji została zmarginalizowana?

        Nie rozumiem swoją drogą dlaczego w reprezentacji tak niewielka jest rola Kądziora który drugi sezon robi zajebiste liczby w naprawdę mocnym klubie. Na skrzydle w kadrze ostatnio dużo grali jeździec bez głowy Frankowski albo Plastuś który nie robi żadnych liczb w klubie, a Kądzior minuty dostawał epizodycznie.

        Nie miałbym takiego problemu z Błaszczykowskim gdybym nie widział że ma specjalne względy u selekcjonera. Przecież ostatnio wuja Brzenczek (specjalnie napisałem źle) zapowiadał że zabierze Kubę na euro jeśli tylko będzie zdrowy. Nie jeśli będzie w formie tylko jeśli będzie zdrowy! W ostatnich meczach eliminacyjnych już bardziej na boisku bronił się ten Reca. W klubie zaczął grać, grał nawet przyzwoicie, innego lewego obrońcy praktycznie nie było.

      • Grossadmiral pisze:

        Że zdrowie nie to to wiadomo kuba zawsze był podatny na kontuzje wiec fizycznie niedomaga ale podanie utrzymanie piłki technika doświadczenie do wartość dodana dlatego nawet troche za zasługi nie będzie mnie bolało jak pojedzie jak bedzie zdrowy i w formie sportowej na tyle dobrej żeby chociaż wskazówki w szatni przekazać ( może na to Brzęczek liczy skoro wybitnym trenejro to nie jest 😉 ) Szczerze to zamiast Recy to bym wolał postawić na Karbownika a wracajac do szatni i kuby to zawsze są domysły i spekulacje co i kto ma na kogo jaki wpływ troche taki najazd na kube ostatnio wszedzie i dziwne bo w ostatnich latach dał kadrze bardzo wiele a za uszy byli ciągnięci gorsi zawodnicy i dłuzej typu peszko pazdan cionek czy nawet rybus gdzie jak jest zdrowy to do kazdry trafia i za bardzo nie wiem za co bo ani z niego dobry pomocnik ani tym bardziej obrońca a mysle ze na euro i tak pojedzie

    • tomasz1973 pisze:

      Ta decyzja, to dramat, ale czego można się spodziewać po Rudym?

  71. bezjimienny pisze:

    Fun fakt: Putnocky udzielił wywiadu dla PS, w którym mówił, że w Slovanie było mu źle i chciał wrócić do rodzinnej wsi, zwanej Bardejov i tam skończyć karierę.
    A czy Wy wiecie kto jeszcze był z Bardejova?

  72. endrjiu pisze:

    Karma jednak istnieje 🙂 Szlachetka zatrzymany przez CBA.

  73. Grossadmiral pisze:

    Wielka afera w mediach legie oszukali akcja wielki lament w stolicy że rezerwy nie awansowały jak to się mówi pech będzie nauczka dla każdego żeby meczy co chwile nie przekładać tylko grać bo bez problemu kadre by mogli wystawić na to spotkanie czy to młodszymi zawodnikami czy też skoczkami z pierwszego zespołu albo przełożyć jeszcze na tamten rok bądź na początek rundy wiosennej a że im sokół na złość robił to też się nie ma co dziwić szczególnie ponieważ każdy walczy o swoje. Nie jestem zwolennikiem przekładania spotkań rezerw bo jakiś zawodnik jedzie na kadrę skład osobowy klubu jest wystarczający żeby móc uzupełnić braki personalne co innego jakby wyjechali z Sokoła czy innego klubu na kadrę

    • bezjimienny pisze:

      Najlepsze jest to, że gdyby ten mecz doszedł do skutku to pewnie wyszliby nań pierwszym zespołem.

    • ArekCesar pisze:

      Otóż to. Skład by był ekstraklasowy. Ale to jeszcze nie znaczy, że by ten mecz wygrali, więc o co ten lament.

  74. aaafyrtel pisze:

    selda 3 kwietnia 2020 o 01:03

    dopiero dzisiaj natknąłem sie na twój wpis… piszesz o jakieś „zwykłej” grypie, której nie miałem na myśli… zważ, że grypa grypie nie równa…. są badalne infekcje grypowe i infekcje dramatyczne… nadal uważam , że reakcja wobe ostatniego „zbrobniczego” wirusa jest presadzona i grozi załamaniem gospodarek krajów takich, jak nasz, na dorobku…

  75. El Companero pisze:

    Wypowiedź Jarosław Kotasa dyrektora sportowego Sokoła Ostróda o legii 2 pierwsza klasa. Gość pozamiatał weszlaków.

    • John pisze:

      Pozamiatał.
      Ale w tym temacie o którym była mowa,obie strony mają trochę racji.
      Gdyby rezerwy Lecha były w takiej sytuacji, też byłoby duże poczucie niesprawiedliwości.

      • El Companero pisze:

        rezerwy Lecha nie skomlałyby o przełożenie meczu z powodu gry dwóch zawodników w kadrze, którzy i tak by nie zagrali tego dnia bo wystąpiliby w sparingu. Rezerwy ległej chciały kombinować, ale im nie wyszło i teraz się burzą. Na dodatek nie chcieli grać w Ostródzie tylko na boisku neutralnym. Ich zawodnicy trenują od kilku tygodni a zawodnicy Sokoła przeciwnika siedzą w domu, gdzie tu równe szanse? To jest naciskanie na Bońka, zeby dał im awans. W sumie to gdyby rozgrywki trwały to mógłby awansować zespół z Aleksandrowa który był drugi, więc legła może się wypchać. Wypowiedz Kotasa jest świetna, szkoda że w naszym klubie działacze nie mają jaj żeby tak pokazać ległej miejsce w szeregu.

    • Sp pisze:

      Dokładnie Kotas bardzo dobrze powiedział. My też czasami przekładaliśmy mecze przez powołania ale w tym czasie ci zawodnicy byli na tych zgrupowaniach a nie grali w sparingach. Oby Boniek się nie ugiął po raz kolejny. Sokół ma teraz problem bo nie wiadomo jak się przygotowywać, co z kadrą itp. Powinna być jasna sytuacja awansuje Sokół i nikt więcej żadnych meczy barażowych czy pojedynczych bo to będzie oznaczać ze IV, V liga okręgówka też może grać skoro III gra już nie mówię o II i wyżej bo to centralna

    • Bart pisze:

      I te legijne pomioty oburzają się że Sokół Ostróda chce sobie coś załatwić przy zielonym stoliku, mimo że oni sami jeszcze w marcu stękali żeby zakończyć ligę przyznając Legii tytuł. Piękny kalizm.

  76. John pisze:

    Obejrzałem mecz Bayernu wczoraj, i według mnie lepiej ogląda się mecz z tym sztucznym dopingiem,sam mecz wygląda od razu jak mecz o coś a nie jak sparing, trochę odwraca to uwagę od tych pustych trybun.
    Na takiej Borussii M co są te zdjęcia kibiców,plus ten sztuczny doping, już by się to dobrze oglądało.

    • Michu73 pisze:

      Obejrzałem mecz z przyjemnością. Trzeba grać. Mam nadzieję, ze powoli przyjdzie „otrzeźwienie” i kibice wrócą na stadiony. Zaczynam żałować, ze nie mieszkam na Białorusi?

  77. Ekstralijczyk pisze:

    Gumny od poniedziałku w treningu z pierwszą drużyną.!

    VIA kanał sportowy.

    • ArekCesar pisze:

      Ciekawe czy Gumny jest w lepszej dyspozycji niż Butko czy Kamiński. Jestem ciekaw jak to trener poustawia.

    • Didavi pisze:

      Chyba od poprzedniego poniedziałku już, bo na filmiku z treningu, który w tygodniu Lech opublikował widać Gumnego, który trenuje ze wszystkimi.

      • Bart pisze:

        Pewnie wcześniej nie uczestniczył jeszcze we wszystkich zajęciach. Dobrze że tym razem rehabilitacja przebiegła bez żadnych komplikacji. Miejmy nadzieję że kolana ma już wyleczone na dobre i że w nowym sezonie zobaczymy Gumnego w formie z jesieni 2017.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Gumny mówił jeszcze, że przez prawie rok grał z kontuzją i nie mógł pokazywać w pełni swoich umiejętności.

      To były czasy co miał iść do BMG.

      • Bart pisze:

        Posłuchałem co mówił Gumny i między wierszami wyczytałem że pierwsza operacja we Włoszech się nie udała. Zaczyna mnie zastanawiać czy Lech i Gumny zrobili dobrze jadąc na pierwszą operację do Włoch. Może te dalsze problemy Gumnego które doprowadziły do kolejnej operacji to rezultat jakiegoś zaniedbania/błędu tego włoskiego lekarza od kolan? No i cholera, niemieccy lekarze mieli stuprocentową rację, a fakt że Lech chciał BMG wcisnąć Gumnego w takim stanie nie jest korzystny wizerunkowo dla Lecha.

      • Pszczolka pisze:

        jeśli się mylę to mnie poprawcie. Zdaje mi się że Gumny najpierw pojechał na testy do BMG, tam okazało się że ma kontuzję i pojechał na zabieg do Włoch. Wrócił, pograł trochę już nie w takiej formie jak z przed zabiegu i ponownie przeszedł zabieg?? To chyba było w takiej kolejności.

      • Bart pisze:

        W Kanale Sportowym mówił że po tej operacji z Włoch ciągle odczuwał jakieś dolegliwości i bóle w zoperowanej nodze przez co rok grał na 50 procent swoich możliwości aż kolano znów się posypało.

      • Bart pisze:

        A kolejność się zgadza.

      • Pszczolka pisze:

        ok Bart pełna zgoda. Wpis ekstralijczyka odczytałem w ten sposób, że grał z bólem przed testami w BMG. A przecież to po zabiegu odczuwał ból i grał zachowawczo.

      • Bart pisze:

        Ale po nieudanym transferze do Monchengladbach a przed pierwszą operacją też miał już coś z tym kolanem. Sam nawet pamiętam jak Gumny potwierdzał że Niemcy faktycznie mu coś znaleźli w kolanie i że odczuwa jakieś dolegliwości z tym związane, ale da się z tym grać. Wniosek zatem jest taki że to wyjątkowo przewlekła i upierdliwa kontuzja. Miejmy nadzieję że to wszystko już za nim, i że będzie gral na miarę możliwości. Tralka mówił w Kanale Sportowym że Gumny ma naturalne parametry których nie da się wytrenować, takie jak szybkość, wydolność, gibkość, lekkość w wygrywaniu pojedynków, pewność siebie. To są rzeczy które mogą go zaprowadzić naprawdę daleko. Szkoda by było żeby taki talent przepadł przez kontuzje.

  78. aaafyrtel pisze:

    zaczęło się, nadal trwają jakieś pozorne ruchy w kwestii walki ze zbrodniczym wirusem, a już bąki o zwolnieniach grupowych setek ludzi… w volkswagenie w antoninku i elektrowniach konińskich…

    • Bart pisze:

      Pogłoski o zwolnieniach w konińskich zakładach krążyły już wcześniej i koronaświrus mógł co najwyżej przyspieszyć coś co wisiało w powietrzu. W FUGO (które notabene wykonywało konstrukcję dachu stadionu w Poznaniu – taka ciekawostka) już od dawna nie wiodło się najlepiej i koronaświrus przyspieszył tylko to co było nieuniknione i w kwietniu zwolniono bodajże 110 osób. Obawiam się że najgorsze jest dopiero przed nami i w najbliższych miesiącach będzie dużo zwolnień w dużych zakładach oraz poupada dużo zakładów i firm, a bezrobocie gwałtownie wzrośnie do poziomu najwyższego od 15 lat. Bezrobocie już rośnie, nie wiem czy są jakieś oficjalne i rzetelne dane, nieoficjalnie mówi się że bezrobocie wynosi już 10 procent, a wszelkie oficjalne i nieoficjalne dane mogą być niedoszacowane bo przez koronaświrusowy amok urzędy są poblokowane i nie wiadomo ile osób się nie zarejestrowało w Urzędzie Pracy. A to dopiero początek, bo wiele firm dopiero wznawia działalność i będzie desperacko próbowało przetrwać w obliczu kryzysu, dziurawej tarczy antykryzysowej przypominającej tarczę milicyjną i rządu demolującego po omacku otoczenie. Obawiam się że najbliższe miesiące/lata będą niestabilne i pełne zawirowań. Kryzys, rosnące bezrobocie, rosnące rozwarstwienie, rosnący poziom niezadowolenia, neosanacki rząd który w swoich działaniach zabrnął zbyt daleko. To się nie skończy dobrze. Wystarczy znać historię żeby wiedzieć do czego prowadzą sanackie rządy. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że Polacy obrali historyczny kurs na samozniszczenie.

      • Pszczolka pisze:

        Bart ja tak się zastanawiam co by było za poprzedników. Wszyscy w Europie są zgodni że Polska wyjdzie z tego kryzysu najlepiej, a Ty takie przerażające wizje tworzysz. Możesz nienawidzić obecnie rządzących naszym krajem, ale to nie strona do dyskusji politycznej. Polecam sok z …… tam będziesz się czuł jak wśród swoich:)))

      • Bart pisze:

        Wizje poparte danymi historycznymi. Widzę po prostu że pewne rzeczy z historii się powtarzają a wiedząc do czego kiedyś doprowadziły zakładam że i teraz doprowadzą do czegoś podobnego. Ludzie nie znają historii albo o niej pozapomonali, a kto nie zna historii ten jest skazany na jej powtarzanie. I nie mówię tu tylko o Polsce, ale również o całym świecie, bo nacjonalizm odradza się wszędzie. Boję się po prostu że najdłużej trwający w historii pokój w Europie dobiegnie końca, że jesteśmy na schyłku pewnej epokii.

        Zdaję sobie sprawę że to nie jest miejsce na takie dyskusje, ale sprawy zabrnęły tak daleko że nie mogłem powystrzymać się od, moim zdaniem dość subtelnej, krytyki wobec obecnego rządzu. Najwyżej moderacja skasuje wpis.

      • aaafyrtel pisze:

        odnośnie wpisu pszczolki… ja nie mam pewności, czy rządy formacji nazywającej się inaczej byłyby korzystniejsze w obliczu światowego kryzysu związanego ze zbrodniczym wirusem, który jak widzimy zaczyna rozkładać naszą gospodarkę… akurat to trafiło na obecnie rządzących… intuicyjnie myślę, że, niezależnie od takich, czy innych u nas rządzących, możni tego świata sobie poradzą, a kraje na dorobku takie jak nasz, czyli my obywatele, dostaną w dupę…

        tak, to jest stronka o piłce, ale przecież piłka to element gospodarki jest… stąd te moje wpisy…

        unikaj sformułowań typu wszyscy, nikt, zawsze, nigdy, bo znajdzie się jeden ktoś , kto jednak nie będzie zgodny i ta twoja pszczolkowa konstrukcja myślowa dostanie w łeb…

      • Pszczolka pisze:

        „wszyscy” tak masz rację źle to ująłem:))

  79. inowroclawianin pisze:

    Wiadomo, czy w związku z tymi zagranicznymi transmisjami Lech otrzyma jakieś dodatkowe pieniądze?

    • Ekstralijczyk pisze:

      Coś było w mediach na ten temat i podobno kluby grosze za to dostaną.

  80. Bart pisze:

    Boniek to jednak jest beton. Po dwóch miesiącach bez grania i normalnego trenowania oraz normalnego okresu przygotowawczego będzie maraton grania co trzy dni przez cały czerwiec i lipiec. FIFA przewidziała że może to spowodować przemęczenie i plagę kontuzji i zaproponowała ciekawe rozwiązanie – tymczasową możliwość robienia 5 zmian aby umożliwić klubom większą rotację. W Bundeslidze przyjęli to z entuzjazmem, ale Boniek mówi nie i jako argument przeciw podaje… że na mundialu w 1982 roku były tylko dwie zmiany i jakoś grali co trzy dni w upale i dali radę 😀 To już jest kompletny odlot. Na logiczną argumentację odpowiadać Januszowym chrumkaniem że „kurła kiedyś to było kurła kiedyś to się grało kurła dwie zmiany były i kurła gralim nawet jak się żar z nieba loł”. Naprawdę, zestawianie dzisiejszej piłki z piłką sprzed 40 lat to najczystszy januszyzm. Najgorsze że z Bońkiem nie da się w żaden sposób merytorycznie dyskutować bo to skrajnie egocentryczny typ który uważa że jest najmądrzejszy i najwspanialszy a jak ktoś myśli inaczej to co najwyżej zacznie januszować albo go po chamsku zwyzywa. Ręce opadają.

    • aaafyrtel pisze:

      pamiętam jak na mistrzostwach w hiszpanii boniek wystąpił w wywiadzie w koszulce sowieckiej z napisem cccp… u nas było wtedy apogeum jaruzelszczyzny w stanie wojennym, czyli wojnie sowieckich okupantów i ich sługusów z moim narodem… takie typy to nie są moje typy… od wtedy owego bońka nie znoszę…

    • Pszczolka pisze:

      zwykły nadęty bufon i dobrze że jego czas dobiega końca. Nigdy go nie lubiłem i nic się w tym temacie nie zmieniło. Pozjadał wszystkie rozumy i wydaje mu się że jest najmądrzejszy. Czasami potrzeba burzy mózgów do wymyślenia ciekawych rozwiązań, niestety dla tego typa liczy się tylko to co on powie. Jak to mówią u nas w firmie frajer i tyle:))

    • Bart pisze:

      Za młody jestem żeby Bońka pamiętać z boiska, ale za to pamiętam gdy jako selekcjoner kadry po trzech miesiącach spierdalał do Włoch 🙂

      Boniek jest ostatnią osobą do wypracowywania rozwiązań metodą burzy mózgów. To jest apodyktyczny egocentryk którego racja jest mojsza niż twojsza.

      Gdy obejmował stołek prezesa PZPN myślałem że będzie to wyglądało inaczej, że rozkruszy beton, a okazało się że to taki sam beton tylko ładniej ubrany i bardziej wygadany. Parę rzeczy zrobił dobrych – poprawił wizerunek PZPN, ocieplił i unowocześnił kadrę i jej otoczenie, przywrócił prestiż Pucharu Polski. Z drugiej strony, marnotrawi najlepsze pokolenie piłkarzy od 30 lat debilnymi wyborami selekcjonerów. Poza tym, zastanawia mnie czy to przypadek że odkąd Boniek rządzi PZPN-em to ranking UEFA polskich klubów leci na łeb na szyję i z regularnej fazy grupowej LE mamy regularne eurowpierdole. Boniek na taki zarzut na pewno odpowiedziałby że to przecież nie jego wina jak prezesi rządzą klubami. Gdyby jednak polskie kluby rosły w Europie to Boniek pewnie gadałby że za jego czasów wzrósł ranking UEFA.

    • Bart pisze:

      Nie skończyłem myśli że Bonkiem jestem już zmęczony i uważam że to dobrze że jego kadencja zaraz wygasa bo przydałby się jakiś powiew świeżości.

      • El Companero pisze:

        Boniek zawsze musi postawić na swoimi i każdy ma go słuchać. Jeśli ktoś ma inne zdanie to facet ma do niego pretensje a jak ktoś mu zwraca uwagę to wpada w złość. To kwestia charakteru i braku wychowania, facet inaczej nie potrafi. Dlatego nie jest zbyt lubiany. Chyba że przez tych, którym coś załatwił…

      • bezjimienny pisze:

        W nadchodzących wyborach nie startuje nikt kto byłby chociażby na poziomie Bońka. A lepszym nie wspominając.

      • Pszczolka pisze:

        no to chyba dobrze że na jego poziomie nikt nie startuje:)) Całe szczęście.

  81. MARCINzKALISZA pisze:

    Wie ktoś może czy radio Poznań przeprowadzi relację z jutrzejszego meczu Lecha? Niestety nie będę mógł obejrzeć, to chociaż bym posłuchał.

  82. Marecki60 pisze:

    Każdy ma prawo do swojej opinii. Według mnie nie mamy szczęścia do prezesów PZPN. Zarówno Lato jak i Boniek na murawie byli dobrymi piłkarzami, ale jako prezesi PZPN sprawdzili się średnio. Wyczyny Laty pominę milczeniem, bo nie ma nawet czego komentować, natomiast Boniek ma dokładnie tyle dobrych decyzji, co złych. Jedno w sprawie Bońka jest pewne, jest lepszym biznesmenem niż prezesem sportowym. Nadal tkwi w futbolu lat osiemdziesiątych, a te czasy niestety minęły bezpowrotnie. Futbol w tej chwili, niestety opiera się tylko i wyłącznie na kasie, a to zabiło to co w sporcie najważniejsze czyli rywalizacje na teoretycznie równych warunkach.
    Dopóki prezesi polskich klubów nie zrozumieją, że obcokrajowiec w naszej lidze to musi być wartość dodana, a nie zapchaj dziura za o wiele za duże kontrakty to nic się u nas nie zmieni. Żaden prezes PZPN tego nie zmieni. W jednym się z p. Bońkiem zgadzam, żaden prezes nie będzie dobry jak nie będzie dobrych wyników reprezentacji Polski i klubów w LM i LE.

    • bezjimienny pisze:

      To tak właściwie- co miał Boniek zrobić za swojej kadencji?

  83. Bart pisze:

    Ja w ogóle nie rozumiem jak można zestawiać piłkę lat 80 z piłką dzisiejszą. Przecież to trzeba mieć oczy w dupie żeby nie widzieć że to są dwie kompletnie różne dyscypliny sportu. Lata 80 w porównaniu ze współczesną piłką wygląda jak bieganie w zwolnionym tempie bez pressingu, bez taktyki, bez zaangażowania w obronę pomocników i napastników. Ot taka podwórkowa kopanina gdzie wygrywa ten kto lepiej się kiwa. Nawet sylwetki piłkarzy z lat 80 nie wyglądały na sylwetki sportowców. Jak wygląda sylwetka Lewandowskiego, Piszczka, Błaszczykowskiego czy Grosickiego a jak wyglądała sylwetka Bońka czy Laty w czasach kariery piłkarskiej. Gladiatorzy kontra suchoklatesy. Śmiem twierdzić, że każda dzisiejsza drużyna z ekstraklasy wygrałaby z ekipą Bońka z 1982 roku. Nie dlatego że dzisiejsi ekstraklasowicze są lepsi piłkarsko (bo nie są), lecz dlatego że zgnietliby ekipę Bońka samym przygotowaniem fizycznym i odrobiną współczesnej taktyki. Boniek który w sprawach piłki mentalnie zatrzymał się w latach 80 nie powinien decydować o niczym związanym z piłką. W latach 80 wystarczyło dobrze grać w piłkę albo biegać szybko jak Lato, teraz przede wszystkim trzeba być wysportowanym atletą a dopiero potem myśleć o grze w piłkę oraz zwracać uwagę na każdy najdrobniejszy szczegół. Liverpool zatrudnia trenera od wyrzucania autów żeby być na topie a Boniek mówi że w 1982 były dwie zmiany i się grało. To są te detale.

    • bezjimienny pisze:

      Różne rzeczy można mówić o zawodnikach z lat 80. ale akurat fizycznie to oni po bieganiu po górach przygotowani byli.

    • Bart pisze:

      Na tamte czasy i na tamtą intensywność gry pewnie tak. Jakoś nie chce mi się wierzyć że zawodnicy z lat 80 wytrzymaliby dzisiejszą intensywność. Teraz piłkarze przebiegają po 12 km na mecz, wykonują mnóstwo sprintów czy dynamicznych powrotów do obrony po przebiegnięciu całego boiska pod bramkę rywala, grają po 50-60 meczów w sezonie. Piłka mocno poszła do przodu, do przodu poszły metody treningowe, po górach już nikt nie biega, monitoruje się indywidualnie każdego, poziom przygotowania fizycznego jest na zupełnie innym poziomie i poza odpowiednim przygotowaniem trzeba też prowadzić odpowiedni tryb życia żeby organizm wytrzymywał tak intensywne eksploatowanie. To już nie czasy Okońskiego który wracał o 5 rano z imprezy a o 10 szedł na trening.

  84. kri$$ pisze:

    Za 4 godziny z okładem, Lech zaczyna walkę w PP. Wielka niewiadomą jest w jakiej jest formie, jaka jest forma liderów drużyny, jaki jest poziom zgrania i jeszcze wiele niewiadomych. Niestety, pierwsze mecze po długich przerwach, były dla naszej ekipy bardzo ciężkie i rzadko kończyły się zwycięstwami. Mam spore obawy co do pomyślnego wyniku dzisiejszego meczu. Obym był złym prorokiem. Zobaczymy wieczorem jak to będzie wyglądało. Trzymam kciuki o powrót z tarczą. Ale obawy sa wielkie.

    • inowroclawianin pisze:

      Na razie wiadomo tylko tyle, że Jóźwiak trzyma formę i że mamy półfinał. Co do reszty to pokaże najbliższy mecz.

  85. piatkowo86 pisze:

    ale mi brakowało Leszka. Szału nie było ale i tak byliśmy zdecydowanie lepsi. Jedna połowa wystarczyła by przypomnieć sobie kto potrafi, a kto nie potrafi grać.
    Mam nadzieję, że w sobotę nie zobaczę od początku Muhara i Kamińskiego

    • pewniak pisze:

      Co do Muhara – pełna zgoda, gość nie nadaje się nawet na ciecia.
      Ale Kamyka to ty szanuj. Pokazał już próbki, że grać potrafi, psychikę też ma mocną. Młody jest i chyba po prostu wypadł z rytmu po tej przerwie, potrzebuje trochę czasu. To jest fighter. Ja o niego jestem spokojny.

      • piatkowo86 pisze:

        Ale czy ja napisałem że go nie szanuję? Wolę Puchacza, Modera, Marchewę od początku niż Kamyka. Młody jest i może z tej mąki będzie chleb – ale na wyjściowy z Legią? A z Muhara to nawet zakalca nie będzie. Łudziłem się, że jak schudł to może będzie lepiej. Nie jest

      • Bart pisze:

        Pamiętajmy że Kamiński to jeszcze dzieciak który będzie miał wahania formy. Jesienią dawał dobre zmiany, w lutym grał fantastycznie a teraz miał jeden gorszy mecz. Jeśli ktoś jest w formie to powinien grać, bez znaczenia czy jest młody czy stary. 17-letni Jóźwiak, 17-letni Linetty albo 17-letni Kownacki wychodzili w pierwszym składzie na Legie i dawali radę. Mysle jednak że tutaj nie będzie takiej potrzeby i na Legie wyjdą Puchacz z Joźwiakiem a Kamiński najwyżej wejdzie z ławki.

    • pewniak pisze:

      Nie chodzi mi o kwestię składu wyjściowego na Legię. To inna para kaloszy. AJeśli chodzi o Kamyka to chłopak ewidentnie nie jest jeszcze w sztosie i oczywiście powinien zacząć na ławie. Ale napisałeś: „Jedna połowa wystarczyła by przypomnieć sobie kto potrafi, a kto nie potrafi grać.” A później wymieniłeś Kamyka na równi z paralitykiem Muharem. Więc postanowiłem bronić chłopaka, bo uważam, że grać potrafi.

      • piatkowo86 pisze:

        moja wina. faktycznie wymienienie w jednym zdaniu Muhara i kloca drewna – może być obraźliwe dla tego drugiego. Ocena grajków z wyjściowego składu Muhar… … … tydzień później… Kamiński, +/-reszta składu…. Jóźwiak. Wymieniona przeze mnie dwójka grała z podstawy najsłabiej – oceny innych użytkowników to też potwierdzają (zmiennicy szału też nie zrobili), więc dlatego nie chciałbym ich widzieć od początku z Legią. Z tym że Muhara nie chciałbym już w ogóle widzieć, a Kamyk może przy napiętym terminarzu jeszcze nie raz zagrać.

  86. Peterson pisze:

    Witam wszystkich użytkowników po przerwie 😀

  87. Bart pisze:

    We włoskich mediach sporządzili listę 10 największych talentów wśród młodych talentów i na tej liście znalazł się Filip Marchwiński.

    A Karbownika na tej liście nie ma, olejku 🙁

    Inb4: To nie jest tak że nie cenię Karbownika. Chłopak na pewno coś w sobie ma, ale od tego zbiorowego spuszczania się nad nim można ochujeć. Zagrał fajne pół roku a dziennikarze już go wciskają do Barcelony czy Realu. Poziom zachwytów nad nim jest absurdalnie rozdmuchany. Karbownik nieatakowany przez nikogo pobiegnie 40 metrów z piłką i już jest zbiorowa ekstaza i wyliczanie ile milionów na nim Legia zbije. Przecież to jest żenujące. Czemu każdy talent z Legii musi być hajpowany do granic absurdu? Podobnie było z Szymańskim – piali nad njm jak pojebani, wyjechał i w Rosji nie robi żadnych liczb w ofensywie. Podobnie wróżyli potężne kariery Wolskiemu czy Furmanowi i co? I gówno.

    Im bardziej pieją nad jakimś piłkarzem z Legii tym mniej wierzę że to faktycznie jest mega talent, wychodząc z założenia że krowa co dużo ryczy mało mleka daje. To wszystko są zabiegi marketingowe żeby piłkarzy wcisnąć komuś za jak najwięcej kasy. Nie patrzą na dobro zawodników, na to czy nie robią im krzywdy takim niepotrzebnym zamieszaniem, tylko traktują ich jak świniaki na ubój. Obrzydliwe.

  88. Peterson pisze:

    Radzę przeczytać artykuł na weszlo na temat naszej murawy. Rutki robią wszystko by lech nie mógł grać

    • bezjimienny pisze:

      Artykuł to chyba przepisana Stacja Bułgarska z wczoraj. Właśnie słucham i wychodzi nieźle (w sensie program, nie murawa).

  89. Max Gniezno pisze:

    Przyszła koza do woza. Pomyślałem o tym przysłowiu kiedy dowiedziałem się że Ekstraklasa podobnie jak Bundesliga wprowadza transmisje tv z głośnikowym dopingiem .
    Jakieś prawa autorskie do wykonywanych utworów nie obowiązują ??
    Jeśli już poszedłbym na układ . Zgoda na doping z playbacku w zamian za pokazywanie w przyszłości opraw kibicowskich.

  90. Radomianin pisze:

    No i kibice wracają na stadiony.szybciej niż myślałem.Jutro premier ma ogłosić powrót kibiców.czyli wychodzi że ten finał PP jednak moze odbyć się na narodowym.nawet częściowo zapełnionym ale tam nawet trzymając jakieś odległości od siebie weszłoby z 10 000kibicow.

  91. Didavi pisze:

    Super wygląda Czerwiński. Już powinien mieć asystę, ale go Bohar okradł. Całe Zagłębie wygląda mocno dzisiaj, więc logika Ekstraklasy podpowiada, że za tydzień łatwo ich pokonamy 🙂

    • Grossadmiral pisze:

      Coś w tym jest a póżniej szczęsliwy remis z pogonią 😉

  92. pewniak pisze:

    No to w dupę… Legia mistrzem, a dla nas ochłapy… A znów przez chwilę człowiek się łudził… Dziwna sprawa. Jak była przerwa i nie graliśmy meczów to mogliśmy wszystko. Mieliśmy potencjał aby pokonać każdego. A dzisiaj znowu schodzimy na ziemię…

    • inowroclawianin pisze:

      Dalej nie mogę dojść do siebie po tym meczu. Legia nic nie grała, nic nawet nie strzeliła, mecz wygrała a my ot tak bez walki go oddaliśmy. Wyglądało to tak jakby ten mecz leglej sprzedali. Dziwne.

  93. Grossadmiral pisze:

    Rutek nie bądź sknera weź Felixa z Piasta chyba możemy finansowo ich przebić Mladenovica z lechii i Kovacevica z korony

    • Grossadmiral pisze:

      Chcociaż Kovacevic też się właśnie w akcji zdecydowanie nie popisał z wisła p

  94. El Companero pisze:

    ale jadą w Cafe Futbol o naszych transferach (Crno, Hart, Muhar), miło posłuchać, tam to widzą a u nas nie.

  95. piotr80 pisze:

    Legia porozwieszała sobie transparenty w Poznaniu z napisem „POZnaniaku, głowa do góry”. Do tego pod stadionem urządzili sobie kolejny raz zabawę i odpalali fajerwerki w barwach Legii, które było widać nawet na stadionie. Po raz kolejny zostaliśmy upokorzeni kibicowsko bo piłkarsko już nawet nie wspomnę. Dziękuję, do widzenia, można gasić światło.

    • Krzysztof pisze:

      Klub jak i otoczenie w kolo niego spada na pysk już od dawna!!! Upokarzania ciąg dalszy!!! Równamy piłkarsko i szkoda ze kibicowsko do slabiakow polskiej kopanej. Zal.
      Wczoraj złożyłem zamówienie w sklepie Lecha {rabat z okazji meczu z legia}. Czy wie ktoś czy można to anulować?

    • Pszczolka pisze:

      no takie mamy stowarzyszenie kibiców, więc wszystkiego można się spodziewać.

    • kibol z IV pisze:

      Łapy opadają….Fany teraz race co kurwa jeszcze ??? Wstyd w chuj…

  96. Krzysztof pisze:

    Malo tego kopia nas wszyscy a my śmiejemy im się w twarz.
    https://www.youtube.com/watch?v=sHJ7HP9q7as&feature=youtu.be&t=4008
    nawet taki gnój jak Borek zero poszanowania dla klubu. Jest to smutne.

    • Grossadmiral pisze:

      Borek jest clownem od dawna przyjechał sobie do wawki z Polski C i teraz wielki znawca celebryta kazdemu narzuca swoje mądrości jeszcze że mu polsat wbił noz w plecy ta wykreowali go a chłopak sie zapomniał ze nie jest Solorzem drugi na mojej liście nielubianych to Kołtoń tak btw

      • smigol pisze:

        Kołtoń jest jak chorągiewka na wietrze. Plus jest taki że można ich najzwyczajniej nie oglądać i nie słuchać. Tak jak można ściszyć Wegrzyna w tv.

    • bombardier pisze:

      Nie mam czasu na słuchanie ponad 2 godzin – napisz@Krzysztof w której godzinie i minucie było o Lechu.

  97. MARCINzKALISZA pisze:

    To że Rutkowscy to miękkie faje, to wie każdy kibic Kolejorza. Nie wiem czy zauważyliście, ale powoli zaczyna to przechodzić na naszych kibiców? Nie mówię (piszę) tu już nawet o tych 7 straconych flagach na rzecz widzewa, za które dotąd nie było żadnego odwetu ( tylko żeby nie było że ja kogoś namawiam do jakiegoś odwetu bo tak nie jest! Nigdy nie należałem i nie należę do żadnych grup kibicowskich jestem zwykłym piknikiem).Tylko kibicowsko to trochę nie w stylu Lecha uważanych za jednych z najlepszych kibiców w Polsce. Nie tak dawno kibice legii wjeżdżają nam na turniej charytatywny po nasze flagi i po za tym że dostają oklep na tym turnieju znowu nic. Wczoraj znowu odpalają pirotechnikę pod naszym stadionem, w dodatku później rozwieszają transparenty. I pewnie znów ujdzie im to płazem. No cóż powoli zostajemy ligowym średniakiem piłkarsko (przez nasz niekompetentny zarząd), ale powoli też zostajemy ligowym średniakiem kibicowsko gdzie jeszcze nie tak dawno byłoby to nie do pomyślenia. Nie wiem czy się ze mną zgodzicie czy nie, ale takie jest moje zdanie.

    • inowroclawianin pisze:

      Jakim cudem oni te race odpalili? Gdzie to wyczytaliscie?

  98. Didavi pisze:

    No i co. Kolejny sezon zmarnowany. Majstra nie będzie. Kolejny raz fatalne transfery, brak realnych wzmocnień, krótka kadra i brak jakości z ławki + błędy trenera, powodują, że oglądamy jak inni się cieszą, a my znowu, rok w rok przegrani, poniżeni. Kolejny sezon wychodzi skąpstwo, oszczędności i amatorstwo zarządu. Brak jakiegokolwiek pojęcia o piłce i zatrudnianie pseudo ekspertów. 1 na 4 transfery letnie okazuje się trafiony. Tylko Satka. Czy ktoś za to odpowie głową? Terpiłowski szef scoutów, Rząsa dyrektor sportowy, prezes jeden czy drugi? Oczywiście, ze nie. Skoro ci ludzie widzieli coś w bramkarzu, który nie potrafi wybijać piłki w powietrzu. Skoro widzieli coś w elektrycznym Crnomarkoviciu. Skoro widzieli cokolwiek dobrego w drewnianym Muharze. To jasne, że na piłce się nie znają.
    Dlaczego kolejny sezon ma być inny, lepszy, zwycięski, skoro nowych zawodników wybierać będą ci sami ludzie. Skoro ci sami ludzie będą skąpić na wzmocnienia. Skoro zapewne znowu wzmocnień nie będzie tyle ile faktycznie potrzeba. Dlaczego ma być lepszy, jak nie będzie Gytkjaera, Jóźwiaka. W klubie w którym toleruje się słabych piłkarzy, ciągnie za uszy, daje grać, choć zawalają mecze. W klubie w którym piłkarze nie prezentując nic, nie grają, siedzą na kontrakcie przez 2 lata, a i tak nie rozwiązuje się z nimi kontraktów (Cywka, Zhamaletdinov). W klubie w którym toleruje się przeciętność i zamiast posadzić zawodnika na ławce, ten dalej gra, a inny zawodnik nominalny na tej pozycji jest z przesuwany tam gdzie grać nie potrafi, tylko dlatego, że nie ma innego był mógł tam zagrać (Kostevych, Puchacz).
    W takim klubie nigdy nie będzie dobrze i właśnie dlatego od 2 lat nie mam mnie na Bułgarskiej i takie mecze jak wczorajszy przypominają mi dlaczego, gdy zapominam i mam wielką ochotę wrócić.
    Poprzedni sezon to 8 miejsce. Teraz na 10 kolejek przed końcem nie mamy już szans na mistrzostwo.
    10 kolejek przed końcem! Upadek.

    • inowroclawianin pisze:

      Mam identycznie. Jeździłem tylko na wyjazdy dla Klubu, dla atmosfery, znajomych. Rutki wszystko popsuli i raczej już tego nie naprawią. Trzeba by było innego podejścia u nich a w to nie ma co wierzyć niestety. I potem tylko taki Piast realnie walczy z Legią, a my kolejny sezon walczymy by pozostać w „8”.