Droga Vikingura do dwumeczu z Lechem

Vikingur Reykjavik przeżywa aktualnie najlepszy okres w historii, która trwa od ponad 114 lat. 2021 rok dla czerwono-czarnych był pięknym i niezapomnianym czasem, okresem triumfów na dwóch frontach po których przyszedł międzynarodowy sukces, jakim jest dojście do III fazy eliminacji Ligi Konferencji.



Vikingur Reykjavik będący małym klubem ze stolicy Islandii, mniejszym od innych klubów z Reykjaviku mających większe sukcesy, potrafił w 2021 roku sięgnąć po pierwszy w historii dublet. Podopieczni Arnara Gunnlaugssona zdobyli szósty tytuł mistrzowski po 30 latach dokładając do tego jeszcze trzeci Puchar Islandii w 114-letniej historii klubu.

Ligowy sezon na Islandii jest rozgrywany systemem wiosna-jesień. Wygląda nietypowo, mistrzowskie rozgrywki 2021 dla Vikingura Reykjavik rozpoczęły się w dniu 2 maja 2021 roku, kiedy Lech Poznań prowadząc ze Stalą Mielec 1:0 w kuriozalnych okolicznościach poległ 1:2. Czerwono-czarni odnieśli wtedy zwycięstwo, po 9 kolejkach mieli bilans 5-4-0 pokonując m.in. Stjarnan Gardabaer 3:2 czy Breidablik 3:0. Gracze Gunnlaugssona pierwszą porażkę ponieśli w derbach miasta z Leiknir dnia 28 czerwca 2021. Druga przegrana przyszła w sierpniu, była to bolesna porażka, bowiem Vikingur Reykjavik poległ na wyjeździe z największym rywalem do tytułu, Breidablikiem na wyjeździe aż 0:4.

Końcówka sezonu 2021 islandzkiej Besta deild karla należała już do Vikingura. Zespół z Reykjaviku w ostatnich 7 kolejkach nie przegrał, wygrał ostatnich 6 meczów odzyskując tytuł Mistrza Islandii po 30 latach dokładnie 25 września 2021 roku. W zimny, pochmurny dzień Vikingur Reykjavik na oczach nadkompletu widzów (2023 osób) pokonał u siebie w derbach Leiknir 2:0 i przy utworze „We are the Champions” wzniósł puchar w górę. Wraz z zawodnikami na murawie świętowali kibice Vikingura, który wbiegając na boisko fetowali szósty tytuł w historii klubu.

Dzień 25 września 2021 kończący ligowy sezon 2021 dla naszego rywala był piękny, ale nie kończył jego sukcesów. Dnia 16 października 2021 roku na narodowym obiekcie Laugardalsvöllur mogącym pomieścić ponad 10 tysięcy widzów odbył się finał VISA Bikar karla, czyli rozgrywek o Puchar Islandii. W nim czerwono-czarni pokonali Akranes 3:0 dokładając do mistrzostwa trzeci krajowy puchar odzyskany już nie po 30 a po zaledwie 2 latach.

Droga Vikingura Reykjavik do zdobycia Pucharu Islandii 2021 nie była wyboistą trasą. Po drodze wikingowie tak naprawdę mieli problemy tylko z Fylkir ogrywając go na wyjeździe po dogrywce. Zupełnie inaczej wyglądała droga po tytuł. Podopieczni Arnara Gunnlaugssona w 22 kolejkach ugrali 48 oczek notując bilans 14-6-2, gole: 38:21. O zaledwie 1 oczko wyprzedzili Breidablik i o 6 punktów KR Reykjavik, którego niedawno z europejskich pucharów wyeliminowała Pogoń Szczecin. Królem strzelców rozgrywek 2021 został duński napastnik z polskimi korzeniami, Nikolai Hansen, który dla Vikingura Reykjavik zdobył 16 goli. Czerwono-czarni sięgnęli po szósty tytuł przede wszystkim dzięki efektywnej grze, ich ofensywa wyglądała dużo gorzej od ataku Breidablika.

Co ciekawe Vikingur Reykjavik do dubletu 2021 poprowadziło paru piłkarzy, których w tym klubie już nie ma, są to zawodnicy przede wszystkim defensywni, którzy odeszli do lepszych drużyn lub przestali występować ze względu na wiek. Zimą do duńskiego SonderjyskE odszedł lewy obrońca Atli Barkarson, w 2022 roku za wiele nie gra 34-letni stoper Halldor Smari Sigurdsson, karierę zakończył środkowy obrońca Solvi Ottesen będący teraz w sztabie szkoleniowym, buty na kołku zawiesił następny defensor Kari Arnason. To nie koniec poważnych ubytków najbliższego przeciwnika Lecha Poznań.

Zimą do Arabii Saudyjskiej odszedł środkowy pomocnik z Sierra Leone, Kwame Quee będący teraz graczem izraelskiego Hapoelu Hajfa, parę dni temu Vikingura Reykjavik opuścił dodatkowo filigranowy ofensywny zawodnik Kristall Mani Ingason, który nie miał aż tak dużego udziału w Mistrzowie Islandii 2021, ale za to w trwających rozgrywkach 2022 był czołowym napastnikiem Vikingura. Blondwłosy piłkarz został sprzedany do Rosenborga Trondheim, oficjalnie graczem tego norweskiego klubu jest od dziś, K.M Ingason błyszczący m.in. w preeliminacjach Champions Leauge (6:1 z Levadią Tallin i Interem Escaldes 1:0) czy przeciwko Malmo FF (5:6 w dwumeczu) nie grał już w miniony weekend ze Stjarnan Gardabaer. 20-latek pożegnał się z Vikingurem Reykjavik po rewanżu z TNS (2:0 w dwumeczu).

Mistrz Islandii po zeszłorocznym dublecie trochę się zmienił, tego lata dochodząc do III fazy eliminacji Ligi Konferencji osiągnął swój największy sukces na arenie międzynarodowej, jednak przez grę w europejskich pucharach o obronę tytułu mistrzowskiego może być trudno. Drudzy w tabeli 2022 podopieczni Arnara Gunnlaugssona do liderującego wicemistrza Islandii 2021, Breidbaliku na 8 kolejek przed końcem tracą 6 punktów a w takiej lidze, jak Besta deild karla to jednak sporo. Breidablik również rywalizuje jeszcze w Lidze Konferencji, dlatego w Reykjaviku mogą się łudzić. Więcej o obecnej formie Vikingura w kolejnych tekstach.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





2 komentarze

  1. Kosi pisze:

    To tam nikt z ich Kotla nie krzyczał do kibiców żeby wypierdalali z murawy? Jak tak można

    • Ołówek pisze:

      W kameralnym sporcie nie ma miejsca na takie zachowania jakie prezentują łyse pały z Kotła.