Dwóch z jakością

W minionym sezonie trener John van den Brom skorzystał z usług łącznie siedmiu nominalnych skrzydłowych. Jeden z nich wszedł w buty Jakuba Kamińskiego a drugi odpalił rakietę wiosną. Dzięki temu w zeszłych rozgrywkach mieliśmy dwóch bocznych pomocników z jakością.



Jesienią skrzydłowym numerem 1 w Lechu Poznań był Michał Skóraś, który wręcz niespodziewanie eksplodował. „Skóra” nie był już co prawda młodzieżowcem, ale po odejściu Jakuba Kamińskiego tak jakby przejął pałeczkę wchodząc w jego buty. Wychowanek Lecha Poznań od początku sezonu był jednym z nielicznych piłkarzy znajdujących się w formie, skrzydłowy dobrze wyglądał sportowo, fizycznie, od początku był chwalony przez kibiców za dobrą i efektywną grę. Michał Skóraś był pierwszym zawodnikiem Kolejorza, który w ligowym sezonie zdobył gola. Już latem potrafił strzelić 2 bramki Dinamie Batumi czy dać show w Gdańsku (gol + asysta). Z czasem było tak dobrze, że 23-letni prawonożny pomocnik występujący na lewej stronie stał się jednym z filarów ofensywy zdobywając jesienią 10 bramek w 30 spotkaniach i dołożył do tego 3 asysty.

null

Michał Skóraś jesienią zadebiutował w reprezentacji Polski przede wszystkim dzięki postawie w europejskich pucharach. „Skóra” podbił Ligę Konferencji, jesienią strzelił w niej aż 6 goli w tym 4 w fazie grupowej. Wychowanek Lecha Poznań aż 3 trafienia zanotował w starciu z Villarrealem, 2 bramki zdobył w 6. kolejce grupy C i m.in. tamte gole pozwoliły Skórasiowi pojechać na Mistrzostwa Świata. Piłkarz, który jesienią imponował doskonałym przygotowaniem fizycznym wykonując często podczas meczów najwięcej sprintów, w fazie grupowej stworzył innym zawodnikom aż 17 okazji do zdobycia gola. Z 15 strzałami był jednym z lepszych piłkarzy w całej fazie grupowej Ligi Konferencji, reprezentant naszego kraju po wykonaniu 6 celnych uderzeń strzelił wspomniane już wyżej 4 bramki.

Wiosna w wykonaniu Michała Skórasia była nieco słabsza, ale na tyle dobra, że „Skóra” nadal był czołowym zawodnikiem Lecha Poznań, który zwrócił na siebie uwagę zagranicznych skautów i już w trakcie rundy wiosennej podpisał kontrakt z FC Brugge. W minionej rundzie 23-latek strzelił kolejną bramkę w Europie trafiając w Sztokholmie. Wiosną w Ekstraklasie zdobył 5 goli dokładając do tego dorobku 2 asysty w meczu z Koroną Kielce. Wywalczył też 2 rzuty karne we Florencji i z Miedzią rozgrywając w sezonie 2022/2023 aż 53 mecze na 56 możliwych (4014 minut). Wychowanek Lecha Poznań sezon 2022/2023 zakończył z 16 trafieniami oraz 5 asystami (wywalczenie rzutu karnego to nie asysta).

21. Michał SKÓRAŚ
Mecze w lidze: 32
Mecze w PP: 0
Mecze w SPP: 1
Mecze w Europie: 20
Mecze ogółem: 53
Czas gry: 4014 (2261 w lidze)
Żółte kartki: 8 (6 w lidze)
Gole: 16 (7 w pucharach)
Asysty: 5 (2 w pucharach)

null

Progres jesienią, aczkolwiek wyłącznie w europejskich pucharach zanotował Kristoffer Velde. W rundzie jesiennej Norweg strzelił na arenie międzynarodowej aż 6 bramek dokładając do tego dorobku 4 asysty. W lipcu zdobył gola w Azerbejdżanie już w 1 minucie (najszybciej strzelona bramka przez Kolejorza w Europie). Ponadto w rewanżu z Vikingurem zaliczył ważną asystę i zdobył gola, strzelił efektowną bramkę Dudelange przy Bułgarskiej czy za sprawą dwóch trafień pomógł rozbić Austrię Wiedeń. 24-latek na tym nie poprzestał, w ostatnim meczu z Villarrealem otworzył wynik i jeszcze zaliczył asystę przy golu na 2:0. W Ekstraklasie liczby Norwega nie były dobre, jesienią była to tylko jedna bramka w 13 meczach, ale za to jaka. „Kris” strzelił gola Lechii w Gdańsku wykańczając kontrę efektownym zwodem oraz strzałem z lewej nogi pod poprzeczkę. Mimo często irytujących strat, podań czy innych nieprzemyślanych zachowań runda jesienna dla Velde była czasem progresu.

Wiosna była już najlepszym okresem w profesjonalnej karierze Kristoffera Velde. Norweg strzelił po golu w obu spotkaniach z Fiorentiną wykorzystując we Florencji pierwszy rzut karny w niebiesko-białych barwach. W lidze „Kris” strzelił dwie bramki Lechii, zaliczył trafienie w Łodzi, show dał w maju. W ostatnich 4 kolejkach prawonożny skrzydłowy zdobył aż 4 gole i zaliczył 3 asysty. W końcówce sezonu Kristoffer Velde wręcz błyszczał wypychając Michała Skórasia na prawą flankę. 24-latek rozgrywki 2022/2023 skończył z lepszymi statystykami od „Skóry”, w 48 meczach strzelił 16 bramek i zaliczył 7 asyst rozgrywając dużo mniej minut niż reprezentant Polski. Aktualnie Velde jest jedną z gwiazd Lecha Poznań oraz jedynym skrzydłowym nadającym się do gry o trofea w kolejnym sezonie.

23. Kristoffer VELDE
Mecze w lidze: 30
Mecze w PP: 1
Mecze w SPP: 1
Mecze w Europie: 16
Mecze ogółem: 48
Czas gry: 2670 (1635 w lidze)
Żółte kartki: 8 (6 w lidze)
Gole: 16 (8 w pucharach)
Asysty: 7 (4 w pucharach)

null

W cieniu wspomnianych bocznych pomocników był wypożyczony z Dynama Kijów na rok bez opcji wykupu Gio Tsitaishvili. Reprezentant Gruzji od początku sezonu grzał ławę i tak było przez niemal całą rundę jesienną, choć pod koniec roku 23-latek stał się trochę ważniejszym piłkarzem. Gio wychodził w pierwszym składzie na mecze z Koroną oraz z Jagiellonią, wcześniej strzelił premierową bramkę w spotkaniu z Radomiakiem notując jeszcze 2 jesienne asysty. Tsitaishvili asystował przy premierowym trafieniu Joela Pereiry w Luksemburgu, które dało remis 1:1 i awans do Ligi Konferencji, a także krótko później przy golu Mikaela Ishaka w zwycięskim starciu z Widzewem. Przez większość rundy jesiennej Gruzin irytował jednak nieefektywną grą w tym nadużywaniem dryblingu, kiwaniem samego siebie, brakiem zrozumienia z kolegami z drużyny czy boiskową bezmyślnością, przez którą podawał za późno albo wcale. Wiosna była już czasem straconym dla skreślonego zawodnika, który zimą gładko przegrał rywalizację. Gio Tsitaishvili wystąpił raptem raz notując we Wrocławiu kuriozalny występ, w którym zaliczył asystę przy golu Johna Yeboaha na 2:0. Był to ostatni mecz Gruzina w pierwszej drużynie, od 26 lutego nie zobaczyliśmy go już na boisku.

14. Gio TSITAISHVILI
Mecze w lidze: 12
Mecze w PP: 1
Mecze w SPP: 1
Mecze w Europie: 10
Mecze ogółem: 24
Czas gry: 1073 (655 w lidze)
Żółte kartki: 3 (2 w lidze)
Gole: 1
Asysty: 2 (1 w pucharach)

null

Ostatnim bocznym pomocnikiem, który jesienią otrzymał szanse gry był Adriel Ba Loua. Jesienią więcej mówiło się i pisało o jego przebojach na mieście czy na portalach społecznościowych niż o wkładzie w grę drużyny. Jeden z najdroższych transferów w historii klubu przez całą rundę jesienną zagrał tylko 8 razy zbierając 247 minut. W fazie grupowej Ligi Konferencji nie zagrał ani razu, w lidze od października przeważnie grał tzw. „ogony”. Iworyjczyk w drugiej połowie 2022 roku na pewno otrzymywałby więcej szans, gdyby nie uraz jakiego nabawił się podczas konfrontacji o Superpuchar Polski. 27-latek długo wracał do zdrowia, jego powrót zresztą co chwilę się przedłużał. Adriel Ba Loua stracił jesień nie potrafiąc odbudować się wiosną. W fazie pucharowej Ligi Konferencji otrzymał 5 szans w tym 4 jako zmiennik. W Ekstraklasie rzadko dostawał szanse od początku, choć opuścił tylko 3 spotkania rozpoczynając rundę wiosenną w wyjściowej jedenastce. Iworyjczyk w sezonie 2022/2023 zanotował fatalne liczby, w 28 meczach na wszystkich frontach ledwo przekroczył 1000 minut, nie strzelił gola, miał zaledwie jedną asystę zaliczoną w pierwszym meczu z Djurgarden Sztokholm.

50. Adriel BA LOUA
Mecze w lidze: 20
Mecze w PP: 1
Mecze w SPP: 1
Mecze w Europie: 6
Mecze ogółem: 28
Czas gry: 1053 (785 w lidze)
Żółte kartki: 3
Gole: 0
Asysty: 1 (w pucharach)

null

Epizody wiosną zaliczyli dwaj skrzydłowi z akademii Lech Poznań. Jakub Antczak (rocznik 2004) otrzymał kilkanaście minut w zwycięskim meczu z Cracovią, a rok starszy Filip Wilak wchodził na boisko w spotkaniach z Rakowem Częstochowa, Koroną Kielce i Jagiellonią Białystok zbierając w Ekstraklasie łącznie 26 minut. Najlepszy strzelec rezerw w zeszłym sezonie (13 goli w II-lidze) niedawno podpisał nową umowę ważną do 30 czerwca 2026 roku mając być jesienią następcą głównie Gio Tsitaishviliego.

74. Jakub ANTCZAK
Mecze w lidze: 1
Mecze w PP: 0
Mecze w SPP: 0
Mecze w Europie: 0
Mecze ogółem: 1
Czas gry: 19
Żółte kartki: 0
Gole: 0
Asysty: 0

54. Filip WILAK
Mecze w lidze: 0
Mecze w PP: 0
Mecze w SPP: 0
Mecze w Europie: 0
Mecze ogółem: 3
Czas gry: 26
Żółte kartki: 0
Gole: 0
Asysty: 0

null
null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <