Progres od sparingów

Jutro wieczorem Lech Poznań rozpocznie nowy sezon 2023/2024. Sam trener Kolejorza, John van den Brom nie ukrywa, że letni okres przygotowawczy był nietypowy, wielu piłkarzy szuka formy, niektórzy zawodnicy nie są gotowi do gry przez 90 minut, jeszcze inni gracze wciąż znajdują się w okresie przygotowawczym.

John van den Brom (trener Lecha):„Przed nami pierwszy mecz w nowym sezonie, traktuję go jako szansę na wygraną. Wyjazdy zawsze są trudniejsze, za nami nietypowy sezon przygotowawczy, kadrowicze późno do nas wrócili, z różnymi piłkarzami musieliśmy różnie pracować. Są jeszcze zawodnicy, którzy znajdują się w okresie przygotowawczym.”

„Wszyscy zastanawiają się nad tym, jak będziemy wyglądać w pierwszym meczu. Myśliśmy nad tym my i kibice. Od sparingów zrobiliśmy progres, wiemy jednak, że czeka nas trudny mecz, polska liga jest wymagająca pod różnymi względami, także pod względem fizycznym. Część piłkarzy trenuje dopiero od 2 tygodni, muszę zaakceptować sytuację, muszę porozmawiać z zawodnikami, wiedzieć, jak się czują. Musimy zdecydować, czy postawić na piłkarzy, którzy trenują z nami od początku przygotowań czy dopiero od 2 tygodni. To ja muszę podjąć decyzję, kto zagra.”

„Największym znakiem zapytania jest to, ilu piłkarzy przez ile minut będzie mogło grać. Liczba minut niektórych zawodników będzie zależała od tego, jak będzie wyglądało spotkanie z Piastem Gliwice, w którym chcemy kontrolować grę. Podkreślę, że są piłkarze znajdujący się wciąż w okresie przygotowawczym.”

„Jestem zadowolony z nowych nabytków, każdy piłkarz przychodził będąc w różnej sytuacji. Elias Andersson trafił do nas najpóźniej, ale on ze wszystkich zawodników jest najlepiej przygotowany do gry. Dino Hotić trenuje z nami dopiero od 10 dni, on potrzebuje czasu, żeby wdrożyć się do drużyny, to samo dotyczy Mihy Blazicia. Martwi nas kontuzja Filipa Dagerstala, po jego urazie miałem przebłyski z poprzedniego sezonu, kiedy latem mieliśmy duże problemy ze stoperami. Miha Blazić jest z nami krótko, ale dzięki niemu mamy zabezpieczony środek obrony. Klub po urazie Dagerstala szybko zareagował.”

„Nie wiem, jak wyglądają inne zespoły, widziałem tylko Raków Częstochowa, który grał w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Lech Poznań jest jednym z faworytów do Mistrzostwa Polski, jesteśmy stawiani w roli kandydata. Lech Poznań to taki klub, który musi grać o mistrzostwo.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





11 komentarzy

  1. Sapuaro pisze:

    Czyli co, gdyby nie kontuzja Dagerstala to Blazić w ogóle by nie przyszedł…?

    • mario pisze:

      na to wyszło. Ale najgorsze jest to, że jeśli faktycznie tak było, to znaczy że kontuzja Dagerstala jest poważniejsza niż nam się wydawało…

      • Sp pisze:

        Nawet jeśli Dagerstal wrócić za powiedzmy 2 tygodnie to trzeba pamiętać, że on nie przepracował okresu przygotowawczego.

  2. kri$$ pisze:

    Lech Poznań to taki klub, który musi grać o mistrzostwo.
    Pełna zgoda Trenerze.
    Oby słowa udało sie przekuć w czyny.

  3. C3PO pisze:

    Sorry Panie trenerze ale pierdoli Pan jak potłuczony kto to wszystko zaplanował św. Antoni czy Pan

    • mario pisze:

      to, że Brom pieprzy jak potłuczony to wiadomo i to jest jedna strona medalu. Druga to taka, że trener nie na wszystko miał wpływ jeśli chodzi o ten chory okres przygotowawczy.

  4. yossarian pisze:

    Żeby problemy z obrońcami znowu nie odbiły się nam czkawką. A jest to możliwe tylko jeżeli nowy nabytek wejdzie z buta lub jakiś wychowanek wejdzie na wyżyny, a nawet wyżej. Inaczej musimy strzelać co najmniej 3 gole w każdym meczu. Tak to wiedzę. Niestety najbardziej prawdopodobna jest opcja z golami… tylko jak ona bardzo jest prawdopodobna? 😉

  5. Kosi pisze:

    Pieprzy 3 po 3. Miesiąc temu byl zadowolony z kadry, ze wszystkiego, dzis nagle nie wie jak bedzie wygladal mecz. Nieciekawie.

  6. Bigbluee pisze:

    Halo halo stop Bromek. Stop. Henszel mówił że TAK MA Być że oni tak się przygotowują nijak w czasie i intensywności bo podobno pół poznania fachowców i elyta UAM opracowała to wszystko na podstawie badań i wyników. To w końcu jest bo tak zostało wyliczone, czy jest tak bo… jest i teraz jest płacz że pilkarze są nadal na okresie przygotowawczym?

  7. kibic79 pisze:

    I znowu zaczyna się gównoburza o konferencje prasowe .
    Wszyscy wiemy, że 2 tygodnie to za mało żeby przygotować zawodników. Najbliższe 4 mecze duża część składu zagra będąc nadal „w okresie przygotowawczym”. Oby to się nie odbiło na kiepskich wynikach.

  8. Pawelinho pisze:

    To ja naiwnie myślałem, że Blazić przyszedł w miejsce Satki, który odszedł a tak naprawdę po tym wywodzie trenera, że jednak Słoweniec został ściągnięty awaryjnie w miejsce kontuzjowanego Dagerstal’a. Ciekawe co powie przed Zalgirisem i czy znowu będzie niespójny w tych wszystkich swoich konferencjach, które miały miejsce do tej pory 🙂 Czasami mam wrażenie, że dla siebie samego lepiej byłoby, żeby ten człowiek w pewnych kwestiach po prostu milczał bo tylko potwierdza jak bardzo plącze się w tym co mówi, a jak jest faktycznie 🙂