Wypowiedzi trenerów po meczu

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Johna van den Broma oraz opiekuna gospodarzy Waldemara Fornalika na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 3. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy 2023/2024, Zagłębie Lubin – Lech Poznań rozegranym w niedzielę, 6 sierpnia, o godzinie 17:30.

John van den Brom (trener Lecha):„Dziś nie zasłużyliśmy na więcej niż na remis. Pierwsza połowa była bardzo zła, byłem zawiedzony naszą grą, tak nie możemy grać, jeśli chcemy walczyć o mistrzostwo. Mówiłem piłkarzom w przerwie – dobrze, że przegrywamy, bo może dzięki temu się obudzicie. Tak było, dodatkowo czerwona kartka dla Radosława Murawskiego podziałała na nas jeszcze bardziej mobilizująco. Remis to maks na co dziś zasłużyliśmy.”

„Byłem zawiedziony naszą grą, od początku nie widziałem chęci odniesienia kolejnego zwycięstwa. Zabrakło mi tego w pierwszej połowie, już w przerwie mówiłem o tym zawodnikom. Żadnym wytłumaczeniem nie jest zmęczenie zawodników, bo wielu z nich w czwartek odpoczywało. Musimy przenalizować ten mecz, na ten moment nie wiem, dlaczego od początku graliśmy tak słabo. Piłkarze, którzy nie grali z Żalgirisem powinni dziś spisać się zdecydowanie lepiej.”

„Przy czerwonej kartce dla Radka Murawskiego wcześniej faulowany był Antonio Milić. W dobie VAR-u powinniśmy cofnąć się do tamtej sytuacji. Sam faul dla Murawskiego był na czerwoną kartkę, sam piłkarz przyznał, że była czerwona kartka. Nie chcę wypowiadać się o sędziach, niech media napiszą sobie o tej kartce to, co chcą.”

„Na razie nie ma decyzji o przełożeniu meczu z Jagiellonią. Nie rozmawialiśmy też o przełożeniu kolejnego spotkania ze Śląskiem, jeszcze nie dyskutowaliśmy o takich rzeczach, wiemy tylko o przełożeniu meczu z Rakowem, który przełożył przeciwnik.”




Waldemar Fornalik (trener Zagłębia):„Kibice zobaczyli dziś bardzo dobry mecz pełen emocji. Szczególnie dobrze graliśmy w pierwszej połowie. Gdybyśmy wtedy strzelili gola na 2:0, to pewnie byśmy wygrali, ale Lech ma jakość, pokazał to i w dziesiątkę wyrównał. Mam ogromne słowa uznania dla swojej drużyny za ten mecz, zremisowaliśmy z drużyną, która ma bardzo dużo jakości. Widzę po tym spotkaniu sportową złość w moim zespole.”

„Nie wygraliśmy, lecz taka jest piłka. Jesteśmy źli, choć nie jesteśmy rozczarowani. Być może zaszkodziła nam gra Lecha w dziesiątkę. Można teraz tylko gdybać. Wszyscy wiedzieli, że będzie dziś komplet, nasi kibice mogą być rozczarowani wynikiem, mogą czuć za to satysfakcję związaną z naszą grą.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





27 komentarzy

  1. bas pisze:

    John bez owijania w bawełnę krótko i na temat podoba mi się że ma odwagę mówić
    o sędziach bo dziwne że co mecz coś odpierdalają.

    • Komarny pisze:

      Sędzia Kos nic nie odpierdolił, zareagował adekwatnie do zachowania zawodników. Jedyny błąd to brak rogu dla Żagłębia po obronie palcami Bednarka.

      • smigol pisze:

        Jak na moje trochę go poniosło z rozdawaniem żółtych kartek każdemu kto się do niego odezwał. Nie che mi się wierzyć że 7 piłkarzy zwyzywało go of ch*ja.

      • Komarny pisze:

        Darli na niego mordę. Bednarek to mu o malo co nie naj3bał 😉

    • bas pisze:

      On może nie ale jak var analizował faul to jak mówi John mógł cofnąć się do faulu na Antonio.

      • Kargaren pisze:

        VAR, zgodnie z protokołem, nie mógł się cofnąć do tego faulu, może to zrobić tylko w sytuacji bramkowej, a nie ewentualnej czerwonej.

      • Pawelinho pisze:

        To pokazuje wybiórczość VARu, gdzie nie zareagowali na sytuację z Milic’iem tylko późniejszy faul Murawskiego, który wynikał z błędu zarówno arbitra prowadzącego jak i varczkowskiego, którzy olałi faul na obrońcy Lecha. Od pierwszego meczu w tym sezonie widać, że czarni z gwizdkami będą sędziować przeciwko Lechowi i takich sytuacji jak brak faulu czy kartki dla rywali trzeba będzie się niestety do tego przyzwyczaić w tym sezonie, że tak właśnie będzie wyglądać.

      • koles z gostynskiego pisze:

        Może sie nie znam, ale z tego co wiem Var nie może analizowac niczego prócz kanych, goli i czerwonych kartek.

  2. Mazdamundi pisze:

    Bardzo podoba mi się nowa wersja Jonka na konferencjach. Oby tak dalej.

  3. Franco pisze:

    Lech męczył się z Zagłębiem, ale to przede wszystkim Brom męczył się z Fornalikiem. Nasz trenerorz już sporo się nauczył, ale na takich starych lisów jak Waldek czasem to nie wystarcza.
    Radosny futbol w oparciu o przewagę umiejętności wystarcza na rywali pokroju Kowna, ale na Zagłębie, które przez wielu typowane jest w tym sezonie na zespół solidny trzeba pomysłu. Zamieszania składem, taktyką. Dla takich wyjadaczy jak Waldek Lech jest przewidywalny. Tu czasem trzeba lat by poznać nie tylko zespoły ale ich trenerów. Jaką mają mentalność, jak pracują, jak grają.
    Nie powiem, że Fornalik zjadł Broma bo i on nie wykonał planu. Miał słabego Lecha na widelcu i nie przycisnął by dokończyć dzieła. Remis sprawiedliwy ale dający do myślenia naszemu sztabowi. Trzeba nadal się uczyć Ekstraklasy.
    P.S.
    Blazić potrafi w gole. W zeszłym sezonie zdobył trzy bramki. Niby niewiele, ale tak mizerny zespół jak Angers pewnie miał okazji bramkowych tyle co kot napłakał. Liczę, że to nie jego ostatnie trafienie.

    • Kargaren pisze:

      Blazic potrafi w gole, ale przydałoby się, żeby nie popełniał prostych błędów pod pressingiem skutkujących strzałami w stronę naszej bramki. Obawiam się, że przy nacisku rywali za często się gubi, co w naszym klubie, który wymaga rozgrywania od tyłu może się kończyć w przyszłości straconymi golami. Pomijam już jak dał się nawinąć Pieńce dzisiaj.

  4. Bigbluee pisze:

    Tak jak pisze Mazdamundi, nowa wersja Broma jest dużo lepsza. Nie wiem co brał rok temu ale ewidentnie to odstawił. Dzisiaj kolejny mecz z rzędu mówi to co wszyscy widzieli a czego kurwy z warszawskiej komentatorni nie chciały nawet powtorzyć ani o tym wspomniec tylko zastanawiali się na ile % Andersson (nie)faulowal. VAR powinien cofnąć akcje bo z niej wyniknęła czerwona. Ale wiadomo że VAR w mafii działa wybiórczo.
    Ocena gry w 1 polowie też prawidłowa. Nikt nie wie dlaczego grali chodzonego.

    • Komarny pisze:

      I co, Murawski nie powinien dostać czerwonej? Jakby urwał obie nogi przeciwnikowi też nie? Bo wcześniej coś tam?

      • Bigbluee pisze:

        @Komarny ty jesteś głupi czy udajesz?
        „a jak padł gol to mieli go nie uznać bo coś tam wcześniej spalony?”
        „A jak padł gol to mieli go nie uznać bo coś tam wcześniej piłka za linią?”
        Tak. Jak wcześniej jest sytuacja przerywająca grę a sędzia tego nie zauwazy to wszystko co potem, jest anulowane z automatu przy cofnięciu gry.
        Faul sam w sobie był brzydki. To był” faul na czerwoną” ale poprzedzone faule na Milicu. W takiej sytuacji VAR sprawdza cały kontekst.
        To tak jakby napastnik pomógł sobie ręką wyjść sam na sam a obrońca go potem sfaulowal na czerwoną ale Sory, pierwsza była ręka. Kartki nie ma dla obrońcy.
        Jednak uważam że nie udajesz.

      • Komarny pisze:

        Skąd wziąłeś tę bzdurę że „wszystko co potem jest anulowane”?

      • tomek27 pisze:

        Var nie cofa takich rzeczy niestety . Skoro tamten faul nie był na czerwona ani na karnego , to Var niestety nie może interweniować . Z drugiej strony , gość by miał połamane nogi i nie miałoby być czerwonej kartki ? Faul na Milicu pewnie był , ale miękki wiec Var nie ma nic do rzeczy . Błąd sędziego głównego

    • Kibic z Bydgoszczy pisze:

      „Nie wiem co brał rok temu ale ewidentnie to odstawił” :-)))

  5. Erwin pisze:

    Bardzo trzeźwa ocena sytuacji przez trenera, bardzo trafnie ocenił ten mecz dokładnie tak jak ja sam bym go ocenił, nie rozumiem tak słabej gry zawodników, którzy nie byli zmęczeni i co najlepsze we wcześniejszych spotkaniach byli najlepsi, ja tłumaczę to tym, że czasami trafi się słabszy mecz i właśnie dzisiaj tak było, ale to nie może się powtórzyć, jeśli mamy walczyć o mistrzostwo, niech to będzie zimny prysznic dla naszych gwiazdeczek i do roboty, bo przed nami bardzo ważne mecze.

  6. John pisze:

    Brom widział to samo co wszyscy oglądający ten mecz,nie ma zakłamywania rzeczywistości.
    Tak,1 połowa była bardzo zła.
    Też jestem rozczarowany postawą wielu zawodników,wielu w czwartek nie grało a dzisiaj nic nie pokazali.
    Wszyscy zagrali piach.
    Dwa trudne wyjazdy, Radomiak,7 punktów,nie jest źle.
    Gra musi być zdecydowanie lepsza, jeśli Lech chce grać o mistrzostwo.

  7. Sp pisze:

    Brom mówi jak jest i to mi się podoba. Wyszliśmy mocnym składem, a Franco ma rację, że jesteśmy przewidywalnym zespołem bo liczymy na przebłyski indywidualne.

  8. edved pisze:

    Raz że gramy co trzy dni to tym razem trafiliśmy na mocnego rywala. Remis na wyjeździe, na takim rywalu i w takich okolicznościach to dobry wynik.

  9. jerry21 pisze:

    Bardzo sensowna wypowiedź trenera.
    Pierwsza połowa słaba.
    Może ta czerwona kartka i gra w 10 obudziła LECHA.
    Kartka dla Murasia ewidentna.
    Ważny punkt, plus dla drużyny za charakter.

  10. mario pisze:

    wreszcie można się całkowicie z trenerem zgodzić

  11. arturlag pisze:

    Wyjątkowo trafna i trzeźwa ocena tego meczu przez Broma. Drużyna nie gra lepiej niż rok temu, a jednak ma po trzech kolejkach aż 7 punktów
    Więcej szczęścia? Może i tak, ale chcę wierzyć że drużyna dojrzała i umie nawet będąc bez formy, wyciągnąć jakieś punkty

  12. tomasz1973 pisze:

    No mi się coraz bardziej Broma podoba, mniej głupich rotacji, a te które są, są właściwe. Na konfach gada to co wszyscy widzimy, ale przede wszystkim nie pierdoli się z czarną mafią.

    • Pawel68 pisze:

      Tym bardziej ,że w każdym naszym meczu czuwał jakiś warszawski kalosz dzisiaj kwiatkowska na varze

  13. bas pisze:

    Teraz poznał drużynę jak i drużyna jego. Ostatni filmik jak Muraś mu wchodzi ostro w nogi na treningu i jak na innym przyjmuje piłkę i robi fikołka pokazuje że trener nie jest żandarmem a raczej fajnym gościem który co prawda jest trenerem ale ma w sobie holenderski luz nie to co nasi trenerzy