Wypowiedzi trenerów po meczu

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Jana Urbana oraz opiekuna gospodarzy Johna van den Broma na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 7. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2023/2024, Lech Poznań – Górnik Zabrze rozegranym w sobotę, 2 września, o godzinie 20:00.

John van den Brom (trener Lecha):„To były dwa różne mecze w jednym spotkaniu. Dziś obie połowy były różne, dla mnie były jak dwa osobne mecze. W pierwszej połowie brakowało nam pewności siebie, brakowało tego, o czym mówiłem wczoraj. Nie byłem zadowolony z pierwszej odsłony, Górnik nie stworzył w tej połowie żadnych sytuacji, a i tak prowadził. Mówiłem w przerwie piłkarzom, by się wzięli do roboty, by podejmowali ryzyko. W drugiej części było lepiej, więcej biegaliśmy, graliśmy lepiej skrzydłami. Mecz w końcówce mógł potoczyć się w różne strony. Nie osiągnęliśmy dobrego wyniku, przed nami 2 tygodnie pracy, wtedy musimy wyglądać lepiej.”

„Dziś graliśmy tylko przez 45 minut tak jak ja bym chciał. W drugiej połowie to był ten Lech Poznań, jakiego chcę. W końcówce mogliśmy oczywiście przegrać, ale trzeba się pogodzić z tym, że możesz przegrać, gdy w ofensywie ryzykujesz tak jak my ryzykowaliśmy.”

„Po przerwie dobrze zareagowaliśmy, piłkarze zareagowali na moje słowa w szatni. Wiedzieliśmy po rozmowach, że nie możemy popełniać błędów. W drugiej połowie widziałem jakość, robimy wszystko, aby piłkarze dawali z siebie maksa na boisku. Piłkarze nie mają mentalnych problemów, musimy dać im jeszcze trochę czasu. Wierzę, że wkrótce zobaczymy Lecha takiego, jakiego chcielibyśmy oglądać.”

„Naszym pomysłem nie są wrzutki, dziś wykonaliśmy wiele bezsensownych dośrodkowań. Oczywiście były też dobre dośrodkowania. Musimy zastanowić się skąd najlepiej wrzucać? Najlepsze dośrodkowania są bliżej końcowej linii, inne nie mają sensu, my nie mamy w polu karnym wysokiej dziewiątki, która wykańczałaby wszystkie wrzutki.”

„Dziękuję kibicom za atmosferę na stadionie. Wiem, że dla nich ta sytuacja nie jest łatwa, ale kibice do końca nas dopingowali i dziękuję im za to. Kibice są dla nas bardzo ważni, bardzo nam pomagają. Nie wiem, co z Mikaelem Ishakiem, to był uraz przy wykonywaniu sprintów, przydarzył mu się uraz, który wygląda dość poważnie. Więcej będziemy oczywiście wiedzieć po rozmowach z lekarzami i po badaniach.”

„Nie jestem zadowolony z tak długiej przerwy, jaka nas teraz czeka, ale nic z tym nie zrobimy. Dużo piłkarzy wyjeżdża na obozy kadr narodowych, część z nich wróci dopiero w czwartek, 14 września i będzie mało czasu, byśmy przygotowywali się do meczu z Wartą. Taka przerwa dla rytmu meczowego nie jest dla nas dobra.”

null




Jan Urban (trener Górnika):„To był podobny mecz do tego, który graliśmy tutaj parę miesięcy temu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że grając otwartą piłkę bylibyśmy na straconej pozycji, bo mamy swoje problemy. Mój zespół wykonał dziś znakomitą robotę, Lechowi nie było łatwo znaleźć wolne przestrzenie czy wykreować zbyt wielu sytuacji. My czekaliśmy na swoje szanse, przy odrobinie szczęścia w końcówce mogliśmy nawet wygrać.”

„Gdyby przed meczem z Lechem i po porażce z Jagiellonią 1:4 ktoś powiedział, że zdobędziemy punkt w Poznaniu, to brałbym go w ciemno. Niemniej z przebiegu gry mogliśmy wygrać. Mimo wszystko szanujemy ten punkt. Poznań to ciężki teren, stąd niewiele drużyn będzie wywoziło punkty. Na pewno Lech będzie grał dobrze, jeśli szybko będzie strzelał gole. Jeśli nie, to będzie grał tak jak dziś. Będzie zmuszony do wrzutek czy strzałów z dystansu.”

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





26 komentarzy

  1. WF53 pisze:

    panie trenerze ujmę to jednym słowem żałosne

  2. legat79 pisze:

    Chłopie a co jest dobre!? Nie masz pomysłu co się dzieje blady byłeś jak ściana!
    Tylko piłkarze mogą Cie uratować jak sami się ogarną i zaczną grać. Ty nie masz pomysłu! Historie z poprzednich klubów się sprawdzają!
    Różnie bywało z Lechem ale ku…. można przegrać wygrać zremisować ale trzeba coś grać mieć pomysł! Tutaj wuchta sztabu a pomysłu zero!

  3. olos777 pisze:

    – „Dziś graliśmy tylko przez 45 minut tak jak ja bym chciał. W drugiej połowie to był ten Lech Poznań, jakiego chcę.”
    Serio?Naprawdę?O ja ebie!!Broń nas święta panienko!!Będąc właścicielem i mając cohones natychmiast wręczam Jonkowi po konferencji wypowiedzenie z wpisem do akt o niepoczytalności.

    • sorel pisze:

      Tego ćpuna nie da się słychać. Odpływa totalnie. Najgorsze, że nikt w tym klubie ma cocjones…

  4. sorel pisze:

    Pan naćpany powinien zostać zwolniony natychmiast! K… Jakie szanse jeszcze mu dawać?! Idiota zawalił wszystko!

  5. Pawelinho pisze:

    „Dziś graliśmy tylko przez 45 minut tak jak ja bym chciał. W drugiej połowie to był ten Lech Poznań, jakiego chcę” tzn jak? Bo albo ja tego nie ogarniam albo zwyczajnie musiałbym obniżyć swoje wymagania względem gry Lecha (które jak na polską i tak nie są zbyt wymagające jak na biegaczo-kopaczy przystało), a to oznacza tylko i aż tyle, że musiałbym się zgodzić na niderlandzką bylejakość! Im dalej w las tym wygląda to jeszcze gorzej niż wcześniej. To jest tylko moja interpretacja, ale mam wrażenie, że latający tulipanek w ostatnim akapicie podał pośrednio i nieświadomie przyczynę słowackiej kompromitacji.

  6. are pisze:

    Panie Brom mineły dwa tygodnie i nic się nie zmieniło.
    A teraz pana wypunktuje: nie ma żadnej taktyki na mecze, fatalne przygotowanie fizyczne- najgorszy zespół w lidze pod kątem przebiegniętych kilometrów,brak agresji,notoryczne granie w poprzek i do tyłu.niecekne podania,notoryczne wrzucanie bezproduktywne

    piłek w pole karne,niechlujna gra,gra bez piłki, brak gry 1/1.
    Zastanawiające jest gra Mrozka.Bardzo dobra gra w Mielcu.WLechu niepewny wystraszony zawodnik-ciekawe dlaczego.
    Mam nadzieję, że ktoś to przetłumaczy Bromowi,a może lepiej nie i natychmiast zostanie zwolniony Za dwa tygodnie będzie już zapoźno.

  7. Bigbluee pisze:

    Jak to jet ten Lech co on chce oglądać to ja wysiadam. To jest to dna. Czyli dno dna. Nir ma na gościa siły. Dam. Sobie spokój z pisaniem bo i tak są 2 tygodnie a ten debil nie jest zadowolony z tego ze mógłby ich nauczyć czegoś i coś wyćwiczyć. Wypierdalac z nim i tyle. Jak mawiał Zbigniew S….Szkofa strzępić ryja.
    Tylko serce się kraje jak muszę ogladac takie gówno made in holand.

  8. Szymek pisze:

    Drużyna pod naporem Tulipanowego stylu gry traci punkty z każdym i wszędzie , za chwilę będzie po sezonie i wtedy Rutek się obudzi i zwolni Broma ,ale najpierw musi spartolic 2 tygodnie przygotowań w trakcie przerwy na kadrę. Im dłużej Tulipan będzie trenerem tym będzie coraz ciężej załapać się do pucharów bo o trofeach z kimś takim to nawet nie ma najmniejszej szansy , równie dobrze możnaby mówić że Puszcza idzie majstra ..podobna analogia ..

  9. Mazdamundi pisze:

    Jonek, Ty się ciesz, że nikt nie spełnił twojego życzenia i nie graliśmy prędzej z Jagiellonią. Tą Jagiellonią, która rozjechała potężnego Górnika 4:1. Już mogłoby być po Tobie, a tak Rutek pewnie jeszcze poczeka, aż zastanowicie się z kumplami ze sztabu skąd najlepiej wrzucać. Może Wartą Cię nie dobije, ale jeśli nie teraz, to chyba już nigdy.

  10. Bart pisze:

    Gówno prawda bo w drugiej połowie zagraliśmy lepiej do momentu bramki po której wszystko już siadło. Nie widać żadnej poprawy. Absolutnie żadnej. Od początku sezonu gramy taką samą chujnię i nic się nie poprawia. Ja już straciłem wiarę w ten projekt. Brom nie rokuje i wygląda na trenera wypalonego. Straciłem wiarę w ten projekt. Trener jest do zwolnienia i im szybciej się to stanie tym lepiej.

    • olos777 pisze:

      @Bart najlepsze jest to,że sam Bromek stracił wiarę w ten projekt,kibice a nawet sami piłkarze.Tylko Phioter nie.On się nie podda do puki nie stracimy szans na mistrza,ale to już będzie po ptokach.Ten chłop niczego się nie uczy.Nawet na własnych błędach bo do qrwy nędzy ileż to razy można powtarzać to samo i liczyć na inne efekty?

  11. olos777 pisze:

    Proponuję zmianę hasła z Nigdy Się Nie Poddawaj,na Męczy Nas Piłka…..

  12. 07 pisze:

    Ja bym cieszył z 3 okresu przygotowawczego.. .. widząc co gra mój zespół.

  13. Kris155 pisze:

    Słabe, że nikt po meczu nie potrafił zadać trenerowi trudnych pytań.

  14. Radomianin pisze:

    Czas się pożegnać. Trzeba chyba pod postami Lecha o tym pisać bo nasz zarząd nie jest za szybki w myśleniu i do nich mogło jeszcze nie dojść że z tym trenerem nie zdobędziemy dubletu . A nawet puchary nie są pewne. Dzwonić do Skorzy natychmiast może już się znudził Japonia albo do Papszuna . Albo jakiegos zagranicznego trenera który umie więcej niz 1 sposób gry…

  15. Tetryk78 pisze:

    Drugi raz słyszę o 2 tygodniach pracy.. Pracę to trzeba było wykonywać w trakcie przygotowań przed sezonem! Bromek weź po męsku klepnij się w cycki, powiedz, że spieprzyłeś i tyle. Na taktykę też nie masz pomysłu bo zmiana miejsca dośrodkowań to tylko kosmetyka. Czas niestety na zmianę trenera. Piszę celowo „niestety” bo miałem nadzieję na to, że w Lechu zagości trener na lata, który upirzadkuje drużynę i nada jej dobry charakter. Cóż – w naszej buraczanej lidze to niestety wielką rzadkość.

  16. bas pisze:

    Żegnsj ,a raczej tot ziens w twoim języku może to zrozumiesz panie Brom. Z tej mąki chleba nie będzie ,zwłaszcza jak widzę gościa który jest trenerem a na meczu siedzi z taką miną jak by miał pełno w spodniach.

  17. Ekstralijczyk pisze:

    Pierdu, pierdu.

    • 07 pisze:

      Dadzą mu jeszcze popracować do końca rundy jeśli zobaczą że zespół coś gra. Strata punktów z Wartą to koniec i szukanie trenera.

      • Pawel68 pisze:

        Szulczek był na meczu.Warta wygra bo nic innego nie jest możliwe,może remis?

  18. mario pisze:

    „Naszym pomysłem nie są wrzutki (…)”
    Dobre, bo ja widziałem same wrzutki i ze dwa dobre strzały z daleka.
    No więc albo Brom nie wie co mówi, albo drużyna robi mu pod górkę.
    Nie przygotował drużyny do sezonu, z.jebał puchary, nie panuje nad zespołem…
    Jak długo jeszcze?