Wyniki sondy: Dwie pozycje priorytetem zimą
Przez ostatni tydzień w jednej z wiadomości na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica” trwała sonda dotycząca już zimowego okienka transferowego 2024. Po 7 dniach pora na wyniki ostatniej ankiety.
Transfery do Lecha Poznań zawsze wywołują wiele emocji i wzbudzają duże zainteresowanie kibiców. Być może dlatego udział w ostatniej ankiecie wzięło przez tydzień aż 10059 osób co jest najlepszym wynikiem od wielu miesięcy oraz jednym z najlepszych w historii sond na KKSLECH.com (pomogła promocja w google news).
W sondzie na temat zimowego okienka transferowego 2024 było 10 możliwości odpowiedzi, ale jak zwykle zaznaczyć można było tylko jedną. Zdania kibiców Lecha Poznań były podzielone, mimo wszystko 29,4% ankietowanych uważa, że w pierwszej kolejności Kolejorz zarząd powinien sprowadzić nowego lewego obrońcę, a 22,3% kibiców chciałoby najpierw nowego napastnika.
Ogółem 55,5% internautów opowiada się za wzmocnieniem zimą przede wszystkim defensywy, natomiast 39,8% ofensywy. Spośród 10 możliwych odpowiedzi w sumie 5 z nich przekroczyło próg 10% głosów. Poniżej znajdują się pełne wyniki Waszego głosowania. Wszystkim kibicom Lecha Poznań dziękujemy za udział w niedawnej ankiecie i zachęcamy do równie licznego udziału również w kolejnych sondach na KKSLECH.com.
Wyniki sondy: Kto w pierwszej kolejności powinien przyjść do Lecha Poznań zimą?
29,4% – Lewy obrońca (Andersson jest słaby, na Douglasa nie ma co liczyć, Gurgul ma jeszcze czas)
22,3% – Napastnik (Ishak może nigdy nie wrócić na swój poziom, Marchwiński i tak odejdzie latem, Szymczak nie robi postępów)
14,1% – Bramkarz (Mrozek czy Bednarek nie dają oczekiwanej jakości)
13,7% – Ofensywny pomocnik (skoro Marchwiński to już napastnik a Sousa nie daje tyle, ile powinien)
12,0% – Środkowy pomocnik (przyda się klasowy konkurent dla Karlstroma i Murawskiego)
3,8% – Skrzydłowy (Hotić to za mało, Velde najpóźniej po sezonie może odejść, Ba Loua i Gholizadeh to zagadka)
1,6% – Zimą priorytetem powinien być jeszcze kto inny (napisz w komentarzu na jakiej pozycji Lech powinien się wzmocnić)
1,5% – Kadra jest wystarczająco szeroka i mocna. Nikt nie jest potrzebny
0,9% – Nie myślę teraz o zimowych transferach, wszelkie ruchy lepiej przeprowadzać latem
0,7% – Po co transfery zimą? Zimą nie da się znaleźć nikogo dobrego, nie interesuje mnie ten temat
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Wszyscy widzimy co gra Anderson. Jednak sprowadzenie mocnego konkurenta to byłoby niejako przyznanie się do błedu. A wiemy że nasz zarząd jest nieomylny…. 😉 wiec Piotrek osobiście będzie doglądał kolejny okres przygotowawczy trenera v d Broma. 🙂 a ten mocno nad Eiasem popracuje. To najbardziej realny scenariusz w zimie. Moim zdaniem w zimie bedzie wiecej transferów out niz in. W tym czasowych czyli zmniejszenie kadry.
No to może kupić lewego obrońcę i przesunąć Anderssona do rywalizacji np. z Kvekve na ósemce bo to jest jego właściwa pozycja. Potem niech Piotrek powie, że od początku był taki zamysł, no ale okoliczności sprawiły i tak dalej. W sumie nie wiem, czy Andersson to ósemka jakiej potrzebujemy ale może wszyscy byliby chociaż trochę bardziej zadowoleni.
👍
OK. W każdym klubie są transfery w obie strony. To banał. Oglądam lechitów grających w kadrach Under PZPNu. Możę do tych „transferów” dorzuci redakcja pytania co dalej z Kozubalem ( spokojnie mógłby być wdrażany przy Murawskim) Dziubą ( chyba jeden z najlepszych juniorów mogących grać w środku pola a ma JUŻ 18 lat i spokojnie mógłby też już grywać przy Karlstroemie, a ma i ten atut że strzela bramki). Przypominam też żę Gurgul ma 17 lat i jest obecnie podstawowym graczem U-17/18.I to bardziej lewonożny środkowy obrońca niż lewy obrońca-wachadłowy. Jeśli gra on nie Andersson to wiele mówi.
Ci trzej młodzi to dla mnie konieczne zimowe transfery do meczowych 11tek Lecha.
Co do napastnika to oczywiste jest odpalenie z listy Sobiecha więc ten transfer wydaje mi się najbardziej oczywisty przy sprzedaniu Marchewy i niezbyt wielkiej sile ognia Szymczaka. A czy zimą? Sam nie wiem.
ps:
Lecvh grający 'tylko na krajowym klepisku” ma w zimie słabe argumenty by znaleźć DOBREGO o rozsądnej wartości napastnika. A wiemy że taki w Europie to wydatek minimum 5 Mln . Pięć milionów euro wydane w zimie na napastnika przez Lecha ? Sami przyznajcie że brzmi to jak niezła fantastyka.
Znalezienie tańszego i niezłego napastnika o wiele realniejsze w lecie. W zimie byłby to cud.