Rolę faworyta przełożyć na boisko

W sobotni wieczór Lech Poznań zagra w swojej twierdzy z drużyną, która w tym sezonie wygrała tylko raz i to w lipcu u siebie. Kolejorz od lat ma patent na Ruch Chorzów, jest zdecydowanym faworytem do odniesienia zwycięstwa i tak samo do tego pochodzi trener John van den Brom. Holender zapowiada ofensywną grę, która ma zagwarantować pełną pulę.




John van den Brom (trener Lecha):„Mamy przenalizowany Ruch. Ruch jest na dole tabeli, ale to niewiele znaczy. Ruch Chorzów to mocny zespół fizycznie, który nie boi się wchodzić w pojedynki i jest groźny przy okazji stałych fragmentów gry. Wiem, że musimy lepiej bronić przy okazji stałych fragmentów gry. Interesuje nas zwycięstwo, gramy przed własną publicznością, niektórzy piłkarze odpoczęli we wtorek i na jutro będą gotowi. U siebie chcemy grać kombinacyjny, ofensywny futbol. Jesteśmy lepszym zespołem, teraz musimy to udowodnić na boisku.”

„Cieszy nas debiut Ali Gholizadeha, zawodnik mógł poczuć, że jest częścią naszego zespołu. Będzie dostawał kolejne minuty, jutro znajdzie się w kadrze meczowej, podobnie będzie z Afonso Sousą. Ten piłkarz wrócił już do treningów, jest do naszej dyspozycji, jego sytuacja wygląda całkiem nieźle.”

„W Bydgoszczy zadebiutował Maksymilian Dziuba, który zagrał dobrze i wykorzystał szansę. Tak samo było z Maksymilianem Pingotem czy z Filipem Wilakiem. Wszyscy młodzi zawodnicy potrzebują minut, na Dziubę w pierwszym zespole przyjdzie jeszcze czas, na razie pojedzie z drugą drużyną na mecz z Sandecją.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





28 komentarzy

  1. John pisze:

    Szkoda, że nikt nie zapytał co z Hoticiem.
    O nim Brom nic nie powiedział więc pewnie dalej kontuzjowany.
    Po 15 minutach ze Stalą Mielec wszystko wskazuje na to, że opuści 7 kolejkę w lidze, zostaje Legia, i kolejna przerwa reprezentacyjna.
    Z 4 tygodni zapowiadanej przerwy zrobi się 8 z małym okładem.

    • versoo pisze:

      Na tej konfie byla ponoc jedna osoba. Media w Poznaniu RIP 🙂

      • Kosi pisze:

        Lech ma swoja malpe do klamstw w postaci Sebka z Warszawy. Niech go sobie zaprosi, moze sie dowiemy o jednak wyzszej cenie za Aliego hehe

      • 07 pisze:

        Dziennikarzy było 2. Pan Józef i jeszcze jeden gość, a wiec te ” ponoć” to jest fakenews. Bzdura.

      • Kosi pisze:

        Faktycznie. Jesli bylko dwoch to zmienia postac rzeczy.

    • Pawelinho pisze:

      Na te „ponoć” to też należy wziąć poprawkę, ale z drugiej strony nie ma się co dziwi klub sam swoją postawą informacyjną na to zapracował i tyle.

      • Zbychu pisze:

        Ponadto, jeśli Brom mówi, że mu głupie pytania zadają, to się nie dziwię dziennikarzom, że nie przyszli.

    • Bart pisze:

      Jak Lech ukierunkował się na media centralne, kontynuuje politykę „ciszy medialnej” pewnego chorwackiego bajeranta, a trener obraża się na dziennikarzy że śmią śmieć pytać o grę w obronie i mówi że pytania o tracone bramki są głupie, no to potem jest (niemal) pusta sala konferencyjna. Nic nie dzieje się bez przyczyny.

  2. 07 pisze:

    Kazdy inny wynik niż zwyciestwo będzie kolejną kompromitacją. Stawiam 4- 1 bo z tą defensywą nie jesteśmy w stanie w lidze zagrać na 0 z tyłu.

    • Pawelinho pisze:

      To oczywista oczywistość, że każdy inny wynik będzie niż komplet 3 pkt będzie kompromitacja. Ja bym w końcu chciał (tak wiem złudne marzenie) aby Lech za Broma w tym sezonie zagrał dwie przyzwoite połowy oraz nie stracił w sposób beznadziejnie głupi oraz na własne życzenie bramek, a co do wyniku to nie obraziłbym bym się żeby było 4:0 dla Lecha. No ale jeśli zagra Mrożek to ten wynik pewnie będzie bardziej radosny niż Twoje 4:1 tzn będzie coś w rodzaju 4:3 🙂

      • Kosi pisze:

        Idealny mecz na odstawienie Mrozka. Bednarek zachowal czyste konto w Bydgoszczy i jest pretekst by postawic na niego na dluzej.

  3. marcinos pisze:

    No cóż. Akurat brak Hoticia nie zaszkodził nam tak bardzo.- bo odpalił Balua. Ogólnie wydaje się, że na skrzydłach Lecha sytuacja jest dobra. Podobnie w ataku, gdzie Ishak i Marchewą dają radę. Problem to niestety środek pola. Kalstrom i Murawski łapią kartki w każdym meczu więc średnio co trzeci mecz gramy bez jednego z nich. A Kvekve niestety nie biega – co w tej lidze jest dużym problemem.

  4. Rahu pisze:

    Ustawienie Lecha powinno być jutro bardzo ofensywne, w końcu tylko zwycięstwo zadowoli wszystkich, już nawet nie to czyste konto a zwycięstwo. Nie ma co liczyć na kolejną wpadkę Legii, Śląska, może Stal postawi się Jadze. My musimy wygrać, by ewentualnie za tydzień spróbować powiększyć przewagę nad Legią.

    • 07 pisze:

      O to bedzie dobiero wesoły mecz. Oba zespoly bez obrony…. śmierdzi mocno wynikiem 4- 4. 😉

  5. Bart pisze:

    Dolary przeciwko orzechom że Velde dostanie jutro 4 kartkę, i to pewnie za jakąś pierdołę albo głupotę.

  6. jerry21 pisze:

    Dobrze, że w końcu doczekaliśmy się Gholizadeha. W Bydgoszczy zagrał obiecująco, teraz czas na debiut w lidze. Pewnie wejdzie w drugiej połowie, podobnie jak Sousa.
    Braku Hotica na razie nie odczuwamy bo dobrze gra Ba Loua.
    Na pewno osłabieniem brak Karlstroma, Murawskiego i Dagerstala. Oby udało się jakoś te dziury załatać.
    Czekam żeby Kolejorz zagrał wreszcie dwie dobre i równe połowy oraz nie stracił gola.

  7. Bigbluee pisze:

    I tak nikt nie wierzy w jego gadanie więc nie ma znaczenia co ten bajerant opowiada. Z Sousą też mówił że jest wszystko dobrze a potem gościa nie było 3 mecze w kadrze. Takze nikt nie ma ochoty słuchać jego opowieści ani przekazów z klubu które klub każe mu wygłaszać.
    Nie zmienia to faktu że gramy z Ruchem i jesteśmy faworytem. Środek eksperymentalny i ja bym widział Dziube zamiast wozu z Kvęglem. Gramy z Ruchem więc musimy atakować a nie srac ze strachu. Takze 1 defensywny wystarczy i powibi n nim być w tym całym bałaganie Czerwiński. Na tej pozycji lepszy on niż kvekve który nie nadąża ani w ataku a już w ogóle w obronie nie robi nic. W pomocy Sousa i Dziuba na środku.

    • tomek27 pisze:

      Nikt nie ma ochoty słuchać … po czym wszedłeś , przeczytałeś i skomentowałeś 🤣

  8. Hazaj pisze:

    Pi ki wuj te „konferencje” nie mam zielonego pojęcia. Żaden trener NIC interesującego nie powie. Co najwyżej się wygłupi jak Probierz z doniczką onegdaj. I tak mieli się słomę do bólu na tzw „piłkarskich portalach” gdzie na dodatek można przeczytać co gotowała na obiad Lewandowska Anna. No i jest wysyp „piłkarskich ekspertów” z których każdym mądrzejszy od innego eksperta by na koniec Boniek rzucił perły przed wieprze.
    Dziwie sie Wam że w ogóle przeżywacie te konferencje. I piszecie coś o „medialności”.
    Niech Kolejorz zdobędzie MPolski, Puchar, zagra w grupie to i „medialność” wzrośnie jak placek drożdżowy.

  9. Hazaj pisze:

    ps: Taki Kosta Runjaić w Polsce jest 5 lat i dalej udziela gów…ych wywiadów tylko po… niemiecku lub angielsku. Jaka liga taka medialność.

    • Pawelinho pisze:

      No właśnie. To jest nie do pomyślenia np w Bundeslidze, ale jak widać w Polsce na to zlewają. Oczywiście język Polski jest trudny do nauki, ale po co miejmy to gdzieś i skoro inni od nas wymagają to nie wymagajmy od inny. Obłęd.

      • Pawelinho pisze:

        *ale po co? Miejmy to gdzieś! Skoro inni od nas wymagają to wymagajmy tego od innych!

    • mario pisze:

      ten ćwiek takim zachowaniem pokazuje brak szacunku dla kraju, w którym pracuje. Mam alergię na takich gnoi i jeśli chodzi o sferę zawodową, to życzę im zawsze źle tak długo, jak długo nie zrozumieją, że źle robią.

  10. Bart pisze:

    Pozwolę sobie przekleić komentarz Smyka z twittera, bo fajnie i w skondensowanej formie odniósł się do tematu niskiej frekwencji na konfie:

    „Natomiast to też wina Lecha, że przez lata zamykał dla dziennikarzy wiele drzwi – załatwienie wywiadu trwało bardzo długo, były cisze medialne, wybieranie sobie dziennikarzy na wyjazdy.

    Lech zamknął drzwi i oczekiwał, że dziennikarze będą stać przy dziurce od klucza (konfach).”

    • Ostu pisze:

      Dziękuję za ten post…
      Ja mam nieustające pytanie – to właściwie dla kogo jest ta organizacja…?
      Bo klub Sportowy jest dla kibiców i dziennikarze też się znajdują ale Zakład Produkcyjny Młodzieży to już niekoniecznie…

  11. Komarny pisze:

    Do zwiększenia frekwencji prawdopodobnie wystarczyłoby jakieś porządne żarcie, to jest magnes na dziennikarzy.

    Natomiast relacja tut. Redakcji nie trąca nawet wszystkich nazwisk poruszonych na konferencji, w tym Milicia i Karlstroma

  12. Didavi pisze:

    Zrobili z klubu zamkniętą twierdzę jeśli chodzi o wypływ informacji i sami decydują komu te informacje przekazują. Przekazują je głównie Staszewskiemu, z Warszawy, który do Poznania się nie wybierze po nie ma po co. Już od dawna dziennikarze z Poznania są „odstawieni” choć trzeba przyznać, że niewielu jest nowych, głodnych, takich którzy chcą i muszą się wykazać. Jeśli ci którzy przychodzili dostawali od Broma odpowiedzi w stylu „taki jest futbol”, „nie chcę już odpowiadać na te pytania”, „to głupie pytanie” to po cholerę chodzić na takie konferencje? Jeśli nikt z portalu, gazety nie wymaga obowiązkowej obecności to strata czasu tam chodzić. Konferencje z reguły są nudne i nic nie wnoszą, a Brom i tak nie ma nic do powiedzenia.

  13. mario pisze:

    Dwóch dziennikarzy na konferencji Broma, to pokłosie głównie tego, co gada Brom i szeroko pojętej polityki informacyjnej klubu. Jeszcze jeden przejaw specyficznego stosunku zarządu do kibiców.