Pucharowy schemat od nowego sezonu

Kilka miesięcy przed wejściem w życie kolejnej pucharowej reformy wiadomo niewiele. Znane są przynajmniej oficjalne terminy meczów w europejskich pucharach 2024/2025 oraz zasady nowych faz ligowych. Listopadowa przerwa na kadrę to dobry moment, żeby napisać o nich trochę więcej.

O terminach pucharowych na kolejny sezon więcej pisaliśmy we wrześniu -> TUTAJ. W skrócie: Lech Poznań w razie awansu do europejskich pucharów sezon 2024/2025 na arenie międzynarodowej zacząłby w dniach 9-11 lipca (w razie wywalczenia trofeum) lub 25 lipca. Po reformie UEFA na lata 2024-2027 wicemistrz kraju i trzeci zespół w Ekstraklasie 2022/2023 grę w europejskich pucharach 2023/2024 zacznie od II rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji a triumfator Pucharu Polski od I fazy kwalifikacyjnej Ligi Europy. Mistrz Polski walkę o Champions League zacznie za to od I rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów, jednak możliwe jest jeszcze korzystne przesunięcie. W razie korzystnego przesunięcia najlepszy klub w trwającym sezonie Ekstraklasy rozpocząłby grę w europejskich pucharach od II fazy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów.

Współczynniki polskich klubów na sezon 2024/2025:

19.000 – Lech Poznań
15.000 – Legia Warszawa*
8.000 – Raków Częstochowa*
5.000 – Pogoń Szczecin
4.825 – pozostałe polskie kluby

* – współczynniki mogą się zwiększyć

Eliminacje do nowych faz ligowych będą wyglądały tak jak np. w tym sezonie czy w poprzednich latach. Nie są znane dokładne terminy losowań, ale Lech Poznań w razie awansu do europejskich pucharów 2024/2025 swojego pierwszego przeciwnika poznałby najprawdopodobniej 18 lub 19 czerwca 2024 roku.

Po zbliżającej się reformie UEFA w Lidze Mistrzów od sezonu 2024/2025 zagra 36 klubów, w Lidze Europy i w Lidze Konferencji tak samo (obecnie w każdych rozgrywkach mamy po 32 zespoły). Tym samym po reformie liczba uczestników faz ligowych od sezonu 2024/2025 będzie większa, do fazy ligowej dostanie się aż 12 drużyn więcej. W Lidze Mistrzów i Lidze Europy odbędzie się 8 kolejek zamiast 6 kolejek (każdy uczestnik ścieżki ligowej 4 razy zagra u siebie i 4 razy na wyjazdach).

UEFA swego czasu wydała specjalny plik, w którym przedstawia, jak będą wyglądały koszyki w fazie ligowej Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji. Centralna pokazuje też, jak będzie wyglądała rywalizacja w tych fazach (dwa screeny poniżej). Kluby, które w fazach ligowych zajmą miejsca 1-8 awansują od razu do 1/8 finału konkretnych rozgrywek a zespoły z lokat 9-24 zagrają w fazie barażowej (drużyny z pozycji 9-16 będą rozstawione). Z fazy ligowej nie wyjdą ekipy, które będą na miejscach 25-36.

null
null

Od nowego sezonu 2024/2025 nie będzie już spadków, jakie są teraz. Przykładowo teraz kluby, które są na 3. miejscu w fazie grupowej Ligi Europy spadają do wiosennej części Ligi Konferencji (dzięki temu Lech Poznań zagrał z Bodo/Glimt). Po reformie nie będzie już żadnych spadków z faz ligowych, na dodatek faza ligowa Ligi Mistrzów i Ligi Europy nie będzie kończyła się w grudniu a w styczniu (2 kolejki).

Reformą UEFA na lata 2024-2027 będzie można zająć się bardziej obszernie, gdy Lech Poznań awansuje do europejskich pucharów 2024/2025 i zagra np. w eliminacjach Ligi Europy. Latem reformę przejdzie też młodzieżowa Liga Mistrzów, o którą w sezonie 2023/2024 walczy Kolejorz do lat 19. Oprócz terminów gier czy zasad ścieżki ligowej 2024/2025 oficjalnie niewiele wiadomo, UEFA o wielu rzeczach wciąż nie poinformowała, dlatego na więcej szczegółów przyjdzie czas wiosną.

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





6 komentarzy

  1. Kosi pisze:

    Teoretycznie bedzie latwiej awansowac do grupy ligowej, gdy bedzie wiecej druzyn. Niestety w naszym przypadku moze to nic nie da, w ostatnich tylko w 2020 roku nie mielismy wiekszych przygod w eliminacjach.

    • Levin_9 pisze:

      W 2020 wczołgaliśmy się do grupy gdy w meczu z Charleroi Bednarek obronił jedenastkę i udało się przetrwać nawałę Belgów po czerwonej kartce Satki. To raczej nie był mecz bez „przygód”.

  2. Pawelinho pisze:

    W przypadku Lecha ironią jest to, że im łatwiejszy rywal w teorii do ogrania tym łatwiej o kompromitującą niestety porażkę tak jak miało to miejsce w tym sezonie, ale im trudniejszy przeciwnik tym Lech potrafi wznieść się na wyżyny swoich piłkarskich możliwości. Reasumując brak awansu do kolejnych fazy grupowej będzie oznaczać to, że aktualny dorobek przy ewentualnych rozstawianiach przy losowaniach pójdzie tak naprawdę po raz kolejny na zmarnowanie. Tym bardziej wkurza takie nonszalanckie podejście klubu do europejskich pucharów bo nie tylko dają kasę, ale również większą rozpoznawalność czy większe możliwości przy późniejszych transferach. Szkoda, że w europejskich pucharach Lech w dalszym ciągu jest klubem na dorobku i chociażby z tego względu szkoda tylu zmarnowanych okazji w poprzednich latach.

  3. Radomianin pisze:

    Czyli w eliminacjach teraz bedzie tylko 1 mecz bez rewanzu jak w kowidzie? Tak wychodzi z grafiki. Wszystko mafia uefy dla kasy robi standardowo ale jak te mecze grupowe będę wyglądać i kto z kim i dlaczego ciekawe

  4. 07 pisze:

    Proponuje najpierw awansować a dopiero potem zerkać na schematy. Z tym treneram 3 miejsce to bedzie i tak sukces.

    • 07 pisze:

      Ps. W Poznaniu jedynie kibice chcą M.P. Nie widzę takiej determinacji w zarządzie czy w sztabie.