Odeszli i dali radę
Przed sezonem 2017/2018 oraz już w jego trakcie z drużyny Lecha Poznań odeszło wielu zawodników zarówno polskich jak i zagranicznych. Wszyscy piłkarze, którzy w przeciągu ostatnich 12 miesięcy opuścili pierwszy zespół Kolejorza poradzili sobie całkiem nieźle. Wyjątkiem jest co jedynie Nicki Bille Nielsen oraz Deniss Rakels, który szuka już nowego klubu.
Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów)
Tomasz Kędziora ma za sobą całkiem udany sezon. Regularnie grał w Dynamie Kijów notując 36 spotkań w tym 9 w Lidze Europy. Na wszystkich frontach strzelił 1 gola i zaliczył 5 asyst w tym 4 w grupie mistrzowskiej ligi ukraińskiej. Jego Dynamo było jednak tylko drugie w lidze oraz w Pucharze.
Mecze: 36
Minuty: 3190
Gole: 1
Asysty: 5
Osiągnięcia: Wicemistrzostwo Ukrainy, Finał Pucharu Ukrainy
Jan Bednarek (Southampton)
Jan Bednarek na początku swojego pobytu w Anglii nie miał łatwo. Grał co jedynie w pucharze albo w zespole U-23. Do pierwszego składu wskoczył pod koniec rozgrywek 2017/2018 zostając wybrany przez kibiców najlepszym graczem Southampton w maju. Między innymi dzięki postawie „Bediego” jego drużyna utrzymała się w Premiership, a on sam załapał się do kadry na mundial.
Mecze: 8
Minuty: 669
Gole: 1
Asysty: 0
Osiągnięcia: 17. miejsce w lidze
Dawid Kownacki (Sampdoria Genua)
„Kownaś” w ubiegłym sezonie był głównie zmiennikiem w Sampdorii, ale za to jakim. W 24 spotkaniach strzelił 8 goli na wszystkich frontach notując jeszcze 3 asysty. Jego ekipa długo walczyła o puchary zajmując ostatecznie 10. lokatę. Jak na pierwszy sezon w Serie A dla 21-letniego napastnika były to całkiem niezłe rozgrywki. Dawid Kownacki został powołany przez Adama Nawałkę na mistrzostwa.
Mecze: 24
Minuty: 921
Gole: 8
Asysty: 3
Osiągnięcia: 10. miejsce
Maciej Wilusz (FK Rostow)
Przejście Macieja Wilusza z Lecha do Rostowa rok temu okazało się być strzałem w „10” dla samego zawodnika. 30-latek w ubiegłym sezonie rozegrał 27 spotkań w tym 26 w lidze opuszczając tylko 4 mecze w ramach rosyjskiej ekstraklasy. Jego drużynie początkowo szło dobrze, później nieco gorzej, ale dała radę utrzymać się w lidze. Sam Maciej Wilusz regularnie zbierał w sezonie 2017/2018 dobre opinie będąc ważnym elementem w zespole FK Rostow.
Mecze: 27
Minuty: 2435
Gole: 1
Asysty: 0
Osiągnięcia: 11. miejsce
Marcin Robak (Śląsk Wrocław)
Doświadczony 36-letni napastnik ma za sobą dobry sezon w słabym Śląsku. Nadal imponował skutecznością z rzutów karnych zdobywając 19 goli w 33 spotkaniach. Znów strzelił sporo bramek dla swojej drużyny i ponownie nic w karierze nie wygrał. Marcin Robak święci tylko indywidualne sukcesy strzeleckie.
Mecze: 34
Minuty: 2866
Gole: 19
Asysty: 1
Osiągnięcia: 11. miejsce
Deniss Rakels (Cracovia Kraków)
Deniss Rakels do pewnego etapu rundy wiosennej grał dość regularnie. W 12 spotkaniach zdobył 1 gola i zaliczył 3 asysty. Później Michał Probierz skreślił Łotysza nakazując 26-latkowi szukać nowego klubu.
Mecze: 12
Minuty: 719
Gole: 1
Asysty: 3
Sukcesy: 9. miejsce
Lasse Nielsen (Trelleborgs)
Lasse Nielsen po zimowym odejściu do beniaminka ligi szwedzkiej jest czołowym zawodnikiem swojej drużyny. Wystąpił dotąd w 10 ligowych spotkaniach Trelleborgs FF na 11 rozegranych. W 1 meczu pauzował z powodu kartek, których ma już 5. Duńczyk zdobył jak na razie 1 bramkę, a jego ekipa zajmuje 13. miejsce, które po 30. kolejce dałoby utrzymanie.
Mecze: 12
Minuty: 1060
Gole: 1
Asysty: 0
Osiągnięcia: 13. miejsce po 11 kolejkach
Abdul Aziz Tetteh (Dynamo Moskwa)
Ghańczyk opuścił wiosną 3 spotkania notując łącznie 7 gier. Pod koniec sezonu zaczął występować regularnie, a jego Dynamo Moskwa ostatecznie zajęło 8. lokatę. W ostatniej minucie wygrało w derbach ze Spartakiem.
Mecze: 7
Minuty: 539
Gole: 0
Asysty: 0
Osiągnięcia: 8. miejsce
Nicki Bille Nielsen (Panionios Ateny)
Duńczyk po przyjeździe do Grecji od razu zaczął grać wchodząc na boisko głównie z ławki. W 6 spotkaniach zaliczył 1 asystę. Od kwietnia na boisku nie pojawił się ani razu. Jak tak dalej pójdzie, to znów będzie musiał zmienić klub.
Mecze: 6
Minuty: 288
Gole: 0
Asysty: 1
Żółte kartki: 0
Osiągnięcia: 7. miejsce
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Rutkowski i Gargamel gdzie te transfery!!!!
Radzi sobie większość,nie radzą sobie tylko ci ,co do których można było mieć w jakimś stopniu pewność ,że sobie nie poradzą.
A przyszli do Lecha i sobie radzą,na 13 licząc Serafina ,został już tylko Gytkjaer.
Tylko Rakels i Niki nie dali rady. Wilusz i Kędziora przy większym szczęściu mogliby nawet na Mundial pojechać. Szkoda, że Wilusz jednak nie został w Lechu.
A Kadar zapomnieliscie
to jest ze sezon 17/18
Szkoda, że przygoda Wilusza z Lechem potoczyła się tak pechowo.
Podobno chcemy wypożyczyć jakiegoś leszcza z Grecji, a mieliśmy stawiać na jakość. Byle za darmo!
Z NBN to normalnie szok… Przecież w Lechu ten chłopak ciągnął drużynę… :D:D:D
Do niedawna sprowadzano piłkarzy, tuż przed emeryturą, żeby niańczyli młodych (atmosfera). Spróbowano z młodym pistoletem i ekipa niespełnionych życiowo brzydali obsiadła go, jak to czynią muchy. Zawiść i zazdrość trzymają się za ręce. Brawo?
@smigol – ty jesteś „ten lepszy”.
Czyscimy szatnie …. Z pseudo wzmocnien … Oraz z graczy ktorzy maja zapisane wysokie zarobki ( dot.Pawlowskiego) Zacytuje scene z filmu „Mis” Sluszna linie ma nasza wladza. ….I co dalej ….Plan 2020 czyli g… zawiniete w sreberko .. Zal mi tylko Djuki …Rutki wsadzily go na mine ….
transfer NBN do Lecha – autor, autor, autor !!!!!!!
Szkoda, że Wilusz nie dostał powołania.