Lechowy Śmietnik Kibica 2019/2020

Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 24 maja 2019 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2019/2020.



>> Archiwum naszego Blipa na Wykopie (grudzień 2011 – 7 września 2013) <<
>> Archiwum 1 starego „Śmietnika Kibica” (08.09.2012 – 13.05.2013, 8678 wpisów) <<
>> Archiwum 2 starego „Śmietnika Kibica” (13.05.2012 – 19.07.2013, 8661 wpisów) <<
>> Archiwum 3 starego „Śmietnika Kibica” (19.07.2012 – 29.10.2013, 7183 wpisy) <<
>> Archiwum 4 starego „Śmietnika Kibica” (29.10.2013 – 23.06.2014, 19712 wpisów) <<
>> Archiwum 5 starego „Śmietnika Kibica” (23.06.2014 – 20.01.2015, 19481 wpisów) <<
>> Archiwum 6 starego „Śmietnika Kibica” (20.01.2015 – 16.06.2015, 18073 wpisów) <<
>> Archiwum 7 starego „Śmietnika Kibica” (16.06.2015 – 10.01.2016, 17668 wpisów) <<
>> Archiwum 8 starego „Śmietnika Kibica” (10.01.2016 – 17.08.2016, 21896 wpisów) <<
>> Archiwum 9 starego „Śmietnika Kibica” (17.08.2016 – 07.06.2017, 24150 wpisów) <<
>> Archiwum 10 starego „Śmietnika Kibica” (07.06.2017 – 23.05.2018, 28490 wpisów) <<
>> Archiwum 11 starego „Śmietnika Kibica” (24.05.2018 – 24.05.2019, 25092 wpisów) <<
>> Profil serwisu KKSLECH.com na Twitterze <<



Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (01-20.07):

– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w newsach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane

Wkrótce na KKSLECH.com (01-20.07):

– Zapowiemy, opiszemy i dokładnie przeanalizujemy wszystkie mecze do 19 lipca
– Regularnie będziemy zajmować się sprawami rezerw i rywalizacji w II-lidze
– Ze względu na napięty terminarz do końca sezonu 2019/2020 głównymi tematami na łamach witryny będą typowo teksty meczowe

Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy. Zapraszamy!

Kibicu, pamiętaj o tym (01-20.07):

– Trwa sprzedaż biletów na mecz z Jagiellonią (niedziela, 19 lipca, godz. 17:30)

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2020, godz. 12:52



Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku

TWITTER
YOUTUBE



12 725 komentarzy

  1. aaafyrtel pisze:

    wczoraj był pierwszy konkurs turnieju czterech skoczni… kubacki i żyłka całkiem, całkiem… to niesamowite, jak taki schematyczny sport może być emocjonujący… emocje wczoraj były większe od tych w licznych meczach naszej eki…

  2. Ostu pisze:

    Jeden paskudny rok jeszcze się nie skończył a już nowy paskudnie się zapowiada…
    Wygląda na to że w nadchodzącym roku budżet Kolejorza wyniesie poniżej 40 mln a koszty pozostaną na poziomie 55 mln PLN i to mimo zejścia kilku piłkarzy z listy płac – zwłaszcza Gytkjera…
    A naprawdę nie wiadomo skąd wziąć kasę bo sprzedawać nie ma kogo – gdy pisałem że Jóźwiak może pójść za 2,5 – 3 mln maksymalnie to wielu Forumowiczów się ze mnie śmiało – a ewentualni kupcy znając naszą sytuację finansową, też będą to wykorzystywać…
    A sprzedaż Jozia to zasypywanie tegorocznej dziury budżetowej…
    A gdzie kasa na bieżące utrzymanie klubu…?!
    A gdzie kasa na bieżące utrzymanie Akademii…?!
    A gdzie kasa na spłatę zadłużenia wobec starego…?!
    A gdzie jest miejsce na „zakupy”…?!
    Wychodzi na to że My co roku MUSIMY sprzedawać zawodników za minimum 6 mln euro…
    To oznacza z kolei KONIECZNOŚĆ sprzedaży co roku dwóch lub trzech zawodników – przy założeniu, że odchodzą z średniaka ligi oraz przy założeniu że naszą sytuację finansową będą ewentualni kupcy jednak wykorzystywać…
    Mamy tyle zdolnej młodzieży…?!
    Pytanie retoryczne…
    A już nie retoryczna jest konieczność dołożenia z własnej kieszeni co roku około 10 mln PLN minimum…
    Jakie wyjście…?
    Jednak KONIECZNIE Musimy grać o coś – różnica w kasie z tytułu zajmowanych miejsc w lidze między pierwszą czwórką a dajmy na to 8 miejscem to ponad 10 mln PLN…
    No i druga sprawa to wzrost potencjalnej wartości wychowanków gdy zajmiemy miejsce w Lidze gwarantujące udział w pucharach… Te paręset tyś euro też się przyda – każdy grosz się liczy…
    Przepraszam że opisuje sprawy OCZYWISTE – ale najtrudniej jest takie sprawy OCZYWISTE sobie uświadomić…
    Jaka jest inna droga…?
    Młodego nie stać na zastawienie klubu i wzięcie kredytu na jego utrzymanie – bo po pierwsze, nie ma gwarancji że kredyt spłaci a po drugie straci „zastaw”…
    A więc logicznym wyjściem jest sprzedaż klubu lub tego co z niego pozostanie…
    Tym razem to nie MY jesteśmy w czarnej dupie..
    W CZARNEJ DUPIE jest młody rutek – specjalnie napisałem z małej litery…
    Myślicie, że tego nie dostrzega…?!!!

    • Wlkp. pisze:

      @Ostu – Łatwo się wydaje gdy pieniądze są na kupce !!! Powtarzać się nie ma co bo od dawna kibice piszą o złych decyzjach zarządu – może presja rozsądnego wydawania pieniędzy skłoni młodego Phiotrusia do podejmowania mądrych decyzji i bycia konsekwentnym bo zarząd jak chorągiewka na wietrze nie służy Poznaniowi ani Wielkopolsce !!!! Plan 2020 i bycie w 50 europejskich klubów nie wypalił Gargameli i Rząsa już dawno ie powinni tu pracować a jest wielu działaczy i byłych piłkarzy którym zależy na Lechu i być może z ich pomocy powinien Rutkowski skorzystać w podczas ODBUDOWANIA klubu.

    • ryszbar pisze:

      Tak więc wnioski są dwa.
      Po pierwsze trzeba ciułać grosz do grosza.
      Po drugie mądrze je wydawać.
      I tu naszedł mnie trzeci wniosek. W Polsce żaden klub tego nie potrafi. Czasami jakimś cudem czy przez zbieg okoliczności coś osiągnie ale w następnym roku znowu daje dupy. A to z transferami a to z trenerem itp.

  3. Bart pisze:

    Jedyna nadzieja w tym że przekazanie Juniorowi udziałów w klubie to komunikat Seniora pt. „chcesz się nadal bawić w klub piłkarski to się baw ale za swoje pieniądze”, że Senior nie udzieli kolejnych pożyczek właścicielskich i że Junior będąc „na swoim” zostanie zmuszony do rozważniejszego działania bo będzie pozbawiony spadochronu pt. „jak coś pójdzie nie tak to tata zawsze poratuje”. Nadzieja i szansę marne, ale nadzieja matką głupich. Sytuacja jest jak najbardziej do wyratowania, ale im dłużej się zwleka tym ten ratunek jest coraz bardziej skomplikowany. Trzeba było działać od razy po 20 maja 2018 roku to już teraz sytuacja byłaby dużo zdrowsza. Ten brak reakcji po 20 maja może się Lechowi długo odbijać czkawką.

  4. F@n pisze:

    Dla wszystkich fanów estońskiej gwiazdeczki polecam przypadek Rauno Sappinena. Statystyki miał jeszcze lepsze. Odbił się wszędzie, a teraz grzeje ławę tam gdzie Vujadinović ma 1 skład.

    • Grossadmiral pisze:

      Trafił do słabych klubów ale każdy przypadek jest inny nie że jestem fanem Sorga ale pewnych rzeczy może się nauczyć i zrobić postęp za Bukse bym 5 zł nie dał a on za 4 mln euro odszedł to skoro są takie ceny na rynku za przeciętnych graczy ale stosunkowo młodych to jak Sorga strzelam by kosztował milion zł to wielkie ryzyko nie jest

      • F@n pisze:

        W naszym przypadku te milion zł to jest kupa kasy. Nie ma kasy na kogoś za Muhara to wywalmy na jakiś szrot.

    • Grimmy pisze:

      Zachowajmy odpowiednią gradację. Fanów „estońskiej gwiazdeczki” na tym forum nie znajdziesz, bo i trudno być czyimś fanem, jeśli jeszcze „wczoraj” nie wiedziałeś o istnieniu tego kogoś. Niektórzy widzą potencjalną okazję w takim transferze. Szczególnie jeśli przychodziłby tutaj za śmieszne pieniądze, jako materiał – początkowo – na drugiego, a najpewniej trzeciego napastnika. Każdy transfer trzeba oceniać indywiudalnie. Takie gdybanie, że gość A musi być słaby/dobry w chuj, bo gość B, C i D z danego kraju byli słabi/dobrzy kłóci się z elementarną logiką. Sam zresztą wiesz jak jest z naszą Ekstraklasą. Przychodzą tutaj ludzie z naprawdę dobrym CV i nie potrafią zaistnieć w naszej lidze. I to nie goście, którzy zbijali piątke jeszcze z Leonidasem, tylko tacy co przychodzą tutaj po dobrych sezonach w innej, dużo silniejszej lidze od dyskutowanej estońskiej. A przychodzi gruby Fin z peryferii futbolu, i wiąze naszym asom krawaty nogą. Czy dziadzia Wasiljew, który w wieku 33 lat miażdzy polską ligę statystykami, a wcześniej odbijał się od poważnego grania w Rosji. Nie mam pojęcia jaki jest ten cały Sorge. Skąd mam wiedzieć, skoro nigdy go na oczy nie widziałem. Znając skuteczność Rutkowskiego przy transferach, to pewnie okaże się strasznym ogórem. Wiem natomiast, że Rutkowski musi zacząć podejmować ryzyko i wybierać mniej oczywiste kierunki i rynki. Te bardziej oczywiste przestały być w naszym zasięgu. Raz, bo są wydrenowane przez silniejsze i zamożniejsze kluby. Dwa, bo Lecha zwyczajnie przestaje być stać, żeby ściągać nawet porgulaskich średniaków. Lech jest na skraju przepaści, bezpieczne i logiczne ruchy mogą go już nie zawrócić z tego kursu. W takiej sytuacji najbardziej potrzeba wizjonerstwa i umiejętności dokonania wyborów, których być może 1% ludzi dostrzegłoby w ogóle istnienie takiej opcji. Z tego 1% być może kolejny 1% na taki ruch by się odważył. A u nas tym wizjonerem ma być Piotr Rutkowski, który ma taką kumulację farta w życiu, że nawet gdyby sprowadził tutaj Messiego, to ten z jakiegoś niezrozumiałego powodu grałby gorzej od Parzyszka. Nie wiem jak Wy, ale ja gdy o tym myślę, to odruchowo zapinam pasy…

      • F@n pisze:

        Zgadzam się w 100 procentach, że potrzeba nowych kierunków, dlatego trzeba patrzeć na inne kontynenty, a nie na ligi, gdzie trafia się 1 piłkarz na 15 lat.
        Na Sorgę jedyna opcja jaka powinna wchodzić to wypożyczenie. Zapewne skończy jak Zhamaledtinov, ale przynajmniej nie wywalimy kolejnego hajsu w błoto.

    • kibol z IV pisze:

      Ja polecam Arabuarene :)…Hiszpana. Przed przyjsciem do kurwiszona z dobrymi statystykami w Xerez i Tenerife. To dzięki niemu Lewy zagrał w Lechu. Gdzie jest teraz Lewy co osiągnął , a co osiągnał ten grajek. Ryzyko zatrudnienia 20 letniego estończyka jest niewielkie. Jest to młody grajek i nawet gdyby nie wyszło mu w Lechu gdzieś go upchną.
      Wolę gdy sprowadza się takich zawodników niżli Chujadinović , Crnomarković , Sisi , Dioni , Radutów i inne wynalazki z Bałkanów , Hiszpanii i chuj wie skąd jeszcze . Pierdolenie że zawodnik z ligi Estońskiej nie nadaje się do Lecha to czysta hipokryzja. Kim MY obecnie jesteśmy aby nie zatrudniać perspektywicznego grajka z Estonii ? Przypomnę tylko Jari Litmanena który w beznadziejnie kiepskiej fińskiej lidze , przed przejściem do Ajaxu miał średnie statystyki 45(23)… Przykłady można mnożyć.

      • F@n pisze:

        Porównujesz ligę fińską, gdzie drużyny grały w LE a nawet w LM w tamtych czasach do gracza z 51 ligi, która jest tuż przed Wyspami Owczymi, Kosowem, Andorą i San Marino 😉

    • Siodmy majster pisze:

      Niestety trafiłeś kulą w płot.Zauważyłeś dokąd odszedł Sappinen po raz pierwszy opuszczając Estonię ? Do Belgii , a z niej do Holandii. Chyba nie będziesz próbował mi wmawiać ,że Kolejorz to taki mocarz ,że może sobie olewać Estończyków natomiast kluby belgijskie czy holenderskie odważają się ich zatrudnić ? Jak koszmarna otchłań jest pomiędzy ESA ,a ligami w Belgii i Holandii ? Chyba zbędne

      • Siodmy majster pisze:

        są tłumaczenia .I w takiej Holandii Rauno strzelił 6 goli w 30 meczach.Można przypuszczać uwzględniając stopień trudności Eredivisie i ESA ,że u nas miałby w 30 meczach goli 12-15. To ja takiego „ogóra” biorę zamiast Dionich , Sisich , Barkrothów czy Radutów

      • F@n pisze:

        Chyba zapomniałeś dodać, że to 2 liga belgijska i holenderska. Polska ekstraklasa jest jaka jest, ale ich niższe ligi są bardzo słabe. Holenderska w szczególności.

    • kibol z IV pisze:

      Co do Estończyków w Europie z Flory Talinn polecam Klavana….w cv …AZ Alkmaar , Augsburg , Liverpool , Cagliari…pewnie za słaby na Kolejorza…bo z Estonii

      • F@n pisze:

        Jeden się znalazł, który odszedł z ligi 14 lat temu.
        Jedyną opcją jaką bym widział, jeśli chodzi o Sorgę to wypożyczenie, bo nas nie stać na takie ryzyko.

      • bezjimienny pisze:

        Jak Estończycy mają propozycje kupna to nie zgodzą się na wypożyczenie.

  5. Ostu pisze:

    Wszędzie czytam, że temat Erika Sorga w Lechu jest mocno grany…
    Ale Estończycy chcą za Erika 0,5 mln euro „podobno”… i że Lech jest bardzo zdeterminowany by ściągnąć Go jeszcze zimą „podobno” za Gytkjera…
    Piszę „podobno” bo z naszymi patafianami NIGDY NIC nie jest wiadomo „na pewno”…
    Wnioski
    1. Gytkjear odejdzie latem „na pewno”…
    2. Jóźwiaka sprzedadzą jeszcze zimą za około 3 mln euro „na pewno”…
    3. Ściągnięcie w tej sytuacji Sobola i Skórasia jeszcze zimą zaczyna
    mieć sens…
    4. Ściągnięcie Ramireza w tej sytuacji też przestaje być już tylko plotką…
    5. Z pieniędzy otrzymanych za wypożyczenie Amarala można by sfinansować podwyżkę dla Tiby – a po definitywnym transferze Amarala oczekiwać przypływu konkretnej gotówki…
    6. Pogłoski o wypożyczeniu/wytransferowaniu Tomczyka do ŁKS, w rozliczeniu za Ramireza też moga być prawdziwe…
    No… Jestem strasznie ciekaw tey układanki…

    • Grimmy pisze:

      Osobiście uważam, że ten 0,5 mln euro za chłopaka z estońskiej prowincji, to zdecydowanie zbyt dużo, jak na ryzyko jaki ten transfer ze sobą niesie. Jeśli tak bardzo cenią się w tej Florze, to Lech powinien poszukać mimo wszystko innego napastnika. Dołożyć drugie pół miliona i spróbować ściągnąć jakiegoś nawet +/- 30 letniego Portugalczyka.

      • luck pisze:

        @Grimmy-naprawdę uważasz, że te 500 tys. euro, w porównaniu z 250 tys. euro zapłaconymi za Kurminowskiego przez Żilinę, to dużo? Dzisiaj te kwoty jak sam widzisz to śmieszność.

      • F@n pisze:

        Za mniej niż 0.5 mln euro ściągnęliśmy Tibę. Za taką kwotę przyszedł Luquinhas do Legii. A teraz wydaj ten hajs na jakiegoś Sorgę z ligi, gdzie Flora wygrywa mecze po 7:0 a nawet i 12:0. Żadna weryfikacja.

      • Grimmy pisze:

        @luck, nie uważam, że to dużo. Mam świadomość dynamiki zmiany siły nabywczej pieniądza w świecie futbolu. Jednocześnie sądzę podobnie jak @F@n, że wydawać 500 tysięcy euro na piłkarza obciążonego tak sporym ryzykiem transferowym byłoby bardzo „odważnym” ruchem. Te pieniądze, jakkolwiek niewielkie by one nie były, można znacznie lepiej zainwestować ściągając piłkarza, który z marszu byłby wzmocnieniem. Wystarczy znać się i ogarniać rynek.

      • Grimmy pisze:

        Oczywiście, aby zachować odpowiednią skalę omawianego tematu, należy zawsze mieć na uwadze w jakich realiach ekonomicznych się poruszamy. 500 tysięcy euro na eksperyment ze wschodzącą gwiazdą estońskiej piłki dla klubu z takiej Rosji to śmiech nie pieniądze, dla Lecha znowu takie pieniądze to być może lwia część budżetu transferowego. Można te pieniądze spożytkować lepiej. Bardziej potrzebny jest skrzydłowy, prawy obrońca czy defensywny pomocnik. Jeśli ten cały Sorge nie zagwarantuje nam lepszego poziomu niż Tomczyk, to po co w ogóle go tu sprowadzać? Może być tak, że przy Gytkjaerze nawet nie podniesie się za bardzo z ławki. Kiedy dowiedziałem się o pomyśle sprowadzania tego zawodnika, to myślałem, że mniejsze pieniądze będą potrzebne, aby ten transfer przyklepać. Osobiście nie zdecydowałbym się wydawać takich pieniędzy na Estończyka.

    • ryszbar pisze:

      A czy za te 0,5 mln u nas nie znalazłby się sprawdzony /pewny, dobrze znany/ napastnik?

      • kibol z IV pisze:

        Sprawdzony to jaki ?

      • kibol z IV pisze:

        @ryszbar – TOBIE nawet Gytkjaer reprezentant Danii nie pasuje…to kogo się spodziewasz Messiego , Ronaldo ?

      • zuras1922 pisze:

        Dać Gytkierowi te 500tys euro za podpis,albo w ramach pakietu 200tys euro za podpis, kontrakt na 3 lata i corocznej premii typu + 100 tys euro za 15-20 bramek w sezonie – żeby mu się chciało, , pensje zostawić na tym poziomie co ma i niech strzela do emerytury. Tyle w tym temacie, lepsze to niż kot w worku. A kto z rutkowego worka to coraz większy szrot jest przecież w ostatnich latach…

      • ryszbar pisze:

        @kibol z IV Gytkjaer mi się podoba bo strzela bramki. Nie podoba mi się jego styl gry.
        A tak przy okazji to bardzo pasuje mi jego charakter. Inteligentny i z poczuciem humoru. Chętnie poszedłbym z nim na piwo.
        Pytasz jaki to sprawdzony – a no taki jak właśnie Gytkjaer.

  6. Ostu pisze:

    No i kolejne kwiatki…
    „Nie stać nas na kupowanie gotowych piłkarzy. Nie zejdziemy z tej drogi”
    Gotowych…?!
    Na co…?
    Do czego…?!
    Czyli w naszej drużynie mają grać jakieś.polprodukty….?!
    A może piłkarze – mówiąc innym językiem – niedorozwinięci…?
    Jak myślicie, który patafian to powiedział…?

  7. Ostu pisze:

    Tak, tak…
    Nie pomyliliscie się Obserwatorzy Rzeczy Ulotnych i Dziwnych…
    To Nasz kolejny patafian, DS – Tomasz Rząsa…
    I dodał – „chcemy młodych piłkarzy, którzy w przyszłości będą osiągać sukcesy…”
    No to są następujące pytania…
    – kiedy w przyszłości…?
    – w jakiej przyszłości…?
    – jakie sukcesy…?
    Jak zrozumiałem sens wypowiedzi to nasz DS zakłada, że Lech to stabilny finansowo klub, który NIKOGO nie musi sprzedawać – zwłaszcza wyróżniających się grajków,
    Klub że świetnym szkoleniem Młodych gdzie tylko.czas spowoduje, że już za chwileczkę, już za momencik, nasz Kolejorz zacznie osiągać sukcesy…
    Pięknie Kurwa, Pięknie…
    Tak odjechanego, oderwanego od Rzeczywistości gościa to ja dawno nie słyszałem – że o widzeniu się z nim już nie wspomnę…
    Ale dość już tego – dość umartwiania się czytaniem i słuchaniem tych idiotyzmem, wypowiadanych przez tych trzech patafianow…
    Przygotowania do jutrzejszego Sylwestra czas ZACZĄĆ…!
    Bo nie ma na co CZEKAĆ – bo tutaj zapięcie pasów może – Drogi Prezesie @Grimmy – NIE WYSTARCZYĆ…!!!
    DO „ZOBACZENIA” W PRZYSZLYM ROKU…

    • Siodmy majster pisze:

      Oj tam , oj tam w przyszłym. Na pewno jutro coś jeszcze napiszesz 😉 Jutro się pożegnasz 🙂

  8. KKSLECH.com pisze:

    Ostatnie tegoroczne „Na chłodno” o północy.

  9. 07 pisze:

    Nie bedzie kominow placowych. Tak wiec pomysl na Christiana sie rozwiazal. To za dobry zawodnik na ta lige. Cieszmy sie, ze do Nas przyszedl. Co do transferow co do ktorych nie mamy pewnosci to proponuje kontrakt rok plus dwa jak sie zawodnik sprawdzi,bo mamy dosc szrotu z slabych lig. Nie chcemy kolejnych zdolnych, mlodychTimurow…..

  10. macko9600 pisze:

    W Białymstoku postawili na trenera z ciekawym CV.

  11. Bigbluee pisze:

    Naprawde ten debil Rząsa tak powiedzial? Czy Lexh jest Zakładem Pracy Chronionej? Wyglada na to ze tak bo przy sterach ludzie ułomni, chcący zatrudniac niesprawnych piłkarzy. Moze jest z tego spora kasa z PFRON-u i teraz taki kierunek obieramy. Nieprzekraczalne granice absurdu zaczynają być rozciągane. Brakuje mi mimiki twarzy i gestykulacji rąk aby to skomentowac. Słów juz dawno zabrakło.

    • aaafyrtel pisze:

      coś jest na rzeczy w naszej ece z tą pracą chronioną i to od dawna… pamiętam mówiło się o nas z niejakim przekąsem, że nasza eka to dodatek do rehasportu jest… a jednak tacy sprowadzeni do nas kontuzjowani gracze jak arajuuri i hämäläinen zostali przez ten rahasport naprawieni…

  12. Grossadmiral pisze:

    Drodzy forumowicze niedługo nowy rok i z tej okazji chciałbym każdemu życzyć mniej nerwów w 2020 roku. Klubowi sukcesów w nowym roku a Rutkowi żeby nie dorabiał ideologii do sytuacji i się skusił na chociaż dwóch zawodników z wymienionych- Starzyński Czerwiński Mladenovic Jorge Felix Kovacevic i podpisał z nimi kontrakty. Działowi scoutingu lepszych okularów i większych czcionek w instacie. Klimczakowi żeby w koncu się wziął za robotę i sponsorów pozyskał

  13. ryszbar pisze:

    Panie, Panowie czas przygotować się na świętowanie. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku a przede wszystkim wielu pozytywnych emocji.

  14. Rafik pisze:

    Dużo zdrowia dla wszystkich forumowiczów i redakcji w nadchodzącym Nowym Roku. Sukcesów Lecha nie życzę bo ich nie będzie, nie ma co się oszukiwać.

  15. mario pisze:

    siły – Koleżanki i Koledzy z forum i z Redakcji – siły i wytrwałości w byciu kibolem Lecha, mimo że często jest to bardzo trudne.
    A prywatnie niech najgorszy dzień nowego roku będzie dużo lepszy niż najlepszy dzień roku starego.

  16. tomasz1973 pisze:

    Najlepsze życzenia dla Lecha zamykają się w jednym stwierdzeniu
    RUTKI WYPIERDALAĆ!!!!
    Oby to nastąpiło już w najbliższym 2020 roku, tego sobie i Wam wszystkim (bez wyjątku, razem ze wszystkimi tolepami i bezjimiennymi na czele) życzę!

  17. Didavi pisze:

    Szczęśliwego Nowego Roku! Bądźcie zdrowi i spełniajcie swoje marzenia!

  18. MaPA pisze:

    Z okazji Nowego Roku 2020 życzę wszystkim zdrowia i cierpliwości w oglądaniu naszego Lecha.Módlmy się aby coś w przyszłym roku dotarło do tych zakutych zarządowych łbów.

  19. Erwin pisze:

    Przyłączam się do życzeń i drodzy forumowicze SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, każdy z nas bardzo przeżywa takiego Lecha i wiem, że kibicem się jest a nie bywa, ale czasami warto się odciąć i pobyć z rodziną, albo wyjechać gdzieś i odpocząć, Lech jest był i będzie, My wszyscy jesteśmy Lech Poznań ! Najlepszego bracia i siostry po szalu 🙂

  20. John pisze:

    Ja to życzę wszystkim tego samego przy każdej okazji, aa babci to najwięcej zdrowia, aaa dziadkowi to najbardziej zdrowia 😉
    Życzę wam zdrowia, bo Lech jest misją rodziny Rutkowskich,i będą w Lechu kolejne 15 lat jak nie więcej.;-)))

  21. tylkoLech pisze:

    Szczęśliwego Nowego Roku, dużo zdrowia i spelnienia marzeń wszystkim Kibicom Lecha.
    Ja mam ciągle to samo, ale raczej pozostanie niezmiennie w sferze marzeń ??

  22. Seth pisze:

    Wszystkiego najlepszego w nowym 2020 roku dla redakcji tego portalu i dla wszystkich kibiców Lecha.
    A dla zarzadu i własciciela Lecha …gromkie WYPIERDALAC w 2020 roku do Wronek.

  23. aaafyrtel pisze:

    moja rutyna dzisiejszego dnia będzie tradycyjna, taka jaką pamiętam z dzieciństwa sielskiego anielskiego… najpierw filharmonicy wiedeńscy, a potem turniej czterech skoczni…

  24. kibol69 pisze:

    Wszystkim kibolom Kolejorza życzę w Nowym Roku zdrowia, mnóstwo kasy, stalowych nerwów i sukcesów zawodowych.
    Jednemu kibolowi życzę wygranej kumulacji w Euro loterii, żeby ktoś w końcu mógł nas uwolnić od wronieckiego okupanta!

    • tomasz1973 pisze:

      Dzięki, nie dość, że będę milionerem, to jeszcze zbawcą Lecha! Takie życzenia to ja rozumiem! -:))))))))

  25. macko9600 pisze:

    O północy weszliśmy w mityczny plan „2020” gdzie według założeń Klimczaka mieliśmy być w pierwszej 50 klubów Europy. Ten rok będzie „NASZ”!

  26. zuras1922 pisze:

    Najlepsze życzenia w Nowym 2020 Roku dla całej lechowej rodziny.

    • Luna23 pisze:

      Dziękuję w imieniu prezesa, nie może osobiscie podziękować bo jest okienko transferowe i trzeba sprzedawać, sprzedawać?

  27. aaafyrtel pisze:

    znowu niepiłkarskie emocje… kubacki ponownie trzeci…

  28. Siodmy majster pisze:

    Myślicie ,że gorszego roku w Kolejorzu niż 2019 nie może już być? Może ! Ale nie musi ! I tego sobie życzmy wszyscy razem i z osobna .Niech nowy , 2020 rok będzie pierwszym rokiem powrotu normalności. Z Rutkami lub bez nich (wersja science fiction )

  29. MP pisze:

    Kiedy będą procenty transferowe powtarzam TRANSFEROWE ?

    • bezjimienny pisze:

      Mogą przyjść:

      Mogą odejść:
      -Wszyscy (50%)
      Mam nadzieję, że pomogłem. Szczęśliwego Nowego 🙂

      • Krzysztof pisze:

        Ja kiedyś za cos takiego na „twoim” forum dostałem bana za spam!

      • bezjimienny pisze:

        Możliwe, zależy w jakim temacie pisałeś i kiedy. Tam jest regulamin i nie ma śmietnika.

      • tomasz1973 pisze:

        Czyli, tam było to złe, tu cwaniaczyć możesz! Fajna moralność, na zasadzie Kalemu krowy ukraść nie można, Kali może.

      • Kosi pisze:

        @bezjimienny – Z Klimczakiem pod stolem regulamin ustalaliscie? czy na facebooku?

      • bezjimienny pisze:

        Raczej na zasadzie: przed rokiem i wcześniej taki wpis był zwyczajnie głupi, a poza tym mógł być offtopem jeśli trafił np. do tematu meczowego.
        Natomiast tutaj nie ma czegoś takiego jak „spam”.

      • bezjimienny pisze:

        Regulamin jest chyba jeszcze z przedrutkowych czasów.

      • Soku pisze:

        Akurat tam też zarobiłem kiedyś bana za „śmieszne krzaczki” – do dzisiaj się zastanawiam, o co chodziło. Widać nie tylko tutaj wiara goli węgrzyna po nocach. 🙂

      • Soku pisze:

        @bezjimienny, zapomniałeś Waćpan!

        Mogą odejść:
        – Rutkowski Junior (0.000000001%)
        xD

      • deel pisze:

        Dziękuję za jasny przekaz z klubu. Potwierdziłeś tylko moje wcześniejsze przypuszczenia.

    • MP pisze:

      Brawo Ty

    • piatkowo86 pisze:

      MP – ja mam pewne info. Środkowy obrońca z HB Kóge (M. Huja), napastnik z Slavija Sarajevo U19 (D. Dostanic) i drugi napastnik z Jagi (B. Bida). Zestawcie nazwiska i lista transferowa gotowa. A tak na dziś – to już dwa transfery przecież mamy: Skóraś i Sobol

  30. F@n pisze:

    Wg Nawrota Lech nie skróci wypożyczenia Timura. Przynajmniej teraz.
    Śmiechem można to tylko skwitować. A potem płacz, że nie ma na pensje najlepszych graczy.

    • deel pisze:

      Przecież Timur ma „liczby”! Dwa razy zagrał w meczu! Ty wiesz jakie to jest kolosalne doświadczenie? No i po co ściągać innego piłkarza skoro nie wiadomo jak będzie grał. A w przypadku Timura wiemy. Prezentuje też równy poziom. Od początku do końca.

    • aaafyrtel pisze:

      zaraz, zaraz… jak pamiętam, to ten rosyjskojęzyczny dagestańczyk u nas kiedyś ustrzelił hat tricka…

      • deel pisze:

        Tak. Problem w tym, że nikt tego nie widział.

      • Soku pisze:

        Z tym hat-trickiem to podobno został wtedy na treningach po godzinach, żeby poćwiczyć strzały z 5 metrów do pustej.

        W ogóle krążą o tym już całe legendy. Na 10 strzałów trafił ponoć 3, ale według doniesień – te trzy ostatnie strzały właśnie były trafione – musiał się po prostu chłopak wstrzelić.

    • Grossadmiral pisze:

      Może jest to spowodowane tym że Tomczyk pójdzie na wypożyczenie i przekalkulowali że za Timura wypożyczenie zapłącili za cały rok i ze moze wiele nie zarabia a i drugi napastnik i tak wcale nie gra wiec moze tak…

  31. bezjimienny pisze:

    Amarala wypożyczyli do tej Portugalii.
    Tak jak uważam, że za mało dawał Lechowi patrząc na jego możliwości, tak jak jakieś Pacosy go chciały to powinni solidnie zapłacić.
    A Lech na „względy rodzinne” nabierał się już zbyt wiele razy.

    • Seth pisze:

      Kolego jak to jest ,bo przeczytałem Twoj wpis ze to jednak wina kibicow ze Lech tak pikuje w dól?Czy Twoj szef tak postrzega rzeczywistosc jaka go otacza?

      • bezjimienny pisze:

        Mam ze trzech szefów, ale żaden nie jest z Lecha, więc pozwolisz, że resztę wpisu zignoruję.

      • tomasz1973 pisze:

        Idź w chuj i ludzi nie drażnij medno pierdolona!

    • Pawel1972 pisze:

      Hehehehehe. Lech się nabrał na sprawy rodzinne… Ale nam ciemnotę wciskasz skrzydlaty prosiaczku 😀 Te sprawy rodzinne, to ustalił Amaral z zarządem jako ściemę dla kibiców – coby znowu Piothka nie wyzywali.

  32. radpoz pisze:

    Joao Amaral wypożyczony do FC Paços de Ferreira

  33. Maja pisze:

    Erik Sorga coraz bliżej Jagielloni.

  34. MARCINzKALISZA pisze:

    Szopkę Bożonarodzeniową robi się tylko raz w roku, natomiast szopka w Lechu trwa cały rok.

  35. deel pisze:

    Już widzę oczyma wyobraźni jak Amaral w czerwcu wraca do naszego kraju gdzie jest zimno, ciemno i skąd do domu daleko. I gra na 125 %. A jakże! Skoro w listopadzie czy grudniu sama myśl, że zostanie ojcem w kwietniu, nie pozwalała mu grać to co będzie w czerwcu, kiedy mała/mały Amaral będzie ryczeć po nocach? Jeśli się nie mylę to Barkhrot miał podobny problem. Tyle, że nie uciekł…

  36. Grossadmiral pisze:

    Mam mieszane uczucia co do Amarala zawodnik dobry ale chyba mental nie do końca sportowy w każdym razie z niewolnika nie ma pracownika. Zobaczymy czy wróci latem czy olewa temat gry w Lechu. Sprawiał wrażenie niezadowolonego i myślami był w Portugalii sportowo to nie wiem czy miało to wpływ w końcu ma 28 lat a 3 lata temu grał w 3 lidze i odszedł do w sumie słabego klubu. Fajnie że chociaż powiedział kilka słów na odchodne

    • bezjimienny pisze:

      Niewydajnych niewolników się sprzedaje a nie wynajmuje za darmo.

      • Ostu pisze:

        Ależ tu właśnie o to chodzi – żeby Amaral pokazał klasę w Portugalii i żeby go drożej latem sprzedać – zresztą pisałem już o tym kiedyś…

  37. aaafyrtel pisze:

    zdaje się, że teraz na van der farta trzeba mówić nie holender a niderlandczyk… dziwne dziwy dzieją się na tym świecie, dziwy takie, o jakich nie śnili filozofowie… ponoć holandia kojarzy się z prostytucją, a niderlandy z tą prostytucją nie będą się kojarzyć… ale jaja…

    • deel pisze:

      Van der Hart to raczej nie jest ani holender, ani niderlandczyk czy inny walończyk tylko zwykły diler. Jak przywiózł walizę z trawką i wszyscy w zarządzie się ujarali to ich do dzisiaj trzyma…

  38. Ostu pisze:

    W komentarzu z 30 grudnia rano, spytałem czy myślicie że Piotruś nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest w czarnej dupie….
    Teraz myślę że on doskonale zdaje sobie sprawę z tego w jakich tarapatach się znalazł…
    NIESTETY…
    Facet nie wytrzymuje ciśnienia….
    Zastanawialiśmy się dużo i rozmawialiśmy na temat braku MENTALU zwycięstwa w klubie…
    Na temat tego że jak określił Piotrek – Bjelica nie ma genu zwyciężania…
    Na temat genu porażki u przegrywow…
    A tutaj wychodzi na jaw rzecz podstawowa…
    W decydujących momentach to piotrus nie wytrzymuje ciśnienia…!!!
    Zwyczajnie facet nie umie działać pod presją…
    A to dyskwalifikuje go jako zarządzającego CAŁKOWICIE…
    I nie żebym miał do niego pretensje że podejmuje głupie decyzje – bo jak wcześniej pisałem są uwarunkowania psychologiczne procesu podejmowania decyzji, w sytuacji, w której znalazł się Piotrek – ale obecnie mam prawie 100% PEWNOŚCI że facet nie UMIE DZIALAC POD PRESJĄ i zacznie podejmować zle decyzje…
    Decyzje nielogiczne i postawy chwiejne…
    A jeśli to się pogłębi to Piotr zaprowadzi nas do 1 ligi bardzo szybko…
    I wtedy – paradoksalnie – jedyna nadzieja pozostanie w Młodych, że się zjednoczą jako TEAM i tylko tym „byciem drużyną” zatrzymają nas w eklapie…
    A właśnie taka decyzja o zatrzymaniu Ruska jest taką całkowicie NIELOGICZNĄ decyzją i chwiejną postawą…
    Przez dłuższy czas zastanawiałem się nad tym skąd biorą się dziwne decyzje Piotrka i Księgowego jako Prezesa…
    Jeden ma MENTAL KSIEGOWEGO…
    Drugi nie umie DZIAŁAĆ pod PRESJĄ…
    Wytłumaczenie jakże proste…
    Konsekwencje jakże OCZYWISTE…

    • tomasz1973 pisze:

      Bez obrazy, ale powiem Ci tak…noż kurwa Ameryki toś nie odkrył i po co było tyle pisać, jak można to wyartykułować jednym stwierdzeniem –wypierdalać do Wronek lebiego pierdolona!

      • Ostu pisze:

        Bardzo się cieszę, że tak „obrazowo” to opisałeś…
        Ja jednak wolę ZAWSZE wiedzieć dlaczego ktoś ma wypierdalać…
        Lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć – rozumieć „OCZYWISTOŚĆ” rzeczy…
        No to jazdę czas ZACZĄĆ…
        Bracia i Siostry po szału – zapiąć pasy…!!!
        Z tym że zapięcie pasów może NIE WYSTARCZYC…!!!

    • kibol z IV pisze:

      @ostu – Ale dokąd jedziemy ? ;)…One Way Ticket ? 😀

  39. macko9600 pisze:

    Wygląda na to że zarząd wystąpieniem Amarala po raz kolejny się skompromitował. Amaral, już podczas prezentacji, doznał chyba amnezji i wyglądał na człowieka szczęśliwego i zadowolonego.

  40. deel pisze:

    Wk…li mnie z tym Amaralem. To ich podsumuję co do składu Lecha.
    Bramka: ujarany fan kebabów, średni Szymański i młodzian obaj bez występów. W przypadku kontuzji dilera – kibel.
    Obrona: Gumny – poza grą. zastąpi go prawdopodobnie Skóraś. Satka i Rogne już pewnie kalkulują jak wykorzystać casus Amarala. Dejewski, Kostewycz i Crnomarković to przeciętni nawet jak na naszą ligę piłkarze. Czasem gra tu Puchacz. Czyli 2,5 zawodnika na 4-ech. Kibel.
    Pomoc: Jóźwiak, Jevtić i Makuszewski do odstrzału. Amaral już odszedł a nie wiemy co po tej rejteradzie wykombinuje Tiba. Z „Muhara” napisano na tej stronie doktoraty choć w mojej ocenie nietrafne. Moder, Skrzypczak, Marchwiński i Kamiński mogą być melodią przyszłości – ale nie dziś. Puchacz to jedyny pozytyw. W sumie 3 zawodników – kibel.
    Atak: Gytkjaer raczej nie zmieni klubu przed ME ale będzie się starał unikać kontuzji i grać asekuracyjnie. Tomczyk i HatTrick z Rosji bez komentarza. 0.75 piłkarza. Kibel.
    Ławka rezerwowych: brak.
    Sztab szkoleniowy: może się i starają, mają dobre chęci. Ale nie mają warsztatu współczesnego trenera piłki nożnej. Kibel.
    Dyrektor sportowy: marionetka nie umiejąca samodzielnie zawiązać sznurowadeł. Kibel.
    Wiceprezes ds. sportowych: od 9 lat Lech pod jego wodzą notuje systematyczny regres. Wielu pisze, że to amator ale to nieprawda! Amator to osoba zajmująca się z powodzeniem określoną dziedziną nie mając w tym kierunku wykształcenia. A to jest dyletant! Kibel.
    Prezes: facet, który wyżej sra niż dupę ma. Poznaliśmy się na nim My, poznała się też Ekstraklasa. Poległ na całej linii. Nie potrafił zrównoważyć wydatków na klub i Akademię. Przeinwestował. Podobnie w Ekstraklasie. Przeforsował rozwiązania, które wobec jego własnych nietrafionych decyzji wepchnęły klub w problemy finansowe. Kibel.
    Prognozy dla klubu: szansa na PP – iluzoryczna, szansa na MP – 0%, szansa na puchary 5%. Kibel.
    Co nas czeka: zmiana nazwy klubu na Błękitni Wronki lub Czarni Wróblewo. Reset finansowy. Rozwój Akademii. Utworzenie nowego klubu sportowego o nazwie Lech (a nie, nie można), Lutnia Poznań-Dębiec.

  41. Ostu pisze:

    No to se rutek rozwalił drużynę kompletnie – co TERAZ mają sobie pomyśleć młodzi…?
    Jak mają się zachować – że o umieraniu za klub już nie wspomnę…
    A tak w ogóle to wszystko wygląda jak pozbywanie się masy upadłościowej – z tym że dobry syndyk chce jak najwięcej odzyskać, a tu słyszę, że Amaral został wypożyczony ZA DARMO…
    A więc co…?
    Wyjście z biznesu i sprzedaż klubu…?!
    Spadek do 1 ligi już w tym sezonie…?!
    Całkowite rozpierdolenie klubu i zaczynamy od okręgówki…?!
    A na chuja nam taki stadion…?!
    Marcelin upada i miasto przejmuje stadion…?
    Tutaj już logiczne MYŚLENIE się na chuja zda…
    Popatrzę sobie…
    Poczytam…

    • Seth pisze:

      Amaral zrzekł sie duzej czesci poborów z Lecha dlatego poszedł za darmo na wypozyczenie.Przy tak takiej katastrofie finansowej kazda złotowka ktora zostanie w klubie dla KK to jak prezent pod choinke.

    • deel pisze:

      Stadion we Wronkach chyba spełnia wymogi licencyjne więc można się tam przenieść od zaraz. Po co płacić miastu? Czy też Marcelin coś tam, skoro już niepotrzebne jest. Ogłosić upadłość i grać we Wronkach. Może kocioł przy okazji zahaczy o dyskoteki we Wronkach? Będzie ubaw po pachy! A wy stutaj, z Wronków? Nie, z Poznania! To wypie…ć do siebie! Ot ludzkie gadanie…

      • Ostu pisze:

        No tak…
        Stadion we Wronkach spełnia wymogi – kiedyś tam nawet chyba reprezentacja zagrała…

      • kibol z IV pisze:

        Niezła opcja…Zawsze można sparing ustawić z ekipą z Partyznatów :)…Ustawka dwutorowa i wszyscy zadowoleni 🙂

  42. kibol69 pisze:

    Gdzieś w internetach przeczytałem, że Piotr Rutkowski jest kochankiem pani Claire Williams i mają się uzupełnić w biznesach potatowych. Piotrek zostaje dyr. d/s rozwoju sportowego w stajni Williamsa a pani Claire zostaje dyrektorem d/s sportowych w Kolejorzu. I mają już stworzony biznes plan dla obu podmiotów do roku 2030. Poważnie! Klimczak dostaje kopa w dupę a na jego miejsce ma przyjść ten gościu, co to załatwiał części zamienne do bolidów i do dzisiaj ich nie załatwił. I ponieważ z Williamsa sponsorzy spierdalają jeden za drugim, to w ramach ojcowskiej miłości stary rutek zezwolił na reklamę marki Amica za milion złotych a w rewanżu pani Claire zatańczy w toplesie na rurze na 100-lecie Kolejorza.

    • Ostu pisze:

      Po takich komentarzach to czas najwyższy zmontować „coś” – może wtedy ocenimy.”siłę” grupy założycielskiej..
      Ja tymczasem idę włożyć „coś” do zamrażarki…
      Od jutra rana MUSZĘ Wszystko na nowo „przemyśleć…”
      No ale muszę uważać by nie „przeintelektualuzowac”…
      No i zapne pasy przygotowując się na ostrą jazdę…?

  43. Bart pisze:

    Kibicowanie Liverpoolowi to świetne antidotum na Lecha Poznań. To co tam robi Klopp jest niesamowite. Tytuł już raczej jest rozstrzygnięty, pozostaje leszcze kwestia czy uda im się zakończyć sezon bez porażki. Moim zdaniem są na to duże szanse. Ten zespół nie ma słabych punktów. Klopp po prostu stworzył potwora. Gdy go zatrudniali to od razu intuicyjnie wiedziałem że to jest trener który doprowadzi Liverpool do wielkich rzeczy, ale nie przypuszczałbym że zbuduje aż tak silny zespół.

    • kibol z IV pisze:

      Mam ogromy sentyment i sympatię do tego klubu. Pamiętam jak grali z Kolejorzem. Byłem na tym meczu.Pamietam tamtą wspaniałą drużynę z Grobbelarem ,Warkiem , Dalglish , rudzielcem Lee 🙂 W tym roku mija 30 lat od ostatniego Mistrzostwa .Życzę im majstra , bo ten klub na to zasługuje. Za względu na swą historię…Piękną i tragiczną…YNWA

    • leftt pisze:

      Liverpool 918 podań, Sheffield ok. 300 wg statystyki pod koniec meczu. To jest TEN sezon!

    • Michu73 pisze:

      Są w tej chwili jak rozpędzony walec. Musiała by się wydarzyć jakaś katastrofa, aby nie zgarnęli tytułu w tym sezonie. Tez mam sentyment do tego zespołu ze względu na mecz przy Bułgarskiej. Wielkie przeżycie. I te schody malowane na niebiesko-biało?

      • kibol z IV pisze:

        @Michu73 – Miałem kiedyś rozkładówkę z Expressu Poznańskiego na której figurowali poszczególni zawodnicy. Miałem ich autografami piłkarzy FCL 🙂
        Gdzieś się zapodziała…Szkoda bo zapewne teraz byłby to unikat.

      • Michu73 pisze:

        O kurcze:) Z autografami to „grubo”:) Wspaniałe wspomnienia i fajne mecze z wielkimi klubami. Sporo tego było w pięknych latach 80-tych. Na to zasługujemy i to jest miejsce LECHa Poznań również dzisiaj. Trzeba mieć nadzieje, ze wrócimy na właściwe tory.

      • kibol z IV pisze:

        Miałem wówczas w rodzinie osobę która była bardzo blisko szatni w Lechu. Stąd te autografy. Dostałem też zdjęcie Liverpoolu z tamtego. Też gdzieś się zapodziało 🙂 Szkoda , bo to zajebista pamiętka. W budzie wszyscy mi zazdroscili 🙂
        Lata 80…piekny czas ! Niezapomniana drużyna ! 🙂 Okoń , Pawlak , Kupcewicz , Szewczyki , Adamiec ,Miłoszewicz, Barczak , Mowlik z Pleśnierem , Czechu…Bączek ” Maradona ” :)…Baryła na ławce trenerskiej i działacze którym Piotruś z Karolkiem może dziś buty czyścić…no i niezapomniany sp „Luluś- Miranda” :)…To se ne wrati …ale cieszę się że mogłem to wszystko przeżyć… Tego mi nikt nigdy nie zabierze..ale sobie powspominałem 🙂 Powiało sentymentem…sorki 🙂

      • Ostu pisze:

        Przywolaliscie mi pewno wspomnienie…
        Gdy kopałem piła o bramę garażową lewą nogą – a normalnie jestem prawonożny – bo postanowiłem że MUSZĘ grać dwiema nogami i odbijałem piłkę tylko lewa nogą, to wtedy pomyślałem – a był to rok 75 – że kiedyś Lech zagra z Liverpool’em…
        Powiedziałem o tym kumplom…
        Jak się domyślacie wyśmiali mnie…
        No to TERAZ też tak uważam – jeszcze będzie przepięknie… Jeszcze będzie normalnie…

      • ArekCesar pisze:

        Ostu, a była na to szansa. Już widziałem oczyma wyobraźni wyjazd na Anfield Road po rewanżu z Bragą. Jak ja wtedy tego żałowałem.

  44. Ostu pisze:

    @Kibol z IV – zapytałeś mnie wczoraj w innym wątku „czy to bilet w jedną stronę”…
    W tym miejscu jeszcze raz chciałbym wrócić do mojego porannego postu z 30 grudnia gdzie analizowałem sytuację finansową klubu…
    Napisałem że Piotrek nie zastawi klubu…
    I właśnie to jest przyczyną gwałtownych, irracjonalnych ruchów w klubie – piotrkowi zajrzało w oczy widmo BANKRUCTWA…
    Jak napisałem mamy permanentnie około 15 mln straty rocznie a pieniędzy nie ma skąd pożyczyć…
    Już raczej żaden bank nie skredytuje klubu biorąc po zastaw karty zawodników – tak jak to było w przeszłości…
    Powód jest prosty – nie można ułożyć biznesplanu w którym cyferki by się zgadzały – nie widać przyszłości finansowej, mogącej gwarantować wyjście z kłopotów i.ewentualna spłatę kredytu…
    Kolejnym powodem jest fakt, że bank nie ma zaufania do „głównego księgowego” i przedstawianych przez niego danych – TRZEBA sobie uświadomić że Gargamel nie TYLKO stracił wiarygodność wśród kibiców ale także został „kłamcą” dla „swoich”…
    I podstawowym warunkiem pewnie by było odwołanie Klimczaka i postawienie na jego miejscu kompetentnej osoby…
    Oczywiście taki wzrost zaufania nie byłby natychmiastowy i Lech musiałby choć trochę pokazać, że jest w stanie odwrócić sytuację finansową…
    A na to czekanie nie ma czasu…
    TAK – mamy deficyt w wysokości 15 mln rocznie…
    TAK – nie ma skąd pożyczyć tych pieniędzy…
    TAK – nie ma gwarancji spłaty pożyczki…
    TAK – będziemy oszczędzać na wszystkim…
    TAK – będziemy wyprzedawać WSZYSTKO co się da…
    TAK – będziemy mieć zaległości finansowe u grajków…
    TAK – odchudzimy liczbę pracowników klubu
    Tu już nie chodzi o sukces sportowy, tu chodzi o przetrwanie klubu – ewentualnie o sprzedaż tego co po Lechu pozostanie…
    A zatem odpowiedz na Twoje pytanie jest twierdząca…
    TAK – to bilet w jedną stronę…
    A może nas utrzymać TYLKO postawa Młodych – tych nie do końca przygotowanych, uczących się Młodych…
    Wszystko zależy od tego jak szybko będą się rozwijać i zwiększać swe umiejętności…
    Prowadzimy wyścig z czasem…
    Ja jednak.uchwyce się nadziei, którą wyraził Bosacki w czasie ostatniego wywiadu – że dla osob, które kiedyś grały widać postęp w grze Kolejorza, w ustawieniach i rozwoju gry…
    No więc poczekam na rozwój sytuacji…
    Czy my zdążymy upaść…?
    Czy Młodzi zdążą się rozwinąć…?

    • F@n pisze:

      Sam zarząd do tego doprowadził. Brak sponsora stadionu, mała ogólna liczba sponsorów, Aforti leci w c***a, do tego trzymanie na socjalu do końca kontraktu niepotrzebnych zawodników.
      Przy dobrym skautingu można byłoby sprowadzić w lecie za odchodzących porównywalnych zawodników. My mamy skauting słaby, więc jedyną drogą do wyjścia z marazmu sportowego oraz finansowego jest dofinansowanie. Bez sprzedaży Jóźwiaka się pewnie by to nie odbyło, ale są różne drogi. Zacznijmy od zimy. Odszedł Amaral na pół roku. Co powinien zrobić normalny klub? Nie ma dużo kasy, więc wypożyczam kogoś z lepszego klubu na pół roku. Do tego kontraktuję prawego obrońcę (dobrego oczywiście) i z taką drużyną puchary są bardzo prawdopodobne.
      Przychodzi lato. W przypadku pucharów, a może nawet zdobycia PP Lech powinien przedłużyć wygasające kontrakty najlepszych piłkarzy, czyli Jevtić oraz Gyt. Jóźwiaka trzeba spieniężyć, wraca Amaral i za Jóźwiaka ściągam nowego skrzydłowego. Do tego porządny środkowy pomocnik. Z Kostewyczem bym nie przedłużał, tam niech gra Puchacz. Do rywalizacji jakiegoś młodziana można mu dać. Skoro Puchacz LO to trzeba nowego skrzydłowego i jakiś napastnik do rywalizacji z Gytem.
      Oczywiście brzmi to jak FM, ale czy to nie najlepsza droga? Salzburg robi FM’a w najlepszym możliwy sposób. Tego nawet nie opisuję, bo najpierw potrzeba planu naprawczego, a tylko sukces tu i teraz mógłby zachęcić Jevticia i Gyta to pozostania, bo może zauważyliby, że faktycznie budujemy ekipę pod sukces. Tym dowodem byłyby również ruchy transferowe zimowe i letnie.
      To jest jedyna droga, bo inaczej za rok o tej porze będziemy grać szrotem i juniorami. Taka prawda.
      Oczywiście Rutka może uratować jakieś szczęście, typu wystrzelenie formy Kamińskiego, który by pozamiatał ekstraklasę, Muhar nauczyłby się nagle grać, a Skóraś byłby kapitalnym prawym obrońcą. I nagle puchary by wyskoczyły i sprzedaż wychowanków, lecz bądźmy poważni. Nie ma na to żadnych szans tak jak i na moją koncepcję. Z okienka na okienko będziemy się osłabiać, aż wejdziemy na poziom Górnika Zabrze i może co kilka lat powalczymy o puchary, bo tak się po prostu zdarzy. Czysty zbieg okoliczności.

    • kibol z IV pisze:

      @Ostu- Ale z tego wszystkiego jest wyjście. A imię jego 🙂 SUKCES SPORTOWY ! Lech ma wszystko by takowe sukcesy odnosić. Musi być jednak w tym coś niezwykle ważnego. Coś bez czego ten sukces nigdy nie nastąpi. Ludzie. Ludzie tworzący w danej chwili odpowiednią konfigurację , mającą wspolne cele. Jak jest w Lechu wiemy. Nikt poważny nie dołoży kasy , nie wesprze dwojki zadufanych amatorów. Po woli żaden poważny piłkarz nie zechce tutaj grać. Fama idzie w świat. Ten cały burdel stworzyła dwójka amatorów , biorących się za coś poważnego. Dwojka amatorów bez ambicji , celu , wizji. Efekty ich pracy owocują degrengoladą na wszelkich możliwych szczeblach. Ci ludzie mają cholerne szczęscie że ułożyli się z częścią kibiców….Zrobili to swiadomie , swiadomi swej miernoty. W każdym innym normalnie funkcjonującym klubie…tej dwojki już by tu nie bylo. Kupując sobie bezkrytyczność trybun , brną dalej w swej utopijnej filozofii. Widzą gimele , którą tworzą. Widzą a mimo to …ciągle są. To pierdolnie , musi pierdolnąc. Będzie bolało. Ale niekiedy ból , bywa zbawienny…

      • Ostu pisze:

        F@n – wiemy kto do tego doprowadził – to ludzie…
        I tylko ludzie mogą z tego wyjść jak twierdzi @kibol z IV…
        I właśnie o TYCH ludzi chodzi…
        O Ludzi, o Czlowiekow, którzy wiedzą JAK z tego wyjść…
        Ale to temat na zupełnie inny wątek…
        Bo to nie My – bo raczej nikt Nas nie posłucha/nie przeczyta – będziemy wyciągać Lecha z tarapatów…
        Choć niektórzy mają NAPRAWDĘ niezle pomysły…
        Ale mam pewną prośbę – wiemy, że jest zle i.bedzie prawdopodobnie jeszcze gorzej – wiemy, że będzie bolało…
        Jednakowoż proszę byście przedstawili swoje REALNIE Propozycje – uwzględniające stan finansowy – na to „jak byście postąpili Wy, gdybyście byli na miejscu Piotrka…?!”
        Ja wiem że to TYLKO zabawa ale…
        Może jakieś ciekawe propozycje się wyklują – propozycje, które pokażą, że istnieje jakaś droga wyjścia – a nie tylko „płacz i zgrzytanie zębów…”

      • kibol z IV pisze:

        Lech jest w takim stanie że pomoc może tylko sukces sportowy. Tak jak piszę powyżej do tego sukcesu potrzebni są ludzie. W klubie sportowym zawodnicy , trenerze ale też i działacze.Ludzie o odpowiednim profilu do odnoszenia sukcesu , fachowcy . Ja osobiście będąc na miejscu piotrusia zatrudnił bym takich którzy znają się na tym co robią. Wymiana Klimczaka to priorytet. Ten człowiek nie czuje sportu. Nie odnajduje się w nim. Nie ma cech które powinny choć w częsci charakteryzować prezesa klubu sportowego.
        Po drugie zatrudnił bym ludzi odpowiedzialnych za skauting. Jaki jest Rząsa kazdy wie. Lecz to kogo sprowadza się do Lecha w duzej częsci uzaleznione jest od finansów. Ale jak wiemy , w tak kiepskiej lidze jak Polska nawet przy o wiele mniejszym budżecie idzie zrobić sukces. Piast Gliwice jest tego najlepszym przykładem. Odpowiedni ludzi nawet z mniejszą kasą mogą być gwarantem sukcesu. My mamy wszystko do zbudowania potężnego klubu w Polskich warunkach. Klub o tak wielkim potencjale musi robić sukces. To nade wszystko musi być wpisane w filozofię klubu. Mieliśmy potężny budżet….został roztrwoniony poprzez nawarstwiające się blędy wynikające z niekompetencji na danych stołkach. Ci ludzie po częsci pozostaja na swych stanowiskach , pogłębiając degrangoladę. Dobór odpowiednich ludzi to na chwilę obecną jedyne rozsądne wyjście. Ludzie dają sukces , ludzie doprowadzają do ruiny…W Lechu od dawna brakuje tych dających sukces. Bez odpowiedzialności pozostają ci którzy doprowadzają do ruiny. Zmiany w ludziach w wewnątrz klubu są konieczne…choćby dlatego aby zafunkcjonowało inne swieższe spojrzenie na ten klub.

      • leftt pisze:

        Zatrudnić ludzi, którzy żyją piłką i się na niej znają, a potem ich wspierać i nie wpierdalać się w robotę. Niby niewiele a jednak dużo.

  45. Grossadmiral pisze:

    Ja wiem że plotki transferowe z TM są z mchu i paproci a użytkownicy to trolle albo boty ale jeden pisze że dzis na testy medyczne ma przylecieć Roman Murtazaev kazach

    • MARCINzKALISZA pisze:

      Na jakiej gra pozycji? Pewnie kolejny szrot bo kto normalny chciałby tu przyjść.

      • Grossadmiral pisze:

        lewy napastnik trochę napastnik środkowy trochę prawy dość wysoki zawodnik a kontrakt mu wygasł w astanie

    • Ekstralijczyk pisze:

      Nie przyleci bo nie ma pieniędzy na transfery i kontrakty.

    • MARCINzKALISZA pisze:

      Jakie ma statystyki? Grał wogule czy częściej na ławce siedział? Bo nie mogę wejść na TM, nie wiem czemu strona mi sie nie otwiera.

      • Grossadmiral pisze:

        2019 Premier Liga Premier Liga FC Astana 32 2,06 7 bramek 4 asyst 2.249′
        2018 Premier Liga Premier Liga FC Astana 27 2,30 8 bramek 6 asyst 1.842′

        w w lidze europy 2 asysty + kwalifikacje LE 2 bramki na 6 spotkan i 1 bramka w e LM

      • MARCINzKALISZA pisze:

        Dzięki. Czyli tak jak myślałem w sezonie nie przekroczył nawet granicy 10 bramek.

      • ArekCesar pisze:

        Marcin nie porównuj ligi tamtej z naszą. Gdzie Kazachstan, a gdzie Polska. U nas jest w stanie strzelić 2x tyle 🙂

  46. Pawel1972 pisze:

    Wg transfermarket:
    >Roman Murtazaev w piątek pojawi się na testach medycznych w Poznaniu. Jeżeli wyniki będą pozytywne, zawodnik podpisze 3-letnią umowę. Ma być następcą Christiana Gytkjeara<.

    Zawodnik, który na wszystkich frontach strzelił 10 bramek w 47 meczach następcą Chrystiana… Z drugiej strony ten Murtazajew w 2016 grał w lidze rosyjskiej, w Irtyszu Pawłodar – strzelił 18 bramek w 32 meczach. To może i coś potrafi. I dość młody – ma 26 lat.

    • Pawel_Sonia pisze:

      Irtysz jest z Kazachstanu, wyeliminował kiedyś Jagę w pierwszej rundzie eliminacji do LE. Poza Kazachstanem nigdzie nie grał.

  47. F@n pisze:

    Pewnie sobie ktoś jaja robi. Nie raz i nie dwa tak było. Niech potwierdzi to ktoś bardziej poważny to będzie można się „cieszyć”.

    • F@n pisze:

      Konto, które dało wpis zarejestrowało się 2 stycznia. Przecież to 0 autentyczności.
      Wzmocnieniem byłby świetnym, bo gra zwykle jako lewy schodzący napastnik, ale również jako napastnik wysunięty.
      Tak czy inaczej info z 4 liter.

  48. Bart pisze:

    Myślicie że Amaral wróci za pół roku tak jak mówił w tym śmisznym filmiku? Ja w to jakoś nie wierzę. Grać potrafi więc pewnie strzeli w Portugalii kilka bramek czym wzbudzi zainteresowanie na rynku, znajdą się jakieś oferty i latem sprzedadzą go za kilkaset tysięcy euro.

    Swoją drogą to jest kompletne kuriozum żeby piłkarz w klubowych mediach sam tłumaczył się dlaczego podjął decyzję o odejściu. Po pierwsze to ostateczna decyzja czy odchodzi należy do klubu, a po drugie to tłumaczyć się powinien nie Amaral tylko Klimczak, Rutkowski, Rząsa i ewentualnie Żuraw. Dalej, zarządzie. Wychylcie swoje głupie kurwa ryje z nor i wytłumaczcie kibicom dlaczego Amaral nie chciał tu zostać i dlaczego za darmo i z taką łatwością oddają piłkarza który powinien być gwiazdą ligi.

    • ryszbar pisze:

      Jak będzie chciał to wróci. Wydaje mi się że większym problemem niż odejście Amarala /zastąpi go kolejny rezerwowy Marchewa/ jest to kto zastąpi innych obecnie podstawowych graczy jak Jóźwiak, Gytkyjaer, Jevtić. Tu muszą być transfery do klubu a wszyscy wiemy jak to jest z ich jakością.

    • MARCINzKALISZA pisze:

      Nie, nie wróci pisałem to już pod którymś z artykułów o odejściu Amarala !

  49. MP pisze:

    I gdzie jest ten Kazach ?

  50. F@n pisze:

    Redakcjo, będą w tym okienku procenty transferowe?

    • KKSLECH.com pisze:

      Nie ma już ochoty i czasu się w to bawić. Wszelkie informacje są/będą podawane w newsach, czasem w „Na chłodno”. Informacje w wiadomościach osobnych są już tak jakby „oficjalne”.

      • mario pisze:

        no tak, bo i po co? 🙁

        • KKSLECH.com pisze:

          Takie są teraz realia na co ma wpływ ma to co się dzieje w tym klubie. Wokół Lecha jest coraz mniej chętnych osób do robienia czegokolwiek, wszyscy są coraz starsi, kilku cyklów na stronie już od dawna nie ma, nasze konto na YouTube i Instagramie dawno upadło, te na Twitterze upada i zostanie w nowym roku jeszcze bardziej ograniczone z braku czasu, w dodatku jeden z fotografów „zakończył karierę”. Skupiamy się już na samej konkretnej treści na stronie głównej KKSLECH.com rezygnując z rzeczy, których nie ma kto robić lub tych najbardziej czasochłonnych. Wiele rzeczy upraszczamy, dodajemy nowości dzięki czemu tekstu i tak jest więcej niż w „złotych” latach lub porównywalnie co w latach 2017-2018. Może wiosna 2020, puchary, Puchar Polski popchnie wszystkich i wszystko (całego Lecha Poznań) do przodu. Niestety saga z Amaralem póki co nie wróży nic dobrego będąc tak naprawdę początkiem końca kolejnej epoki już latem.

      • mario pisze:

        ja pierdziele, to jest jakiś dramat. Dawajcie tę internetową zrzutkę, to chociaż finansowo będzie Wam łatwiej. Ja pierdole, co za czasy. Żeby wszystko tak dokładnie zjebać….

        • KKSLECH.com pisze:

          Opisywane już wcześniej problemy nie są akurat finansowymi tylko wewnątrz serwisowymi z którymi trzeba poradzić już sobie samemu, we własnym gronie. Oczywiście zbiórka też ruszy zimą.

  51. Didavi pisze:

    Jeżeli Lechia która nie płaci swoim zawodnikom na czas weźmie Czerwińskiego i Starzyńskiego, a Legia która już podobno 3 razy zbankrutowała i co miesiąc przynosi tylko straty Świerczoka i D.Szymańskiego, a my będziemy się bezradnie przyglądać, sprzedając, oddając w tym czasie po kolei swoich najlepszych zawodników „bo nie ma kasy” to można zamawiać na Bułgarską buldożery, Lech i tak już w gruzach. 3 stycznia, plan 2020 realizowany w każdym szczególe. Niszczenie Lecha krok po kroku idzie im doskonale, wszystko zgodnie z założeniami.

    • Grossadmiral pisze:

      Autentycznie ja rozumiem żeby wprowadzać wychowanków i próbować ich sprzedać ale ignorować dwóch dobrych zawodników dostępnych za pół ceny robiących w ekstraklasie jakaś różnicę to sie autentycznie zbulwersuje zwłąszcza ze własnie Lechia nie płaci i podobno wcale az takich kokosów nie daje

    • mario pisze:

      jeżeli??? Przecież nasze asy nigdy nie potrafili wykorzystywać tego typu okazji. Robił to każdy, dod szmaty, przez Lechię, Pogoń i Zagłębie, po ŁKS i Raków [choć nie wiadomo, czy Tudor się tam odbuduje]. To nasz znak firmowy: Okazja? Ee, poczekamy, może trafi się coś taniej. Debile i tyle.

  52. 07 pisze:

    Zreaktywowac Sobola w rezerwach i na wiosne wypozyczyc do 1 ligi Szymczaka,aby w kolejnym sezonie walczyli o podstawe. I trzymac sie tej drogi podpierajac ich jakims zdolnym murzynkiem lub zawodnikiem dla ktorego Lech bedzie trampolina do lepszej ligi.

    • tomasz1973 pisze:

      A dlaczego akurat murzynkiem? Może jakimś „żółtkiem”, albo „indiańcem” z brazylijskiej puszczy? Wierzysz w to co piszesz?

      • 07 pisze:

        Nie badz zlosliwy. Napisalem przyklad. Gosc moze byc nawet apaczem. Niewazne. Chodzi o to zebysmy nie mieli samych wychowankow na tej pozycji.

      • tomasz1973 pisze:

        Nie, tu nie chodzi o złośliwość, tylko o yo, że Twa nadzieja nie ma żadnych podstaw. Rutki zwijają interes.

    • Grimmy pisze:

      Lepsi i bardziej utalentowani od Sobola i Szymczaka guzik nam dali. Sobol i Szymczak też sukcesów nam nie dadzą. Co najwyżej – jeśli dobrze pójdzie – nabiją kabzę Rutkowskiemu. Ta akademia nie niesie ze sobą żadnych korzyści Lechowi, jedynie Rutkowskiemu. Wszystko co złe w Lechu zaczęło się wraz z rozwojem akademii. Wróć, wszystko co złe wzięło się wraz z przekroczeniem progu klubu przez Piotra Rutkowskiego, ale to już oklepane. Ta akademia jest gwoździem do trumny Lecha.

      • Ostu pisze:

        Na pierwszy rzut oka to „rewolucyjnej” twierdzenie…
        Ja to bym ujął inaczej – ze akademia to kula u nogi Kolejorza…
        Jednak Piotruś chyba uważa, że Kolejorz to kula u nogi akademii…
        On – jak zdecydowana większość Polaków – ma problem z ciągiem przyczynowo – skutkowym i ciągle NIE ROZUMIE podstawowych rzeczy…
        Że żeby „wyżyć” z akademii MUSISZ mieć dobrą pierwszą DRUŻYNĘ…
        Jak widać Piotruś nie odrobił zadania domowego i nie zapoznał się z historią Ajax’u…
        Lekceważenie nauki płynącej z historii charakteryzuje ignorantów…
        A nauka na swoich błędach jest niezwykle kosztowna – ale problem podstawowy to ten, że Piotrek nawet na swoich błędach się nie uczy…
        PRZEPRASZAM Cię Kolego za takie oczywistości ale coraz częściej wydaje mi się że to co jest oczywiste dla mnie wcale nie jest OCZYWISTE w ujęciu ogólnym…
        Ale jak zauważyłeś bycie w mniejszości wcale nie jest takie złe…?
        @deel – w innym wątku wyraził nadzieję że Piotrek przyciśnięty do.muru zacznie jednak MYŚLEĆ RACJONALNE…
        Ja NIESTETY uważam, że będzie podejmował coraz gorsze i irracjonalne decyzje…
        Miałem nadzieję, że pod wpływem możliwości utraty swej własnej kasy zacznie MYŚLEĆ REALNIE – co zresztą wyrażałem w komentarzach…
        Potem dotarło do mnie, że przyczyna złych decyzji piotrka jest bardziej prozaiczna – facet nie umie pracować w stresie…!
        TYLKO tyle i aż tyle…
        Kiedyś myślałem, że piotrek jest TYLKO nieodpowiedzialny, ale po analizie dotarło do mnie że jest kompletnym, głupim, ignorantem…

      • Grimmy pisze:

        Kula u nogi to faktycznie trafniejsze określenie.
        W moim komentarzu, teraz dostrzegam, że nie wyraziłem się precyzjnie, chodziło o to, aby kibice Lecha porzucili wszelką nadzieję, że opierając strategię rozwoju klubu na akademii, strategię w wykonaniu Piotra Rutkowskiego, dojdziemy do jakichkolwiek sukcesów. Nie dojdziemy, będziemy się kręcić w kółko. Lech Poznań będzie samofinansującym się tworem, dryfującym na bezwietrznym morzu. Lech do nikąd nie zmierza. Brak celu, brak kierunku. Funkcjonowanie od sprzedaży wychowanka do sprzedaży wychowanka. Taki oto cytat dedykuję obecnemu Lechowi: „Płynę bez wiatru, płynę bez wiosła – oby mnie burza prędzej rozniosła!”

      • Grimmy pisze:

        I tak w sumie nie wiem czy mi żal, czy śmieszno się robi, kiedy czytam komentarze w stylu że lada moment Sobol, a za chwileczkę Marchwiński, a jeszcze może jakiś Smajdor, a może i Kamiński. Będzie progres, będzie co raz lepiej, będzie się budowało i będzie powstawał wielki Kolejorz. Te komentarze są tak bardzo NAIWNE, bo myślą przewodnią ukrytą w nich jest, że w Lechu istnieje KONCEPCJA, PLAN i STRATEGIA budowy drużyny. Niestety nic z tych rzeczy nie ma w Lechu. Ale każdy ma prawo do złudzeń.

      • deel pisze:

        Masz rację @Grimmy. Nic z tych rzeczy, które wymieniłeś nie istnieje w Lechu. Przynajmniej nie strategia czy koncepcja. Jest tylko plan: tyle zarobić żeby PR nie musiał iść do normalnej roboty i miał kasę na swoje fanaberie. Naukę języków i podróże po świecie. Co ciekawe Andrzeja Kadzińskiego papa Jacek zabrał z klubu do swojej firmy a Piotrusia nie chce tam widzieć. A przecież ten ostatni tak się stara od 2011 roku. I nic. Tak jak napisał @Ostu uważam, że zagoniony w kąt PR zacznie działać racjonalnie bo obudzi się w nim instynkt. Najniższego poziomu! Instynkt przetrwania!

  53. Dula pisze:

    Codziennie człowiek tu zagląda, czyta te wszystkie artykuły i komentarze. Szuka iskierki nadzieji, ale k..a jest coraz gorzej. Otwieram stronę z nadzieją, a zamykam wku..ny. Nawet redakcja nie otworzyła procentów transferowych. Właściwie po co? Wszyscy są na sprzedaż, a skauting ma bezpłatny urlop na parę miesięcy.

    • 07 pisze:

      Z pustego to nawet Salomon nie naleje…..

      • tomasz1973 pisze:

        Jak swymi działaniami doprowadzasz „do pustego”, to teraz albo musisz okazać się magikiem/czarodziejem/wynalazcą/spryciarzem/cudotwórcą, albo wypierdalaj bo to wszystko twoja wina.

  54. 07 pisze:

    Wiem, ze to czas transferowy. Moim zdaniem dopoki nie sprzedadza Jozwiaka za kilka milionow to nie ma szans na zaden transfer zewnetrzny. Prosta matematyka. Grosze za Amarala ( wypoz.) , Orlowskiego, czy Kurminowskiego to wystarcza na biezace funkcjonowanie. Ja sie nie ludze…

  55. 07 pisze:

    A jeszcze nie tak dawno jak sprzedali Bednarka to sie chwlili, ze calosc kasy maja na koncie…. 🙂

  56. El Companero pisze:

    Kibiców transferowych uprasza się o racjonalne myślenie, rozsądne podejście do sprawy i trzeźwą ocenę sytuacji. Możecie emocje odłożyć do lipca… :). Należy się order z ziemniaka dla najbardziej niecierpliwych kandydatów.

  57. aaafyrtel pisze:

    kubacki drugi po pierwszej serii… gdyby takie pozytywne emocje były w meczykach naszej eki…

  58. Jaroul pisze:

    Co tu się porobiło w tym naszym Lechu. Tam w zarządzie też musi być niezły syf. Czuję, że tam jeden drugiego trzyma w niezłym szachu. Będą trwali aż wydarzy się coś co doprowadzi do tego, że smród się wyleje. I to w ich gronie

  59. aaafyrtel pisze:

    kubacki drugi w konkursie…

  60. aaafyrtel pisze:

    kubacki prowadzi w turnieju…

    • MARCINzKALISZA pisze:

      Pamiętam kiedyś bodajże Ahonen wygrał cały turniej, nie wygrywając żadnego konkursu, Kubacki może być drugim co tego dokona.

      • MaPA pisze:

        Poczytałem na ten temat i takich delikwentów było aż 8!.Ciekawe nie?

      • aaafyrtel pisze:

        ciekawe, bo matematyka jest ciekawa… wygrywa nie ten, który miał najniższą sumę miejsc, ale ten, który miał najwyższą sumę punktów…

      • MARCINzKALISZA pisze:

        @MaPA, tego akurat nie wiedziałem myślałem że Ahonen był pierwszym, a teraz Kubacki może być drugim. Skokami akurat mało się interesuję, ale to mnie zaciekawiło więc też zamierzam sobie na ten temat poczytać 🙂

      • MARCINzKALISZA pisze:

        Sprawdziłem. Zgadza się takich skoczków było 8 ostatnim był wspominany Ahonen w 1999 roku.

    • Ostu pisze:

      I widzicie Koledzy…
      Wyciągnęliście wnioski z nauki Ślimczak’a…
      i zajęliście się czymś innym niż Kolejorzem i jego problemami… ?

  61. aaafyrtel pisze:

    skoki oglądam od przedszkolnego dzieciństwa… wielokrotnie z wypiekami na twarzy, jak ten dzisiejszy, co jest dość dziwne, bo ten sport pozornie jest bardzo schematyczny i niby mało emocjonujący… odnośnie wypieków twarzowych podczas oglądania naszej eki, to miałem je w meczyku z austrią… dawno temu niestety…

    • MaPA pisze:

      Zapamiętaj te wypieki na twarzy bo nie wiadomo kiedy znowu się pojawią.No chyba że ze złości na Rutków:-))

  62. Michu73 pisze:

    Nasz Karol w jedenastce dziesięciolecia Samodorii. Kibice SG go docenili. Trzeba przyznać, ze wypracował sobie silna pozycje w klubie. Gra wprawdzie w jednym ze slabszych klubow na najwyższym poziomie we Włoszech w tej chwili, ale rywalizuje z najlepszymi w jednej z najlepszych lig Europy. Tymczasem żaden z naszych asów selekcjonerów nie potrafi znaleźć dla niego miejsca na boisku a jak już zagra, to niezależnie od tego co zaprezentuje według „komentatorów” ze stolicy jest najgorszy na boisku. Wielkie gratulacje dla Karola. Klimczak na pewno to wykorzysta??

    • Grimmy pisze:

      Może w tym sezonie, w poprzednich dwóch latach, Sampdoria – co prawda nieskutecznie – ale do ostatnich kolejek walczyła o puchary. No i Karol miał w tym swój spory udział. We Włoszech jest bardzo szanowany. Uważają go za jednego z lepszych defensywnych pomocników. Prawdopodbnie nie na czołówkę ligi, ale dla klubu z górnej połówki jak najbardziej.

      • Michu73 pisze:

        Grimmy, oczywiście Sampa to uznany klub we Włoszech, masz racje, natomiast w tej chwili maja słabszy okres. Niezależnie od tego, Karol w Serie A, zapracował swoją postawa na boisku, na bardzo dobra opinie. Jeszcze raz, szacunek i brawa dla niego.

      • deel pisze:

        Ja mam szacunek dla kariery Linettego. Podobała mi się jego gra w Lechu. Teraz radzi sobie w Sampdorii, szacun. Jedyne co kładzie się cieniem na tej postaci to gra, a właściwie nie wiem jak to nazwać, w reprezentacji Polski. Uważam, że charakterystyka gry Karola, podobnie jak Zielińskiego, jest nie do ogarnięcia dla trenerów z polskiego grajdołka. Nie umieją tego wykorzystać bo nigdy w kraju nie mieli z taką grą do czynienia. Karol pada chyba ofiarą własnych umiejętności i czasów w jakich przyszło mu grać.

      • Michu73 pisze:

        Deel, mi się wydaje, ze w wypadku Karola nie chodzi o „charakterystykę” jego gry. On jest naprawdę bardzo dobry w tym co robi i w takiej reprezentacji jak nasza, gdzie grają zawodnicy pokroju Klicha czy Recy, powinien mieć plac, jak tylko jest zdrowy, nawet niezależnie od przyjętej przez trenera taktyki. Chodzi raczej o te tzw. „miękkie” kwestie podejścia do danego zawodnika. Postawienie na niego, zbudowanie u niego pewności siebie i przekonania, ze jest ważnym elementem zespołu. To Karol ma w klubie. W reprezentacji natomiast, wie o tym, ze jak nie wyjdzie jemu jakies jedno podanie, będzie się to wypominać przez kolejny tydzień po meczu a trener powie na konferencji, ze nie wykorzystał szansy. Trochę przesadziłem, ale po to, aby wytłumaczyć o co mi chodzi. Dla mnie jest najlepszy na swojej pozycji z wszystkich polskich graczy.

      • aaafyrtel pisze:

        michu, karolek to jest ukształtowany, świadomy, profesjonalny piłkarz i jako taki powinien umieć poradzić sobie z krytykanctwem mendiów..

        to mi wygląda, że chwiejny, niepewny swego trenerek decyduje, uwzględniając te opinie mendiów… jak tak, to ów trenerek przegra…

      • Michu73 pisze:

        Fyrtel, wiem ze to profesjonalny piłkarz, ok. Ale to nie jest takie proste. To sport zespołowy. Kluczową role odgrywają tutaj relacje interpersonalne między zespołem, trenerem, managementem itp. itd. To robi różnice. Widzę wiele analogi do sytuacji Amarala w naszym zespole, ale żeby nie „zapętlić się” w dyskusji nie rozwijam tematu. Pozdro

      • aaafyrtel pisze:

        dostrzegam jednak pole do polemiki… to jest truizm, że piłka to jest sport zespołowy… jednak niecałkowicie, to jest sport indywidualnościowo-zespołowy… bolączką narodowego zespołu jest to, że indywidualność czyli lewandowski nie gra z zespołem, lub precyzyjniej zespół nie gra z nim… brak otwierających podań, cofanie się zbyt daleko, żenująca wielokrotnie niemożność jakiegokolwiek sensownego zagrania…

        i tu widzę rolę dla karolka, pomocnika defensywnego uruchamiającego ofensywę… on wraz z krychowiakiem, który wreszcie gra pomocnika ofensywnego i lewandowskim powinni być siłą napędzającą zespół…

        karolek i lewandowski powinni się łatwo porozumieć, obaj wyszli przecież z naszej eki do międzynarodowej kariery… to ten trenerek jest kolejnym, który nie umie/nie chce, bo mu tak rzeczywiści decydenci tak każą, tego dostrzec…

      • Michu73 pisze:

        Fyrtel, nie do końca się jednak rozumiemy. Pod tym co napisałeś ja się w 100% podpisuje i się zgadzam. Tutaj nie ma żadnej polemiki między nami. Mi chodziło o o umiejetność „zrobienia” z 11 graczy zespołu. To jest najtrudniejsze i dlatego mówimy, ze piłka nożna to sport zespołowy. Tak jak napisałeś, indywidualności są również bardzo ważne (nawet kluczowe), ale bez tego „dodatku”, „przyprawy” o której ja piszę nie zrobisz z żadnym zespołem sukcesu. Chocbyś miał 11 topowych graczy w drużynie. Zobacz na najlepszy przykład, czyli „dream team” PSG, który ma niby wszystko, ale w lidze mistrzów zbiera regularnie baty w niewytłumaczalny sposób.

      • aaafyrtel pisze:

        michu, tak ułożenie zespołu, zwłaszcza narodowego, niewątpliwie łatwe nie jest… jednak mam prostą receptę jak to zrobić na poziomie reprezentacji… napisałem już o tym aaafyrtel 5 stycznia 2020 o 15:43, nie będę się powtarzał…

      • Michu73 pisze:

        Tak, czytałem Twojego posta i rozumiem przekaz? ale nie o to mi chodzi. Żeby to było takie proste, to taka Holandia miałaby z 5 tytułów mistrza świata i 8 mistrza Europy a jak jest to wiemy.

      • aaafyrtel pisze:

        nie holandia, a niderlandy! ponoć teraz będzie u nich mniej prostytutek za szybami wystawowymi…

        odnośnie ich nędznych wyników piłkarskich, mieli selekcjonerów bez iskry bożej… i bez prostego instynktu, żeby dać tym wyselekcjonowanym grać to, do czego mają wrodzone predyspozycje…

        prosty przykład, do czego naszej klubowej ece potrzebny był smuda, jak to była eka samograjów… mogli grać to, co mieli w swoich instynktach, starczyło…

      • Michu73 pisze:

        He he, mam odmienne zdanie. Holandię podałem jako przykład z premedytacją, ponieważ wg mnie mieli właśnie trenerów, którzy nie potrafili zapanować nad zawodnikami, którzy w reprezentacji chcieli grać to samo co w klubach (każdy z nich był tam gwiazdą a tutaj musieli stworzyć zespół). Smuda akurat doskonale wiedział co chciał zrobić i dodatkowo miał wsparcie właściciela.

      • aaafyrtel pisze:

        michu, jednak nadal uważam, że podstawą sukcesu reprezentacyjnego, jest dać graczom grać to, co grają w klubach… a że słabo główkujący, być może nazbyt teoretyzujący, trenerzy nie potrafili zapanować nad materiałem ludzkim, który mieli do dyspozycji, to inna historia…

  63. aaafyrtel pisze:

    karokek był, jest i pozostanie nasz, niezależnie od tej jego gry w takiej czy innej sampdorii… stolcocentrycznymi mendiami nie ma co się przejmować… one są do dokładnego olania… symtomatyczne było hasło tego sylwestra, że to niby jest sylwester z klasą, to co, inne imprezy to dno jest, tylko w tym stolcu jest klasa?! przecież to jest zapiekła pogarda dla mojego narodu…

  64. 07 pisze:

    Linetty w klubie, a Linetty w reprezentacji to spora roznica. Nie wszyscy w kadrze sie sprawdzaja, a Karol mimo mojej sympatii to tego zawodnika jest najlepszym przykladem. Ja nie pamietam spotkania w ktorym Karol swoja gra przekonal by mnie ze zasluguje na pierwsza 11. On wiele razy w reprezentacji zawiodl. Podobnie jest z Zielinskim. Potencjal jest a gra ponizej oczekiwan.

    • Grossadmiral pisze:

      Niby tak ale nie mają na niego pomysłu jak ma grać a jeżeli chodzi o przekonywanie to pół tej kadry nie przekonuje

    • aaafyrtel pisze:

      tak, to ciekawe jest… i karolek i lewandowski i krychowiak w klubach sobie radzą, a w reprezentacji cienko… odpowiedź na to kluczowe pytanie dlaczego tak, jest podstawą sukcesu reprezentacyjnego… selekcjoner z iskra bożą i jajami powinien umieć to poukładać… najprostsza rada jest oczywista, niech grają to, co grają w klubach, bez udziwnionych pomysłów taktycznych… wtedy może zatrybi i zazębi…

  65. zinek pisze:

    Ciekawy transfer przeprowadziła Cracovia, załatwiła Marcosa Alvareza z 2 Bundesligi (8 goli w rundzie jesiennej), a u nas jak zwykle nikogo nie potrzebujemy. Amarala sami Rutkowscy stąd wygnali, pierwsze to by musieli wypłacić 400 tysięcy euro a drugie to wraca Skóraś, nie po to żeby siedzieć na ławce tylko ma sie promować, a Amaral tylko miejsce by mu blokował. Chuj z wynikami ważne żeby młody grał nie ważne czy się nadaje czy nie, ważne że będzie kasa za niego.

    • tomasz1973 pisze:

      No cóż, w Lechu jest tak jak napisali koledzy powyżej, klub to kula u nogi Akademii, oczywiście w rozumowaniu tych frajerów z Wronek, ja mam na to swoje określenie, które napisałem tu już z 7 lat temu- rutkowski potrzebował Lecha, jako okna wystawowego dla sprzedaży gówniarzerii z akademii, bo gdyby była to nazwa –akademia Amici Wronki– nikt za przykładowego Bednarka nie dałby więcej niż 2-3 mln. rutek jednak, jak wszyscy wiemy (no może poza jakimiś bezjimiennymi i innymi tolepami), jest na tyle „bystry inaczej”, że nawet to okno wystawowe obecnie rozbił i teraz ze swoim handlem spadł właśnie na poziom cenowy –akademia Amici Wronki–, czego przykładem jest Jóźwiak, za którego, gdybyśmy mieli majstra i grupe LE, można by wołać 5 mln.

      • F@n pisze:

        Obecny zarząd jak przyszedł miał wszystko, czyli drużynę. Długi może i były, ale mając mocną ekipę nie jest to duży problem. Odkąd weszli, wszystko zaczęło się psuć. Mimo to udało im się zdobyc MP. Po tym sukcesie już odlecieli totalnie. Ciągle osłabiali zespół, ale mimo to udało im się sprzedać za gruby hajs zawodników z akademii. Jaki klub w Polsce miał takie możliwości? Nie dość, że ci zawodnicy grali, czyli oszczędność na nowych graczach to jeszcze przynosili zyski. A zarząd dalej swoje. Z roku na rok coraz bardziej nieudolny. Zmarnowali cały potencjał i pieniądze. Rok temu kolejny fatalny sezon. Sytuacja coraz gorsza, a oni MIMO TO mogliby wykonać takie ruchy, że mogłoby być MP. W każdym innym klubie doprowadziliby do walki o utrzymanie. Co okienko mają szansę to naprawić, ale to okienko obecne to jest już ostatnia z możliwych szans. Niestety ich nieudolność tak im przyćmila oczy, że będzie nic się tu nie wydarzy zamiast ściągnąć 3 klasowych piłkarzy. A konsekwencje będą opłakane. Zresztą już są. Nie tylko zawodnicy chcą odchodzić, ale i nikt nie chce tu przyjść. ChybA, że taki Muhar czy Crno. Wychowankowie też chcą jak najszybciej uciec. Odejdzie Jevtić, Gyt. Amaral już nie wróci. Podejrzewam, że i Tiba nie wytrzyma. Satka też szybko ucieknie. Uciekną też młodzi za gówniany hajs. Choćby pewnie Marchwiński. Nie będzie tu niczego. Tym okienkiem dałoby się uratować i przekonać innych, czyli Jevticia Gyta, Tibę, młodych i przyszłych piłkarzy, że to wciąż wielki klub. Niestety tylko cud może uratować to co czeka Lecha latem, czyli zejście w hierarchii do drużyny walczącej o „8” a z czasem o utrzymanie.

    • Wlkp. pisze:

      Nie wierze w jakikolwiek transfer do Lecha zimą …… masakra

  66. Bart pisze:

    Gumny jeśli dobrze pamiętam odniósł kontuzję pod koniec listopada i został zoperowany na początku grudnia. Czyli w zasadzie pod koniec listopada już było wiadome że potrzebny będzie prawy obrońca i był cały grudzień na wysondowanie rynku i dogadywanie jakiegoś transferu. Lech wznawia treningi 9 stycznia, mamy teraz 6 stycznia i temat powinien już być w zasadzie dopinany a nowy prawy obrońca powinien w tym tygodniu przejechać na testy żeby od początku przygotowań być już z zespołem. Tak to mniej więcej powinno wyglądać w normalnym klubie. Będę jednak mocno zaskoczony jeśli tak się stanie. Imo na prawego obrońcę na początku przygotowań nie ma co liczyć, nie wiadomo czy w ogóle ktoś przyjdzie i niewykluczone że całą wiosnę będziemy katować Satkę na pozycji na której nie potrafi grać. Prowizorka to w końcu coś z czego zarząd Lecha słynie. Zamiast „mocni razem” motywem przewodnim powinno być hasło „pyk pyk pyk jako tako i fajrant”. Prowizorka, prowizorka i jeszcze raz prowizorka a potem w wyniku tej proziworki trzeba robić kolejną „rewolucję”. W tym Lech jest dobry jak mało kto. Lech Poznań zawsze bohatersko zwalcza problemy nieznane w innych klubach.

    • bezjimienny pisze:

      W normalnym klubie robi się transfery z powodu kontuzji? Ciekawe rzeczy piszesz…

      • Ostu pisze:

        A dlaczego niby Borussia chciała „na szybko” i za takie pieniądze pozyskać Gumnego…?!
        Czyż nie dla tego, że im się posypała linia obrony z powodu kontuzji właśnie…?!
        Jak chcesz się przypierdolic to bardzo proszę… Ale wtedy gdy masz argumenty…

      • Didavi pisze:

        A nie?! To chyba normalne, że gdy ktoś wypada na dłużej, a nie ma drugiego na tej pozycji to sprowadza się w jego miejsce kogoś innego, w normalnym klubie, Lech zarządzany przez Rutkowskich, normalnym klubem nie jest. W wielu klubach oczywiście jest dwóch zawodników na jednej pozycji i czasem transferu robić nie trzeba, ale my oszczędzamy, tu rywalizacji być nie może, więc zastępcy też nie ma. Przykład @Ostu z Gumnym w Gladbach idealny.

      • endrjiu pisze:

        Tak bezjimienny. W normalnym klubie kupuje się zawodnika jeśli podstawowy łapie kontuzje i brak zmiennika.
        My jesteśmy jednak Lech Poznań…….

      • Krzysztof pisze:

        No nie lepiej na prawej obronie postawić nominalnego stopera a jak i ten złapie kontuzje to moze napastnika!! Co za półgłówek.

      • kibol69 pisze:

        @ostu, @Didavi i @endrju Po co w ogóle wchodzicie w polemikę z tym zaprzańcem? Nie ważne, że fakty są po Waszej stronie, bo ta „skrzydlata świnia” bezapelacyjnie, do samego końca, będzie bronić swoich pozycji. W końcu bycie TW działu marketingu do czegoś jednak go zobowiązuje…

      • Bart pisze:

        Tak, kluby w obliczu kontuzji robią transfery. Nawet Lech dwa lata temu niemal wykonał taki manewr po kontuzji Kojlicia kiedy to testów medycznych nie przeszedł Gladky. Niemcy chcieli kupić na szybkości Gumnego za mocno zawyżoną cenę też ze względu na plagę kontuzji. Nie zawsze jednak trzeba rozbijać bank i kupować piłkarzy, bo w piłce nożnej funkcjonuje też takie coś jak transfer czasowy, zwany również wypożyczeniem. Można więc też kogoś wypożyczyć, tak jak Stuttgart po kontuzji Kamińskiego wypożyczył Phillipsa z Liverpoolu. Tego samego Phillipsa którego wypożyczenie teraz w styczniu awaryjnie skrócił Liverpool bo przez kontuzje mają tylko dwóch zdrowych stoperów. Ten sam Liverpool który kilka lat wcześniej zrobił podobny manewr i na pół roku wypożyczył stopera kiedy przez kontuzje powypadali im podstawowi obrońcy. Kluby w taki sposób działają. Mam nadzieję bezjimienny że będziesz wdzięczny za zdradzenie tej jakże tajemnej wiedzy.

      • Ostu pisze:

        @kibol69 – ja już wielokrotnie pisałem – szanujmy „wylewy” @bezjimienny, bo gadając z Nim poznajemy sposób rozumowania, poglądy i argumenty patafianow…
        Patafiany mają syndrom oblężonej twierdzy i siedzą głęboko w norach, to od nich się niczego nie dowiesz, niczego nie usłyszysz..
        Po prostu uznaj, że gdy rozmawiasz z @bezjimienny to tak jakbyś gadał z piotrkiem…

      • Seth pisze:

        W normalnym klubie byłby drugi prawy obrońca zeby rywalizowac z Gumnym pacanie .

    • leftt pisze:

      Powinni mieć następcę bo Gumny i tak miał odejść. Ja pierdolę, wiem, że rzniesz tutaj głupa ale nie przesadzaj.

    • tomasz1973 pisze:

      No i argumentami znowu pogoniliście patafiana, ja już wczoraj pisałem, że w Lechu jest już tak źle, że wszelkie tolepy i inne bejimienne gady coraz rzadziej się odzywają.

  67. 07 pisze:

    Nie chce krakac, ale jak jakims cudem wygramy P. P., a cuda w pilce sie czasami zdarzaja to ciekawy jestem ilu bedzie dumnych z tego, ze zrobilismy to wychowankami…… Poltora roku temu wygralismy final c. l. j. s. Sam bylem we Wronkach na tym spotkaniu z Cracovia. Po roku wielu z tej druzyny swietowalo awans z rezerwami o klase wyzej. Sobol,Kryk Skoras, Skrzypczak przypominam….. Lech ma zdolne roczniki ktore juz 2 sukcesy maja. Po czesci rozumiem obecna polityke transferowa, ale tylko cierpliwosc da efekty…. Powodzenia i do zobaczenia 02.05. w Warszawie. My wierzymy…..

    • Michu73 pisze:

      Tutaj chodzi o to, ze jeżeli udałoby się zdobyć puchar, to tak jak sam napisałeś, byłby to po prostu „cud”. Oczywiście wszyscy byśmy oszaleli z radości, ale nie sadze aby ocena polityki i strategi prowadzenia zespołu się przez to zmieniała. Patrząc na chłodno, runda wiosenna będzie dla nas mordercza. Nie mamy ławki. Straciliśmy kluczowych zawodnikow (Guma, Amaral), wartościowych zmienników nie widać i wiemy, ze nie ma co na nich liczyć. Cały czas mamy niewytłumaczalne dla takiego zespołu braki kadrowe (min. bramkarz, DP, ale nie tylko), także sorry, ale ocena cały czas jest taka sama. Zreszta od początku tej rundy – czyli walka do końca o „ósemkę” (oby się udało bo może być różnie), a w pucharze to tak jak w naszym plebiscycie:) Przy dużym szczęściu to my możemy być czarnym koniem w tym sezonie?

    • tomasz1973 pisze:

      No i co byłoby dalej 07? Brak przedłużenia z najlepszymi i wielka wyprz, na zasadzie łapiemy chwile, bo nasza gówniarzeria jest nieco droższa.

  68. wagon pisze:

    tylko w klubach bogatych, grających na kilku frontach zdarzają się wartościowi zmiennicy na każdą pozycję,
    zresztą po co szukać daleko, czy legia ma wartościowego następce za Niezgodę, czy Pogoń ma następce Buksy,

    • bas pisze:

      Może i nie mają ale znając życie to oni będą mieć a my tradycyjnie opierdolimy wiosnę Satką, Cywką albo Skórasiem. Tylko jest jedno małe ale żadem z nich nie jest nominalnym PO.

    • wagon pisze:

      dobrych równorzędnych na jakąś pozycję nie ma w żadnym klubie Ekstraklasy,
      piłkarskich średniaków to już prędzej, ale i średniak ma swoją ambicję nie zawsze chce czekać na czyjąś kontuzję,

      • Pszczolka pisze:

        kur…. wagon może mają średniaków zmienników ale mają!!! Czy ty kuźwa nie widzisz że my nawet słabego zmiennika nie mamy?? Ja pierdole nie czytam już tych twoich pierdół.

    • Wlkp. pisze:

      Jak mi to rodzice powtarzali wzoruj się na lepszych od siebie a nie patrz na to czego nie robią inni !!!

      @wagon te twoje tezy są jak anty tezy !!!

  69. Ekstralijczyk pisze:

    3 mln euro miała złożyć Genoa za Jóżwiaka, ale w między czasie doszło do zmiany trenera.

    Kamil Józwiak ma być tematem rozmów Chicago Fire z Lechem Poznań.

    via TVP Sport.

    • Didavi pisze:

      Na Twitterze też od rana lata info o zainteresowaniu Jóźwiakiem przez Chicago Fire, jako pierwszy info podał fan page MENINRED. Może coś być na rzeczy. Genoa to chyba do dzisiaj nie zapłaciła Zagłębiu za transfer Jagiełły, więc możemy nie mieć Jóźwiaka, ani kasy. Kiedyś się wstawało na NBA za chwilę trzeba będzie wstawać na MLS, tylu naszych tam będzie.

    • aaafyrtel pisze:

      jak tak dalej pójdzie, to jeszcze jóźwiak wyląduje w chinach, jak mierzejewski… ponoć tam są krociowe bejmy…

      • Ostu pisze:

        Raczej Stany – Chiny wprowadziły limit…
        A Jóźwiak w Stanach kariery sportowej moze nie zrobi ale finansową i owszem – bo przez 10 lat grania za kontrakty siedmiocyfrowe to „trochę” się uzbiera…
        A granie w piłkę to w końcu Jóźwiaka zawód…

    • El Companero pisze:

      szczerze to Genua zapewne spadnie z ligi, tam nie ma czego szukać, ostatnio dla Polaków oferty z USA są ciekawsze i nie chodzi tu o sukcesy sportowe, po prostu chyba chcą jechać do tej Ameryki, pograć tam kilka lat, oderwać się od rzeczywistości europejskiej. Od momentu zniesienia wiz przewiduję, że takich wyjazdów do Ameryki będzie z Polski więcej. Już nie liga turecka czy rosyjska, nie średniaki z Bundesligi czy słabeusze z Italii. Pojadą do Ameryki i szybko nie wrócą. Może nawet nigdy.

    • Grossadmiral pisze:

      MLS to jednak w tym wieku nic dobrego nie wróży zawodnikowi który ma aspiracje zrobienia kariery ja rozumiem że może tam isc Frankowski albo Buksa tacy zawodnicy juz nie za młodzi i raczej o wątpliwym potencjale do zrobienia dużej kariery w któreś z dobrych lig europejskich a jak za Bukse dają 4 mln to uważam że taniej niż 5 mln byłoby słabo żądać

  70. zinek pisze:

    Redakcjo czy jak zostanie Jóźwiak, to jest szansa że zostanie sprowadzony nowy skrzydłowy?

    • Didavi pisze:

      Przy tych ludziach to ja nie mam pewności, czy po sprzedaży Jóźwiaka przyjdzie skrzydłowy. Trzeba promować Kamińskiego! (śmiech). Pozbyli się Amarala i cisza, ktoś powie na 10 mamy Jevticia, Marchwińskiego, a ja się zapytam ile meczów Amaral grał na 10? Grał na skrzydle bo tam oprócz Józia nie mamy nikogo i co? I cisza. Przyszedł Skóraś, tyle że chcą się pozbyć też Makuszewskiego i Klupsia. To już 3 skrzydłowych i to prawych. Skóraś to co najwyżej jeden do jeden za Klupsia. Skrzydłowy powinien przyjść już teraz, a za Jóźwiaka drugi, ale Lech Rutkowskich to patoklub, tu wszystko stoi na głowie.

    • Lolo pisze:

      Tak. Wezmą młodego z rezerw ?

  71. macko9600 pisze:

    Linetty, dzisiaj przez część meczu był kapitanem Sampdorii.

    • Ostu pisze:

      Nie po raz pierwszy zresztą…

      • macko9600 pisze:

        Nie śledzę zbyt często meczów Serie A, dlatego widok naszego wychowanka z opaską kapitana klubu ligi włoskiej spowodował lekki uśmiech na twarzy.

  72. aaafyrtel pisze:

    kubacki prowadzi po pierwszej serii ostatniego konkursu turnieju…

  73. ArekCesar pisze:

    A po pierwszej serii ostatniego konkursu Turnieju 4 Skoczni prowadzi Kubacki. I powiększył przewagę nad rywalami. Został ostatni skok i oby go trema nie zeżarła, bo to tak jak strzelać decydującego karnego w konkursie karnych.

  74. MARCINzKALISZA pisze:

    No i Kubacki na najlepszej drodze żeby wygrać turniej czterech skoczni. Nie przepadam za skokami ale dzisiaj oglądam i kibicuję ?

  75. ArekCesar pisze:

    Wygrał!!!!!!!!!!!!!!!!

  76. aaafyrtel pisze:

    kubacki trzecim naszym, który wygrał turniej…

  77. MARCINzKALISZA pisze:

    Brawo Kubacki!!!!!!!!!!!!

  78. tomasz1973 pisze:

    No i mamy pierwszy sukces polskiego sportowca w tym jakże sportowym 2020 roku!!!! Brawo Kubacki!!! A teraz wszyscy w jego ślady ma MŚ, ME i przede wszystkim Olimpiadzie!!!

    • kibol69 pisze:

      Szanowny Tomaszu, na Igrzyskach Olimpijskich a nie na Olimpiadzie. Olimpiada to jest właśnie okres pomiędzy Igrzyskami. Przepraszam, musiałem… A na IO czekam bardziej niż na Euro. Tylko ta przeklęta zmiana czasu będzie pewną komplikacją, ale i tak pojadę prawie od dechy do dechy nawet, jak ktoś z naszych będzie walczył w karate lub innym łucznictwie.

  79. tomasz1973 pisze:

    „to jedno z tych głupich pytań, jakie zadałeś”
    Kubacki do redaktorzyny z tvpis, który sie produkuje i udaje, że zna na tym o co pyta.

  80. Siodmy majster pisze:

    Brawo Kubek .Trzeci polski król na Święto Trzech Króli. Bardzo szanuję Dawida bo to wzór sportowca , który ciężko pracuje i pozostaje skromnym , porządnym człowiekiem .Tak trzymaj trzeci królu :)))

  81. Ekstralijczyk pisze:

    Kubacki zwycięzca TCS to jest po prostu sensacja.

    U nas mówiło sie, że będzie ok wynik jak którychś z Polaków zakręci się w 10.

    Za granicą eksperci i media stawiały na Stocha, że będzie najlepszym z Polaków.

    Dawida nie było nawet w szerokim gronie.

    Sam do przedostatniego skoki Kubackiego miałem mieszane uczucia czy podoła zadaniu.

    Pokazał jednak charakter, umiejętności oraz, że mentalnie naprawdę jest mocny.

    Z drugiej strony nie mamy zaplecza. Nie ma następców i nie widac.

    Rok, dwa lata, max 3 i staniemy się ekipa na poziomie Szwajcarii, Rosji, Czech czy Finlandii.

    Za to jednak odpowiada PZN z Tajnerem na czele.

    • John pisze:

      Ogólnie Kubacki zawsze był nr.3,4.
      Dzisiaj odniósł dopiero 2 zwycięstwo w karierze, w PŚ, to jedno zwycięstwo więcej od Bieguna.
      A teraz jest MŚ i zwycięzcą TCS.
      Oby tej zapaści w skokach nie było oglądam od czasów Małysza, szkoda by było.

      Była Kowalczyk biegi oglądało się co tydzień,w tym sezonie nie oglądałem żadnego startu.
      Brak sukcesów to brak zainteresowania tyczy się to każdej dyscypliny oprócz piłki nożnej.
      Siatkówka żeńska była w takiej zapaści,teraz piłka ręczna.
      Koszykarzy to lepiej poznałem dzięki MŚ.

      • F@n pisze:

        Jedynie chyba Wolny zapewni kilka lat niezłego skakania. Dalej ciężko. Może Zniszczoł i Murańka jeszcze odpalą. Może Wąsek i Pilch. Potencjał na zawodników regularnie punktujących jest, ale czy na sukcesy to się okaże.

      • robson pisze:

        Tylko w Wolnym nadzieja. Ewentualnie może jeszcze ktoś z dwójki Wąsek i Pilch odpali, bo jeszcze są młodzi i mogą się ogarnąć. W Zniszczoła i Murańkę już nie wierzę. Może uda im się osiągnąć poziom pozwalający na regularne punktowanie, ale do sukcesów naszej złotej generacji nie nawiążą.

      • bezjimienny pisze:

        W Zniszczołów, Wąsków i Murańków to ja już przestałem wierzyć. W kontynentalnym i niżej wyglądamy dużo słabiej niż jeszcze kilka lat temu.

      • Pszczolka pisze:

        to tak jak ja odnośnie Kolejorza! Też już dawno przestałem wierzyć w Piotrka, Karolka i Jacusia. W ekstrkaklapie wyglądamy o wiele słabiej niż kilka lat temu:)) Szkoda że Ty nadal wierzysz.

      • bezjimienny pisze:

        Nie szczególnie wierzę. Po prostu nie mam alternatywy.

    • Grossadmiral pisze:

      Obawiam się że za 2/3 lata będzie znowu pustynia w skokach pierwszoplanowi zawodnicy się starzeją młodzi z jakims tam talentem sie nie przebili i pokonczyli kariery lansowany Murańka zaraz skonczy 26 lat i nic nie osiągnął obstawiam ze juz tak zostanie

      • bezjimienny pisze:

        Akurat wiek tutaj nie ma nic do rzeczy. Jak Kubacki był w wieku Murańki to też nie miał żadnych osiągnięć.

      • Grossadmiral pisze:

        Ja piszę o sukcesach mniejszych typu punktowanie w GP i jak sobie sprawdzisz to Kubacki w ostatnich sezonach robi systematyczne postępy a Muranka stoi w miejscu na słabym poziomie od kilku lat tak wiem miał operacje wzroku ale wątpię żeby nadgonił stracony czas

  82. kibol z IV pisze:

    @ostu – zadałeś pytanie – Ostu 3 stycznia 2020 o 09:49
    Odkurzę ten temat .

    Wiara , kibole Lecha

    Lech tonie w beznadziejnym szambie. Kilku ludzi zrobiło z tego klubu prywatny folwark. Folwark mający w dupie wszystko to czym Lech emanował od lat. Każdy prawdziwy kibol zna historię Lecha. Nasze wzloty , upadki. Grzybową , ABC , III ligę , Łazarka z Okoniem …pogrom z Wisłą 8-0 …Częstochowę , pierwszy Puchar , Pierwszego Majstra :)…Bilbao , Barcę , Gorzyce , Kietrz , City , Juve , Żalgiris itd…Wielu z Nas przeżyło to na żywca. Dużo z forumowiczów zna z opowiadań , legend 😉
    Pytanie …Ilu z Was gotowych by było poczuć smak nowego Lecha ? Takiego w IV lidze ?
    Takiego w meczach z LZS ZADUPIE … w którym wynik , nie byłby sprawą oczywistą ? 🙂
    Takiego w którym niekiedy serce więcej znaczy niż rozum ?
    Kiedyś nie mieliśmy wyjścia …spadaliśmy z ligi…Ale ten klub powstał. Powstał dzięki kibolom…Dzięki NAM ! Nigdy nie zapomnę tamtych chwil. Tamtego marazmu…tamtej bezsilności…Ale tez nigdy nie zapomnę tego FENOMENU ! Tej cudownej jedności. Tego jak Lech emanował w każdym z Nas…Takiej siły nie było nigdy przedtem , ani nigdy potem…Lech wstawał z kolan , dzięki swoim kibolom…I to było coś pieknego …coś cudownego…Coś niezapomnianego dla tego który ma w sobie kibicowską duszę , dla tego który to przeżył…Charyzma , walka , wspólny cel …tym emanowały zjednoczone trybuny !!! Tym emanował cały Poznań…Pewnie wielu z Nas pamięta jak wówczas zarażano Kolejorzem , ludzi dotychczas obojętnych na Kolejowy fenomen… Te fajne akcje…mecze w stylu retro…Te debaty na wtk z Baniakiem… 😀 BUGI GOL 🙂 i te 12-11 w karnych ze śledziami w których Tyraj ich pogrążył…Pytanie ? Wiara czy dziś bylibyśmy w stanie powtórzyć to co tak tragicznie (spadek) a zarazem pięknie zapisało się w naszej historii ? Czy dzisiejszy Lech wstałby z kolan ? Czy gotowi jesteśmy na mecze z zadupiem ? Czy obecne pokolenie kiboli jest w stanie wskrzesić tamtego Lecha ? Czy lepsza beznadziejna ekstraklasa z K&R , czy może wolność poparta sukcesem od IV ligi ? Piszcie co o tym myslicie …

    • kibol69 pisze:

      Trudny temat.
      Z jednej strony, nie tak łatwo wygrzebać się z piątej klasy rozgrywkowej, co widać na przykładzie np. Widzewa. Z drugiej strony, jeżeli klub ma historię i potencjał kibicowski, to trochę to potrwa, ale jednak się da (Pogoń, Lechia, ŁKS, Śląsk). Taki czyściec potrafi jednoczyć, ale ma to wysoką cenę.
      Najlepszym rozwiązaniem była by sprzedaż klubu. Najpierw jednak właściciel musi chcieć go sprzedać. Obawiam się jednak, że wroniecki okupant zostawi zgliszcza i dopiero wtedy nastąpi zmiana właściciela. Jeżeli wronieccy zostawią zgliszcza, to współwinnym tej sytuacji będą również tzw. Grupy Kibicowskie, czyli obecni decyzyjni. Będą współwinni dlatego, że nie potrafili pierdalnąć pięścią w stół i za srebrniki pozwolili wronieckim doprowadzić do takiego stanu. Jeżeli oni mieliby wyciągać Kolejorza z otchłani, to po dotarciu do np. I-szej ligi może już być spory problem. Sprzedali ideały za kasę i jak widać, dobrze im w obecnych uwarunkowaniach. A wystarczy, żeby poszedł jasny przekaz z Kotła i wronieccy byliby posrani ze strachu przed całkowitą utratą trybun. A tak, to mamy to, co mamy… Co wobec tego wybieram? Chyba jednak nowy właściciel wlałby w nasze serca nadzieję i dostał by spory kredyt zaufania od kiboli.

    • leftt pisze:

      Czy kibice tacy, jak my, potrafiliby jechać na jednym wózku z aktualnymi decyzyjnymi? Brakuje jedności wśród kiboli i tego bym się nieco obawiał.

      • bezjimienny pisze:

        Przede wszystkim aktualni decyzyjni mają już jeden klub i tylko o poziom rozgrywkowy niżej od tej IV ligi.

    • bezjimienny pisze:

      Śmieszna sprawa, bo zupełnym zbiegiem okoliczności rzuciłem taką kwestię przed chwilą w innym temacie, zanim przeczytałem Twój wpis.
      Obecne pokolenie kiboli nie jest zdolne, bo to wymagałoby jakiegoś rzeczywistego działania, a nie siedzenia z dupą na kanapie. Oczywiście wyjątki pewnie by się znalazły, ale zbyt mało by to mogło zadziałać.

    • mario pisze:

      temat taki, że aż wstyd pisać zdawkowo, ale tyle zostało już napisane, że chyba zostało już napisane wszystko. Myślę, że niestety to już jest mało możliwe. Tamto pokolenie kiboli bezpowrotnie odeszło w cień. Dzisiejsi są bardziej wygodni, mniej „zainteresowani”. Mówi się, że nic dwa razy się nie zdarza i to chyba w tym przypadku jest racja. Gdyby była taka bieda jak wtedy – kibiców byłaby garstka. Tak myślę. Może gdyby wszedł możny kolejny właściciel to mogłoby być inaczej. Teraz wielu mówi, że najlepiej byłoby zacząć od początku, ale gdyby przyszło co do czego, kibiców byłaby garstka. To tak, jak z grupą sprzeciwu, co do której @Ostu sądował forum. Ilu się zgłosiło? 10? Szczerze mówiąc ja nie chciałbym żadnego spadku, chcę, żeby Rutkowscy wypieprzali z Lecha, bo to dla mnie jest alternatywa, a nie oczyszczenie przez spadek. Jednak, gdyby spadek się przytrafił, to ja na pewno będę z Lechem…

    • MARCINzKALISZA pisze:

      Ostatnio na mecze Lecha nie jeżdżę wcale, nie dlatego że się obraziłem na Lecha tylko dlatego że MAM KURWA DOŚĆ, dość obecnej sytuacji która ciągnie się już od kilku lat i będzie się ciągnęła chyba w nieskończoność. Gdyby przyszło nam rywalizować w IV lidze, ale już bez Rutkowskich jeździł bym do Poznania na prawie każdy mecz (prawie bo nie raz są takie sytuacje że nie na każdym mógłbym być) mimo sporej odległości bo do Poznania mam ponad 130 km. Dlatego tak wolę Lecha w IV lidze, ale naszego niż Lecha Rutkowskiego w Ekstraklasie.

      • piatkowo86 pisze:

        ja na pewno na mecz „nowego” Lecha bym się wybrał. czekam aż Warta zacznie grać w Poznaniu – bo też z chęcią wybiorę się na ich spotkanie. Poziom rozgrywek nie ma znaczenia – znaczenia ma to czy zawodnicy dają z siebie wszystko i brak poczucia „bycia dymanym”. Póki Warta miała „starych” właścicieli – odrzucało mnie wspieranie tego klubu, podobnie jak obecnie jest z Lechem

      • Ostu pisze:

        TAK…
        Bardzo ważny argument – „poczucie bycia dymanym”… A ja szczerze nie wiem jak moglibysmy jako kibole „odrobić straty moralne”…
        A zamiana lig między Wartą a Lechem – i to już po tym sezonie…?!
        Hmmm….
        Napisałem poniżej komentarz na temat pewnych warunkach brzegowych…
        Ale ponieważ WSZYSTKIE opcje wchodzą w grę….
        Hmmm…

  83. aaafyrtel pisze:

    odnośnie kubackiego, on zasługuje na szacunek, bo u schyłku kariery osiągnął wreszcie mistrzostwo w tym, co robi… przez wiele lat odbijał się atomowo, ale do góry i spadał przedwcześnie z wysoka, o czym ironizowano, że jest jak worek kartofli (kartofli, bo on z małopolski jest), poza tym wielokrotnie wygrywał treningi, ale w konkursach gasł, mając problemy psychologiczne z presją… wyprostował go dopiero horngacher, bo ten kruczek ze swoim otoczeniem i wcześniejsi tego nie umieli, wraz z osobistym psychologiem i to teraz procentuje, dając nam, oglądaczom tego technicznego sportu, po prostu radość…

    • Pszczolka pisze:

      słuchaj kolego, jak uważasz że Kubacki zasługuje na szacunek to z szacunkiem odnoś się do jego nazwiska!! Mówisz o szacunku to zacznij sam szanować innych. Jak dotąd potrafiłeś napisać z szacunkiem tylko o swoim dziadku, babci i dwóch bohaterach. Może czas to zmienić i szanować wszystkich??

    • aaafyrtel pisze:

      uśmiałem się… uaktywniła się pszczolka pracowicie zliczająca moje duże litery…

  84. Ekstralijczyk pisze:

    ”Wieść gminna niesie, że niestety ale Lech Poznań jest coraz bliżej pozyskania Alana Czerwińskiego. O tym, że Alan jest numerem jeden na liście Lecha pisała też poznańska GW.”

    via @mkszaglebiepl

    • John pisze:

      Może się udo, oby.
      Sprawdzony, top3 w lidze.
      Mniejsze ryzyko niż Cervińsković.

    • robson pisze:

      Uwierzę dopiero gdy pojawi się komunikat o testach medycznych.

    • macko9600 pisze:

      Oby się udało ściągnąć Czerwińskiego!

    • deel pisze:

      Może to by było dobre rozwiązanie? Jest ważne żeby Śatka wrócił na środek obrony bo jego gra na PO, jakkolwiek poprawna, nie powalała na kolana za to była dziura w środku obrony.

    • Grossadmiral pisze:

      Sam Żuraw stwierdził w wywiadzie że szukają zawodnika doświadczonego nie młodego lepszej okazji niż Czerwiński na dzień dzisiejszy nie będzie w najblizszym czasie. Zawodnik nie taki stary liczby też ma konczy mu sie kontrakt no i Polak a nie eskimos

    • Didavi pisze:

      Już 2 lata temu pisałem, żeby brać Czerwińskiego. Wielu z nas o nim pisało, bo to dobry zawodnik i cały czas się rozwija. Zarząd jak zwykle grubo spóźniony, ale oby przyszedł.

  85. Radomianin pisze:

    Jakbyśmy mieli normalny zarząd to już by się kontaktowali z Wolskim który odchodzi z Lechii , w sumie Sobiech na 2 napastnika też by się nadał.
    Nic nie kosztuje Wolski. A to zawsze był dobry zawodnik jak na naszą ligę. Ale za Amarala nikt nie przyjdzie…

    • bezjimienny pisze:

      Z Wolskim? Legionistą?!Nie chcę takich w moim klubie!

      • deel pisze:

        Jak będziesz miał swój klub to będziesz decydował. Marna prowokacja.

      • bezjimienny pisze:

        W przeciwieństwie do co niektórych nie aspiruję do decydowania np. o transferach, składzie zarządu lub właścicielu.
        Po prostu, nie podoba mi się koncepcja sprowadzania do Lecha Legionistów. Tyle.

      • piatkowo86 pisze:

        on grał tam ile czasu temu – 5-6 lat? to że ktoś grał w Azji od razu go skreśla? inne kluby też odpadają? rozumiem świeżą sprawę, jakieś przepychanki, „zdrady” itp. – ale fakt że ktoś kiedyś 5 klubów temu? to są przecież najemnicy

      • robson pisze:

        Ja tylko przypomnę, że gdyby nie były legionista Gostomski to nie byłoby ostatniego mistrzostwa dla Lecha (pamiętna interwencja w Gdańsku), tak więc bez przesady ze skreślaniem piłkarzy za to, że kiedyś grali w Legii. Wiadomo, że nikt nie chciałby tu oglądać jakichś legijnych pajaców pokroju Jędrzejczyka czy Radovicia, ale Wolski sprawia wrażenie normalnego gościa. Mi jego przeszłość w Legii by nie przeszkadzała.

      • Seth pisze:

        Spokojnie bezjimienny chciał tylko powiedziec ze jego szef powiedział ze nie bedziemy sie wzmacniac kosztem innych zespołow w eklapie.

      • deel pisze:

        @Seth. Dziękuję za wykładnię wypowiedzi tego gościa. Myślę, że jest poprawna. Sam na to nie wpadłem niestety.

    • F@n pisze:

      Peszko za Makuszewskiego 😀
      Lechia ma problemy i warto zapolować na Mladenovicia za Kostewycza. Oboje mają kontrakt do końca czerwca

    • Grossadmiral pisze:

      Wolski? co otworzy lodówkę ma kontuzję na pół roku 100 razy bardziej wole Starzyńskiego

  86. 07 pisze:

    Wasze propozycje transferowe to komedia. Wolski? Mladenovic? Wiekszosc to jednosezonowcy. A co z Marchwnskim? Moderem? sa gorsi? Nie. Dajmy im szanse i wiecej minut. Wkrotce okaze sie ze poluje na nich Juve lub Gladbach….

  87. 07 pisze:

    Peszko, Sobiech, Wolski, 3 grojkow ktorzy poza Ekstaklasa sobie nie poradzili, a oczekiwania finansowe maja za wysokie…. Tylko naiwny ich weznie lub desperat.

    • Grossadmiral pisze:

      Obstawiam że Peszko i Wolski mogą mieć blisko do Wisły a Sobiech pewnie zachaczy znowu o Niemcy

  88. Grossadmiral pisze:

    Gostomski odchodzi z Haugesund nie rozegrawszy żadnego spotkania

  89. Grossadmiral pisze:

    Tak mnie naszło że powinni z Lechią zrobić deal do nas Sobiech do nich Maki myśle że to by nie było takie złe na drugiego napastnika by się nadał

  90. zinek pisze:

    Jakby udało się tu ściągnąć Alana Czerwińskiego to byłby super transfer, gość ograny w naszej lidze, biegający cały mecz od jednego pola karnego do drugiego. Takich transferów trzeba żeby podnosić poziom zespołu. Jakby z nim razem przyszedł Bohar, to okienko było by bardzo dobre i szybko byśmy zapomnieli o Amaralu, ale za niego trzeba chyba zapłacić około 2 miliony euro, więc to dla Rutkowskich science fiction.

  91. macko9600 pisze:

    Redakcjo, czy temat transferu Alana Czerwińskiego faktycznie istnieje?
    Czy to zwykła „kaczka” dziennikarska?

    • mario pisze:

      temat wyszedł ze strony Lechii, a dokładnie serwisu lechia.gda.pl Lechia też sie interesuje Czerwińskim i to tam napisali, że Czerwińskiemu bliżej do Lecha niż Lechii. Coś może na rzeczy być.

      • F@n pisze:

        Smyk potwierdził, więc raczej nie fejk. Problem w tym, że narazie od lipca, a potem będą się targować.

      • macko9600 pisze:

        Osobiście ucieszyłbym się z tego transferu. Czerwiński to solidny i doświadczony zawodnik.

      • mario pisze:

        też tak myślę, tym bardziej, że to chyba najlepsze rozwiązanie z tych realnych

    • Grossadmiral pisze:

      Redakcja na pewno wie ale nie napisze 🙂

  92. Ostu pisze:

    Jak sobie tak czytam.o Waszych nadziejach związanych z wzmocnieniami to nie chciałbym Wam odbierać przyjemności i nadziei ale…
    Mnie się plącze po głowie taki oto obraz/pomysł…
    Nie wiem kto z szanownych braci i sióstr miał okazję obejrzeć film „Sezon Rezerwowych” – film oparty na faktach…
    W czasie ogłoszonego lockout’u w lidze – nomen omen – futbolu amerykańskiego drużyny grały już wyautowanymi wcześniej graczami – ściągnęli ich z „łapanki”…
    Oczywiście ci gracze wiedzieli że są TYLKO na moment i nie maja żadnych szans na „może jakąś drugą szansę” w NFL…
    Podchodzili do treningów i gry tak sobie – w końcu to wymagający i urazowy sport…
    Ale w pewnym momencie jakaż więź się między nimi wytworzyła – nagle zaczęli, niejako wbrew trenerowi – Trener też wiedział, że oni są TYLKO na chwilę – trenować po swojemu i po swojemu grać – każdy.wykorzystywal swoję indywidualne, wyjątkowe predyspozycje…
    Dlaczego o tym piszę – czuję, że przy pewnych warunkach brzegowych taka sama sytuacja Tworzenia Się Drużyny mogła by się przytrafić Młodym… Naszym Młodym…
    Niejako wbrew Żurawiowi, piotrusiowi zaczną trenować i grać w swój, własny sposób i zaczną odczuwać z tego autentyczną radość, która nie wiem gdzie ich zaprowadzi…
    Kiedyś już pisałem, że „nie należy wprowadzać dziewczyn w towarzystwo starych bab…”
    …bo my, mężczyźni wiemy co się stanie z młodymi..
    Gdy więc starzy, wypaleni odejdą to może Ci Młodzi nie będą mieli innego wyjścia …
    Wyobraźacie sobie że młodzi chcieliby spaść z ligi…?!
    Albo, że nie chcieliby się rozwijać…?!
    Albo, że nie chcieliby grać w WIELKIM Lechu..?!
    Ja to napiszę wprost – wyobrażam sobie wystąpienie takich brzegowych warunków – gdy już zostaną sami Młodzi – może TYLKO z Tiba, że powstanie spirala WSPÓLNEGO nakręcania się na ROZWÓJ… ?!
    Bo i może wielu Młodych chciałoby stąd jak najszybciej uciec ale równie dobrze zdają Sobie z tego sprawę, że niewielu ma na to szansę – na tym stopniu rozwoju oraz z takiego, średniego klubu…
    I wracam do filmu – do jego zakończenia – tak… Wielu z Tych „rezerwowych” rzeczywiście wróciło do swych „normalnych” zajęć ale pozostało im wspomnienie i wiara we własną wartość…
    Ale wielu – wbrew oczekiwaniom – dostało „drugą” szansę i zrobiło prawdziwą karierę…
    Poza Wszystkim to kawał dobrego, amerykańskiego kina – z BARDZO dobrymi, znanymi aktorami…
    Polecam WSZYSTKIM Tym, którzy choć przez chwilę pomyślą, że może jest coś w tym.moim „gadaniu”, w tych moich „nadziejach płonnych”…
    A czy te warunki brzegowe wystąpią to się okaże za około 3 miesiące…
    W każdym razie jest taka szansa…
    WASZE Zdrowie…!!!
    Żebyśmy odnieśli Sukces niejako wbrew patafianom i Żurawiowi…
    A najśmieszniejsze będzie to, że Piotruś chciałby swoimi decyzjami zniszczyć klub i TEZ BY MU NIE WYSZŁO…
    A Lech tak czy siak się odrodzi…

    • Luna23 pisze:

      Wzruszyłem się jak to czytałem?

    • mario pisze:

      film oglądałem – fajny, ale Twoja teora – choć piękna – to jednak tylko teoria i taką moim zdaniem pozostanie. To taki XXI wieczny romantyzm w wydaniu @Ostu. Wystapienie takich warunków brzegowych byłoby chyba warunkiem niezbędnym, ale nie wystarczającym niestety. Trudno bowiem byłoby zakładać, że oto nagle nastapi erupca talentu u każdego młodziaka. Na razie nawet nie wiemy, czy oni rzeczywiscie są tacy utalentowani jak chce to widzieć klub. Z tego co wiemy na teraz, to nie wygląda to aż tak kolorowo. Odejdzie Gumny i Jóźwiak i kto pozostanie? Marchwiński, Skóraś, Moder, Klupś. Dwaj pierwsi może dadzą radę. Pozostali – wątpliwe. Reszta jest jeszcze młodsza. Generalnie ja tego nie widzę, choć byłaby to piękna karta w historii Lecha.

    • Michu73 pisze:

      ?? Ostu, takie coś to tylko w amerykanskich filmach? Mam przekonanie graniczące z pewnością, ze rzeczywistość twardo sprowadzi nas na ziemię z naszymi wszystkimi „kibolskimi marzeniami” i na zakończenie sezonu będziemy pisali, ze niby wszystko było wiadomo, ale przykro zajmować to 7 miejsce w eklapie i nie łatwo się z ta świadomością oswoić. Ale od czasu do czasu cuda się zdarzają, także póki można, żyjmy ta nadzieja:)

    • deel pisze:

      Coś czuję @Ostu, że Ciebie ciemna strona mocy przeciąga na swoją modłę. Bo nie powiesz mi, że sam wierzysz w to co napisałeś. @Siódmy majster stworzył onegdaj swoją wersję gwiezdnej sagi. I zrobił to opierając się na mocnych podstawach jakie dają niektórzy piszący na naszym forum. Dostrzegasz różnicę? W Lechu nie ma na tę chwilę NIKOGO kto poprowadził by tę naszą „mityczną” młodzież do rebelii, czyli wejścia ponad własne możliwości. To jest sport. Ale nie taki z filmów tylko rzeczywisty. Nie odmawiam naszej młodzieży chęci do podboju Świata. Jednak nijak się to ma do cenionej przez Ciebie REALNEJ OCENY RZECZYWISTOŚCI! To tak nie działa, chociaż wielu dzisiaj mówi i pisze, że tak powinno być. Ten świat w którym żyjemy w ogóle się nie zmienił. Nadal funkcjonują w naszym życiu majstrowie, sztyfty i terminatorzy. Gdyby młodzi piłkarze stosowali się do tej odwiecznej zasady to było by dobrze. Jednak dzisiaj media robią z terminatorów – majstrów, po jednym, dwóch meczach. A być sztyftem to dzisiaj obelga. Dlaczego? Przecież zbierając te mityczne „kopy w dupsko” tworzy się materiał na majstra właśnie! Nie dotyczy to wyłącznie piłki kopanej, ale też wielu aspektów życia codziennego. Pogrążamy się w tym nihilizmie zupełnie bezmyślnie. Bezkrytycznie. To właśnie ta tak pogardzana obecnie przez wielu „praca u podstaw” sytuuje Nas tu gdzie jesteśmy. Ale ten etos zanika. Co dzień odchodzą ludzie, dla których Ojczyzna czy też inne wartości, na szczeblu lokalnym, są istotne. Mam już swoje lata. Żeby odróżnić święta państwowe od lokalnych zakupiłem flagę z orłem Przemysła II. I kiedy ją wywieszam, w ważnych dla nas Wielkopolan dniach, jestem zdruzgotany! Panuje u nas euro-kołchoz! Zanika tożsamość. Nikt już nie pamięta o naszych przodkach, nie utożsamia się z historią. Wracając do tematu. Nawet w najmniejszym stopniu nie przypominamy Bilbao. Nawet przynależność regionalna nie wyzwoli w naszych piłkarzach ekstremalnej przemiany bo oni tego nie czują. Być może wielu z naszych młodych zawodników zaistnieje na międzynarodowej arenie, czego im w dalszej perspektywie życzę, niemniej na dzień dzisiejszy nie będą stanowić o sile Lecha bo to jest niemożliwe.

      • Ostu pisze:

        Drodzy Koledzy – ja nie twierdzę, że tak będzie – Wiecie jakie jest moje myślenie…
        Ale postanowiłem się na chwilę oderwać od Coraz Bardziej Otaczającej Nas Rzeczywistości…
        Zwróćcie uwagę jak zaczyna się ta „moja bajka” – „plącze się po głowie taki oto obraz” – to coś jak słynne „miałem sen…” Dr Kinga…
        On pewnie też wtedy nie zakładał że za jego życia zostanie podpisana ustawa o prawach obywatelskich…
        No więc ja dzisiaj piszę – … miałem sen…!
        @deel – nie bez przyczyny @Siodmy majster, w swej słynnej sadze, obsadził mnie w roli mistrza Yody…
        Ja spokojnie mogę podgladac i oglądać ciemną stronę mocy bo ona nigdy mnie ni dotknie, ni zrani…?

  93. Didavi pisze:

    A.Czerwiński to bardzo dobry zawodnik. Sprawdzony, robiący liczby, bardzo solidny w defensywie i ciągle się rozwija. Już dawno powinien być w Lechu. Wronieccy, jak zwykle spóźnieni. Ale jak się okażę, że podpiszą, a przyjdzie dopiero latem bo za darmo…to będzie to niesamowita amatorka i kpina z nas kiboli. Prawy obrońca potrzebny na wczoraj, a oni pewnie targują się o każdą złotówkę.

  94. Grimmy pisze:

    Z ciekawostek transferowych, Smyk podał, że klub bardzo chciałby wytransferować Jóźwiaka, ale zainteresowanie zerowe – żadna oficjalna oferta dotąd nie wpłynęła. W klubie desperacja, jak będzie 3 mln na stole, to opakują go ładnie i wsio. Kokardki przygotowane. Plany może pokrzyżować sam…Kamil – ponoć nie ma ciśnienia na transfer. Tylko sensowny kierunek oraz gwarancja grania, chce walczyć o wyjazd na Euro.

    • El Companero pisze:

      to brzmi jak handel na bazarze, sprzedam ziemniaki, buraki i brukiew. Załóżmy, ze zawodnik nie ma ochoty wyjechać z kraju (przynajmniej teraz) to niech to powie i już, Co go obchodzi, że klub nie ma kasy, on nie przychodził tu po to, żeby wspierać klub finansowo, tylko żeby grać w tym a nie innym klubie. A niech im powie: łapy precz ode mnie, sprzedajcie im Klupsia, on też jest ambitny. Niech Rutek szuka finansów gdzie indziej (pożyczka, skok na bank, gra w jednorękiego bandytę, zdrapki itp). To jest sygnał od prezesów do wszystkich młodych zawodników z akademii: ,,jak będziecie dobrze grać, to nie liczcie na trofea bo was sprzedajemy – byle, komu, byle gdzie, byle zapłacili za Was. I mamy gdzieś czy Wam się to spodoba czy nie, macie jechać w stepy, w tundrę, na prerię czy do buszu i tam grać bo myc tak chcemy,,. A jak nie pojedziecie to trener was wyśle do rezerw i uznamy Was za zawodników nielojalnych, takich którzy szkodzą klubowi… Kurna, w normalnym klubie to najpierw się starają o kasę i budują drużynę a nie wyprzedają zawodników na siłę. Trzymam kciuki, żeby Kamil się postawił i strzelił focha, że nie pojedzie na żadne włoskie czy niemieckie zadupie. I niech płaczą w klubie, że nie mają kasy bo zawodnik sam chciał decydować o sobie a nie być sprzedany jak worek kartofli.

      • deel pisze:

        Amen!

      • MaPA pisze:

        Jak się postawi to o grze w I Lechu może zapomnieć.

      • leftt pisze:

        Tym bardziej, że już raz się postawił.

      • tomasz1973 pisze:

        Tym razem, gdyby się postawił, nikt nie wyśle go do drużyny rezerw, nie ten poziom. Przed tym był jednym z wielu obiecujących gówniarzy, dzisiaj jest było, nie było reprezentantem Polski i jedynym, który w miarę gra i chce grać.
        Oby to co pisze El Companero sie sprawdziło, bo ma 100% rację!

  95. ArekCesar pisze:

    Bohara bym brał, bo to ciekawy zawodnik i bardzo skuteczny.
    A rywale nie śpią. Na testach w stolicy Cholewiak.

  96. ArekCesar pisze:

    Oglądam derby Manchesteru. Komentatorzy wspomnieli coś o zainteresowaniu Bednarkiem ze strony Chelsea. Nie wiadomo ile w tym prawdy, ale Lech pewnie znowu by coś z tego tortu wykroił. Może jak zwykle czekają, czekają i znowu nic z tego nie będzie. A jak będzie to pewnie już po zawodach.

    • Seth pisze:

      15% od kwoty transferu …po necie biega fejk ze niby Chelsea daje za Janka 50 mln funtow?!

    • deel pisze:

      Bardziej od tego co Rutkowski zarobi interesuje mnie co będę oglądał na wiosnę w naszym składzie!

    • Bart pisze:

      Z Chelsea to fejk rozpowszechniony przez głupiego Borka który teraz daje jakieś bzdurne tłumaczenia. Dziennikarz który nie sprawdza źródła podawanych przez siebie informacji to dla mnie chuj amator.

      Niewykluczone jednak, że Bednarek za pół roku zostanie sprzedany za jakieś 30 mln funtów bo na tyle ponoć go wycenia Southampton. Jeżeli Lech faktycznie ma wpisane 15 procent od transferu to transfer Bednarka może uratować budżet Lecha, bo latem do klubu może wpaść kasa porównywalna do kwoty za jaką Lech sprzedał Bednarka. Biorąc pod uwagę renomę jaką ma Southampton i renomę jaką zaczyna sobie wyrabiać Bednarek, nie da się wykluczyć że za pół roku lub za rok Bednarek pójdzie nawet i za 40-50 milionów. To jest w końcu Anglia gdzie nawet kluby broniące się przed spadkiem z Premier League stać by w jednym oknie transferowym wyłożyć kilkadziesiąt milionów na transfery.

  97. rgż pisze:

    Spróbowałem ułożyć jedenastkę z Polaków, którym po sezonie kończą się umowy. Część gra w Ekstraklasie, inni zagranicą, ale wszyscy byliby raczej w naszym zasięgu.

    Stachowiak – Czerwiński, Golla, Wilusz, Matynia – Murawski, Żubrowski – Sobota, Starzyński, Peszko – Zwoliński

    Skład spokojnie na puchary. Matynia i Peszko trochę z braku laku, ale już inni to świetne okazje, choćby Murawski czy Stachowiak (ten ostatni deklarował już przed sezonem, że marzy o grze dla Lecha). Oczywiście nie mam złudzeń, że gdziekolwiek poza Football Managerem nasz klub zacznie korzystać z nadarzających się transferowych okazji…

    • Lolo pisze:

      Naprawdę widzisz tam Wilusza którego ledwo co żeśmy się pozbyli? Peszko? Sorry nie kumam o co ci chodzi

      • ryszbar pisze:

        Jak Wilusz odchodził to raczej nikt się nie spodziewał, że teraz za nim będziemy tęsknić. Ostatni okres w Lechu miał więcej niż przyzwoity i pewnie gdyby nie lukratywna oferta z Rosji to pewnie podpisano by z nim nowy kontrakt.

      • Lolo pisze:

        Sorry pojeb… ło mi się z Tomasikiem ?

  98. Didavi pisze:

    Makuszewski ma rozwiązać kontrakt, a Klupś może zostać wypożyczony do Rakowa, rozmowy zaawansowane via Przegląd. Pozbywamy się zbędnego balastu, dobrze, ale jednocześnie odchodzi 3 prawych pomocników i zostajemy z jednym, Skórasiem Nie wyobrażam sobie, że nikt nie przyjdzie.

    • John pisze:

      Jeszcze Skrzypczak powinien zostać wypożyczony,bez szans na grę, nawet na tle Muhara wypada blado.
      ŚP to nie jego pozycja,powinien wrócić na ŚO i tam się ogrywać.

    • El Companero pisze:

      eh , a liczyłem, że jeszcze Tomczyka wypożyczą gdziekolwiek. Oglądanie jego popisów to męczarnie.

    • Didavi pisze:

      Pisałem to jakiś czas temu, że i Skrzypczak i Tomczyk powinni zostać wypożyczeni, tyle tylko, że nikogo na ich miejsce nie ściągną, a ktoś na ławie musi być, nawet jeżeli bez doświadczenia i jakości. Ilość musi się zgadzać.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Makiego już latem nie powinno być w Lechu, zaś Klupś tak samo na wypożyczeniu już w lecie.

      Popieram @Didavi.

      Tomczyk z Skrzypczakiem powinni też iść na wypożyczenie, a za nich solidni zawodnicy.

      No, ale niestety to jest nie realne przez osoby nie umiejące zarządzać klubem.

  99. MP pisze:

    Nie mogą wymienić Makuszeskiego na Bohara?

    • Grossadmiral pisze:

      Aż tak głupi to chyba nie są co najwyżej jak podpiszą z Czerwińskim to w ramach rozliczenia że on do nas teraz a Maki do nich teraz

    • Siodmy majster pisze:

      A kto by się chciał zamienić ? 😉 Chyba ,że na SUCHARA zamiast BOHARA :)))