Lechowy Śmietnik Kibica 2019/2020
Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 24 maja 2019 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2019/2020.
>> Archiwum naszego Blipa na Wykopie (grudzień 2011 – 7 września 2013) <<
>> Archiwum 1 starego „Śmietnika Kibica” (08.09.2012 – 13.05.2013, 8678 wpisów) <<
>> Archiwum 2 starego „Śmietnika Kibica” (13.05.2012 – 19.07.2013, 8661 wpisów) <<
>> Archiwum 3 starego „Śmietnika Kibica” (19.07.2012 – 29.10.2013, 7183 wpisy) <<
>> Archiwum 4 starego „Śmietnika Kibica” (29.10.2013 – 23.06.2014, 19712 wpisów) <<
>> Archiwum 5 starego „Śmietnika Kibica” (23.06.2014 – 20.01.2015, 19481 wpisów) <<
>> Archiwum 6 starego „Śmietnika Kibica” (20.01.2015 – 16.06.2015, 18073 wpisów) <<
>> Archiwum 7 starego „Śmietnika Kibica” (16.06.2015 – 10.01.2016, 17668 wpisów) <<
>> Archiwum 8 starego „Śmietnika Kibica” (10.01.2016 – 17.08.2016, 21896 wpisów) <<
>> Archiwum 9 starego „Śmietnika Kibica” (17.08.2016 – 07.06.2017, 24150 wpisów) <<
>> Archiwum 10 starego „Śmietnika Kibica” (07.06.2017 – 23.05.2018, 28490 wpisów) <<
>> Archiwum 11 starego „Śmietnika Kibica” (24.05.2018 – 24.05.2019, 25092 wpisów) <<
>> Profil serwisu KKSLECH.com na Twitterze <<
—
Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (01-20.07):
– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w newsach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane
Wkrótce na KKSLECH.com (01-20.07):
– Zapowiemy, opiszemy i dokładnie przeanalizujemy wszystkie mecze do 19 lipca
– Regularnie będziemy zajmować się sprawami rezerw i rywalizacji w II-lidze
– Ze względu na napięty terminarz do końca sezonu 2019/2020 głównymi tematami na łamach witryny będą typowo teksty meczowe
Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy. Zapraszamy!
Kibicu, pamiętaj o tym (01-20.07):
– Trwa sprzedaż biletów na mecz z Jagiellonią (niedziela, 19 lipca, godz. 17:30)
Ostatnia aktualizacja: 02.07.2020, godz. 12:52
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku
—
TWITTER
YOUTUBE
Legła podpisuje Mladenovicia, szkoda bo przydałby się do konkurencji z Puchaczem, a Kostiewicza można by było sprzedać albo gdzieś wypozyczyc.
Legia bierze Mladenovicia, a my znajdziemy Hujostewicza z koziej wólki na Ukrainie i w przyszłym roku po 20 kolejkach będziemy mieć już po sezonie. Niestety, ale u nich zawsze jest presja wyniku i wszystko jest temu podporządkowane. Ostatnie decyzje i transfery Mioduskiego pokazują, że facet się ogarnął, robią naprawdę dobre transfery, przychodzą sprawdzeni zawodnicy (Wszołek, Slisz, Mladenovic) i niestety, ale jeżeli my prześpimy, odpuścimy kolejne okienko. Nie zrobimy koniecznych wzmocnień, a ci którzy przyjdą będą tylko uzupełnieniem lub kolejnymi wynalazkami za półdarmo, to możemy zapomnieć, że w nowy sezonie będziemy wstanie z nimi walczyć.
Dokładnie, tak jak tu napisałeś. W dodatku na bramkę chyba ściągną Boruca albo Kuciaka, a my wzięliśmy znów jakiegoś nolnejma, który może być jeszcze gorszy niż sam Hart. I żadna kasa nie jest tu wytłumaczeniem bo wLechu sporo milionów w błoto wyrzucono do tej pory. Dlatego legła zdobywa MP, a my walczymy o awans do 8.
Legia finansowo przebija Lecha, dlatego robi takie transfery.
A dlaczego przebija? Bo jest robi wyniki. A żeby robić wyniki, czego potrzeba? Dobrych zawodników. Najpierw trzeba zainwestować w kadrę, żeby potem robić wyniki, żeby potem przebijać innych finansowo. Domino.
Wez to wytłumacz Rutkowi, który od kilku lat ma odmienne zdanie na ten temat.
@Didavi
Weź wytłumacz to prezesowi Piasta 😀
@bezjimienny, Piast doszedł kiedykolwiek do 3 rundy eliminacji pucharów?
Pewnie jakby miał ranking nabity w lepszych czasach to by doszedł.
@bezjumienny Trzeba mieć też szczęście i choć trochę znać się na piłce. Jak widać w Piaście oprócz Fornalika, prezes się zna, albo też scouting jest dobry.
Transfery z ostatniego roku: Vida, Milewski, Huk, Tuszyński, Jodłowiec, Alves, Rymaniak, Holubek, Królczyk, Malarczyk, Aquino, Steczyk, Rakowiecki, Kamiński.
Żeby wśród nich znaleźć bardzo dobrego zawodnika to trzeba się namęczyć.
Nie wyzywają od amatorów i nie wywalają trenerów co rok, to nawet z co najwyżej niezłymi piłkarzami mogą być na czele ligi. A, że Fornalik to żaden wielki trener to widzieliśmy wszyscy w 2013.
@bezjimienny. Jaki budżet ma Piast, a jako my. Z jakiego pułapu startowalośmy my, a z jakiego Piast? Mieliśmy puchary, ogromne zyski z transferów i wszystko w plecy. A Piastem aż tak się nie jaraj, bo 2 lata temu prawie się z ligi spieprzyli. W ostatniej kolejce się uratowali.
Dokładnie jak napisał F@n, cały potencjał zmarnowany i jakieś porównania do Piasta, który większość czasu spędził w III lidze. Maleńki klub.
Mladenovic ma zarabiać około 350 tys. euro + bonusy, a wiec zarobki zblizone do Gyta.
To faktycznie dużo, ale też sprzedadzą za dużą kasę Karbownika i tu też jest problem u nas. Sprzedajemy drogo, a kasa nie idzie na dobrego następcę, tylko znika na utrzymanie klubu. I tak. Nie ma następcy, nie ma kasy w klubie, nie ma innych wzmocnień. U nich jest to robione mądrze. Bo część z transferu i to spora (a to ważne) jest wykorzystana na nowego zawodnika na tej pozycji.
Przydałby się to na pewno ostatnio czytałem z nim wywiad że pójdzie tam gdzie dostanie kontrakt wysoki a że legia kase ma a będzie miała jeszcze więcej to sobie może pozwolić na wysokie kontrakty przez ostatni rok sprzedali zawodników za 20 mln euro teraz latem sprzedadzą pewnie za kolejne 10
kolejne rozczarowanie, rezerwy przegrywają przed końcem 2:1…
to jak… w przeciwniku rezerw grał nieuprawniony zawodnik, czy jednak był on uprawniony do gry? dementi ponoć było…
Wiara – co się dzieje?
Może Ktoś napisze o kluskach, albo o kosmitach – jak nie o Kolejorzu!
Kluski bardzo lubię a z kosmitami tez coś jest na rzeczy ??
Panie Moderatorze co się stało z moim wpisem?
jak to co, został ocenzurowany!!! wiara, wszelkiej cenzurze trzeba powiedzieć stop!!! inaczej będzie powrót dyktatury… mysia precz!!!
niech żyje kreatywna wolność naszych umysłów!!!
Dziękuję – pojawił się.
Na FB lamentują, że artykuł o Cywce robiony na zamówienie, ale ci malolaci dziwni są.
Jedyny plus tego sezonu? Arka w pierwszej lidze.. i niech już tam zostanie na zawsze.
A ja im życzę jak najlepiej, żeby za rok wrócili, ale silniejsi z lepszym składem, w ogóle chciałbym żeby całą liga była silniejsza a w niej Lech nr 1, a nie tak ja obecnie.
spadek Arki oznacza dla mnie tylko jedno, dwa mecze przyjaźni mniej w przyszłym sezonie, a to oznacza nie 2 punkty ale 6 pkt więcej w tabeli za rok. Tego nam w tym roku brakowało.
A kto im kazał z Arką tracić punkty? Trzeba było wygrać, przecież Arka slabiutenka jest.
Spadku Arki nie żałuję. Chcę zwrócić uwagę na 1-ligową drużynę Chrobry Głogów.
Trenerem jest Ivan Djurdjevic. Objął ten klub – co tu dużo mówić – po niezbyt przyjemnym zakończeniu
funkcji trenera w Lechu. Wczoraj poprowadził 30 mecz w Głogowie. Od początku rozgrywek, drużyna
okupowała dolne, żeby nie powiedzieć spadkowe rejony tabeli. Władze klubu nie panikowały i pozwoliły
trenerowi na dalsze prowadzenie. Teraz po wyjazdowym zwycięstwie w Sosnowcu – otworzyła się
SZANSA na AWANS do e-klapy dzięki barażom. Do końca pozostały 4 kolejki.
Ale trzeba też powiedzieć, że zdobyte do tej pory punkty WCALE nie gwarantują pozostania w lidze!
Tak bardzo ciekawej sytuacji nie było od lat. Trzymajmy więc kciuki za naszego „udomowionego”
poznaniaka!
Mam temat do dyskusji.
Czy powinniśmy [jeśli sie nam uda] fetować wicemistrzostwo?
Nie
Zdecydowanie nie.
W rezerwach dzisiaj Gumny, Letniowski, Skóraś, Marchwiński i Szymczak w podstawie. Będzie oglądane.
no to jeśli ci zawodnicy nie dadzą punktów to będą skończeni, a Ulatowski będzie mógł pakować manele
Ależ koncertowo wykonany rzut rożny przez Julka!
Piękna brameczka.
Jakie realne szanse według Was kibiców mamy na awans do finału PP? Według mnie po meczu z legią jest to 70% do 30% ale przed meczem z legią taki pewien nie byłem i dawałem 50 na 50.
Każdy mecz to osobna historia. A w Pucharze, od kiedy nie ma rewanżu, obowiązuje zasada natychmiastowej śmierci. Zadecyduje dyspozycja dnia, kto ułoży i lepiej wdroży taktykę przyjętą na mecz. Lechowi paradoksalnie łatwiej gra się z zespołami, które wychodzą otwarte na mecz. Podejrzewam, że Lechia będzie się bronić całym zespołem licząc na to, że uda im się coś wcisnąć po akcji na aferę, a jeśli nie, to będą liczyć na karne i Kuciaka. Oczekuje trudnego meczu.
Też spodziewam się trudnego meczu. Wydaję mi się że lechia będzie bardziej zmotywowana niż wczoraj legia. Lech znowu wydaję mi się że będzie bardziej pewny siebie po wygranej z odwiecznym rywalem. Cóż pożyjemy zobaczymy ja w każdym bądź razie wierzę w awans.
Z kim mamy wygrać jak nie z betonami u siebie? No z kim?
A Pogoń pamiętasz? Chyba nie trzeba przypominać.
Pamietam. Kompromitacja?
To będzie bardzo trudne spotkanie i nie należy lekceważyć Lechii pomimo sromotnej przegranej u siebie z Cracovią.
Jeśli się nie mylę to wczoraj Lechia nie grała najmocniejszym składem.
50/50 %
Oglądam rezerwy,Letniowski powinien otrzymać swoje szanse, prezentuje się o niebo lepiej niż Marchwiński.
Ulatowski out bez względu na wynik, niech się zajmie dyrektorowaniem w akademii, żaden z niego trener.
Obrona się kompromituje, 2 dośrodkowania a zawodnik Resovii stoi sam przez nikogo nie pilnowany na 6 metrze.
Każda wrzutka pachnie golem,dramat.
Za to Tomczyk pokazał czemu nie ma sensu na niego stawiać. To jak zepsuł wrzutkę Sobola, to piłkarski kryminał. Całe hektary wolnej przestrzeni, świetna piła na 8 metr, można zapytać bramkarza w który róg chce, a temu odbija się piłka od kanciastej głowy bardziej w stronę autu niż w światło bramki…
Dokładnie, wyglądało jakby odgrywał do Sobola życzę Tomczykowi jak najlepiej ale powinien sobie pograć w 1 lidze może wypracuje umiejętności regularną grą lubił się z Ivanem więc może jakieś wypożyczenie do Chrobrego przy czym o rok trzeba by przedłużyć kontrakt ponieważ wygasa w 2021
Jaki wynik w meczu rezerw?
transmisja jest na oficjalnej… 2:0 wygrywamy na razie…
Swoją drogą, nie samymi meczami kibic żyje. A jeśli nie meczami to jeszcze czym? Oczywiście plotkami transferowymi.
Piotr Koźmiński z SE podaje, że Lech bardzo mocno interesuje się Boharem z Zagłębia. Interesuje się nim również i Legia, ale Lech jest ponoć bardzo zdeterminowany.
Myślę sobie, że ta informacja to takie albo, albo. Albo jest to czysty wymysł dziennikarski, no albo na stole Lech ma już ofertę za Kamila Józwiaka. I to dobrą, bo według Koźmińskiego, Lech czuje się bardzo mocny podchodząc do negocjacji.
Widzielibyście Bohara w Lechu? Młodzież bardzo zdolna, ale sama młodzież nie udźwignie wagi rywalizacji o mistrza. Przydałby się tak dobrze punktujący skrzydłowy.
Gdyby udało się wyciągnąć i Bohara i Czerwińskiego z Zagłębia, to byłoby to bardzo mocne okienko – bo w sumię przyjście Czerwińskiego, pomimo zaklepania już pół roku temu, bardziej traktuję jako ruch na nadchodzące okienko.
Koźmiński ma pewne info zawsze. Na pewno Jóźwiak jest już po słowie z kimś. Oferta na stole. Bohar za Józia to byłby bardzo dobry transfer. Bo o takie właśnie chodzi. Najpierw szukajmy najlepszych możliwych do ściągnięcia w lidze. Takich którzy są top i spokojnie mogliby grać w ligach lepszych. Ramirez, Czerwiński, Bohar. To jakość i pewność. A jak nie ma kogoś w lidze. Albo jest jakaś dobra okazja w innych ligach. Jest gracz konkret, to z zagranicy (Tiba, Gytkjaer). Tak to powinno wyglądać jeżeli scouting zawodzi i Legia też już to zrozumiała. Widać, że rynek wewnętrzny w końcu jest. Już nie każdy od razu wyjeżdża. Ale do tego trzeba mieć pieniądze. Lepiej je wydać na pewnego Bohara niż wynalazek Rząsy i Terpiłowskiego.
Pewnie że Bohara warto wziąć bardzo dobre liczby w tym sezonie podobnie jak Jesus Jimenez z górnika obu zawodnikom kończą się za rok kontrakty więc można podchody porobić. Legia lewą stronę ma w miarę obsadzoną więc nie wiem czy faktycznie go chcą czy ewentualnie podbijają. Bohara chciała kiedyś cracovia to podobno za niego chcieli tyle ze przekraczało to możliwości cracovii więc w granicach pewnie 1-2 mln euro a tyle nie wydamy nie ma co się oszukiwać góra milion i to jak wpadnie kilka mln euro z transferów innych naszych graczy
O tym, że się interesuje to było już zimą. Nawet jeśli, to znaczy bardzo niewiele.
Jeśli Legia będzie chciała naprawdę pozyskać Bohara to Lech nie będzie miał szans.
Spokojnie Lecha przebiją ofertą dla klubu jak i pensją dla samego zawodnika.
Prędzej nastawiałbym się na Pawłowskiego bo oprócz Śląska także Kolejorz się nim interesuje.
No i jest z FF.
O tym, że się interesuje to było już zi…znaczy się z rok temu. Nawet jeśli, to znaczy bardzo niewiele.
Bohar i tak pewnie poza zasięgiem. Lepiej postarać się przekonać Płachetę i zapłacić za niego klauzulę (300 tys. euro chyba).
Będę zadowolony jeśli uda się go zakontraktować. Może faktycznie jest już konkretną oferta za Jóźwiaka 5-10 mln ojro. Więc bez problemu byłoby nas stać na Bohara, czy Plachete. W każdym bądź razie jestem mocno na tak, bo robi liczby ten zawodnik i myślę, że z braku laku mógłby też czasem grać jako napastnik. No i dla samego zawodnika byłby to sportowy awans, wyższe zarobki, możliwość gry co najmniej w eliminacjach do LE i o MP.
A tymczasem koncert Karola w meczu ze SPAL. Naprawdę lubię gościa.
Linetty we Włoszech to już uznana marka.
Nie dawno kibice wybrali go do 11 dekady,to o czymś świadczy.
Dzisiaj 2 bramki, w bardzo ważnym spotkaniu,gdzie walczą o utrzymanie.
Bednarek rozegrał cały mecz w wygranym spotkaniu z Man City.
Obaj mogą niebawem zrobić kolejny krok w swojej karierze.
Dla naszego klubu też by to było bardzo dobre bo zapewne jakiś % z następnego transferu wpisany jest w umowie 🙂
A w kadrze i tak będzie grać Góralski bo robi zajebiste wślizgi ?
Kiedyś może trafi się nam taki selekcjoner że postawi na niego a nie na Klicha Zielińskiego itp
Nie wiem czy Linetty tego doczeka. Ja bym chciał tylko jednego: jeśli Brzęczek czy jakikolwiek inny selekcjoner nie potrafi wykorzystać Linettego, to niech mu nie zawraca dupy bezsensownymi powołaniamie. Powoływanie piłkarza z którego i tak nie chce ani nie potrafi się skorzystać to marnowanie czasu. Szkoda że Linetty nie ma takiego charakteu żeby samemu powiedzieć to selekcjonerowi, tak jak np Wichbiarek potrafił otwarcie powiedzieć Beenhakkerowi „nie powołuj mnie jak mnie nie potrzebujesz”.
A gdzieś mi się zobaczyło takie porównanie Karolka z Wiecznie Młodym Zdolnym Zielińskim,w tym sezonie to ten pierwszy ma więcej goli i asyst w dołującej ostatnio Sampie niż WMZZ w walczącym o LM Napoli…Widocznie WMZZ ma jakieś inne atuty ,które dostrzega „Bżęnczyszczykiewicz” a my ciemny lud to już ślepi jak ten Jurand ze Spychowa po wizycie towarzyskiej w zaprzyjaźnionym zakonie szpitalników.
Mogą dziś jeszcze występować krótkie przerwy z działaniem witryny. Lepiej dzisiaj niż w środę.
Za Muhara być może przyjdzie ciekawy zawodnik. Takie info do mnie trafiło wczoraj. Nie wiem, czy mogę podawać nazwisko.
Taa…już widzę jak wymieniają Muhara…
No chyba, że za Cywkę/Skrzypczaka. Ale to raczej Norkowski.
Nie wiem czy wymieniają, ale jest info z Arki, z klubu, że prawdopodobnie Veinovic do Lecha. Mam nadzieję, że stanie się faktem.
ja też nie wiem, czy możesz…
na poważniej, chłopie wal prosto z mostu, co się czaisz…
dawaj ten news transefrowy
No własnie temat Veinovicia był poruszany zimą, że pasował by do nas.
Vejinović strasznie spuścił z tonu ostatnio, wejście do ligi miał świetne, gdzie widać było, że to piłkarz z umiejętnościami ponad ekstraklase.
Z drugiej strony co się dziwić, z kim miał w tej Arce grać, Vejinović, Steinbors piłkarze,reszta zwykli kopacze.
W Lechu mógłby odzyskać radość z gry, i pokazać pełnie swoich umiejętności.
Tiba, Ramirez, Moder, zupełnie inny styl gry.
Za Muhara?za Muhara to Norkowskiego uznał bym za duże wzmocnienie, i duży plus.
Kto wie czy coś się nie dzieje, i może za Modera bardziej.
W kanale sportowym mówili, że Bohar Legia albo Lech,Vrdoljak przemawia na korzyść Legii,za to w Lechu chyba 1 skład gdyby Jóźwiak odszedł.
Ps.
Kolejna zmiana strategii w Lechu się szykuje,Vejinović? Bohar?multum obcokrajowców, zobaczymy.
Podobno w Arce zarabia 120 koła na miesiąc to jak chce u nas tyle samo mieć to ja bym się nie zdecydował i wolał środki przeznaczyć na Bohara
Mnie Vejinovic nie przekonuje. Dużo zarabia, a będzie chciał jeszcze więcej. Nie wiem czy to odpowiedni zawodnik do nas. Potrafi zagrać do przodu, ale już w defensywie nie jest taki dobry.
Arka najpewniej spada i Vejinović będzie do wyciągnięcia za nieduże pieniądze. Fajnie by było gdyby Lech po historii z Rafałem Augustyniakiem wyciągnął wnioski i postarał się skorzystać z okazji i sprowadzić ciekawego zawodnika, choć najbardziej życzyłbym sobie kogoś innego – życzyłbym sobie wyciągnięcia Drygasa z Pogoni. Wyobraźcie sobie środek pola Moder-Drygas-Tiba. Przecież to byłby kosmos jak na Ekstraklasę. Do tego Lech miałby w składzie doświadczonego Polaka z Wielkopolski.
nie jestem fanem Drygasa wieczny talent i zajebisty zawodnik który kolejny sezon nic nie osiąga ( nie liczę tego przez kontuzję )
Ale bramki po stałych fragmentach strzela nie od wczoraj na pierwszy skład trudno powiedzieć ale jako wartściowy zmiennik to spoko
Wg informacji Głosu Wielkopolskiego, interesujemy się Damianem Boharem z Zagłębia Lubin. Ponoć Bohar ma do wyboru Lecha oraz klozetową. Na dniach ma zapaść decyzja.
Rutkowski daje za Bohara milion euro, science fiction.
Rutkowski poszedł w negocjacje jak dzik w żołędzie. Powiedział, że weźmie Bohara za darmo i nawet jego pensję jest w stanie płacić pół na pół z Zagłębiem. Dołączy zdjęcie uśmiechniętego Rząsy oprawione w ramkę i nie będzie nawet specjalnie boczyć się za to, że Zagłębie nie chciało puścić Czerwińskiego zimą. Czekamy na odpowiedź prezesa Zagłębia, ale moje świetnie poinformowane kontakty przekonują, że po takiej ofercie to jest to tylko formalność.
A prosiłem…
… NIKOGO nie kupować, nie zmieniać strategii…
… nie wtrącać się…
…dać grać i rozwijać się młodym – niech uczą się przy Tibie, obecnie także Ramirezie…
Ile razy mam.to pisać…?!
Jaki Vejinovic…?!
Zostawcie dziada w spokoju…
Tego By TEŻ…
Jak Lech grał padake to nie było chętnych by go „wzmocnić”… Jak TERAZ jest szansa na puchary to nagłe – „chętnie przyjdę do Lecha…”
Czy kurwa zarządzik nigdy nie nabędzie kompetencji miękkich…?!
Mam nadzieję, że nie nabiorą się już więcej na jakieś Muhary, Buhary czy inne Vejinovic’e…
Ty to latasz od ściany do ściany 🙂
Bohar ma 20 pkt w kanadyjce w tym sezonie (a i poprzedni miał udany), czyli więcej niż nasi wszyscy skrzydłowi razem wzięci (Józwiak, Puchacz i Kamiński). Teraz nasz najlepiej punktujący skrzydłowy ma odejść z klubu. I nie zastąpisz go żadnym z młodych żeby nie było straty w jakości. Ten zespół trzeba wzmacniać klasowymi piłkarzami, na samej akademii nie pojedziesz. To co Ty piszesz w ostatnich dniach to jakaś utopia. Ramireza też trzeba było nie brać, trzeba było grać Marchwińskim. Po co nam Czerwiński, trzeba było grać rozsypującym się Gumnym (który, nota bene, w całej karierze zaliczył w Esie tyle asyst, co Czerwiński w jeden sezon), a gdy już się rozleci, to dawać Tupaja w to miejsce. Nasza akademia, choć szkoli najlepiej w Polsce, to nie jest w stanie dostarczyć klasowych piłkarzy co sezon, żeby zapełnić wszystkie luki i walczyć o mistrza. Żadna akademia na świecie nie jest w stanie coś takiego zrobić. A na niektórych pozycjach musimy ratować się transferami z zewnątrz bo u nas w akademii nie ma piłkarzy na tę pozycję na pierwszy skład (napastnik, środkowy obrońca, ofensywny pomocnik czy bramkarz).
Jak to policzyłeś? Bo mnie uczyli matematyki takiej, że 20 < 22, a Ciebie jakiej? 😉
No to do faktów @Grimmy…
…można to sprawdzić w historii moich postów, że od początku byłem za przyjściem Ramireza – od pierwszego momentu, gdy dopiero pojawiła się pogłoska o takiej możliwości…
Podawałem nawet jak i DLACZEGO powinien u Nas grać…
…można też „historycznie” sprawdzić, że nie byłem przeciwko przyjściu Czerwinskiego – a jak pamiętasz od ponad roku piszę, że Gumny jest NIESPRZEDAWALNY, więc jak chciałbym grać – jak to nazwałeś „rozsypującym się Gumnym” …?
Co do Bohara – to ja nie mam nic do Niego – do jego dobrych statystyk – nawet Bardzo Dobrych – w porównaniu z statystykami Naszych grajków, których wymieniłeś…
Tu problem leży gdzie indziej…
– czy już zapomniałeś, jakich mieliśmy grajków TERAZ sprowadzać – a może jest Tobie obojętna kolejna zmiana strategi – i duże prawdopodobieństwo rozbicia „cienkich nici”, które powoli zaczynają tworzyć DRUŻYNĘ… – a o tym piszę od wielu miesięcy…
– co ?! mielibyśmy osiągnąć ściągając takiego Bohara… – gracza, który zapewne nie będzie tani…
…a jest takie powiedzenie w marketingu – wydawaj dużo albo wcale…
– no więc ja się pytam czy ten Bohar to część większego Planu…?
– a może to „początek” jakiegoś Większego Planu, który pozwoli nam się ZACZĄĆ przygotowywać do ugrania czegoś w eliminacjach do pucharów – bo jak na razie nie jesteśmy przygotowani – ja bardzo bym się chciał dowiedzieć jaki zarządzik ma plan…
…i tu masz rację – to jest utopia to co piszę – by chcieć się dowiedzieć czegokolwiek o planach zarządziku…
A mój powyższy post jest postem „wołającego na pustyni” …
…proszącego by WRESZCIE Realnie Ocenić i zdiagnozować jakie mamy cele, jakie mamy plany, jak chcemy je zrealizowac, przy pomocy jakiej kasy…?!
I jak na razie moja prośba była wyrazem mojej Realnej Oceny Sytuacji w ujęciu także możliwości finansowych…
I nie mam nic do wzmacniania Drużyny Boharem – mam JEDYNIE głębokie przekonanie, że nie to jest TERAZ nam NAJBARDZIEJ potrzebne…
…no chyba, że jest to jednak początek Większego Planu i rutki rzucą większą kasa i dofinansują zespół – ale w tym momencie znowu mam z tyłu głowy „osiągnięcia” skautingu…
I to wszystko co mam do powiedzenia…
Nowy sezon startuje 22.08. Czyli jednak będzie w sumie aż miesiąc przerwy na krótki odpoczynek i przygotowania. Spodziewałem się, że nowy sezon wystartuje szybciej, że będzie max 2 tygodnie przerwy. Chyba po raz pierwszy sezon ligowy zaczniemy szybciej niż pucharowy.
jak myślicie, czy któryś z wychowanków, którzy wyjechali za granicę wróci jeszcze do Lecha? Jeśli tak to kto pierwszy i w jakim wieku? Wydaje mi się że chyba Marcin Kamiński za jakieś 3,4 lata…. Reszta po kilku latach gry w Italii i Niemczech raczej rozjedzie się po Turcji i Grecji i pogra co najmniej do 35 roku życia.
nikt nie wróci do gry w pierwszym zespole… może się znajdzie taki drugi wojtkowiak, który wróci na starość do rezerw…
Kędziora. Może Kownacki szybciej niż myślał. Bo coś mu ta kariera nie wychodzi.
Myślę że za jakieś 3 lata można się spodziewać powrotu Kamińskiego lub Kędziory. Liczę też, że w Lechu pogra jeszcze Linetty, ale nie spodziewałbym się że stanie się to prędzej niż za jakieś 6-7 lat. Niewykluczone też, że wszystkich ich uprzedzi Kownacki któremu fakycznie kariera idzie jak po grudzie i za rok-dwa będzie chciał wrócić żeby się odbudować. Uważam też, że Lech już teraz mógłby starać się przyspieszyć niektóre powroty. Na miejscu Lecha starałbym się namówić Kamińskiego lub Salamona na powrót do Poznania, zwłaszcza że jednemu i drugiemu został tylko rok kontraktu w obecnych klubach.
Tutaj pytaniem nie powinno być, czy nasi wychowankowie tutaj chcieliby wrócić, tylko czy Lecha stać na to, żeby być atrakcyjnym miejscem do grania dla naszych powracających wychowanków. Jeśli ten klub będzie funkcjonować jak w poprzednich 3 sezonach, to nikt nie będzie tutaj chciał wracać. Jeśli jednak Rutek się otrząśnie i zacznie budować ten klub z głową (może jestem naiwny, ale ja zaczynam dostrzegać zaczyn tego zjawiska, szczególnie jeśli potwierdziłby się pewne plotki transferowe, które doszły do moich uszu) to faktycznie część z nich może zacząć powracać w okolicach 30-tki. Lech musi być atrakcyjnym pracodawcą, nie można naiwnie liczyć na to, że nasi wychowankowie będą wracać do przeciętniaka z polskiej ligi tylko z sentymentu. Musimy wrócić na tory realnej i skutecznej walki o MP i gry, choćby co jakiś czas, w europejskich pucharach. Za tym musi też iść konsekwentne zwiększanie budżetu płacowego, bo pomimo że to wychowankowie, nie wrócą tutaj grać za 40 tysięcy złotych miesięcznie, kiedy spokojnie znajdą sobie pracodawcę co da im 3-4 razy tyle.
Dokładnie tak, nikt nie wróci za śmieszne 40-50 tyś miesięcznie. Tylko Kownacki jeśli mu totalnie nie pójdzie w następnym sezonie to może będzie chciał przyjść na wypożyczenie aby się odbudować. Ciekawe jakie plotki słyszałeś? Bohar, Turgeman, Vejinovic a może ktoś inny. Z polskiej ligi czy z zagranicy?
@Grimmy – ja się bardzo cieszę, że dostrzegasz – może zbyt naiwnie – że Rutek się otrząsnął…
Bo gdy jeszcze w zeszłym roku pisaliśmy razem z @deel, że Rutek doszedł do ściany i albo się otrząśnie albo klub pójdzie na sprzedaż, to rzeczywiście byliśmy uznawani za naiwniaków…
A więc cieszę się że docierają do Ciebie różne „plotki transferowe” – zapewne je akceptujesz skoro piszesz że Rutek się ogarnął – a to oznacza także, że skauting się ogarnął…
Czego Tobie i sobie życzę…
No nieee- powracający wychowankowie to pewnie mniej niż 70 tys. by nie dostawali. Przy czym to granie w Lechu to i tak w wersji optymistycznej ma być na zasadzie „gram w Lechu, bo mnie stać”. W mniej optymistycznej: „gram w Lechu bo mi na zachodzie nie wyszło”.
A na ten moment najbliższej powrotu, z tego drugiego powodu, jest Kownacki. I się nie zdziwię jeśli na krótką umowę/wypożyczenie zobaczymy go w tym sezonie.
Czytajcie @bezjimienny bo to jak byście gadali z zarzadzikowi…
…zatem od NOWEGO sezonu Kownas na wypożyczenie do Lecha… ?
@bezjimienny,
Napisałem, że finanse są tylko jednym z aspektów bycia „atrakcyjnym miejscem do grania” dla naszych powracających wychowanków. Lech musi też kusić sporotowo. Być ambitnym projektem. Jeśli mają tutaj wrócić, żeby kopać się po czole w środku stawki, to oni nie wrócą, wybiorą prędzej Legię – jesli będzie ich chciała.
Mam lekką satysfakcję że dokonało się to co napisałem rok temu bez dnia w letnim raporcie transferowym z 7 lipca – . Pozdrawiam również serdecznie użytkownika Pawel1972 który pod moim wpisem nie omieszkał zarzucać mi bycie na liście płac rutka
Aż z ciekawości sprawdziłem co tam napisałeś. Ulala, trafiłeś praktycznie wszystko w środek tarczy. Może jakiś układzik, wiesz, zagramy na loterii czy coś. Dzielimy się pół po pół, zeby nie było 😉
Przepraszam chciałem jeszcze wstawić co napisałem ale nie wkleiłem wiec zrobię to teraz – Spadek na papierze Arka Łks i korona ciężko będzie wiśle kraków w dolnej 8 jeszcze wisła płock górnik zabrze
Nie oczekiwałem że ktoś specjalnie będzie szukał w archiwum tak więc wybacz Grimmy 😉
Odnośnie Vejinovica.
Ktoś na TT pisał, że Lech już próbował pozyskać Marko przed Karlo Muharem, ale wtedy był za drogi.
Jak się nie mylę to także na TT jeden z kibiców Arki bodajże podawał informację, że z Lechem jest już podobno po słowie.
Na ile informacja jest ta wiarygodna to czas pokaże.
Kamberi ponownie w zainteresowaniach Lecha. via @HibsCentral
Kamiński nie wróci. Stuttgart właśnie awansował do Bundesligi to pogra za lepszą walutę jeszcze trochę.
2 półfinały PP w Superpolsacie
Zagłębie za Bohara oczekuje w granicach 1 mln euro.
VIA Piotr Koźmiński.
Odnośnie Bohara.
1 mln € za 29 letniego zawodnika z ekstraklasy, z rocznym kontraktem, dodatkowo w czasach tej pandemii, dużo.
Pytanie,czy nie za dużo?
Moim zdaniem równie dobrą piłkarsko opcją jest Felix z Piasta. I nie chodzi o to, że jest za darmo. Z Ramirezem i Tibą miałby łatwy kontakt – widać było nawet w ostatnim meczu z Piastem, że sobie sympatycznie pogadali. Jakość moim zdaniem też porównywalna. A co do Bohara – faktycznie milion EUR za blisko 30-letniego gościa to na polskie standardy sporo.
Milion to faktycznie sporo ale za jakość trzeba płacić a wiek wg mnie nie powinien być przeszkodą na podpisanie kontraktu typu 2+1 a nawet 3+1.
Co do Feliksa to miałem właśnie takie samo spostrzeżenie, że gra z Tibą i Ramirezem nie była by dla niego problemem.
Zwrócę uwagę na zwrot „Bohar został zaoferowany…”
Gdyby można wierzyć w skauting Lecha, powiedziałbym, zdecydowanie za dużo, 1mln euro (netto) do tego pewnie kontrakt w okolicach tego co ma teraz Gytkyear.
Na dwoje babka wróźyła.
Wiek tu nie jest żadną przeszkodą, żeby podpisać kontrakt,ale cena już tak.
Umiejętności to jedno,ale na rynku transferowym,wiek,i długość kontraktu, to bardzo ważne kwestie.
Ps.
Podyskutować sobie można.
Przecież Lech nie wyda znacznie powyżej tego 1 mln € wliczając wszystkie koszty na 29 letniego Bohara.
No,nie ma szans.
1 mln euro za Bohara, który ma rok kontraktu to zdecydowanie za dużo. Zawsze mówiłem, że za jakość się płaci, ale bez przesady. To lepiej wziąć Felixa za darmo. Nawet Płacheta jest tańszy, bo ma klauzulę.
Za 1 mln euro da się kupić perspektywicznych, młodych i na dobrym poziomie, ale my nie mamy skautingu na to 😀
Ja o Felixie często wspominam wyszłoby pewnie zdecydowanie taniej dajac mu duzo kasy za podpis niz za transfer Bohara + prowizje i premie
Ciekawe kluby wymienia Wawrzynowski w kontekście obserwacji Jóźwiaka na ostatnim meczu…
Ale MU to chyba przyjechało obserwować kogoś innego…
Bo kierunek turecki nigdy mi do Jóźwiaka nie pasował…
Z takiego Fenerbache można się wybić. Elmas – Rabotnicki -> Fenerbache -> Napoli.
Czołowy klub belgijski/holenderski też byłby dla niego dobry.
Jóźwiak jest w tym sezonie motorem napędowym Lecha,ale jeszcze nie mam przekonania, czy aby naprawdę przerasta ekstraklasę, i czy poradzi sobie za granicą.
Dalej ma wiele mankamentów w swojej grze.
Powinien spróbować, wiadomo, że każdy marzy o czym więcej niż tylko polskiej ekstraklasie.
Ja bym widział Jóźwiaka na początek w jakimś sredniaku serie A lub Bundesligi. Ponoć co najmniej kilka klubów jest nim zainteresowane.
A w sumie kto powiedział że naszych przyjechali oglądać?:)większość to pewnie karbownika np taki man utd bo kogo innego co najwyżej Kamińskiego 🙂
Ja tam bym się ucieszył gdyby trafił tu Bohar i Vejinovic. Myślę, że obu za jakieś 1,4 mln dałoby radę pozyskać. Bednarek zaczął dziś treningi w Lechu. Ogłosili że na stulecie ośrodek badawczo- treningowy będzie gotowy. Wartość jakieś 40 mln z czego połowa z ministerstwa.
Reszta pewnie z kasy za Jóźwiaka niestety.
A co do Bohara to podobno Zagłębie woła za niego 1 mln euro. I co? Wart jest tyle.
Patrząc na statystyki to tak. Ale już na nim by nie zarobili.
odnośnie powrotów do naszej eki… nie chciałbym ponownie kownackiego u nas… on niestety nie będzie jakimkolwiek wzmocnieniem… jak się nie da inaczej, to jest sobol, szymczak, nawet krasnoarmiejec, starczy myślę…
Zawodnik NFL Patrick Mahomes najlepiej zarabiajacym sportowcem świata.
10 letni kontrakt, 110 tys € dziennie.
A ja wiem tyle o tym sporcie co nic,czyli, że gość ma przebiec z jednej strony boiska na drugą, inni mają mu za wszelką cenę w tym przeszkodzić,i kopie się jakieś wolne między bramkę w literze H.
Wcześniejszym rekordzistą był zawodnik baseballowego zespołu, rok temu podpisał umowę na 426,5 mln dolarów.
Ten sport to już widziałem tylko w filmach i to, starych filmach,a nie mam 5 lat.
Nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie takiej kasy,i co miałbym z tym zrobić.
Mam 24 lata i 0,5 mln zł co dziennie do wydania.
Totalny kosmos.
Kupiłbyś Rutka z Lechem, a potem byś Rutka wyjebał.
A potem znowu go zatrudnił i znowu wyjebał 🙂
Mhmm a co z odprawą? Za wywalenie?!
Interesujemy się, a raczej zaoferowano nam i dwóm innym klubom lewego obrońcę z FC Porto U23. Luis Mata. Źródło tt: diaro de transferencias
no teraz nam wszystkich oferują, tak jak mówiono pod koniec pandemii… Koniec z proszeniem się o zawodnika, teraz sami do nas idą.
Żuraw podczas wywiadu w czasie pandemii mówił, że ci zawodnicy co nie byli zainteresowani grą w Lechu to sami menadżerowie zaczęli z czasem dzwonić do klubu czy klub dalej jest zainteresowany danym piłkarzem.
Zadałem sobie trochę trudu i obejrzałem filmik z jego popisami więc gość ma jakieś dziwne ruchy i dziwnie biega gra średnio więc bliżej mu do typowego szrotu. Porto U23 gra w drugiej lidze Portugalskiej z mocno średnim skutkiem więc ja dziękuję za takie wzmocnienia to już Kosta wygląda lepiej
Pamiętam, że Lechia ściągała swego czasu piłkarzy z rezerw Benfiki i byli przeciętni, więc ci z rezerw Porto pewnie nie lepsi.
Nasza liga jest jaka jest.
Niski poziom sportowy,ale opakowana jest świetnie,nowoczesne stadiony,coraz lepsza infrastruktura, no i przynajmniej kilka klubów jest w stanie płacić bardzo dobre pieniądze,200-300 czy 400 tys € dla najlepszych.
Do tego wszystkiego, stosunkowo łatwo jest się wypromować, i wyjechać do lepszej ligi, pod warunkiem dobrej gry.
Taka liga rosyjska dużo lepsza od naszej,ale bardzo rzadko piłkarze trafiają z niej do lig, top 5,może i płacą bardzo dobrze, ale to tyle.
Bo jak grają w Rosji to nie chce im się wyjeżdżać. Kasa duża, poziom dobry, w pucharach grają.
Cracovia gol!
Cracovia 2-0
Ale mnie śmieszą dziś legionistki, te ich miny obsrane hahahaha. Cracovia ich załatwia prostymi środkami a oni marzą o LM 🙂
Czyli jeśli Lech awansuje na ten moment gra z Cracovią. Ojej źle mi się kojarzą te mecze przyjaźni oj źle.☹️
Obyśmy mieli szanse zagrać tego 24/07. Pomimo wszystko wole z Cracovia niz ze szmatą.
A ja wręcz przeciwnie na ten moment legła jest słabiutka, a po drugie bardziej smakowałby ten Puchar zdobyty ze szmatą ?. A tak wogule to nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak będę się czuł ( o ile oczywiście awansujemy do finału) jak przegramy z Cracovią. Albo jestem! Bo bolało po przegranej z Arką i to długo, więc nie chcę tego drugi raz odczuwać. A więc nie wiem czy kupować jakiś lepszy alkohol jeśli pokonamy Lechię żeby czekał na świętowanie ewentualnego trofeum czy lepie,j nie żeby nie zapeszać? Pamiętam w 2017 już po pierwszym półfinale zakupiłem a później upijałem smutki w samotności. Więc może lepiej nie ryzykować?
Poczekajmy do jutra i po meczu będziemy mądrzejsi. A co do dobrego alkoholu to zawsze warto kupić ? Niezalezenie od wyniku, na pewno się przyda ?
Ale spożyty po taki sukcesie jak zdobycie Pucharu Polski smakowałby o niebo lepiej niż z jakiegokolwiek innego powodu ???
mieliśmy już swój mecz finałowy z Arką, zgroza, ale wtedy grali wirtuozi pokroju Trałki i Majewskiego
Powstrzymuje się od komentow, bo to różnie bywa ale wieczor układa się dzisiaj wyjątkowo pięknie ?
I czekam na wywiad z „wielkim” Vuko? Gong w Poznaniu, gong w Krakowie ?
No to Cracovia czeka. Nie co się cieszyć, czy napinać. Najpierw Lechia. Jutro czekać będzie nas to samo co Legię. Zmotywowany rywal i bardziej wypoczęty. A Cracovia w jednym, jedynym meczu finałowym to będzie bardzo trudny przeciwnik. Przede wszystkim trudny taktycznie do pokonania.
Prawda. Probierz na pewno postawi na rąbankę i murarkę.
Wiadomo, zagrają defensywnie, na stałe fragmenty, przypadkową bramkę i doczołganie się, w najgorszym przypadku, do karnych. Tak jak zreszta Stokowiec jutro.
Bardzo dobrze że te pasikoniki nie awansowały ale coś czuję wewnętrznie że my też tego nie zrobimy mam nadzieję że się mylę
Jesteśmy lepsi od betonów i Cracovi, jedynie czego się boje, ze sami strzelimy sobie gola po jakimś klopsie obrony/bramkarza i wtedy może być słabo. Jak unikniemy błędów to wygrany jutro jak i w finale.
No to zostały jeszcze 3 porażki Legii i 5 zwycięstw Lecha.
To by było super, jest jakieś kilka % szans.
Ja tam się cieszę, że Cracovia w finale i że legła znów na kolanach. Tak i tak byłoby trudno zdobyć puchar. Najpierw i tak trzeba przejść betony, a raczej wątpię by łatwo to poszło.
Lech w weekend zabiegał ległę i dziś tęczowi nie mieli sił hehe
Bardzo możliwe.
Ktoś się orientuje czy finał będzie z udziałem publiczności ekip finałowych?
Nie wiem na pewno, ale finał jest na kameralnym stadionie, więc wydaje mi się że raczej bez publiczności.
Każdy co innego mówi. Ja też tak myślałem. Niech redakcja najlepiej powie oficjalnie jak ten temat wygląda.
Z tego co wiem, to szczegóły wyjazdu kibiców jeśli do niego dojdzie to już są ogarnięte. Zostaje kwestia czy i ilu pojedzie.
To muszę ogarniać w takim razie.
wpis mordy niezbyt fortunny… ale to świadczy tylko o tym, że słowa naszego obłędnego hymnu są nadal żywe w narodzie… po ponad 2 stuleciach… nieźle co?
mordy więc nie należy w żaden sposób penalizować!
coś źle się dzieje w moim fyrtlu… najpierw pada stronka akurat przed meczykiem ze stolcem, a teraz zapewne betony sprofanowały lokomotywę…
Z tą stroną, to wyszło jak z oglądaniem horrorów przez moją młodszą córkę. Chowa głowę pod kołdrę w stresowych momentach.
coś się chyba naprawdę dzieje źle w twoim fyrtlu…
w naszym, ośmielam się zauważyć…
No to chyba już po sezonie jeśli u VDH wyjdzie coś poważnego.. niby człowiek wiedział, a jednak się łudził..
Jest po sezonie tak czy inaczej.
Groźnie to wyglądało u Harta.
Jeśli cos poszlo nie daj boze w barku to może czekac go długa przerwa.
Bodajże Wilusz pauzowal prawie pół roku.
Do ogladajacych rezerwy.
Kto lepszy Mleczko czy Szymański.?
Szymański zdecydowanie.
Mniejsza o bramkarza,co do postawy Harta cały sezon były uwagi,nie bezpodstawne.
Ja mam duże obawy, czy podniosą się po takiej klęsce.
Kac jak nie wiem co,bez grama alkoholu.
Tak się zastanawiam,co poszło nie tak?
Jak można było przegrać wygrany mecz,kto zawiódł najbardziej,wszyscy na boisku dali z siebie maxa, ale jednak nie dali rady.
Winny trener,no nie do końca, nie znamy kulis,i przyczyn zmian,wyboru zawodników do karnych.
Ciężko o lepszy mecz z gorszym zakończeniem.
Co więc powiedzieć?
Takie jest życie, nie takie rzeczy piłka widziała.
powtórzę się…
kluczowe pytanie, dlaczego przegraliśmy ten mecz… przecież było wiadome, że betony tak zagrają, betonując…
więc grzech pierworodny żurawia, to było wystawienie duńczyka, który w obliczu betonowania był z tym swoim kołkowym sposobem „gry” tym bardziej żenująco nieporadny… było wystawić krasnoarmiejca, bardziej mobilny jest, na rozruszanie betonów bardziej nadawałby się…
żuraw ma słabe wyczucie gry, no brak nosa trenerskiego, pomimo tego swojego imponującego klubra…
E tam,takie głupie gadanie po fakcie.
Bardzo ważny mecz, a ty najlepszego strzelca w lidze zostawił byś na ławce, w jego miejsce wstawił gościa co bramki w lidze nie strzelił, taki Serrarens trochę.
Do tego Gytkyear nie grał w poprzednim meczu.
A Gytkyear szanse swoje miał, ale zmarnował.
Już dajmy spokój z tym Timurem.
po fakcie, ale przed kolejnym faktem, niech ci to nie umknie… w niedzielę ponowny meczyk z betonami… przecież nietrudno przewidzieć, jak oni zagrają…
znowu kołkowatego duńczyka dałbyś?!
Zdecydowanie dałbym Gytkyeara,ewentualnie Szymczaka.
Z tym Timurem to nie potrzebnie ten aneks do umowy podpisali.
Jest w Lechu rok,nie sprawdził się, nawet w rezerwach.
Może i coś potrafi,ale w Lechu jest totalnym niewypałem.
Mecz w sobotę Gytkyear powinien oglądać z trybun, przeciw tak grającej drużynie jest bezużyteczny
Oglądając ten mecz powiedziałem do kolegi, że kluczowe do wygrania tego meczu będą zmiany jakie przeprowadzi trener i czy te zmiany pomogą drużynie. Nie oskarżam nikogo ale wyciągam wnioski dla dobra klubu i szczerze wczorajsze zmiany nie pomogły drużynie. Moder jest cieniem samego siebie, Letniowski może coś tam umie ale jak na razie na boisku człapie nie wiem czy za mało minut ma z pierwszą jedenastka czy ekstraklasa go zweryfikowała. Kostia zrobił swoje ale nic in plus. Zdjęcie Tiby i Kamińskiego niezrozumiałe jak dla mnie. Drużyna się cały czas buduje zbiera doświadczenie, otoczka dziennikarska trąbi o transferach bo ktoś zagrał kilka meczów na wiosnę dobrze. Skupcie się piłkarze i trenerze na drużynie i celach, wygrajcie MP, PP czy awansujcie do fazy grupowej pucharów to zasłużycie na szacunek. Na razie robimy kroczek do przodu i duży krok w tył.
@Wlkp.
Moder cieniem samego siebie?
Ok,wczoraj stałe fragmenty gry mu nie siedziały,ale ogólnie najlepszy na boisku.
Ja bym powiedział, że to jedno z jego lepszych spotkań w Lechu.
Był wszędzie, odbierał,rozgrywał, groźnie strzelał, wchodził w pojedynki, kiwał po 2,cała paleta zagrań,kozak.
koledze chodziło pewnie o marchwińskiego
@Gadzuk wyłapałeś moją intencję 🙂 z rozpędu zdarzają się i przestrzelone karne 🙂 @John, Moderowi zwracam co królewskie jeden z najlepszych graczy Lecha od kilku tygodni.
Co do Marchwińskiego to pełna zgoda,ale nie powinno się go mieszać z błotem, pogubił się, ale to młody chłopak.
John Marchwiński zmieszany z błotem nie został ale zatrzymał się w pewnym punkcie mam wrażenie, że ten punkt jest jeszcze w meczu z Legią za czasów Nawałki.
Van der Hart sam już napisał że zwichnął bark. Czyli przy optymistycznym wariancie, jeśli nie uszkodził nic więcej i wystarczyło tylko nastawić bark, przerwa nie będzie długa i powinien wrócić na nowy sezon. Jeśli jednak coś w tym barku mu się pozrywało i potrzebna będzie operacja, to lepiej nawet nie myśleć ile może go czekać przerwy. Bark to najbardziej skomplikowany staw i poważniejszy uraz może wymagać nawet ponad półrocznej pauzy, zwłaszcza że mowa o bramkarzu dla którego bark jest równie ważny co kolana dla piłkarzy z pola.
Na WP podali że Miki napisał o złamanym ramieniu a nie zwichniętym barku tak czy inaczej komu miki nie pasował dostanie co chciał czyli Mleczke albo Szymańskiego w akcji do końca sezonu
To na wp piszą chuje amatorzy którzy nie dość że nie znają angielskiego, to jeszcze swoich mądrości nie konsultują z kimś mądrzejszym. Van der Hart napisał wyraźnie „Unfortunately I dislocated my shoulder during the first penalty save”, co tłumacząc na język polski oznacza „Niestety zwichnąłem bark broniąc pierwszego karnego”. No chyba że to nie problem językowy, tylko dziennikarski dzban zwyczajnie nie odróżnia zwichnięcia od złamania. Tak czy siak sprowadza się to do jednego: poziom dziennikarzy sportowych jest załamujący. Kto daje legitymacje dziennikarskie ludziom którym brakuje elementarnej wiedzy ogólnej lub którzy nie potrafi sprawnie posługiwać się językiem, i na konferencji prasowej przerasta ich klarowne sformułowanie pytania? Przecież tacy ludzie nie powinni nawet mieć zdanej matury, a często są to osoby ze skończonymi studiami. To jest straszne. Cywilizacja umiera a świat głupieje.
Co racja to racja 🙂 Nie posiadam insta więc nie mogłem przeczytać co tam jest faktycznie dodane przez Mikiego 🙂 Myślałem że może był update 🙂
no właśnie… jakieś niechlujstwo wszędzie jest, wschodnie rozgildziajstwo, jakoś to będzie, tumiwisizm, ktoś to przecież zrobi za mnie… to ogólna refleksja
przecież chociażby google tłumacz jest… to szczegółowa refleksja
Właśnie, nawet google tłumacz lepiej by sobie z tym poradził. Tłumaczenie całego tego wpisu z insta wygląda jakby było robione przez ucznia liceum, i to takiego trójkowego. Na pewno nie robił tego ktoś z doświadczeniem w tłumaczeniach. Tak się składa, że takie rzeczy widzę od razu bo sam zawodowo zajmuję się tłumaczeniami.
Teraz już nie ma co płakać i zająć chociaż te miejsce na podium, myślę że tego już nie zepsują. Dobre te puchary na pocieszenie by zostały. Ciężko się pozbierać po wczoraj ale takie życie nas kibiców Lecha. Może w następnym sezonie powalczymy o coś.Tak już jest, wczoraj po meczu na stadionie powiedziałem dość i koniec z kibicowaniem, a dzisiaj powoli wraca wiara że może w następnym sezonie coś ugramy.
Też wczoraj powiedziałem ,, DOŚĆ” tylko że mi jeszcze nie przeszło. Przejdzie dopiero chyba wtedy jak się zacznie nowy sezon będą wtedy nowe nadzieje.
Czy Lech jeszcze kiedyś coś wygra? Strasznie jestem zmęczony już byciem wiecznym przegranym.. ogarnia mnie zniechęcenie ..
Z tego co czytam na oficjalnej oni Hartowi nastawili bark na boisku. I on dalej bronił karne
z oficjalnej… fart miał podwójnego niefarta, bo 2x zwichnął ten sam bark… to źle rokuje dla tego piłkarza, obawiam się, że on ma profesjonalna karierę bramkarską z głowy… będzie podświadomie ten bark oszczędzał, a poza tym takie zwichnięcia mają tendencję do powtarzania się przy byle wysiłku… coś jak z makuszewskim… różnica taka, że makuszewski był przed emeryturą, a fart młody jeszcze jest…
Makuszewski-30 lat, VDH-26 lat.
Ten pierwszy grał całą tę rundę z jednym meczem na ławie i dopiero w ostatnim spotkaniu był poza kadrą. Obstawiam, że dlatego, że jest „k**** słaby”.
makuszewski przed tą straszna kontuzją był w szczycie swoich piłkarskich możliwości… nawet w kadrze narodowej był… do poziomu gry sprzed kontuzji już nie wrócił…
Bo to leń. I nie widać, żeby mu się powtarzało przy byle wysiłku.
zważ, że ja napisałem o powtarzaniu się zwichnięć barku przy byle wysiłku, a nie o tej kontuzji, którą doświadczył był makuszewski…
muszę więc jak można najprecyzyjniej… makuszewskiemu kontuzja podcięła piłkarskie skrzydła( chwała naszej ece, że wysiłki medyków naszych i obcych doprowadziły go do stanu używalności), to samo może być z fartem… ale kto to wie, może fart będzie miał niesamowitego farta…
ja rozumiem, że adrenalina, więc człowiek nie myśli racjonalnie… ale te obrony farta, poszły na marne… jakiś chichot losu… piłka, ta obłędnie fascynująca gra, prosta przecież, kreuje scenariusze o jakich nie śniło się filozofom…
I zawsze to samo. Na koniec sezonu zawsze okazuje się, że kadra jest za słaba, za wąska, brakuje odpowiedniej mentalności no i trener nie pomaga. Żuraw wymyślił sobie zmienić Kamińskiego, problem w tym, że na ławce ze skrzydłowych był tylko Skóraś. Czy on ma tyle jakości i doświadczenia, żeby w tak ważnym momencie pomóc drużynie? No nie! Innych skrzydłowych brak, więc wpuścił Letniowskiego, który też nie ma doświadczenia i jak się okazało nie ma też jakości. Musimy strzelić, więc trzeba wprowadzić napastnika, a na ławce Timur, którego przecież sami tak bardzo chcieli zostawić, no i napastnik nie wchodzi, bo przecież w czym nam pomoże Timur. Kto tam dalej na tej ławce? Marchwiński, ale całkowicie bez formy. Muhar i Kostevych no rewelacja! A jeszcze Crnomarkovic udowodnił wczoraj, że nadaje się najwyżej na ławkę. Wejść w kilku meczach i tyle, na zastępstwo. Wczoraj nie potrafił kryć 35 letniego Paixao. To kogo potrafi? Papadopulosa? Serrarensa? Ich nie trzeba kryć! I dlatego cały czas powtarzam albo będzie w końcu zbudowana drużyna, odpowiednio wzmocniona. Albo dalej Lech będzie tylko hurtownią dla innych klubów bez żadnych sukcesów i ambicji. I jak mówię, ze latem potrzeba stopera, lewego obrońcę, defensywnego pomocnika, DWÓCH skrzydłowych i DWÓCH napastników to dziwicie się, po co dwóch skrzydłowych, właśnie po to, żeby miał kto wejść z ławki. Ta kadra nie jest szeroka, każdy z ławki jest 2 poziomy gorszy do tego w podstawie. Ale przecież teraz nikt w klubie nie czuje sportowej złości i ambicji by w końcu coś wygrać. Teraz w klubie liczą kasę i to ile dostaną za Jóźwiaka, Kamińskiego, Modera. A drugie albo trzecie miejsce oczywiście ogłoszą jako sukces!
Aha, nie miejcie pretensji do Marchwińskiego, jest młody. Bez formy. W ogóle nie powinien w tym meczu grać, a już na pewno podchodzić do karnego. Pretensje do Żurawia. Tiby się nie ściąga z boiska nigdy, nawet jak nie ma czym oddychać. Tym bardziej przed karnymi. Chłop ma charakter i odpowiedni mental i do karnego podszedłby na spokoju.
I jeszcze jedno. Hart bronić nie potrafi, ale pokazał, że ma jaja, których zabrakło liderom, Jóźwiakowi i Ramirezowi. Obronił karnego ze zwichniętym barkiem. Było mi go szkoda. Zyskał mój szacunek, chociaż jest gapa i jeszcze nieraz nam mecze zawali.
Mocna podstawa, a brak zmienników, którzy by utrzymali przynajmniej jakość prezentowaną na boisku.
To już nie w jednym meczu to było widać.
Tutaj należy mieć pretensje do zarządu.
Harta będą leczyć zachowawczo i po 6 tygodniach będzie kolejna ocena.
Wilusz też był leczony zachowawczo, a i tak była potrzebna jednak operacja.
Coś mi się wydaje, że Mickey w tym roku za dużo sobie już nie pogra.
Kontuzja to zawsze przykra sprawa,ale jeszcze bardziej mi go szkoda dlatego, że powinien zostać wczoraj bohaterem Lecha,i awans do finału byłby jego zasługą, pamiętając mecz ze Stalą Stalowa Wola.
Norkowski uszkodził więzadło poboczne kolana prawej nogi.
via 90minut.pl
To co napisałeś powoduje, że znowu pojawia się u mnie myśl, która błąka mi się po zwojach od jakiegoś czasu, że polscy piłkarze są atletycznie nieprzygotowani do wysokiego poziomu treningu i gry…
Może młodzi są zbyt mocno eksploatowani w okresie wczesnopilkarskim – powinni być raczej szkoleni technicznie i w zakresie kreatywności…
Byłem na meczu Naszego mistrza CLJ z Hertha Berlin i to co się rzucało w oczy to zupełnie inna „atletycznosc” młodych z Hertha – a w związku z tym zupełnie inny sposób gry…
Oczywiście to nie jest takie jednowymiarowe – bo Ronaldo, tak dbający o siebie i swój trening ma zaawansowane zwyrodnienie kolan co spowoduje u niego najprawdopodobniej konieczność zaprzestania gry w piłkę…
Piłka nożna już dawno przestała być romantyczną grą – tu konieczne są „maszyny” typu Lewandowski – a to oznacza KONIECZNOŚĆ selekcji pod względem fizyczności chętnych do uprawiania tego sportu…
te memy na klub i powiedzonka oddają całą sytuację w klubie. Ostatnia to chyba ta parafraza do Niemców: po boisku biega 22 facetów, a na koniec i tak przegra Lech. Od 5 lat oglądamy nieudane próby wyjścia na powierzchnię i zawsze czegoś brakuje. A najbardziej tego boiskowego cwaniactwa i pewności siebie.
Pewności siebie i cwaniactwa to chyba odmówić ostatnio nie można dopiero co wygrali z legią i piastem w dramatycznych okolicznościach zobaczymy jak zareagują w niedzielę.
Od 5 lat? Rzeczywistość jest bardziej przerażająca. Kolejorz w ostatnich 27 latach (od 1993 roku kiedy Legia i ŁKS przekombinowały) zdobył mistrzostwo 2 kurwa razy!!!
Tak na sucho to oczywiście masz rację ale kto do tego doprowadził w latach 90 że klub praktycznie upadł musiał się odbudowywać w czasach gdzie Cupiał przez ponad dekadę wkładał miliony w zespół tworząc hegemona a przecież było jeszcze wiele zespołów gdzie prywaciarze wkładali miliony typu Drzymała pomijam korupcje itp wiec oceniać tak nie do końca można chociaż wynik przykry. Filipiak na cracovie wykłada juz chyba z 15 lat kase a ma jej duzo i jedyny sukces to tegoroczny finał PP nie ma przepsiu na sukces
Warta wraca do walki o bezpośredni awans do ekstraklasy.
We wtorek być może kluczowy mecz z GKS Tychy.
Terminarz dobry, bo później zostaje Chojniczanka, która może być już pewna spadku, i Stomil u siebie.
Djurdjević może pomóc, który z Chrobrym niespodziewanie walczy o grę w barażach.
Sytuacja w 1 lidze jest podobna do 2 ligi a mianowicie zespoły które walczyły o baraże notują słabe wyniki i są zagrożone spadkiem a zespoły zagrożone spadkiem biją się o środek tabeli jak nie o baraże
Sezon zakończony. Jak co roku.. Może zagramy w pucharach? Przy dobrych wiatrach odpadamy w III rundzie. Co dalej? Przeciętność, minimalizm, słabość, wielkie nadzieje.. Trener amator! Nie ma nic co by mogło wskazywać na jakąkolwiek poprawę. Trzeba przyzwyczaić się do małych sukcesów typu wygrana z kurwiszonem raz na jakiś czas. Nic więcej nas nie czeka.. Tylko LP! Smutna ta Nasza rzeczywistość..
Na stronie Arki jest napisane, że Vejinovic do Lecha.
Gdzie? Ja tam nic nie widzę
Sciema
Na stronie kibiców zawodnicy którzy mogą odejść przy Vejinovicu jest Lech.
Dokładnie, ja nie sciemniam, to co wiem to tutaj piszę.
Kurewka gol ze spalonego uznany, porównując z golem nieuznanym Crnomarkovicia w meczu majowym z nimi to bardziej dzisiaj legła na spalonym niż Crno wtedy..
To samo pomyślałem, gdy strzelili.
Cracovia nastawla się na puchar. Mecz z kur… Ą odpuszczony. Oby sie6 nie przejechali. Jak można z tak słabą ległą przegrać
No i trudno im się dziwić. Na podium już szans nie mają, więc wszystkie siły rzucili na puchar. Jutro Lechia też pewnie zagra jak na wczasach.
Jak nie mają. Jakby wygrali z Legią to przy naszej porażce lub Piasta tracą do podium 2 pkt. Dotyczy to też Lechii. Finał PP mają tydzień po lidze, więc niby po co mają się oszczędzać? Gdyby odpuszczali to byliby debilami. Wiadomo, że będąc poza podium jedna z nich nie zagra w el. LE. Dlatego nie ma co się spodziewać łatwego meczu z betonami.
Masakra, wkurzyli mnie wczoraj. Mam nadzieję, że nam też się podłożą, tym bardziej że my im dwa razy daliśmy wygrać w tym sezonie.
Oglądał ktoś z Was galę KSW 53?
Z jednej strony szkoda pojedynczych meczów tak jak teraz z Pogonią, Śląskiem, a wcześniej Korona, Arka, ale patrząc szerzej to my szanse na MP straciliśmy rundą jesienną. Po 15 kolejkach mieliśmy 20 pkt, Legia 29. Od tamtej pory punktujemy jak oni. Po 15 kolejkach mieliśmy bilans 5-5-5. Wiem, że jesienią gra się do 20 kolejek, ale te 15 meczów traktuję jako pierwszą z trzech rund, bo potem są rewanże i po tej 15 kolejce nastąpił przełom. Od tamtej pory 10 zwycięstw 7 remisów i 2 porażki. Dużo frajerskich remisów, często przez wystawianie lub zbyt długie trzymanie Muhara na ławce. Z jednej strony to dobry prognostyk przed następnym sezonem, a z drugiej uczucie niewykorzystanej szansy i przeczucie pozbycia się naszych najlepszych graczy i ściągnięcie kolejnych Muharów tworząc znowu sezon przejściowy.
Żuraw to dobry trener tylko niech dostanie samych dobrych zawodników, żeby się nie przywiązał do kolejnego Muhara, wtedy będzie dobrze.
I oby siadło to 2 miejsce. Nikogo to nie będzie cieszyć, a z drugiej strony byłaby to nasza najlepsza lokata od 2015 roku, czyli MP i dopiero 3 raz v-ce MP. Mając taki potencjał robimy takie marne wyniki…śmiech na sali. Jeszcze kilka lat temu mieliśmy podobną liczbę MP z Legią, a teraz to oni przodują…
Racja, ale równie dobrze można to było śmiało odrabiać tej wiosny, a my porazka z legła, remis z Zagłębiem, remis że Śląskiem, remis z Pogonią. Jakby te wszystkie mecze wygrali to byłoby MP. No ale najpierw trzeba zacząć od Rutka bo to on jest winien w głównej mierze, to on nie wzmacnia drużyny jak należy. To on nie stawia celów, nie motywuje wszystkich w Klubie. Oby chociaż to drugie zdobyli to będzie maleńki progres.
Tak naprawdę chodziło TYLKO o jeden mecz – ten z leglą – gdybyśmy wtedy wygrali to dziś przed meczem z Lechią mielibyśmy 5 pkt straty…
Szanse na mistrza straciliśmy przez Rutkow
Wiadomo
STAN FUTBOLU – Adamczewski ciekawy wywiad – spuścił powietrze panom redaktorom.
lubię koniec sezonu bo wkrótce zaczną się spekulacje 🙂 a może kogoś ze spadkowiczów by wyciągnąć, np z Arki tego co pisał inowrocławianin czyli Vejinovica a z Korony Żurkowskiego. W Łksie nie widzę kandydatów. Noc chyba że kogoś z Zagłębia Lubin lub Górnika? Co do odejść z Lecha w tym sezonie to chyba czas na ładny zegarek i dyplom dla Tomczyka, Mleczki i Timura i może Julka. Muhar nie da się chyba wypchnąć bo ma kontraktu (casus Makiego). I jeszcze powroty z wypożyczeń, Norkowski na leczenie i potem odbudowa w rezerwach, Pleśnierowicz nie wiadomo kto go weźmie. No i Mrozek za Mleczkę.
Plesnierowicza powinni zabrać na obóz pierwszej drużyny i sprawdzić czy poczynił postępy we Włoszech. Bo może okaże się, że mamy stopera na ławę.
meczyk gks katowice-widzew na tvp3… katowice wygrywały, ale po błędzie mrozka, który nie wybił piłki do której startował, widzew wyrównał… na razie 1:1…
Królestwo za Felixa! Rutek nie szukaj wynalazków bierz Felixa daj mu ile chce gdzie znajdziesz lepszego który na skrzydle gra dobrze na podwieszonego bardzo dobrze nawet na 9 by się pewnie sprawdził w naszym stylu gry do klepek z danim i pedro
Zgadzam się. Jak myślicie, Felix zasługuje na podobny kontrakt jaki ma teraz Gytkjaer u nas? Dalibyście mu takie pieniądze?
A swoją drogą, gdybyśmy mieli sprowadzać dwóch napastników, to na drugiego nie obraziłbym się na Parzyszka. Sposobem gry przypomina mi trochę Robaka. Silny, bardzo dobrze grający głową. Chyba najlepiej grający głową napastnik w lidze. Przydałby się taki ktoś w składzie. Zostało mu 11 miesięcy kontraktu, ale Piast pewnie zażądałby zaporową cenę.
Tylko ile faktycznie ma ten Gyt 120/160 tys na miesiąc bo różnie piszą 🙂 100 koła myślę że Felixowi można zaproponować albo 120 lepiej większy bonus za podpis mu dać niz kontrakt bo pozniej szatnia zacznie się burzyć że każdy więcej będzie chciał zarabiać a tak po cichu przelew zrobić wpisać w kontrakt tajemnice handlową i zakaz wypowiedzi i każdy zadowolony
o ile kojarzę Felix dobrze się czuje w Gliwicach bo tam chyba ma pannę jakąś czy żonę i pewnie niezbyt się kwapi do zmiany otoczenia w naszym kraju.
Przecież on nie chce podpisać wygasającego kontraktu. Gdyby mu tam było dobrze, to by nowy kontrakt już był przyklepany. Z tego co słyszałem, on ma bardzo wygórowane oczekiwania finansowe.
Zabrać żonę do Starego Browaru i po sprawie.
Felix jak najbardziej, ale kontrakt niższy niż Gytkjaer.
Piotr Kozminski pisał, że Felix chce kontraktu na poziomie 300 tys. euro rocznie.
dobry weekend dla nas w sumie… wygrała i warcinka i obie nasze eki…
A Angulo? Może już nie młody ale daje jakość. W pakiecie Jimeneza na skrzydło i jazda.
Angulo juz za stary pewnie by siedział na ławce i miał płatne wakacje a ceni się bardzo więc za duże ryzyko wtopy natomiast Jimenez jak najbardziej
Angulo bym widział jako drugiego w kolejności napastnika u nas. Albo Parzyszka jak napisał Grimmy.
Janza w miejsce Kostevycha byłby świetnym transferem,ale na LO jest Puchacz, więc któryś musiał by na ławce siedzieć.
Był Mladenovic, ale Rutek nie zadziałał.
Może i działał, ja bym Mladenovicia tez widział ale dostał kasy na poziomie gyta to na obrońce to za dużo w naszej lidze lepiej wydać na gracza ofensywnego albo dwóch. Rudemu z piasta konczy sie kontrakt za pol roku moze nie jest jakis ekstra ale ale charakter ma do rywalizacji z puchaczem myśle ze by sie nadawał
Chciał zarabiać 350 tyś rocznie. Po historii z Arboledą nikt nie zrobi komina płacowego dla obrońcy. Tym bardziej nikt nie sprowadzi lewego obrońcy z gwiazdorskim kontraktem gdy na lewej obronie zaczyna wymiatać Puchacz. Nie ma moim zdaniem sensu już latem ściągać lewego obrońcy. Jest Puchacz, na LO może grać Gumny, niewykluczone też że Lech postawi na młodego Niewiadomskiego (to chyba jest lewy obrońca, prawda?). Są teraz ważniejsze braki do obsadzenia. Skrzydłowy i napastnik to absolutny priorytet. Z lewym obrońcą można zaczekać do zimy.
PS Chciałbym żebyśmy kiedyś doszli do etapu na którym pensje rzędu 300-350 tyś rocznie to normalne wynagrodzenie a nie kominy płacowe. Bez tego pewni piłkarze będą dla nas nieosiągalni.
Inną sprawą czy potrzebni nam są piłkarze tak niestabilni emocjonalnie jak Mladenović? Tykające bomby.
A to swoją drogą. Mladenović tym swoim temperamentem pasuje mi do Legii, a z Jędrzejczykiem stworzy duet najbardziej wkurwiajacych obrońców
Przede wszystkim zależy jakie będą oferty latem za Kostevycha albo czy w ogóle się pojawią.
Jak będą marne to pewnie zostanie do końca kontraktu i odejdzie zimą za free.
Metodi Shumanov: „Ludogorets will make everything possible this summer to sell Polish striker Jakub Świerczok who’s got 18 months left on his contract. This way the Bulgarian champions will try to get a decent transfer fee for him. Lech Poznan are thought to be interested in him”
Komentarz Kamila Rogólskiego: „Łudogorec w tym okienku ma znowu przeprowadzić ofensywę transferową w Brazylii. Obok Alexa Santany z Botafogo ma być jeszcze napastnik albo nawet dwóch. Jeśli chodzi o Lecha, wg mnie koszt transferu Świerczoka (kwota odstępnego + pensja) będzie za duży w stosunku do jego umiejętności”
Hubert Michnowicz w kontekście Lecha: Pierwszy transfer do klubu do końca tygodnia.
Ufff, wreszcie sezon się kończy, to możemy skupić się na tym, co tygryski lubią najbardziej – spekulacjach transferowych 😉
Mam mieszane uczucia jakby to był Swierczok niby nie taki zły zawsze Polak ale czy jest wart wydawania milionów i duzego kontraktu? Przyznam że ten Turgeman z wisły wygląda nie najgorzej
Świerczok? A ciekawe skund óni wezmo na to piniundze 🙂 No chyba że latem poza Joźwiakiem odejdzie jeszcze jakiś wychowanek.
Lepszy Świerczok niż jakiś wynalazek. Nie będę narzekał.
Rogólski napisał, że kwestia transferu wygląda tak: Ludogorets chce odzyskać pieniądze wyłożone na transfer Świerczoka – 750 tysięcy ojro. Jeśli nie będzie zbyt wielu chętnych, to pewnie da radę zbić tę kwotę o jakieś 150 – 200 tysięcy. 500 tysięcy za niezłego napastnika to jak promocja. Chciałbym zauważyć, że tyle to my zapłaciliśmy za Karlo Muhara (400 tysięcy). Jeśli Świerczok będzie za tyle dostępny, to pewnie zainteresuje się nim Legia, która też ma kłopot z obsadą tej pozycji. Jeśli ona wejdzie w negocjacje, to nie mamy żadnych szans. I nie chodzi tutaj tylko o finanse. Kwestia odstępnego dla klubu to jedno, drugim jest kwestia kontraktu dla piłkarza. Świerczok ma wysoki kontrakt, a nie będzie raczej skory do znacznych ustępstw. Wysupłać dyngi na kwotę odstępnego to nasi jeszcze pewnie daliby radę, jednak wątpie, że będą w stanie zapewnić piłkarzowi warunki kontraktowe na poziomie tych, które ma w Bułgarii. Pewnie jest tak, że Lech interesuje się (czytaj sonduje) Świerczokiem i innymi stupiętnastoma napastnikami z Europy, a wybierze najtańszego. Spodziewam się wkrótce wysypu informacji, w tym z zagranicznym mediów, kim to Lech się nie interesuje.
Czyli co.?
Legia miała zimą problem pozyskać Świerczoka bo drogo wychodził, a teraz ni zowąd Lecha na niego będzie stać.?
Prędzej pójdzie do Warszawki niż zobaczymy go w Poznaniu.
No jeżeli tak jak napisał @Bart, że oprócz Józwiaka któryś z młodych by jeszcze odszedł za ofertę nie do odrzucenia, ale nawet pomimo tego nie nastawiałbym się na niego.
@Ekstralijczyk,
Legii nie było stać na JS bo kiedy oni chcieli kupić, to Ludogorets nie chciał sprzedawać. Teraz Bułgarzy są zdeterminowani, żeby go wypchnąć z klubu, więc nabywca może go wziąć poniżej wartości rynkowej.
Co do reszty się zgadzam. Sam napisałem identycznie w komentarzu nad Twoim.
Jeśli Świerczok będzie do kupienia w okolicy 750 tys. euro to Legia go zgarnie bez problemu.
No jeżeli bardziej nastawią się na Alibeca bo i sam zawodnik wyraża chęć przejścia do nich.
Może być, żę Legia nie jest zainteresowana Jakubem, bo ma jakąś grubszą rybę na celu. Tylko, żeby nasi za długo w takim wypadku się nie targowali, bo Legii się tematy wysypią i znowu wrócą do Świerczoka.
Może być też tak, że Lech ma już oferty na stole nie tylko za Jóźwiaka, ale też za innych naszych wychowanków i będzie chciał ich spieniężyć, póki ktoś oferuje dobre siano – żeby nie powtórzyć przypadku Gumnego. Dlatego wiedzą, że będzie ich stać na wzmocnienia typu Świerczok. Osobiście wolałbym, żeby jednak odeszli tylko Jóźwiak z Gytkjaerem. Kamiński, Puchacz i PRZEDE WSZYSTKIM Moder muszą zostać na przyszły sezon, jeśli tutaj ma powstać mocna drużyna. Z drugiej strony, samo opchnięcie Jóźwiaka, który nie pójdzie za więcej niż 5 mln euro, a bardziej celowałbym w 3,5 – 4 mln, nie da nam wystarczająco pieniędzy, żebyśmy szaleli na rynku transferowym. Większosć tej kwoty pójdzie na zasypanie dziury budżetowej i rozwój akademii niż wzmocnienie pierwszej drużyny.
Może ktoś chce dalej Gumnego? Za nim bym nie płakał jakos, ale za Moderem czy Puchaczem już tak. No i za Kamińskim.
W sumię również. Za Gumnym nie tęskilibyśmy, bo częściej zamiast jego wyczynów na boisku, możemy śledzić postępy w rehabilitiacji. Olbrzymi talent, ale zdrowia malutko.
Jeśli transfer do końca tygodnia, to musi być to napastnik, bo przy odejściu Gytkyeara Lech zostaje z niczym.
Gytkyear out,Timur out (oby)i Tomczyk.
Szymczak może być nr2, i powoli powinien dostać szansę gry, jest potencjał.
Do napastników Lech miał nosa do tej pory,oby tym razem było tak samo.
takiego klubra mieli, że wyniuchali ślusorza… niezapomnianego w sumie…
Slusarskiego nie trzeba było wyniuchiwać, bo to nasz wychowanek – Ty jak coś pierdolniesz czasem 😀
mam rację, skądś go przecież ściągnęli na starość, czyż nie?
No, z drużyn młodzieżowych Lecha.
wychowankiem to on jest, ale huraganu pobiedziska, potem próbował grać tu i tam, miał okresik u nas, nawet w uk próbował się zaczepić… do nas wrócił w zasadzie na koniec kariery…
On już u nas był jako nastolatek. Równie dobrze możesz napisać, że Moder to nie jest wychowanek Lecha tylko Warty Poznań. Z większością innych wychowanków Lecha też tak można napisać, bo tylko 1/10 zaczyna przygodę z piłką w szkółce Lecha.
jest faktem, że ślusorza ściągnięto do nas ponownie z innego klubu, po wielu latach jego u nas nieobecności… mówiąc obrazowo, wyniuchano go…
Co tu było niuchać, jak go znano od lat?
zapewne było sporo do niuchania… czas zmienia nas wszystkich…
Lech powinien sprowadzić 2 napastników, a Szymczak na razie powinien łączyć rolę pierwszego zespołu z rezerwami.
z nosem do napastników bywało i dobrze i źle. Że pozwolę sobie przypomnieć takie asy jak: Tomalla, Tchibamba (przepraszam, jeśli z błędem) i Bille Nielsen. Ale też mieliśmy pare udanych zakupów – to fakt.
można tak powiedzieć o graczach na każdej pozycji…
Transfer do końca tygodnia to będzie wykupienie Timura. Tak będzie, zapisz to faken!
krasnoarmiejec ma celność jak katiusza, fakt niestety… no gdyby była tych krasnormiejców z bateria albo dywizjon, to wtedy coś wpadłoby w cel…
Wykupienie Zhamaletdinova nawet gdyby udało się zbić cenę i byłby za grosze to byłby kolejny strzał w pysk w stronę kibiców i Żurawia.
a dlaczego Żurawia??
Myślisz, że Żuraw chce takiego napastnika w drużynie jak Timur.?
Zimą chciał już napastnika za Timura, a wiadomo jak to się skończyło.
Ileż razy w bambuko w Lechu robieni byli już trenerzy.
Podczas letniego okienka Żuraw dalej chciał kontynuować przemeblowanie kadry zespołu i transfery na dane pozycje bo widział, że ten zespoł potrzebuje wzmocnień, ale Rutek postawił veto w tej sprawie.
koniec końców to trener bierze na siebie odpowiedzialność za skład. Gdyby mu coś nie odpowiadało, uderzył by pięścią w stół i powiedział albo wzmocnienia, albo do widzenia. Jednak ostatnimi czasy, dość często zaczął stawiać na Timura, co może świadczyć o jego pozostaniu w Kolejorzu. Jeżeli skład układa Żurawiowi Rutek to powiem szczerze uj z niego nie trener.
Skorża po zdobyciu MP chciał danych zawodników którzy zostali wytypowani podczas spotkania komitetu.
Dostał innych.
Ci którzy podczas kryzysu grali przeciw niemu, Rutek nie pozwolił mu na wyrzucenie ich do rezerw.
Bjelicy sprzedali Tetteha wcisnęli Serafina.
Chciał jednego dobrego napastnika to dostał Chobłęnkę i Koljica.
Chciał wzmocnić środek pola to Rutek nie zgodził się na to.
Podczas spotkania z Legią gdzie Lech miał jeszcze szanse na MP ważniejsze było promowanie Kownackiego, który kompletnie nie poradził sobie w ataku zamiast Robaka.
Ivan chciał powywalać do rezerw danych zawodników to sam poleciał.
Nawałka gdy już nie był trenerem Lecha podczas wywiadu powiedział, że to nie prawda była z Arsenicem i Imazem.
Bardzo chciał tych zawodników w Poznaniu, ale wiadomo kto się nie zgodził na to.
A ta teoria, że ktoś macza palce z zarządu w skład Żurawia to nie musi wcale być science fiction.
Wniosek jest jeden.
Ktokolwiek jest, będzie w przyszłości trenerem Lecha bardzo małe szanse bedą na osiągnięcie czegoś w klubie dopóki Rutek nie będzie współpracował z trenerem.
A nie mówiłem, że wystarczy jedna plotka transferowa, żeby ożywić forum? RUTKOWSKI GDZIE SĄ TE TRANSWERY!???!?!?! – jeszcze przed środą będę krzyczał.
Jeśli ma być jakiś transfer do końca tygodnia to obstawiam, że to będzie Vejinović.
„nie da się rozwijać i robić progres, zasypując dziurę transferami…”
Kto to powiedział…?
O co chodzi z tym bagażem?
CSKA postanowiło oddać Zhamaletdinova i jeszcze dołożyli worek piłek, żeby tylko się go pozbyć, a głupi Rutkowski myśli, że zrobił interes życia. Pewne info!
Dobre
???
Kupili kolejnego brate z Zapresicia za worek piłek?
Mikael Ishak. Jeżeli on za Gytkjaera to napastnika w nowy sezonie nie mamy 🙁 On + Timur to łącznie może z 8 goli strzelą. I jeszcze jedno, to nie jest zawodnik wyszukany i obserwowany, tylko propozycja agenta, zresztą Legii też został zaoferowany. Tak właśnie wygląda scouting w Lechu i przygotowane transfery.
No co.
Pewnie z listy scoutingowej wszyscy za drodzy.
Mikael Ishak ma zostać zawodnikiem Lecha Poznań.
Na wtorek zaplanowane badania lekarskie.
Jeśli przejdzie je pomyślnie ma podpisać kontrakt do 2023r.
via bild.de
Ło matulu, nasi chyba myślą, że powtórzą strzał z Gytkjaerem. Idą tym samym kluczem = Skandynaw, któremu nie powiodło się na zapleczu Bundesligi. Jeśli to miałby być nasz napastnik nr 1 to chyba będzie trzeba trzymać kciuki za eksplozję talentu Szymczaka.
¯\_(ツ)_/¯
Co zrobisz, nic nie zrobisz.
Trzeba mieć tylko nadzieję, że odpali bo jak nie to Lech będzie miał duży problem.
Masz rację. Na razie nie ma co bić pianę, trzeba czekać na oficjalkę.
17/18 bardzo dobry sezon w 2 bundeslidze.
18/19 niezły sezon w 1 bundeslidze.
Szczególnie, że i tak 2 bundesliga na poziomie jest wyższym niż Ekstraklasa.
Rafał Gikiewicz na TT napisał, że to dobry będzie transfer Lecha.
Oprócz Lecha i Legii, chciało go wiele klubów 2. BL, między innymi St. Pauli. via Marcin Borzecki.
Jeśli Lechowi uda się 'odgruzować’ Ishaka, to sądzę, że mogą mieć z niego w Poznaniu tyle samo pożytku, co z Gytkjaera. Silny, szybko podejmujący decyzje w polu karnym napastnik. Ostatnie dwa sezony słabsze, ale Gytkjaer też przychodził po trudnym dla siebie okresie w TSV.
via Tomasz Urban
Rafał Gikiewicz napisał na TT, że dobry transfer. Z kolei tydzień wcześniej Marcin Kamiński w Misji Futbol zapytany o Ishaka stwierdził, że słaby. Opinie jak widać podzielone nawet wśród piłkarzy i jego boiskowych rywali.
Opinie ekspertów są podzielone 😀
Bjelica twierdził, że Muhar to kawał piłkarza…
Pewnie kwestia perspektywy Giki może brał taki kontekst ze na lige polska bedzie dobry a kamyk taki ze jak na standardy bundesligi to słaby. Zresztą obrońca widzi inaczej niż bramkarz a na koncu i tak liga zweryfikuje
No i jest…w drodze do Reha Clinic Ishaak…
Po golach będziemy wołać Mikaeeeel …Aj Shak!!! 😀
jak ten ishak u na wyląduję, to będziemy mieli człowieka o ciekawej etniczności… to asysyrczyk, a asyryjczycy to rdzenny lud bliskiego wschodu… tak jak kurdowie bez własnego państwa… tradycyjna religia tego ludu to chrześcijaństwo przyjęte bardzo wcześnie, jeszcze przed ormianami…
asyryjczyk naturalnie… myli się, rzadkie słówko… aby kasty rzadkiej urody miał…
Oby kasty walił brzydkie, ale często 😉
tak, niech więc wali jak najczęściej rzadkiej urody…
Wiem że to plotka, a raczej bajka, ale podobno Lech za Świerczka zaproponował 1mln euro tak podają Bułgarskie media.
Gdyby Lechem rządzili normalni ludzie, z ambicjami, to Świerczok by przyszedł. Pewny, sprawdzony, regularnie strzelający napastnik. On + Ishak (z potencjałem Gytkjaera, ale do odbudowy) + Szymczak i atak wygląda odpowiednio. Ale zamiast Świerczoka, będzie Zhamaletdinov, który przez 1,5 roku strzelił w Lechu 2 bramki!
Dokładnie, tylko znając Rutka po wprowadzeniu jednego naoastnika, nie sorowadzi drugiego za 700 tysi. Ja bym chciał oczywiście, ale wątpię w taki ruch.
Skoro przychodzi tutaj ten Ishak, to żadnego Świerczoka już nie będzie. Ishak przychodzi z podobnym statusem co Gytkjaer, jako pierwszy napastnik. Do tego Żuraw nie preferuje gry dwoma, więc z jego punktu widzenia, Świerczok jest nam niepotrzebny. A poza tym, nie ma kasy na takie transfery w tym sezonie. Jak trzeźwo niektórzy zauważają, Lech niedawno prosił kibiców o wpłaty i wsparcie finasnowe, a teraz niektórzy wierzą (nie piję do Ciebie), że będzie wydawał miliony w detalu na piłkarzy – czego nie robił, kiedy skarbiec pękał w szwach od nadmiaru gotówki. Reszta to jest medialna papka. Gówno mielone wielokrotnie. Bułgarzy napisali, że Lech się interesuje Świerczokiem – polscy dziennikarze zobaczyli, że pojawił się artykuł w zagranicznej prasie, umieli odczytać dwa słowa: Świerczok i Lech, to wrzucili go w google translate. Trochę z tego zrozumieli, czego nie zrozumieli, to sobie pozmieniali tak aby mniej więcej zgadzało się z ich własnymi odczuciami i wysmarowali artykuł o zainteresowaniu Lecha Świerczokiem. Bułgarzy zobaczyli, że pojawił się artykuł w polskiej prasie. Zrozumieli z niego tylko dwa słowa: Świerczok i Lech, to wrzucili go w google translate. Trochę z tego zrozumieli, czego nie zrozumieli, to sobie pozmieniali tak, aby mniej więcej zgadzało się z ich własnymi odczuciami i sru, wysmażyli artykuł, że nawet w Polsce dziennikarze potwierdzają, że Lech jest gotowy negocjować i bić się o Świerczoka. Gówno mielone wielokrotnie – stan dzisiejszego dziennikarstwa.
Ja to wiem że Świerczok tu nie przyjdzie to jest Lech Poznań Rutkowskich tu nie wydaję się na piłkarzy takich kwot. Napisałem tylko to co przeczytałem, a przeczytałem to z przymrużeniem oka, widząc to jak młody Rutek wydaję milion ojro na jednego piłkarza. Jak by tam było napisane że Lech zamierza wydać milion euro na 3-4 piłkarzy to byłbym w stanie w to uwierzyć. Ale na jednego?? To jest nie możliwe.
Najśmieszniejsze w tej informacji jest kwota. Bo po pierwsze wiadomo, że Lech tyle by nie dał, nawet gdyby kasa była, a po drugie Ludogorets wcale, aż tyle nie oczekuje. Chcą się go pozbyć i odzyskać część kwoty. Pewnie cena do negocjacji w przedziale 500-750tys euro. Jak dla mnie to Świerczok byłby duuużo lepszym transferem niż Ishak. I byłby to kolejny sprawdzony zawodnik (jak Czerwiński, Ramirez). Lepiej wydawać na takich niż niewiadomych jak Szwed. Bardzo jestem ciekawy zarobków Ishaka. W sumie, świetnej pozycji negocjacyjnej nie miał. Nie grał. Nie strzelał. Myślę, że może mieć niższy kontrakt od Gytkjaera.
@MARCINzKALISZA,
Wiem, pisałem tak ogólnie, o róznych głosach kibiców Lecha słyszanych w różnych zakątkach internetu. Na przykład rozwalił mnie jeden kibic, który słysząc o dopinaniu transferu Ishaka przyjął tę informację z olbrzymią dawką zdziwienia, bo według niego Lech powinien wziąć Białka z ZL za 1 mln euro plus klauzula 40% od przyszłego transferu dla Zagłębia. Nie ma to jak FM komuś wejdzie za mocno. A Zagłębie sprzeda sobie Białka same za 5-6 mln euro bez żadnej „pomocy” Lecha.
@Didavi,
Też wolałbym Świerczoka, ale za Jakuba trzeba płacić, a za Ishaka nie. W obecnym klimacie finansowym, Lech nie ma za bardzo kasy na transfery. Odejdzie Józwiak za kilka mln to ściągną skrzydłowego za góra 20% tej kwoty, reszta pójdzie na wydatki bieżące i dziruę budżetową. Środkowy obrońca to raczej też taki za darmo. I niech nikt nie pisze o tym, że trzeba płacić za podpis pod kontratkem dla piłkarza przychodzącego „za darmo”, bo piłkarzowi, którego sprowadza się za kasę też trzeba płacić za podpis.
@Grimmy
Swoją drogą Ishak w FMie jest nawet przyzwoity 🙂
@gutek,
To prawda 🙂 Tylko życie to nie jest FM. I odniesienie do FMa było do optymizmu rzeczonego kibica w załatwieniu transferu Białka do Lecha, a nie samego Ishaka, ale to już zupełnie tak na marginesie.
Ja bym się zastanawiał, czy czasem tam nie przetłumaczyli źle, ze Lech weźmie Świerczoka z dopłatą 1 mln euro w zamian za zejście jego z kontraktu w Ludogorcu.
Może podbijają cenę żeby legia więcej wydała w każdym razie milion euro za niego to nie jest dobra cena jak na to że chcą się go pozbyć
Na chwilę obecną, w Legii – identycznie jak u nas – kasa się nie przelewa. Większość pieniędzy z transferu Niezgody czy pierwsza transza za Majeckiego idzie bardziej na zobowiązania wobec właściciela niż na transfery. Majecki został sprzedany w iluś tam ratach, te pieniądze dopiero przyjdą w dwóch czy jeszcze trzech transzach w 2021 i 2022. Ich dyrektor sportowy powiedział, że nie będą walczyć o Bohara – bo za drogi i wyciągną taniej kogoś o identycznych możliwościach. Mówił też, że nie stać ich na Turgemana (400 tysięcy klazuli odstępnego), który był łączony z Legią. Niby że Legii nie stać na wydawanie 400 tysięcy na piłkarza, który nie rokuje jednoznacznie, że będzie wzmocnieniem. Legia może i generuje większe zyski od nas, ale ma też dużo większe koszta funkcjonowania. Tak naprawdę, w obecnym ekosystemie finansowym, wychodzi na to, że finansowo nie odbiegamy zbyt mocno od siebie. Za Legią przemawia jednak wszystko inne: kwestie sportowe, stolica kraju, lepsze szanse na promocję (dla piłkarzy z zagranicy, Lech dawno dobrze nie sprzedał żadnego stranieriego), gra w pucharach itd.
Z jednej strony się nie przelewa. Mówią, że w kryzysie, że na pożyczkach, ale jak można sprowadzić Mladenovicia, to go po prostu biorą. Lechia bankrut. Nie płacą, migają się. Wszelkie komisje mają to w dupie i taka Lechia zaraz może zdobyć drugi puchar z rzędu. A Lech, niby tak dobrze zarządzany (finansowo, strukturowo), ułożony, no wzór po prostu i brak jakichkolwiek sukcesów sportowych. I ze sportowego punktu widzenia i kibicowskiego, kto lepiej zarządza? No ten kto ma sukcesy. Czyli Mandziara ze swoimi przekrętami. Mioduski z Legią na pożyczkach. Co nam kibicom z tego, że klub jest na zero. Co nam z tego, że jest dużo na plusie, skoro te pieniądze nie idą na wzmocnienia. Nie tak dawno byliśmy na plusie., Klimczak się chwalił, że 20 milionów na plus, a czy sportowo na tym coś zyskaliśmy? NIC.
Ja tam nie wierzę że taka legia całkiem biedna i nie mają na transfery zaraz sprzedadzą paru grajków karbownik wieteska luquinhas remy i zaraz będą mieć 15 mln euro na + jak nie więcej wiec jak będą chcieli to wydadzą i zaraz się okaże że nikogo nie chcieli a tu myk kapustka bohar felix swierczok borubar i inni 🙂
warcinka wygrywa 2:0 do przerwy…
Niestety, zremisowała tracąc bramkę w końcówce meczu, nawet na kilkadziesiąt minut nie wskoczą na 2 pozycje, to nie jest Lechowe, tylko chyba ogólnie Poznańskie dać się wyprzedzić na finiszu, ciężko będzie o bezpośredni awans, zostały dwie kolejki, może chociaż w barażach się uda, zobaczymy.
pytanie czy Warta chce awansować?
warcinka niestety zremisowała 2:2…
Turgeman chyba właśnie zerwał mięsień w meczu z Zagłębiem.
A nasz Szwed już podpisał z Lechem umowę. Dostałem sms.
Asyryjczyk, chrześcijanin, bardzo religijny.
Na oficjalnej tak piszą że wychodzi na to iż Ishak jest lpeszy niż Gyt więcej pracuje w defensywie, dobrze gra tyłem do bramki, est szybszy na krótkim i długim dystansie, więcej asystuje. Czyli na ekstraklasę powinno wystarczyć jeżeli nie ma problemów ortopedycznych i strita
Laurka piękna, ale co mają mówić.
Największe niewypały transferowe,to też byli świetni zawodnicy.
NBN, Thomalla, Barkroth, Keita, czy najnowszy przykład Muhar,co miał nie być typową 6,zawodnik potrafiący grać ofensywnie, być niby lepszy technicznie od Trałki,był w Dinamie, świetny w odbiorze, i żaden z jego niby atutów, nie ma potwierdzenia w rzeczywistości.
Tak mi się Ishak z wyglądu kojarzy z Sadajewem.WSylwwetki podobne to może charaktery też?
Tak, te same charaktery, Walczak, dużo biega, doskakuje, lubi asystować. Tak go przynajmniej opisują. Przeciwieństwo Gyta.
Po laurce jaką mu wystawili, ryzyko że to będzie transferowa wtopa drastycznie wzrasta 🙂
Chociaż w sumie, Ishak przed transferem do Bundesligi zagrał dobre sezony w Danii, w 2 Bundeslidze też coś postrzelał. Ostatnie miesiące miał nieudane, na pewno jest to piłkarz do odbudowania. Lech ewidentnie powtórzył manewr jaki zrobił z Gytkjaerem – wykorzystał okazję ściągając do odbudowania piłkarza który normalnie byłby poza zasięgiem polskich klubów. Na pewno lepiej brać kogoś kto pograł w poważniejszych klubach, niż wyciągać kolejny szrot z Zapresicia. Ishak pewnie bramki będzie strzelać. Wątpię jednak że będzie strzelać tyle co Gytkjaer – takie złote strzały jak z Gytkjaerem wychodzą po prostu bardzo rzadko.
Wielkim golleadorem nigdy nie był ale liczę na 12G3A już miał podobne staty w lidze duńskiej i 2 bundeslidze a to są ligi podobne do naszej a może nawet lepsze. Poza tym z naszą grą czyli próbą dominowania w każdym meczu będzie miał więcej okazji na zdobywanie goli. W 1FCN w bundeslidze i ostatnim sezonie jego drużyna broniła się przed spadkiem. Ciężko być w czołówce strzelców wtedy.
Będę zadowolony jak w lidze strzeli minimum 15 goli i poza polem karnym będzie bardziej przydatny niż Gytkjaer.
wydaje mi się, że nawet jak strzeli 10 byłoby git, a w zamian rozhulały się skrzydła i ofensywni pomocnicy. Tak jak ostatnio: Gyt nie strzela, a strzelają z powodzeniem inni
Przy ofensywnej grze Lecha 10-15 bramek w lidze to nie będzie wielki wyczyn, bardziej obowiązek.
Pytanie jak jeszcze zmieni się Lech, i z kim przyjdzie mu grać.
Ramirez, Tiba,Puchacz,Kamiński, Gumny z Czerwińskim, może Moder,choć obawiam się, że zostanie sprzedany, ktoś za Jóźwiaka, gwarant sytuacji bramkowych.
Choć trochę ryzykowne jest liczyć, tylko na Ishaka, licząc na taki sam scenariusz jak z Gytkyearem, zostając tylko z Szymczakiem i Sobolem.
Tomczyk odejdzie, Timura nie liczę, to będzie skandal jeśli zostanie wykupiony.
https://newonce.sport/2020/07/mikael-ishak-czyli-modl-sie-i-pracuj-anty-gytkjaer-w-ataku-lecha-poznan
Ciekawy artykuł o nowym napastniku. Ciekawa biografia swoją drogą.
Każdy nowy piłkarz który przychodzi do Lecha mówi że przychodzi tutaj aby grać o trofea. Ale przecież Lech o trofea nie gra, przed zespołem nie są stawiane nawet cele sportowe. Nie wiem czy Rutek im tak każe mówić? Przecież łatwo można sprawdzić co Lech wygrał przez ostatnie 5 lat i które miejsca zajmował w ekstraklasie. Co innego PP trzy przegrane finały jeden półfinał. Co innego jest grać o trofea, a co innego je zdobywać, może jednym wystarczy sama gra o trofea a zdobywać koniecznie ich nie muszą.
@Didavi,
Mój komentarz nie jest próbą sankcjonowania polityki finansowej Lecha, nie jest też komentarzem z cyklu #wLegiiZarazJebnie. Chłodno przytaczam informacje wypływające z ich klubu (a i nie wszystkie, bo jest ich więcej – np. wywiady z Mioduskim), że nie jest tam tak kolorowo na chwilę obcecną i Legia nie jest jakimś finansowym krezusem na tle ligi. Pandemia uderzyła we wszystkich mniej więcej po równo, bo ci co mają większe budżety i normalnie większe możliwości, mają też i większe koszta stałe. W normalnych warunkach Lech nie może finansowo rywalizować z Legią z bardzo prostej przyczyny: Nie dość, że Warszawiacy mają większy budżet operacyjny, to dodatkowo budżet płacowy stanowi większy procent całego budżetu klubu niż w Lechu (61 do 49 procent na korzyść zespołu z Warszawy). Oczywiście oni mają możliwości szybkiego odbicia się poprzez transfery wychodzące swoich zawodników. Tak jak napisał @Grossadmiral, połowa piłkarzy Legii z pierwszego składu jest mocno sondowana przez zagraniczne kluby. Legia na nich może zarobić grube miliony. Tak jak i my na naszych, szczególnie wychowankach. I tutaj upatruję szansy dla Lecha. Moim zdaniem, nam to byłoby na rękę – pod warunkiem, że my utrzymamy swój skład i uzupełnimy braki wzmocenianimi – żeby Legia zrobiła wyprzedaż. Niech nawet sobie zgarną 15 mln – 20 mln (raczej mniej) za 5-6 swoich podstawowych zawodników! Dobrze funkcjonującą drużynę buduje się zazwyczaj etapowo. Niezwykle rzadko udaje się robiąc olbrzymie przetasowanie w składzie stworzyć od razu dobrze funkcjonujący mechanizm. Potrzeba na to czasu. Nie zawsze też dobrze trafisz z transferami, nawet kupując dobrych piłkarzy. Bo czasem dobrzy piłkarze razem nie tworza dobrej drużyny. Lech ma już dobrą drużynę. Teraz tylko utrzymać trzon i delikatnie się wzmocnić. Moim zdaniem gdyby doszło do masowej wyprzedaży w Legii, a u nas odszedł tylko Jóźwiak z Gytkjaerem, wzmocnić się Boharem i/lub Imazem, wkomponować na nowo Amarala, dobrym środkowym obrońcą i przyszły sezon my bylibyśmy groźniejsi niż w obecnym, a Legia byłaby dużą niewiadomą. A może to tylko mój niepohamowany optymizm za który życie mnie skarci już w pierwszych 10 kolejkach nowego sezonu 🙂
Ja upatruję szansę w tym że u nas zmieni się kilka ogniw i skład będzie stabilny na zasadzie ze kilka lat zawodnicy u nas pograją kto ma odejśc odejdzie kto ma być sprzedany zostanie tak to już jest. Jeżeli porównywać nas z legią to w rok odeszło od nich grubo pół drużyny pozyskali głównie zawodników doświadczonych teraz mogą sprzedać i młodych i takich na których można jeszcze zarobić i z kim oni zostają tak naprawdę
Bramkarze Jedynki narazie brak drugi Cierzniak już prawie emerytura (37l)trzeci muzyk kazdy widział nie ten poziom
obrońcy karbownik odejdzie przychodzi mladenovic ok odejdzie rocha zostaja z jednym środek obrony wieteska na sprzedaż remy na sprzedaż zostają z emerytem lewczukiem (35) astizem (37) jędrzejczyk powoli po drugiej stronie rzeki (33) vesovic kontuzja juz tez nie za młody do tego stolarski któy jest mocno średni
pomocnicy martis antolic po cholewiak 30 lat novikovas zaraz 30 do gry ślisz wszołek gvilia a pyrdoł nie ten poziom
napastnicy kante taki sobie zaraz 30 pekhart 31 taki sobie sonago nie wiadomo ale juz pewnie nie pogra na poziomie zostaje rosołek
Kadra tylko w pomocy jest perspektywiczna czyli latem powinni wymienic znowu pol składu a jak nie to za rok dawny ac milan
Mniej więcej o tym napisałem, że siłą Lecha w nowym sezonie może być własnie stabilizacja składu. Lech już w tym sezonie gra – subiektywne odczucie kibica Lecha – najładniej/najlepiej w piłkę. Większość pkt straconych nie dlatego, że byliśmy słabsi, tylko przez głupie błędy indywidualne. Im większe: stabilizacja, zgranie, zespołowość itp tym tych błędów będzie mniej. Trzeba utrzymać obecny skład, dokładając min. 3 wartościowych piłkarzy: napastnika (już jest, kwestia tego czy okaże się wartościowy), skrzydłowego i środkowego obrońcę. To takie minimum bezwzględne. Na nowo wkomponować Amarala do zespołu, zbudować kilku nowych wychowanków, żeby poszerzyć głębie składu. Zadaniem Żurawia jest zbudowanie zespołu, który będzie punktował minimum 2 pkt na mecz. W zasadzie, patrząc na ostatnie sezony, drużyna która punktuje na poziomie 2/mecz wygrywa ligę. Jeśli Legia będzie mieć rewolucję kadrową (niezależnie ile milionów zgarnie na transferach) będzie potrzebować trochę czasu, zeby wszystko zaskoczyło. Lech wchodząc z kadrą tylko lekko przemodelowaną, będzie miał i będzie musiał umieć wykorzystać przewagę, która utrzyma się prawdopodobnie przez pierwszą część sezonu. Jest jeszcze wiele niewiadomych, ale jeśli opisywany przeze mnie scenariusz się sprawdzi, kluczem do sukcesu będzie dobre wejście w sezon.
Naprawdę? Skąd ten optymistyczny nastrój? Lech nie sprzeda a się wzmocni? Jakoś nie mogę w to uwierzyć? Jak tylko będą oferty to poza Jóźwiakiem sprzedadzą wszystkich możliwych a wzmocnią coś na podobieństwo ,,Czarnymarek i Muhar”. To jest nasza rzeczywistość. Wiem że za chwilę nowy sezon i nowa nadzieja, ale bez przesady. To jest Lech tu jest minimalizm oraz brak myślenia. Tylko LP! Mimo wszystko nadzieja umiera ostatnia..
@Rafik,
Ja piszę o tym, co według mnie powinniśmy zrobić, żeby było lepiej. To co zrobi zarząd Lecha to zupełnie inna historia.
Ciekawe jakby Gytkier powiedział teraz że zostaje
otrzymałby jedynie słuszną, krótką a zwięzłą, odpowiedź… wypad!
Ktoś tam pisał, że nasi złożyli Christianowi ofertę przedłużenia kontraktu, na którą Duńczyk jeszcze nie odpowiedział. Szanse pozostania jednak są niemalże zerowe.
pewnikiem facet na gwałt kalkuluje… może być i tak, że uświadomił sobie wreszcie, że lepszego kontraktu, jak u nas nigdzie nie dostanie… tym bardziej wypad!
W sytuacji gdy Lech zakontraktował nowego napastnika i nawet ogłosił że ma on zastąpić Gytkjaera, taka oferta przedłużenia nie może być już aktualna.
jak pamiętam duńczykowi dawno temu zaproponowano u nas przedłużenie kontraktu i godziwe warunki finansowe… facet nie mógł się zdecydować, licząc, że gdzieś poza naszą eką go ozłocą, pewnikiem nie wyszło… tym bardziej wypad!
a ja bym się nie obraził jakby został.
A skąd w ogóle takie założenie że napastnik z kartą w ręku który w ciągu ostatnich 3 lat strzelił ponad 60 goli nie będzie mieć ofert? Gytkjaer na pewno na brak ofert nie narzeka. Nie zdecydował się zostać u nas, trudno, pozostaje podać sobie ręce i pójść w swoją stronę.
być może ma oferty… jest pytanie, czy korzystniejsze od naszej oferty, na tym mu przecież zależało… wątpię…
@aaafyrtel,
To nie wątpliwości, tylko Twoja ignorancja. Odrzucił niedawno ofertę od Guingamp FC, dawali mu milion euro za sezon podstawki. Nie podobał mu się kierunek. Skoro bez wahania odrzuca takie oferty, to raczej nie może narzekać na brak propozycji pracy.
nie znam kulis owej oferty, to może być ściema…
Odrzucił ostatnio korzystną ofertę z Francji. Czyli musi mieć inne.
Nie stać Lecha żeby zatrzymać Gytkyeara, musiałby naprawdę postawić na stabilizację, i dużo mniejsze pieniądze od tych jakie są mu w stanie zagwarantować zagraniczne kluby.
Stać go żeby odrzucić 1 mln euro za sam podpis, 600 tys € podstawy + bonusy.
Nie ma szans na takie pieniądze w Lechu,inna kwestia czy jest wart takich pieniędzy.
Ishak podejrzewam, że zarabia mniej od Gytkyeara, już bez przesady, że miał tak mocne karty w ręku, a sam Lech tak bardzo musiał o niego walczyć.
Ponoć to sam menadżer go zaoferował, a w Lechu oczywiście odtrąbili sukces bo był obserwowany kilka lat,i wreszcie się udało.
A on nawet jak miał 2 niezłe sezony do Niemieć trafił za 300 tys €.
no właśnie, ja uważam, a obserwuję jego sposób gry od dawna, że on nie jest wart takich bejmów…
Wartość zakupu nie jest wymierna co do wartości sportowej po czasie.
Ile Lester zapłaciło za Mahreza ?- 500 tys euro gdy był wyceniany na 750.
za Vardego?- 1,24 ml Euro gdy był wyceniany na 100 tys.
Przykładów można mnożyć.
Nie jest może tak zaawansowany technicznie jak Gyt ale przy obecnej sytuacji (brak karty przetargowej w postaci nie istnienia na rynku europejskim i zdobywaniu mistrza raz na 5 lat) i tak byłem zaskoczony że wybrał Lecha zwłaszcza że w ostatniej chwili włączyło się HSV hamburg (za późno na nasze szczęście ).
Oceńmy go po jednej rundzie przynajmniej.
Wiadomo że Ishak to nie ten kaliber co wymienieni powyżej ale sądzę że poziom Teodorczyka osiągnie (tego z czasów chwilę przed odejściem z Lecha).