Lechowy Śmietnik Kibica 2020/2021
Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 22 lipca 2020 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2020/2021.
Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (12-25.07):
– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w wiadomościach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane
Wkrótce na KKSLECH.com (12-25.07):
– W każdy poniedziałek pojawi się materiał z cyklu „Pyry z gzikiem”, w każdy piątek „Tydzień z historią”
– Na bieżąco będziemy śledzić co słychać w ekstraklasowych klubach (transfery, przygotowania)
– Podsumujemy letnie przygotowania Kolejorza i poruszymy temat przygotowań rezerw
– Od 20 lipca zajmiemy się już opisywaniem inauguracyjnego meczu z Radomiakiem
– Pojawią się teksty na temat nowego sezonu Ekstraklasy czy sytuacji Lecha przed rozgrywkami
– Ruszymy z okazjonalną sondą, pojawi się kolejny odcinek cyklu „Na chłodno”
Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy.
Kibicu, pamiętaj o tym (12-25.07):
Kontakt z nami: redakcja@kkslech.com
Kontakt z moderacją: moderacja@kkslech.com (dyskusje, komentarze, sprawy techniczne)
Informacja dla chcących dołączyć do dyskusji: Logowanie na KKSLECH.com
—
> #MajsterNaStulecie (inicjatywa internautów KKSLECH.com)
> Śmietnik Kibica (archiwum 2012-2020)
Ostatnia aktualizacja: 12.07.2021, godz. 13:36
Rogne lepiej nie brać pod uwagę niż wprowadzać korekty podczas rozgrzewki lub co gorsze w 5 minucie meczu.
Skład podany przez MaPA i poprawki tomasza1973 na tą chwilę uważam za optymalne.
Wiedzą w co papcie wycierać :D…Mam nadzieję że redakcja puści 🙂
https://epoznan.pl/news-news-111056-koszulka_legii_warszawa_sluzyla_za_wycieraczke_na_poznanskiej_komendzie
Są jeszcze porządni policjanci.
😉
Nie znam dobrze kadry portugalczyków, ale raczej nie jest to naród kojarzący się z wyrośniętymi bykami. Dlatego ustawienie na środku Butki i Kravetsa – choć brzmi kabaretowo -może być lepsze niż wystawienie mało zwrotnych Muhara i nieociosanego Dejewskiego.
pierwszy zaproponował to chyba Tomasz1973 i ja też się z tym zgadzam. Jeśli Muhar ma zagrać po raz pierwszy na stoperze, a Dejewski miałby zagrać tak, jak z Jagiellonią, to zdecydowanie wolę bocznych obrońców na środku. Może centymetrów będzie brakowało, ale przynajmniej bedą zwrotniejsi. A swoja drogą mamy piękny przykład jak to sprawa może się wysypać wskutek zbiegu okoliczności: wirus Czarnego + kontuzja Rogne + słaba forma Dejewskiego i życie nam pozamiatało obronę na mecz ostatniego pięciolecia, na który czekaliśmy jak dzieci na Gwiazdkę. Niby mało proawdopodobne a jednak się rypło. Oby to nauczyło czegoś nowego nasze decyzyjne trio.
mario, ale to to nie życie, to rutki. Nie ma tak, że da się sezon przejść, grając na dodatek na 3 frontach z 3 stoperami, z czego Norwega trzeba liczyć jako pół stopera, sorry, ale ja bajki z Dejewskim jako czwarty stoper dla I drużyny nie kupuję. Pisałem o tym tu wielokrotnie, że tak się wydarzy, że stoper to konieczność, tak samo jak zresztą zmiennik dla Tiba/Modera (Muhara też nie kupuję, bo to kolejna bajka). Nie daj boże tutaj kontuzji…bo to, że jeden i drugi w sezonie ligowym złapie limit kartek to już dzisiaj mogę Ci powiedzieć, że będzie to na 100 %.
Może kontrowersyjnie zaproponuje ale zaproponuje Butko+Moder na ŚO a Marchwiński za Modera w pomocy.
@Wlkp. Tos grubo poszedł…
Może nie skreślajmy jeszcze Dejewskiego? Kilka razy już w Lechu grał i nie odstawał od innych aż tak bardzo, np. do Orłowskiego mu daleko. Teraz wszyscy po nim jadą, bo w poprzednim meczu zawalił bramkę. Ile spotkań wcześniej zawalił Czarny Marek, jakiego babola na początku sezonu sprokurował Bednarek, o karnych Gumy czy Puchacza nie wspominając? Mimo wszystko lepiej grać na środku obrony środkowym obrońcą.
PS. Nie zdziwię się jak Puchacz znów zagra na skrzydle, a Sykora będzie trzymany na ławce jako joker, bo w końcu ostatnio nie grał i wrzucenie go od razu do pierwszego składu może być osłabieniem Lecha, a dodatkowo Puchacz gwarantuje dobrą grę defensywną.
tyle, że chłop w rezerwach też nie błyszczy…
W rezerwach w ogóle mało kto błyszczy… Pojedyncze dobre mecze zagrali Sykora i Krawieć, a np Awwad, Klupś czy Malenica niczym się nie wyróżniali. W dodatku w rezerwach bardzo słabo zwykle grają boczni obrońcy (Smajdor, A. Kaczmarek, niestety czasem także Niewiadomski) co bardzo utrudnia grę środkowym obrońcom.
Dejewski jest tylko albo aż solidnym rzemieślnikiem. Zapewne Lech będzie najlepszym klubem, w którym będzie miał okazję zagrać podczas swej przygody z piłką. Tym niemniej nie można powiedzieć, że nie nadaje się na Ekstraklasę. W zeszłym sezonie za czasów jego gry w I zespole Lech ani razu nie przegrał. Dopiero teraz z Jagiellonią nie udało się podnieść z boiska jakichkolwiek punktów. Nikt nie żąda od niego, by nakrywał tą ligę czapką, ale by dawał z siebie to co potrafi i nie odbiegał od reszty zespołu.
Ja nie skreślam Dejewskiego. Zaliczam go do szerokiego grona niewybitnych wychowanków typu Wasielewski, Kołodziej, Szymański. Zawodników, którzy są głęboką rezerwą potrzebną chociazby do gierek treningowych, a jednocześnie zdają sobie sprawę ze swojego poziomu i nie mają much w nosie siedząc na ławce. Ich pensja jest tez odpowiednia – a kibice są świadomi ich poziomu i nie oczekują zbyt wiele. Czasem taki wychowanek wchodzi na boisko – i nie gra najlepiej. Dejewski niestety pechowo zagrał wyjątkowo źle, a benfica może uwypuklic jego braki.
Oj… Teraz to by się tym. rezerwom Ten Kołodziej przydał…
No dokładnie. Tyle, że każdy z nich pewnie znalazłby klub w ekstraklasie, acz pewnie z dołu tabeli, w którym miałby pierwszy skład. Z resztą Wasielewski pewnie w przyszłym sezonie tam zagra.
No i takich będzie pewnie coraz więcej.
A Żuraw niech kombinuje…
W zależności jak oceni jaka będzie gra taki wystawi skład…
Jeśli zalozy, że będziemy grać jak w lidze to taka gra Benfiki będzie dla nas za szybką…
Jeśli założy, że będziemy grać bardziej z kontry to i tak boczni i środek będą cofać się do obrony – a wtedy SO nie będą bezpośrednio narażeni na ataki rywali…
A tak swoją drogą to Żuraw tak czy siak już powinien kombinować bo może bardzo szybko stracić Kamińskiego, a przede wszystkim Puchacza, na którego pod koniec okna wpłynęły dwie oferty po 5 mln euro z Mainz i Lille !…
Myślicie że odpuszczą czy ponowia…?
Ponoć Puchacz odmawiając niemieckiej ekipie powiedział cyt. Mainz od Kolejorza mógłby dostać w trąbę.I dlatego on tam nie chce iść.Myślę że i włodarze dali szkopom do zrozumienia że musieliby uszporać jeszcze trochę tych eurasów bo 5 baniwk to wstyd jak na Niemców.
I to jest odpowiednie podejście. Bo faktycznie takie Mainz teraz mogło by dostać od Lecha w trąbę więc Puchacz ma rację. Dlaczego miałby chcieć teraz odchodzić z Lecha grającego w pucharach do zespołu, który rozpaczliwie będzie się bił o utrzymanie.
Ponoć w Cracovii na dobre rozgościł się Covid. Także możliwe jest kolejne przełożenie meczu.
-Dzień dobry, chcielibyśmy się umówić na rozegranie zaległego meczu.
-Doskonale, pierwszy wolny termin mamy w lutym 2023. No chyba, że na wyjeździe, to na koniec stycznia.
Z każdym przełożonym meczem istnieje coraz większe ryzyko niedokończenia sezonu. Te przełożone mecze będą narastać. Tym bardziej gdy my gramy w LE i jeszcze mamy zaległy mecz z Pogonią. Niestety trzeba zacząć stosować zasadę 13 do grania to gramy. Jakąś zasadę trzeba przyjąć i się stosować, bo obecnie to 1, 2 przypadki mecze przekładane. My też bez Sykory i Crnomarkovica, którzy mają/mieli wirusa gramy. Albo będzie określona reguła dla wszystkich albo samowolka jak teraz.
To nie Anglia, gdzie jest Puchar Ligi, Puchar Kraju, 20 drużyn w lidze i kilka z nich na wiosnę ma masę spotkań w europejskich pucharach – Eklapa będzie miała masę wolnych śród na wiosnę. Nawet jeśli kilka osób pokręci nosem, że to inne zespoły, bo okienko transferowe zimą było, itp, to ostatecznie pieniądze z praw telewizyjnych ich przekonają.
Mecz raczej na bank się odbędzie. Raz że nadal mają kim grać, a dwa wiecznie przekładać nie można bo ligi nie dokończymy.
Jeśli redakcja pozwoli, fajny wywiad z Siergiejem Chitrikowem, byłym skautem Lecha.
https://weszlo.com/2020/10/20/zrobmy-jeszcze-transfer-tego-zawodnika-ja-tobie-dam-za-to-range-rovera/?fbclid=IwAR24iKs_t4mhs8kpRLc5vrgSjGfNah8Ayg1cT6JfSj6TF0cTq4Y5sMxhnek
Nasz Brate na treningu! Zdrowy!!! Uff, żeby jeszcze Rogne dał radę.
Crnomarkovic zdrowy, gotowy! Mamy jednego stopera na Benficę!
Chyba że to był filmik z zeszłego tygodnia i kolejna odsłona dezinformacji 🙂 jeżeli nie, wypada się tylko cieszyć że może uniknie się dramatów w obsadzie 🙂
Potwierdzone. Z dzisiaj 🙂 Nigdy nie myślałem, że obecność Crnomarkovicia w składzie będzie mnie tak cieszył 🙂
Para Crnomarkovic – Dejewski wygląda całkiem „okej”! Jeśli Djordje będzie mógł zagrać.
jpdl, z czego my się cieszymy…
No dokładnie, ludzie wrzućcie na luz, nadal to i tak tylko jeden stoper i to po covidzie.
Warta po covidzie wygrała z podbeskidziem gdzie nie trenowali 2 tygodnie czarny nie trenował kilka dni czemu sie nie cieszyć? wole marka po covidzie niz muhara w parze z dejewskim
ta radość [choć ją rozumiem w obliczu naszej sytuacji] obrazuje całą smutę i indolencję zarządu Lecha. Przecież od miesięcy tu piszemy o możliwości wystąpienia takiej sytuacji i bingo – posypało się. A teraz cieszymy sie z jednego stopera na pół chorego.
Tymczasem Lech poszerzył kadrę na puchary.
Rocznik 2000 – Sobol
Rocznik 2001 – Andrzejewski, Smajdor, Białczyk, Karbownik
Rocznik 2002 – Wachowiak, Szramowski
Rocznik 2003 – Borowski, Kołtański, Wilak
Nie ma Kryga. Czyżby jeszcze płacił za fajeczkę i piwko? Co ciekawe nie ma także Ławrynowicza, którego spodziewałem się w takiej grupce.
Przez następne pięć sezonów pula nagród dla klubów rywalizujących w Lidze Mistrzów i Lidze Europy będzie zmniejszona – donosi gazeta „The Times”. Negatywny wpływ na finanse UEFA ma pandemia koronawirusa.
UEFA już wcześniej informowała, że zmiany w programie Ligi Mistrzów i Ligi Europy w sezonie 2019/20 spowodowały stratę w wysokości ponad 660 mln dolarów. To właśnie o jej wartość mają łącznie zostać zmniejszone nagrody w nadchodzących sezonach.
Borek i Podoliński coś przebąkują, że Benfica może przyjechać do Poznania rezerwowym składem. Boją się zakażeń podstawowych graczy.
Dla wszystkich fanów serialu Świata według Kiepskich.
W wieku 59 lat zmarł Dariusz Gnatowski – podaje RMF FM. Aktor dał się poznać szerszej publiczności jako Arnold Boczek w serialu Polsatu „Świat według Kiepskich”.
Dariusz Gnatowski zmarł w szpitalu Dietla w Krakowie. W rozmowie z RMF FM informację o jego śmierci potwierdził Marcin zastępca dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. J. Dietla w Krakowie. Z ustaleń stacji wynika, że aktor cierpiał na zapalenie płuc i ciężką niewydolność oddechową. Miał 59 lat.
Od wielu lat poważnie chorował na cukrzycę typu 2.
Smutne, szkoda chłopa, lubiłem Dariusza, trochę wygląda na niezdiagnozowany covid
Szkoda, bardzo sympatyczny aktor. R.I.P.
Panie nie obrażaj Pan dobre☹️. Wielka szkoda chłopa, bardzo dobry aktor, będzie go brakować, jeśli będą nadal kręcić,, Kiepskich” to już nie będzie to samo.☹️
Co jeszcze nas czeka w 2020? Boję się
W mordę jeża ?
Mam nadzieję że gdzieś w innym wymiarze już wpierdziela kapuśniak na świnskim ryju
Ogólnie to jestem zszokowany, że odszedł z tego świata tak prędko. Wydawało się, że pierwszym w kolejce na tamten świat jest ,,Paździoch”. A ,,Boczek” na zawsze będzie mi się kojarzył jako najbardziej rozpoznawalny aktor w Polsce, nie ma człowieka w Polsce, który by nie znał ,,Arnolda Boczka”i to był jego największy sukces w życiu. Skradł serca praktycznie każdemu Polakowi. Mam cichą nadzieję, że kiedyś się spotkamy wszyscy w innym wymiarze, lepszym świecie.
Na Benfice tylko Butko + Czarny a po meczu okaże się, że Butko jest tak dobry, że zostanie 4 upragnionym ŚO.
I co…?
Wtedy na PO zostaniemy tylko z czerwińskim…
Myślę że Czerwiński może być jak drugi Gajos – nie wiem skąd to się bierze – ale być może Lech jest na tyle dobrym zespołem, że nawet wyróżniający się piłkarze po przyjściu do Lecha zdają się być „niepasujący” …
I obym się mylił…
W L+E bodajże było coś mowa o Czerwińskim.
Sam Alan podobno się zdziwił na jakiej intensywności są treningi w Lechu i, że są cięższe niż te co miał w Zagłębiu.
Alan się jeszcze wyrobi. 😉
Pięknie zaczęła się grupowa LM.
Na początek w łeb dostały drużyny ruska i ruskopodobna.
Do pełni szczęścia potrzebne zwycięstwo Rennes.
A ja się nie cieszę jak drużyna, w której gra nasz wychowanek przegrywa (nie licząc Bereszyńskiego).
Patrząc jak pada w meczu LM pomyślałem, że jednak będziemy mieć 12-ego zawodnika w meczu z Benfika – a będzie to MURAWA…
Na tym naszym klepisku finezyjną gra Benfiki może „cós nie pójść”…
Jak myślicie…?
Murawa to nasz jedyny atut. Lech jest jak człowiek na kacu. Niedawno sukces po awansie do L.E. a teraz trzeba wytrzeźwieć..
Nie jedyny, na pewno walka będzie też po naszej stronie i motywacja też.
No ale ta murawa też nam nie pomaga. Chyba, że myślisz o wyniku 0-0.
Myślimy czy wysłałeś już swoją ofertę usług ogrodniczych do klubu. Podobno widziałeś w sklepach dla hobbystów nasiona trawy która rośnie w ceniu. Nie stój, nie czekaj, pomóż.
U rutków ponoć bieda, jak zatrudnią Ostu jako specjalistę od murawy może zabraknąć na twoją premię.
od murawy, mentalu i zatrudniania trenerow.
No ale ta murawa też nam nie pomaga. Chyba, że myślisz o wyniku 0-0.
Ciekawe w ogóle jak Kacharava radzi sobie w obronie, całkiem zwinny jak na swój wzrost, techniczny… Mourinho chciał kiedyś z Drogby zrobić obrońcę.. 😀
Ty tak naprawdę? haha
Mój trener powtarzał, że łatwiej zrobić z napastnika dobrego obrońcę niż w drugą stronę. Ma to sens ale chyba nie ma aż takiej pipy, zebysmy musieli kombinować w tą strone?
Serio? Absolutnie nie
Z obrońcy zrobisz napadziora ale nie na odwrót!
Z obrońcy napadziora? Szczerze wątpię, moze jeszcze z Puchacza, ale i tak twierdzę ze lepiej na obronie zgaralby Ishak niz Puszka na szpicy-to tylko taki przyklad z Lecha, pierwszy ktory mi przyszedł do głowy. Moze ktos jeszcze sie wypowie, a moze zna konkretny przykład?
Piszczek, Bereszynski, kiedyś M. Świerczewski w GKS Katowice. Tak na szybko.
Bardzo dobre wiadomości dochodzą z UK – Grosicki został skreślony z WBA.
Niech spakuje manatki i porozumie się z Milikiem i niech zgłoszą akces do gry
w Wieczystej Kraków. Brzęczygucio będzie zadowolony!
Czemu kolegę tak śmieszy nieszczęście drugiego?
Człowiek uczy się na własnych błędach.Mądry uczy się na cudzych.Głupiec popełnia ciągle te same,licząc na inne rezultay.
?
Jakie nieszczęście?
Pazerność Grosickiego na funty jest niewyobrażalna.
Jak inaczej nazwać skok za pięć dwunasta (lepiej pięć po dwunastej) do niższej ligi?
Malo takich transferów przeprowadza sie w ostatniej chwili? Co okienko o takich słyszę i mnie to nie bawi, tu tez domagano sie transferów do klubu w ostatniej chwili bo braki, bo kontuzje, bo trzy fronty… co do.kasy to kariera sie kończy i nie dziwię sie,ze chce wycisnąć maxa, myślę ze większość piłkarzy by chciała. Natomiast jak dla mnie nie nazwalbym tego „bardzo dobrymi wiadomościami z UK…”
naturalnie, że chęć zarobku tuz przed emeryturą jest zrozumiała, ale ten grosicki jednak słabo główkował… został na lodzie, bez funciaków… mało tego, pewnikiem teraz prawnicy go ogolą…
taki duńczyk od nas główkował lepiej, odszedł sobie do drugiej włoskiej ligi i coś tam w wieku przedemerytalnym jeszcze zarobi…
aaafyrtel tez uważasz, że są to bardzo dobre wiadomości?
Co do Gytkiera to tak średnio główkował-ok hajs sie zgadza, ale pewnie mógł trochę ambitniej podejść do tematu, no ale to już temat rzeka…
wiesz, niepowodzenie mojego rodaka za granicą to nie jest powód do satysfakcji…
Rogne w treningu 🙂
Za to Butko i Sykora nie wystąpią jutrzejszym meczu, są w treningu indywidualnym
Ciekawe czy go ukończy?
Dobre 😀
Alleluja ! Zaczął to już plus.
tak, ciekawe jaka krzywda przydarzy sie tym razem szklanejgirze…
w sumie to interesuje mnie, na czym polega jego najwyraźniej przewlekły i nawrotowy problem medyczny…
Ja bym nie ryzykował wystawiania jutro tego połamańca. Przebiegnie kilka sprintów, w 10 minucie złapie się za udo, zrobi młynka palcami i zmiana w plecy. Szkoda zachodu.
Niby tak ale daje to 10 min mniej gry Dejewskiego 🙂
Z deszczu pod rynne
Ale zapobiegnie wywróceniu do góry nogami całej obrony w trakcie meczu. Nie przypadkowo mówi się że obrońców w trakcie meczu nie powinno się zmieniać.
PS Dejewski w Białymstoku zagrał słabo, ale wcześniejsze epizody w pierwszej drużynie miał lepsze i np rok temu gry zagrał kilka meczów z rzędu w pierwszym składzie to wyglądał przyzwoicie i nawet krązyły pogłoski że jakiś klub z Włoch chce go kupić.
Myślę ze słabszy występ dejewskiego w białymstoku jest spowodowany rokierm gry na poziomie 2 ligowym niby trenuje z 1 zespołem ale te czasy reakcji i zagrania zawodników 2 ligowych są inne kick and run dzida do przodu walka chaos to się tam zamulić też idzie nie twierdzę że jest jakiś z niego ukryty talent ale podejrzewam że jakby lewy wrócił i pograł w ekstraklasie rok to tez by ostro ze skilem spadł i jak by poszedł po tym czasie na 1 mecz do bundesligi to by pisali że cien zawodnika. Niestety trenujac w klubie nakrecasz sie inaczej budujesz mental widzisz dobre obiekty itp a pozniej grasz po miasteczkach najzwyczajniej nie da sie tak zmobilizowac dlatego skoczkowie tez za wiele nie dają w rezerwach
A Sykora znowu nie trenował. To już się robi żenujące. Chlopa nie ma miesiąc a z klubu zero informacji.
Na razie za wiele nie ma z tego transferu.
No proszę tyle było śmiechu, żartów a kuLwa odrabia straty i pnie się w górę co było do przewidzenia. My natomiast cały czas w czarnej dupie bo aż tal LE sie nie podniecam. To tylko dodatek.
którego za dwa miechy już nie będzie.
Śląsk znowu rozłożył nogi w Warszawie, kolejny raz, co za gnoje. Niepokojące w tym sezonie jest, że przeciwko nam wiele drużyn rozgrywa mecze rundy – Śląsk, Jagiellonia, Płock. Z drugiej strony nikt nie zabronił nam posiadania 18-20 piłkarzy na wysokim poziomie i golenia wszystkich w lidze.
I pewnie znowu kurwiszon ciułając punkty po gównogrze doczłapie się do mistrzostwa, a nam pozostanie podniecać się „najpiękniejszą piłką w kraju” i pełnym portfelem. I tak od lat.
robson widziałeś mecz z malinowymi? Wygrali zasłużenie będąc dużo lepszym zespołem.
Na stan obecny Lech do lidera ma już stratę 8 punktów, oczywiście ma rozegrane o jedno spotkanie mniej, ale nie można zakładać, że Kolejorz wygra te spotkane.
W tym sezonie jest mniejsza możliwość potknięcia się i trzeba trzymać się lidera dość blisko.
Co robi Lech.?
To co zawsze. Traci głupio punkty tak jak w zeszłym sezonie to robił.
Na tę chwilę póki co Lech to drużyna aspirująca o walkę o podium.
Odnośnie Sykory.
Pamiętacie jak pojawiła się w mediach informacja, że Lech jest zainteresowany Dennisem Jastrzębskim (lewo skrzydłowy).?
W tym czasie Sykora już nie grał.
Na to wychodzi, że Janek mógł złapać jakiś uraz bądź kontuzję wykluczająca go na bardzo długi czas. Na szczęście tak się nie stało i trenuje już.
Chodziły też głosy, że odnowiła mu się kontuzja z obozu przygotowawczego ze Sparty Praga.
Dajcie już spokój z tym utyskiwaniem na wyniki w lidze. Do końca roku rozegrane ma być 14 kolejek – czyli nawet nie połowa. Pewnie, też bym chciał żeby Lech zawsze wygrywał, ale tak się nie da. Nie w naszej polskiej rzeczywistości. Nie z tak wąską kadrą i gdzie poza podstawową jedenastką nie ma wystarczającej jakości. Tak, wiem. Miliony za Modera… przypomnę tylko, że dogadali transfer w ostatnim dniu okna. I tak pozytywnie, że będzie grał u nas choćby do zimy – to daje możliwość znalezienia następcy. Przypomnę też nieśmiało, że awans do grupy uzyskaliśmy 1 października a 5go zamykało się u nas okno transferowe. Teraz możemy zatrudnić jedynie jakiś olboyów bez klubu do odbudowy. Trafia do mnie argument trenera, że tacy zawodnicy, nie tyle że nie podniosą poziomu ale go wręcz zaniżą. No i jeszcze trzeba im będzie za tę „dywersję” płacić. Nie ma się co zachłystywać. Klub, dość nieoczekiwanie, zaliczył progres sportowy co przełożyło się też na finanse. Musimy po prostu dograć tę rundę zarówno w lidze jak i LE – tym co mamy i liczyć na szczęście. Niestety. Przypominam też, że Piast dwa lata temu w ciągu 7 meczy rundy finałowej przekuł stratę 7 punktów do lidera na finalne 4 oczka przewagi. Tak, wiem. To nie jest żadna reguła, ale tak wygląda nasza liga. Cieszmy się zatem występami w grupie LE. Martwić będziemy się od lutego…
Dzisiaj nie ma co się martwić ligą, ale już po meczu z Cracovią i Legią tak, jeżeli tych meczów nie wygramy oczywiście. Rakowem nie ma co się przejmować. Spuchną jak każdy „przypadkowy” jesienny lider. Najbliższe 2 mecze ligowe będą kluczowe, żeby nam Legia nie odjechała, bo koniec końców i tak z nimi będziemy walczyć, nie z Górnikie i nie z Rakowem.
Awansując do grupy LE sami siebie, wobec innych ekip z E-klasy wystawiliśmy się na piedestał. Dla każdego zespołu w naszej lidze, dzisiaj pokonanie Lecha to droga do budowania własnej wielkości. To jest cena sukcesu. Owszem, mamy małą ilość argumentów aby się przed tym obronić. Bo jesteśmy dopiero na początku drogi, której kresem jest określenie „solidny, europejski zespół”. Dzisiaj każdy kto pokona Lecha w lidze myśli sobie, że tak też pokonałby Hammarby, Apollon czy Charleroi… To głupie rozumowanie buduje jednak wartość mentalną naszych rywali. Nikt nam nie odpuści. Nikt się nie będzie rozczulał. Cracovia, Legia i pozostałe 13 zespołów będą z nami grać jakby te mecze były dla nich finałem Ligi Mistrzów. Zagrają do boku, wrzutka, kto ma wyższego napastnika ten wygra. I nie ma co pomstować na ich grę. Dla nich celem jest jak najlepsza pozycja w lidze. I pieniądze. Na przetrwanie, na rozwój, na przyszłość. Na dzisiaj jesteśmy kolosem na glinianych nogach. Niby gramy w grupie LE, mamy zajebiste przychody z transferów i praw tv. Ale jedną nogą wciąż tkwimy w tym naszym przaśnym „kurwidołku”. Tak naprawdę to dopiero w grudniu-styczniu, my kibice, dowiemy się czy nasi właściciele-prezesi otrząsnęli się już z głupich decyzji, czy nadal pławią się w gównie po uszy. To wtedy otrzymamy jasny przekaz czy liczą się wyłącznie pieniądze ze sprzedaży obiecujących zawodników czy cel sportowy jest równie poważnie traktowany. Do tego czasu będę oglądał mecze i kibicował Lechowi. To moje DNA. Nic ponad to zrobić nie mogę. A to czy Lech jako klub „dorósł” do bycia wizytówką ligi okaże się niebawem.
No patrz – opisałem ten (moim zdaniem szkodliwy i bezsensowny sposób myślenia) kilka dni temu w innym wątku, że jest to sposób myślenia właścicieli, piłkarzy, trenerów Lecha – a tu zonk ! nawet kibic pisze te bzdury. Gratuluje, gratuluję,….
W lutym to „my se możemy pogwizdać, albo latawce popuszczać”…
Luzuj rajtuzy… Nie takie cuda w naszej lidze bywały.
No to powtórzę po raz kolejny i ostatni –
Priorytetem jest Liga i MP – z przyczyn, które już opisywałem…
Dobrze byłoby, żeby dotarło to do piłkarzy, trenera, a przede wszystkim właścicieli. LE to dodatek do zabawy, niech się pokażą, ale nie zajadą, nie stawiają wszystkiego na te mecze, bo za rok…bez majstra w LE grać już nie będą.
Zgadzam się z Tobą. Tylko i wyłącznie zdobycie MP daje przepustkę do jakiegokolwiek grania w Europie. Boli mnie, że mizeria jaką mamy na ławce rezerwowych oddala nas z każdym jesiennym meczem od tego upragnionego trofeum. No, ale nic na razie nie jest przesądzone. Pamiętajmy co o nas mówili i pisali rywale w eliminacjach do grupy LE. Poniekąd mieli rację. Ale się też na tej racji przejechali. To samo może spotkać naszych rywali w walce o MP. Nie jesteśmy jak na razie maszynką do wygrywania wszystkich meczów. Ubolewam nad tym, ale to prawda. Musimy się „przeczołgać” przez ligową szarzyznę choćby do grudnia – a może dłużej? Sami sobie zgotowaliśmy ten los. Niedługo otrzymamy odpowiedź czy Lechem rządzą chłopcy czy już mężczyźni. Sam jestem ciekaw efektów. Na razie cieszą mnie mecze w LE. Z niepokojem oglądam występy w lidze polskiej. Cóż, jeśli mówimy że jesteśmy najlepsi to musimy to udowodnić!
Odnośnie Sykory nie chcę zapeszać, ale śmierdzi mi tu Situmem v2. Też przyszedł z podobnej półki klubu jako rezerwowy, bo nie mieścił się w pierwszym składzie. Też grał u nas sporadycznie. Do końca rundy jesiennej daję mu czas, oby się pozbierał.
Rzeczywiście. Piłkarz-widmo. Był, znikł i nie wiadomo co się stało. Może to ten cholerny Covid go uziemnił? Jeśli tak, to nie wiadomo jak tę chorobę przeszedł. Jeśli jest już w treningu indywidualnym, ale nadal niezdolny do gry w pełnym wymiarze czasu to musimy poczekać. Nic innego nam nie zostało.
Zniknął dokładnie przed meczem z Charleroi, ale pierwszy przypadek zakażenia (i oby ostatni) wykryli dopiero 2 tyg później. Ktoś wyżej wspomniał o plotce, że za Sykorą może ciągnąć się kontuzja nabyta jeszcze z poprzedniego klubu, coś się odnawia, ile w tym prawdy nie wiadomo. Natomiast prawdą jest to, że klub powinien poinformować co się z nim do cholery dzieje. Prawie miesiąc minął i konkretów brak.
Dlatego od początku pisałem, że sprawdzony w polskiej lidze Bohar byłby lepszy…
Dokładnie, Bjelica lubi nam zawodników do wzięcia zabierać, jak tak chwalił Muhara to szkoda, że sam z niego nie skorzystał.
Tylko że Bohara mogliśmy pozyskać długo wcześniej zanim Bjelica się nim zainteresował. Bjelica pojawił się w Osijeku i zażyczył sobie Bohara już po tym jak wzięliśmy Sykorę.
Chłopy dajcie mu wejść na spokojnie do zespołu a nie już stawiacie na nim krzyżyk, póki co nawet oficjalnie nie wiadomo czy był chory, Covidowy czy coś innego
Tak zachwalacie tego Bohara a zobaczcie co się dzieje z Czerwińskim z tego samego Zagłebia
Chłop jest w szoku że w Poznaniu jest inna intensywność treningów niż w Lubinie
W punkt. Wydaje mi się, że gdyby Bohara dało się tak „łatwo wyjąć” z Zagłębia, to już by u nas grał. Były chyba jakieś podchody Lecha, ale podejrzewam że odbili się od ściany… Nie pamiętacie co publicznie mówił prezes w Lubinie? „Milion ojro NETTO”, po czym puścił go do Osijeku za ~600k.
Podejrzewam że sam Damjan nie bardzo się kwapił żeby iść do Lecha, stąd też nikomu w Lubinie nie zależało żeby go sprzedawać.
Poza tym, wydaje mi się że piłkarsko Sykora > Bohar. Plus to, że Sykora będąc w takim klubie jak Slavia raczej wie czym jest presja.
Pełna zgoda. Ilu już tu było takich co mieli słabe wejście a później odpalili i odwrotnie. Teraz możemy oceniać poszczególne mecze a ogólną notkę wystawić można po sezonie.
Włączam rano neta i szukam na portalach wiadomości o dzisiejszym meczu. I wiecie co? Nie ma nic oprócz jakis małych wzmiankach. Po raz kolejny dochodzę, ze jednak dziwka ma taki PR ze hej. Podczas ich występów portale rozpisywały się na lewo i prawo i te nagłówki na początku stronu.
LM trochę zabrała Lechowi artykułów. ALe na sport.pl masz na 20 informacji dzisiejszych do tej pory wywiad z Górą i tekst o naszym składzie. Czyli średnio . legła by miała 3/4 pewnie na naszym miejscu, to fakt.
wszyscy są przeciwko Lechowi, sędziowie, media, a najbardziej zarząd.
jpr.dll
Ale przesadny legiocentryzm w mediach jest akurat faktem.
klikocentryzm. Gdy Lech miał sukcesy, to on był najbardziej medialnym klubem w Polsce. Porównaj ile się pisze o Lechu nie tylko z Legią, ale i z Śląskiem. Legia jest z miasta trzy razy większego niż następne w Polsce i seryjnie zdobywa MP.
tolep jesteś taki pusty czy mi się wydaje? Normalne, ze każdy klub który ma dobry PR jest bardziej medialny i łatwiej mu przychodzi pozyskanie sponsorów, nie mówiąc o sprzedaży koszulek i gadżetów klubowych. Wystarczy spojrzeć na inne ligi. A u nas w kraju każdy wie jak jest i który klub jest na pierwszym miejscu w mediach krajowych i nie jest to tylko moje własne zdanie jak widać.
Nawet teraz zajrzałem na wp a tam w sporcie artykuły poparte większymi zdjęciami kurwy i naglowki : „Piłkarz legii o postawie Lecha” i „PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa z największymi przychodami w polskiej piłce”. O Kolejorzu prawie nic o poza jednym malo widocznym artykule z Djuka. Kopia nas w dupe totalnie.
ponoć podsumowuje się na koniec miesiąca artykuły w mediach na temat danej drużyny, potem mówi się która okazała się najbardziej medialna. W w-wie lubią się tym chwalić , nawet gdyby tęczowi nie grali żadnego meczu i tak będą o nich pisać, a to zawodnik legii poszedł do kibla a to prezes legii kupił nowy telefon itd. Wiele artykułów o legii się powtarza, tylko zmienia sie tytuł. Ci dziennikarze to idioci.
https://www.sport.pl/pilka/7,65042,26420595,lech-z-barcelona-gral-na-luzie-teraz-najwazniejsze-jest-mistrzostwo.html#s=SMT_Link_2 jeśli redakcja pozwoli
Władze Lecha chyba jednak zauważyły problem, środkowy obrońca z Ukrainy Peter Kolimenko prowadzi rozmowy, wolny zawodnik, może się przydać, co sądzicie?
A skąd takie info i co to za zawodnik w ogólne bo nawet na TM go nie ma a to juz kolejny wpis o nim
Co to za zawodnik? Nigdzie nie istnieje, a mówią że w internetach nic nie ginie… a tu jakiś kolimenko jednak zaginął 😀 😉
Żuraw najlepiej powiedział o zawodnikach z kartą w ręku. Ale na bezrybiu i rak ryba.
Tak naprawdę to żartowałem, bo się najebałem. Pozdrawiam.
Oglądam studio pomeczowe z Engelem, Dziekanowskim, Majewskim i Żurawskim (z pomocą Wdowczyka i Łapińskiego/chyba). Nie chcę się nawet pastwić nad Engelem – wiek robi swoje, Dziekanowskiego to powinno się odstawić od mikrofonu – pomyłka, że wróci Runje (!!!) do składu i traktowanie Lecha jak zespołu z Top5 lig Europy. Widać że kalesoniarz rozstał się z Lechem w nie najlepszych stosunkach. Żurawski spokojnie i rzeczowo. Ale wkurza mnie to wahadło – od Lech nie ma szans z Benficą (przed meczem) po co oni robili, mogli zagrać lepiej i wygrać (po meczu) – noż żałosna ta warsiafka, żałosna. Ze zdziwieniem stwierdziłem rzeczowe komentarze Wichniarka i Wdowczyka. Ogladam tez skróty z innych meczów – no nasi obrońcy z pewności nie sa gorsi od innych 🙂 co może na prawdę brzmieć dziwnie….
Dlatego ja obejrzałem studio w TVPSport, tam był Zieliński (trener) i Żewłakow, całkiem rozsądnie i fachowo.
i – co ważne – obaj byli sprawiedliwi w swych ocenach
NIe wiem, czy nie powtórzę po kimś, ale jednym z plusów tego meczu był fakt bycia kapitanem przez Puchacza, a potem Modera! I tak MA ZOSTAĆ! Nie rozumiem, że u nas kapitanem może być MvH, Satka, czy (o zgrozo!) połamaniec z Norwegii. Chłopaki mają Lecha w sercu i im sie to należy jak psu micha!
Też tego nie rozumiem że kapitanem jest obcokrajowiec, no może poza jednym wyjątkiem gdyby to był Tiba. Kapitanem powinien być przede wszystkim Polak.
Puszka to naturalny kapitan. Od czasów Kędziory nie mieliśmy wychowanka z naturalnymi cechami przywódczymi. Nie mam nic przeciwko temu by opaska na stałę powędrowała na jego ramię. Satka z opaską mi nie przeszkadza bo mówi po polsku. MvdH z opaską też mi tak mocno nie przeszkadza bo bardzo stara się mówić po polsku. Doceniam że chce, doceniam że już wiosną na konfach starał się odpowiadać po polsku. Dodatkowo MvdH bardzo mi zaimponował w półfinale PP z Betonami. Pokazał że dla drużyny gotów jest zrobić absolutnie wszystko, nawet wyjść ze zwichniętym barkiem na serię jedenastek i obronić dwa karne. Ale już Rogne jako stały kapitan mnie mierzi bo on nie bardzo chce mówić po polsku. Z Rogne to w ogóle bardzo dziwna sprawa bo po polsku mówić potrafi i to całkiem nieźle (nawet obcego akcentu mocno nie słychać). Skoro Rogne po polsku mówić potrafi, to dlaczego pełniąc klubowe obowiązki nie używa tego języka? Nie rozumiem tego. Tak nie może być. Nie może być tak że w klubowej telewizji kapitan wychodzi i w filmach kierowanych bezpośrednio do kibiców mówi po angielsku. Powiem jasno: ktoś kto nie mówi po polsku nie może być kapitanem Lecha. Kapitan Lecha Poznań musi mówić po polsku. To powinno być podstawowe kryterium.
Treneru Dariuszu Żurawiu – nigdy więcej nie zdejmuj graczy będących w gazie albo rozkrecajacych się, którzy mają ogromny wpływ na wynik…
Zmiany Ishaka i Kamińskiego to BZDURA…
Niechaj grają ZAWSZE do końca, co 3 dni…
Bo skąd pewność, że na ligę będą zmęczeni – a nawet jeśli będą to się dopiero wtedy ich zmieni…
I może wtedy kolejni gracze – zmiennicy – wyjdą na całe mecze i dostaną prawdziwa szansę, a my dowiemy się czy mamy wartościowych graczy, w których warto inwestować czy mamy szukać kolejnych…
Skąd czyja pewność, pijaczku? Bo jeśli chodzi o trenera, to ma do dyspozycji sztab medyczny, wyniki badań organizmów i mnóstwo tego typu danych zbieranych na bieżąco.
@tolep – pijaczku ? Facet , nie mnie obraziłeś ale się wtrącę : czy ty ( celowo ) na zbyt wiele sobie nie pozwalasz ? Zachowuj się jak kibic Lecha , a nie sędzia ludzkich zachowań .To czy ktoś trzyma flachę w zamrażarce , dłubie w nosie albo nosi brudne majty nie powinno cię obchodzić !
Ale on nie jest żadnym kibicem Lecha, to zwykły trol na usługach rutków, a że ma małą wydajność to mu nerwy puszczają, hejtował już tu parę osób, w tym mnie, teraz przykleił się do Ostu, bo im za dużo prawdy wali.
Czy mi sie wydaje czy @Grimmy gdzieś zniknął?
No właśnie już z tydzień chyba chłop nieaktywny
o co chodzi z tą @małpą? Na @twittterze jestescie?
Nie wiem, inni tak.piszą to też sie dostosowałem
Jakiś transfer się szykuje że filmik wrzucili dający do myślenia?
Te zbliżenia na sponsorów sugerują, że sponsor, tyle, że miejsce nietypowe, bo w tym miejscu na spodenkach jest numer.
Specjalnie tak zrobili, żebyśmy mieli rozkminę 😀 ale pewnie sponsor, bo już nikogo nowego miało nie być.
Teraz to już lepiej niech nikt nie przychodzi. Ale mogliby na przykład podpisać już stopera od stycznia i ogłosić. To byłoby info! Patrząc jednak na zapowiedź nie ma co się tego spodziewać. Będzie sponsor.
W ostatnim czasie ogromny postęp zrobił Muhar. Normalnie sam w to nie wierzę ale chłop normalnie jak wchodzi na boisko to nie odstaje od reszty a wręcz w te parę minut co dostaje to się wyróżnia.
Dobrze w kontekście odejścia Modera zimą.
Oczywiście transfer w miejsce Modera niezbędny, żeby nie było tu wątpliwości.
Muhar wygląda jakby technicznie się poprawił mocno, do rotacji się nadaje chociaż.
Muhar truchta po boisku, brak szybkiego doskoku i powrotu, a jak przeciwnik go minie to odpuszcza akcję. Proszę Was on jest cienki i po odejściu Modera brak jest zero tej pozycji.
Dokładnie. Widać, że postęp jest, ale nie ma u niego waleczności. Gdyby był chociaż takim drugim Góralskim to nie byłoby źle. Niestety to wciąż nie nasz poziom, ale może chociaż uda się go gdzieś opchnąć.
Muhar faktycznie ostatnio daje dobre zmiany. Widać u niego poprawę w operowaniu piłką. Robi to szybciej i precyzyjniej, zagrywa dobre przyspieszające podania. Przypuszczam, że posadzenie go na ławce tak na niego podziałało. Przyszedł do klubu, nie musiał się wysilać żeby wywalczyć miejsce w składzie, dostał pierwszy skład z marszu i grał wszystko. Potem usiadl na ławce i poczuł rywalizację oraz bodziec do tego by dawać z siebie więcej.
Muhar zdecydowanie się poprawił ale moim zdaniem to wciąż nie jest poziom na pierwszym skład Lecha. Z drugiej strony skoro ciężko pracuje i się rozwija nie można mu odbierać szansy. Mógł się poddać jak kejty czy bakroty, ma charakter.
Nie widzieliśmy ani jednego całego meczu Muhara ostatnio. Nic specjalnego w tych urywkach nie pokazał, ani na plus ani na minus, a wystarczyłby jego jeden błąd i śpiewka byłaby inna.
Problem z nim jest taki, że nie za bardzo jest dla niego miejsce na bosku. Zwłaszcza, że w lidze nie wygrywamy w cuglach. Gdybyśmy wygrywali, to można by go wystawić na 6/8 dając odpocząć i Tibie i Moderowi.
Czytam komentarze na różnych forach, stronach i innych facebook’ach i jestem zdumiony, że cała Polska w zasadzie chwali to jak zagrał Lech, pomimo porażki podobał się ludziom styl w jakim Chłopaki zagrali i jak walczyli o każdy centymetr boiska 🙂 Cieszy mnie to i oby tak dalej!
Tylko Cygański książe w koralach coś tam wczoraj brzynczoł że przecież nie ma not za styl. No nie ma, ale brak stylu kończy się wpierdolami od Azerów, Luksemburczyków, Słowaków, Kazachów, Litwinów, Islandczyków, Szwedów i tak dalej i tak dalej. Długo by wymieniać. To jest swoją drogą urocze, że typ który zakłada adidasy do garnituru wypowiada się na temat stylu 🙂
Szczerze mówiąc to ja nawet nie pamiętam jak on się nazywa…
Kamiński powołany do reprezentacji przez Brzęczka na mecz z Ukrainą, teraz czekać tylko na Puchacza 🙂
Puszka pewnie nie tak szybko bo przecież jest namiar bogactwa na LO Rybus ,Reca, BeLeszyński no i największa wschodząca gwiazda reprezentacji który może gra wszędzie Karbownik. A i w razie czego Jędza też może opierdolić tą pozycję.Prawie sama legła.
Jędza najbardziej to się przyda gdy Brzęczek będzie chciał przetestować grę kadry w dziesiątkę. Wystawia Jędzę , ten zaraz łyka czerwo i już można eksperymentować 😉 Ten tandetny rzeźnik w lidze jest oczywiście pod specjalną ochroną czarnych bo to ikona i opoka ległej ( sic ) ale w Europie jest nikim i arbiter oceni jego bandyckie zagrania jak należy .
Ale na co wujowi Puchacz, przecież lewą obronę mamy mocno obsadzoną – jest w końcu Bereś.
Może wstanie rano i mu się coś w głowie przestawi 🙂
I tey wersji się będę trzymał…
Tylko co będzie jak be(7)eś się poczuje niechciany?
Oglądam właśnie Stuttgart z Kolonia. Kaminski wszedł na boisko z konieczności i naprawdę nieźle wygląda. Standardowo – fajnie wyprowadza piłkę ale jeśli chodzi o czysta defensywę to też daje rade. Kończy mu się kontrakt, zbliża sie do 30 i chyba już się nie przebije w Bundeslidze. Naprawdę ucieszyłbym się gdyby udało się go ściągnąć do nas zima.
Zgadzam się. Marcina w Lechu brakuje. Może już czas na powrót.
w styczniu skonczy 29 lat jak nie podpisze w bundeslidze to gdzieś go przygarną w 2 wątpie zeby już teraz wolał wrócić jak jeszcze jakiś dobry co najmniej 2 letni kontrakt moze podpisać. Ostatnio poważna kontuzja rok prawie stracony teraz ławka więc do odbudowania. Trochę jednak tych farfocli w niemczech popełnił i jakoś tak nie do konca go lubie niby wychowanek a na pytanie o gre w legii to nie wykluczał gry tam więc prędzej się bym spodziewał ze jak wróci do kraju to do stolcowych. Sławne że im się chciało i ostatnio małe heheszki z Puchacza że Mainz nie jest takie słabe i nie wie co mówi że by mogło w trąbe dostać , ewidentnie juz taki mental co to nie bundesliga a reszta zaścianek. Jak ja sobie przypomne ile bramek straciliśmy przez dogranie z boku miedzy niego a paulusa wilusza czy kadara to az mnie zęby bolą. Ciekawe czy się już nauczył biegać tak że mu się kolana w nodze zginają w kadrze w sumie jak grał to też był kręcony. Jakoś tak szczególnym entuzjastą nie jestem jego powrotu
Jestem zwolennikiem powrotu Marcina do Lecha i to nie tylko dlatego, że pochodzi z Konina /tam się ładnych parę lat uczyłem i pracowałem/ ale po prostu jest to dobry obrońca. Wiek idealny, pasuje do stylu gry tylko czy Lecha stać na niego?
Oczywiście że stać. Lech jest coraz bogatszym klubem, coraz mocniejszym sportowo. Tak bogaty Lech jeszcze nie był w całej swej historii.
Gwoli ścisłości: „że im się chciało” powiedział Szymon Pawłowski. Nawet redakcja o tym pisała. Puść sobie na słuchawkach jakieś wywiady z Pawłowskim a potem puść sobie filmik z autokaru to sam usłyszysz że to głos Pawłowskiego.
Pamięć ludzka jest krótka , wszyscy się nakręcają powrotem Marcina a zapominają jego wpadki .Pytanie czy osiągnął poziom profesora ?
Kamiński nie wróci – jak na razie – „bo nie” – jak powiedział jeden pan…
NOWEGO obrońcy nie kupią – przynajmniej do zimy – może nawet do końca sezonu a zatem trzeba „rzeźbić” w tym co mamy…
Rogne – tego trzeba się już pozbyć, a jeśli nie to na miejsce nr 5…
Część Forumowiczów napisała, że Dejewski nie zagrał źle – a ja uważam że zagrał źle ale mógłby zagrać dużo lepiej i że się może w przyszłości „wyrobić” …
Skoro Muhar – jak twierdzi wielu Forumowiczów – potrafił podnieść swoje umiejętności i nie zgrał z Benfika źle to może TRZEBA wziąć „do galopu” tę dwójkę i nie rzucać ich na rezerwy – gdzie nic się nie nauczą grając z gorszymi – tylko niechaj trenują z najlepszymi w Lidze by mogli być Rzeczywistymi zmiennikami na SO w meczach w których „ci lepsi” będą musieli odpocząć…
Ale póki lepsi nie będą musieli odpocząć to grajmy lepszymi co 3 dni bez obawy że będą zmęczeni…
A ci „gorsi” będą wiedzieć, że w końcu dostaną swoją szansę i będą przygotowani – a nie jak Dejewski , dowiedzą się o grze 5 minut przed meczem albo że „za 3 dni wychodzisz w podstawie na Benfike”…
Skoro nie mamy innego wyjścia to zainwestujmy w tych – i kilku innych Młodych chłopaków z akademii – w stworzenie prawdziwego Bloku Obronnego…
Niechaj Muhar i Dejewski kilka razy zagrają na Ishaka czy Kaczarawe i wtedy – jeśli pokażą jakiś potencjałw- dowalić im treningów indywidualnych…
Tak to widzę i mysle, że warto spróbować „tego brodu” a mając w perspektywie kolejną przerwę na kadrę w listopadzie TRZEBA bezwzględnie wykorzystać ten czas…
Panie Darku – czas na śmiałe decyzje i próbowanie nowych rozwiązań…
Ostu, Muhara czy Deje to można „próbować” będąc trenerem Stali Stalowa Wola albo Podbeskidzia. Chciaz tez nie jestem przekonany, czy mieliby tam plac (raczej nie). Tutaj trzeba szybkich i zdecydowanych ruchów a tych niestety zawsze nie ma, kiedy nadchodzi decydujący moment, aby dopiąć projekt o nazwie „drużyna zdolna zdobywać trofea”. Jeszcze jedna sprawa. Inaczej się gra wchodząc na boisko w 70minucie, aby bronić wyniku, czy w meczu bez żadnej presji (jak ten z Benfica) a inaczej wychodząc do boju w lidze, gdzie liczy się każdy punkt a każdy błąd ma swoje konsekwencje. Pisze to w odniesieniu do „lepszej gry” Muhara. Muhar i Deja to nie zawodnicy dla LECHa Poznań.
Nie , no stary nie przesadzaj .Plac to by mieli w obu klubach ,a dodatkowo taki Muhar to w SSW byłby megagwiazdą .Gość irytował mnie na maksa ale ostatnio mi naprawdę imponuje .Stara się i zrobił postęp .Trzeba mu podregulować mental by zapierdalał do ostatka i nie uznawał ,że istnieją stracone piłki , a wtedy będzie to niezły zmiennik na ostatnie pół godziny. Tacy też muszą być w drużynie .Jak mawiał słynny trener dawno temu MUHAR musi być jednym z tych , co zaniosą fortepian do sali koncertowej by wirtuozi Lecha na nim zagrali 🙂
Ale właśnie to „rzeźbienie” jest odpowiedzią na brak „szybkich i zdecydowanych ruchów…”
MUSIMY spojrzeć prawdzie w oczy lub jak to mówię Realnie Ocenić Rzeczywistośc – takich ruchów nie ma i jak na razie nie będzie…
To co nam kibolom zostaje…?
Utyskiwanie i ciągły wkurw bez nadziei, że ktoś się naszym pisaniem przejmie…?!
A tak przynajmniej jest szansa, że ktoś „dostrzeże” taką możliwość i wykona ten bezkosztowy ruch do przodu – bo jak wiadomo powszechnie Rutek a zwłaszcza ten hamulcowy Gargamel lubią rozwiązania bezkosztowe…
No sknyrusy są – nic na to nie poradzisz – a jak kiedyś pisałem „księgowy to stan umysłu jest” a nie funkcja czy stanowisko…
A księgowy na stanowisku prezesa to już kompletna tragedia jest…
Siódmy, Muhar nie nadaje się do noszenia fortepianów! Wiem to, bo sam kiedyś, za młodu nosiłem? Ostu, teraz rzeczywiście pozostaje „rzeźbienie” ale to jest właśnie „patologiczne” i irytujące dla kibiców zespołu, któremu niewiele brakuje do poziomu europejskiego.
@Michu73 -dosłownie nosiłeś ? Nie wiedziałem ,że robiłeś w przeprowadzkach 🙂 😉
Dorabialiśmy sobie z kumplami za czasów szkoły średniej. Niezła kasa była. Miło wspominam te „akcje”. Fortepiany to byly zlecenia „specialne”. Kiedy to było ?
mgr lewandowski złożył pozew sądowy przeciwko swojemu byłemu agentowi kucharskiemu, który miał go szantażować…
ciag dalszy tego meczu nastąpi…
Chińczycy wchodzą do Lecha! 🙂 Dobra gra. Gra w Europie to i sponsorzy chętni do współpracy. Ten rok pod względem finansowym będzie rekordowy to już pewnie. AliExpress to potężna firma i podobno całkiem dobre bejmy płacą jak na reklamę na spodenkach i stadionie, a chcą płacić więcej. Globalny sponsor to duża rzecz.
ps. Śmieszne, że poznańskie Allegro nie reklamuje się w Lechu, a chińskie AliExpress tak 🙂
Allegro ma 1/3 rynku handlu elektronicznego w Polsce. Raczej tego nei potrzebuje. 🙂
przynajmniej nie jest to żaden Vanna Lee…
Majfrendów sponsorujących Lecha to się nie spodziewałem
Na naszej stronie co dziwne brak w ogóle informacji.
Jest już info oficjalne na stronie.
Na kkslech.com
Ksiegowy ma problem, trzeba bedzie kisić jeszcze wiecej kasy- problem jak w latach 90 u Escobara, bo pewnie na wzmocnienia tego nie wyda…
Bejmy się przydadzą jak zajmiemy 8 miejsce w tym sezonie, wychilluj.
z każdym kolejnym meczem kolejki ligowej opuszczamy się w tabeli o 1 miejsce , to pokazuje jak ważny jest mecz ligowy z Cracovią. Koniec rozpływania się w superlatywach nad piękną porażką w LE, koncentracja przed jutrzejszym meczem i musi być wygrana. Jestem pewien, że Cracovia wyjdzie na nas tak jak Jaga tydzień temu, pressingiem i kontrami. My musimy umieć odpowiedzieć na taką taktykę robiąc tzw gegenpressing i opanowanie środka. Przegraliśmy z Jagą która dziś przegrywa z kiepskimi. którzy przegrywają z ległą, która przegrywa z Górnikiem itd itp. Cala nasza liga. Ale my musimy patrzeć na swoje wyniki bo Raków pewnie na euforii będzie chciał zwiększyć przewagę.
Raków chuja gra i na spokojnie ich opierdolimy. Bardziej się trzeba martwić jutrem.
Oglądałem mecz paprykarzy z kurtyzaną i powiem szczerze.. żałuję. Ten ostatni rzut rożny gospodarzy podsumował ten cyrk.
Tez widziałem fragment meczu, oczy krwawio…
Panie bezjimienny.
Nie pozwolę, żeby mi jacyś gówniarze ubliżali, to nie są moi koledzy. Mam córkę w podstawówce, która wiecznie ogląda jakąś gimbazę, ja się tym nie zachwycam i powiem szczerze, cwani gówniarze wyjątkowo działają mi na nerwy. Ja zawsze byłem nauczony szacunku do starszych, a jeśli ktoś ma jakiś problem do mnie to niech mi to powie face to face, a nie zasłania się słowem „my”.
Wiesz o co chodzi, nie ciągnijmy tego wątku, ale na pewne rzeczy muszę zareagować. Miłej niedzieli i dużo zdrowia.
Od moda: Mi też działają na nerwy, dlatego dostaliście obaj. Po to macie prywatne wiadomości, żeby sobie ubliżać i wyjaśniać, a że woleliście syf robić w poważnym wątku to znajcie konsekwencje.
Od bezjimiennego: To teraz spójrz na swoje posty i spróbuj tam znaleźć szacunek. Do zawodników zwłaszcza.
Dejewski zgrał słabo, ponieważ prezentuje poziom trzecioligowy ale i do niego mam szacunek, zagrał jak potrafił, jednak to nie on się zatrudnił w Lechu. Natomiast mam duże pretensje do zarządu o brak nawet nie głębi, ale pełni składu. A zawodnicy Benfiki w dniu meczu to był przeciwnik do pokonania, do których w dniu meczu niekoniecznie należy mieć szacunek. Nigdy nie nie gwizdałeś i nie bluzgałeś na stadionie na zawodników drużyny przeciwnej? Teraz nie było takiej możliwości, do tego ten sędzia…
A dzisiejsze gówniarstwo jest bardzo mocne w gębie w otoczeniu kolegów i nigdy nie ma”ja” tylko „my”, „nas”, „wszystkich”, oni nie potrafią działać sami i to mnie najbardziej wkurzyło. Ja zawsze wypowiadam się w swoim imieniu. Możesz wyrzucić moje nie do końca przemyślane posty, ale wyrzuć tez posty gówniarzy, którzy mnie zaatakowali. Ok?
O co chodzi?
Wamp – wszystko już jest ok, sprawa została wyjaśniona.
Żeby wiedzieć jak wygląda poziom trzecioligowy wypada najpierw pooglądać trzecią ligę. Bez tego jest to po prostu nie poparta niczym obelga, czyli dokładnie to o co sam masz pretensje. Jest na to mądre greckie słowo-hipokryzja.
Ja Dejewskiego oglądałem i w II i w I lidze, w obu był bardzo wyróżniającym się na plus stoperem.
Widziałem Dejewskiego w kilku meczach rezerw, absolutnie nie wyróżniał się niczym, senior Wojtkowiak wyglądał dużo lepiej. Ok, jest to poziom drugoligowy, trzeci poziom rozgrywek w Polsce, ale czy to jest gracz na Benficę? Z kolei Skóraś i Sykora w rezerwach wyglądali jak gracze z zupełnie innej ligi. I nie mam nic do Dejewskiego, życzę mu wielu sportowych sukcesów, ale naszym problemem było to, że zagrał nie dlatego, że jest taki dobry, ale dlatego, że musiał bo nie było alternatywy.
„Gracz na Beneficę” to może Moder, może Ishak i może Tiba- nikt więcej z Lecha. Taktyka, zgranie, zaangażowanie, tylko to sprawiło, że mogliśmy w tym meczu powalczyć.
Ale to Dejewski był najgorszy na boisku i był bezpośrednim winowajcą utraty trzech bramek. Pytanie – gdyby zamiast niego zagrał gracz klasy Petraska czy też byłby najgorszy na placu? Śmiem wątpić.
Dejewski najgorszy? Z pierwszego składu to pewnie tak, ale on w przeciwieństwie do takiego Kaczarawy miał jednak też trochę udanych interwencji, natomiast Gruzin zepsuł wszystko co było do zepsucia.
Prywatne wiadomości? To na tej stronie da się wysyłać prywatne wiadomości?
Na konkurencyjnej.
Żeby nie było, że nie szanuję młodszych. Jest wielu wspaniałych, również teraz, ale na pewne zachowania jestem wyczulony.
Gdzie są Ci co mówili mi „POCZEKAJ JESZCZE BĘDZIESZ PRZEPRASZAŁ ZA SŁOWA O MARCHWIŃSKIM”?
Mówiliście mi to LATEM, kurwa, w CZERWCU!
Powtarzam wam, to nie jest zawodnik godny NOSZENIA KOSZULKI LECHA POZNAŃ!
Ten neokid musi w trybie natychmiastowym W Y P I E R D A L A Ć z naszego Klubu!
JAK DŁUGO MOŻNA BRONIĆ KOGOŚ KTO MARNUJE TYLE SZANS I NAWET NIE GRYZIE TRAWY BY COŚ ZMIENIĆ?
Ale przyjdzie czas, że pewnie za minimum3 bańki będzie opylony… co mają z nim zrobić, oddać za friko do warty?
Marchwiński powinien być na wypożyczeniu w takim klubie w którym by regularnie grał.
Dokładnie, Marchewa zimą powinien pójść z marszu na wypożyczenie. Może Warta Poznań?? Myślę, że z chęcią przygarnęliby kreatywnego środkowego pomocnika. A dla samego Marchewy może to być lekcja życia. Po pierwsze szansa na rozegranie rundy wiosennej na poziomie ekstraklasy, a dwa zobaczy warciański klimat, czyli brak kasy na stylową szatnię, ale chłopaków, którzy walczą, grali w 3 lidze, dziś są w ekstra, debiutowali w ekstra mając po 27 czy 28 late itd. Może dzięki temu Marchewa przestanie gwiazdorzyć!
Ja natomiast zimą pokusiłbym się o ściągnięcie Julka Letniowskiego do nas i danie mu ostatniej szansy. Chłopak ma talent, w Arce robi liczby. Pytanie jest jedno, czy ma mental, żeby zostać Panem piłkarzem?
Marchewa w Warcie to byłby chyba win dla każdego.
Każdy ma prawo do własnej opinii, ale przesadzasz z tym „wyperdalaj” i to jeszcze w stosunku do naszego wychowanka. Proponuje wyluzować. Zobacz ile chłopak ma lat. Jego talent nie podlega dyskusji. Sprawdź sobie co sobą reprezentował taki Moder będąc w wieku Marchwinskiego. Jest on na początku swojej kariery i wszystko przed nim. Ostatni okres jest słaby w jego wykonaniu ale w tym wypadku spokojne budowanie jego ścieżki rozwoju to najlepsze co można zrobić i jest to uzasadnione.
Wkurzają mnie te mecze zgodowe. Czy to z Cracovią, czy Arką to zawsze kończy się to ciężkim meczem, po którym często tracimy 2 lub 3 punkty. Najbardziej boli to, że ta Cracovia zawsze, ale to zawsze się spina na Lecha i urywa nam punkty, a pózniej w meczu z Legią daje d… po całości i przegrywa. Ehhh
Dzisiaj nikt się nie musiał spinać. Cracovia była dzisiaj wyjątkowo słaba i nic nie pokazała. Przy najmocniejszym składzie i zaangażowaniu jak w meczu z Benficą, mecz byłby rozstrzygnięty po pierwszej połowie. 2 punkty straciliśmy na własne życzenie.
2 następne kolejki:
Legia-Lech
Lech-Raków
Z taką grą jak dzisiaj 0/6 punktów.
Teraz jest już dramatyczna sytuacja w tabeli, a po tych dwóch meczach może być już przedwczesne zakończenie sezonu.
Legia i Raków nie będą murować to podejrzewam, że będzie wbrew pozorom łatwiej. Tylko, żeby Żuraw zagrał najmocniejszym składem. Jedyny mecz gdzie może kogoś oszczędzić to Znicz. W tym meczu to niech Moder w końcu odpocznie, bo go zajedzie.
Przy wyniku 0-0 owszem może nie być murarki, ale jak jako pierwsi strzelą gola to wtedy może zacząć się murarka i nastawienie się na kontrataki.
Nie wiem, ale jakoś pesymistycznie to wszystko widzę.
Najbardziej żal tych pierwszych meczów.
W ogóle w dalszej części sezonu, przynajmniej jesienią trzeba po prostu grać, aby nie stracić bramki. Zawsze chociaż jedną trafiamy, a jak już strzelimy to zwykle wygrywamy.
A ja ci powiem @Ekstralijczyk, ze pewnie minimum 4 punktu z tych meczy wycisniemy (6tez jest realne). Jedyna rzecz, która może nam to spierdolic to covid.
Obejrzałem sobie powtórkę bramki dla Cracovii to Bednarek krótko mówiąc się nie popisał się kolejny raz i uważam, że ten strzał spokojnie był do obrony.
No właśnie. I znów zastrzeżenie do Żurawia, czy można być gorszym od obecnego Bednarka? Nie sądzę, więc jak długo będzie się upierała na brak sprawdzenia Malenicy? Już kiedyś taką upartość zaprezentował względem Muhara, do dziś może nie „odkryto by” Modera. A jeżeli jest faktycznie tak, że przy tak beznadziejnym bramkarzu, jego zmiennik jest jeszcze słabszy, to po jakiego ch…ja go tu trzymać i mu płacić? Zakończyć przedwcześnie wypożyczenie, a na zmiennika wozić któregoś z naszych młodych, gorzej nie będzie, bo nie można być słabszym niż zmiennik słabego Bednarka.
Uuuuuu… Bednarek…
Długo by opisywać…
A Żuraw jak to Żuraw długo mu zajmuje przemyślenie własnych wyborów i ich zmiana… A „ciągle dawanie szans” to drugie imię Kolejorza – w ten sposób się dobrej drużyny nie zbuduje…
Kaczarawa może błyszczał w innej drużynie ale w Kolejorzu owszem nie – i tu należy się przypomnienie jak DURNĄ decyzją Żurawia była zmiana Ishak’a, który – z dużą dozą prawdopodobieństwa można tak stwierdzić – że jedna tych sytuacji, które miał kaczarawa by wykorzystał…
A poza tym Ishak ma przygotowanie fizyczne NIEMIECKIE a więc na pewno wytrzymałby granie co 3 dni…
To samo powiedziałem w dzisiejszej rozmowie z kumplem na temat ostatnich meczy Lecha. Jeżeli w meczu z Benfikom począwszy gdzieś od 70 min ściągasz swoich najlepszych zawodników, czyli kolejno Kamiński, Puchacz i Ishak to teoretycznie powinieneś mieć w tym jakiś cel, czyli np. oszczędzanie na ligę, kto z nich wyszedł w I składzie na Cracovię? Nikt! Czyli po chuj to było? Gdyby dograli do końca w czwaratek być może byłby remis, gdyby zagrali od początku w niedzielę być może byłaby wygrana…Co do Ishaka, jeżeli po raz pierwszy grasz w grupie LE, jeżeli po raz pierwszy w życiu grasz przeciwko takiej topowej drużynie jak Benfica i ci w meczu żre, masz strzelone 2 bramkmi, piłka cię szuka, mecz jest emocjonujący i na styku, a nic ci nie jest, nie skopali cię, nie zwichnąłeś giry, to o czym myślisz, o zejściu? Nie o strzeleniu w takim meczu hatrika! O zapisaniu się w historii, o posiadaniu swoich 5 min…a tu zong, do boksu, bo trener sobie tak wymyślił. Ishak trawę by zdżarł do końca meczu jakby trzeba było i w niedzielę i tak by zagrał lepiej od Kaczarawy, no ale Żuraw sobie wymyślił, że należy go ściągnąć, a potem nie wpuścić w I składzie żeby miał siły na …czwartek z Rengersami. Brawo.
Młody bramkarz Cracovii sprawiał lepsze wrażenie. Podobno uboga Wisła ściągnęła sobie dwóch bardzo dobrych grajków: skrzydłowego Yeboaha i stopera ze Slavii Praga, w Rakowie niezły jest ten Lopez. Wszyscy niestety nie do wyciągnięcia – popodpisywali długie kontrakty.
Z innej beczki – co się dzieje z tym Sykorą?
A scenariusz najgorszy – a wielce prawdopodobny – że w LE nie zdobędziemy punktów bo jesteśmy za słabi a dodatkowo nic nie zarobimy, to jeszcze „przegramy” ligę…
Bo po kilku przegranych w lidze zespół może NAPRAWDĘ załapać dola – i nikt dobry nie będzie chciał tu przyjść – a najlepsi odejdą…
Ale to już sprawa zarządziku i Żurawia – my możemy się tylko przyglądać i…
… popijać dla spokojnosci…
A będzie się czemu przyglądać – najbliższy „przegląd” już w czwartek…
Trzy myśłi mi dzisiaj przyszły d mojej pustej łepetyny.
1.Całe szczęście że w tym sezonie spada tylko jedna ekipa Ekstraklasy. Wiadomo, że w przyszłym roku na pewno będzie w Ekstraklasie grała jedna drużyna z Poznania.
2.Oczywiście trzeba sie cieszyć z jakości gry w meczu z Benficą. Mimo przegranej. Jednak takie mecze jak z Craxa trzeba wygrywać. Zwłaszcza grając u siebie. To z kim i gdzie mamy zbierac punkty w lidze, jeśli nie z drużynami z dołu tabeli jak Craxa i do tego grając na swoich śmieciach?
3.Ktoś z piszących tutaj kilka dni wcześniej zauważył, że gdy zarząd zaczyna się aktywizować w mediach to zbliża sie katastrofa. No i chyba wykrakał.
Prośba do szanownych Forumowiczów – nie kraczcie 🙂 Tyle, że to nie od Naszego krakanie tutaj, dzieje się to, co się dzieje…
Bez przesady z tym spadkim. Ja wiem że jest jesień i rozmaite znaki na niebie i ziemii przyczyniają się do depresyjnych nastrojów, ale mam wrażenie że niektórzy troszeczkę przesadzają.
Jedna drużyna z Poznania w przyszłym sezonie w ekstraklasie? A to dlaczego? Patrzę w tabelę, a tam Warta nad Podbeskidziem (z którym ostatnio wygrała na wyjeździe) czy Stalą Skrzypczaka, która nie tak dawno przyjęła 6 bramek u siebie z Wisłą. I to pomimo tego, że mają 2 zaległe mecze. Lech ze spadkiem? Zostawię to bez komentarza…
Przypominam że to jest ekstraklasa. Tutaj wystarczy seria 3 dobrych klejnych meczów żeby układ w tabeli się znacząco przetasował. Pamiętacie rewelacyjnego Górnika z początku sezonu? 3 mecze z jednym punktem i już 6 straty do Rakowa. Wisła Kraków? 2 ostatnie wygrane i już miejsce w tabeli nad Lechem. Póki co mamy tylko 4 punkty straty do głównego kandydata do mistrzostwa i to jest najwazniejsze.
Trzeba umiejętnie zarządzać siłami i nauczyć się grać z murującymi zespołami. To wszystko. Początek sezonu w ekstraklasie sprzyja eksperymentom i wie to każdy (mówił o tym nawet ostatnio Vukovic w jakims wywiadzie), bo potem łatwo się odrabia te punkty. Podejrzewam że Żuraw myśli podobnie.
Ewentualne mistrzostwo i tak rozstrzygnie się wiosną, wszystko zależeć będzie ile Lech będzie miał straty do lidera przed przerwą zimową.
No więc nie. I zastosuje tu Twój tok myślenia. Otóż wszystko rozstrzygnie n=się na wiosnę, pod warunkiem, że Lech nie będzie miał zbyt dużej straty do lidera przed przerwą zimową…czyli rozstrzygnie się już teraz, właśnie w takich meczach jak z osłabioną Cracovią grając w Poznaniu. Trochę konsekwencji proszę w tym rozumowaniu używać.
Tutaj nie ma niekonsekwencji w myśleniu Tomaszu, pozwól że rozwinę swoją myśl. Przede wszystkim uważam, że strata Lecha do lidera (kto to będzie?) będzie mniejsza na koniec sezonu jesiennego niż obecnie. Wróci Sykora, Tiba, dojdzie Butko, Awwad się fajnie pokazuje – to daje powody żeby sądzić że będzie lepiej.
Mamy chwilowy dołek, Lech nie potrafi jeszcze grać na kilka frontów, chociaż też mi się wydaje że zaczyna (dopiero zaczyna) to wyglądać lepiej. Z Jagiellonią była kicha, teraz z Cracovią Ishak miał setkę na 2-1 pod koniec, ale strzelił 5 metrów nad bramką. Po prostu trzeb umieć grać ze wszystkimi, Lech się dopiero teraz tego uczy.
Nie było dawno takiego zespołu u nas w lidze, który by od początku do końca zdominował rozgrywki, co daje nadzieje że uda się tego lidera dogonić, a i on sam będzie się jeszcze wiele razy zmieniał. Stąd też myślę, że przesadna panika która zapanowała na forum jest nieco na wyrost, a jeżeli Lech już musi gubić punkty, to teraz.
Przesadna panika powiadasz? No tak wygraliśmy na razie z ostatnim Piastem i po wielkich męczarniach z beniaminkiem Wartą, z Jagą w tytkę, remisy ze słabym Płockiem i osłabioną Cracovią i to u siebie. Rozumiem, że za chwilę, tak jak piszesz, wszystko będzie lepiej i hurtem zaczniemy wygrywać, chociaż przed nami mecze z teoretycznie silniejszymi zespołami, czyli z liderem, z ległą, z Lechią, czy Pogonią. Ty uważasz, że mamy chwilowy dołek, a ja uważam, ze Ty masz bezpodstawny optymizm, bo pisanie, że będzie ok, bo zaraz wróci Sykora, który do tej pory nie wiadomo co wniesie, Tiba, który nie daj boże będzie miał kontuzje, a nie ma nikogo za niego czy Awwad, który pokazał się raptem w jednym meczu. Oczywiście to jest specyficzna polska eklapa, tu nikt nikomu nie ucieknie na 20 pkt, a Raków to taki papierowy tygrys, ale oczywiście najpierw wygrajmy z nimi i ległą, a potem na pewno gdzieś wszystkim nam będzie lepiej.
Nawrot pisze, że Tiba może nie pojechać na mecz z Rangersami… co się z nim dzieje?
Żuraw stwierdził – „drobny uraz…”
Ale czyżby zaczął się spełniać – szybciej niż myślałem – scenariusz który opisałem dziś o 9,15…?
„drobny uraz” w Lechu często trwa tak z 2 miesiące…
COVID a co ma być?
Zaczyna się. Gubienie punktów, porażki, gubienie punktów w lidze i wielka ekscytacja za ile odejdzie Kamiński. Raków ściągnął sobie 2 kozaków, niewypłacalna Wisła dobrego stopera, a u nas za chwilę nie będzie miał kto grać.
Zarządowi proponuję projekt nowej koszulki- z tyłu zamiast numeru, umieszczenie nazwisk sprzedanych zawodników: Jóźwiak 4 miliony, Moder 11 milionów, Kamiński 15 milionów. Tylko co my z tego mamy? Muhara i Sykorę, który wyparował? Tiba pewnie covid, bo wczoraj Henszel napisał, że Portugalczyk musi odpocząć (ostatnio zagrał 2 mecze po dwutygodniowej przerwie), natomiast trener powiedział, że ma lekka kontuzję. Może liczą na ujemny wynik testu w dniu jutrzejszym?
jak ktoś obejrzy skrót meczu to niech zwróci uwagę jak straciliśmy bramkę. Chyba wszyscy zawodnicy uczestniczący w akcji totalnie odpuścili, żaden nie robił pressingu, biegli od niechcenia, jakby myśleli że zaraz kolega wybije piłkę. Najpierw lewy pomocnik i obrońca, potem stoperzy. Dramat. Jak tak będą grać w lidze to wszystko przegramy. Tu nie ma walki, ambicji i chęci.
Mecz 10 kolejki z Rakowem zagramy w niedzielę o 12:30. To pod chińskich sponsorów, czy o co im chodzi? Przecież to idealna pora na mecz Płocka z Podbeskidziem z komentarzem Jagody.
Chodzi o to by w niedzielne popołudnie był już odpoczynek – przed kolejnym czwartkiem – choć z drugiej strony to jest kilka godzin wcześniej po czwartku…
Może i masz rację. Oglądałem już Lecha o 9:00 w przełożonym sparingu to i 12:30 obejrzymy.
czyli to zwiastuje wygraną, Lech zawsze wygrywał takie mecze o nietypowej porze :), po prostu przeciwnik nie czuje się swojsko grając na naszym stadionie w porze przedobiadowej… A jak gramy po 20 to przyjezdne drużyny chcą rozgrywać wielkie mecze w porze derbów Hiszpanii…
Pamiętam mecz ze Stalówka na boisku Izolatora Boguchwała. Środa o 12. Specjalnie urwałem się z pracy, taki klimat może się nie powtórzyć.
Ale ten Adrian Lis to jest kot. Chłopak urodzony w Poznaniu, bardzo bym chciał żeby dołączył do Lecha. Jak dla mnie top bramkarzy w tej lidze.
Jak się ma takich gości jak Bednarek czy VdH to każdy inny grający na poziomie E-klapy wydaje się „kotem”:(
I można by wyciągnąć Ławniczaka w maju dopiero bedzie miał 22 lata, też urodzony w Poznaniu, Warta gra dobrze w obronie gdyż jest na 2 miejscu przy straconych bramkach za Pogonią która ma jedno spotkanie mniej rozegrane.
My powinniśmy brać obrońców z ekip, które dominują, ponieważ to jest inny styl grania. Może i dobrze gra Ławniczak, ale to z powodu murarskiego stylu Warty. Chyba że za Dejewskiego na 4/5.
No i Warta też w plecy…Warta byłą słabsza, ale chciałbym, zeby kiedyś nam tak wyciągali karne z kapelusza jak ten dla Górnika. Nie lubię takich sytuacji, niby ktoś tam kogoś ciągnął, ale czy to była czysta sytuacja? Za chwilę okaże się, że nikt nikogo nie może dotkną wpolu karnym, ludzie to piłka nożna, a nie koszykówka.
Oddzielne zdanie należy się niejakiemu Wojciechowi Jagodzie. Nie wiem skąd ten „komentator” jest, ale ma zdecydowanie jakiś kompleks Poznania! Kiedyś gdy komentował mecz Lecha z takim samym zacietwieżeniem starał się dowalić drużynie z Poznania, dzisiaj przechodził sam siebie, piał z zachwytu nad każdym zagraniem Górników, dostał niemal orgazmu przy sprawdzaniu varem, a praktycznie przez cały mecz krytykował Wartę, najgorsza, najmniej, najsłabsza, należałoby szukać na 16 miejscu, nieporadny, nieudaczny…ton pogardy przy każdym zagraniu piłkarzy Warty. Tak Warta była słabsza, ale gola straciła po jakimś z dupy wyciągniętym ciągnięciu, a ten pawian ma jakiś faktyczny problem.
Jagoda jest … a jakże…. masz rację … z warsiafki 🙂
Dlatego najlepiej właśnie oglądać mecze bez komentarza.
Ja nie mogę zdzierżyć większości ekipy tzw. komentatorów C+. Ostatnio do tej listy doszedł Robert Skrzyński – miłośnika Kiepskich i Lubina. Co ten odwala to szkoda gadać. No ale widać, że bliższa ciału koszula. warsiafka Legii a Skrzyński tamtym… no cóż – wśród nich nie ma Wielkopolanina/Poznaniaka/Poznańczyka….
czy Warta była słabsza?? Oczywiście, ale za to punktów drużynie przeciwnej się nie przyznaje. Wiadomo że Warta nie może sobie pozwolić na brawurową piękną dla oka grę. Nie mają do tego wykonawców, a widać po Stali Mielec i Podbeskidziu jak to się kończy. Jednak to że grają murarkę nie uprawnia do dyktowania przez sędziego karnego z duuuuuuuupy i to wielkiej duuuuupy!!!! Szkoda że tr towarzystwo wzajemnej adoracji w C+ nie pokarze kilkanaście momentów zagrania piłki w pole karne przy stałych fragmentach gry(w jakimkolwiek meczu). Jak wszyscy łapią się za koszulki i war do tych sytuacji nie wraca. Dlaczego?? Panowie przecież to jest furtka do czystego drukowania meczów!!! To co się ostatnio wyprawia z warem to jest niepojęte. Ech szkoda słów n to wszystko. Kończąc, Górnikowi najzwyczajniej w Świecie karny się absolutnie nie należał. pozdro Tomasz.
Pozdrawiam.
Żuraw w wywiadzie pochwalił się, że jeden zawodnik jest już dogadany na transfer zimą. Bez szczegółów na jaką pozycję.
Tam chyba odpowiedź była w kontekście SO/SP. Mówił też o obcokrajowcach jak i takich co mają również polskie obywatelstwo.
Patrizio Stronati. Pewne info;-)
Pewnie Brlek.
gdzie ten wywiad jest?
sport.pl sekcja piłkarska odc.69
dzięki slavo
Chodzi o Petera Kolimenko, na bank :v
Leśnodorski zasugerował że Lech ma obecnie dużą szanse odjechać finansowo Legii .Pytanie czy to wykorzysta .
Powiedział też, że różnica pomiędzy Lechem a Legią (na korzyść Lecha – żeby było jasne…) to – uwaga – 300mln złotych. To jakieś …. 65 mln € , także tego, koralik, tamten, tego, sam wiesz co…
Słowo – klucz : finansowo
To nie to samo co budżet? Czy traktujesz to jako wartość firmy? Bo to drugie o co innego oczywiście…
Żadna to sztuka tak prorokować, skoro akurat przyjaciółka się coraz bardziej pogrąża…
Lech na zimowe okienko ma roboty od ch*ja.
ŚO,trzeba brać pod uwagę odejście Modera,także 2 ŚP.Zobaczymy co z Butko,bo jest wypożyczony do końca grudnia, ciekawe ile meczy uda mu się zagrać,do gry może będzie po kolejnej przerwie na kadrę, a taki świetny ruch Lecha miał to być.
Wiele może zależeć od tego czy Lech będzie miał o co grać, bo przy obecnej dyspozycji w lidze, przy kolejnym okienku Lech będzie już mógł myśleć o kolejnym sezonie.
To mogą być takie straty w tabeli,że i z Messim Lech tego by nie odrobił.
Oby wzięli się w garść.
Teraz Legia,Raków,albo odrobimy kilka punktów, albo sezon będzie można spisać na straty,jeśli chodzi o ligę, i to po niespełna 1/3 spotkań.
Rakowa czy Górnika się jeszcze trochę lekceważy, ale wygrywają, grają dobrze, i odjeżdżają w tabeli.
Oczywiście, że będą mieli słabszy czas,ale Lech też nie wygra wszystkiego.
Teraz to już w zasadzie, wóz albo przewóz.
Ja na straty do lidera patrzę troszkę inaczej a mianowicie. Mistrz Polski kończy sezon ze średnią ok. 2 punktów na mecz. Ostatnie lata chyba było poniżej dwóch ale nie chodzi o drobiazgi. Po siedmiu kolejkach Lech ma 5 pkt. straty do średniej dającej mistrzostwo i to trzeba odrobić aby realnie myśleć o mistrzostwie.
W Motor Lublin wchodzą duże (albo nawet bardzo duże) pieniądze. Za projektem stoi Zbigniew Jakubas i… Leśnodorski 🙂 Przynajmniej w chwili obecnej w roli doradcy.
W planach akademia i przede wszystkim ściąganie talentów z całego regionu, a to w sumie duży i według mnie nieprzebrany region. Dodatkowo miasto wojewódzkie, nowy stadion i praktycznie brak poważnego konkurenta w regionie, bo Łęczna to tak naprawdę większa wioska i ciągną hajs z Bogdanki. Kibicowsko też nie jest najgorzej.
Ciekawy jestem jak to wszystko się potoczy, ale jeżeli wszystko poukładają jak trzeba to może nam wyrosnąć nowa siła na wschodzie.
Nie wiem jak to sie potoczy, ale wiem.jak się zakończy-pokłócą sie o kasę…
Awwad dostał szanse i ją wykorzystał. Czy sadzicie że będzie dostawał więcej szans za Ramireza?
Z tym wykorzystaniem szansy to tak sobie strzelił bramkę fajnie szanuje ale nic wielkiego nie pokazał pewnie wyjdzie na mecz ze zniczem
Zgadzam sie, na razie ma występy cienkie jak dupa węża.
Liczyłem na dużo wiecej jak przychodził, zobaczymy na.koniec rundy czy coś potrafi czy sie pomyliłem w jego ocenie
A w porównaniu do Skórasia? W dwóch meczach strzelił 1 gola. Skóraś w 11 nic, zero goli, zero asyst. Najlepsza akcja to niedotknięcie piłki w akcji Czerwińskiego. Wiem, że się stara, ale nic z tego nie ma. Chyba jednak aktualnie bardziej Awwad zasługuje na grę, bo Skóraś nie daje nam nic. Zero.
Didavi co do skórasia to ja też twierdze że nie jest zbyt pożyteczny jedyne co ma to dynamikę i fajnie to wyglądało z benficą ale tak piłkarsko to nie żaden zbawca na ten moment gra dla promocji i punktów w PJS osobiście twierdzę że jakiś bardzo dobry skrzydłowy by się przydał bo klupś to też nie ten level kaminski jest młody ma rózna formę sikor jest i nie ma a w sumie awwad to nie taki do konca skrzydłowy dlatego na szybko bym podpisał kurzawę do konca sezonu wrzutki ma dobre wiele asyst robił wiekowo ok a kamyka na prawą dać
Ja czekam na Szymczaka, dawno nie grał a ma dobre statystyki.
kolejny zwód w meczu kucharski-lewandowski… zatrzymano kucharskiego w sprawie oskarżeń o rzekomy szantaż lewandowskiego…
mnie ciekawi o ile chudsi wyjdą z tego obaj ci faceci skubani przez prawników i jak długo bedą ciągneły się procesy…
On już kombinował kiedy Lewandowski grał jeszcze w BVB chciał się nachapać ile wlezie…zachłanna menda.
u nas niestety też był przecież proces o premie od transferu lewego w jakiej kwocie a lewy opowiadał kiedyś ze transfer się długo ciągnął dlatego że tyle trwały negocjacje pomiędzy stronami czyli lecha z kucharskim dotyczące prowizji jak widać środowisko nie chce z nim mieć wiele wspólnego i korzystać z jego usług
Nie nam sprawy ani jej kulisów. Ale mnie zastanawia dlaczego jak Kucharski oskarżył Lewandowskiego o malwersacje finansowe organa PRL nie zrobiły nic a na oskarżenia Lewego o zastraszanie i szantaż od razu prokuratura aresztowała Kucharskiego. Czyżby nie wolno tykać naszego „skarbu narodowego” ? Powtarzam – nie znam sprawy. Jeśli Lewy oszukiwał z podatkami to powinien za to zapłacić a jeśli Kucharski szantażował – to też. Krótka piłka.
wyartykułuję, co mi najbardziej leży na wątrobie w tej sprawie… no mgr lewandowski miał myślę zasługi, bo łamał powszechne szkopskie stereotypy/klisze na temat mojego kraju… a tu taki pasztet, co sobie pomyśli przeciętny szkieber… a jednak to prawda, polka to prostytutka, a polak to oszust…
Trochę szerzej – niezależnie od narodowości – bo nie w tym sprawa. Nie potrafię zrozumieć jak ludzie zarabiający miliony euro miesięcznie oszukują na podatkach i tym podobnych obciążeniach. To samo robił Messi, to samo Ronaldo i kilku innych czołowych zawodników z La liga. To samo się mówi o piłkarzach z Premier League. A ci zarabiają po …. 500 tyś funtów – TYGODNIOWO !!. Ile siana zamiast mózgu trzeba mieć żeby na coś takiego się ważyć. A zdaję się, że gdzieś czytałem że za JEDEN wpis na Tik-cośtam-toku dostaje/zarabia ok. …. 65 000€ !! OK wykorzystuje swoje 5minut (już ze 25minut 🙂 ale jeśli faktycznie obchodził umowę z Kucharskim i zaniżał podatki to ło-muj bosze…
Z drugiej strony- wyobraź sobie, że możesz ileś tam milionów na „optymalizacji” podatków zaoszczędzić…
@aaafyrtel pierdzielisz za przeproszeniem i powtarzasz jakąś głupią zasłyszaną plotkę. Wielokrotnie bywałem w regionie DACH, poznałem i współpracowałem z wieloma Niemcami, Szwajcarami i wiesz co? Nikt nigdy nie wziął mnie za złodzieja, nikt nie dał mi odczuć że jestem gorszy. Powiem więcej, najgorzej zawsze mnie traktowali nasi wielcy „przyjaciele z USA” – zawsze z góry.
Lewandowski jeżeli unikał opodatkowania to powinien przykładnie beknąć, ale to raczej sprawa dla niemieckiej skarbówki.
Dlaczego ludzie unikają opodatkowania? To proste. Efekt skali. Jeżeli płacisz w podatkach miesięcznie tyle, ile kosztuje dobry luksusowy samochód i widzisz na co to idzie… Często im bogatszy człowiek tym mniej płaci podatków, bo ma łeb na karku i nie będzie oddawać państwu połowy tego do czego sam doszedł.
OK – jestem naiwny i nigdy nie miałem takiego dylematu, aby kraść – a nie optymalizować (dobrze, że napisałeś w cudzysłowie) – bo to dwie różne rzeczy. A to, że podatek zabiera im tyle co dom …..to oznacza, że ktoś zarabia miesięcznie tyle, żeby kupić pewnie z 1-2-3 takie domy. Proste (pewnie z 30-40-50% podatku) Na prawdę potrzebuje delikwent 2-3 nowych domów miesięcznie? 35 samochodu, 4 helikoptera i 80 zegarka? I z ostatnim zdaniem pełna zgoda – tak wykorzystywać prawo (choćby inwestycyjne, autorskie, spółek, nieruchomości, korporacyjne itp) aby realnie optymalizować podatki a nie prymitywnie kraść.
kuki
też byłem tu i tam i jeszcze gdzieś indziej… amerykanie generalnie są przekonani, że to własnie oni są naj i to uzewnętrzniają w irytujący sposób… szkiebry generalnie trzymają się political correctness…
może pamiętasz procesy w naszym kraju o obrażanie naszej załogi przez szkopskiego pracodawcę… ciekawy wyrok „naszego” sądu był…
slavo1
Przykład messii i jego ojciec, a nawet mimo tego dalej traktuje się go jak „boga”, którym nie jest bo zazwyczaj znika w 1/4 finału Champions League czy na Mundialu, ale niestety jak ktoś nie jest uczciwy to tak to niestety wygląda.
*messiego
@ aa z 05.54
chrystus narodów, wielki naród polski wystawia pracowników z Ukrainy do lasu aby umarli i przed zakład żeby im udar przeszedł – tak więc daj se spokój z tym gloryfikowaniem narodu jako całości. To są indywidua i tu i tam. Ludzie. Wdowczyk – teraz ekspert piłkarski i Fryzjer – Messi i ska – tylko skala inna, inna ilość zer po cyfrze początkowej.
slavo1 28 października 2020 o 09:36
cóż, powiem co myślę… jak przyjdzie odpowiedni moment to i szkiebry i ruskie zrobią z nami „porządek” na swoją modłę, jak wielokrotnie w historii bywało… pomniejsze pieski też się dołożą, polskojęzyczna piąta kolumna też ochodzo będzie w tym uczestniczyć… takie mam przekonanie…
@aafyrtel
To ja też powiem co myślę – i obiecuję sobie że ostatni raz nt inne niż Lechowe.
W naszej historii jest aż nadto przypadków, ze do fizycznej eliminacji/agresji nie były potrzebne zagraniczne czy tam wrogie siły… wystarczyło polskie pospolite ruszenie, z powodów religijnych, zawiści, biedy, indywidualnych zboczeń, fobii i utopii. I to oni stanowią te małe pieski a nie wyimaginowana piąta kolumna. Prawo wielkich liczb i prawdopodobieństwa oraz skali sytuacji.
slavo, z wielorakich powodów to ciekawe jest… ta nienawiść poskojęzycznej współczesnej piątej kolumny do tradycyjnej polskości…
Przypadłość niepłacenia podatków dotyczy wszystkich z różnych profesji np.sportowców innych dyscyplin ,aktorów czy ludzi biznesu .Podejrzewam że problem leży w głowach doradców
https://www.instagram.com/p/CG2sX3bAO3_/?igshid=myg7g7boio6u
Cieszy jego powrót, tylko ta muza… dżizas, ile czarni mogą nakraść bitów … czarnym? Crazy Town „Butterfly”.
Może to nie jest odpowiednie forum,ale teraz w Magazynie Expressu Reporterów, był Dawid Janczyk, kolejna próba wyjścia na prostą,mnie takie historie zawsze poruszają.
Można mówić różnie np.ma co chciał, ale choroba nie wybiera,możesz mieć wszystko, a za chwilę znaleźć się na samym dnie,i szczerze życzę mu aby tym razem wygrał tę wojnę, bo bitew wiele już przegrał.
Sam być może zaczynam mieć podobne problemy,a może mam już je od jakiegoś czasu,z których raz zdaje sobie sprawę, a na drugi dzień o wszystkim zapominam.
Alkohol to nie są kur*a przelewki tak jak większość nałogów, i piszę to niestety wypity,pewnie stąd wzięło mnie na takie refleksje.
z mojego doświadczenia… ja wiem, że to trudne, trzeba znaleźć w sobie siłę woli, żeby przestać… trzymaj się!
Podziwiam ludzi walczących z nałogiem. Trzymam za wszystkich kciuki.
Wczoraj mój sąsiad obchodził dziesiątą rocznicę ostatniego kieliszka. Zrobił na mnie chłop duże wrażenie a to rocznik 1951 czyli sami wiecie. Moich dwóch dobrych znajomych już odeszło z tego świata właśnie przez nałóg /obaj jeszcze przed 30-stką/. Oni nie znaleźli tyle siły do walki ale innym może się udać. Niech moc będzie z wami.
Jeśli redakcja pozwoli.
Apeluję aby w czasie protestów jakie przetaczają się również przez Poznań i inne miasta w Wielkopolsce obojętnie po której stronie sporu się opowiadamy nie wykorzystywać barw klubowych.
Poza tym super że chociaż na Naszej stronie możemy obyć się bez politycznych komentarzy.
Nie wiem czy tak super, milczenie oznacza zgodę, a na dzilenie Polaków, wprowadzenie niepokojów społecznych czy wręcz nawoływanie do wojny domowej nie powinno być zgody!
Też uważam, że na manifestowanie swoich poglądów politycznych, religijnych, społecznych w barwach klubu piłkarskiego jest niedopuszczalne. I na przywłaszczanie tylko sobie praw w imieniu wszystkich, różnych jak całe społeczeństwo kibiców, nie powinno być zgody.
jeżeli dopuszczalne jest zakłócanie nabożeństwa w katedrze, to również dopuszczalne jest manifestowanie swoich jakichkolwiek poglądów w jakichkolwiek barwach…. akurat ci konkretni protestujący chcieli wyrazić swój stosunek do rzeczywistości w barwach klubu piłkarskiego… mieli do tego prawo…
Zakłócanie nabożeństwa jest niedopuszczalne – toutes proportions gardees – tak samo jak noszenie koszulki klubu i wmawianie wszem i wobec, że jestem reprezentantem Braci Kibicowskiej Lecha. W moim imieniu tam nie byli.
oni byli w swoim imieniu w takich koszulkach jakie im pasowały… akurat ta część zaangażowanych społecznie kiboli uważała za stosowne w ten sposób się zachować… mieli do tego prawo… przecież nie wszyscy kibole czczą Powstańców Wielkopolskich, jednak część kiboli to robi w barwach naszej eki, przykładowo na Wszystkich
Świętych… i nie ma z tego powodu obłudnych pień, że nie wolno… jak jedno jest dopuszczalne, to drugie też…
@aaafyrtel – no to podpowiadam kibicom na dzisiejszą demonstrację flaga Lecha z 8 gwiazdkami (5+3). Uważam, że to też byłoby nie halo.
i druga sprawa a propos Powstania Wielkopolskiego i Kibiców – to całkiem inna sprawa. Dotyczy przeszłości i jednocześnie pozytywnie są konotacje Lecha z takim działaniem. Co do tego nie ma cienia wątpliwości. No dobra- dla mnie.
slavo, nie tylko dla Ciebie, co to w ogóle za porównanie, iść w barwach uczcić Powstańca, a brać udział w politycznych zakusach schorowanego i to nie tylko na ciele człowieczka.
@tomasz1973 – toż dokładnie to napisałem!
Powstanie Wielkopolskie, te czasy i jego Bohaterowie sprawiają, że DLA NAS jest dumą sprawiać, że choć trochę możemy zrobić dla ich pamięci. Zawsze to będzie za mało! Ja zawsze podkreślam, że najpierw jestem Wielkopolaninem, potem z decyzji Poznaniakiem i dopiero na końcu Polakiem. A o małym człowieczku mogę tylko wypowiadać się za pomocą gwiazdek.
każdy kibol ma prawo do wyrażania swoich poglądów indywidualnie i zbiorowo… to są podstawowe wolności obywatelskie… akurat ja kibicowałem kibolom skandującym donald matole twój rząd obalą kibole… tym bardziej kibicuję kibolom, ktorzy potrafili wykrzyczeć od kościoła wara…
fyrtel
Ty naprawdę stawiasz znak równości w tym wykrzykiwaniu i w popieraniu podpalania kraju?
Na szczęście tęczowi i antifa przestraszyły się stanowczych oświadczeń kibiców i chyba zostawiły kościoły w spokoju.
Wszyscy normalni mówią i mówili, że w kościołach się nie protestuje, są pewne granice, których się nie przekracza.
Ja nie jestem polityczny – polityczność 0
Każdy ma prawo do własnych poglądów
– politycznych
– religijnych
Bla, bla, bla…
Każdy może utożsamiać się z Lechem jak chce. Dla każdego z nas Kolejorz znaczy coś innego. Wiele nas różni ale łączy nas jedno, właśnie ten Lech. Zwłaszcza teraz kiedy widzę ten piękny kraj i to wspaniałe społeczeństwo podzielone jak nigdy wcześniej to serce mi pęka.
Dlatego życzę nam wszystkim zwycięstwa juto w Glasgow. Dla tych którzy stoją pod kościołami i dla tych którzy protestują. Dla tych którzy w kraju i dla tych za granicą. Dla nas dla kibiców Lecha, dla Kolejorzy!!!
Tiby jednak nie będzie. Dramat po prostu. Brak słów.
Dlaczego dramat? Po to właśnie mamy szeeerooooką kadrę?
Wyjść i walczyć, jesteśmy Lech Poznań? i tak.w najblizszej perspektywie trzeba się spodziewać braków kadrowych z powodów covidowych…
A wy się głupki daliście nabrać na zmęczenie Tiby haha
o luju, sam się dałem nabrać
nie bądź naiwny i tak przegramy w Glasgow bo Szkoci u siebie są 2 klasy lepsi. To nasz skład i tak nie ma znaczenia.
Jeszcze brak Kamińskiego podobno. Nie no jeszcze brak Modera, Ishaka i Crno ogłośmy. Chyba trzeba autobus postawić, bo nie ma kim grać.
Bez kpin. Gramy co trzy-cztery dni, więc ryzykujemy przemęczenie i mikrourazy. Rotacja jest konieczna. Przecież nie będziemy wychodzić tymi samymi piłkarzami co parę dni przez dwa miesiące.
Nie mamy za bardzo kim rotować. Szczególnie jak nie ma Tiby. A i bez Kamińskiego widziałeś jak funkcjonowały skrzydła z Cracovią.
Chciał Muhar szansę to będzie ją miał. A dział sportowy w Lechu będzie się modlił, by okazało się, że Muhar na tą szansę zasługuje. Cóż większość kibiców widziała to inaczej…
Na skrzydłach mogą grać Puchacz, Awaad i Skóraś – jeszcze nie ma tragedii. Jest też Klupś ia na sofort treningi z pierwszą drużyną rozpoczął Wilak. Tych dwóch w Glasgow akurat szczególnie mocno bym oglądać nie chciał (no, może w samej końcówce mogliby wejść…), ale także są jakąś alternatywą.
Aż się nie mogę doczekać kto pojedzie na mecz Pucharu Polski do Pruszkowa – gramy w poniedziałek popołudniu, a w czwartek Standart! 🙂
Jak nie ma Tiby to ja bym zmienił sposób gry i ustawienie. Można zagrać środkiem Moder – Ramirez i 2 napastników z przodu, Awwa Ishak np. Cofnięta linia obrony i kontry, które napędzałby Ramirez. A i tak wyjdzie Muharem i dostaniemy w cymbał.
Gra z kontry nie jest wpisana w DNA tej drużyny, bo zakłada cofnięcie się (i/lub autobus) i czekanie na przeciwnika przy naszym polu karnym. Oczywiście w uproszczeniu.
Można po prostu zagrać niskim pressingiem, wtedy łatwiej o kontry, a w ataku grać to co zwykle.
Czyli i Skóraś i Puchacz jako bardziej wahadłowi niż wysunięci …. Ale wtedy 6 w obronie, zostaje Moder+Muhar+Ramirez (na początek) + Ishak wysunięty. To może się udać.
Poza Kamykiem i Tibą nie ma jeszcze Brate ale poleciał Sikora to z oficjalnej…
Ciekawe jak to wszystko zestawi Darek skrzydła pewnie Skóraś i Puszka do zmiany Sikora ale kto za Tibę…
Muhar, Marchwiński…?
Moder, Ramirez ŚP, Awwad ŚPO
Podobno przed Cracovia Tiba ma lub miał konflikt z Żurawiem. A w Szkocji nie zagra bo coś wyszło na USG
skąd taki wymysł?
Znajomy mi przesłał taką informację. Może konflikt to za, duże słowo. Chodziło raczej o brak komunikacji. Tiba się skarżył że nie o wszystkim wie coś nie zatrybilo. Podobno konfliktu nie ma. Ale smród pozostał
Ja pie*dole,znajomy mi przesłał taką informację. ;-)))
Przecież ten znajomy czerpie wiedzę z tt,wiem bo też o tym czytałem.
Że niby Tiba chciał się wcześniej, osobiście dowiedzieć o tym, że nie znalazł się w kadrze, bodaj Dobrasz czy jak mu tam tak pisał.
Nawrot to napisał na TT
Na USG wyszło że będą trojaczki…
No przecież to ponoć mikrouraz miał być…
A, że tradycyjnie nie ma komunikatu, to znów są domysły – covid, kontuzja, konflikt.
Tak czy inaczej, brawo zarząd, wy to jesteście jednak „speZjliści” wy to jednak potraficie! Nadal nie potrzebujemy zmiennika na stoper i SP, no nie?
Niestety brak Kamińskiego i jeszcze bardziej Tiby ,Cernomakovica i (chyba na tę chwilę – najmniej) Butki – sprawia że w KAŻDEJ formacji jesteśmy osłabieni. Ile znaczy Tiba (całkowity brak w meczu ligowym) Kamińskiego (tylko 45 minut) i mimo średniej postawy, ale jednak OBROŃCY widzieliśmy w meczu z Cracovią. I to bardzo źle wróży. Brak komunikacji i – o wiele bardziej – zastępców jest niewybaczalny.
@tomasz – co my myślimy to jedno a co myśli zarządzik to drugie – a ja już jakiś czas temu napisałem, że zarządziku komentował nie będę….
A tak w ogóle to WSZYSTKICH popierdoliło dokumentnie – kibole razem z policja chronią kościoły biskupów przed dziewczynami, katolikami – to jest tak jak Niemcy walczą o pokój a Żydzi prowadzą wojnę…
Może wyjdzie jednak pozytyw z tego jutrzejszego meczu – wszyscy WRESZCIE zrozumieją jakie są priorytety, że liga jest najważniejsza…
Już na koniec – ściąganie najlepszych zawodników w trakcie meczu nie buduje atmosfery w drużynie – ale to jest tylko moje zdanie a ja się chuja znam…
Na jutro mam przygotowaną w zamrażarce flaszkę…
Jako że kolego jesteś największym koneserem białej na tym forum zapytam jaką konkretnie się raczysz?:)
Pytasz poważnie czy o drogę…?
poważnie bo piszesz przy każdej okazji o flaszce to niech forum wie jaką wlewasz
Ja na jutro mam jedno dębowe mocne mocne, ale w perspektywie jeszcze barca juve- wiec chyba będę musiał jutro bena odwiedzić, to zapytam-co jutro walimy Ostu??
Robię dużo nalewek z własnych owoców to mam swoje wysokoprocentowe kropelki bo do owoców i cukru to jednak moc musi być by ostatecznie jakieś 70 % wyszło…
No ale naleweczki to są na specjalne spotkania i okazje….
A zwykle to jest Wyborowa z ziemniaków – produkowana w naszym Polmosie wg starej receptury…
I od razu dodam, że żadne finlandie czy inne chopiny się nie umywają – ale to już temat na zupełnie inną dyskusję…
@Grossadmiral – każdy pisze przed meczem coś w stylu „.niech zwycięża LECH” albo „TYLKO Lech” albo niechaj zwyciężą – a ja że spokojnoscia oglądam mecz i przedtem szykuję flaszkę – a to, że o tym piszę to wiesz – lepiej być znanym pijakiem niż Anonimowym Alkoholikiem…?
Te nalweczki brzmią smakowicie… ???
Napisałem to jedząc śniadanie… myślicie że powinienem się zacząć martwić? ?
smigol jest jesień trzeba wzmacniać odporność owocami 😉
Wychodzi Ci jakis smak w tych 70%? Ja robię między 40 a 50 i wydają się idealne. 50-60% to lepszy bimber. Piłem 70% bimber, był okej, ale w smaku lepsze 50-60.
Bez Tiby, Kamińskiego, Crnomarkovicia. Teraz oficjalnie jedziemy walczyć o honor. Szansę na wygraną na Ibrox i tak były niewielkie. Urazów przy takiej intensywności trzeba było się spodziewać. Tylko zarząd jak zwykle wszystkim zaskoczony. Właściwie to lepiej, że teraz, gdy w weekend nie gramy w lidze, tylko w poniedziałek ze słabym Zniczem. Sytuacja z Tibą jest dość dziwna. Jakieś nieporozumienia, teraz uraz. Podejrzane to wszystko. O ile za Crnomarkovicia może zagra Rogne, za Kamińskiego może Sykora jeżeli są zdrowi i gotowi, to za Tibę nie ma nikogo. Może lepiej byłoby, gdyby Ramirez zagrał obok Modera.
Ewentualny jutrzejszy ******** powinien wziąć na klatę zarząd i wyjaśnić, dlaczego nie przewidział takich sytuacji jak kontuzje, kartki czy covid. A to dopiero początek maratonu meczowego.
jutrzejsza porażka pewnie wliczona w plan, a potem PP i mecz w lidze wygrany? Gdyby tak miało być to ja jestem za. W końcu kasa za zwycięstwa w LE mnie już nie interesuje. Klub dosyć zarobił.
Zarząd to może wziąć na klatę, że nie przewidział awansu do LE-sklad mielismy uzupełniony na ligę, PP i covid. Uzupełnianie skladu w ostatniej chwili na lapu capu byłoby loterią, a wole przemyslane ruchy i jak na to na trzeźwo spojrzysz to na tym.lepiej wyjdziemy. LE to dodatek, myslisz, ze pełnym skladem bysmy rojebali rendżersów? Zejdz na ziemie… choć ja liczę przynajmniej na remis
sporo kibiców widzę na meczach LM ,a na meczach LE nie można? A jaka to różnica?
Na meczach LE też są, nie wiem nawet czy jutro na Ibrox nie będą. To kraj decyduje, nie UEFA. Gdyby nie rekordy to u nas 25% też mogłoby być zapełnione.
UEFA powiedziała: 30%. Ale jeśli przepisy krajowe mówią inaczej to może być mniej.
W Płocku 10 zarażonych w tym 7 zawodników!
Panowie „ od walenia w szyje „ uważajcie bo Wam wątroba zastrajkuje ! A poza tym publiczne namawianie do picia procentowych trunków jest zabronione !
Prosimy dyskutować na tematy meczowe w odpowiednich miejscach. Śmietnik jest do innych spraw.
Pisany dwunastozgłoskowcem krótki poemat, ku pokrzepieniu kibicowskich serc przed długo oczekiwaną niebiesko-białą jesienią. Wiersz napisany jeszcze przed meczem z Benfika.
JEDYNY TAKI ŻURAW
W Przemysława grodzie, liście pospadały
Jesień już nadeszła, deszcze padać miały
Ciszej się zrobiło, w porównaniu z latem
Ptaki odfrunęły, za cieplejszym światem
Mieszkańcy zaś grodu, w chatach pochowani
W czas groźnej zarazy, w ciżbach zamykani
Każdy tu pracuje, od rana do nocy
Z tego słynie miasto, na całej północy
O godzinie jutrzni, chłopiec idzie mały
W niebieskiej koszuli, wygląda że śmiały
Gdy doszedł do rynku, stanął wnet zdziwiony
Ujrzał coś dziwnego, był tym poruszony
Na pustym wciąż placu, w okolicach studni
Wylądował Żuraw, dziobem o bruk dudni
Czemuś ty kolego, nie odleciał z grodu?
Zamarzniesz tu w zimę, albo umrzesz z głodu
Przecież wielkie ptaki, dawno odleciały
Siedzą gdzieś w Afryce, gniazd bronić nie chciały
W słońcu grzeją pióra, a w czas wodewilu
Popijają wodę, z Błękitnego Nilu
Wszystkie skowroneczki, z krainy Krakusa
W kierunku południa, dawno dały susa
Z grodu Piasta również, kukułki, słowiki
Opuściły gniazda, lecąc do Afryki
A warszawskie dudki, te co głośno krzyczą
Cicho się zwinęły, na plażach się byczą
Widziano na Cyprze, jak na jakimś dachu
Patrzyły się tęskno, w stronę Karabachu
Ale Żuraw został, nie boi się zimy
Ma tu jakąś misję, jaką? – zobaczymy
W lato zwiedził północ, zachód i południe
Na wschód lecieć nie chce, tam jest ponoć nudnie
Z tarczą w dziobie wracał, z każdej z tych podróży
Choć wielu mówiło, że klęskę mu wróży
Ale w zamian za to, w grodzie Przemysława
Szacunek, sympatia, oraz wieczna sława
Wtem gdzieś na południu, coś zamajaczyło
Z ciemnych chmur jesiennych, coś się wyłoniło
Orłów wroga armia, miasto atakuje
A czerwień oraz biel, godło ich maluje
Żuraw spojrzał bystro, uśmiechnął się szczerze
Wzbił się wnet w powietrze, gdzie moi żołnierze?!
Wnet przy jego skrzydłach, cała armia stała
I na wrogie wojska, spokojnie czekała
Żuraw dobył miecza, rozejrzał się wkoło
Ujrzał swego wodza, mrugnął mu wesoło
Był nim młody Puchacz, zbójcerz niestrudzony
Zaprawiony w bojach, druh niezastąpiony
Był tam również jeżyk, szybka zeń przechera,
Kamykiem go zwali, kawał bohatera
Obok niego czuwał, sokół Kubą zwany
Co z precyzji strzału, aż w Brytanii znany
Na wroga spojrzeli, stanęli w swym szyku
Herb ucałowali, bez zbędnego krzyku
Ruszyli przed siebie, broniąc swego rodu
Po sławę i honor, Przemysława grodu!
(dumny kibic) misha
Dobre liryki zawsze na propsie?
Prześwietne
naprawdę super!
a rezerwy już 2 w plecy. Jak długo będą trzymać Ulatowskiego?
odrabiają może jeszcze ta 3 wpadnie co nie znaczy ze remis to dobry wynik z kandydatem do spadku
Jednak 2-3 .. ostatnia minuta, rzut wolny i po meczu
No, Koledzy (i Koleżanki), kto napisał, że w dzisiejszym meczu należy szarpać Szkotów od początku jak Reksio szynkę, i że będzie 1:3? Biedni Szkoci nie mogą rozgryźć zwrotu „jak Reksio szynkę” i nie wiedzą jak to ocenić…
Ha ha ha!!!
Jóźwiak w ostatniej akcji meczu kontuzja, ponoć poważna.
Oby tylko to się nie skończyło kilkomiesięczna przerwą….
Całe szczęście najprawdopodobniej nie zagra tylko w jednym meczu (z Bournemouth), także na kadrę się wyrobi 🙂
Moim zdaniem to może nie argument, ale jakiś punkt odniesienia do faktu sprzedazy Modera teraz, a nie np zimą bo „byłby droższy”. A wczoraj bodajże w drugiej połowie był zdrowo wycięty przez rywala. Duże natezenie meczów podnosi tez poziom ryzyka kontuzji, wczorajszy faul o.ktorym piszę moze nie byl zlosiliwy ale konsekwencje mogą być różne.
No wiesz, gdyby tak podchodzić do sprawy, to wyprzedaż zacznijmy na poziomie trampkarza, bo zawsze może zdarzyć się nieszczęśliwy wypadek i jakiegoś mega 15-latka pirdolnie samochód na pasach, gdy z internatu pójdzie na trening, przecież te dzieciaki takie nieodpowiedzialne są…
Dokładnie tomasz 1973. A wczoraj po meczu Żuraw mówi że jest zadowolony bo młodzi nabiorą doświadczenia i to zaprocentuje. Ja się kurwa pytań gdzie zaprocentuje? W Brighton, Mainz itd, bo napewno nie u nas.
pierwszy byś płakał po roku gdyby odniósł kontuzje, że zarząd chujowy i w ogóle wypierdalać, więc co fikasz do luny synku?
Dlaczego miałby płakać ? Dlatego, że zarząd straciłby kasę której i tak nie zainwestowałby w celu zdobycia jakiegoś trofeum ?
Wamp, jeżeli chcesz udawać WAMpira i mnie straszyć, to poczekaj, aż słońce zajdzie, bo ci może czasami dupsko wypalić. Jak widzę, to faktycznie od niedawna tu jesteś, bo pisząc, że ja bym płakał z powodu że zarząd by kogoś nie sprzedał to mnie pusty śmiech ogarnia…Mam nadzieję, że masz syna, no chyba, żeś sam jest synek i tak ci ojciec co chwile gada, bo ma was tylu, że imię twoje zapomniał.
No i mamy super treningi w LE a my kibole cieszymy się z w miarę dobrej gry, która może dać nam super naukę by dobrze grać w lidze…
Na lidze czas się skupić…