Lubomir Satka w Samsunsporze

Lubomir Satka to drugi z kilku lechitów, który po opuszczeniu Poznania znalazł sobie nowy klub. Kilka dni temu Pedro Rebocho podpisał umowę z arabskim Khaleej Club, inny defensor, któremu 30 czerwca 2023 roku oficjalnie wygasa kontrakt z Kolejorzem będzie kontynuował swoją karierę w Turcji.

W piątek, 23 czerwca Lubomir Satka podpisał 3-letnią umowę z Samsunsporem. To beniaminek ligi tureckiej, klub założony w 1965 roku, który nigdy nic nie wygrał. Samsunspor ma na swoim koncie zaledwie parę meczów w europejskich pucharach i to w latach 90-tych rywalizując co jedynie w Pucharze Intertoto. Wybór Lubomira Satka może dziwić, gdyż Samsunspor to mały turecki klub, dużo mniejszy od Lecha Poznań, a pieniądze oferowane przez tureckie kluby często są zapisane jedynie na papierze i ciężko jest je później faktycznie dostać.

Lubomir Satka trafił do Lecha Poznań latem 2019 roku. W ciągu 4 lat rozegrał na wszystkich frontach łącznie 113 spotkań, w których zdobył 5 goli. Wraz z Kolejorzem wywalczył brązowy medal Mistrzostw Polski 2023, srebrny 2020 i złoty w 2022 roku. Ponadto zagrał w finale Pucharu Polski 2022 oraz dwukrotnie w fazie grupowej europejskich pucharów dochodząc niedawno z zespołem nawet do ćwierćfinału Ligi Konferencji.

28-letni prawonożny stoper podczas występów w niebiesko-białych barwach regularnie był powołany do reprezentacji Słowacji. Szczególnie w ostatnich miesiącach „Lubo” był podstawowym środkowym obrońcą w swojej kadrze. Lubomir Satka wypełnił 4-letni kontrakt z Lechem Poznań, choć już rok temu chciał odejść. Wtedy przez problemy z defensorami zarząd nie dał mu zielonego światła na transfer.

W ostatnim miesiącach sporo mówiło się o transferze Lubomira Satki do Włoch, ostatecznie doświadczony stoper wylądował tylko w beniaminku ligi tureckiej. Były lechita został już oficjalnie zaprezentowany przez Samsunspor.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





20 komentarzy

  1. Kosi pisze:

    Buebhehhe. Bardzo mu sie spieszylo widac az od tej checi transferu stracil glowe. Nie mogl poczekac do sierpnia? Nawet w Lechu mogl zostac chociaz do grudnia.

  2. Rahu pisze:

    Dwóch obrońców w wieku 28 lat pojechało za granicę za kasą z czego jeden może jej nie dostać. Mało ambitne kariery powiedziałbym, odnoszę wrażenie, że Rebocho i Lubo zakończyli poważne granie o coś konkretnego w sporcie na Lechu.

  3. 07 pisze:

    Powiem tak – po tych transferach widać co dla tych ludzi jest w życiu istotne. €€€€€€€€€€. Nie mówmy o jakiejś karierach czy trofeach i chęci podnoszenia umiejętności….. decyzja Satki totalnie niezrozumiała. W Lechu chociaż grał w Europie i pucharach. Tam puchary będzie ogladał w domu w ciepłych kapciach…:) cóż.

    • tomek27 pisze:

      Ciekaw czy był temat żeby Satka został . Wydaje się ze i Lech i Satka by na tym lepiej wyszli

  4. Hazaj pisze:

    Reprezentant Słowacji (Satka) mający w CV Newcastle, Dunajską Stredę i… Lecha idzie do … beniaminka ligi Tureckiej…. Turcji gdzie niekoniecznie mogą mu płacić co spotkało w Turcji między innymi Radka Murawskiego. Bardzo dziwna decyzja Satki. Widocznie ( choć ma dopiero 27 lat) niezbyt „rokuje na przyszłość” bo nie wierzę, że agent nie usiłował go wcisnąć do poważniejszych drużyn.
    W świetle tego ruchu rozumiem decyzje Broma by go nie wystawiać skoro „rynek transferowy tak nisko go wycenił”. Po prostu „wyżej Lecha nie miał szans podskoczyć”.

  5. Bart pisze:

    Pewnie nie miał wielu ofert, w końcu to 28-letni rezerwowy z 24 ligi europy. Mimo wszystko decyzja niezrozumiała. Naprawdę wolał zamienić mistrza polski, ćwierćfinalistę LKE i klub z jedną z najlepszych atmosfer na trybunach w tej części europy na tureckiego beniaminka z zero tituli? Nie lepiej było jeszcze poczekać na inne oferty, albo nawet zostać w Lechu? Źle mu tu nie było. Zaryzykuję nawet tezę że w żadnym klubie nie będzie mu już lepiej.

  6. slavo1 pisze:

    Na moje oko Lech chciał przedłużyć Satkę … na swoich warunkach (czyli po taniości) a ten się lekko zjeżył (widząc inne stawki…) Turcja nie jest złym miejscem – nawet z zaplecza ligi łatwiej jest przejść wyżej niż od nas. A w najwyższej klasie w Turcji już da się pograć również w Europejskich pucharach.

  7. Niebieski77 pisze:

    Założę się że nie wypełni tego kontraktu do końca,ba myślę że nawet do połowy….

  8. smigol pisze:

    Powodzenia

  9. El Companero pisze:

    ale tak będzie z każdym zawodnikiem odchodzącym na własną prośbę, jak najszybciej i byle gdzie

    • Hazaj pisze:

      „ale tak będzie z KAŻDYM zawodnikiem odchodzącym NA WŁASNĄ PROŚBĘ”.
      Po 1- Nie każdy ochodzi do dziwnego klubu np Gytkjaer-nieżle radząca sobie Monza
      Po 2 – umknęło Tobie , że Satka ma kontrakt z Lechem do… 30 czerwca 2023 roku! Zatem mógł pójść nawet do Puszczy Niepołomice. Bo skończył mu się kontrakt w Lechu.
      Więc to Twoje uogólnienie niezbyt trafione, akurat w przypadku Satki.

  10. Grossadmiral pisze:

    Jak na renomę zdobytą w europie to i Satka i Rebocho wybrali kluby dziadowskie. Rebocho wybrał hajs a Satka to nie wiem co bo ja mocno wątpię żeby tam płacili szczególnie że tam gospodarka ma się gorzej wysoka inflacja podniesienie stóp procentowych do bodaj 15% a sportowo to ja nie wiem co za poziom tam jest skoro broni Szumski. Szkoda że piłkarz w dobrym wieku reprezentant kraju doświadczony ligowiec wybiera takie oferty. To już lepiej mógł do cywilizowanego MLS trafić

  11. Pawelinho pisze:

    Jako piłkarz Satka grając w Lechu osiągnął praktycznie wszystko co mógł pod względem sportowym….o może poza PP 🙂 Mógł odejść rok temu, ale klub tego nie chciał i został do końca sezonu. Warto pamiętać, że jakiś czas temu przed końcem rozgrywek miał ofertę z MLS. Zresztą dyby Lech chciał przedłużyć z nim kontrakt to by to zrobił, a wydaje mi się, że było tak jak napisał slavo1 i wyszło tak jak z trenerem bramkarzy, gdzie wybrano gościa z rezerw. Pod względem wyboru czysto piłkarskie na pewno liga turecka nie jest ligą słabą, która stoi w hierarchii wyżej niż liga przeciętna liga polska, i w której w wieku 27-lat reprezentant Słowacji z pewnością nie wybrał się jeszcze na piłkarską emeryturę. Gdyby tak miało być to poszedłby drogą Rebecho, a nie poszedł i wybrał ligę, w której ma jeszcze jakąś szansę na grę w solidnej lidze.

    • Pawelinho pisze:

      *no może

      przydałaby się możliwość edycji komentarza 🙂

    • Hazaj pisze:

      Akurat trafiłeś jak kulą w płot, bo nie trafił np do Tranzonsporu czy innego Besiktasu a do…. beniaminka ligi. Czyli coś jak nasz Ruch Chorzów. A pisanie o lidze też dziwne bo jak w Polsce jest taki Lech to jest (była) taka Miedż Legnica. Liga tu nie ma nic do dobrości klubu np Bodo . Satka nie poszedł do LIGI a do beniaminka tej ligi. Przypomnę- beniaminkiem ligi francuskiej jest mało znany Le Havre i czy to mocarny klub jak liga francuska lepsza od Ekstra?
      Jak tak piszesz to pewnie wiesz więcej o Samsunsporze niż tu obecni i faktycznie to super drużyna która może zlać wszystkie polskie kluby i Lecha także !

      • Pawelinho pisze:

        Może ty akurat nie znasz takiego klubu jak Le Havre, ale ja ten np kojarzę ten klub. Co ciekawe wychowankami tego nieznanego twoim zdaniem klubu są tak mało znani piłkarze jak m.in Dmitri Payet, Paul Pogba, Riyad Mahrez czy Lassana Diara 🙂 Ten ostatni zdaje się, że grał m.in w Realu Madryt. Generalnie klub słynie z szkolenia utalentowanej młodzieży, która trafia do najlepszych klubów na świecie, ale to takim tam mało istotny szczegół. Także możesz próbować z tego typu przykładami mało znanych klubów z tego typu lig jak Ligue1/Ligue2 🙂
        Owszem wybór klubu przez Satkę dziwi, ale wybór ligi już niekoniecznie musi dziwić. Nie znam tego klubu zresztą tak jak napisał slavo1 „Turcja nie jest złym miejscem – nawet z zaplecza ligi łatwiej jest przejść wyżej niż od nas.” i ja się zgadzam z jego opinią – tak więc sam trafiłeś kulą w płot.

      • Levin_9 pisze:

        Le Havre AC to najstarszy klub sportowy z sekcją piłkarską we Francji która działała już w XIX wieku, a od 1938 z przerwami występuje w 1 lidze. Starsi kibice Lecha doskonale kojarzą ten klub, po zdobyciu dubletu w sezonie 1983/1984 przeniósł się tam śp. Henryk Miłoszewicz. Nawiasem mówiąc Francuzi postąpili odwrotnie niż PZPN, od tego sezonu zmniejszyli ilość drużyn w Legue1 z 20 do 18.

      • Pawelinho pisze:

        Dobrze wiedzieć, że Ligue 1 będzie mniej zespołów. Chociaż wg mnie i tak optymalna liczba zespołów w tej lidze powinna mieć 16 drużyn bo reszta tak naprawdę niczego specjalnego tam nie wnosiła jak chociażby niektóre beniaminki tej ligi. U nas 18 drużyn jest optymalna, ale też w zupełności wystarczyłoby te 16 ekip bez jakiś chorych podziałów punktów na pół po fazie zasadniczej czy podziału na grupy (mistrzowska/spadek). Jednak też trzeba pamiętam, że dzięki tej 18 drużynowej lidze Lech mógł nadrobić tych kilka straconych punktów w końcówce dzięki czemu zajął trzecie miejsce. Gdyby liga była mniejsza to tych punktów w ostatecznym rozrachunku mogłoby po prostu zabraknąć. Bardziej niż wielkość ligi jestem zdania, że zamiast barażów powinni dać bezpośredni awans drużyny z trzeciego miejsca w pierwszej lidze.

  12. 07 pisze:

    Najlepsze jest to ze w mediach pojawiały sie na obu dużo lepsze oferty, a zycie ich brutalnie zweryfikowało…. na Szmyta tez było pełno ofert a do dziś siedzi w Warcie i jakby oferty nie ma zadnej.

  13. Bart pisze:

    Wg Dobrasza, Rebocho dostał u Arabów trzy razy wyższą pensję niż w Lechu, choć w Lechu miał jeden z wyższych kontraktów. Więcej dodawać nie trzeba. Z kolei Satka moim zdaniem z różnych powodów przegapił swój moment na zmianę klubu. Dwa lata temu miał na to najlepszy moment – względnie młody (26 lat), po wicemistrzostwie, Lidze Europy i EURO. Namówili go jednak żeby został bo idą na majstra i potrzebują wszystkich rąk na pokładzie. Z kolei rok temu nie puścili go przez kryzys z kontuzjami. W międzyczasie pociąg mu odjechał. Umówmy się, 28-letni obrońca z 24 ligi Europy który ostatnio był głównie rezerwowym i miewał problemy z kontuzjami jest mniej atrakcyjnym kąskiem na rynku, niż 26-letni obrońca który w klubie grał wszystko a na euro potrafił wyłączyć z gry Lewandowskiego.