Warto wiedzieć: Bodo/Glimt – Lech (16.02.2023)

Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

Warto wiedzieć: Bodo/Glimt – Lech Poznań (16.02.2023)

O poprawę bilansu w Europie – Lech rywalizujący w Europie od 1978 roku (trwa 28 sezon) rozegra jutro swój 157 mecz w europejskich pucharach wliczając Puchar Intertoto. Bilans Kolejorza na arenie międzynarodowej wraz z Pucharem Intertoto – 66-31-59, 232:195.

Poprawić bilans Polaków – Polskie kluby grały z norweskimi łącznie 28 razy notując bilans 15-8-5, gole: 55:28. Polacy w dwumeczach odpadli z Norwegami tylko 2 razy rywalizując z nimi w 5 różnych rozgrywkach europejskich. Na drodze rodzimych ekip stawało 10 różnych norweskich drużyn.

Lech vs Norwegowie – Lech dotąd 2 razy gościł w Norwegii grając tam tylko na naturalnej trawie. Wynik 6:1 z 2009 roku wielu kibiców pamięta do dziś.

2009, Fredrikstad – Lech 1:6
2009, Lech – Fredrikstad 1:2
2017, Haugesund – Lech 3:2
2017, Lech – Haugesund 2:0

Dwie wyjazdowe porażki – Lech dotąd 2 razy grał wiosną na wyjeździe w europejskich pucharach i 2 razy przegrał. Może jutro chociaż uda się zremisować?

2009, Lech – Udinese 2:2
2009, Udinese – Lech 2:1
2011, Lech – Braga 1:0
2011, Braga – Lech 2:0

Klub ostatnich lat – Bodo/Glimt to przede wszystkim klub kilku ostatnich lat, który po 2018 roku święcił swoje największe sukcesy takie jak przykładowo dwa mistrzostwa. Chcesz widzieć więcej? Zapraszamy do zapoznania się z niedawną historią błyskawic, ich budżetem czy z symbolem. Teksty na ten temat są poniżej:

> Dwa najlepsze sezony Bodo/Glimt
> Pieniądze i budżet Bodo/Glimt
> Szczoteczka do zębów

Błysk – Co znaczy Bodo/Glimt? Bodo to 50-tysięczne miasto na północy Norwegii, natomiast Glimt to nazwa klubu. Glimt po norwesku oznacza błysk, dlatego ten klub zwie się błyskawicami.

Piszą pucharową historię – Bodo/Glimt to klub na pucharowym dorobku. W ubiegłym sezonie po odpadnięciu z Legią Warszawa w I rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów żółto-czarni spadli do II fazy eliminacji Ligi Konferencji. W tych rozgrywkach dotarli aż do 1/4 finału pokonując po drodze m.in. Zorię Ługańsk, CSKA Sofia, AZ Alkmaar, dwa razy Celtic Glasgow czy także dwa razy AS Romę u siebie (6:1 i 2:1). Norwegowie rywalizowali z Włochami w fazie grupowej oraz w ćwierćfinale, w rewanżowym meczu 1/4 polegli na wyjeździe 0:4 odpadając z rozgrywek. W tym sezonie błyskawice po porażce w IV rundzie eliminacji Champions League spadły do Ligi Europy, gdzie w grupie zajęły 3. miejsce dające prawo startu w 1/16 finału Ligi Konferencji. Więcej na ten temat -> TUTAJ oraz TUTAJ.

Bodo/Glimt w trakcie przebudowy – Bodo/Glimt znajduje się aktualnie w trakcie przebudowy. Z tej drużyny odeszło zimą 7 piłkarzy w tym czołowi gracze a przyszło 6 nowych, gdzie do rozgrywek mogło zostać zarejestrowanych tylko dwóch zawodników. Dlaczego tylko dwóch? O tym więcej -> TUTAJ.

Bodo/Glimt po sparingach – Bodo/Glimt zakończyło sezon 2022 w ten sam weekend, co Lech Poznań rundę jesienną. Aktualnie błyskawice przygotowują się do nowych rozgrywek Eliteserien 2023, które ruszą dopiero w kwietniu. Ostatnio podopieczni Kjetila Knutsena rozegrali pięć sparingów w tym cztery podczas obozu w Hiszpanii, w ostatnich dwóch grach kontrolnych stracili aż sześć bramek. Więcej na ten temat -> TUTAJ.

Velde kontra Bodo/Glimt – Kristoffer Velde przeciwko Bodo/Glimt grał łącznie 5 razy. W tych meczach jego FK Haugesund zaliczyło słaby bilans 0-3-2, Norweg w zremisowanym spotkaniu przez FKH 2:2 strzelił gola.

Lech pobije rekord – Jutro Lech Poznań pobije rekord z sezonu 2010/2011. Rozegra 15 spotkanie na arenie międzynarodowej w jednym sezonie pucharowym.

Holender też pobije rekord – W czwartek John van den Brom po raz 15 poprowadzi Kolejorza w Europie ustanawiając tym samym nowy klubowy rekord. Jeszcze żaden trener nie poprowadził Lecha w Europie aż 15 razy.

O kolejne pieniądze w dwumeczu – Lech w tej edycji europejskich pucharów na wyniku czysto sportowym zarobił już 5,9 mln euro. Za awans do 1/8 finału Ligi Konferencji otrzymałby 600 tysięcy euro.

O wyjazdowe przełamanie – Lech ostatnią wygraną na wyjeździe w Europie odniósł 1 października 2020 roku z Charleroi w Belgii 2:1. Aktualnie ma już passę 10 wyjazdów w europejskich pucharach bez zwycięstwa (4 remisy, 6 porażek). W Liege, Baku oraz w Walencji nasza drużyna nawet prowadziła 1:0, ale i tak zeszła z boiska pokonana. Z kolei w Batumi, Luksemburgu oraz w Beer Szewie przegrywając 0:1 umiała wyrwać remis.

29.10.2020, Rangers – Lech 1:0
26.11.2020, Standard – Lech 2:1
10.12.2020, Benfica – Lech 4:0
12.07.2022, Karabach – Lech 5:1
28.07.2022, Dinamo – Lech 1:1
04.08.2022, Vikingur – Lech 1:0
25.08.2022, Dudelange – Lech 1:1
08.09.2022, Villarreal – Lech 4:3
13.10.2022, Hapoel – Lech 1:1
27.10.2022, Austria – Lech 1:1

Nie przegrać – Nie umiesz wygrać? To chociaż nie przegraj. Celem minimum Lecha w czwartek będzie remis. Remis a już tym bardziej bramkowy nie byłby przed rewanżem złym wynikiem, dawałby tylko więcej nadziei na awans. Przy Bułgarskiej bylibyśmy faworytem.

Bodo/Glimt osłabione – Rywal zagra jutro osłabiony brakiem w środku pola Hugo Vetlesena. Kto to jest? Przegląd kadry Norwegów + analiza gry w osobnym tekście po 10:00.

Zwycięstwo byłoby historyczne – W ostatnich 8 pojedynczych spotkaniach wiosną w Europie polski klub nie wygrał meczu. Ostatnim rodzimym zespołem, który zwyciężył wiosną na arenie międzynarodowej był właśnie Lech Poznań pokonując przy Bułgarskiej w 2011 roku portugalski Sporting Braga 1:0.

Zapisać się w historii – Zwycięstwo w Bodo także byłoby historyczne, bowiem niewiele było polskich ekip, które wiosną wygrywały pucharowy mecz na wyjeździe. Jednym z takich zespołów była Polonia Bytom, która w marcu 1964 roku rozbiła w Szwecji miejscowe Orgryte 7:1.

Awansować po 32 latach – Ostatnim w historii polskim klubem, który wyeliminował pierwszego przeciwnika wiosną w europejskich pucharach była Legia. Warszawiacy 32 lata w Pucharze Zdobywców Pucharów 1990/1991 pokonali w dwumeczu włoską Sampdorię Genua 3:2.

Ostatni raz zwyciężył Lech – W ostatnich 8 pojedynczych spotkaniach wiosną w Europie polski klub nie wygrał meczu. Ostatnim rodzimym zespołem, który zwyciężył wiosną na arenie międzynarodowej był właśnie Lech Poznań pokonując przy Bułgarskiej w 2011 roku portugalski Sporting Braga 1:0.

Jeden gol do wyrównania rekordu – Lech Poznań w pucharowym sezonie 2022/2023 zdobył już 27 goli w 14 spotkaniach i do rekordu Wisły Kraków z sezonu 2002/2003 brakuje mu już tylko jednej bramki.

Ishak walczy o kolejne gole – Najlepszym strzelcem Lecha Poznań w europejskich pucharach z 16 golami jest Mikael Ishak. Pora by Szwed nadal pisał przede wszystkim swoją historię dając nam wiele radości i strzelił kolejną bramkę w Lidze Konferencji 2022/2023.

Czarterem do Bodo – Lech o godzinie 10:30 wyleci do 50-tysięcznego miasta Bodo samolotem Boeing 737 należącym do firmy Enter Air. Przed Kolejorzem trzygodzinny lot za koło podbiegunowe a później zakwaterowanie w hotelu Scandic Havet. Na miejscu po 18:00 odbędzie się konferencja prasowa Johna van den Broma, po niej godzinny trening zespołu na sztucznej płycie Aspmyry. Zaraz po czwartkowym meczu poznaniacy wrócą do kraju, samolot do Polski ma wystartować po 22:30.

Kompletu nie będzie – Jutro wieczorem nie będzie kompletu na Aspmyrze. Do wtorku do godziny 15:30 rozeszło się dokładnie 6060 biletów (stadion ma ponad 8 tysięcy miejsc). Norwegowie narzekali na bardzo wysokie ceny biletów.

Pogoda nie będzie problemem… – W czwartek pogoda nie będzie przeszkadzała. Synoptycy zapowiadają +2°C, umiarkowany wiatr i deszcz ze śniegiem.

…sztuczna murawa może już być – Przeszkadzać Lechowi może za to sztuczna, syntetyczna murawa obiektu Aspmyra Stadion opisywanego -> TUTAJ. Trener John van den Brom nie zdecydował się przeprowadzić w Polsce treningu np. na sztucznej płycie na Golęcinie z której skorzystał Lech Dariusza Żurawia, który pokonał później w Szwecji ekipę Hammarby 3:0.

Lech na sztucznych boiskach – Lech w tym sezonie już raz przegrał na sztucznej nawierzchni. W sierpniu poległ na Islandii tylko 0:1. Tylko, bo Vikingur Reykjavik z przebiegu gry powinien wygrać wyżej.

2008, CSKA Moskwa – Lech 2:1
2013, Honka Espoo – Lech 1:3
2013, Żalgiris Wilno – Lech 1:0
2014, Stjarnan Gardabaer – Lech 1:0
2020, Hammarby – Lech 0:3
2022, Vikingur Reykjavik – Lech 1:0

Bodo/Glimt wykorzystuje sztuczne boisko – Pomiędzy Bodo/Glimt grającym u siebie w Europie a na wyjazdach jest przepaść. Od 2021 roku Glimt w Bodo zaliczył bilans 14-0-3 wygrywając 14 pucharowych meczów z rzędu u siebie. Błyskawice pokonały na Aspmyra Stadion m.in. Celtic Glasgow, AS Romę (2 razy 6:1 i 2:1), AZ Alkmaar, Dinamo Zagrzeb czy FC Zurich. Przegrały tylko z Legią Warszawa, PSV Eindhoven i Arsenalem FC.

Ewentualnie 24 lutego – Co stanie się, jeśli Lech przejdzie Bodo/Glimt? W dniach 9-16 marca (rewanż na wyjeździe) zagra w 1/8 finału Ligi Konferencji z jednym ze zwycięzców jesiennych grup (Basaksehir, West Ham, Nice, Alkmaar, Djurgarden, Sivasspor lub Slovan). Losowanie odbyłoby się w piątek, 24 lutego, o godzinie 13:00 w szwajcarskim Nyonie.

Mecz w Viaplay – W Polsce prawa do pokazywania UEFA Europa Conference League ma Viaplay i tylko na tej platformie będzie można obejrzeć wszystkie wyjazdowe mecze Lecha Poznań w tym ten z Bodo/Glimt. Tradycyjny raport meczowy będzie można śledzić na KKSLECH.com.

Bez STS na koszulkach – W Norwegii nie można reklamować bukmacherów, na koszulkach Lecha Poznań jutro nie będzie loga firmy STS. Znajdzie się w zamian logo „CukierAsy”, czyli fundacji charytatywnej STS.

Austriak rozjemcą – Arbitrem czwartkowych zawodów w Norwegii będzie Austriak. Sędziami VAR, który obowiązuje od fazy pucharowej Ligi Konferencji też będą Austriacy. Poniżej pełna obsada sędziowska:

Sędzia główny: Harald Lechner (Austria)
Sędzia techniczny: Markus Hameter
Sędziowie boczni: Andreas Heidenreich, Maximilian Kolbitsch
Sędziowie VAR: Christian-Petru Ciochirca, Alan Kijas

Lech nie jest faworytem – Według bukmacherów faworytem do zwycięstwa w czwartek, 16 lutego, o godzinie 18:45 będzie rywal. Średni kurs na wygraną Kolejorza wynosi 4.30, na remis 4.10 a na triumf Bodo/Glimt tylko 1.70.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <