Historia: Wysokie triumfy w latach 40-tych

Dziś po trzech dniach wolnego poznański Lech powróci do treningów we Wronkach, a do kolejnego spotkania ligowego pozostało jeszcze parę dni. Także dziś odbędzie się sporo meczów reprezentacji narodowych.


Wykorzystując zatem wolny moment publikujemy dzisiaj 43 artykuł z unikalnego i stałego cyklu „Historia” (dawniej 90-lecie). We wtorkowym materiale nawiążemy do zwycięstw osiąganych przed laty przez Lecha Poznań, które były wysokie, ale wielu kibiców w ogóle o nich nie wie lub nie pamięta, a z pewnością warto o nich co nieco wiedzieć.

Za najwyższą wygraną Kolejorza w historii uznaje się wynik 11:1, który padł w starciu z Szombierkami Bytom w 1950 roku. Na samym początku należy jednak zaznaczyć, że jest to najwyższe zwycięstwo Lecha, lecz w rozgrywkach Ekstraklasy, bo w innych oficjalnych meczach poznaniacy potrafili triumfować znacznie wyżej.

Lech po raz pierwszy w swojej historii naprawdę wysoko wygrał w 1931 roku w B-klasie, gdy aż 17:2 pokonał Spartę Oborniki Wielkopolskie, która istnieje zresztą aż do dziś. Prawdziwą serię wysokich zwycięstw poznaniacy mieli jednak po zakończeniu II wojny. Lech jako pierwszy reaktywowany poznański klub po wojnie grał początkowo w eliminacjach do A-klasy, a później w samej A-klasie.

Lechici w 1945 roku potrafili m.in. rozgromić Pogoń Śmigiel 12:1, Polonię Jarocin 13:0, Polonię Poznań 18:2, Unię Swarzędz 12:2 czy Admirę Poznań 11:0. W tamtych czasach błyszczeli w naszej drużynie tacy zasłużeni gracze jak np. Stanisław Atlasiński, Teodor Anioła czy Edmund Białas. Ci sami zawodnicy imponowali grą również dwa lata później.

W 1947 roku ówczesny KKS Poznań w eliminacjach I-ligi (Ekstraklasy) sprał m.in. Motor Białystok 14:2, Pogoń Siedlce 14:0 czy Szombierki Bytom 13:0. Wtedy poznaniacy byli typową drużyną własnego boiska, a szczególnie dobre wrażenie robili w pojedynkach właśnie przed własną publicznością. Warto zaznaczyć, że w jednym z tamtych starć Teodor Anioła strzelił aż sześć goli.

Takiej serii w której Lech tak często i tak wysoko wygrywał już nigdy później nie miał, ale nie jest to żadna niespodzianka, bowiem poziom futbolu w Polsce ciągle się podnosił, zaś poznaniacy rywalizowali najczęściej w nieco wyższych klasach rozgrywkowych. Niemniej jednak Teodor Anioła nabił sobie wtedy strzelecki wynik, którego aż do dziś żaden z lechitów nie pobił.

Historia (dawniej 90-lecie):

> Najdłuższa zwycięska passa z rzędu Lecha
> Podział na sektory na starym stadionie
> Pięć meczów Kolejorza z reprezentacjami narodowymi
> Fuzja w 2006 roku
> Początki nowego Lecha + FOTO
> Jedyny stadion na świecie z bunkrem + FOTO
> Ostatni awans
> Ostatni spadek
> Herby Lecha Poznań
> Historyczny montaż podgrzewanej murawy na Lechu + FOTO
> Lech Poznań w latach 1990-1999
> Kilka lokalizacji na stadion Lecha
> Cud w Błażejewku za sprawą Jerzego Kopy
> Lech Poznań w latach 1980-1989
> Trzecie podium Lecha (sezon 1977/1978)
> Budynki na i przy stadionie + FOTO
> Drugie podium Lecha (sezon 1950)
> Lech Poznań w latach 1970-1979
> Najpiękniejsze jupitery na świecie
> Lech Poznań w latach 1960-1969
> Pierwsze podium Lecha (sezon 1949)
> Lech Poznań w latach 1950-1959
> Dlaczego Kolejorz, a nie Kolejarz
> Lech Poznań w latach 1940-1949
> Szóste mistrzostwo Lecha Poznań
> Raj w kilkanaście sekund. Ruch – Lech 1:2
> Lech Poznań w latach 1930 – 1940
> Piąte mistrzostwo Lecha Poznań
> 51 sezonów Lecha w Ekstraklasie
> Pierwsze lata klubu (1920 – 1930)
> 89 ligowych rywali Lecha Poznań
> Czwarte mistrzostwo Lecha Poznań
> Wszystkie nazwy Lecha Poznań
> Skąd i dlaczego wzięła się nazwa Lech
> Najdłuższe karne w historii + FOTO
> Trzecie mistrzostwo Lecha Poznań
> Drugie mistrzostwo Lecha Poznań
> Wspomnienie obchodów 80-lecia
> Pierwsze mistrzostwo Lecha Poznań
> Wspomnienie obchodów 85-lecia + FOTO
> Smutny mecz grany dwa razy
> Jedyny i najlepszy tercet ABC
> Im zabrali nam dali (1993 rok)

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


2 komentarze

  1. pastuch pisze:

    kiedys to pilka byla pilka i sie w nia po prostu gralo, teraz takie wyniki sa nierealne nawet z san marino a szkoda, bo wiele goli w meczu daje emocje

  2. Przem1259 pisze:

    Tylko zapewne wiele z tych goli padło niesprawiedliwie bo wtedy praktycznie w ogóle się nie patrzyło na przepisy.