Na stadionie: Chcemy mistrzostwa

W sobotni i majowy wieczór Lech Poznań po raz ósmy z rzędu wygrał na własnym stadionie. Choć wczorajszy mecz z Górnikiem Zabrze nie miał większej kibicowskiej historii, to przynajmniej ze względu na grę piłkarzy Kolejorza nudy na Bułgarskiej nie było.


Zespół Lecha Poznań swój kolejny domowy mecz w tym sezonie musiał rozgrywać o godzinie 20:30 co dla wielu kibiców, a szczególnie tych spoza Poznania nie jest dobrą porą. Spotkanie z Górnikiem Zabrze nie odbyło się jednak w piątek a w sobotę, bilety były trochę tańsze, więc nieco wzrosła też frekwencja. Wielu kibiców znów dotarło wczoraj na stadion na ostatnią chwilę, ale za to wcześniej niż zwykle w Kotle wywieszono fany. Sektor gości także zapełniał się wczoraj wolno. Miedzy innymi ze względu na nowo zainstalowane gniazdo w sektorze gości fani Górnika zajęli miejsca usytuowane w części I trybuny tuż koło narożnika. Zabrzanie wywiesili kilka fan i podczas spotkania byli słabo słyszalni głównie ze względu na śpiewy z części sektora gości I trybuny, a nie IV.

Natomiast doping kibiców Lecha Poznań stał wczoraj na bardzo dobrym i równym poziomie. Od początku spotkania śpiewy były bardzo głośne i doping nie podupadł nawet na chwilę. Mecz tradycyjnie już rozpoczął się od dźwięku z głośników rozpędzającej się lokomotywy. Ponadto na III trybunie została ukazana mała sektorówka akcji „Policzmy się”, a podczas jej prezentacji kibice skandowali „Walczyć wiara, walczyć”. Dodatkowo w Kotle zostały wywieszone dwa transparenty. Jeden z pozdrowieniami, zaś drugi na samym dole o treści: „Żytnicki, Kącki – Kiedy przeprosicie, za swoje kłamstwa?”. Był on oczywiście skierowany do dziennikarzy GW, którzy długo pisali bzdury o Lechu Poznań i niedawno przegrali z klubem sprawę w sądzie.

Mimo to, GW się nie poddaje. Transparent w Kotle najwyraźniej zniesmaczył jednego z redakcyjnych kolegów Żytnickiego i Kąckiego, bowiem na TT napisał on, że: „przeproszą, jak zapadnie prawomocny wyrok, o ile taki kiedykolwiek zapadnie”. Z ciekawostek warto wspomnieć o obecności na trybunach słynnego kibica Górnika Zabrze z dzwonkiem, który czasem wręcza koguty najlepszym piłkarzom w danym meczu. W sobotę na stadionie pojawił się również… Darth Vader z Gwiezdnych Wojen. Początkowo spacerował po murawie, a później zasiadł na I trybunie. W trakcie zawodów rugany był także były lechita, Łukasz Madej, który w jednej chwili pokazał trybunom środkowy palec. Po wygranym spotkaniu piłkarze Lecha Poznań tradycyjnie zrobili rundę dookoła stadionu dziękując wszystkim kibicom za doping. Zawodnicy dłużej zatrzymali się pod Kotłem, który chwilę potem skandował „Chcemy mistrzostwa, Kolejorz chcemy mistrzostwa”. Sobotni mecz oficjalnie obejrzało 21826 ludzi w tym kilkaset osób z Górnika Zabrze.

Trybuny (10.05.2014):

Kibicowsko na Bułgarskiej – poprzednie mecze:

Sezon 2013/2014:

> Kibicowsko: Lech – Wisła 3:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Jagiellonia 6:1 + FOTO i VIDEO
> Kibicowsko: Lech – Lechia 2:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Podbeskidzie 2:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Piast 4:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Śląsk 2:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Wisła 2:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Zagłębie 1:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Ruch 4:2 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Górnik 3:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Legia 1:1 + FOTO i VIDEO
> Kibicowsko: Lech – Widzew 1:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Pogoń 1:2 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Zawisza 3:2 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Korona 2:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Żalgiris 2:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Cracovia 1:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Honka 2:1 + FOTO + VIDEO

Na Stadionie – Zbiór materiałów z cyklu: „Na stadionie” opisujących wszystko to co działo się na trybunach podczas meczu Kolejorza głównie na własnym stadionie (sezon 2011/2012 i 2012/2013)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


16 komentarzy

  1. ole ole pisze:

    Wizualnie wygladalo na około 25 tys ale co sie dziwic .Ceny odstarszaja ale zarzad tego nie widzi

  2. ArekCesar pisze:

    Redakcjo będzie jeszcze jakaś fotorelacja?

  3. KKSLECH.com pisze:

    Niestety wyjątkowo nie tym razem. Obaj fotografowie mieli wczoraj jakieś imprezy do fotografowania. Może będą zdjęcia, ale we wtorek dopiero, a wtedy to już chyba nie ma sensu wrzucać.

  4. nerwi pisze:

    Gdyby ceny były podobne jak na finale Pucharu Polski to sądzę , że nie było by problemu, aby zapełnić stadion.

  5. sas pisze:

    Dzięki dobrej grze, zaangażowaniu i zwycięstwom atmosfera na trybunach jest niesamowita. Siedzę na rodzinnym bo chodzę na mecze z żoną i synem i tam zazwyczaj cisza i opanowanie, mało śpiewów. Ale wczoraj dużo wiary śpiewało razem z Kotłem i głośno odpowiadali na hasła rzucane z 2. Teraz wszystko zależy od zarządu czy będą chcieli mieć mistrzowską drużynę i coraz więcej ludzi na trybunach czy wyprzedaż najlepszych zainkasowanie paru baniek i następne kompromitacje w pucharach i lidze

  6. angelo pisze:

    Niestety My chcemy ale jest pewna opcja warszawska , która tego nie chce i demonstruje to ponad prawo .

  7. krejzol pisze:

    A „Zytnicki” czemu czerwona czcionka jest zaznaczony na tym transparencie?

  8. Mouze pisze:

    Chyba ten wyrok sadu już się uprawomocnił…Doping na dobrym poziomie,Górnicy chyba nie słyszalni.Musze przyznać ze zdziwiła mnie obecność Darth Vadera 😀
    @nerwi gdyby ceny były jak na finale PP to klub musiałby dokładać do kosztów organizacji,tak jak na finale PP…Moze jeszcze Lech powinien zbierać przypadkowych ludzi na ulicach i pakować do autokarów?

  9. Stowoda pisze:

    @Mouze – chyba ceny biletów są optymalne.Są promocje, można kupić taniej przyprowadzając znajomego.
    Jakoś też nie wierzę, że gdyby bilety były np za 15 zł to nagle mecz w mecz byłoby 40 000 na trybunach…. sorry. Niestety na razie brak tradycji chodzenia na mecze-WSZYSTKIE. Wybiera się mecze „atrakcyjniejsze”-patrz mecze np z Ległą. Po prostu Lech to klub Wielkopolski, ale KOMPLET w każdym meczu na razie „nie grozi” i to bez względu na cenę biletu.
    No i to oczywiste że mecze „atrakcyjne” np zbliżający sie mecz z Pogonią w pewnym sensie to okazja by zarobić nieco bejmów!

  10. piero pisze:

    Stowoda bedziesz miał rodzine to pogadamy o cenie biletu jak dlamnie wyjscie na mecz z dwoma synami jest nie stety zbyt drogi……..

  11. piero pisze:

    gwarantuje ci ze gdyby bilety były po 15 zł to jetem na wszystkich meczach i to nie tylko z synami ale i z żoną

  12. siwus89 pisze:

    Pierdolił bym jakieś zdjęcia na imprezie,Wolałbym fotografofać mecz Lecha 😀

  13. tomasz1973 pisze:

    Stowoda
    Wybieram mecze, bo bilety są za drogie. Gdybym jeszcze nie musiał stracić 120 zł na paliwo, to może owszem, ale za taką Wisłę, cienka jak barszcz 50 zł to przesada.
    Biorę córkę i syna i siadam na rodzinny ze względu na złotówę dla córki, ale to się niedługo skończy. weź teraz pod uwagę 1 bilet dla mnie za 50+ 3 (córka, syn,partnerka) za 35 i masz ponad 150 zł. Tanio? Optymalnie? Mnie na to stać, ale dla mnie chodzenie na każdy mecz za tę sumę nie wchodzi w grę. Do tego dochodzi koszt dojazdu i brak czasu.
    Więc nie wypowiadaj się kolego za wszystkich , mówiąc, że jest optymalnie, bo nie jest. Może 15 zł to lekkie przegięcie w drugą stronę, ale 30 zł. za te sektory, jak rodzinne nie byłoby nic za mało.

  14. Marko pisze:

    „Z ciekawostek warto wspomnieć o obecności na trybunach słynnego kibica Górnika Zabrze z dzwonkiem, który czasem wręcza koguty najlepszym piłkarzom w danym meczu”.
    Nie jest to zwyczajny dzwonek, bo podchodzi on z Jasnej Góry. Trafił on w ręce „Leona od Kogutów” – bo tak zwany jest Stanisław Sętkowski (bo tak się nazywa ów Kibic) – dzięki zaprzyjaźnionemu księdzu, z zakonu Paulinów.
    Pozdro dla normalnych

  15. arek pisze:

    Rutki nie sa glupkami, pewnie sobie to dobrze przeliczyli, ze przy tanszych biletach i tak nie przyjdzie tyle wiecej wiary by pokryc wtedy weksze koszty organizacji meczu.

  16. Miro pisze:

    @arek: wszystko się zgadza. Ale weźmy pod uwagę ceny biletów na poszczególnych stadionach. Przeciętna normalna wejściówka (nie na najlepsze sektory) kosztuje mniej więcej 25-30 zł. Na mecze Śląska ceny biletów wynoszą od 26 do 47 zł, na Cracovię i Zawiszę 25-35 zł, a Pogoń 20-50 zł. Choć są też tańsze miasta – bilet na mecz Korony z kartą kibica to wydatek rzędu 12-30 zł.
    Oczywiście, drożej płacimy my i 7egła. Na Łazienkowską ceny wahają się między 33 do 90 zł (a nawet 120 zeta na najbardziej prestiżowe mecze). Najtańsze bilety mają na „żyletę”, a seniorom, którzy mieli karnet na zeszły sezon, w tym sezonie oferowali jego przedłużenie za darmo. To ma być ukłon w stronę jej wiernych kibiców… a u nas co? OK, jest rabat dla starszych ludzi, ale mimo wszystko Rutki i tak wołają kasę. A zniżki dla wiernych kiboli w postaci 1% za rundę (i max 10% za staż) to kwoty śmiesznie niewielkie. Pozdrawiam